Dla lekarzy liczą się skończone tygodnie :)

Sardynko dziękuje :)
Madziu ale to nie na podstawie USG tylko z OM i stąd moje pytanie...

hej mamusie
ja nie mogę spać... obudzilam się o 3 na siusiu i tak się mecze
a tak się ostatnio cieszylam że w nocy nie wstaje sikac :-D
mały się wierci a ja czekam na sen

Aaaale miło przeczytać tyyyle gratulacji od Was.dziekuje pięknie
nastepne pewno po porodzie. ;)


Dziś w miarę spalam,choć na rano do pracy.
Byłam wczoraj u fryca i jestem sliczna.:)
Miłego dnia bez dolegliwosci.!

Witam się i ja:)

u mnie też nieciekawie a to z powodu bólu głowy, który całą noc mi dokuczał. Poza tym wieczorem, tuz przed pójściem spać zaczął pobolewać mnie brzuch, tak z lewej strony ku środkowi mnie "zarzynał", ale wzięłam nospę i poszłam do łóżka. Mój K już spał, poczytałam sobie jeszcze ale śpioch był silniejszy. Zgasiłam lampkę i na lewy boczek. Po 5 minutach myślałam, że Wam tu pisać będę, że skurcze mi się zaczęły. Tak się przestraszyłam... I tak co jakieś 10 min. Łapało i puszczało. Wstałam, wzięłam 2 nospy i położyłam się, obserwując się, co będzie dalej. Zasnęłam na sofie, więc nospa pomogła.Po przebudzeniu poszłam do sypialni i do rana był spokój. Ale co się strachu najadłam to moje. Tylko ten ból mi jakis taki dziwny sie wydawał, taki bardziej od wzdęcia niż porodowy, ale różnie to bywa
Wczoraj zjadłam na obiadek kalafiorka, więc to może on mi poskręcał kiszki trochę, już sama nie wiem
Miłego dnia dziewuszki

Migotynka, mogło być od jelit, zwłaszcza po kalafiorku. A nie masz jakiś sensacji jelitowych?

Madzia, Emi - tez tak mi się wydaje, ale mimo wszystko wystraszyłam się okropnie:(
No nic, nie będę sobie serwować takich dań więcej, ale tak miałam ochotę, że hmm
Teraz dla odmiany cały czas boli mnie głowa i tak jakoś niedobrze mi jest:( A idę dziś do fryzjera i nie wiem, jak ja wysiedzę:(

Migotynko ja miewam takie bóle właśnie od jelit. A skumałam, że to jelita bo zwykle (nie zawsze) po tym bólu się załatwiam.
Miewam tak dosyć często po gruszce czy jabłku. :/

U mnie dziś kolejny dzień walki w pracy, suszę głowę, podkład, tusz i spitalam. Najpierw z tatą do lekarza, a później prosto do biura i wracam gdzieś koło 21. Pocieszam się, że jutrzejszy dzień jest bardziej luzacki.

Mamy od wczoraj wózeczek w domu, ale nie ma czasu by go złożyć, może jakoś w czwartek lub w piątek poskładamy to się pochwalę. ;)

Miłego dnia !

I my sie witamy. Mi dziś dziecko zafundowało stresy, bo nie obudziła mnie jak co noc kopniakami. Nad ranem też była cisza , więc już zaczęłam sie denerwować czemu się nie rusza. Oczywiście księżniczka obudziła się, jak tylko tatusia usłyszała:)
Migotynko ja też miewam takie bóle od jelit, ale zazwyczaj kończą się wizytą w toalecie.
Miłego dnia wszystkim:)

hej dziewczyny ja jeszcze dospalam trzy h i już żałuję bo obudzilam się jeszcze bardziej zmęczona...

nera może od jedzenia i z tego co pamiętam to ty chyba anemie mialas

migotynko to pewnie przez kalafior :-)

ew3ame: nera może od jedzenia i z tego co pamiętam to ty chyba anemie mialas

mam niestety i watpie ,ze leki sobie z nia rade dadza .Dwie poprzednie ciaze towarzyszyla mi caaaaly czas ,jakas licha ta krew mam .

buraki świetnie poprawiają wyniki krwi z herbatą z pokrzywy ale musiała byś konsekwentnie pić sok lub jeść buraczki codziennie no i pić pokrzywe

Dziewczyny byłam USG wszystko ok ale niepokoi mnie to że kosmówka pokrywa ujście wewnętrzne szyjki macicy co to może znaczyć ??

oj Migosiu , współczuję tego strachu co wczoraj musiałaś czuć .... dobrze, ze się uspokoiło, to najważniejsze :) no i faktycznie to mogło być po jedzonku ,,, ja się ostatnio strasznie męczyłam po fasolce ... ;/

anairda1986: [/quote][quote=anairda1986]też jakaś ospała jestem..
--

ja dziś też okropnie się czuję, dobrze że głowa na karku, bo bym ją zdolna dziś była gdzieś zgubić ....
Dżasti, leż jak najwięcej i odpoczywaj , no i niech mąż zaopatrzy cię w nospę ... będziesz spokojniejsza

Stokosia, znaczy tyle że póki co masz łożysko przodujace, też tak miałam 2 razy. Musiałam się mocno oszczędzać, nie dźwigać nic. Trzeba to kontrolować bo zwykle jak macica rośnie to łożysko przemieszcza się do góry i jest ok :-) no i mieliśmy zakaz współżycia póki się nie przesunęło do góry

Lekarz robiący mi USG nie jest moim lekarzem prowadzącym , więc za dużo mi nie powiedział.
Mam się zgłosić do lekarza prowadzącego i nie współżyć tylko tyle wiem
A mój lekarz będzie dopiero za tydzień bo wyjechał do Krakowa...

Obyś kochana miała rację bo ja już w panike wpadam...
Uciekam do pracy :)
Miłego dzionka mamuśki :D

Ev., a jak czujesz? Ze ostatnia juz moze byc? ;)

cytrynko widziałam fotkę już na dzidziach z resztą zostawiłam ślad
to jeszcze napiszę, że naprawdę cudnie wyglądacie!

Spoko kochana ja tak do 3 tyg się rozpakuję

na to wygląda cloe ;) nie spieszy im się ;)) byście mogły trochę listę zwolnić

Ange: mlody jakos nie mial ochoty sie ruszyc i zaczynalam sie martwic

Ange u mnie było to samo :) Może się zmówili:) Dobrze, że już wszystko do normy wróciło i nie trzeba się stresować.

Dziewczyny pisałyście plan porodu? Ja chyba wezmę ten ze strony Rodzić po ludzku, ale jestem ciekawa czy w ogóle to się uwzględnia w szpitalach?

dżasti: Ja też wczoraj miałam skurcze, kilka razy mnie złapało i puszczało.

Dżasti u mnie wczoraj też nieciekawy wieczór. Zaczęło się od jakiegoś kłucia podbrzusza z prawej strony podczas ruchu. Jak podniosłam prawą nogę trochę w górę to aż mnie zgięło w pół. Już miałam wizję wyrostka robaczkowego Brzuch mi zaczął twardnieć, więc się położyłam, wzięłam później nospę i rano było już lepiej. Podczas ruchu jeszcze mnie boli, ale już nie tak mocno. Nic się poza tym nie dzieje, więc na razie nie panikuję i tak jak Ty obserwuję się i w razie czego będziemy gdzieś jechać.

Ciśnienie mnie zwala z nóg, ale dzidzia szaleje jak rzadko kiedy Najbardziej dokazywała jak wyskoczyliśmy do sklepu żeby dokupić parę ubranek na początek, bo akurat była promocja. Chyba będzie miłośniczką zakupów

Cytrynka śliczne zdjęcie

Mi się wydawało że brzuch mam jeszcze wysoko, póki mnie kolega ginekolog nie uświadomił że wręcz przeciwnie, już jest nisko, no szok...chyba muszę torbę dopakować wreszcie... Właśnie wracamy z ikei gdzie kupilam kapcie do.szpitala. Jutro wizyta, doktor pewnie młodą pomierzy i może już termin cc wyznaczy

Ange: Cloe to mysle, ze jeszcze troszke i ty pierwsza na porodowce sie znajdziesz

:) a nie obrazilabym sie :))) ale mojemu Synusiowi chyba naprawde sie nie spieszy...

Dziewcyzny mam dylemat pieluszkowy na samiusieńki początek by zabrac do szpitala - poruszylam temat w WYPRAWKI i jesli mogłybyscie tma zajrzec jesli macie juz jakies doswiadczenie i sie wypowiedzieć :D