Żabko
Gosiu /oby wszystko przebieglo pozytywnie
ja dalej czuje sie fatalnie ,weszlam na chwilke zobaczyc czy sie nowe dzidziusie na swiecie pojawily <3
Dobrej nocki

Gosiu, przy braku wód różne cuda na usg wychodzą. Moja Amelka nie miała wód od 12tc i różne rzeczy wychodziły nam po drodze, łącznie z wadą serca i problemami z nerkami. Jest zdrowa. Brak wód sprawia że nie ma kontrastu. Jakby co to lekarze będą przygotowani żeby pomóc.

Gosiu dobze ze juz jestes pod fachowa opieką! To juz lada chwila na pewno i
trzymam mocno kciuki!
Yol- rowniez, jak najkrotszego oczekiwania!

Mangaa, madzik, bąbelasek- dziekuje za Wasze odpowiedzi, nie chcialabym zlapac schizy
pod tytulem "czy dziecko dobrze rosnie" ( i teraz i po urodzeniu jak pisze wyzej a), bo brzuszek przybiera, ja tez nieco...a na poprzednich
usg prenatalnych wszystko bylo dobrze, wiekszosc z nas rodzi spore dzieci, jak juz pare osob pisalo
kiedys byly trudniejsze czasy, nie bylo witamin, kobiety pracowaly do konca ciązy i dzieciaki
przynajmniej mojego pokolenia ( lata 70 te) rodzily sie duzo mniejsze.:)i to bylo ok!
u mnei na kazdej wizycie sprawdzana jest szyjka, tetno malutkiej, czasem szyjka w usg, widac córci ulozenie
ale bez pomiarow, bede spokojnie czekac.

i ja się witam:)

zjedliśmy z małym śniadanie a za chwilę idziemy dalej drzemać:) U nas w domu tak zimno że mąż przywiózł wczoraj z pracy dwie farelki, więc się dogrzewamy...:)

Mangaa powodzenia na dzisiejszej wizycie!!!

witamy się i my :) zimno , deszczowo i pochmurno
mamy dziś wizytę u ginka
Manguś , kciuki za nietoperzowanko naszych uparciuchów i powodzenia na wizycie
miłego dnia dziewczyny

Witam Was kochane. a jeszcze nie zdążyłam nadrobić wczorajszych i dziesiejszych wpisów, tylko na szybko napiszę jak o wizycie.Maks waży 2200 gram. Czyli tyle ile się spodziewałam. Ale lekarz mówi, że jest raczej długi. Brzuszek rzeczywiście ciut mniejszy niż główka, tak jak cały czas, ale jest jak najbardziej w normie. Szyjka się trochę skróciła - 21 mm, ale jak na szyjkę po konizacji to się trzyma. Mam teraz zacząć mieć ciut więcej aktywności fizycznej, żeby przypadkiem zakrzepicy nie było (która się u kobiet w ciąży zdarza). No i zero podróży dalekich. Mam liczyć ruchy i wizyta za 2 tyg już z KTG.
Zobaczcie, lekarz a lekarz. Tydzień temu tamten stwierdził jakieś dziwne rzeczy i że Maks waży 1900 gram. A ja widziałam jak on "dokładnie" mierzy mu obwód brzucha, więc wiedziałam, że waga normalnie przyrasta. I pwedział, że dzieć jak najbradziej ok.

Hej, dzięki za kciukasy.
Tejshunia trzymam kciuki i za Was - powodzenia!

Moja dalej siedzi na dupce na 100% - USG to tylko formalność. Nawet wiem gdzie ma główkę , ostatnio wpycha się nią pod moje prawe żebro i tak rozpycha i przesuwa..., a ja sobie Ją po tej wypukłości głaszczę . Natomiast kopnięcia odczuwam nisko, w pęcherz - dziś w nocy mnie nieźle skopała, chodziłam co chwilę siku.
Także nie spodziewam się przełomu w tej kwestii. Jestem za to ciekawa jak urosła moja pannica i czy ilość wód jest OK. Po południu odbieram też wyniki badania moczu, mam nadzieję, że już się wszystko ustabilizowało.
A oprócz tego mam dziś stresik związany z pracą. W ogóle czerwiec zapowiada się hardcorowo, dużo spraw do ogarnięcia - mam nadzieję, że nie urodzę jakoś w biurze, hiehie.

Dżasti super wieści :D Maksiu ma idealną wagę :D

Maks - piekne imie

Witam mamusie,
Nie było mnie 4 dni, a tu tylke do nadrobienia Odwiedziłm babcie i dziadka w Kanadzie i rodziców męża. Super się bawiliśmy i ku mojemu zaskoczeniu, podróż przebiegła bezstresowo i bez narzekania z ojej strony. Czułam i czuję się tak dobrze, że mogłabym chyba cały czas chodzić w ciąży :))
-------
Żabko - ogromnie gratuluję.
Gosiu - trzymam kciuki - na pewno wszystko będzie dobrze.
Ew3ame - nie daj się - wypoczywaj. Dobrze, że byłaś u lekarza.
-------------
Co do nas, to ostatnio brzuszek tak mi zaczął rosnąć, że sama codziennie zauważam różnicę - aż się boję pomyśleć, co będzie dalej :))
W czwartek mam wizytę, więc się okaze ile Mała przykoksowała. Trochę się boję, bo jeśli do końca ciąży będzie ponad 4kg, to raczej czeka mnie cesarka, bo mimo że jestem wysoka, to do swojego wzrostu mam raczej wąskie biodra i cienkie kości :((
Mangaa - powodzenia :)

calypso może mała jednak będzie poniżej tych 4kg tego ci życzę
mi też ostatnio brzuszek zaczął rosnąć z dnia na dzień...

Gosiu-mocno trzymam kciuki, by było wszystko dobrze!
Dziewczyny - pamiętacie, że ja też przejmowałam się wymiarami brzuszka, bo wychodził mniejszy o 3 tyg od reszty pomiarów. Ginka mówiła, że jest ok i po porodzie okazało się, że miała rację, bo z Marcelinką wszystko dobrze. Najważniejsze, że Wasze dzieci przybierają odpowiednio na wadze.

yol: jeszcze ma spokojnie czas na to zeby sie odwrocic glowa w dol...

Jolka, a ty co tu jeszcze robisz?
Na porodówke!

mangaa: Ja robiłam te LINK

Dzięki Mangaa
Wiem, że mam czas więc na razie ćwiczenia odpuszczę ale tak czy siak muszę zadbać o prawidłową swoją postawę tak jak ta babka pokazała, bo ja rzeczuwiście tak koślawo siedzę

nightingale_84 - badałaś ostatnio cukier? mdłości lubią się pokazać na tym etapie jeśli cukier podskoczył

Dziękuję czajniczku w razie czego i to spróbuję

Mk28dni: nightingale_84 - badałaś ostatnio cukier? mdłości lubią się pokazać na tym etapie jeśli cukier podskoczył

Otstanio to nie, jakieś 1,5 miesiaca temu miała cukier robiony i byl na dolnej granicy..
Za 3 tygodnie idę na krzywą cukrową.. choć czuję że jak mnie te mdłości nie odpuszczą to kilka razy będę do tego badania podchodzić

Treść doklejona: 28.05.13 14:01

salinos: ja cukier badałam 2 tyg temu na czczo- 79 :)

U mnie było 71..

dżasti, skoro Twoje maleństwo jest prawidłowo ułożone główką w dół to dlaczego będziesz miała cesarkę?

salinos:
Calypso moja kumpela, szczuplutka, chudziutka, same kości i do tego wąska w biodrach.. rodzina i znajomi mówili, że nie ma szans na poród naturalny a ona miała najlżejszy poród siłami natury.. skurczy to w ogóle nie czuła do 8 cm rozwarcia :)))))))))

[quote=salinos]

Oj Sali - bardzo bym chciała rodzić naturalnie, ale moja ginka dla bezpieczeńswta dziecka sugeruje cc, ale tylko jeśli mała będzie powyżej 4kg, więc mam nadzieję że aż tak nie uroścnie :)

_malgosia_: Póki co to nie jest jakiś strasznie duży koszt, ale nie wiem ile jeszcze takich badań kontrolnych mnie czeka.

anairda1986:
takich badań jest jeszcze sporo i przez całą ciażę czekają cię standardowe badania mocz, morfologia (robione co 2 miesiące- ja bynajmniej tak miałam)

Ja np Małgosiu miałam w pierwszej ciąży i w tej też w sumie takie badania kontrolne jak mnocz i morfologię co miesiąc.
Przed każdą wizytą, do tego tak jak Anairda pisze, są jeszcze inne dodtakowe które robi się w zależności od tygopdnia ciąży.
W sumie się tego sporo uzbiera.

Ja sobie wpisuję kwoty wizyt i badań pod kartą i do tej pory wyszło mi 3000 zł (odkąd zaszłam w ciążę) więc nie wiem, czy to taki mały koszt...

salinos: dżasti, skoro Twoje maleństwo jest prawidłowo ułożone główką w dół to dlaczego będziesz miała cesarkę?

Z przyczyn całkiem innych niż ułożenie dziecka. Mogę napisać, że z przyczyn medyczno - psychologicznych.Dla mnie to są wskazania medyczne - dla lekarzy niekoniecznie, więc cc będzie z przyczyn psychologicznych.

Stokosia - ja od 2 m-cy też biorę Falvit mama i podobnie jak Girlorboy mam takie wyniki badań jakbym w ciąży nie była. Wcześniej brałam Febibion 2 i wyników też nie miałam złych. Ale teraz to lekarz aż się zdziwił. Pewnie zbieg okoliczności. Ale tak czy siak mi służą widać!!!

Dzięki za odpowiedz :)
Ja ogolnie mam wyniki dobre ale jak każą to będę brać...
Dzasti ja mówie o koszcie jednorazowym za pierwsze badania labolatoryjne :) bo później to co miesiąc przeważnie morfologia i mocz to koło 20zł :)

Ją chodzę do 2 lekarzy.prywatnie i na nfz badania zazwyczaj mam na fundusz.te hormonalne.posiew moczu oraz przeciwciała nie są tanie.

Kochane, moje Dziecię fiknęło!
Milka jest główką do dołu!
Normalnie radocha niesamowita!
Czyli to co czuję pod żebrami to wypinanie pupci :D:D:D a na dole boksuje mnie rączusiami.
Nie wiem czy ćwiczenia coś dały, ale może jej pomogły przybrać pozycję fizjologiczną? Kto wie, kto wie?… W każdym razie będę je polecać dalej…:)
Wymiary Milki OK – główka 34t2d; brzuś 34t0d; kość udowa 32t6d, waga 2248g (czyli absolutna średnia, ani za dużo ani za mało) :DDD
Ostatnio przybiera średnio 150g/ tydzień.

Natomiast ja muszę się wybrać do nefrologa na szczegółowe USG, w moczu mam jeszcze więcej krwinek czerwonych, na szczęście bez białka i bakteriozy. Gin zrobił mi od razu USG nerek i mam zastój w prawej. Ale że to nie jego dziedzina to skierował mnie do nefrologa.
No i ciśnienie oczywiście mi tam szalone wyszło (jak na mnie) – 140/80, ale to efekt białego kitla na bank. Zawsze tam mam wyższe.
A, no i dawkę żelaza mam zwiększoną, pogarszają mi się wyniki krwi cały czas. Mam nadzieję, że zatrzymamy tendencję spadkową.

mangaa to super, że mała fiknęła Jak wcześniej pisałaś, że pod żebrami głaszczesz główkę to sobie pomyślałam, czy czasem nie mylisz jej z pupcią. Moja niunia właśnie tak wypina pupę
Wczoraj tak się wypinała, że miałam potworną zgagę i strasznie nieprzyjemny ucisk na wątrobę. Dziś już jest lepiej

Ano! Szykujemy się szykujemy, cieszę się, bo nie mam żadnych przeciwskazań by rodzić naturalnie, Dzidzia rozwija się prawidłowo, możemy próbować.
Mam nadzieję, że dam radę...

Mała waży 2248g, mam wpisany percentyl 51,7%, więc absolutna średnia.

Ana głowa do góry, Twój mały jest po prostu z tych mniejszych, ważne że przyrasta i to też mój Ginek mi powiedział. Trzymam już za Was kciuki ale jestem pewna, że się uspokoisz. :D