zabciu glowa do góry lez a będzie dobrze :-*
ja spalam chwilowo dwie h i usnac nie mogę... ech te uroki ciąży :-)

zabko bedzie dobrze. ja tez z przygodami. trafilam.do szpitala w ostatni dizen 30tc i lezalam 9 dni bo mi sie szyjka skracala i mialam podejrzenie porodu przedwczesnego. ale zobacz.. za dwa.dni zaczne 35tc szyjka trzyma bo leze.. bardzo malo sie ruszam.. podobno teraz to plaga tuch zagrozen porodem przedwczesnym.. za malo soe oszczedzamy i stad te kwiatki... odpoczywaj i lez.. ja nawet na spacery nie chodze bo jak zrobilam test i poszlam dea.dni temu ma spacer dookola bloku z mezem to juz bylo gorzej... takze Zabka glowa do gory i lez z pupa lekko wyzej :-)

mnie natomiast caly czas przesladuja twardnienia.. nie sa.jakies.baaardzo czeste ale z 15 dziennie to jest... i niektore to naprawde sa nieprzyjemne i dlugie... aghrrrr.. dwa razy dziennie zdarza mi sie bol jak na @ wtedy leze i modle sie.. gadam sama.ze soba ze bedzie dobrze... jeszcze tylko 2 tyg i bedzie miodzio....

wczoraj nastawilam pozostale prania ubranek tylko teraz na 62 i kilka wiekszych i jak moj maz spojrzal na rozwieszone juz pranie to patrzy na mnie i mowi " ja cie... mlody ma przeciez wiecej ubran ode mnie :o " i zaczal bawic sie malymi ubrankami ze niby juz Adas w nich jest hehehe to bylo slodkie :)

Domi hehhe, nie umiem tak... te najgorsze chwile.juz za mna wiec powoli costam juz robie.. o 11.15 mam okuliste wiec musze itak jechac i przejsc kawalek mimo iz z mezem jade to kawalek do przejscia jest.. niestety.. taki los.. :(

Ale i tak wiem ze Adsas przed 36tc nie zrobi mamie niespodzianki bo za bardzo mnie kocha :P i na pewno zapiera sie rekami i nogami scianek macicy by nie uciskac za mocno glowka szyjki :P hehehhe

poza tym tatus ciagle mu powtarza ze jak ujrzy jakies swiatelko z dolu to ma" Nie isc w strone swiatla" hehehe wiec Adas napewno slucha tatusia i powtarza sobie - " jak zobacze szczelinke to tatus powiedzial ze mam nie isc w strone swiatla wiec nie ide" :p

juz tatus mu powie kiedy moze zaczac rozwazac przejscie na nasza strone :P

Dzien dobry wszystkim
U nas nadal cisza i cisza
Cloe wczoraj mialam podobnie ale po dluzszym staniu przy obiedzie.... bolaly mnie plecy, brzuch jak na okres i mialam ucisk na wszystko ale dzis spokoj
3s tez nie pomoglo wiec czekamy dalej
Madzia jutro wasz wielki dzien

Zabko -napewno bedzie dobrze - z pierwsza ciaza moja szyjka nie byla domknieta od 8tygodnia ( 18 styczen -pamietam jak dzis az do porodu -2 wrzesnia) donosilam takze poki co spokojnie

dzien dobry wszystkim
jutro juz czwartek nareszcie

Kandyzowana oszczedzaj sie kochana ,ja wczoraj zaszalalam i przegielam ,za dlugo chodzilam i od wczoraj bol z prawej strony nie odpuszcza

udanego dzionka

Zabka ja pije 1 max 2 szklaneczki bo nie chce przesadzac i tez duzo pije wody niegaz. zeby sie nie odwodnic pilam tak tydzien i mialam przerwe bo nogi nie puchly i od 2 dni znow pije i jest lepiej obserwuj swoj organizm i sama zobaczysz jak na ciebie podziala i ogranicz sol

Akirka to trzymam mocno kciuki

<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 17.04.13 10:27</span>
U nas tez zaszlo sloneczko , jest duszno i chyba bedzie burzaaaaaaaaaaaaa

Sheam wytrzymasz!! ja za kazdym razem mowilam jak ty!! i przelecialo teraz juz tylko na porodowke zleci szybko! Oj jak ja zazdroscilam mamusiom na koncowce bedac na tym etapie co ty a tu juz finish

Żabka , kochana nie martw się musisz się oszczędzać a jestem pewna że wszystko się dobrze skończy :) dziewczyny też dobrze wiedzą co piszą także słuchaj ich , mają rację i jestem pewna że dasz radę :)
Akirka , trzymam kciuki :P

Ange, dziękuję kochana bardzo!!!
Masz rację po tylu miesiącach już z pewnością chciałabyś zobaczyć synka i przytulić mocno...cudowne to musi być, pierwszy raz zobaczyć swojego dzieciaczka:)
Ja również trzymam mocno kciuki za Twój zbliżający się poród! dacie rade na pewno i wierzę że wszystko pójdzie dobrze!!

Bo to tak Kochane jest, że najbardziej się ciągnie ten I trymestr, jak się go skończy to z górki :D Pamiętam jak nie dawno byłam u lekarza w 12ti1dz a dziś już mamy 18 tydzień :D
W piątek idziemy na kolejną wizytę :) ciekawe co tam doktorek wymyśli :D
Dziewczyny, a kiedy Wy mialyście pobieraną cytologię w ciąży ?;>
Bo ja jeszcze nie mialam i nie wiem czy będę miała czy na co on czeka..
Pytał na 1 wizycie i mowiłam, że miałam ostatnio 2 lata temu, on zapisał i tyle odzewu..
W ogóle dla mnie to jest dziwne, ale mój lekarz nie badał mnie jeszcze na fotelu.. na poczatku mowił, ze nie badają za wcześnie żeby tam się wszystko dobrze samo dzialo :P
A ciekawe czy teraz będzie kazał :D

Migotynka,
u nas ta data właśnie się tak zmienia lekko, początkowo był właśnie 20 listopada, a po ostatniej wizycie zmieniła się na 21 listopada


Treść doklejona: 17.04.13 11:25
Asiula, a ta cytologia nie powina być na początku ciązy razem z innymi badaniami( toxo, cytomeg, morfolo, bad moczu itd- ten długi zestaw który się robi na początku) tyle że ja akurat nie miałam cytologii0-odpuścił mi bo miałam ją robioną jakoś 3 m-ce przed zajściem w ciążę.
Asiulka, trzymam kciuki za Twoją dzisiejszą wizytę!!!

Ja w piątek Kochana mam wizyte :D
Nie no z krwi miałam wszystkie wyniki ale cytologii nie :P
O to może teraz będzie :D
Tak właśnie mi mówiła mamy bratowa, bo też chodziła do tego lekarza, że własnie bliżej połowy miała i od wtedy też sprawdzał szyjkę :)
To może teraz się załapię :D

Asia ja miałam w 7 tygodniu na początku ciąży. Bo akurat wtedy wypadał rok od ostatniej cytologii.

Ja co wizytę mam sprawdzaną szyjkę, raz we wzierniku a raz nie, ale za każdym razem jest sprawdzana.

Ehh.. dobrze, że teraz chodzę też prywatnie :P
Jak mi teraz nie zrobi, to jak będę na wizycie prywatnie to poproszę, żeby sprawdził czy szyjka ok :)

No spytam i tak zasugeruje mu :D a co :P

[quote=DominiczkaA][/quote]
DominiczkaA data bardzo fajna:) Ale z ostatniego USG mam termin 26 maja. Nie wiem który termin brać pod uwagę.
Tym bardziej, że ja też jestem z tych oszczędzających się z zagrożeniem przedwczesnego porodu. Od 24 tc leżałam plackiem i zaciskałam nogi. A od 2 tygodni już praktycznie chodzę normalnie po domu, ale oczywiście nie wykonuje żadnych prac poza robieniem obiadku. A jak zaszaleję to idę na spacer dookoła bloku i do domu max raz w tygodniu. Ale co się nie robi dla Dzidzi:)

ja miałam mieć cytologię robioną ale właśnie się okazało że jestem w ciąży i mi doktor odpuścił, bo on nie jest zwolennikiem zaglądania i badania wewnętrznego co wizytę. W poprzedniej ciąży też 9 miesięcy mnie w ten sposób nie badał, bo powiedział, że szyjkę to na usg może zmierzyć...

cloe widze ze chyba szybko sie nie rozpakujesz
ja po wizycie u poloznej:
to ze puchne to normalne w ciazy
to ze mam bolesne skurcze to tez normalne ponoc bh
pobrala mi krew i to w bardzo bolesny sposob...
mocz ok
cisnienie ok
brzuszek ma 28 cm
serduszko ok
na 5 mam wizyte w szpitalu udg tego boku co mnie boli prawego i o zgrozo nie moge jesc i pic juz od 12 chwilowo sie trzymam ale powoli brzuch zaczyna mi marsza grac...
po 4h snu czuje sie chora ale boje sie pojsc spac zebym w nocy znowu nie miala problemu... ech te uroki ciazy :D

Treść doklejona: 17.04.13 16:04
a i nie zrobia mi obciazenia glukoza bo nie mam w rodzinie cukrzyka

wiem ze by mi zrobili tym bardziej mnie to irytuje...

wlasnie latanie w trzecim trymestrze i to z moimi dziwnymi skurczami jest raczej nie wskazane...

cloe78: Z niefajnych wiadomosci to, ze GBS dodatni

ja też miałam GBSa dodatniego i podano mi antybiotyk w trakcie porodu także nie martw sie będzie dobrze:)

Mam pytanko do dziewczyn które brały Luteinę albo Duphaston od poczatku ciąży. Do kiedy go brałyście? Kiedy lekaż kazał wam odstawić?

Witam się powizytowo :)
Moja niunia nadal szału nie robi swoją wagą, ale najważniejsze, że przyrosła przez ostatnie 2 tyg prawie 0,5kg :) Teraz waży ok. 2400gr. Ginka powiedziała, że się nie czepia, że prawdopodobnie będzie małe dziecko, ale ważne, że rośnie. Brzuszek nadal odstaje od reszty, ale tylko o 1,5 tygodnia, więc też ok.
Mi się skróciła szyjka do 25mm, mam brać Luteinę i się oszczędzać.

Sony ja brałam Luteinę od początku do chyba 15tc. Miałam odstawić w 12tyg, ale jakoś przeciągnęłam, bo się bałam.

Magda , mocno trzymam kciuki za jutrzejszy dzień , ale ci zazdroszczę jutro już poznasz swoją dziewczynkę powodzenia jutro