Promyczku, to wspaniała wiadomość!! Ciesz się, ze zostaniesz mamą. Tylko po co od razu te czarne myśli? Zobaczysz, lekarz potwierdzi, że wszystko ok. Głowa do góry i myśl pozytywnie!
melduje sie nadal 2w1...dzis termin porodu ale wolalabym dzis nie rodzic:P jade po rodzicow na lotnisko...i mam nadzieje pokazac im troszke tej wioski w ktorej mieszkam...mysle ze spacerek dobrze mi zrobi...:) pogoda jak na razie piekna...humorek ok...a moze maly akurat zrobi na przekor i zechce pokazac sie swiatu wlasnie dzisiaj...kto wie...bardzo zla nie bede:)
promyczku witamy...nic sie nie martw wszystko bedzie dobrze...mocno zaciskamy kciuki...:)
No nareszcie dziewczyny wzięły się za robotę Fiufiu ogromniste GRATULACJEEEEEEE!!!!!!!!!!!! Harpijko trzymamy kciukasy. Promyczku witamy serdecznie. Cieszymy się razem z Tobą. Nie myśl od razu tak negatywnie. Po badaniach daj nam szybciutko znać co i jak .
No superowo fiufiu gratulujemy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Strasznie się cieszymy i czekamy na jakieś bliższe relacje:) Za Harpi też trzymamy kciuki oby szybko poszło:) Promyczku głowa do góry nie mam się co na zapas martwić.Najpierw niech lekarz cię obejrzy:)Ja starając się o maleństwo byłam w pracy na obozie w fajowym miejscu Dąbki i test zrobiłam dwa razy w odstępach dwutygodniowych.Niestety nic nie wykazały .Jednak @nadal nie było wróciłam do Szczecina i szybko na krew pobiegłam i w końcu wynik wyszedł pozytywnie:)
dzeiekuje dziewczynki!!! jak sie tylko dowiem co i jak to napewno napisze:* buskaa hmm ciekawe czy kruszynka sie dobrze ulokowala i czy wogole jest tam:)
gratuluje Fiufiu!!!Trzymam mozno kciuki za Harpi, tez jej wczoraj zyczylam skurczy i prosze!!!A ja to chyba do konca zycia w ciazy bede chodzila!!!pozdrawiam
Fiufiu ogromniaste gratulacje, super, to witamy po tej stronie brzuszka kolejna kobietke MAJECZKĘ Harpi trzymamy kciukasy no i czekamy na wiesci !!! Super, ze sie dziewczyny ruszyly Pati, Marta spokojnie i na Was przyjdzie pora, moze pomarudzcie jak Harpi to cosik przyspieszy Was i tak w kazdej chwili moze chwycic. Trzymajcie sie i dawac nam tu szybko znac co i jak. Agulinko dziekuje no i czekamy na srodowe wiesci. Czyli wychodzi, ze moj maluszek moze przybrac jeszcze max. 1800g Uuu a potem trzeba jakos wypchac takiego klocuszka.... Justys , ja biore biosfer i nim mi sie dziwnego nie dzieje, nie mam zadnych na szczescie przebojow, wiec moze i u Ciebie tez pojdzie bez problemu Ja z tym lozyskiem to wypatrzlam w domu na papierach z usg no i zaczelam gmerac tu i tam .... Dawaj znac ! Zuza hmmm, to na podstawie tego co mowisz i co pisze Agulinka, chyba musze sie przygotowywac na rodzenie klocka niezlego. No ja sie urodzilam malutka ale M byl gigant straszny i to pewnie dlatego nasz synus podal sie na niego. Poza tym ginka mowila, ze nasz Szymek ma duzy brzuszek i glowke, niby w normie, ale rozmiarowo sa na 34tc a nie 32 Kicia wiem, ze jest Ci przykro, ze taka wizyta w biegu, to nic milego, bo czlowiek czeka na zobaczenie maluszka i rozmowe z ginem miesiac a tu potem takie cyrki. Najwazniejsze , ze Juleczka ma sie dobrze a to, ze jest drobniutka to przecie dobrze, dziewczynka powinna byc drobniutka a facecik wiekszy Ja urodzilam sie malenka i jakos w niczym mi to nie przeszkodzilo, wrecz przeciwnie, latwiejszy bedzie porod i z tego masz sie cieszyc ! Glowa do gory Promyczku szczegolnie w ciazy nie wolno szukac tej przyslowiowej dziury w calym. Trzeba zakladac jak najlepsze opcje. Jestes pod opieka fachowca, ktory nad wszystkim czuwa a gdybys miala jakies watpliwosci to my chetnie Ci tu pomozemy, wesprzemy i poradzimy! Super wiadomosc i dawaj szybciutko znac jak badania
A ja dzisiaj oki, chociaz znowu mam te klucia .... Pogoda feee, wieje i przerazliwie pada.... Milego popoludnia
Justyś, mój gin też polecał biosfer, ja go niestety nie zabardzo mogę brać, ale wszystkie pacjentki sobie chwalą:)) ja teraz popijam ferrum, syropek:) i jakoś daję radę:))
czesc dziewczyny, ja tez tydzien temu dowiedzialam sie ze bede miala maluszka, bardzo sie ciesze, i postanowilam sie do was zapisac, mam pytanko kiedy moja gin powinna mi zlecic pierwsze badania, bo bylam dzisiaj a ona mnie olala i kazala przyjsc za 2 tygodnie, ostatnia @ zaczela mi sie 5 grudnia to juz troche czasu minelo, testy wyszly pozytywnie, gin stwierdzila ze napewno jestem w ciazy ale narazie nic nie trzeba robic tylko mam przyjsc za 2 tyg co wy na to? dzieki za pomoc
dingwall GRATULACJE zostaniesz mamusią, wedłu ostatniej miesiączki jesteś w 7 tygodniu ciąży, jak byłam w 6 tygodniu było widać małą kropeczkę, ale bez serduszka i przez to bardzo się denerwowałam. Myślę że warto żebyś sobie poczekała te 2 tygodnie, choc wiem że trudno czekać, ale jak przyjdziesz w 9 tygodniu będziesz widziała zarodek z tykającym serduszkiem. Przygotuj sie na tą wizytę zrób badanie moczu, krwi, ewentualnie na tokspolazmozę. Potem to już obowiązkowe USG w 12 tygodniu.
dzieki madamagda, troche mnie uspokoilas, tylko dziwne jest to ze moja gin nie kazala mi robic zadnych badan tylko przyjsc po prostu za 2 tyg i wtedy cos bedziemy zaczynac, ale ja zrobie te badania i chyba zmienie gin, a wogole gratuluje wszystkim przyszlym mamusiom!!!!!!!!!!!!!!
Też chciałam ci zaproponować zmianę ginekologa, do lekarza prowadzącego powinnaś mieś 100 % zaufanie, ja własnie jestem na tym etapie, bo się okazuje że mój gin jest ostatnio bardzo zajęty i nie przykłada dużej uwagi kto do niego przychodzi, na jakim etapie jestem, jakie badania powinnam mieć zrobione. Wyobraź sobie że nawet nie miałam robionej cytologii, teraz muszę czekać bo mam ciągłe infekcje pochwy, ale tak samo było z badaniem na tokso, teraz nic nie wspomniał o badaniu poziomu cukru, dlatego zmieniam go. Płacę za prywatne wizyty i wychodze z gabinetu niezadowolona, bo lekarz nic nie mówi nic nie tłumaczy, o wszystko trzeba samemu pytać, a wizyta trwa 5 min. Mam już tego dosyć. Życzę ci powodzonka w poszukiwaniach, obys od razu trafiła na tego najlepszego!!!
niestety zadnych nowych wiesci od Harpijki nie ma. rozwarcie nie postepuje, skurcze nieregularne i beda czekali do rana. wtedy podejma decyzje co dalej (tzn czy podac oksytocyne czy jak) Harp juz zmeczona bo badz co badz skurcze ma od 2 rano... jak sie tylko cos nowego dowiem to od razu napize
mada ma rację, narazie nie masz się co denerwować:)) mi ginka też kazała przyjść najwcześniej w 8tc:) bo wtedy już jest serduszko:))
co do badań, ja miałam je zlecone dopiero na pierwszej wizycie, tzn.jak lekarz zakładał mi kartę ciąży, wtedy mi kazał wszystko porobić..a ja tak czy siak miałam wyniki bo ja regularnie robię je co dwa miesiace, a w ciaży co 3 tygodnie:)
mada, współczuje lekarza..ja miałam cytologię robioną na pierwszej wizycie, kiedy zakładał mi karte ciąży-ponoć potem w ciąży się nie robi:) z tego co mi gin mówił, nie każdy lekarz karze robić obciażenie na glukozę..mój mówił że mi będzie kazał robić i powie co i jak na wizycie na początku lutego..ja to czasami u mojego gina siedzę 40minut, bo se wszystko pooglądać musi no i pogadać co i jak:))hihi
faktycznie kiepsko trafiłaś z lekarzem:(( ale mam nadzieje,że następnego znajdziesz lepszego:)) może któraś z dziewczyn z forum ci poleci jakiegośginka, ja namiary na mojego zdobyłam właśnie w ten sposób i naprawdę jestem za to bardzo wdzieczna bo naprawdę póki co jestem baaaaardzo zadowolona:) oby tak dalej
No Dziewuszki, mam info, że Harpijka urodziła Kamilka 3600g i 58 cm długości i 10pkt :)))) Gratulujemy szczęśliwej mamie i dzielnemu synkowi i całej Waszej trójce od naszej trójki
Czesc dziewczynki!!!! Wiec bylam dzisiaj na beta Hcg i wieczorkiem odebralam wynik : wynik w surowicy 504 mlU/ml czyli z tego co tam pisze wynika ze to jakis 2-3 tydz. ciazy, zgadzalo by sie:D Siostra mnie pociesza i mowi ze gdyby to byla pozamaciczna to raczej nie mialabym tak dobrego wyniku, bo ciaza pozamaciczna raczej zbyt dobrze sie nie rozwija i wynik moglby byc gorszy...nie wiem, jestem dobrej mysli, musze byc, nie chce stresowac kruszka:):* Dziekuje jeszcze raz za wsparcie!!!!!!!!!
GRATULACJE !! HARPIJKO jesteś bardzo dzielna !! Zdróweczka dla Ciebie i Maluszka !! Pozdrawiamy także dumnego tatusia - cóż za dzień pełen wrażeń, jakby człowiek sam rodził jeszcze raz haha !!
FiuFiu i Harpi jeszcze raz GRATKI !! Brawo dziewczyny
Witam Gratulacje Harpijko !!!!!!!!!!!!!! Trzymajcie się zdrowo i całuję Was gorąco
Promyczku cieszę się, że wszystko oki. Teraz tylko do lekarza i ciesz się swoją fasolką.
Dingwall gratuluje serdecznie. Dbaj o siebie i maleństwo. Ja byłam u ginka w 4-5tc i miałam robione usg (może dlatego że ja się leczyłam ), też nie kazała robić żadnych badań tylko przyjść za 2 tyg. Jak nie masz zaufania do lekarza i coś Cię drażni to zmień. Ale ja na Twoim miejscu poczekałabym na kolejną wizytę i sprawdziła jak wtedy będzie z Tobą rozmawiał.
My byliśmy wczoraj w szkole rodzenia na pierwszych zajęciach. Temat spotkania: poród. Połóżna bardzo fajnie i szczegółowo o wszystkim opowiedziała. Z tego co mówiła to widać, że bardzo spokojnie i miło podchodzą do rodzących. Wszystko wedle życzenia. Po teorii były zajęcia z oddychania. Niestety za dużo się nie naoddychałam bo mój M ciągle bzdury mi na ucho klepał, a ja się mało ze śmiechu nie posiusiałam. I zamiast oddychać to ja się ciągle śmiałam. Ale jest fajnie. Trzeba być na 5 zajęciach i wtedy wstawiają pieczątkę w karcie ciąży. Jest to od razu znak na Izbie przyjęć, że poród będzie rodzinny. Miłego dzionka