no to ja witam porannie....obudzil mnie dzis straszny bol glowy....paluchy spuchniete...wiec mierze cisnienie a tam 143/93 wiec szybko dzwonie na porodowke....no i mam przyjechac na 10 :) myslicie ze to juz dzis????
Jezusss nic nie moge jesc, mam brak apetytu...zaczne cos jesc a juz pod koniec chce mi sie tym wymiotowac:/ bleee a dzsiaj ide podpisac umowe o prace, bede pracowac w butiku dzieciecym:D fajnie:)
No Harpi gratulujemy zuch dziewczyna :) Pati powodzenia i oby wszystko dobrze i szybciutko "poszło" My dziś idziemy do gina więc dowiemy się czegoś nowego:) Miłego dnia u nas dziś słonko świeci więc pranko na ogródku dziś wyląduje:)
Harpi wielkie gratulacje!!!! Dzielna z Ciebie mamusia Marta, Pati- do dzieła!!!! Dingwall i promyczku gratuluje fasolki Mini mini jak Twoje bliźniaki??? Dziś mam maraton po ginekologach. Na 15 ide publicznie sprawdzić jak szyjka się trzyma a o 18 na usg Juleczki już prywatnie. AniaM i Kona!!! dziękujemy za informacje miłego dzionka
Harpi urodzila sn. troche Kamilek stawial oporow przy przyjsciu na swiat ale jak pisala trafila na super lekarke i swietna polozna i z perturbacjami ale sie udalo... najwazniejsze ze obydwoje czuja sie dobrze :)
Tagusia właśnie wróciliśmy od lekarza i pytałam swoją gin o łożysko.Odpowiedziała że nie ma się co martwić bo to naturalne że ono dojrzewa razem z nami i wszystko jest oki.miałam robione usg w 29 tc i moje dojrzało do II stopnia.U nas wyniki też w najlepszym porządku więc jutro śmigniemy na aqua co by dać choć na chwilkę odpocząć kręgosłupowi:) I znowu przez trzy tygodnie mam 1kg na + chyba zacznę sobie żałować łakoci a tu niedługo tłusty czwartek:(
Wróciłam właśnie od gina i... Juleczka waży już 1373g i jest zdrowa i wszystko jest ok. Ułożona już jest główką w dół. Tak ślicznie ziewała... Szyjka się uspokoiłA ale mam nadal uważać na siebie. Łożysko mam dojrzałości I stopnia.
dzieki dziewczyny i gratulacje dla nowym mam!!!!! jak bede miala jakies watpliwosci to bede do was pisala bo to jest moje pierwsze malenstwo i mysle jak to bedzie ze wszystkim, a widze ze jestescie super dziewczyny!!!!! wogole to jednak musze zmienic gin, bo mysle ze lepiej bedzie jak to bedzie gin ktory pracuje w szpitalu w ktorym bede rodzila, a nie jakis gin z przychodni, ale jestem juz umowiona na srode zobaczymy jak to bedzie.
Harpi ogromniaste gratki i samego zdrowka dla Kamilka Agulinko super za wiesci, no i ciesze sie, ze wszystko w porzadku. Hmm, tez bym chciala miec w 3 tyg tylko 1+, u mnie to idzie jakos w przyroscie geometrycznym Anetusiu super wiesci! no i coreczka juz duza Pati, Marta sio na porodowe !!! Mada wspolczuje takie lekarza. Chcoc ja wlasnie ostatnio zaczelam narzekac na swojego. JAkos tak zawsze tylko rzeczowo, bez zadnych osobistych "uwag", bez komentarzy, usg to bez opowiadan, o wszystko musimy sie pytac...jakos mi to teraz zaczyna przeszkadzac. Jestem pewna, ze jesli bede ponownie w ciazy to bede chciala chodzic go innego, takiego ktory bedzie traktowal mnie jak czlowieka a nie jak kolejna "gotowka na kasie" Dingwall gratulacje ale ja tez sugerowalabym wizyty u "bardziej" kontaktowego specjalisty ! No i garulacje szkrabika malutkiego ! Justyshehe, ale smiech to najlepsze cwiczenie oddechowe ..no moze nie w zakresie akcji porodowej no ale ciesz sie, ze facetowi dopisywal humor bo przynajmniej przed nastepna wizyta nie bedzie sie wykrecal ! Promyczku ja tez\mysle, ze wszystko jest dobrze a beta ladna. Dla pewno zawsze mozesz sprawdzic po 48h, jesli przyrost bedzie odpowiedni, watpliwosci sie rozwieja ! No a ja dzisiaj dzielnie zaliczylam komisje....i bylo bez problemowo ! Czy mnie sie wydaje, ze po Pati i Marty, nastepny to nasz marcowy wysyp.... ???
Kicia , no wlasnie tak mi sie cosik wydawalo, ze na luty nie ma nikogo...hehe luty to bedzie taka cisza przed naszym marcowym wysypem Ja tez juz czuje dreszczyk emocji Ale sie bedzie dzialo. Trzeba przegladnac tabeleczke ! No a teraz mam nadzieje, ze Pati i Marta sie szybciutko i ladnie rozpakuja w tym tygodniu !
Witam kochane Kaczusia w bazie danych, przyszłe mamusie-tam wpisujemy dane i dzięki temu wiemy kto w kolejce następny Tagusia jak mój M będzie tak intensywnie udzielał się w ćwiczeniach to nas wywalą z tych zajęć bo ja się nie mogę powstrzymać ze śmiechcem. A my mamy dzisiaj dobry humorek. Zaczynam zbierać przedwczesne prezenty na urodzinki. Dziś dostałam od psiapsiuły z pracy płytę "Mozart for my baby". No a Pati i Marta milczą. Kto coś wie?? szybciutko pisać
To jak się Marta z Patrycją rozpakują-o ile już się nie rozpakowały-to następna na taśmę wchodzi Kicia. :)))))) Dziewczyny co dzisiaj z Wami- tylko ja tu posty będę produkowała. :)))))) Czy Wy wszystkie (mam na myśli dziewczyny w okolicy tego tygodnia ciąży co ja) jesteście już na zwolnieniu?? Jak byłam w szkole rodzenia to na 12 babek tylko ja pracuję
no to ja witam porannie nadal w dwupaku ale ze szpitala spedzilam tutaj nocke przezylam masaz szyyjki i czekam na obchod podlaczona do ktg... mysle ze dzis bedzie po wszystkim
Justa!!!! nie strasz mnie!!!! ja ostatnio wpadłam w wir sprzątania i mój M śmieje się że już zaczynam "wić gniazdo" ... Ja na zwolnieniu jestem od początku stycznia (mimo że czuję się jeszcze w miarę "sprawna") ponieważ mam cholestazę ciążową....i w domu strasznie mi się nudzi więc: sprzątam mieszkanko i jak to mój M mówi tracę kasę na ubranka dla małej Do szkoły rodzenia zaczęliśmy chodzić w 24 tygodniu i dzięku Bogu bo teraz niestety nie moglibyśmy już chodzić....
Pati, bądź dzielna! Ja to Ci zazdroszcze, ze zaraz bedziesz miała maluszka na zewnątrz
Justyś, Ty sie niczym nie przejmuj tylklo idź na zwolnienie! Ja juz od miesięca jestem na L4, mimo że czuje sie w miare ok. I "wyrzutów sumienia" nie mam. A rodzić bede parenaście dni po Tobie.
Cześć Dziewczyny! okropną noc miałam wstawałam non stop do kibelka a jak już sie położyłam to o 4 jesc mi sie zachciało, zjadlam kanapke i polożyłam się znowu ale spać nie moglam chcialam sobie pospac do 12 ale wstalam bo znajoma wpadnie, ktorej rok juz nie widzialam. Ciśnienie mam jak na mnie wysokie ale jeszcze w normie. miłego dnia babeczki
Witam wszystkie mamuśki:) Pati trzymamy mocno kciuki i czekamy na wieści o maleństwie:) Justa ja poszłam na zwolnienie od samego początku ciąży i powiem Ci ,że jakoś mi się nie nudzi.W domu cały czas remont się ciągnie więc jest co robić.Ja jestem nauczycielem w-fu i wiem że czasami nawet jak uważasz to i tak jakaś piłka pędząca z prędkością światła w ciebie trafi.A to nie należy do najprzyjemniejszych rzeczy:)