Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthoraravls
    • CommentTimeMay 13th 2013
     permalink
    Mnie ten brzuch tak twardnieje w zasadzie niewyczuwalnie (tzn. czuję, jak położę rękę albo jak sobie przypomnę, że mam brzuch) od kilku dni. Ale spodziewam się, że właściwe, porodowe twardnienia powinny być bardziej odczuwalne.
    Akirko, my nie dość, że kupowaliśmy używany wózek, to tak samo wszystko, co się dało - wyprałam w 60 stopniach i pachnie po mojemu, mimo, że poprzedni właściciele też go dokładnie uprali.
    Także teraz siedzę i kwitnę w oczekiwaniu na rozwój wydarzeń :wink: o 19.oo przychodzi do nas znajomy, właśnie wyjęłam ciasto z piekarnika, czekam aż ostygnie, żeby polewą przybrać.
    Jutro kilka spraw chcę pozałatwiać i może przejdziemy się na wykład o karmieniu piersią do naszej położnej.
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeMay 13th 2013
     permalink
    Mi twardnieje na tyle, że ciężko mi oddychać. Ale to pewnie macica sobie ćwiczy. Wieczorem znów zabiorę się za masaż sutków.
    --
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeMay 13th 2013
     permalink
    hehe ale ta lista szybko się kurczy, nie nadążam ;p
    ew3ame ja też mam takie zołzy w rodzinie, niestety:(((((((
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthorŻabka221
    • CommentTimeMay 13th 2013 zmieniony
     permalink
    Ja myslalam że mam lekkie twardnienia połączone z bólem podbrzusza a okazało się że to juz skurcze porodowe byly, szczerze mówiąc to inaczej sobie je wyobrazalam ;) także polecałabym ktg , bo u mnie był bardzo szybki rozwój sytuacji, zaraz zaczęły się bole z krzyża także moze akirko warto to sprawdzić :):)
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeMay 13th 2013
     permalink
    Żabko jutro jadę na ktg, więc zobaczymy czy coś się dzieje. Teraz ustało, więc myślę, że to ćwiczenia. Oby były efektywne i skracały szyjkę:)
    A na jakim poziomie miałaś te skurcze na ktg?
    --
    •  
      CommentAuthorCalypso77
    • CommentTimeMay 13th 2013 zmieniony
     permalink
    Już jesteśmy po wizycie. Ogólnie wszystko w porządku :)) Maleńke rośnie, ilość wód okay, szyjka długa, zamknięta. Serducho biło dziś 130-147/min :))) Mała nadal główką w dół :))
    _________
    Pozwiedzaliśmy dziś wreszcie porodówkę. Jestem ogólnie zadowolona :) Każda rodząca ma swój pokój z łazienką i rozkładanym, wielkim fotelem dla taty, oczywiście w pełni wyposażony we wszystko, łącznie z ręcznikami, koszulami do i po porodzie. Nic w sumie nie trzeba z sobą przynosić, chyba że ktoś chce. Nawet majty i szczoteczki do zębów dają :)) Oddział jest połączony z intensywną opieką dla noworodków w razie potrzeby. Dla dzieci też wszystko jest na miejscu. Jedynie trzeba z sobą mieć jakieś ubranka na wyjście dziecka do domu i fotelik samochodowy, bo bez tego nie wypuszczą do domu :))
    --
    •  
      CommentAuthorŻabka221
    • CommentTimeMay 13th 2013
     permalink
    Mialam regularne co 2-3 min takie na 50-75.. Ale ból z krzyża to cos strasznego ;)
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeMay 13th 2013
     permalink
    akirka: Mi twardnieje na tyle, że ciężko mi oddychać.

    Skoro aż tak, to całkiem możliwe, że coś jest na rzeczy. Przy córce moje skurcze obecne w czasie całego IIItrym. zmieniły charakter na silne i zatykające. Pierwszy pojawił się 28.10. 11.11. urodziłam po szybkiej akcji.
    --
    •  
      CommentAuthortejsha
    • CommentTimeMay 13th 2013
     permalink
    Calypso , no to super, ze wszystko ok i maleńka sobie rośnie :) no i jestem pod ogromnym wrażeniem szpitala :shocked::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeMay 13th 2013
     permalink
    Calypso - super wieści z wizyty:bigsmile:
    Ja to już co rusz jak wchodzę na wątek, to widzę, że się do góry przesuwam.
    Ostatnio pisałam, że nie wiem jak jest Maks ułożony, ale chyba główką do dołu. Bo dziś powyżej pępka cały czas się wypina i to raczej dupcia jest. Ale w głowę zachodzę jakie on pozy w brzuchu przyjmuje, że czuję jak pcha na raz w dwóch pachwinach i powyżej pępka się wypina...
    -- ,
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeMay 13th 2013
     permalink
    Calypso :thumbup:
    --
    •  
      CommentAuthorwyder
    • CommentTimeMay 13th 2013
     permalink
    calypso szpitala tylko pozazdrościć :-) dobrze że wizyta udana a szwagierka to nie rodzina jak żartuje moja mama :-D m dziś na nocce i jakiś mi tak pusto bez niego
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeMay 14th 2013 zmieniony
     permalink
    ew3ame: calypso szpitala tylko pozazdrościć :-)

    tez jestem pod wrazeniem, miło i optymistycznie brzmi relacja z wizyty! Córcia juz moglaby zostac w tej pozycji, prawda?
    Moja tez byla ostatnio na glowce, ale u nas jeszcze wczesnie i ma miejsce by eksplorowac macicę, wiec jeszcze moze fiknąc pare razy.;)
    Nera- gratuluje studniowki- u nas za 5 dni,
    Pieknego dnia! , wyspałam się ( poszlam spac po 21), slonko wreszcie swieci, metro juz działa ;), ide do fryzjera.:jumping:

    wklejam liste kochane, ze swoja data porodu wg Om
    pisalam juz ze pokrywa sie z wiekiem małej wg usg wiec nie bede cudowac :cool: i awansuję do trzydziestki

    1. aravls 15.05.2013
    2. W_P_Gosia 20.05.2013 (chłopiec)
    3. akirka 21.05.2013 (dziewczynka)
    4. Yol 01.06.2013
    5. Malinka2905 04.06.2013 (dziewczynka)

    6. Kama77 9.06.2013 (dziewczynka)
    7. Andzia1508 12.06.2013 (dziewczynka)
    8. Kasiek 13.06.2013 (chłopiec)
    9. Żabka221 15.06.2013 (dziewczynka)
    10. meganr1 17.06.2013 (chłopiec)
    11. blubis 18.06.2013 (chłopiec)
    12. mysiamm 25.06.2013 (dziewczynka)
    13. Migotynka 1.07.2013 (dziewczynka)
    14. Kamilcia3010 3.07.2013 (chłopiec)
    15. edytak1984 05.07.2013
    16. mangaa 12.07.2013 (dziewczynka)
    16. dżasti 12.07.2013 (chłopiec)
    17. sloneczko32 13.07.2013
    17. Calypso77 13.07.2013 (dziewczynka)
    18. pirat_ 14.07.2013
    19. ew3ame 15.07.2013 (chłopiec)
    20. Tylkonadzis 16.07.2013 (dziewczynka)
    21. Swisssky 18.07. 2013 (dziewczynka)
    22. tejsha 20.07.2013 (chłopiec)
    23. wiolka84 24.07.2013 (chłopiec)
    24. anutka99 4.08.2013 (dziewczynka)
    25. bąbelasek 10.08.2013 (dziewczynka)
    26. Ewelajna87 13.08.2013 (dziewczynka)
    26. MadRat 13.08.2013 (chłopiec?)
    27. Nera86 23.08.2013 (dziewczynka)
    28. Stefka_84 27.08.2013 (chłopiec)
    29. Dorit 28.08.2013 (dziewczynka)
    30. Karolinka 29.08.2013 (chłopiec)
    31. Martaa0284 05.09.2013 (dziewczynka)
    32. Emi1212 7.09.2013 (chłopiec?)
    33. Agosa 9.09.2013 (dziewczynka)
    34. Asiula_6_9_91 22.09.2013 (chłopiec)
    35. Alicjatrzyna 26.09.2013
    36. nightingale_84 27.09.2013
    37. salinos 29.09.2013 (dziewczynka)
    38. Moly123 30.09.2013 (dziewczynka)
    39. Aguncia 04.10.2013
    40. Asiunia892 06.10.2013
    41. Mk28dni 07.10.2013
    42. _K_i_n_g_a_ 10.10.2013 (chłopiec)
    43. Bonim 13.10.2013
    44. Mazepka 29.10.2013
    45. kachaw 30.10.2013
    46. KAROLKA8444 04.11.2013
    47. The_Fragile 07.11.2013
    48. dona79 09.11.2013
    49. Stokosia87 10.11.2013
    50. macek 10.11.2013
    51. Sony85 13.11.2013
    52. Sheam 21.11.2013
    53. biedronka28 05.12.2013
    --
    •  
      CommentAuthormigotynka
    • CommentTimeMay 14th 2013
     permalink
    Strzałeczka :)
    Ja już od 6 na nogach, i tak sukces, że wytrzymałam do 6 bo nie śpię już od 4 przez mój "syndrom niespokojnych nóg". Wiercę się i kręcę, przewracam z boku na bok i mimo posiadania magicznego rogala ( a jest prawie tak długi jak ja), tzn on jest długi, ale ja nie:wink::wink:, śpi mi się okropnie. Mój chłopina jest mega cierpliwy i znosi z pokorą te moje nocne fanaberie, hehe:)

    A moje małe potworki jeszcze śpią, ale pewnie niedługo się wybudzą i będą o śniadanko wołać:wink: Ja tymczasem dokarmiam moją Małą serkiem wiejskim z miodem:)
    Miłego dnia dziewczyny:)
    --
    •  
      CommentAuthoraravls
    • CommentTimeMay 14th 2013
     permalink
    O, Migotynko, u nas podobnie! Też się wybudzam o dziwnych porach i spać nie mogę, a potem o 6 mnie ogarnia taka senność nie do zwalczenia, że szkoda gadać. Ostatnio zrobiłam sobie wieczorem melisę i miałam przy łóżku. Jak o 4 obudziłam się z oczami jak spodki, to chlapnęłam kubeczek, przekonałam siebie samą, że działa i... dalej spać. Podziałało. No i ostatnio śpimy z szeroko otwartym oknem, więc w nocy robi się przyjemnie chłodno, jakoś łatwiej mi się śpi wtedy.
    W ogóle spodziewałam się, że gorzej będę znosić tę końcówkę, a tu tylko jedna pobudka w nocy i niedowład jednego palca od spania na boku :wink: da się przeżyć!
    --
  1.  permalink
    calypso żeby polskie szpitale miały takie standardy to by było super:)

    super że wizyta udana,niech córcia rośnie:)


    ja też wstaję o nieludzkich porach, aktualnie jem płatki z mlekiem, męża oddelegowałam do pracy, a za chwilę chyba się położę i jeszcze do 10 pośpię:)
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMay 14th 2013 zmieniony
     permalink
    Dzien dobry :) Przyszlam sie pozalic. U mnie brzuszek juz mocno widoczny, jak to bywa w ciazy po ciazy. W pracy na ogol fajnie reaguja, faceci szczegolnie. Natomiast od jednej z kolezanek uslyszlam "o, ty znowu w ciazy? Haha, chyba wiecie jak sie zabezpieczac?". Moze to mial byc zart, ale wyszedl mocno srednio... Tylko powiedzialam, ze chyba slyszala o czyms takim jak planowana ciaza i sie odwrocilam. Jak mozna cos takiego powiedziec kobiecie w ciazy!? Zeby to szef mi powiedzial, ale nie, on po ludzku pogratulowal, a tu kolezanka z takim tekstem. Matka dwojki na dodatek.

    Po raz pierwszy w zyciu spotkalam sie z tak przykrym komentarzem i prawde mowiac nie moge go z glowy wyrzucic :sad:
    --
  2.  permalink
    hejka mnie wszystko boli i chyba wczesniej wyladuje w szpitalu
    --
    •  
      CommentAuthormigotynka
    • CommentTimeMay 14th 2013
     permalink
    Fragilku,

    - trzeba było jej odpowiedzieć, że szkoda, że jej rodzice się nie zabezpieczyli:wink:
    Nie przejmuj się, szkoda Twojego zdrówka. A najlepsze w tym wszystkim jest to, że sam czas i sytuacje weryfikują nasze znajomości i przyjaźnie. Ja tez nie raz słyszałam"
    o matko, trzecie dziecko w tych czasach, taki kryzys a Ty sie pakujesz w kolejnego dzieciaka?" - no nóż się otwiera, ale cóż począć:confused:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMay 14th 2013 zmieniony
     permalink
    Migotynka, no wlasnie do glowy mi nie przyszlo, zeby z takimi tekstami wylatywac do ciezarnej. Zeby miala nawet 12 dzieci ;) Najwyrazniej tak jest, ze w takich sytuacjach weryfikuje kogo unikac, a kogo nie...

    Sloneczko, czemu?
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeMay 14th 2013
     permalink
    Frag nie przejmuj się... Tak mówi, a pewnie zazdrości Ci tego stanu. :)

    Słoneczko a co się dzieje?

    A ja wstałam z obolałymi biodrami i nie wiem czy to nie efekt spania z rogalem, w poprzednie noce go nie miałam bo poszewka poszła do prania i było normalnie. A dziś, jak jest, to od razu ból bioder...
    --
    •  
      CommentAuthormysiamm
    • CommentTimeMay 14th 2013
     permalink
    Witam się w słoneczny wtorek :wink:
    Ja to dopiero wstałam. Gdyby telefon mnie nie obudził to bym dalej spała :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorMartaa0284
    • CommentTimeMay 14th 2013
     permalink
    Stefka_84
    Dobrze wiedzieć, kiedy zacząć zabierać się za składanie łóżeczka. My na razie mamy tylko ciuszki i to jeszcze nie wszystkie. A łóżeczko i wózek chcemy kupować na początku lipca. Mam nadzieję, że się będę jeszcze dobrze wtedy dobrze czuła.
    Nie mogę się już doczekać, kiedy pokoik małego będzie już gotowy i zostanie nam tylko czekanie na naszego maluszka :bigsmile:


    My mamy na razie dwa ubranka, kocyk i otrzymane/wygrane podczas jednych warsztatów dla kobiet w ciąży: mata turystyczna do przewijania, próbki proszku, balsamu do prania, żelu/płynu dla malucha oraz zestaw kubków w tym niekapka wraz z zamykanymi pojemniczkami na jedzenie.
    Cały czas rozglądamy się za wózkami (mamy już typ), łóżeczkami i innymi ważnymi akcesoriami dla malucha-ale kupnem zajmiemy się dopiero w lipcu. Część ciuszków jak dobrze pójdzie otrzymamy od znajomej część dokupimy ale na razie nie potrafię tego robić. Nie wiem. Jestem po jednej stracie ciąży (wczesny etap) i jakoś jestem strasznie zdystansowana. Wydaje mi się, że ktoś musi mi przetłumaczyć, że źle nie zrobie kupując partiami drobiazgi dla małej.
    -- Mama dwójki :)
    •  
      CommentAuthorNera86
    • CommentTimeMay 14th 2013
     permalink
    Witam cieplusioooo
    anairda1986: calypso żeby polskie szpitale miały takie standardy to by było super:)

    A Ty kochana ktory szpital wybralas do rodzenia ?? Ja o ile uda mi sie tym razem dojechac to wbieram CZMP
    The_Fragile: o, ty znowu w ciazy?

    Oj ludzie potrafia ,ja jestem po rozwodzie,mam dwie cory z poprzedniego zwiazku , moj byly i jego znajomi,(sasiedzi ),moja byla tesciowa mieszkaja doslownie sekundy drogi ode mnie po drodze do mojego ginekologa prowadzacego ,ale sie gapia wrednie jak tamtedy przechodze, do tego te szepty i zerkanie na mnie (az sie czasem nogi placza -glupie uczucie) .Ostatnio stalo pol kamienicy na czele z moim bylym jak wracalam z piatkowej wizyty :devil: Teraz robie furore bo zima to ja nosa nie wychylam ,a ze sie cieplusio zrobilo i smigam z pileczka to kazdy kto mnie widzi :shocked: " o jezu -Ty trzecie dziecko w drodze ?Z kim ?kiedy porod? odwazna jestes ale tak bywa ,ja to nie wiem jak sobie dasz rade,podziwiam Cie,masz takie fajne corki a trzecie zdecydowalas sie urodzic .. " Normalnie nic tylko patela przypier... :fierce: Zawsze wtedy odpowiadam - " ja rowniez mam prawo do szczescia jak kazdy inny i wkoncu po pol rocznym staraniu udalo sie Nam wiec nie wiem skad takie twierdzenie" :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeMay 14th 2013
     permalink
    The_Fragile: Jak mozna cos takiego powiedziec kobiecie w ciazy!?

    Frag jak się nie ma klasy, wyczucia i kultury osobistej, to można i gorsze rzeczy powiedzieć... pozostaje się cieszyć tym, że nie jesteś na "jej poziomie" i w zasadzie jej współczuć pewnego rodzaju ograniczenia umysłowo-empatycznego :>
    Nie przejmuj się nie warto, bo nie ma czym kochana :>
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMay 14th 2013
     permalink
    O matko, czyli takich ludzi jest wiecej... Ja chyba w jakims innym swiecie zyje, czasami tak mi sie wydaje. Moja przyjaciolka ma starsze dziecko, potem ciaza blizniacza i teraz kolejne blizniaki i ja sie razem z nia ciesze. Do glowy mi by nie przyszlo, ze mozna to zle skomentowac... Nera, wspolczuje, ale tez zazdroszcze postawy, bo mnie ciezko na cos takiego odpowiedziec, po prostu mnie zatyka...
    --
    •  
      CommentAuthoraravls
    • CommentTimeMay 14th 2013
     permalink
    Frag, współczuję, szczególnie w pracy! Jestem dość wyczulona na pewien poziom ingerencji współpracowników w moje życie prywatne, ale pewnie też by mnie zatkało, a ciętą ripostę obmyśliłabym po godzinach rozkminiania...
    Dla własnej higieny psychicznej wznieś się ponad to, co ona powiedziała, bo to strasznie słabe było.
    --
    •  
      CommentAuthoryolka32
    • CommentTimeMay 14th 2013
     permalink
    Firgle ja tez spotkalam sie z takimi tekstami. Tyle ze u mnie ciaza faktycznie nie byla planowana , zaszlam 10 miesiecy po porodzie i szczerze powiedziawszy na poczatku wcale sie z niej nie cieszylam.
    W pracy szefostwo zareagowalo po ludzku, wiekszosc ludzi z dzialu dowiedzialo sie jak bylam 17 tyg bo brzuch juz zaczynal byc widoczny a nie chcialam plotek za moimi plecami dopoki sama nie zaczelam sue ciesxyc ze bede miec drugiego dzidziusia. I dobrze ze tak zrobilam bo znalazly sie kilka glosow " a ta znowu w ciazy!!!", dwie dxiewczyny z mojego biura (obie bezdxietne- jedna stara panna przed 50stka a druga zdesperowana i samotna 30stka) nie mogly wrecz przezyc ze ja bede miec drugiego dzidziusia. Do tego stopnia ze od stycznia do konca kwietnia kiedy jeszcze pracowalam doslownie 2-3 razy zapytaly jak sie czuje. Ignorowaly mnie i moj rosnacy brzuch, nie powiem bylo mi przykro ale teraz juz mam to gdzies. Takich ludzi trzeba unikac z daleka i nie przejmowac sie w ogole.
    --
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeMay 14th 2013
     permalink
    Dzień Dobry mamusie :):wink:
    --
    •  
      CommentAuthorStefka_84
    • CommentTimeMay 14th 2013 zmieniony
     permalink
    <strong>Martaa0284</strong> my też jesteśmy już po jednej stracie (w 7tc) w zeszłym roku. Rozumiem Cię, bo ja też dopiero teraz zaczęłam rozglądać się za rzeczami dla naszego synka. Nie wierzę co prawda w przesądy, bo w poprzedniej ciąży nie kupiłam nic a i tak się stało jak się stało, ale jakoś tak miałam obawy nie wiem czemu. No ale już czas coś zacząć zbierać, bo czas leci :tongue:
    Ciuszki mamy, bo moja teściowa zbierała jeszcze zanim w ciążę zaszłam (tak się wnuka doczekać nie może :bigsmile:) no a poza tym moja siostra urodziła synka w zeszłym roku, więc tak na prawdę to nie musimy kupować żadnych ciuszków. Przewijak i wanienkę też już mamy. Wózek już wybraliśmy - wystarczy kupić a łóżeczko znalazłam na allegro z materacem dwustronnym i z szufladą za 300 zł (wydaje mi się, że to niedrogo). Zostały w zasadzie do kupienia podstawowe rzeczy typu kosmetyki, bujaczek, elektroniczna niania itp.
    Martaa, myślę, że spokojnie możesz już kupować rzeczy dla maluszka :bigsmile: To na prawdę przyjemna sprawa i zobaczysz, że jak kupisz jedną rzecz to się przełamiesz i będzie łatwiej. Nie martw się, od kupowania wyprawki nic złego się nie stanie. Moja koleżanka kupowała rzeczy dla swojej córci jak tylko dowiedziała się, że jest w ciąży czyli ok 8 tc. Mała ma już dwa latka i wszystko jest ok :bigsmile:

    <strong>The_Fragile</strong> nie martw się głupimi tekstami głupich ludzi. Ne ma na nich rady niestety. Najważniejsze, że to Ty i Twoi najbliżsi cieszą się z kolejnego dzidziusia. My też planujemy dwójeczkę mimo że jeszcze się nasze pierwsze nie urodziło :bigsmile: u mnie w rodzinie też zdarzają się osoby, które muszą wykazać się złośliwością, a najgorsze jest to, że jedną z nich jest moja siostra, ale już przestałam się tym przejmować. Uszy do góry a koleżankę traktuj jak powietrze.


    - trzeba było jej odpowiedzieć, że szkoda, że jej rodzice się nie zabezpieczyli:wink:


    popieram w 100% :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorstokosia87
    • CommentTimeMay 14th 2013 zmieniony
     permalink
    mysiamm gdzie masz to słonko u mnie ponuro :(
    Co do negatywnych komentarzy to ja sobie tłumacze że one poprostu zazdroszczą i tyle!!!
    U mnie samopoczucie niezłe jak dalej tak będzie wracam 27go do pracy po miesięcznej labie :)
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeMay 14th 2013
     permalink
    Witajcie, u mnie słońce przez chmury, ale nie jest zbyt ciepło.
    Jadę dziś na KTG, ale nie mam większych oczekiwań, że jakieś skurcze wykaże;) Zaraz zabieram się za odkurzanie całego domu.
    Miłego dnia
    --
  3.  permalink
    Nera ja planuję rodzić w Madurowiczu, albo w szpitalu oddalonym o 100 km od Łodzi w miejscowości rodzinnej, bo tam moja teściowa pracuje.

    na razie jakoś nie myślę o tym...przecież jaaaaaa mam jeszcze duuuuuużoooo czaaaaasu:bigsmile:
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthorNera86
    • CommentTimeMay 14th 2013 zmieniony
     permalink
    The_Fragile: Nera, wspolczuje,

    Jeszcze tylko nie opanowalam wpadania na bylego meza i niezrecznie sie czuje jak widzi mnie z brzuszkiem ,ale cale szczescie mam to juz z glowy bo wyjechal w sobote do Norwegi :boogie:

    anairda1986: Nera ja planuję rodzić w Madurowiczu,

    Kuzynki i szwagierka odradzaly mi i rodzilam w Rydygierze x2 ,ale fakt -czasu jeszcze spooooooro :thumbup:
    jak sie czuje pierwsza piateczka z listy oczekujacych ?? :peace: kciukaski
    --
    •  
      CommentAuthorŻabka221
    • CommentTimeMay 14th 2013
     permalink
    Witamy się i my w ten pochmurny dzień ;) my sie lenimy wg zaleceń :) przejrzałam dzisiaj wypis i zmartwil mnie poziom AFI tylko 6,86 a lekarz mówil ze wszystko ok, zaniepokoilam, się trochę , czy to normalne na tym etapie ciąży? Dodam ze wypijam dziennie ok.3-3,5l plynow także juz więcej się nie da .. Akirko - sprzątanie może pomoże rozruszać sytuację ;);) może coś się zapisze na ktg ;) cieszę się że z olą i maleństwem wszystko ok w końcu też znacznie wyprzedziła termin .. :)
    --
    •  
      CommentAuthortejsha
    • CommentTimeMay 14th 2013
     permalink
    witamy się :)
    dokładnie , takich ludzi i sytuacji jest mnóstwo, szkoda się przejmować , najlepiej w ogóle nie reagować na takie zaczepki, chociaż rozumiem , ze czasem może zrobić się przez to przykro po prostu .... ale taka widać natura niektórych ...
    udanego dnia babeczki :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorwyder
    • CommentTimeMay 14th 2013
     permalink
    farg ignoruj idiotów bo mają przewagę liczebną ja planuje kolejne za jakieś półtora roku po tym bo moim zdaniem dla rodzeństwa jest lepiej jak ma podobne tematy między mną i moją siostrą jest 7,5 roku różnicy i ona jest i będzie dla mnie zawsze mała... do tego ogólnie chciałabym mieć trójkę dzieci ale to zweryfikuje po wykluciu pierwszego lobuza ;-)
    słoneczko co się dzieje?
    u mnie cisza tylko biodra i pachwiny bolą jakbym się szpagatu uczyła :-D według daty usg której się tu trzymają lekarze jestem w 33tc i jakoś tak mi dobrze z tym ;-)
    --
    •  
      CommentAuthortejsha
    • CommentTimeMay 14th 2013 zmieniony
     permalink
    farg ignoruj idiotów bo mają przewagę liczebną ja planuje kolejne za jakieś półtora roku po tym bo moim zdaniem dla rodzeństwa jest lepiej jak ma podobne tematy między mną i moją siostrą jest 7,5 roku różnicy i ona jest i będzie dla mnie zawsze mała...
    EVA, mam takie same plany :bigsmile: ja i moje rodzeństwo jesteśmy rok po roku , (mam 2 siostry i brata) i nie wyobrażam sobie żeby było inaczej , zawsze wszystko razem , zawsze idealnie się rozumiałyśmy i zawsze traktowaliśmy się na równi, uważam, że to jest bardzo dobre dla dzieci by mogły się razem wychowywać :)
    --
    •  
      CommentAuthormysiamm
    • CommentTimeMay 14th 2013
     permalink
    stokosia87: mysiamm gdzie masz to słonko u mnie ponuro :(

    Na Opolszczyźnie jest ładnie słonecznie :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeMay 14th 2013
     permalink
    Witam się i ja. Fragi - no ludzie czasem potrafią dowalić. Ja jak kiedyś kupowałam test ciążowy ( a byłam na sportowo ubrana bez makijażu) to mi babka w kolejce powiedziała (po wcześniejszych przepychankach słownych odnośnie kolejki), że trzeba było się zabezpieczać. To się tylko spojrzałam na nią...

    A mój mały ma cały czas czkawki. Czy Wasze dzieciaczki też tak mają? Ja tego strasznie nie lubię. Męczy mnie to tak samo jak ja bym miała czkawkę. A zdarza się to kilka razy dziennie i twa dość długo.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorwyder
    • CommentTimeMay 14th 2013
     permalink
    dzasti mój ma czkawki zawsze jak coś zjem a mi się wydaje że taka pół godzinna czkawka to naprawdę męcząca musi być i zawsze mi go żal...
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeMay 14th 2013
     permalink
    O nie mogę :D Tak powiedzieć ciężarnej :D:D chociaż mi non stop, ludzie mówią 22 lata i dziecko, że szalona jestem i czy wpadka..
    Nie rozumieją, że ktoś w tym wieku może być gotowe na dziecko i że nie ma "dobrego czasu na urodzenie".... Normalnie szok..
    My dziś mamy wizytę połówkową.. i się strasznie stresuję.. Oby z Maluchem wszystko było ok..
    Buziaki dziewczyny :*
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorwyder
    • CommentTimeMay 14th 2013
     permalink
    asiula na pewno będzie wszystko ok ja mam 23 lata i w kwestii ślubu i dziecka reagowali tak samo boże to za wcześnie albo przecież z was jeszcze dzieci :-/
    --
  4.  permalink
    Fragilku, nie przejmuj się "debilami". Takich ludzi jest niestety więcej - ostatnio moja Sis będąc w ciąży (mając już 3 letnie dziecko) usłyszała od znajomego - oooo wpadka :) wiec luuuzik . Może ludzie sami mają takie doświadczenia dlatego uogólniają wszystkich pod siebie.

    Dorit jak zmieniłaś termin to jesteśmy ze Stefką we trzy koło siebie i Ty między nami chłopakami rodzyneczka :)
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09k6vei2y2o.png" a
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeMay 14th 2013
     permalink
    No my braliśmy ślub 2 lata temu :D tzn we wrześniu będzie 2ga rocznica to już w ogóle..
    Tak mnie to denerwuje,... Moi rodzice mieli po 20 lat jak sie urodziłam i byłam planowana i się z nimi dogaduje najlepiej na świecie bo oni sami dobrze pamiętają jak było jak byli w moim wieku.. Każdy powtarza, ze to były inne czasy, łatwiej o pracę itp. i ja to rozumiem, wiemy że rodzice nam pomogą ja dostaję stypendium naukowe w sumie wysokości pensji mojego męza więc myślę, że jakoś tam przeżyjemy :D a jakbym miała wiecznie odwlekać decyzję o ciązy, to pewnie bym się obudziła za parę lat z ręką w nocniku...
    -- [/url]
  5.  permalink
    ja piernicze dziewczyny...mam ciążowe zaćmienie umysłu....pisać pracę mgr w ciaży to głupota....

    cieżko mi sklecić zdanie, a co dopiero pisać hipotezy i pytania badawcze...masakra nooo

    a jeszcze temat mojej pracy mgr to EDUKACYJNA ROLA POŁOŻNEJ W PRZYGOTOWANIU KOBIETY DO MACIERZYŃSTWA I PORODU...
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthorwyder
    • CommentTimeMay 14th 2013
     permalink
    ja starałam się pół roku o te moje słoneczko oboje z m byłyśmy w siódmym niebie że się w końcu udało :-) ale bardzo dobrze cię rozumiem asiu nikt nie rozumie że podoba nam się schemat rodzin w jakich dostaliśmy i że chcemy w podobny sposób wychować nasze dzieci
    właśnie przyszły mi pocztą literki na ścianę do kacika mojego małego sloneczka tylko je pomaluje i mogę zawieszać ;-) w sensie m to zrobi pod moim czujnym okiem :-D

    Treść doklejona: 14.05.13 13:05
    ana współczuję nie wiem czy dałbym radę napisać teraz pracę magisterską mam czasami wrażenie że mój poziom inteligencji spadł do poziomu kurczaka mam czasami takie teksty że samą się dziwię że to powiedziałam :-D
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeMay 14th 2013
     permalink
    Asiula_6_9_91: ja dostaję stypendium naukowe w sumie wysokości pensji mojego męza

    Pochwal się, na jakiej uczelni :bigsmile:.
    -- Mama M & N & W
  6.  permalink
    Mónikha: ja dostaję stypendium naukowe w sumie wysokości pensji mojego męza


    ja najwięcej dostawałam 300zł...też ciekawa jestem co za uczelnia:D
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeMay 14th 2013 zmieniony
     permalink
    Minister Edukacji Naukowej :D
    A z uczelni naukowe też zacne bo 591 zł :D
    -- [/url]
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.