Witaj panno turkus. GRATULUJEMY serdecznie Suwaczek chyba masz ustawiony od dnia ewentualnego poczęcia, a nie od ostatniej miesiączki, bo według tej drugiej metody liczy się czas ciąży. Pozdrawiam.
Witam Was waszystkie a szczególnie nową ciężaróweczkę. GRATULACJE !!!!!!!!
Mada cieszę się, że odrzuciłaś czarne myśli. Maleństwo też to czuje jak mamusia się martwi czy denerwuje.
Ja mam dzisiaj gigantyczny ból głowy. Pogoda okropna. I jeszcze czeka nas przeprowadzka bo sprzedajemy mieszkanko. Niestety nie mamy narazie nic fajnego na widoku i chyba przeniesiemy się na jakiś czas do mojej mamy. Wolałabym jeszcze przed porodem zamieszkać w nowym mieszkanku a później już tylko się cieszyć maleństwem. No ale coś czuję, ze zacznie się okres na wariackich papierach :(( Zupełnie dzisiaj nie mam humorku. No to Was już nie zanudzam. Miłego dzionka życzę. Pa laski
Hehe zawsze to 2 tygodnie do przodu. Ja dzisiaj umieram na ból głowy, niskie ciśnienie 110/60, do tego strasznie słaba jestem. Nie ruszam sie nigdzie, chociaż czeka mnie wizyta taty, pewnie posiedzi ze 3 godziny, a ja najchętniej bym zapadła w sen zimowy. Zauważyłam że wczoraj mi pępek wyszedł mi się na zewnątrz, dzisiaj spowrotem się schował, nie wiem ale jak szłam do kąpieli to rzeczywiwiście brzuch jaki wyskoczył tak w jeden dzień. Mała kopie jak szalona, niedosyć że kopie to jeszcze boksuje rączkami
Madamagda ja takie ciśnie nie to zawsze mam no czasem zaszaleje i podskoczy ale wtedy to ja tragicznie się czuję:) Witamy nową mamuśkę i gratulujemy dobrej nowiny Justa nie martw się jutro na pewno będzie lepszy dzień. U mnie wiatrzyska chyba sie skończyły więc ja dziś na basen śmigam w końcu moje plecy też zasługują na chwilę odpoczynku:) Miłego dzionka mamuśki
ale u Nas dzisiaj PASKUDNA pogoda, leje i leje..fakt trochę mniej wieje:( ale i tak paskudnie jak nie wiem:(
Skarbie, dziękuję za informację;) jak nie znajdę tutaj (a ruszę na ostre poszukiwania w środę) to poproszę szwagierkę ona się niedługo wybiera do Polski to może uda jej się tam kupić;))
a u mnie dzisiaj POŁOWINKI:))) hihi i 2 na początku:) nareszcie:))
miłego dzionka kochane:)) mimo tak wstrętnej pogody:((
Beata gratuluję połóweczki - teraz to tylko do przodu Panno Turkus - witaj wśród ciężarówek my dziś byliśmy u lekarza i wszystko z nami ok - mam nadzieję że zostanie już tak do końca..... Miłego wieczorku!
Hejka,nadrobiłam nieprzeczytane posty. Gratuluję nowej mamusi Harpijko, Fiufiu cudowne dzieciaczki.
Ja wróciłam właśnie od rodziców. Byłam też u lekarza.Mała nadal ma położenie miednicowe, jak się nie obróci będzie cesarka.Ale szanse jeszcze są:D Ogólnie wszystko dobrze.to że miałam takie kłócia i bóle brzucha to z przeforsowania. Przesadziłam. No i mam znowu mierzyć ciśnienie 3 tygodnie bo mam duże obrzęki nóg.
Panna Turkus - gratulacje Milo, ze sie nasze grono powieksza. Beatko - taka '2' pod suwaczkiem sliczniutko wyglada Teraz juz z gorki Ale za to z coraz wiekszym brzuszkiem
Zuza Jesli o ten zel chodzi... to ja jestem sceptycznie nastawiona do tego typu wynalazkow pt "specjalnie dla kobiet po porodzie/w pierwszym trymestrze/ rudych/lysych itp" Mysle, ze to najnormalniejsze w swiecie zel ujedrniajaco-nawilzajacy. I moze lepiej kupic ten, ktory juz mamy przetestowany, a nie ryzykowac zakup czegos nieznanego. Ale moze ktoras z Was zna kogos, kto podobne specyfiki stosowal?
a ja nadal w dwupaku...jutro znowu wycieczka do szpitala...jak cisnienie bedzie wyzsze niz 140/90 to wywolaja porod... ale cisnienie od dwoch dni zaskakujaco niskie...cos temu mojemu maluszkowi nie spieszy sie na ten swiat...w piatek w szpitalu mieli mi pobrac krew ktorej nie pobrali bo nie potrafili znalesc zyly...ani pielegniarka ani lekarz...no i wyslali mnie do domu...na ktg wyszly skurcze dochodzace do 120 ale bezbolesne....skurczybyki lapia mnie w nocy i rano...a pozniej zanikaja...:) ciekawe ile jeszcze dominiczek bedzie trzymal nas w niepewnosci...:)
harpi i marta wielkie ogromne gratulacje...ale wam zazdroszcze ze juz po wszystkim...:)
Patrycja - ty moze w tym szpitalu tupnij noga, bo to przeciez przechodzi wszelkie pojecie!!! Jak ja nie lubie tej pierunskiej Wielkiej Brytanii. Ja mam wizyte u poloznej w srode. Ale nie spodziewam sie cudow. Zmierzy cisnienie, pogada, pogoda i 'dziekuje'. Patrycja - Ty sie nie daj z tego szpitala wyrzucic!!!
No wkońcu przeczytałam conieco Marta, Harpijka, FiuFiu gratuluję Patrycja mój Dawidek też się nie spieszył i został wywołany octami 10 dni po terminie Panna_turkus gratuluję. Na kiedy masz termin? Ja na 4 październik Jak widzę marzec będzie huczny hihi. Ja akurat osobiście jestem marcóweczką Mam do was pytanko: jak wstawić suwaczek i gdzie mogę znaleźć te przecudne minki, którymi tu sypiecie? Buziam was wszystkie
Jeśli masz już kod suwaczka z jednej ze stron np. http://lilypie.com/ to wstawiasz go następująco: 1. Profil 2. Informacje osobiste 3. Inne ustawienia – custom signature, tu wklejasz kod suwaczka w formacie BBCode: [url][img]http://...[/img][/url] 4. Zapisz.
Witam po weekendzie:) Jak tam samopoczucie mamuśki? Ja dziś jak w zegarku 6:00 i ani minuty dłużej oka nie da rady zamknąć:(Dobrze ,że chociaż pogoda całkiem fajna.Słonko od rana świeci to pójdziemy połazić.No i korzystając z okazji pewnie pranie i prasowanie mnie dziś czeka... Miłego dnia:)
Witam wszystkie w nowym tygodniu Patrycja, współczuję Ci a służbę zdrowia w WB zostawie bez komentarza. Trzymaj się dzielnie i nie daj się wyprowadzić ze szpitala!!!
Mam dzisiaj lenia, spać mi się chce. Z 10 razy siusiałam w nocy i jakaś taka zagubiona się czuję U nas też słoneczko świeci miłego dnia
Hej dziewczyny U nas dzisiaj fajna pogoda, słoneczko świeci aż humor człowiekowi się poprawia. Dzwoniłam dzisiaj do swojej ginki-kurczę dopiero na 6-tego lutego umówiłam się na USG. Masakra jak późno. A myślałam, że w tym tyg zobacze moje maleństwo. No cóż trudno. Mini ja na początku ciąży przy przeziębieniu piłam wapno-lekarz mi zalecił- więc raczej nie ma żadnych przeciwwskazań.
Justa ty na 5 a ja kolejną wizytę mam 20.02 i ginka powiedziała że wszystko jest oki więc usg dopiero jakoś przed porodem.A na ostatnim byłam sama więc M jest niepocieszony:(
Czesc dziewczynki Marta super, gratuluje rozpakowania i synusia Mysmy tutaj i tak wiedzialy, ze juz po, bo cos za dlugo Cie nie bylo Duuuzo zdrowka zycze! Panno Turkus witaj wsrod przyszlych mamusiek, dbaj o siebie i maluszka Pati spokojhnie, wiem ze czekanie takie jest ciezkie ,no ale coz mozesz zrobic. Juz na pewno niedlugo. Trzymaj sie! Co do spodni "dresowych" z takim wygodnym szerokim i wysokim pasem na brzusiu, to byly w zeszlym roku w decathlonie. Super mily material, baardzo fajnie a dla mnie teraz na moj wielki baaalon sa wysmienite. A ja zrobilam badanka i wyszly calkiem przyzwoicie, hemoglobinka i hematokryt zaczely mi w koncu rosnac, tylko nie wiem dlaczego plytki mi spadly
dziękuję dziewczyny za ciepłe przyjęcie. dbam o siebie na ile mogę. staram się sporo odpoczywać, bo ciągnie mnie brzuch dołem... popołudniami jestem okropnie senna i powolna ale poza tym nic mi nie dolega. wytrzymałam dziś nawet brak znieczulenia u dentystki.
Dziękuję Panna_turkus. Jakoś sie udało Wróciłam od lekarza. Ale się napociłam żeby się z nim dogadać . Ogólnie nie najgorzej, ale czepiał się chyba o to, że tak wcześnie testy robiłam. To mu mówię, że robiłam test 13 i 14 dnia po owulacji, a ten nie rozumie i mi wmawia, ze dopiero dzisiaj powinnam była spodziewać się @. Głupek, głupek, głupek Powiedział, że następnym razem mam przyjść z kimś kto lepiej rozumie po angielsku bo on nie ma czasu domyślać się o co mi chodzi i że ja musze go rozumieć. Nastepna batalia była o Duphaston. Mówię mu, że muszę brać po 2 dziennie, bo tak mi kazała moja gin. A ten zdziwiony wielce, bo on nie przepisuje tych tabletek. Gdzieś tam dzwonił, chyba do jakiegoś gina i mu mówi, że polska gina tak zaleciła. Ogólnie on nie widzi potrzeby ale skoro tak kazała moja gin (dobrze, ze miałam napisane to na kartce wraz z jej pieczątką bo by mi na słowo nie uwierzył) to z bólami ale dostałam receptę . Kolejna sprawa już bez nerwów, chociaż już miał mnie dość to te moje pieczenie w pochwie. Kupiłam sobie jeszcze przed wizytą Clotrimazolum (stosowałam go w poprzedniej ciąży) i pytam się czy mogę go brać we wczesnej ciąży, a on na to, że tak. Oczywiście nie omieszkałam jeszcze upewnić się u polskiej pielęgniarki bo ginka już skończyła pracę . Tak wiec wykończona wróciłam do domu. Nawet w aptece się pytali po co mi Duphaston . Szok!!! Dostałam na razie 42 tabletki, jak mi się skończą muszę iść do tej apteki i dadzą mi kolejną porcję, więc nie jest źle . Lekarz kazał mi przyjść za 4 tygi na pobranie krwi
O kurde! Rzeczywiscie taka wizyta to jak trening boksu ;) Dorota, polecam czytanie literatury po angielsku zebys sobie wyrobila zasob slowek. Ja na razie staraczka i czytalam "The Manual of Natural Family Planning" Anny Flynn wiec za duzo o ciazy tam nie ma. ALe za to wszystkie terminy dotyczace cyklu i owulacji. Musisz zarzucic lekarza fachowym slownictwem bo inaczej pewnie zaklada, ze jestes jakas znachorka z Europy wschodniej. Trudno powiedziec czy takie wyjscie pomoze, ale na pewno nie zaszkodzi. Ja jak bede szla tu do poloznej (bo do ginow nie ma dostepu) to od razu ja zbombarduje wszystkim co wiem, zeby sobie nie myslala, ze mi kazdy kit wcisnie. Wydrukowany cykl w twarz dostanie i bedzie musiala wysluchac moich interperatcji czy chce czy nie ;) Bo inaczej istnieje zagrozenie, ze osoba, ktora Cie bada mysli, ze u nas to niedzwiedzie polarne po drogach lataja wiec skad tacy jaskiniowcy moga miec pojecie o hormonach?...
Konwalijka cholercia może się z czasem pokuszę o taka literaturę, bo mnie wykończą tutaj. Ale fakt faktem, ze patrzyli na mnie jak na kogoś z kosmosu. Lekarz kilka razy patrzył na pieczątkę mojej gin bo nie dowierzał , że taaaaaakie coś przepisuje się w ciąży Tak gdzieś w 7 tc chcę wybrać się do polskiej gin na USG i chcę usłyszeć serduszko. Z tego co wiem w 7 tc już powinno je być słychać, prawda? A przynajmniej widać na USG, że bije. Chyba dopiero wtedy się uspokoję Beatko ty jak zawsze pędziwiatr Jak twoje dziecko tez takie będzie to twój mąż chyba oszaleje hihi
Turkusiku ja przez pierwsze trzy miesiące spałam non stop a w czwartym zaczęłam wymiotować ale to długa historia... Dorotko w 7 tc widać jak serduszko bije a czy słychać to nie wiem bo mnie do detektora nie podłączyli Beatko gratuluje połowinek Harpi, Marta i fiufiu, Wasze maleństwa są cudowne i do tego takie grzeczne
faktycznie niezła przeprawa z tym ginem. nie ma jak u nas poszłam w 4 tygodniu od razu zrobił mi usg, przepisał sam duphaston, kazał odpoczywać i stawić się 1 .02 na kolejne usg. pozdrawiam cię dorotko, najważniejsze że wypisał ten duphaston. ale i tak ciężka droga przed tobą.
Już jestem babolki! Wróciłam od nowego lekarza, w końcu trafiłam tak dobrze, przyszłam 1,5 godziny wcześniej i tez przyjął mnie wcześniej. Siedziałam u niego 45 min, pomierzył wszystko, na 99 % móiwł że dziewczynka, widziałam cipeczkę, pytał czy mąz jest wysoki, bo dziewuszka ma dłuuugie nogi na 26 tydzień, także będzie wysoka Mam zapalenie pochwy, przepisał lekarstwa, no i niestety macica się stawia, brzuch twardnieje, dostałam nospę i mam sie oszczędzać. Jednyie szyjka długa 40 mm, szczelnie zamknięta, to dobra wiadomość. Dał mi zwolnienie od ręki na miesiąc. Byłam też u męża w sklepie, ruch straszny, utarg po połowie dnia jak utarg dwudniowy, mąż przeszczęśliwy, w końcu odetchnął ja zresztą też. Teraz musi się juz ułożyć. Pojkechałam do pracy, podobno moja robota została podzielona na 5-ciu pracowników i nie dają rady, hehe a podobno nic nie robiłam w pracy, taka była opinia i dobrze teraz zobaczą co tak naprawdę robiłam. Rozmawiałam z kolega z pracy, mówił że chce się pozbyć ciuszków po córce która niedawno się urodziła a juz wyrosła z ciuszków, chętnie wezmę No dobra nadrabiam zaległości, musze was troszkę poczytać.
Najmniejszych. Kupilam na Amazonie jak radzila Josaris. Za bezcen (niecale 2 funty, z przesylka 4-cos). Przyszla piorunowo, na drugi dzien od zlozenia zamowienia juz mialam polowe wciagnieta dziurka od nosa ;) Bardzo przystepnie i prosto napisana (gdzies pod moim wykresem opisywalam cale zajscie). We wstepie bardzo podobaly mi sie 2 stwierdzenia: 1. ze wspolczesne metody antykoncepcji (glownie pigulka i inne hormonalne oraz spirala) uczynily z organizmu kobiety pole walki 2. autorka pisze, ze wiele przeszkolonych uzytkowniczek mowilo potem to, co ja tez moge powiedziec: "I wish I had known earlier..."
W angielskich ksiegarniach nie szukalam, po prostu zanim udalam sie do centrum juz mialam ksiazke pod poduszka. A jak bylam w Polsce to probowalam w Empiku, ale znalazlam tylko o ciazy i pielegnacji niemowlat/wychowaniu dzieci.
To prawda z tym polem walki, zwłaszcza w odniesieniu do najskuteczniejszych i najnowocześniejszych metod. Nawet najwięksi promotorzy anty tego nie kryją. Wystarczy uważnie czytać źródła, ulotki. Obecnie trwają prace nad szczepionką anty-hCG, działającej silniej niż Postinor. Zarodek zagnieżdżony bez zgody matki nie będzie miał szans...
Ja też mogę się pod tą wypowiedzią podpisać. Inne użytkowniczki 28dni też. To jeden z dowodów, jak skuteczna jest dezinformacja prowdzona m.in. przez osobistości wynajęte przez firmy farmaceutyczne. :-(
Wspołczuje dziewczyny z tymi przejsciami u angielskich lekarzy...u nas przynajmniej taki komfort, ze mozna isc prywatnie i wszystko jest od reki, bez gadania i komentowania. W takim razie sporo cierpliwosci Wam zycze.
Co do serduszka maluszka, to widac go juz kolo 6-8 tc ale zeby go posluchac to trzeba jeszcze poczekac kilka lub kilkanascie tygodni (czesc lekarzy umozliwia sluchanie serduszka tym aparatem dopplerowskim dopiero kolo 20tc). Warto czekac, przezycie niesamowite
Ja dzisiaj wstawilam kilka fot brzuchola-balona swojego, no sie ak przy okazji zmierzylam....szok, mam juz 110 cm... ciekawe ile mi jeszcze urosnie? Milego wieczorku
Mini-mini no to trafiłaś idealnie. Mnie czeka z nimi ciężka przeprawa. Ciekawe jak mnie w szpitalu potraktują. Bo dzisiaj musiałam wysłać jakieś dwa listy, które lekarz napisał i zakopertował. teraz muszę poczekać na odpowiedź. Zostanę zaproszona na jakiś termin na wizytę w szpitalu (przysługuje mi tłumacz, więc nie omieszkam skorzystać . Tam ponoć zapytają mnie jak się czuję, jak pogoda, siusiu do pojemnika i zbadają je paseczkiem lakmusowym i prawdopodobnie tyle. Ciekawe kiedy i ile razy usg zrobią, bo to tylko w szpitalu jeśli już. W przychodni nie mają. Ogólnie to jestem nieco przerażona jak to się wszystko tu ułoży
Anetusia dzięki. Wybiorę się po 7 tc, więc zobaczę czy bije jak dzwon Madamagda no to super. Jak ja marze o córci hihi. Może się udało tym razem. Zresztą przede wszystkim najważniejsze żeby zdrowe dzieciątko było Możecie podać mi link na tę stronę o tym podręczniku? Zerknę sobie i najpierw poszukam tutaj Tagusia no to piękny brzusio masz Zresztą niewiele już ci do porodu zostało, więc musi dzieciatko mieć gdzie mieszkać
Witam z samego rana :) no może nie takiego rana.Kurcze, nie mam coś czasu zajrzeć tutaj, a może nawet jestem tak zmęczona że mi się nie chce komputera włączać... Urządzamy mieszkanie i jest to istna mordęga,to latanie po sklepach.
witam nadal w dwupaku....od ponad 30 godzin mam skurcze...boli...bardzo boli....wieczorem rozwarcie na dwa centymetry i wycieczka ze szpitala do domu....czuje ze nie daje rady....niech to sie wreszcie skonczy...mam przyjechac na 10 to przebija pecherz....mam nadzieje ze bedzie dzis po wszystkim....