Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
mam na to robić jakas dieta? bo nic mi nie zalecili
A z ciekawości - jak zakładają pessar czy szwy to trzeba leżeć?
ciekawe jakie jeszcze diabelstwo się do mnie przyplacze w tej ciąży...- cukrzyca?? , zartuje he he
ale w uk nie robią testu obciążenia glukoza- o kurcze, ciekawe, myslalam ze obowiazkowe badanie wszedzie, to ja bylam na diecie ponad 2 miesiace a tu wcale nie trzeba ha ha
I jak czytam, że podtrzymywanie ciąży to działanie wbrew naturze (pojawiały się takie posty), to mnie szlag trafia
Haha, o czymś innym pomyślałam, ale fakt, czego to ludzie nie wymyślą. I jak czytam, że podtrzymywanie ciąży to działanie wbrew naturze (pojawiały się takie posty), to mnie szlag trafia. Antybiotyki, leki i szczepionki też, a jednak ratują życia.
A z ciekawości - jak zakładają pessar czy szwy to trzeba leżeć?
ojeej, dajcie już spokój. po prostu nie pomyślałam o tych czytadełkach. leżały, pomyślałam że wystawię, żeby nie wyrzucać... macie trochę racji, zdejmę te aukcję bo nie chodzi mi o żerowanie na kimś...po prostu nie pomyslałam. a do oferty sklepu to nie ma nic do rzeczy. a tą książką faktycznie jestem zachwycona więc polecam. już dajcie spokój. miłego dnia
no tak tylko jej mi tu jeszcze brakowało ale w uk nie robią testu obciążenia glukoza więc nawet jeśli ja mam to po prostu nie wiem ;-)
co nie zmienia faktu że najszczesliwsza pod słońcem byłabym gdyby urodził się w okolicach 40tc
Madzik, super że udało Ci się kontrolować pozion cukru odpowiednią dietą- no wlasnie srednio mi szlo, bo niby robilam jak trzeba a raz cukier byl oki a raz nie oki, mimo ze to samo danie, ale wahania mialam w okolicach gora 150, wiec staralam sie nie przejmowac az tak bardzo, bo odchylenie niewielkie bylo.Najgorsze dla mnie bylo to mierzenie cukru.. 6 razy dziennie sie kloc w palec, bolal mnie kazdy kawalek.. I obzerac sie nie moglam ha ha, pol malej buleczki na sniadanie, za 2h drugie pol, myslalam, ze padne z glodu ha ha. Ja na obiad jakies ziemniaczki i ryba na parze a chlop schabowy.. alez korcilo
u mnie w wahaniach też do około 150 dochodziło i niestety mam włączoną insulinę- ja powiem szczerze ze oszukiwalam na wpisach, bo wczesniej taki opinkol dostalam ze jestem nie odpowiedzialna i glupia az sie poryczalam, a ja naprawde sie staralam. Moja ciocia - cukrzyk, mowila ze jem dobrze i ze 150 to nie wysoko i zeby nastepnym razem sie nie nasluchac wpisywalam gora 125 w ksiazeczke. Wiem, ze to oszustwo, ale za niewielkie odchylenie traktowali mnie jak przestepce jakiegos