Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

  1.  permalink
    oj tam dziewczyny, ja tam nie mam kreski i się nie przejmuje:) i wątpię że mi wyskoczy:D

    tak samo pępek mi nie wylazł i pewnie już nie wyjdzie, tak więc nadal mam swoją kluskę z dziurką:):bigsmile::wink:
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthormigotynka
    • CommentTimeApr 24th 2013
     permalink
    Hej dziewczyny:(
    U mnie smutna mina nie bez kozery, bo dzisiaj miałam okropną przygodę:(
    Schodząc ze schodów, osunęła mi się prawa stopa z przedostatniego stopnia i... przewróciłam się. Próbowałam jak najlepiej osłonić brzuch rękami i na szczęście brzuch mnie po upadku nie bolał i nie boli. Mała rusza się cały czas ale ja wylądowałam w szpitalu. Mąż w pracy, wezwałam więc taksówkę. Musiałam niestety zrobić rtg no i wyszło, że zwichnęłam sobie staw skokowy w prawej nodze:( Podczas pobytu w szpitalu i czekania, aż ktos się mną łaskawie zajmie, łzy płynęły mi grochem, taki ból, że nie byłam w stanie opanować łez:(
    Dojechał do mnie mój mąż i woził mnie wszędzie na wózku, bo nie byłam w stanie poczynić kroku:( Teraz już jestem w domu, ale leżę a noga boli okrutnie. Nie mogę samodzielnie, bez kul, zrobić kroku, nie jestem w stanie - tak boli. Wzięłam apap, stosuje okłady i smaruję maściami, ale to praktycznie nic nie daje. Lekarz powiedział, że lepiej byłoby złamać te kostkę, bo przynajmniej nie bolało by tak i szybciej by sie goiło. Tak więc nie przez szyjkę a przez noge jestem unieruchomiona:( Żeby jeszcze nie bolało...:cry::cry:
    Tyle u mnie kochane,. mam nadzieję, że dzidzi nic nie będzie mimo wszystko i jakoś dotelepiemy się do końca ciąży juz w spokoju:cry:

    UWAŻAJCIE NA SIEBIE:)
    Całusy:)
    --
    •  
      CommentAuthorKandyzowana
    • CommentTimeApr 24th 2013 zmieniony
     permalink
    Ja to mam delikatną strasznie ta kreseczkę... ja jestem bardzo ciemna blondynką chociaz teraz po entych farbowaniach juz z blondu naturalnego nic nie zostalo:P

    Co do Lisci Malin to nigdzie nie jest napisane ze on przyspiesza poród, wrecz sa publikacje dostepne wszedzie i opisywane, że powinno sie ją pić w ciąży, bo ona nie przyspiesza terminu porodu a wzmacnia i uelastycznia macice. To samo mi polozna powiedziala... ze ona wzmacnia macice podobno i owszem poteguje skurcze i moze pomoc podczas porodu - ze jest niby sprawniejszy ale tez nie musi... Ja juz nie wiem jak to z ta herbata jest ale mam przed oczami gazete dla przyszłych mam i napisane przez jakas lekarka i specjalistka tez poloznictwa z Indii czy skads, że powinno sie pic w ciazy i jak dawkowac w ktorym miesiacu.. :o Jakiś pic na wodę z tą herbatą jest widzę..

    Migot, ojej, strasznie mi przykro, duzo zdrówkaa i kurcze by szybko ból odpuścił bo w ciazy to przekichane, nic przeciwbolowego za bardzo iei mozna :( tule!
    --
  2.  permalink
    Migotynka ale miałaś przygodę:-( dobrze ze tobie i małej nie stało sie nic poważnego.Trzymajcie sie;-)
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeApr 24th 2013
     permalink
    MIGOTYNKO trzymaj się kochana :*
    --
    •  
      CommentAuthorŻabka221
    • CommentTimeApr 24th 2013
     permalink
    migotynko - przeraziłam się jak to czytałam, całę szczęście z brzusiem ok, musisz teraz leżeć , bo chodzenie o kulach to jednak duży wysiłek a jeszcze pare tyg zostało.. także bądz dzielna i duuużo odpoczywaj ;**
    --
    •  
      CommentAuthorCalypso77
    • CommentTimeApr 24th 2013 zmieniony
     permalink
    Mangaa- super wieści :cool:
    Gosiu - uszy do góry - będzie dobrze. Kciuki za jutro
    Migotynko - przykro mi - dbaj o siebie :confused:
    --
    •  
      CommentAuthormysiamm
    • CommentTimeApr 24th 2013 zmieniony
     permalink
    Migotynko wracaj szybko do zdrowia.

    Ja też nie mam krechy na brzuchu. Jedynie taką bardzo bladom, tylko od dołu do pępka.
    --
  3.  permalink
    Mysiaaa super ze juz wypuszczaja do domku, widzisz - mowilam , ze bedzie dobrze!! :* no i kawal kobitki juz masz w sobie ;-)
    --
    •  
      CommentAuthorCalypso77
    • CommentTimeApr 24th 2013
     permalink
    Ja muszę się Wam wyżalić, że byłam dziś na trzygodzinnym badaniu glukozy, bo 50mg po godz wyszło lekko podwyższone. Kłuli mnie dziś 5 razy i właśnie w labie dowiedziałam się, że ta podwyższona glukoza po godzinie (którą miałam w poniedziałek) może być wynikiem tego, że zjadłam przed badaniem śniadanie. Tu w US tak jest, że na 50mg nie trzeba być na czczo, dają glukozę do domu i równo godz po wypiciu trzeba być w laboratorium. Nie wiem, dlaczego tak robią, ale nie mam to większego sensu moim zdaniem, bo każda kobieta je inne śniadanie, więc na jakiej podstawie mogą być pewni czy wynik jest miarodajny. No nieważne - musiałam się po prostu wyżalić, Dzisiaj musiałam być na czczo, 3.5 godz - ledwo to przeżyłam, ale już jestem po :angry::angry::angry: Teraz tylko stresujące czekanie na wykini - ok 3-4 dni. Trochę się boję, bo jem bardzo dużo owoców, a przecież to sam cukier:confused:
    --
  4.  permalink
    Moim zdaniem takie badanie nie ma sensu jakie jest robione w US. Sniadanie podwysza ilość cukru to raz a dwa idziesz do domu a później po godz przychodzisz. No ale pójście np na autobus bądź na przystanek tez spali kcal nie każda pacjentka ma możliwość zawiezienia sie po godz po laboratorium.Ja juz dzień wcześniej nie jadłam słodkiego bo i ono moze zaburzyć wynik. Dziwne to kurde

    Treść doklejona: 24.04.13 21:15
    Manga super wieści:-) co do wód to widać wyraźnie ze nie jest ich dużo.Maluch nasz widać ze wody ma ale gołym okiem widać ze jest taki sciśnięty.Te ruchy ma ograniczone i nie rusza sie tak ładnie.Myślę ze skoro lekarz widzi ze ich jest sporo to jest ok:-)bardzo sie cieszę. Ja czekam z niecierpliwością na usg po weekendzie majowym.
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeApr 24th 2013
     permalink
    Migotynko, dobrze, że w brzuszek się nie uderzyłaś! Przykro mi, że noga Cię boli:(
    Ja zaraz idę do łóżka, bo trochę się dziś nachodziłam i oczy mi się już zamykają. Z tego, że robi się coraz cieplej zaczęły puchnąć mi dłonie, więc wypiłam dziś herbatę z pokrzyw. Ciekawe czy pomoże.
    --
    •  
      CommentAuthorŻabka221
    • CommentTimeApr 24th 2013
     permalink
    calypso-ja cały czas wcinam owoce i słodycze a wynik był ok :bigsmile: także głowa do góry ;)
    --
    •  
      CommentAuthorCalypso77
    • CommentTimeApr 24th 2013
     permalink
    anairda1986: Moim zdaniem takie badanie nie ma sensu jakie jest robione w US.

    Masz rację Ana - to jest bez sensu, ale że to m oja pierwsza ciąża, to robiłam co kazali :confused: Na szczęście trzygodzinne jest już na czczo - ale za to jaka to katorga :cry:

    Treść doklejona: 24.04.13 22:03
    Żabka221: calypso-ja cały czas wcinam owoce i słodycze a wynik był ok także głowa do góry ;)

    Oby Zabko - mam nadzieję,
    --
  5.  permalink
    Migotynko bidulko trzymaj się, współczuję bardzo
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09k6vei2y2o.png" a
  6.  permalink
    ja tez powoli zbieram sie do spania.. mam nadzieje ze.wszystkim nam sie bedzie dzis niezle spalo czego Wam mocno zycze :*
    --
  7.  permalink
    Wiem wiem calypso ja tez robię co mi każą bo to tez moja pierwsza ciąża:-) 3mam mocno kciuki za wynik:-)
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthorCalypso77
    • CommentTimeApr 24th 2013
     permalink
    Dziękuję :)
    --
    •  
      CommentAuthorNera86
    • CommentTimeApr 24th 2013
     permalink
    Migotynko ale zes mnie nastraszyla jak zaczelam czytac Twoj wpis -cale szczescie nic Wam nie jest -uwazaj na siebie slonce ! bo z upadkami w ciazy nie ma zartow ,wystarczy raz aby doszlo do tragedii . Duzo odpoczywaj :hugging:

    Dobrej nocki kochane :grouphug:
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeApr 24th 2013 zmieniony
     permalink
    Ja jestem brunetką i nie mam kreski póki co.

    Mysia super że wychodzicie :)) Niunia już pięknie urosła :D

    Migotynko szybkiego powrotu do zdrowia życzę! :)

    Calypso przykro mi, że tak Cię wymęczyli, kciuki za wyniki teraz! Oby były dobre! :)

    Ana to mnie trochę uspokoiłaś, że to widać i Gin wie co robi ;)
    --
    •  
      CommentAuthorW_P_Gosia
    • CommentTimeApr 24th 2013
     permalink
    Migotynka... straszne-trzymaj się i życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
    Calypso-faktycznie niepotrzebnie prawdopodobnie się męczyłaś-po prostu źle wykonane chyba badanie. Mam nadzieję, że wyniki będą ok-PRZECIEŻ ODŻYWIASZ SIĘ BARDZO ZDROWO-ja wiem, że w owocach jest cukier ale... No! w każdym razie trzymam kciuki za dobry wynik!
    Kandy, śpij dobrze-ja ostatnio też niezbyt sypiam a jeszcze dziś się naprasowałam i już wiem że łopata będzie mnie boleć :D
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeApr 25th 2013
     permalink
    Migotynko współczuję serdecznie.
    Na pewno musisz organizować opieke dla chłopaków.babcię?
    Przez jakiś czas nozka w górę i zimne oklady co 2 godz nawet.
    Jak najwięcej ruszają palcami i napinaj resztę miesni ,tak by być potem sprawna.

    Wczoraj wlasnie dostrzegłam kreske ale delikatna:bigsmile:niezbyt mi sie podoba.
    :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorwyder
    • CommentTimeApr 25th 2013
     permalink
    migotynko kochanie współczuję takich atrakcji :-* trzymaj się i szybko wracaj do zdrowia :-*
    calypso kciuki za wyniki oby już były dobre

    ja mam kreskę raczej niezbyt ciemną ale jest :-) a włosy mam dziwne rudawy brąz karnacja blada żeby nie powiedzieć biała :-D
    --
  8.  permalink
    dzien dobry. Jak zwykle noc do kitu... czy ja jeszcze w ciazy przespie chociaz polowe nocy?? czy juz tak zostanie az dziec moj befzie sam przesypiac je? Bo nie bedzie dla mnie szokiem wstawanie na.karmienie bo i tak sie budze co godzina..dwie i nie spie kolejna godzine czy dwie a to juz flustrujace...

    Dzis bolaly mnie tylko biodra w nocy.. teraz boli mnie pachwina prawa na maxa i mam twardy brzus ale nie boli. w sumie jakbym nie dotknela to bym nie wiedziala... dzizas.. uroki ciazy koncowki ... a jeszcze mam nadzieje przynajmniej tydzien.... :(
    --
    •  
      CommentAuthorNera86
    • CommentTimeApr 25th 2013 zmieniony
     permalink
    Dzien dobry :grouphug:

    jak minela nocka ? moja kruszyna tak sie poskladala ,ze wygladam jakbym sie bardzo najadla :swingin: Nie wiem gdzie ona sie podziala :updown:
    Zjem sniadanko i znow pogon za butami dla mojej corki ,gdyby nie to ,ze ja bardzo kocham to normalnie :fierce: jak szukac czegos czego nie ma :clap:
    Dzis po drodze wejde do MAMA i JA a wiec jest szansa ,ze upatrze wozek i innego juz nie bede chciala :tooth: Na rozgladanie zostal mi jeszcze tylko miesiac bo w czerwcu moj P kupuje wozek ,ze wzgledu na ponowne ryzyko wczesniejszego porodu by pozniej na hura nie latac za wszystkim .

    Zycze udanego dzionka :winkkiss:

    Kandyzowana: dzien dobry. Jak zwykle noc do kitu... czy ja jeszcze w ciazy przespie chociaz polowe nocy?? czy juz tak zostanie az dziec moj befzie sam przesypiac je? Bo nie bedzie dla mnie szokiem wstawanie na.karmienie bo i tak sie budze co godzina..dwie i nie spie kolejna godzine czy dwie a to juz flustrujace...

    Dzis bolaly mnie tylko biodra w nocy.. teraz boli mnie pachwina prawa na maxa i mam twardy brzus ale nie boli. w sumie jakbym nie dotknela to bym nie wiedziala... dzizas.. uroki ciazy koncowki ... a jeszcze mam nadzieje przynajmniej tydzien.... :(


    wspolczuje Ci Kandy ,ja juz drugi miesiac zawalam noce ,do tego dzieci w dzien spac mi nie daja ,wiec wyobrazam sobie jak Tobie ciezko kiedy to juz koncowka ,do tego ja mam tylko mala pileczke i wielkie cycki ,a Ty przybralas cialka ,niestety nie ma na to rady :hugging: Jedyne wskazowki ktore kiedys wyczytalam to unikac wieczorem picia herbaty , nie jesc zbytnio po godz 19 ,nie bronic sie przed popoludniowa drzemka ,ukladac sie do snu na lewym boku . eh chcialabym Ci jakos pomoc
    --
  9.  permalink
    Ja póki co żadnej kreski nie widzę i w poprzedniej ciąży też nie miałam więc się zastanawiam czy teraz będę miała.
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09k6vei2y2o.png" a
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeApr 25th 2013
     permalink
    Kandyzowana: Bo nie bedzie dla mnie szokiem wstawanie na.karmienie bo i tak sie budze co godzina

    nie słyszałaś o tym Kandy, ze natura tak to sprytnie wymyśliła, że w ten sposób przygotowuje przyszłą mamę do zarwanych nocek po porodzie...? Każda z Nas tak miała/ma :)
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeApr 25th 2013
     permalink
    Kandy dobrze Katka prawi :) taki już los. Ja przespałam od 6 miesiąca ciąży do teraz tak z 6 nocek całych :P Do 8 miesiąca Nadia budziła się w nocy co dwie godziny na cycka plus jakieś gratisy :tooth: Teraz już jest lepiej, duuuzo, chociaż kolejny skok daje w kość. Także no niestety tak jest, ale kiedyś minie. No i może trafi Ci się egzemplarz pięknie w nocy śpiący, rzadko sie trafia, ale szansa jest :wink:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorŻabka221
    • CommentTimeApr 25th 2013
     permalink
    Hej ;D Ale smętna pogoda u mnie ;/ i zimno grr , jadłam śniadanko i wpadam zobaczyć co u was słychać ;)
    Ja też już przywykłam do tego budzenia się, nie dośc ,że też mnie męczą te bóle bioder ,ból jakbym miała starcie z czołgiem :peace: z bólu się zwijam a jak uda mi się zasnąć to nagle siku mi się zachce albo pić ;) a na dodatek mam 5 miesięcznego pieska którego też czasem coś przyciśnie w nocy:boogie: i musze go wypuścić a potem wpuścić i wtedy najbardziej się rozbudzam ,ahh... ale taki już nasz los ;D ale ja się ciesze ,że mam takie lekcje bo później byłoby ciężko tak nagle po porodzie przyzwyczaić się do tego wstawania :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeApr 25th 2013 zmieniony
     permalink
    To mnie chyba matka natura chce zszokować po porodzie, bo ja śpię jak dziecko ;) Zasypiam w 5 sekund, raz budzę się na przewrócenie na drugi bok, drugi raz na siku i potem śpię do 8-9. Obym tylko nie zapeszyła, bo w końcu jeszcze ze 3 tygodnie przede mną;)
    A jak coś mi dolega lub z mężem rozmawiamy o tym, że nie wiemy co nas czeka i że wszystko się niedługo pozmienia, to na końcu zawsze mamy wniosek - sami tego chcieliśmy ;)
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeApr 25th 2013
     permalink
    MIGOTYNKO, ściskam mocno! Jesteśmy z Tobą!
    Ja wczoraj padłam przed 21ą... ! Spałam jak zabita 11 godzin… dziś czuję się dobrze, ale mam strasznie pełne piersi – aż pokłuwają, twarde… Narazie innych dolegliwości brak, posladki czuję, ale to nie ból jak wczoraj.
    Chciałabym by to było JUTRO – będzie mój lekarz, potem przez tydzień niestety go nie ma. Ale w sumie to już i dziś może być:) Oj jakbym chciała. Analogicznie – Gosia urodziła się w dniu jakby JUTRO :)
    Trzymajcie kciuki
    --
    •  
      CommentAuthorAgosa
    • CommentTimeApr 25th 2013 zmieniony
     permalink
    Witam się słonecznie :bigsmile:

    u mnie piekna pogoda, majówka za pasem, marzy juz mi się pyszna kiełbaska albo karkoweczka z grilla....mniammmm

    Ja też poki co na problemy ze spaniem nie narzekam, od ok. 20 h co wieczor marze juz o poduszce :wink:

    Mojego M. wczoraj złapała tak silna alergia, że myśleliśmy, że to grypa:sad: On jest alergikiem, ale nigdy nie miał tak strasznych objawów. Katar, oczy opuchniete, ból glowy i zatok, ból mięśni...

    Swoja drogą ciekawe czy Malutka odziedziczy po tatusiu skłonności do alergii. :confused:

    A w naszym gronie jest jakaś alergiczka?

    Migosiu, zdrowka Ci życzę:kissing:
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeApr 25th 2013
     permalink
    Agosa: Mojego M. wczoraj złapała tak silna alergia, że myśleliśmy, że to grypa On jest alergikiem, ale nigdy nie miał tak strasznych objawów. Katar, oczy opuchniete, ból glowy i zatok, ból mięśni...

    Swoja drogą ciekawe czy Malutka odziedziczy po tatusiu skłonności do alergii.

    A w naszym gronie jest jakaś alergiczka?

    no nasz Piotruś niestety ma genetycznie duże szanse - ja alergiczka na trawy, M. też - on ma fatalne objawy - lato ledwo żyje...:(
    --
  10.  permalink
    Kasia , Penny - tak wiem:P Z jednej strony naprawde sie ciesze taką szkołą bo przynajmniej nie bedzie szoku dla organizmu mojego bo juz jest gotowy do wstawania/ budzenia co 2 h i sprytnie mnie Ćwiczy:) ale pomarudzic troche trzeba bo bole nei sa fajne a do tego jeszcze skopane zebra hehe... ehhhh moj maly Rozrabiakaaaaa :)

    Dzis wizyta, zobaczymy co tam sie ze mna dzieje:) a 30 kwietnia ostatnie USG.. aghrrrrr juz sie doczekac nie moge jak tam prognozuje sie waga mojego malucha, ale cuzje ze jest ogolnie duzy.. no i czy jest wszytso dobrze z ustawieniem i pępowinką :)

    jak zapowiada Wam sie dzien?? :-) Mi dzis leniwie ;P
    --
    •  
      CommentAuthoryolka32
    • CommentTimeApr 25th 2013
     permalink
    Kandyzowana... ja to mam cos przeczucie ze Twoj Adas posiedzi do samego konca w brzuchu mamy.. czesto tak jest ze na jakims etapie pojawiaja sie problemy a potem maluchy siedza w srodku ile sie da.

    Moj synek to tez Adas i posiedzial sobie w "hotelu mama" kilka dni po terminie.. wiec moze Adasie tak maja:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorKandyzowana
    • CommentTimeApr 25th 2013 zmieniony
     permalink
    Yol, hehe, lepiej nie, niech wyjdzie oczywiscie kiedy chce ale wolalabym by nie przekroczyl terminu bo baardzo chciałabym majowego syneczka :P moj maz kwietniowy, ja czerwcowa to Adas mógłby być majowy :o I chyba czuje, że sie uda, bo czuje, że sie baardzo powoli ale szykuje i w maju sie wyrobi :P ale zobaczymy :)))))))) on swoje plany pewnie ma:P

    Ucałowania dla Twojego Adasia:-))
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeApr 25th 2013
     permalink
    Agosa ja i mój Mąż jesteśmy alergikami - ja mam atopowe zapalenie skóry i alergie pokarmowe i kontaktowe, a M ma uczulenie na roztocza/pyłki...
    Wybuchowa mieszanka, mam nadzieję, że nasza Córcia jednak pójdzie w ślady dziadków w tym zakresie. ;)

    Treść doklejona: 25.04.13 11:57
    Pogoda u mnie rewelka :D
    Podobno weekend majowy (na południu) ma być mega gorący! :D
    --
  11.  permalink
    Ja też jestem alergikiem...i niestety od wczoraj zaczęły mi łzawić oczy...a dzisiaj kicham i prycham...

    w poniedziałek jadę do rodziców, a tam pola i łąki:angry:

    czas zakupić wapno w płynie, bo Allertecu czy innych antyhistaminowych podobno nie można.

    Oj czuję że może być ciekawie.


    u nas w centralnej Polsce nawet ładna pogoda.
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthorAgosa
    • CommentTimeApr 25th 2013
     permalink
    Oj dziewczyny, to jesteście biedne z tą alergią. Ale do wszystkiego można się przyzwyczaić, choć życzę Waszym maluchom by jednak tego po Was nie odziedziczyły.
    Ja alergiczką nie jestem, ale od kilku dni zauważam u siebie ropę w oczach zaraz po przebudzeniu, jakbym miala początki zapalenia spojowek....:confused:

    A właśnie, czy w ciąży można brać wapno?
  12.  permalink
    Agosa mozna, bo mnie w szpitalu dawali 2x3 tabletki bo dostalam uczulenia na magnez w kroplówkach ;-)
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeApr 25th 2013
     permalink
    Przyzwyczaić się można o ile ma się możliwość działania z lekami :wink:...

    Ja od momentu gdy zobaczyłam pozytywny test miałam mega pogorszenie AZS... Momentami było ciężko, rzadko tu wspominałam, ale ogólnie żale wylewałam pod wykresami (moje dzielne przyjaciółki wspierały bardzo)

    Pogorszenie było mocne zwłaszcza, że zawsze w okresie jesień-zima mi się pogarszało, na wiosnę/lato w miarę przechodziło, a w ciąży zostałam praktycznie bez leków. No ale przetrwałam. Najgorszy był I trymestr bo zupełnie bez leków - za to na diecie eliminacyjnej, od II trymestru smarowałam bardzo niewielkie powierzchnie (np na szyi i dekolcie) robioną maścią sterydową (do teraz czasami posmaruję) - niestety ale bez tego nie byłabym w stanie funkcjonować.

    Ja powoli mam spokój, a mój M zaczyna prychać... :/
    --
    •  
      CommentAuthortejsha
    • CommentTimeApr 25th 2013
     permalink
    Manga , no to dobrze że w jakimś stopniu sytuacja opanowana :)
    Podobno weekend majowy (na południu) ma być mega gorący! :D
    --
    mam nadzieję :wink:
    --
  13.  permalink
    Agosa: A właśnie, czy w ciąży można brać wapno?


    agosa ja wyczytałam na forum jakimśtam że można...ale skonsultuję to z lekarzem i napiszę wam na forum.
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeApr 25th 2013
     permalink
    Ja piłam wapno z wit.C jak byłam przeziębiona - zalecenie lekarza, więc można.
    --
  14.  permalink
    anairda mozna bo mi lekarze przypisali w szpitalu i ja pytalam i mozna. a ja mialam konska dawke 6 na dobe.
    --
  15.  permalink
    katka_81: nie słyszałaś o tym Kandy, ze natura tak to sprytnie wymyśliła, że w ten sposób przygotowuje przyszłą mamę do zarwanych nocek po porodzie...?


    szkoda, że facetów nie przygotowuje natura w ten sam sposób:-) mnie placz dziecka zrywa na rowne nogi przy pierwszych kwęknięciach a moj mąż przebąkuje w trakcie karmienia "oo obudzila sie maleńka":-)
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorczajnik
    • CommentTimeApr 25th 2013
     permalink
    Migotynko, współczuję, mam nadzieję, że szybko dojdziesz do siebie.
    Tak sobie myślę, trochę to jest naciągane, wiem, i mało pocieszające, ale może to unieruchomienie uchroni Cię przed jakimś poważniejszym problemem...
    W każdym razie trzymam kciuki za szybki powrót do formy :-)

    U nas cisza... Dziecię trzyma się mocno i nie zapowiada wychodzenia w najbliższym czasie... Prawdopodobnie czeka na termin i na to, aż będziemy na 1. miejscu. Ewentualnie możliwe, że daje mi szansę na gruntowne posprzątanie całego domu, przygotowanie góry jedzenia na zapas i wyprasowanie sterty ubrań... :cool:
    --
    • CommentAuthorAnge
    • CommentTimeApr 25th 2013
     permalink
    Witam kochane :bigsmile:
    U nas piekna pogoda, humor mam juz duzo lepszy i wogole :bigsmile:
    Niestety nadal cisza i jutro wizyta u gin a juz myslalam , ze nie bedzie potrzebna ale jak moj maly taki uparty to sie mowi trudno :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorczajnik
    • CommentTimeApr 25th 2013
     permalink
    Ange, my też jutro idziemy do gina :-)
    I ciekawa jestem, co powie, bo wg niego powinnam już urodzić :D
    --
    • CommentAuthorAnge
    • CommentTimeApr 25th 2013
     permalink
    hehe Czajnik zaloze sie , ze moj gin tez sie lekko zdziwi na moj widok :wink:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.