ja pamiętam jak w pierwszej ciąży okna szorowałam, podłogi , męża molestowałam i nic. Dopiero jak zaczął mi czop po trochu odchodzić to seksik i spacerek pomógł a teraz chęć jest ale muszę do czwartku wytrzymać

eveke: a czemu akurat 18ego?

Ev, bo wolalabym zeby tego dnia synus nie wychodzil - to dzien urodzin mojej tesciowej

emi1212: Cloe- słyszałam o sprawdzonym sposobie na ruszenie sytuacji a mianowicie seksik, taki do końca, bo nasienie działa jak naturalna oksytocyna, a więc do dzieła!
--

tejsha: mój ginek kiedyś wspomniał o fajnej zasadzie na końcówkę ciąży , 3 S , -sprzątanie, -spacery i sex

Co do sprzatania i spacerow to jak najbardziej praktykuje ale z seksikiem to chyba wlasnie sie powstrzymamy do tego 18 wieczorem

A ja tam moge 18 ale czy moj maluszek bedzie chcial ;-)
Cloe wiec ja nadal proponuje Ci 17tego :-D

Cześć. Widzę, że tu coraz goręcej się robi.
A na rozruszanie akcji porodowej proponuję jeszcze: chodzenie po schodach

Calypso super :)
Dziewczyny mam takie pytanie, pamiętam jak na początku ciąży czytałam wasze opinie o jakiejś godnej polecenia książce o porodzie itp.
Pamięta może któraś o jakiej myślę :D?

calipso super że cora już taka duża mój pewnie też już gdzieś tyle waży :-)
dzień u nas spokojny :-)

Nie "zdrowo" tylko "razem" - zmęczenie mi już siadło na głowę

Dzien dobry .Pogoda piekna .Gdyby nie bol zeba to wrecz tryskalabym radoscia,Z dnia na dzien zyje wizyta USG
Milusiego dzionka

_K_i_n_g_a_: Nie dziwię się Nera, bo Ty czekasz na ważną informację na tym badaniu

bardzo bym chciala by rozkraczylo sie tak pieknie jak Wasze maluszki

Hej witam się i ja w piękny wiosenny dzionek ;)
My też po wizycie - będzie CHŁOPAK ;) Maksiu prawie się popłakał jak usłyszał że będzie braciszek a nie siostrzyczka.
Z maleństwem wszystko w jak najlepszym porządku, serduszko bije jak dzwon, wszystkie przepływy są też oki ;) Waży 371g ;)

Także poproszę jak będzie ktoś uaktualniał listę o dopisanie mi synka ;)

gratuluje karolinko syneczka i witam.w gronie przyszlych mamus chlopczykow :D po jednym juz bedziesz miec pelna wprawe w opiece nad chlopaczkiem.

Kama gratuluje coreczki hihi... ja mam nadzieje miec druga coreczke ;-)

no mysle ze powoli mi sie szykuje macica juz tym bardziej z historia podejrzenia porodu przedwczesnego to teraz.czesciej i mocniej sa te twardnienia... oby jeszcze min 2 tyg :O

Andzia, mnie na szczęście jeszcze nogi nie puchną.
kandy, jeszcze może się okazać, że Adasia przenosisz.

Witamy sie z rana
U nas tez pogoda super wiec pewnie zaczne dzionek od 1s , pozniej 2s a wieczorem sie zobaczy i pomysli nad 3
Wczoraj wieczorem tak mnie skrecilo, ze nie wiedzialam co zrobic ... straszny bol brzucha ale podejzewam ,ze to jelita byly meczylam sie prawie cala noc
Dziewczyny gratuluje coreczek i synkow
Andzia mi spuchly pierwszy raz w 36 tyg pozniej dziewczyny na forum polecily herbatke z pokrzywy i juz nie puchna
Dorit moj brzusio nie jest az taki ogromny wiec smigam rowno hehe

Kandy, ty lepiej lez i odpoczywaj, każdy dzień w brzuszku jest ważny, jeszcze 4 tygodnie wytrzymasz, tylko żadnych zakupów i spacerów, najwyżej na balkon.
Nera, koniecznie się umów do dentysty z tym bolacym zebem

Witajcie :)
Ja dziś byłam w laboratorium zawieść mocz do badania, ale nic nie załatwiłam, bo musiałam szybko oddać mamie pożyczony samochód (nasz u mechanika stoi) a kolejka była straszna, wszyscy na pobranie krwi, zapytałam czy mogę tylko mocz oddać, to nie! Więc zapytałam pielęgniarki czy nie ma obsługi kobiet w ciąży poza kolejnością i też nie! Mąż się zdenerwował i zadzwonił do tego laboratorium czemu nie ma w standardzie obsługi priorytetów dla kobiet ciężarnych... Ja z reguły nie wykorzystuję swojego stanu, nawet zdarzyło mi się parę razy stać w kolejce w supermarkecie i jak ktoś proponował przepuszczanie, to odmawiałam. A jak już człowiek poprosi, to nic nie zdziała;/

Kama - gratuluję córeczki, a Karolince chłopczyka. Zmienię na liście, którą ostatnio wklejałam.

Ja dziś piorę wózek, bo taka ładna pogoda, to szybko wyschnie. Torbę do szpitala wczoraj spakowałam, jeszcze tylko jakieś przekąski dla męża, cukierki i wodę muszę włożyć i jak samochód będzie sprawny, to załaduję i będziemy walizę wozić:)

Kandy, ja też miałam wczoraj wieczorem przedsmak tego co nas czeka. Złapał mnie taki skurcz, że aż oddychać nie mogłam. Brzuch dołem twardy i duży ból jak na @. Trwało to niecałą minutę, ale i tak się przestraszyłam. A to pewnie nic w porównaniu z tymi prawdziwymi bólami.. Pewnie macica się szykuje. A Ty kochana, otwórz okno i wyleguj się na słoneczku :)

Nie ma co liczyć na przywileje dla ciężarnych. Ja w poprzedniej ciąży, gdy stałam w POLO przy kasie, to zasłabłam. Było wtedy strasznie gorące lato, a klimatyzacje wyłączono. Ja już nawet nie pytam, czy mogę coś podać itp
eveke, to możesz odliczać dni, godziny, minuty. Podobno dziewczynki rodzą się szybciej niż chłopcy, ciekawe czy u ciebie się sprawdzi. Ja syna przenosiłam 12 dni.
Też znikam na słoneczko, najpierw zakupy a potem "sanatorium" w ogrodzie

Oj ja.przenosic nie chce i nie sadze bym przenosila :P mysle ze jeszcze posiedzi ale najpozniwj ok 38tc wyjdzie. mam to przeczucie :P

kurde tak sie czuje zapuszczona.. mialam isc do fruzjera przed porodem jeszcze by podciac wlosy.. na wosk bo sama nog juz nie daje rady golic i na manicure i pedicure a tu kiszka... wyladuje na porodowce jak yeti :O

a co do przywilejow to niestety... znieczulica spoleczna...

Kandy dawaj golarkę w łapki M i niech jedzie z tym koksem

swoją drogą ja jeszcze daję radę obrobić się sama :)

właśnie muszę zmyć dziś lakier ze stóp gdyż później na skurczach to tak średnio by było hehe

żel z dłoni już zdjęty więc tyle o ile chlapię lakierem i może dam radę szybko zmyć na skurczach

też miałam iść do fryzjera i takie tam, ale w końcu ja idę na porodówkę a nie na wybieg... ogarnę się odrobinkę po porodzie i wtedy sobie zapodam fryzjera , kosmetyczkę, o!

A co do mojego porodu to ja na razie nie mam czasu jeszcze kilka rzeczy do zrobienia wiec niech mała sobie siedzi z tydzień :)
a jak wysiedzi tydzień to już sami mi wyznaczą cc

magda19800: Nera, koniecznie się umów do dentysty z tym bolacym zebem

dentysta z mojego rejonu nie lubi mnie chyba bo karze czekac do rozwiazania prawdziwa sadystka

magda19800: Nera,to jedź gdzie indziej,

tak zrobie bo przeciez jak mam wytrzymac do wrzesnia hehe

dzisiaj mam nastrój fatalny, bo się z mężem pokłóciłam... no nie spodziewałam się na 2 dni przed porodem usłyszeć że jestem jak hipopotamica, mógłby się czasem w jęzor ugryźć

Madzia nie przejmuj się te chłopy już takie są ;) ja też co rusz to słyszę jakiś "cudowny" komplement
To czekamy na Twoje ostatnie zdjęcie w dwupaku

magda ehh ci faceci....ja już męzowi zapowiedziałam że następne dziecko to on rodzi.

Ja wczoraj miałam zaaplikować pierwszą globulkę (gynalgin), ja pierdziele, nie mogłam jej wsadzić?!

wszystko w środku napuchnięte:( mąż się ze mnie śmiał i zaaplikował mi ją:)ehh..

to niestety nie było żartem i zrobił to specjalnie żeby mnie zranić... on ma to gdzieś ze mi przykrość sprawia

Akircia dla mnie to nieporozumienie jakieś, bo jeszcze ludzie w kolejce - no ok, są różni..., ale laborantki czy tam obsługa labo powinna być uwrażliwiona na takie kwestie.
No zwłaszcza, że to przecież tylko oddanie moczu. :( Ech, dziki kraj...

Magda Mężowie czasami coś palną bo nie pomyślą, empatia im się wyłącza lub myślą, że są zabawni... ;)

Eveke gratulacje. :)