"Tulimy się z twoim ojcem
w objęciach
lecz coraz nam dalej
do siebie
Dystansujesz nas
rośniesz
bezczelnie kopiesz
Stajesz między nami
maleńki rywalu
by nas jeszcze mocniej
zbliżyć
nad kołyską"
i się popłakałam :)

Marta witamy, rozgość się :)
Darcys gratuluję serdecznie :)
Lilijeczko trzymam kciuki ;)

W_P_Gosia , piękny wiersz , też nieustannie mnie wzrusza

Mi też łzy poleciały, tymbardziej że zdalam sobie sprawę że to już niebawem .. I utulę niunie, moje maleństwo..

Zabko cieszę się że kroplowka zadziałała. Oby już powstrzymali te skurcze!
Ja jestem po ktg - niunia, tak jak u Gosi, zaraz po podłączeniu zaczęła brykać, bo od rana siedziała cicho. Na zapisie był jeden spadek tętna do 90 ale ginka powiedziała, że jest bardzo dobrze, więc może takie coś się zdarza. U mnie tym razem skurczy nie było.
Już bym powoli chciała małą wyganiać z brzucha, ale mąż się nie zgadza; ) tym bardziej po tym jak dziś słyszał rodzącą kobietę, ktora krzyczała na caly oddział. Ja aż miałam łzy w oczach. ale i tak najlepszy był pierwszy krzyk dzieciątka

Na zapisie był jeden spadek tętna do 90

Akirka, Kajtkowi spadło do 60 w jednym momencie a na zapisie widziałam to jako punkt (nie tak, że linią był połączony). Koleżanka moja patrzyła na zapis i mówiła że jest piękny więc widocznie takie rzeczy są normą.

Cześć dziewczyny !!!
Gratuluje rozpakowanej mamusi a dla dziewczyn pod kroplówkami życzę powodzenia i trzymam kciuki. Ja po trzech dniach egzaminów maturalnych, siedzieć i nadzorować jest strasznie nudne. Nie wiem czy coś to ma wspólnego z tym siedzeniem albo od tego że znów zaczęłam jeść żelazo nogi mi puchną ( nogi mam jak gruby bobasek)
Od kilku dni mocno męczy mnie zgaga czy któraś też tak ma? jakie macie metody na pozbycie się jej ?

Edytak podziwiam Cię że masz siłe jeszcze pracować !!! :)
Ja dziś korzystając z pięknej pogody wyszłam z domku na zakupy i zasłabłam normalnie czuje się beznadziejnie :(

Melduję się na przyszłych mamusiach, jestem w 15 tygodniu, dziś po wizycie wszystko super, dzidzia wyprzedza wymiarami termin o 4 dni
Dopiszcie mnie proszę do listy, termin porodu to 30 październik
pozdrawiam

My znów lekkie skurcze pomimo kroplówki , :| podbrzusze boli a na pachwiny czuję jak się rozluźniają.. Juz mam dosyc tej sytuacji .. Wolałabym to przespać ale pobudzona od kroplówki jestem aż się boję kolejnej nieprzespanej nocy :/

Cześć dziewczyny ;)
Gratuluje wszystkim rozpakowanym mamusiom

Żabka - niezmiernie trzymam kciuki.
Tejsha - a co to za pas? Matko, pierwszy raz o tym słyszę. Żeby się brzuszek zszedł szybciej? To po cc czy naturalnym?

zabciu trzymaj się tam oby wszystko się szybko wyciszylo jestem przy was myślami

Dziewczyny jak Wy miałyście pobieraną krew do krzywej cukrowej z palca czy z żyły?
Ja za każdym razem z żyły, ale moja przyjaciółka się dziwi bo ona miała 2 i 3 pobranie z palca.
Zastanawiam się dlaczego zatem musiałam być tyle razy kłuta jeszcze przy tych moich "uciekających" żyłach skoro można z palca?

Ja na czczo musiałam mieć z żyły bo morfologię miałam od razu, ale kurde co lab to inny obyczaj?
To nie ma znaczenia czy z żyły czy z palca?

Manguś, u mnie najpierw z żyły, i od razu z palca, bo trzeba sprawdzić czy można tą glukozę podać do picia. Po dwóch godzinach też z żyły.

Dzięki za odpowiedzi, czyli w skrócie - różnie to bywa... ;)

Tylkonadziś a Ginek co Ci mówił? Trudno mi powiedzieć, zawsze są rozbieżności, bardzo rzadko zdarza się, że wymiary się pokrywają idealnie z wiekiem ciąży. Nie wydaje mi się tez by po jednym badaniu były powody do zmartwień. Może jakby się to powtarzało w każdym i były jakieś wielkie dysproporcje.

Zabko- Pamietam cały czas o Tobie

Wczoraj bylismy na zajeciach szkoły rodzenia na Madalinskiego
b dobre wrazenie :) nie bylismy najstarsi ( tzn oprocz nas byly jeszcze dwie starsze pary)
zmeczona jestem niemiłosiernie po tych 2 dniach i cieple, nie moglam zasnac
a teraz ledwo wstałam, dobrze ze juz pt i pracy niewiele w pracy

troche posprzeczałam sie z M przez to zmeczenie-on tez w slabej formie wczoraj
poplakałam, chyba pierwszy raz w ciązy- i juz mi napięcie zeszło, pogadalismy

Tylkonadzis, jak gin mowił ze w normie to bym sie trzymała tego
dzieci sa tak rozne- te normy sa umowne- dziecko wysokie i szczupłe( pewno po rodzicach)
jeszcze macie troche czasu i podrosnie, utyje

Z wielkim szczęściem melduję, ze wczoraj 9.05.13 o godz. 18:21 przyszedł na świat nasz synus Julian Aleksander. Całe 3855g i 52cm szczescia!
Porod rodzinny sn, zero pekniec, wszyscy szczesliwi i zdrowi. A ja moglabym teraz gory przenosic! Ale to chyba z tej euforii:)

Bravo!cudowne wieści

Gratuluję Lili ;)

lilijeczka gratuluje, mnie już tak tęskno za córcią a tu jeszcze tylllle tygodni przede mną by ją utulić.

Dziewczyny wiecie co, dzisiaj wstałam rano i zobaczyłam pod lewą piersią dwie takie czerwone kreski (rozstępy?).Na początku myślałam, że może sobie odcisłam, mam spory biust i prawie całą noc śpię na lewym boku, ale przyjechałam teraz do pracy poszłam do wc, hyc biustonosz w górę i nadal to jest. Szczerze mówiąc to się nieco zmartwiłam

Martaa0284 mi też szybko wyszły rozstępy z tymże na prawej piersi teraz mam i na lewej oczywiście...

lilijeczka Wielkie gratulacje.

kamilcia3010: aaa i mam pytanie, słyszałyście coś o cholestazie ciążowej? czy któraś z Was ma od czasu do czasu jakieś swędzenia skóry? czy lekarz mówił Wam by wtedy badać parametry wątrobowe?

Mój lekarz podejrzewa u mnie cholestazę Około 4 tygodnie temu zrobiłam badanie krwi ALT i wyszło mi 56 (norma jest do 41), w poniedziałek powtórzyłam ALT i wyszło znów podwyższone 72. Ginekolog kazała znów powtórzenie ALT przed kolejną wizytą którą mam 22.05. Jeśli wynik wyjdzie znów podwyższony to dostanę skierowanie do szpitala i tam zdecydują co ze mną zrobić, być może nawet rozwiązanie ciąży. Moja lekarka pociesza mnie, że ten mój ALT nie jest mocno powiększony.
Ja mam taką nadzieję, że jednak u mnie w laboratorium się pomylili, ponieważ dużo ludzi mówi, że często błędy wychodzą, a niektórzy lekarze nie chcą wyników z tego laboratorium i to chyba o czymś świadczy. Następne badanie zrobię w szpitalnym laboratorium.
Co do objawów to ja nie zauważyłam takich typowych jak opisują, że skóra strasznie swędzi, szczególnie dłonie i stopy. Owszem czasem mnie tam coś swędzi, ale nie bardziej niż zwykle. Jedynie co zauważyłam to zrobiła mi się strasznie sucha skóra i się łuszczy.
Modlę się aby te wyniki jednak były błędne i okazało się, że jestem zdrowa.

A my jeszcze weekend w szpitalu,co dalej to się okażę.. Będę na tych tabletkach i pod obserwacją.. Tyle u mnie, tylek boli od leżenia i smutno samemu, wolałabym leżeć w domu , :( tymbardziej że nic się nie dzieje..