Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorwyder
    • CommentTimeMay 24th 2013
     permalink
    hej dziewczyny
    już po ip ktg pokazało kilka skurczy od 40 do 80 szyjka skrócona i rozwarcie na opuszek... dostałam tabletki rozkurczowe i odeslali mnie do domu z nakazem lezenia i niczego więcej po spacerku z samochodu do szpitala i powrocie do domu wypadło ze mnie coś kremowo budyniowatego wielkości opuszka palca wskazujacego dzwoniłam znowu na ip mam się położyć i wziąć tabletki dzwonić jakby więcej wykazywało czyli chyba odchodzi mi czop... myślałam że mnie zatrzymają i poobserwuja a znów jestem w domu m wpadł w szał jak nas odeslali...

    Treść doklejona: 24.05.13 16:23
    a jeżeli chodzi o pieluchy to mam pampers huggins z wycieciem i mama z aldiego zobaczę co małemu będzie bardziej pasować
    --
    •  
      CommentAuthormysiamm
    • CommentTimeMay 24th 2013
     permalink
    ew3ame No to nie dobrze. Nie rozumiem czemu was odesłali. A powiedziałaś im, że chcesz zostać na obserwacji? Nie powinni cię byli odsyłać. A próbowałaś może w innym szpitalu?
    --
    •  
      CommentAuthorwyder
    • CommentTimeMay 24th 2013
     permalink
    inny szpital jest za daleko odeslali mnie bo nie mają wolnych łóżek... mam do nich dzwonić i jak co po mnie przyjadą... m się martwi i jak na złość ma dziś na nocke do pracy... chwilowo leze plackiem i czekam aż te ich tabletki zaczną działać
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeMay 24th 2013 zmieniony
     permalink
    ew3ame: myślałam że mnie zatrzymają i poobserwuja a znów jestem w domu m wpadł w szał jak nas odeslali...

    jestem w ogromnym szoku :shocked: Nie rozumiem, jak mogli Was odesłać...?
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeMay 24th 2013
     permalink
    Ew to nieciekawie kurczę, że Cię tak odesłali... :(
    Mam nadzieję, że wszystko się uspokoi... Trzymaj się!
    --
  1.  permalink
    Ewe kurde paranoja noo:-(jak ja małego nie czułam to chcieli mnie od razu na 3dni wziąć na oddział. A przecież okazało sie ze było ok a mały miał po prostu dzień leniwca. Jejku a tu taka sytuacja i człowieka zbywaja... Jejku. Trzymaj sie!Nie dziwię sie ze M sie wkurzył. Niech ktoś z tobą bedzie w nocy jak M w pracy...
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeMay 24th 2013
     permalink
    ew3ame: inny szpital jest za daleko odeslali mnie bo nie mają wolnych łóżek.
    Ja bym ich poprosila o potwierdzenie na pismie, ze mozesz jechac do domu i nie zagraza to Twojej ciazy. Od razu pewnie by sie lozko znalazlo. :devil: Tu w UK trzeba ich sposobem brac. I nie dawac sie latwo splawic do domu. Na pewno by Cie zostawili w szpitalu jakbys poprosila o takie potwierdzenie na pismie, bo nie chcieliby brac odpowiedzialnosci. Moze sproboj tak im powiedziec kolejnym razem?
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeMay 24th 2013
     permalink
    tak, tak to huggiesy sa z wycięciem, pampków nie ma
    ale na moją nawet te huggiesy były za duze, ale ani położne ani w sumie my nie podwijaliśmy pieluchy z tym ze oczywiście nie była mega mocno zapinana

    ja chyba też spróbuje tych wielo- w końcu i tak je w domu mam :bigsmile:
    ale to jak kupy się troszku uregulują :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorstokosia87
    • CommentTimeMay 24th 2013
     permalink
    Ew pozostawie to bez komentarza, też uważam że powinien ktoś przy Tobie w nocy być jeśli nic się nie uspokoi...
    --
    •  
      CommentAuthorwyder
    • CommentTimeMay 24th 2013
     permalink
    dali nam takie pismo i odeslali po tym jak m walczył jak lew o łóżko a na noc przyjedzie do mnie mama z siostrą
    --
    •  
      CommentAuthortejsha
    • CommentTimeMay 24th 2013
     permalink
    Ev, najważniejsze to teraz leż , odpoczywaj i staraj sie nie stresować , chociaż wiem, że to trudne ,,,, mam nadzieję, że tabletki pomogą i będzie ok ,,, wszystkiego dobrego i trzymam kciuki za ciebie i maluszka :kissing:
    --
  2.  permalink
    Ew 3mam kciuki aby wszystko w porzadku bylo z toba i maluszkiem
    --
    •  
      CommentAuthorZebra82
    • CommentTimeMay 24th 2013
     permalink
    Ewa dobrze, że pojechałaś. Teraz leż, może po lekach się wyciszy. Trzymaj się. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeMay 24th 2013
     permalink
    Ewka straszne co napisałaś.. jak mogli Cie tak potraktować?! dobrze, że ktoś będzie z Tobą na noc..liczę, że wszystko się wyciszy po tych tabletkach..
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeMay 24th 2013
     permalink
    Nie narzekam już w takim razie na opiekę medyczną w Pl...ja w tym stanie już miałam pessar i obserwację na patologii plus sterydy dla małej... Myślałam, że tam "tylko" do 12tc mają ciążę w d... ale widać później też nie jest lepiej :confused:
    Leż, choć trudno uwierzyć, że "nierobienie nic" pomaga, ale w tym wypadku pomaga bardzo. Trzymam kciuki.
    --
  3.  permalink
    Ew odpoczywaj
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09k6vei2y2o.png" a
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeMay 24th 2013
     permalink
    Ew, miałam podobną sytuację i urodziłam w 32 tygodniu. Jeśli leki nie podziałają i będziesz w dalszym ciągu czuła napinania brzucha toi nie zastanawiaj się nawet 5 minut tylko jedź do szpitala. To samo jeśli zauważyłabyś wyciek z pochwy. Ja zignorowałam skurcze bo nie były aż tak bolesne. Tłumaczyłam sobie - spoko, wytrzymam do rana i zadzwonię, nie będę panikować. Nie zauważyłam skracającego się czasu pomiędzy skurczami i kiedy w końcu stwierdziłam że boli mnie za mocno miałam rozwarcie na 6 cm. Urodziłam w pół godziny. Po prostu obserwuj siebie i nie daj się zbyć. To już nie są żarty ani czas na rutynę ze strony lekarzy. Jeśli odszedł ci czop trzeba pamiętać o tym że szyjka nie jest już tak dobrze chroniona przed bakteriami itp.
    Trzymam kciuki by wszystko skończyło się dobrze :)
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeMay 24th 2013
     permalink
    Ew - matko co za szpital?
    To ja raz pojechałam na IP aby mi KTG zrobili, zbadali mnie i nie miałam żadych skurczów ani nic a i tak chcieli mnie na 48 godz. zostawić i musiałam podpisać oświadczenie, że wychodzę do domu na własne ryzyko. A ja tylko chciałam KTG zrobić...
    -- ,
  4.  permalink
    dżasti: To ja raz pojechałam na IP aby mi KTG zrobili, zbadali mnie i nie miałam żadych skurczów ani nic a i tak chcieli mnie na 48 godz. zostawić i musiałam podpisać oświadczenie, że wychodzę do domu na własne ryzyko. A ja tylko chciałam KTG zrobić...
    --



    ja 2 tygodnie temu tak samo miałam, też pisałam oświadczenie że wychodzę na własne ryzyko:)a chciałam tylko się uspokoić...

    Treść doklejona: 24.05.13 21:05
    Mk28 dni ile twój maluch miał gram jak się urodził? Mimo że 32 tydzień to czy są jakieś skutki wcześniactwa?

    jeśli to są pytania intymne to nie odpisuj, zrozumiem...tak z ciekawości pytam...
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeMay 24th 2013
     permalink
    salinos wielorazówki wyglądają np. tak
    mangaa na listę poproszę o wpisanie w przyszłym tygodniu, bo teraz jeszcze dokładnie nie wiem, ale pewnie 2013 będę zamykać jakoś;)
    A co do skurczów ja jestem przewrażliwiona...W zeszłym roku z Kubą leżałam od 28 tc najpierw na patologii potem w domu, ale już do końca (urodził się w dzień kiedy skończył 37 tc) właśnie ze względu na zagrożenie porodem przedwczesnym - zaczęło się od kilku skurczów (no z tym, że ja miałam mega mocne). Żadnych skurczów nie można bagatelizować i nie rozumiem takiej polityki szpitala. I jeszcze jedno, miałam napisać wcześniej, dziewczyny którym brzuch twardnieje, stawia się itp. nie głaskajcie brzuszków! Na patologiach jest zakaz dotykania brzuchów, bo to też wywołuje skurcze. Ja w tej ciąży w ogóle ręce trzymam z dala od brzucha;)
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeMay 24th 2013
     permalink
    Ew3 co tam u Was?
    --
    •  
      CommentAuthorwyder
    • CommentTimeMay 24th 2013
     permalink
    kilka skurczy było ale na moje wyczucie słabszych nic już nie wylatuje mama z siostrą mnie rozpieszczaly teraz pogonilam je spać bo jutro mają szkole i prace ale czuje się dużo bezpieczniej niż sama z kotem i psem w domu :-)
    --
    •  
      CommentAuthormigotynka
    • CommentTimeMay 24th 2013
     permalink
    Ewuś, uważaj na siebie ale niczego nie bagatelizuj. Obserwuj się bacznie i gdyby cokolwiek się zmieniło, jedź na IP i nie daj się stamtąd wykurzyć. Poproś w razie czego o pismo, że nic Tobie i dziecku nie grozi, a na pewno nie będą tacy hej do przodu. Trzymam kciuki kochana, uważaj na siebie:)
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeMay 24th 2013 zmieniony
     permalink
    anairda1986: Mk28 dni ile twój maluch miał gram jak się urodził? Mimo że 32 tydzień to czy są jakieś skutki wcześniactwa?

    Tosia ważyła 1730g (32,4) Skutki są różne Nie ma co sie czarować jedno dziecko szybciej sie rozwija u mamy pod sercem drugie wolniej, są wcześniaki z 30tc i rozwijają się normalnie a sa z 34 które mają zaburzenia. Tosia jest obciążona neurologicznie i nie tylko Na forum jest wątek dotyczący dzieciaczków po przejściach
    --
    •  
      CommentAuthorŻabka221
    • CommentTimeMay 24th 2013
     permalink
    Ew trzymaj się, odpoczywaj i się obserwuj :-* martwie się o was , powinnaś teraz leżeć w szpitalu pod kroplówką, fatalna opieka tam jest widzę :|
    --
    •  
      CommentAuthorwyder
    • CommentTimeMay 24th 2013
     permalink
    nic nie będę bagatelizować choćbym miała do nich trzy razy dziennie jeździć ok idę spać bo padam na twarz po tych przejściach...
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeMay 24th 2013 zmieniony
     permalink
    anairda1986 moja córeczka ważyła 1500 g. Nasza historia nie skończyła się dobrze, ale ogólnie dzieci na tym etapie mają bardzo duże szanse na zdrowe życie. Skutki są różne. Tj. napisała Agunia - od żadnych negatywnych objawów po naprawdę poważne. Dlatego walczmy o każdy tydzień i nie dajmy się zbywać. Miejmy w nosie to że ktoś skrzywi twarz na IP bo zawracamy mu głowę. Ten ktoś już jutro nie będzie pamiętał że tam byłyśmy. Mamy do tego prawo :) Dobrej nocy przyszłym mamom i oby do 40 tc :)
    --
  5.  permalink
    czytalam ze dzieci gdyby urodzily sie w 32 tc to maja duze szanse na przezycie sa nawet filmy na youtube gdzie dziecko wlasnie urodzilo sie w 32 tc
    --
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeMay 25th 2013
     permalink
    moja kuzynka urodziła w 7 miesiącu ciąży dziecko 1,5 kg i pięknie się rozwija. Dzisiaj ma już 2 latka, zdrowy, śliczny chłopiec:)))))))
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeMay 25th 2013
     permalink
    No to moja koleżanka z pracy urodziła w 25 tc z wagą 700 gram. I co prawda mały spędził 4 m-ce w inkubatorze, ale teraz jest zdrowiutki. Nie ma żadnych chorób związanych z wcześniactwem. Ale gdyby wszystkie dzieci miały się takie zdrowiusieńkie w 32 tc rodzić, to by ciąża 40 tygodni nie trwała. Trzymjamy kciuki, aby każda z nas dotrwała do 40 tc.
    -- ,
    •  
      CommentAuthortejsha
    • CommentTimeMay 25th 2013
     permalink
    Hej Kobietki,)
    Obudzilam sie z bolem brzucha jak na okres :cry: wzielam dwie nospy i leze. mam nadzieje ze zaraz mi to przejdzie... ale dzis odpuszczam sobie sprzatanie...
    Evcia a u ciebie co tam?
    ZAbka u was mam nadzieje wszysyko ok ?
    --
    •  
      CommentAuthorwyder
    • CommentTimeMay 25th 2013
     permalink
    noc już lepsza obudziły mnie tylko trzy mocne skurcze :-) mały dużo więcej się rusza więc chyba też wypoczal :-) mama z siostrą już pojechały ale m wrócił i czuje się bezpieczna
    m ma zamiar sam pojechać na szkole rodzenia i mi wszystko opowiedzieć kochany mój :-)

    Treść doklejona: 25.05.13 09:12
    tejsha kochanie lez plackiem pewnie to bh ale lepiej uważać :-*
    --
    • CommentAuthoredytak1984
    • CommentTimeMay 25th 2013
     permalink
    Cześć dziewczyny coś te dzieciaczki was straszą z tymi skurczami. Mam nadzieje że wszystko będzie dobrze. dzisiaj na luziku bo wczoraj sprzątałam i dzisiaj mogę odpoczywać.
    --
    •  
      CommentAuthormadziik1983
    • CommentTimeMay 25th 2013 zmieniony
     permalink
    Trzymam kciuki za dziewczyni ze skurczami, to musi byc okropne... Ja takich problemow nie mialami mimo iz narzekam ze 3 miesiace wymiotowalam (masakra,2-3 razy dziennie i nic nie pomagalo), ostatnie 3 cukrzyca ciazowa, wieczna anemia, brak energi (potrafilam kolo 14 zasypiac za kierownica normalnie) i bakterie w moczu to moglam normalnie sie poruszac i egzystowac a ciaze donioslam bez problemu. Jak tu czytam o Wasto az mi lyso ze sie skarzylam :shamed:
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeMay 25th 2013
     permalink
    Również witam się sobotnio i pozdrawiam
    --
    •  
      CommentAuthorŻabka221
    • CommentTimeMay 25th 2013
     permalink
    Witam sie,za oknem szaro i pada aż nie mam na nic ochoty.. Wczoraj wszystko pięknie zaliczyłam,dzisiaj jadę jeszcze z jednego przedmiotu pisać pod wieczór ale coś nie mam motywacji żeby się pouczyć :boogie: ja znów ból @owy, 3 ranek z rzędu,nie wiem o co chodzi ;) znów wzielam no spe i leżę, troszkę mnie kręgosłup boli bo wczoraj wstalam od 3 tygodni na dluzej z lóżka :peace: istne szaleństwo tak sobie trochę pochodzić :swingin: byliśmy nawet w obi po kilka pierdół do domu 😉 muszę się pochwalić donoszeniem i zaczetym dzisiaj 38 tygodniem :crazy: mialam dzisiaj odstawić fenoterol ale ze względu na to ze mam te zaliczenie to dzisiaj jeszcze go wezme ,a jutro juz na spokojnie go odstawie i wtedy zobaczymy , aż się boję :tooth: może córcia zechce wyskoczyć na dzień mamy😉 Ew i tejsha odpoczywajcie kochane :grouphug:
    Gosiu, Yol jak u was ? Może dzidzie juz są z wami :cheer:
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeMay 25th 2013 zmieniony
     permalink
    Moje obie ciąże były mocno skurczowe, ale szczęśliwie, dzięki mocno przewrażliwionemu ginkowi donosiłam obie. Przykro mi Ewa, że Cię tak potraktowali, ale słusznie robisz nie czekając aż przejdzie. Należałam się na patologii i naoglądałam. Różnie może być. Czasem są regularne skurcze i po lekach dają się wyciszyć, a innym razem jest prawdziwa próba sił i walka przez kilkanaście godzin. Kiedy leżałam w ciąży z synem (to były moje pierwsze doświadczenia) pytałam ordynatora, doświadczonego i poważanego w Bydzi gina o to, jakie moga być konsekwencje, jeśli nie uda nam się wyciszyć skurczy. Usłyszałam, że może być różnie. Byłam wtedy w 31tc. Czasem jest tak, że wszystko idzie gładko a innym razem są poważne konsekwencje przedwczesnych narodzin. Nie da się tego przewidzieć. Zawsze trzeba działać tak, by nic sobie potem w sumieniu nie wyrzucać. Mam nadzieję, że dotrwacie i leki pomogą. Dobrze, że masz wsparcie ze strony rodziny. Głowa w tym wszystkim też jest bardzo ważna.


    A ja tak innej beczki. Czy miała któraś z Was do czynienia z rwą kulszową? Bolą mnie plecy w krzyżu od jakiś dwóch tygodni. Nie cały czas. Mam lepsze i gorsze momenty, czasem są dni z zupełnym spokojem i nie odczuwam żadnych dolegliwości. Towarzyszy mi ból typowo kostny. Najbardziej się nasila, kiedy robię krok. Czuję, jakby kości nie miały w stawie żadnej amortyzacji ;/ Nie doskwiera mi żaden ból mięśniowy... Co myślicie?

    Witaj Hanny :wink: Chyba jesteśmy na podobnym etapie :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeMay 25th 2013
     permalink
    Ewo trzymam kciuki caly czas za Was
    Zabko gratuluje zaliczenia, widac nowe sily w Ciebie wstapiły.:) i humor :bigsmile:

    Nana moze to slynne wiezadla, przyczepy miesni tak ciagną gdy macica sie rozciąga
    ja robilam sobie delikatne cwiczenia rozluzniajace, rozciagające ( typy przyciaganie kolan do brzucha
    kóleczka biodrami itp) ale nie bylo zagrozenia u nas skurczami przedwczesnymi
    niektorzy lekarze odradzaja cwiczen we wczesnej ciazy- musialabys popytac...
    --
    •  
      CommentAuthortejsha
    • CommentTimeMay 25th 2013
     permalink
    Ev. no to.super ze sytuacja opanowana .. ale dbaj o siebie ;)
    u mnie chyba to te przepowiadajace bo po nospie troche przeszlo... ale zestresowalam sie bo jak do tej pory nic mi nie dolegalo... niemniej dzis odpoczywam a we wtorek mamy wizyte takze juz niedlugo.
    Zabciu gratuluje donoszonej ciazy no ale bys miala miespodzianke gdyby dzidzia jutro wyskoczyla:wink: chyba najpiekniejszy prezent na dzien mamy ;)
    --
  6.  permalink
    ew ale mnie wczoraj nastraszylas! jak oni mogli cie puscic do domu???!!! nie do pomyslenia! uwazaj na siebie, bo jeszcze nie czas na Arturka!
    tejsha ty tez kochana lez i odpoczywaj!
    zabko brawo! gratuluje zaliczen! zuch mamusia:)))

    mnie tez niestety od wczoraj brzuszek cos pobolewa:( w nocy wstawalam 3x na siusiu. teraz wzielam buscopan i leze, mam nadzieje, ze przejdzie wszystko! milego weekendu!!!
    -- [img]
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeMay 25th 2013
     permalink
    Dorit, raczej nie :confused: Wiązadła chyba w krzyżu nie bolą. Ćwiczenia raczej po moich ciążach odpuszczę. Z synem i córką miałam pozwolenie jedynie na polegiwanie i wydawanie pięknych zapachów :wink: Teraz też jestem na hormonach i chucham na siebie.
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeMay 25th 2013 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny ja naprawdę współczuję Wam tych akcji ze skurczami. Mnie dopiero wczoraj wieczorem nawiedziły delikatne BH. Prawie bezbolesne. Tak to nie wiedziałam co to skurcz za co dziękuję Bogu bo naprawdę jak silniejszy i jest ich więcej to mega stres dla przyszłej mamy.

    Ja dziś skończyłam pranie pieluch i ręczników. Prawie wszystko popakowane w worki. Czekam na szafę. Zostało tylko wyprać kocyki i ubranie łóżeczka, ale za to jutro się zabieram. Torba spakowana.
    Czekam z utęsknieniem do wtorkowej wizyty. Cały czas oczywiście z nadzieją, że moja Panna fiknie. Robię ćwiczenia, wizualizuję sobie to, ale czy to coś pomoże - okaże się. :bigsmile:

    Co do samopoczucia to dla mnie najgorszy był pierwszy i połowa drugiego trymestru ze względu na problemy z AZS, alergie i niemożność zastosowania leków. Teraz to już wspomnienie. I w tej chwili nie mam naprawdę na co narzekać, fizycznie czuję się super (no, może poza tym incydentem z oparzeniem), chciałabym by każda przyszła mamusia miała taki komfort. No ale na to nie mamy wpływu. :(
    Pomimo niezbyt dobrych wyników krwi i moczu śmigam jak szalona, wysypiam się dobrze, nic mnie nie boli, mam mnóstwo energii, brzuś rośnie, termin coraz bliżej, a ja coraz bardziej nie mogę się doczekać aż poznam to małe kochane stworzenie. :heartbounce:
    Jeśli chodzi o samopoczucie psychiczne to tu już jest gorzej ale to zupełnie nie powiązane z ciążą, a chorobą taty. Niestety idealnie pod każdym względem być nie może.
    --
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeMay 25th 2013
     permalink
    Manga, jak przyjemnie się czyta, że komuś jednak ciąża mija praktycznie bezproblemowo, w dzisiejszych czasach to rzadkość niestety... Ale na pewno wszystkie trzymamy kciuki za te dziewczyny i ich maleństwa, które miewają się gorzej. Oby jak najmniej problemów i dolegliwości nas spotykało :smile:
    Mój Syneczek tak już fika, że można to wyczuć ręką, a wczoraj rano nawet wypinika była :wink: Od tygodnia jestem u mamy, jeszcze tydzień będę, więc cieszę się tym bez męża, ale w końcu i on będzie mógł poczuć fikołeczki :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeMay 25th 2013
     permalink
    Nana, ja miałam bóle pleców mocne, ból właśnie taki podobny do bólu rwy kulszowej, bo bolało nad pośladkiem, ból promieniował do pośladka i nogi, aż do łydki.
    Nie mogłam siedzieć i leżeć. Tylko chodzenie było okej. Najgorsze były pierwsze kroki, ale jak już się rozchodziłam, to było bez bólu. Przeszło całkowicie po grillu u znajomych, bo praktycznie cały przestałam, przechodziłam wokół stołu, bo siedzenie sprawiało taki kłujący ból, promieniujący na całą nogę. Po prostu rozchodziłam ten ból.
    Teraz owszem zdarza się, że bolą mnie plecy (tuż nad pośladkiem), ale jak krzywo śpię czy leżę, wstanę, dwa kroki pierwsze tragedia, a później już śmigam bez bólu.
    --
    •  
      CommentAuthorstokosia87
    • CommentTimeMay 25th 2013
     permalink
    Witam się sobotnio, pogoda beznadziejna :( Ból głowy od rana :(
    Chciałam się też pochwalić wczorajszym USG maluszek ma 11cm i waży już 134g !! Niestety nie chciał pokazać co ma między nózkami :D
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeMay 25th 2013
     permalink
    Ja też niestety miałam rwę kulszową. Ból właśnie taki znad pośladka promieniujący aż do łydki. Tylko ja dla odmiany kroku nie mogłam żadnego zrobić. Raz się wybrałam do sklepu, w drodze już mnie złapało, ale jakoś się doczłapałam, a w sklepie ruszyć się nie mogłam, aż mi łzy z oczu leciały. Na szczęście spotkałam koleżankę i mnie do domu odwiozła, dodam, że sklep mam 15 min drogi piechotą. A tak to na ciążę też nie mogę narzekać. Poza pierwszym trymestrem, gdzie wymiotowałam dalej niż widziałam oraz ogólnymi mdłościami, które mam po dziś dzień. Ale dużo leżę, nie przemęczam się. W domu wszystko m. robi. Tak jest od samego początku ciąży - zapobiegawczo. Nie puchnę, nie mam cukrzycy, ogólnie jest ok.
    -- ,
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeMay 25th 2013
     permalink
    Wygląda na to, że to nie jest rwa. Nie czuję żadnego promieniowania. We wtorek idę do rodzinnej. Może ona coś wymyśli.
    Dzięki za odpowiedzi.
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeMay 25th 2013
     permalink
    Nano wiezadla macicy przyczepiaja sie tez do okolicy ledzwiowo krzyzowej oraz kości łonowej
    wiec moga tez dawac bolesnosc przy ich rozciaganiu w czasei wzrostu macicy( ciągną jak sznureczki)

    Ale u Ciebie byc moze jest to przeciazenie odcinka ledzwiowo krzyzowego
    tu fajnie opisano porady na bóle kregoslupa http://www.babyboom.pl/ciaza/zdrowie/bole_kregoslupa_w_ciazy_znajdz_na_nie_metode.html
    wazne zrezygnowac z obcasów, wlasciwie podnosic przedmioty, dbac o prawidlowa postawe ciała
    Ty pewno tez nosisz Emilke, wiec obciazasz ten odcinek dodatkowo
    lekarka rodzinna powinna cos tez podpowiedziec, jak masz fizjoterapeute dobrego w swoim miescie mozesz tez popytac
    --
  7.  permalink
    Dziewczyny wroce do tematu pampkow.

    ja mam i pamersy i bella happy 1. Dla mojego krolewicza bella happy sa o wiele lepsze niz pampersy. sa bardzieh chlonne i nie przepuszczaja. pampersy moja zabeczka przesikuje i tak srednio je lubie. a bella happy sa bardzo dobre i ani razu mi ich nie przesikal i spi spokojnie..

    Takze nie ma pieluch idealnych dla kazdego . Kazdy dzieciaczek bedzie tolerowal i lepiej nosil rozne pieluchy a opinia ze pampersy sa najlepsze a inne co gorsze nie jest nic warte. dla jednych pup sa najlepsze a dla innych najtansze pieluchy okazuja sie niezawodne..

    kochane nie mam jak nadroboc wszystkich postow bo maluch absorbuje moj caly czas ale jestem myslami z Wami. Sciskam ;*
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeMay 25th 2013
     permalink
    Ewuś trzymam kciuki :) Niech Arturek jeszcze siedzi u Mamusi :*
    Odpoczywaj sobie :)
    Żabcia a jak u Was? Ciekawe jak jutro po odstawieniu leków będzie :D
    Jak dziewczyny z czołówki pozostałe :D?
    Buziaki :*
    -- [/url]
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.