Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorstokosia87
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    Ooo super byś miała prezent :)
    --
    •  
      CommentAuthorZebra82
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    Madzik chodzi ogólnie o przesąd związany z nie kupowaniem rzeczy dla dziecka przed porodem, a to była alternatywa teściowej dla fotelika :wink:

    A z odbieraniem dziecka ze szpitala nie wiem jak jest jak ktoś mieszka blisko, czy sprawdzają adres czy coś, ale koleżanka miała taką przygodę, że urodziła wcześniej i nie mieli jeszcze fotelika, w szpitalu powiedzieli, że dziecka nie mogą zabrać bez fotelika i mąż biegał i pożyczał fotelik na powrót do domu
    :wink:
    -- ;
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    Stokosia, ja kupowalam w obydwu ciazach w zasadzie juz od I trymestru. Wozek i lozeczko mialam juz na poczatku III. W drugiej ciazy tak samo. Dlaczego mamy sobie odbierac przyjemnosc kompletowania wyprawki(ja mialam bzika normalnie,jak widzialam malutkie ubranka,to od razu kupowalam) ze wzgledu na przesady. To,ze ktos przezyl tragedie nie ma nic wspolnego z tym,czy kupil cos dla dziecka czy nie. Nie mamy na to poprostu wplywu. Musimy wierzyc,ze bedzie dobrze.
    I ja wiem,ze Ci ciezko,bo jestes po stracie,ale mysl pozytywnie,ciesz sie maluszkiem:wink:
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    dziewczyny, co z Nerą?
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    Przyznam ze nie znałam tych przesadow o ktorych piszecie.
    Sama z siebie mialam masę leków i obaw ale po polowkowym własnie, po 20t
    zaczelam juz kupowac ciuszki w wiekszej ilosci.:)
    --
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    ja przesądami sobie głowy nie zawracam, nie czytam, nie wierzę... im mniej wiem, tym lepiej się czuję ;p
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthorwyder
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    gdyby nie to że zaczęłam kokekcjonowac wyprawke wcześniej to teraz byłabym skazana tylko na internet bo muszę leżeć a tak wszystko jest a ja spokojnie czekam na rozwiązanie :-)
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    The Fragile i nightingale wrzuciłam zapytanie na wątku wózkowym, bo już sama nie wiem co myśleć. Z jednej strony tak jak pisze nightingale można te "dostawki" zastosować, ale trochę boję się, że mój szogun może chcieć uciekać przez ulicę. Znajoma ma podobną różnicę wieku ( z tym, że starsza jest dziewczynka) i spiernicza jej...
    No ale fakt, mój Kuba też nie znosi wózka...Co nie zmienia faktu, że czasem po prostu MUSZĘ go w nim wozić.
    Dobrze, że co do wózka mam jeszcze duuuuuuuuuuuużo czasu, od mikołaja poproszę;)
    --
  1.  permalink
    Witam się niedzielnie.
    Ja ogólnie też przesądami za bardzo się nie przejmuję, po prostu w nie nie wierzę i już :)

    Jeżeli chodzi o wyprawkę to większość rzeczy już mamy. Część mam po Maksie a część siostra mi oddaje po swoich córach np. wózek (akurat kolor miała taki unisex).

    Nera się coś rzeczywiście nie odzywa - ciekawe co u niej.
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09k6vei2y2o.png" a
    •  
      CommentAuthortejsha
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    Mi tez teściowa ciągle suszy głowę tymi durnymi przesądami ,(a zna tego całe mnóstwo) a ja za każdym razem powtarzam , ze w to nie wierzę i już :devil:
    tez jestem zdania, żeby całą wyprawkę rozłożyć sobie w czasie bo i wtedy portfel tak nie cierpi , a koszt tego wszystkiego mały nie jest przecież :wink:
    aj, a lipiec będzie faktycznie gorący, oj będzie się działo :crazy:

    salinos, Nera ma zepsuty komputer dziewczyny pisały kilka postów wcześniej,,,,
    --
  2.  permalink
    Kandy 100 lat i spelnienia marzen :)
    --
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    A coś się dzieje złego u naszej Nerci???? :sad::sad::sad:
    --
    •  
      CommentAuthormigotynka
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    venus87: A coś się dzieje złego u naszej Nerci???? :sad::sad::sad:


    - Venus, 2 posty wyżej jest odpowiedź:wink:
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    Nie bałam się przesądów, a raczej tego co zrobię że wszystkimi zakupami, jeżeli coś będzie nie tak. To prawda, że inaczej przeżywa się oczekiwanie i podchodzi do ekstrawagancji typu detektor tetna, mając kartotekę. Pewnie, że trzeba stawiać czoła swoim lękom. Poza tym trzeba małego człowieka przyjąć i się do tego przygotować. Jednak zapewniam, że wózkiem nie będziecie powozic chwilę po porodzie :P Pierwszy raz słyszę o wymogu fotelikowym i co to znaczy, że szpital nie wyda dziecka? Przecież to rodzice sprawują opiekę prawną nad swoim potomstwem. Następna dziwna ingerencja.
    Hanny, Frag Wy już tak serio o tych bryczkach?' :P Kupiliśmy małej lekką sportowke a maluszek, mam nadzieję, będzie spacerował w chuście :) Taki jest plan na dziś.
    --
    •  
      CommentAuthorZebra82
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    nana81 tak czy siak jest obowiązek przewożenia dziecka w foteliku, więc jest on konieczny przy wyjściu ze szpitala. U nas szpitale na swojej stronie nawet o tym piszą, a jak to się praktycznie odbywa to póki co wiem z relacji...
    Co do wózka to chwilę po porodzie może nie, ale też nie zamierzam czekać miesiąc :wink: więc koniec końców wcześniejsze zakupy są koniecznością
    -- ;
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    Zastanawiam się po prostu nad podstawą prawną takiego postępowania. Przecież mogę do domu wracać np. pieszo. To co piszą na stronach internetowych, nie jest wiążące. W moim szpitalu czegoś takiego nie ma, więc jak widać to jakiś dziwny zwyczaj.
    Nie neguje kwestii bezpieczeństwa dzieci w momencie podróżowania. Jednak mam alergie na wszelki przymus. Rodzic sprawuje opiekę prawną nad dzieckiem i ponosi konsekwencje wszelkich uchybień.
    --
    •  
      CommentAuthormigotynka
    • CommentTimeJun 2nd 2013 zmieniony
     permalink
    Mnie nikt nie pytał o fotelik, kiedy wychodziliśmy ze szpitala. Fakt faktem, było to 6 lat temu, ale przepis przewożenia dzieci w fotelikach już obowiązywał.
    Poza tym, to że ma się fotelik, nie znaczy , że prawidlowo się go używa. A raczej nikt ze szpitala nie wyjdzie, aby to skontrolować, no bo komu w szpitalu by się chciało?
    - tak na marginesie, ostatnio sąsiad ( kiedy zwichnęłam nogę) odbierał moje dziecko z przedszkola. Bruno przychodzi do domu i mówi:
    - Mamusiu, a wiesz, że wujek nie zapiął mi pasów jak jechaliśmy do domu?
    Pytam, a czy siedziałeś w foteliku?
    - tak, siedziałem, ale wujek powiedział, że to blisko i nie trzeba zapinać:shocked::shocked::shocked::shocked:
    Tak więc, ten teges, zrobiłam małą awanturkę sąsiadowi a on dalej stwierdził, że problemu nie ma:devil::devil:
    nana81: Jednak mam alergie na wszelki przymus. Rodzic sprawuje opiekę prawną nad dzieckiem i ponosi konsekwencje wszelkich uchybień.
    --


    - ja tez tak mam Nana, zwłaszcza jeśli ludzie posiadając predyspozycje do myślenia, jakoś nie specjalnie je wykorzystują:devil::devil:
    Co z tego, że był fotelik i że blisko do domu? No szlag mnie trafia, jak to sobie przypomnę:devil:
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    Ostatni raz rodzilam w końcówce 2011 roku, więc całkiem niedawno. Normalnie jutro zadzwonię chyba do szpitala i zapytam z czystej ciekawości ;)
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeJun 3rd 2013
     permalink
    witam sie porannie i slonecznie- juz po sniadaniu, obudzilam sie jeszcze przed budzikiem
    mam nadzieje, ze u Nery ok, tesknimy za Tobą! pisala wczesniej ze klopot z kompem i troche tez u niej
    ale mam nadzieje ze nic powaznego i wroci do nas

    Co do fotelikow- 5 lat temu z tego co wiem nie bylo takich wymogow szpitalnych
    to prawda ze ktos moze jechac wozkiem ze szpitala lub piechotka i w chuscie
    w sumie dobrze ze szpitale troche "strasza" rodzicow...szczegolnie tych malo odpowiedzialnych
    bo normalny czlowiek rozumie taka potrzebe
    a tych malo dojrzalych trzeba troszke bacikiem :P, na pewno rozmawiaja o tym w szpitalu i uswiadamiaja o co chodzi mlodym rodzicom
    ( traktowalabym ten "nakaz" edukcyjnie bardziej
    Nana tez mialam kiedys alergie na przymus...rozumiem Cie!
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeJun 3rd 2013
     permalink
    Zabka dziękuję Ci za opinię na temat kolyski.będę wdzięczna za każde spostrzeżenie :-):bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeJun 3rd 2013
     permalink
    nana81: mam alergie na wszelki przymus

    mam tak samo jak Ty :wink:
    migotynka: jeśli ludzie posiadając predyspozycje do myślenia, jakoś nie specjalnie je wykorzystują

    nic dodać, nic ująć...
    ja mam alergię na przesądy... no jak można wierzyć, że np. obcięcie włosów w ciąży spowoduje coś tam coś tam (nawet nie wiem co, bo gdy koleżanka mnie ostatnio próbowała od tego odwieść, to ucięłam dyskusję zanim zdążyła dokończyć :wink:), tak samo przed ślubem miałam już dośc tych wszystkich bzdur...
    z rzeczy wyprawkowych mamy na razie tylko parę ciuszków i wanienkę, ale zamierzam się do tego porządnie zabrać w najbliższym czasie, bo już wcale go tak dużo nie zostało, a ja lubię mieć wszystko gotowe wcześniej :smile:
    na północnym zachodzie pochmurno, ale truskawki skutecznie poprawiają nastrój :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormigotynka
    • CommentTimeJun 3rd 2013
     permalink
    No i ja się witam w rozpoczętym 37 tc:bigsmile:
    Teraz to już można powiedzieć, z górki:)

    oj, i u nas się zachmurzyło burzowo i kto wie, czy czegoś nie przywieje?
    Zabieram się za sprzątanie domku a później będę sie lenić na całego:)
    Miłego dnia:)
    --
  3.  permalink
    U nas niestety pochmurno :( Maksik poszedł do przedszkola a ja mam zamiar wybrać się na zakupy ;) Całkiem możliwe że zakupię coś dla dziecia ;)
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09k6vei2y2o.png" a
    •  
      CommentAuthorwyder
    • CommentTimeJun 3rd 2013
     permalink
    hej witam się w 35 tygodniu :-) mały ma czkawke ja patrzę że slonko dziś u nas i cieszę się bo moja koleżanka zobaczyła drugą kreskę na teście po wielu przejściach :-) dzień jest piękny :-)
    --
    •  
      CommentAuthortejsha
    • CommentTimeJun 3rd 2013
     permalink
    u nas tez pochmurno , gdzieś tam słoneczko się przebija , ale ....
    Migotynko, gratuluję tego 37 tyg :wink:
    ciekawe jak dziewczyny z pierwszej 5 ? kciuki :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeJun 3rd 2013
     permalink
    Ale leci :D tu 37 tydzień tu 35 :D super :)
    U nas też wiem, że jest ten przymus fotelikowy :D ale to właśnie jak się odbiera dziecko samochodem :P A chyba większość tak odbiera:P
    Bynajmniej jak moja chrześnica się rodziła 5 lat temu to musiał być, więc chyba nic sie nie zmieniło w tej kwestii, pewnie to też zależy od szpitala :P
    Właśnie jak dziewczyny z czołówki :D?
    Miłego dnia :*
    -- [/url]
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeJun 3rd 2013
     permalink
    Witamy się z Lesiem :grouphug:
    --
    •  
      CommentAuthorZebra82
    • CommentTimeJun 3rd 2013
     permalink
    Dzień dobry:smile:
    U nas pochmurno i wietrznie, a my się wybieramy oglądać wózki i łóżeczka :wink:

    Co do zapiania pasów, to na tym punkcie ja mam kompletnego świra chociaż nigdy nie miałam żadnej niebezpiecznej sytuacji. Zapinam pasy nawet jak jadę kawałeczek, bo ja mogę sobie jechać powoli i bezpiecznie, ale nie mogę przewidzieć kto wyskoczy zza rogu... A jak słyszę opowieści, że ktoś nie zapina pasów dzieciom, bo blisko, bo się jedzie powoli, bo coś tam... to mnie ponosi:angry:

    Miłego dnia życzę wszystkim:bigsmile:
    -- ;
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJun 3rd 2013
     permalink
    nana81: maluszek, mam nadzieję, będzie spacerował w chuście


    Ja też Kubę nosiłam w chuście, a raczej w Bondolino, ale zimą to tak wg mnie trochę mniej wygodnie. No jeszcze zależy jaka zima będzie. Kubę nosiłam jeszcze w grudniu, ale on miał wtedy pół roczku. Noworodka jakoś tak sobie nie wyobrażam zimą w chuście. No zobaczymy...może dwójka dzieci poprawi mi wyobraźnie;) Poza tym ja, mam nadzieję, będę miała cc, więc na początku w chuście może nie być za wygodnie. Choć w sumie Kubę nosiłam w chuście (też po cc) w wieku chyba 3 tygodni...no zobaczymy, ale wózek raczej też się przyda;)

    nana ja na razie tak bardzo wstępnie o wózku. Podpatrzyłam go u znajomej z podobną różnicą wieku między dzieciakami, ale tak na serio to będę go kupować jakoś za rok;P
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeJun 3rd 2013
     permalink
    A ja dziś witam się z mega leniem. Nic mi się nie chce. Siedzę jeszcze w piżamie :)
    -- ,
  4.  permalink
    I my się witamy. My też w pidżamie:)

    coś bym słodkiego zjadła:)

    I jestem już kilogram do przodu:D:D ważę kilogram więcej niż przed ciążą:D Pani doktor zadowolona:)
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeJun 3rd 2013
     permalink
    Emilia była tylko na kilku wozkowych spacerach. Dopóki nie zaszlam w ciążę, nosiłam małą. Zimą kurtka do noszenia i jest super. Ciężko byłoby mi noworodka, zimą włożyć do wózka właśnie. Przy mnie wiem, że mu ciepło, słyszę oddech, czuję każdy jego ruch. Kiedy woziłam syna zawsze się martwiłam o to, czy mu nie za zimno : P
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeJun 3rd 2013
     permalink
    Anarida :D zazdroszczę :D bo u mnie te kg się mnożą jakoś samoistnie chyba :P:P
    Bo praktycznie 10 kg na plusie... co prawda po weekendzie i pewnie w tyg spadnie z kg ale i tak 9kg na plusie to bardzo dużo na ten etap.. aż zaczynam się martwić :(
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJun 3rd 2013
     permalink
    A no widzisz, a ja zimą Kubę opatulałam jak na Syberię i spał w wózku czasem nawet po 3 godziny na tarasie;) Dodam, że jeszcze nawet (odpukać!) kataru nie miał, więc chyba mu było ok;)
    --
  5.  permalink
    dziewczyny dzisiaj 6,2 tc, pierwsze usg na którym powinno być widać serduszko. Trzymajcie kciuki! ;) pozdrawiam was wszystkie serdecznie
    -- [/url]
  6.  permalink
    moja koleżanka zobaczyła drugą kreskę na teście
    - gratuluje kolezance, zapros ja do nas :)
    --
    •  
      CommentAuthorstokosia87
    • CommentTimeJun 3rd 2013
     permalink
    Dzieńdobry :)
    U mnie słonecznie zaraz wybieram się na spacerek :)

    Małgosiu powodzenia :)
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeJun 3rd 2013
     permalink
    Malgosia - jak najbardziej trzymamy kciuki!!!! Koniecznie zdaj nam relacje!!!
    -- ,
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeJun 3rd 2013
     permalink
    anairda1986: ważę kilogram więcej niż przed ciążą

    ależ mnie zazdrość zżera :wink:
    Asiula, u mnie też lecą kilogramy, ale wszyscy mówią, że nie widać, ja sama też nie widzę, żeby poza brzuchem było mnie więcej, więc nie wiem gdzie one się umieściły, no ale mogłyby już zwolnić tempo...
    Byłam z Teściową na zakupach, więc o Smyka i Cocodrillo zahaczyłyśmy i przybyło Jasiowi parę fajnych ciuszków :smile:
    malgosia - powodzenia!
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeJun 3rd 2013
     permalink
    No u mnie też mówią, że brzucho urosło :P
    A są Kochana już przeceny w smyku :D?
    Bo ja mam masę ubranek ale na przecenach chce kupić takie na zaś :D bo robią super okazje :P
    -- [/url]
  7.  permalink
    Cześć dziewczyny u mnie zimno, pada i w ogóle beee. Wczoraj w nocy mały w brzuchu tak szalał że aż w nocy cały brzuch mnie bolał i spać nie mogłam. Już się wystraszyłam że się zaczyna. Byłam dzisiaj na mieście oglądać sukienki bo tydzień przed idę na wesele ale nic mi w oko nie wpadło. Mój brzuch mam wrażenie że teraz rośnie jak oszalały, na szczęście już w innych miejscach nie.
    --
    •  
      CommentAuthortejsha
    • CommentTimeJun 3rd 2013
     permalink
    Malgosia - kciuki!!!! :wink:
    ja na plusie póki co 7,5 kg, takze nie jest żle :) tylko widząc moje ostatnie zamiłowanie do słodyczy różnie może się skończyć :wink:
    --
  8.  permalink
    małgosia daj znać jak po wizycie i się nie stresuj i nie martw jakby coś nie było widać. U nas dopiero w 7 tyg i 2 dniu było widać serce:)


    poprałam te ubranka co kupiłam w Smyku i jakoś jakościowo mi nie podpasowały:confused: mimo że w 30 stopniach i wirowanie 800 to dziwnie się zmechaciły, zielony już nie jest zielonym intensywnym...
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthorNera86
    • CommentTimeJun 3rd 2013
     permalink
    Witam cieplutko i dziekuje tym co pytali o mnie :grouphug:
    napisze tylko krociutko bo wstyd wymieniac: czuje sie licho i juz chcialabym urodzic ,szczegolowo opisalam pod karta ,laptop prawdopodobnie juz jutro bedzie naprawiony i 550zl ta przyjemnosc :fierce:
    gratuluje fasolek nowym mamusia :flowers: ,przyjscia na swiat zdrowych dzidziusiow ,a oczekujacym lekkiego porodu :winkkiss:
    Tesknilam za Wami :tooth:
    Pierwsze co oczywiscie wpadlam na watek zdjeci USG i brzuszkow -cuuuudne :clap: szczegolna uwage przyciaga nowy brzuszek z blizniakami :thumbup: piekny
    A jak Wy sie kochane czujecie ? teraz korzystam nie ze swojego kompa ale mam nadzieje,ze juz jutro wieczorkiem bede miala swojego lapka w domku
    --
    •  
      CommentAuthorblubis
    • CommentTimeJun 3rd 2013
     permalink
    a ja zaczynam mieć mega porodowego stresa :shamed:
    --
  9.  permalink
    blubis: a ja zaczynam mieć mega porodowego stresa



    nie dziwię ci się:)bo ja też zaczynam mieć powoli stresa...

    Treść doklejona: 03.06.13 14:25
    _K_i_n_g_a_: ależ mnie zazdrość zżera :wink:



    kinga ale przy mojej wadze to każdy kilogram jest ważny....:)ehh niech mały koksuje ile wlezie, odchudzaniem będę martwić się po ciąży.
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthorNera86
    • CommentTimeJun 3rd 2013
     permalink
    blubis -nie dziwie sie wcale :hugging: bedzie dobrze
    ja sie denerwuje tylko tym ,ze nie wiem kiedy nastapi a przeciez sama cale dnie z dwojka dzieciaszkow jestem

    Treść doklejona: 03.06.13 14:31
    musze uciekac ,zycze milutkiego popoludnia i zdroweczka przede wszystkim :grouphug:
    --
    •  
      CommentAuthorbrombap
    • CommentTimeJun 3rd 2013
     permalink
    Dziewczyny, rozumiem, że nie akceptujecie przymuszania Was do czegoś. Ale często widzi się dzieci przewożone bez fotelika - wolę, by szpital na to naciskał. Może choć kogoś to oświeci.
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeJun 3rd 2013
     permalink
    Jak może naciskać na coś, do czego nie ma się prawa?
    Zaczyna się od fotelików, potem są szczepienia, sześciolatki w nieprzygotowanych szkołach i inne kwiatki. Prawo jest prawem i takie instytucje jak szpital powinny się do niego stosować a nie je naginać. Chyba,że się mylę. Cały czas chciałabym zobaczyć podstawę prawną owego wymogu.
    Policja kontroluje kwestię fotelików naprawdę wnikliwie i nie sądzę, by rodzice z dzieckiem na rękach daleko zajechali.
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeJun 3rd 2013 zmieniony
     permalink
    Nana mam podobne odczucia...
    Tzn co innego gdy szpital po prostu zwraca uwagę na kwestię bezpieczeństwa, pyta rodziców czy się odpowiednio przygotowali, uczula na pewne sprawy... A zupełnie inną kwestią jest to, że nie powinien mieć możliwości odmowy "wydania" dziecka w moim odczuciu.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.