Ja w 34 tygodniu juz nie dawałam rady , prasowalam seriami po max 10 min i to w sumie tym się tak zalatwilam bo się przeforsowałam z tym praniem i prasowaniem i szyjka się skróciła. Tylko że ja juz wtedy miałam brzuszek bardzo nisko i mala główka napierala na szyjke .. Także ja bym zaczęła wszystko wcześniej szykować, nie straszę was ale sama z nienacka wylądowałam w szpitalu.. Także różnie to bywa,..

My z mamą w weekend poprałyśmy ubranka, pakowałyśmy w worki próżniowe i oddesałyśmy powietrze :D i czekamy :D W wakacje poprasujemy partiami :D
A wyszło nam rzeczy od 50-74 ale tych większych mniej 7-8 pralek :D bo 6 już wyprane i jeszcze czekają ciemne ubranka :D zobaczymy czy wejdzie na 1 czy 2 prania :P
Powoli chcę się ze wszystkim ogarniać, bo właśnie wiem jak to potem wychodzi, że się nie ma siły do końca i lepiej mieć wszystko na spokojnie :)
Chociaż zobaczymy jak to wyjdzie :) Planujemy na sierpień/wrzesień tylko zakup takich drobnostek elektronicznych jak np. niania czy termometr bo nie chcemy żeby gwarancja leciała a rzecz w szafce :P:P

Mangaa, moje obie corki mialy naczyniaki po urodzeniu ,a ja nigdy nie oparzylam sie w ciazy
A oprocz naczyniaka nie masz czasem tez plam kawy z mlekiem?

Akirki jak u Ciebie? U mnie pomimo kąpieli skurcze znów co 4 -5 minut...

Ja nie jadę bo ciągle jestem na tym samym etapie.. Bez postępodwania akcji i wiem ze by mi nic nie dali, wstrzymywali by akcje , dali by mi w kroplowce to co biore w domu w tabletkach , wolę być w domu, jak zacznie mocniej boleć to na pewno pojadę..

Żabko, Akirko - trzymam kciuki:)
Oby jak najmniej bolało:)

Żabka, Akirka trzymam kciuki!!!

Ewelajna dzięki za opinię, ale myślę, że się wybiorę, najwyżej wyjdę w połowie jak będzie bardzo źle

Montenio ale ja nie wiem czy to był naczyniak konkretnie, nie orientuję się jak to się fachowo nazywało. ;) Na pewno była to płaska zmiana naczyniowa, a z tego co widzę to naczyniaki są wypukłe? Dosyć mocna bo aż czarno-bordowa, która bledła sobie z moim wiekiem, teraz mam w tym miejscu coś takiego. Muszę tylko uważać by tego za mocno nie opalić bo skóka w tym miejscu jest bardzo wiotka i delikatna.

Treść doklejona: 19.05.13 23:41
Akirko mocne kciuki za Was! Powodzenia

salinos: Calupso77 my na Toruń mówimy Toronto:))))))))

Ale mnie Sali zaskoczyłaś Do Torunia się nie wybieram, ale do Polski za kilka m-cy, może odwiedzę Twoje Toronto, bo bardzo piękne jest. Tylko raz w życiu tam byłam :)

męczy mnie skurcz jeden nieprzerwany skurcz od kilku godzin brzuszek jest cały czas twardy mały dużo się rusza nie jest to bardzo bolesne ale męczy położne ze szpitala każą mi czekać bo nie są to regularne skurcze jestem zmęczona...

I ja się witam z rańca:)
Akirko - mam nadzieje, że możesz już wycałować Maluszka za wszystkie czasy
Żabciu - no Ty babeczka cierpliwa widzę jesteś. Jak minęła nocka? Mam nadzieję, że się wyciszyło, Maleństwo niech sobie jeszcze posiedzi parę dni:)
Ew3ame - Słońce, mam nadzieję, że skurcze się wyciszyły Nasze dzieciaczki muszą jeszcze posiedzieć w brzucholku. Nie martw się, będzie dobrze. Donosimy te nasze ciąże

Miłego dnia kochane Wam życzę:)

Hej dziewczynki :*
Jak tam się akcja rozwinęła ?
Akirko już Maluszek z Wami :*?
Żabciu i Ew3ame jak się czujecie :*?
Miłego dnia :*:*

ew3ame: migotynko nie była bym tego taka pewna w moim przypadku skurcz trochę zelzal w sensie cały brzuch jest nadal twardy ale nie boli mnie już krzyż i plecy cały czas ciągiem położne twierdzą że się wyciszy po konsultacji telefonicznej.... nospe już bralam kąpiel też czekam nic innego mi nie zostało biorąc pod uwagę że lekarze uważają że to normalne...

- Ewus, a jaka nospe bierzesz? Ja od kiedy kupiłam sobie te max ( ona jest silniejsza od forte) wraz z magnezem, to jest lepiej. Brzuch mi się już tak nie stawia. Może i Ty spróbuj?

max mam właśnie... ech oby przeszło chwilowo dostałam lekkiej temperatury... m pojechał do pracy a ją spróbuje jeszcze pospać bo 3 h to za mało mama później do mnie przyjdzie :-)

Witam ;) nadal w dwupaku u nas noc taka sobie, budzily mnie skurcze, niektore silne i dlugie , ból @-owy caly czas , zjadłam śniadanie,wzielam leki i spróbuje się jeszcze przespać.. Jutro mam wizytę i mam nadzieję że spokojnie jej doczekam :D ew trzymaj się, u ciebie to jeszcze za szybko na takie rzeczy :-* akirka pewnie Już z niunią Dziękuję dziewczyny za troskę i wsparcie, bo łatwo nie jest 😘

dzien dobry kochane :)
Akirko trzymam mocno kciuki :*
Żabka za Ciebie tez i powodzenia!! oby bole krzyzowe nie byly zbyt silne!!

Witam Was kochane
AKIRKO TRZYMAM KCIUKI

Akirko trzymam kciuki
Żabko za Ciebie oczywiście też

akirka trzymam kciuki. Mam nadzieję, że już tulisz maleństwo
Żabka221 Trzymam kciuki aby twoja dzidzia poczekała jeszcze do skończonego 37 tc.

Ja dziś byłam na badaniu krwi (ALT, AspAt, bilirubina, fosfataza alkaliczna) w szpitalu ponieważ ostatnio wyszedł mi ALT podwyższony i jest podejrzenie cholestazy ciążowej. Mam nadzieję, że wyniki wyjdą dobre. Jak wyjdą złe wyniki to do szpitala

Powodzenia na dzisiejszych wizytach dziewczyny!

Żabko - podziwiam Cię za wytrwałość, ja bym chyba już panikowała. Opanowana i przygotowana widzę jesteś
Ciekawe co tam u Akirki. Czy już ma ptzy sobie maleństwo?
Ew - Ty weź tą mocnijszą nospę o jakiej piesze Migotynka, bo tu nie ma co czekać, to dopiero 33 tc.
Trzymam za wszystkie kciuki!!!

żabko ja też cię podziwiam, ja nie miałabym w sobie tyle opanowania:)

DZIEWCZYNY POWODZENIA NA WIZYTACH!!:)

JAaa, Night, gratuluje :)))))))))

Zabko, sciskam lapy za Ciebie!

Yeah!
Garatuluję Akircia

Akircia Wielkie gratulacje