Asia zazdroszcze... i zazdroszcze jeszcze pelnej energii i ruchliwosci bo ja tak chetnie poszlabym na spacer a nie moge :( ale jak dotzymam jeszcze 2 tyg to zaczne smigac i bedzie mi juz wsio jedno.. :p

no to prawda :P ale kto wie , moze bedziesz b.dobrze znosic koncowe?? ;)

Dzień doberek
W Szczecinie od wczoraj cuuuuudowna pogoda, aż inaczej się żyje
A my na majówkę w najbliższe góry jedziemy - do Świeradowa. Kocham góry, zwłaszcza Bieszczady i Tatry, ale to chyba jednak za długa wyprawa by dla mnie była, a do wakacji nie chcę czekać, bo czort wie jak się będę czuła w tych upałach więc stanęło na majówce i Sudetach, a że niedługo rocznica ślubu to sobie to połączyliśmy
Asiu, widziałam na brzuszkach - już się Twój wyczekany, wymarzony pojawia

Asiula no tak zapomnialam ze bedziesz z brzuszkiem w wakacje.. no to bedziesz.mudiala sie.duzo chlodizc :P

ja jiz tez chce sierpien i wyjazd nad morze z moim babelkiem. byle byl zdrow jak ryba . to najwazniejsze !!

ahhh juz bym chciala go miec ze soba po tej stronie ale jeszcze musze troche poczekac.. Tyle na niego czekalam ze te kilka tyg to juz pikus..

dziewczyny macie tak ze jak sa.reklamowki tych fundacji i chorych dzieciaczkow to Was scicka w .zoladkach i wtedy szczegolnie martwicie sie o zdrowie babelka i powtarzacie sobie , ze bedzie wszystko ok? ja to sie bardxo tym przejmuje..

Dzień dobry :)

Jak mamusie na finishu, nic się w nocy nie działo?

Mnie od kilku dni przy chodzeniu ciągną pachwiny, takie trochę dziwne uczucie

Zapisalam się na usg połówkowe na 7 maja, będzie to 23tc

i ja sie witam poniedzialkowo! u nas w Italii tez ladniusia pogoda, wczoraj uroczyscie otworzylismy sezon grilowy:)))
Asiula jakos damy rade, choc ja to sie troche obawiam tego lata tutaj! dobrze, ze w domu klimatyzacja jest
Kandy jeszcze troszke i bedziesz juz tulic syneczka po tej stronie
milego dnia dla wszystkich mamus:)))

Kinga, no to prawda...mnie tez zawsze sciskalo a teraz szczegolnie.. przezywam kazda reklamowke i nie jestem w stanie jej ogladac - przełączam ale sms wysyłam..

strasnzie mi powychodziły naczynka na twarzy.... normalnie pajączek na pajączku :( buuuu

Witam się:) u mnie piękne słońce od rana:) Wzięłam się i piorę pokrycie od fotelika. Później będę pakować torbę do szpitala.
Kandy, mnie też czasem nerwy biorą na męża z byle powodu, ale całe szczęście on ugodowy i wie, że to hormony przeze mnie przemawiają;) Ja się potem reflektuję, bo najlepiej przeżyć ten czas wspólnie a nie się dąsać na siebie:)

Kandyzowana: dziewczyny macie tak ze jak sa.reklamowki tych fundacji i chorych dzieciaczkow to Was scicka w .zoladkach i wtedy szczegolnie martwicie sie o zdrowie babelka i powtarzacie sobie , ze bedzie wszystko ok? ja to sie bardxo tym przejmuje..

Może głupio się przyznać, ale ja szybko przełączam program, właśnie, żeby o tym nie myśleć, że moja niunia może być chora:( Bardzo się tego boję i przeżywam, że może jej coś być.. No, ale trzeba myśleć pozytywnie:)
Miłego dnia mamusie, oby do każdej dziś przyszło słońce

No ja tak samo mam z tymi reklamami :(
I też powtarzam, że wszystko będzie ok i robie tfu!tfu! aż Robert się śmieje, że go zaraz opluje..
Jeszcze moja mama pracuje z takim dziećmi, co przyprawia mnie o skręt żołądka.. :(
ALE MUSI BYĆ DOBRZE <3

Ange moj maly tez ma leniwe poranki :) uaktywnia sie po poludniu i w nocy :)

U mnie tez piekna pogoda a ja sama, moj maz sobie pojechal z rana do warsztatu i przepadł.. nawet nie odbiera telefonow ani nie odp na wiadomosci.. wrrrr... az sie martwic zaczynam :/

Szkoda ze nie moge wyjsc na spacer.... ughr.....

stokosia87: Do tego pojawił się jakiś dziwny żółto-zielonkawy śluz, fuj

Stokosia, z takim śluzem, to do lekarza!

Witam się wiosennie i ja. Choroba nie ustępuje, zatoki zawalone,głowa nawala - masakra jakaś.

Dzisiaj jedziemy na usg połówkowe ;) Już się nie mogę doczekać ;) Mam nadzieję, że zobaczę kto tam siedzi ;)

Miłego dnia

hej dziewczyny. pożalić się muszę... u nas noc tragiczna. nie spałyśmy właściwie w ogóle. nie myslałam że aż tak może ta ospa wysypać. gosia płakała, krzyczała, że swedzi, że boli, nie chciała dawać się smarować. no masakra. mnie do tego bardzo bolały całe plecy… od rana dziadek pobiegł do lekarza, dostała dodatkowe leki neosine i hydroxyzyne – mam nadzieję, że pomogą. Sił nie mam

KARKO, współczuję bardzo, mam nadzieję że leki pomogą.
Mam termin cc na czwartek, jest stres nie ma to tamto

stokosia87: Akirko tez tak mysle, choć gdyby to był jakiś stan zapalny to był by chyba nieprzyjemny zapach, pieczenie swędzenie czy coś a u mnie jakich kolwiek objawów brak...

Stokosiu, niekoniecznie. Ja miałam infekcję bakteryjną bez żadnych objawów, nawet śluz był normalny. Jeżeli już masz zmieniony kolor i do tego zielonkawy, to wydaje mi się, że trzeba to sprawdzić.

Karko - przykro mi, że córcia tak ciężko przechodzi ospę. Pamiętam, że jak ja mnie wysypało, to, żeby się nie drapać, dmuchałam na siebie suszarką z zimnym powietrzem.

Maz wrócił, poszlismy na baardoz krótki spacer bo mnie niestety od razu zlapalo twardnienie i trwało ponad 2 minuty wiec wrocilismy... teraz pojechał mi po sałatke do Salad Story :P i obejrzc/kupic sobie laptopa :o

Karko, starsznie mi przykro, ze mialas taka ciezka noc i bardoz zal mi Gosieńki.. Duzo zdrówka dla niej by te krosty syzbko sobie poszły!!!

stokosia - lec do lekarza, zaniedbana infekcja moze doprowadzic do czegos orszego a to niedobre dla Dzidzi!!

Za wszystkie wizyty dzis i USG - kciuki!! :)

magda - no to jeszcze 3 dni i poznasz swoje Maleństwo

magda19800: Mam termin cc na czwartek, jest stres nie ma to tamto

ale fajnie, ze znasz juz date :))) moze zapoczatkujesz ruszenie sie listy

karolinka, calypso kciuki za Wasze dzisiejsze wizyty

Ale milo sie Was czyta
Karolinka i Calypso trzymam kciuki za wizyty...na pewno widok dzieciaczkow wynagordzi wczesniejsze nerwy
czekamy tu na relację


o Enemems ( wiem pokrecilam troche nik) zmieniłas sie na Lunę :)
fajnie ze zaglądasz i to juz 3 miesiące jak jestes mamą...szok ze tak czas leci...
i u nas wyszło słonko, noo narszcie...ale naal chlodny wiatr
odebrałam morfologie, nadal kiepska wskazujaca na infekcje...dobrze ze crp i tsh w normie
słabo spałam i teraz odpoczywam, bo gardło drapie nadal

Cloe i Ange mysle o Was ciepło, zycząc powodzenia.:)

Dorit: Cloe i Ange mysle o Was ciepło, zycząc powodzenia.:)

dzieki Dorit

zleci szybciej niz myslisz :))))

hej dziewczyny
nawet w pochmurnej anglii zawitalo słońce i piękna pogoda tylko wiatr trochę silny...
noc od pewnego czasu to dla mnie koszmar bo wogóle nie wiem czemu budze się po 5-6 razy nie chce mi się siku pić też nie nie rozumiem... wczoraj miałam już tylko 4 bolesne skurcze w środę mam wizytę u położnej wiec nie będę panikowac
mały wczoraj ruszał się jak szalony za to dziś ma lenia i chwilowo poczułam go tylko dwa razy leciutko od rana...
trzymam kciuki za wizyty zazdroszczę że zobaczycie aniołki swoje :-)
infekcja to nie żarty lepiej dziś iść od razu do lekarza
dziś na spacerze zauważyłam coś dziwnego mam wrażenie że jak idę to główka naciska mi tak bardzo nisko aż źle się przez to mi chodzi...

Może z M "porozmawiaj"?

Cloe- słyszałam o sprawdzonym sposobie na ruszenie sytuacji a mianowicie seksik, taki do końca, bo nasienie działa jak naturalna oksytocyna, a więc do dzieła!

emi1212: Cloe- słyszałam o sprawdzonym sposobie na ruszenie sytuacji a mianowicie seksik, taki do końca, bo nasienie działa jak naturalna oksytocyna, a więc do dzieła!

też tak słyszałam, ale ostatnio czytałam, że badania nie potwierdziły, że jednak nasienie nie przyspiesza... ale pewnie za tydzień jakiś, półtora chętnie popróbuję ;) narazie tę ospę musimy przetrwać i daj boże w dwupaku