My jutro juz składamy łóżeczko syneczka i nie moge sie juz doczekac :D:D tak samo skladamy juz wózek z pudeł i niech sobie stoi i czeka na Glucika naszego kochanego <3
piekna pogoda, 24stopnie w Wwie, chyba potem pojde na spacer :-) a przynajmniej posiedziec na sloneczku gdzieś ;P niestety sama bo moj maz jak wroci po przepracowanych 12h pracy w nocy i wyprawie po pracy do warsztatu to pojdzie pewnie spac i jutro sie obudzi :o
Mojej koleżance seks przyspieszył poród. Urodziła kilka dni przed terminem. O 24 sobie urządzili przytulaski z m. i zaraz po tym mówiła, że ją trochę brzuch zaczął boleć. Ale się położyła. I nie spała do 4 rano, kiedy to się zorientowała, że te bóle są co 10 min. Więc zebrali się do szpitala. W szpitalu byli o 5, a o 9.15 już tuliła swojego Kubusia. I jej lekarz powiedział, że to właśnie dzięki seksikowi.
Chciałabym się przywitać, wczoraj miałam usg i wszystko jest ok, nareszcie nie boję się mówić o mojej ciąży. W pierwszej ciąży dowiedziałam się na usg w 12 tc, że nie ma akcji serca :( W drgiej było ok ale teraz strasznie się bałam mówić komukolwiek. Najważniejsze, że wszystko jest ok. Dzisiaj mam jeszcze wizytę w ramach NFZ u mojej koleżanki, więc spróbuję później was poczytać :) Jeśli chodzi o mnie to mam na imię Magda, w czerwcu skończę 34 lata a mój synek skończył w styczniu 5 lat. akirka proszę o dopisanie do listy - termin mam na 10.11.2013 a coś wczoraj lekarz przebąkiwał, że jemu wygląda na chłopaka ale zobaczymy za miesiąc ;)
Kurka to ja się bzykałam z M. jak norka w 40 i 41 tygodniu i ni chu chu niczego to nie przyspieszyło Jedyne co to się namęczyłąm setnie z tym moim brzuszyskiem no nie ma sprawiedliwości !!!
Witaj Magda i gratulacje, a przede wszystkim zdrowka dla mamy i dzieciatka!! Kandy nie szalej za bardzo z tym samotnym spacerkiem, bo roznie bywa Zabka ja cala ciaze mialam zakaz kochania sie z mezem i tez myslalam, ze jak juz bedzie mozna to mlody wyjdzie raz dwa hehe i jak widac smialam sie do meza , ze synus tak sie pewnie zdziwil, ze do gory podskoczyl i dlatego sie obija
Co do spania, to ja póki co jeszcze nie miałam problemów ze spaniem w ciąży. Nawet w szpitalu przespałam całą noc. Przeważnie obudzę się raz lub 2 na siku i szybko zasypiam. Może moje dziecko też będzie ładnie przesypiać nocki
Macek - gratuluję i spokojnej ciąży życzę. Dopisałam Cię do listy.
Ja jestem po wizycie u dentysty - niestety jeden ząb i odsłonięta szyjka była do zrobienia. Dostałam wskazania na czas karmienia i dla dzidzi, żeby przemywać dziąsła przegotowaną woda i nie myć pastą z fluorem. Zaraz zabieram się za robienie placków ziemniaczanych:)
U nas też piękna słoneczna pogoda, zaraz lecimy na spacerek
Rano byłam na teście obciążenia glukozą. W sumie nie było tak źle jak się nastawiłam po większości opisów. Dawka 75 ml w kubeczku 0,2, mogłam sobie dolać cytryny i po wypiciu trochę popić czystą wodą. Jak zaczęłam pić to nawet dobrze smakowało, jak lemoniada ale okazało się, że cała słodycz została na dnie. W sumie najgorsze było czekanie i mimo że nie było tłumów i nie było duszno miałam takie chwile, że brakowało mi świeżego powietrza. Ogólnie gdyby nie te 2 godziny czekania to w sumie nie mam na co narzekać
witaj magdo cieszymy się że do nas dołączysz :-) kandy lepiej posiedz na balkonie bo będę się o ciebię martwić :-* nercia powodzenia z tymi butami :-) ja dziś spalam do 11 aż byłam w szoku :-D ale czuje się o niebo lepiej :-)
Z tego co się orientuję, to drugie pół roku płatne 60%, chyba, że ktoś od razu deklaruje rok, to ma rok po 80%. No ale przepis jest od 2013 a nie na 2013 (to by były jaja )
Dziewczyny no włąśnie ale podobno teraz to jest tak, że i tak idziemy starym systemem te 20 tyg, płatne 100% potem te dodatkowe 4 tyg a potem mozemy przełużyć do roku czasu i płatne jest 60%.. ze dopiero dziewczyny od wrzensia moga miec cąły czas 80% a my mozemy miec rocnzy macieryznski ale mamy rozdzielenie na 100 i 60 % - ze teraz nie ma mozliwosci deklaracji roku i 80%. Tak mowia w kadrach... Wiec jak to jest - któraś się orientuje??
Ps, wlasnie bylam na spacerku, u fryzjera podciac koncowki i wrocilam :-) piekne słońce było ale sie niestety zachmurzyło coś :o
Jakis debil puszcza muzyke na całe osiedle i nie liczy sie z tym, ze ta łupanka nie kazdemu pasuje a szczególnie ludziom co po nocce maja spac! Zaraz sie zdenerwuje no... :/ a nie wiem gdzie to i nie mam jak nawet zwrocic uwagi - niech se słucha sam a nie katuje innych :o
Kandy - jest tak jak mówią w kadrach. Na razie ustawy jeszcze nie ma, więc nie można dostawać 80% wynagrodzenia, bo ustawa przewiduje 100%. I dlatego na urlopie rodzicielskim (te drugie pół roku) dostawać będziemy 60%. A dziewczyny które urodzą już w po wejściu ustawy w życie będą od początku mogły mieć 80% płatne. Ale szczerze mówiąc to teraz będą musieli wprowadzić ustawę w życie wcześniej, jeżeli dziewczyny, które urodziły w styczniu będą mogły skorzystać z nowej ustawy.
Treść doklejona: 26.04.13 13:51 Pisałyśmy o tym szczegółowiej na wątku dotyczącym przepisów z zakresu macierzyństwa. Ale tak jak to u nas w kraju bywa, to nie można mówić na pewno o czymś, jeżeli ustawa nie została przegłosowana. Bo zawsze są jakieś zmiany. Na razie są to plany.
Kandyzowana: moga miec cąły czas 80% a my mozemy miec rocnzy macieryznski ale mamy rozdzielenie na 100 i 60 % - ze teraz nie ma mozliwosci deklaracji roku i 80%. Tak mowia w kadrach...
No tak, ale jeśli chodzi o sumę końcową wypłaconych zasiłków wychodzi na to samo...
predzej jej uszyje z materialu niz ona je znajdzie
a my dzis 23 tydzien rozpoczelismy,ale zlecialo mam dzis takiego lenia ,ze nawet obiadu nie zaczelam a juz grubo po 14 usmaze chyba miesko wieczorkiem a na biegusia chinskie jakies zrobie Widze ,ze Tusk wkoncu cos madrego powiedzial co mnie sie bynajmniej spodobalo hehe . podczas kapieli Gabi wrocily mi dzis wspomnienia z porodu ,jaka byla malenka itd ,az wzielam aparat i cyknelam jej fotke tak jak to bylo za daaaawnych czasow .pozwole sobie wkleic mojego maxi dzidziusia ( jeszcze sie miesci w swoj noworodkowy reczniczek ,wieczorkiem zlikwiduje fotke
Kochane jestem juz po wizycie :) mlody jakos sie nie spieszy i gin cos tam mi wiercil z szyjka, zeby zaczelo sie cos dziac :) mam sie obserwowac a jesli nie zacznie sie nic to w poniedzialek mam sie stawic w szpitalu i beda wywolywac porod... Kurcze tak mnie bolalo to badanie, ze myslalam, ze sie poplacze a co dopiero porod.... podal mi dzis wage maluszka oczywiscie przyblizona i wynosi ............od 3800 do 4120 jestem przerazona a przytylam do tej pory 12,5 kg powiedzial, ze bedzie ciezko ale powinnam dac rade ... kurcze jak sie boje ... rekordowa dzidzia sie szykuje w naszej rodzinie ale oby zdrowa!!
Ange spokojnie, te pomiary to różnie wychodzą ;) Może nie będzie duży. :) Poza tym na pewno sobie poradzisz, grunt by teraz wszystko ładnie się rozkręciło. Kciuki za Ciebie!:)
Ange jeśli to gmeranie bolało tak bardzo, to prawdopodobnie zrobił Ci masaż szyjki macicy, szkoda tylko że Cię nie poinformował ... Pomiarami tak się nie przejmuj mogą się sprawdzić lub nie, na dwoje babka wróżyła. Tak naprawdę to ważna jest główka i jej przejście przez kanał, bo ona jest największa, później już zazwyczaj gładko idzie :) Nie takie klocki babki rodzą SN Trzymam kciuki za szybkie i w miarę mało męczące rozwiązanie
Treść doklejona: 26.04.13 15:05 Ange i jeszcze dodam, że mnie masaż szyjki macicy bolał miliony razy bardziej niż sam poród, także nie jest źle Jakbym miała wybierać z dwojga, to już teraz i przedwczoraj mogę rodzić, a przed masażem to bym spylała na koniec świata !
A to był na pewno masaż szyjki macicy ???? Przecież to jest mechaniczne odklejanie pęcherza płodowego od ścian macicy, polegające na tym że połozna lub lekarz oddziela go na siłę palcami na żywca normalnie wierzyć mi się nie chce, ze to moze ulgę przynieść, jak żyję nie znam ani jednej kobiety, która by na masaż szyjki nie klęła jak szewc ...No dla mnie to jest ból nie do opisania
No i ten masaż to też częściej chyba się wykonuje w trakcie porodu, gdy nie postępuje rozwarcie mimo skurczy. Ja miałam w trakcie porodu z 7 razy robiony pomiędzy skurczami, masakra masakra i jeszcze raz masakra.
Kochane dostalam plamien, sa brazowe i czerwone a w srodku tak mnie boli, ze leze bo chodzic nie moge ale gin powiedzial, ze to normalne bedzie i mam czekac az odejda wody :-) wiec nie panikuje tylko czekam :-)