Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJun 14th 2013
     permalink
    Night, ziołami to nie bardzo, ale możesz soli fizjologicznej użyć :)

    Treść doklejona: 14.06.13 20:22
    kachaw: ja nie chcę znać płci i dobrze mi z tym, wszyscy się dziwią, a ja :boogie:


    Kachaw, a jak męża przekonałaś?
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeJun 14th 2013
     permalink
    A mój dziś właśnie stwierdził, że on nie rozumie jak można nie chcieć znać płci dziecka i że on sobie tego nie wyobraża. Także nawet nie miałabym szansy przekonać mojego m., żeby była niespodzianka.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeJun 14th 2013
     permalink
    Mój mąż wie że jak się uprę to nie ma zmiłuj, jemu jest obojętne, więc nie protestuje, trochę traktuje mnie na zasadzie "lekarz kazał potakiwać" tylko córka mnie męczy że chce wiedzieć, ale wiecie co teraz jak patrzę na te pomyłki co do płci tu na forum, a mój gin nie ma tak dobrego sprzętu, jak wasi i wyobrażacie sobie sytuacje że mówimy córce że będzie siostra, ona się cieszy, nastawia a po miesiącu nagle zonk i co mówimy jej "wiesz córeczko jednak będzie braciszek", nam dorosłym jest się często trudno otrząsnąć z szoku a co dopiero pięciolatce.
    Jeszcze Wam powiem że od dwóch dni zaczęła mnie męczyć zgaga, kurde, wczoraj nie pamiętam co zjadłam, paliło jak licho, dziś zgrzeszyłam i zjadłam chipsy i się męczę, już wiem że nie mogę, w tamtej ciąży zgagę miałam może z 3 razy i to na samej końcówce, a teraz
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJun 14th 2013
     permalink
    Kachaw, no racja, przy świadomym już dziecku ciężko z taką pomyłką... A mnie z Krasnalem potworna męczyła - działało żucie migdałów :) W duuuużych ilościach :D
    --
  1.  permalink
    Jeszcze Wam powiem że od dwóch dni zaczęła mnie męczyć zgaga
    - mialam od 22 tygodnia do konca potworna i po wszystkim. Pomogly migdaly.
    Ja rok temu tez na kapielisko chodzilam normalnie w stroju dwuczesciowym, brzeszek zaslanialam bluzeczka albo siedzialam w cieniu. :) (bylam w w okolicach 22-30 tc)
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeJun 14th 2013
     permalink
    muszę kupić migdały, teraz trochę pomaga jak wypiję trochę mleka, ale coś czuję, że przy jeszcze większym brzuchu, będzie jeszcze gorzej...., no cóż uroki ciąży, każdą dolegliwość znoszę z taką świadomością, że jak się starałam o to dziecko a trwało to u mnie dwa lata (z przykrym doświadczeniem rok temu) to jak pisały dziewczyny na przyszłych mamach, że to je męczy, tamto je męczy, to sobie myślałam dałabym wszystko by tak móc narzekać, no i cieszę się, że tak mam i z godnością wszystko znoszę :thumbup:
    --
  2.  permalink
    z godnością wszystko znoszę
    - 10 tygodni wymiotow jakos ciezko mi bylo nazwac godnoscia ha ha. jeszcze jak sobie przypomne to mnie trzesie :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeJun 14th 2013
     permalink
    No ja niestety wymioty miałam w I trymestrze, w II sporadycznia,a w III powtórka z rozrywki. Faktycznie ciężko tu mówić o godności.... Szczególnie jak brzuch już przeszkadza wisieć nad kiblem:shocked:
    -- ,
  3.  permalink
    Kurcze dziewczyny nie wiem co mi się dzieje ale wlasnie wymiotowalam i chyba trochę krwi widziałam.
    Cala teraz z nerwów chodzę :(

    Treść doklejona: 14.06.13 21:21
    Aw i dziękuję za odpowiedzi w kwesti inhalacji, w takim razie się wstrzymam.
    -- // //
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeJun 14th 2013
     permalink
    No ja nudności miałam do 12 tc, wymioty tylko kilka razy, ale na szczęście nudności i złe samopoczucie dotykały mnie po godz 18, czyli już po pracy, bo nie wyobrażam sobie takich rzeczy w pracy, mam sytuacje w pracy, gdy nie mogę wyjść do ubikacji, bo jestem sama a mam dzieci pod opieką, których nie można zostawić samych...
    może mi nie uwierzysz, dżasti, ale cieszyłam się z każdej nudności, bo czułam że idzie ku dobremu :bigsmile:
    --
  4.  permalink
    Kurde biorę ten Acard i podczas usuwania skorek na stopie poleciała mi krew ze sie nie dało zatamować:-( normalnie krew jak woda..
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeJun 14th 2013
     permalink
    night może podczas wymiotów naruszyłaś śluzówkę przełyku, to się może zdarzać podczas wymiotów, ja jak miałam katar i czułam gluty w gardle, to też mnie na wymioty brało
    --
  5.  permalink
    No tak też sobie to tłumacze.
    Choć jak zobaczyłam ta krew to się zaczęłam z nerwów jak osika trząść :sad:
    Chyba jednak muszę się przejść jutro do internisty :sad:
    -- // //
    •  
      CommentAuthormigotynka
    • CommentTimeJun 14th 2013 zmieniony
     permalink
    Dziewuszki, nie pamiętam, jak to było w poprzednich ciążach, ale od wczoraj, podczas takich mocnych i bolących ruchów Młodej, słyszałam takie pyknięcia
    :shocked: Ciężko to wytłumaczyć, ale odgłos taki mniej więcej, jak przy przeciąganiu nam strzykają stawy , to teraz słyszę to w brzuchu u Młodej:shocked:
    Normalnie aż w szoku jestem i zastanawiam się czy to możliwe? Ale na pewno nie mnie tak strzyka, tylko w brzuchu...
    Miała tak któraś z Was, a może jakaś juz rozpakowana mama?
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeJun 14th 2013
     permalink
    Migotynko na pewno ktoś już pisał o takich strzykaniach, czytałam o tym, zapytaj na rozpakowanych, ja nie miałam takich akcji w ciąży
    --
    •  
      CommentAuthormysiamm
    • CommentTimeJun 14th 2013
     permalink
    Migotynko nie martw się ja tak mam od dłuższego czasu. :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJun 14th 2013
     permalink
    migotynka ja miałam. Ktoś mi wtedy pisał, że to wróży poród już niedługo, ale ja tak chyba gdzieś ok 32 tc miałam już do końca (czyli 37tc), więc nie wiem, ale wiem na pewno,że to dziecko było. Ja to wiążę teraz z tym, że może już mało wód miałam?
    --
    •  
      CommentAuthormigotynka
    • CommentTimeJun 14th 2013
     permalink
    Mówicie, że poród już niedługo:shocked::bigsmile: Jutro rano znów jadę na kontrolne ktg, więc zobaczymy, co w trawie piszczy? Chociaż zawsze jak mnie podepną, to Młoda wtedy spokojna:) A jak tylko wstanę to mnie kurczy i tak na okrągło:) Ale się trochę uspokoiłam, bo już myślałam, że wraz z końcówką omamy słuchowe mnie dopadły
    :angry:
    --
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeJun 14th 2013
     permalink
    kachaw: może mi nie uwierzysz, dżasti, ale cieszyłam się z każdej nudności, bo czułam że idzie ku dobremu


    Ja miałam podobnie. Każde mdłości, mega odruchy wymiotne, wymioty były dla mnie znakiem, że jest dobrze i zawsze po akcji z wc śmiałam się do siebie w głos :) Że tak, jestem w ciąży! :) Nawet wisząc nad wc, uśmiechałam się sama do siebie, czekając na kolejne szarpnięcie.
    Naprawdę wymioty mogą cieszyć :)
    --
    •  
      CommentAuthortejsha
    • CommentTimeJun 14th 2013 zmieniony
     permalink
    anairda1986 , a kiedy wizyta następna ?
    Migosia , mi się zdarzyło usłyszeć parę razy takie strzyknięcia , jakby pociągnąć za palec i on tak strzela te stawy ... w tym tygodniu miałam to parę razy , aż się dziwiłam czy to aby możliwe ,,, teraz wiem, ze przywidzeń nie mam , bo już zwalałam na zaćmienie ciążowe :P
    ale mam nadzieję, ze to nie na poród jednak,.... :shocked:
    kciuki za jutrzejsze ktg :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeJun 14th 2013
     permalink
    anairda1986 - dzięki. A co do Acardu, -statnio goliłam sobie okolice bikini, pozacinałam się jak dzika bo praktycznie nie widzę już swojej psiochy :) krew się tak lała że aż polecialy mi strużki na uda. Mina męża - bezcenna :)
    Ja takie pyknięcie słyszałam w dniu pęknięcia błony ale u was to chyba inne pyknięcia bo inaczej już byście jechały na porodówkę :)
    --
    •  
      CommentAuthoranairda1986
    • CommentTimeJun 14th 2013 zmieniony
     permalink
    Tejsha wizyta w czwartek. Juz ostatnia bo na porod jadę 100km do rodziców.Myślę ze juz zakończymy leczenie acardem bo gdyby mnie porod złapał to z nim nie byłoby za ciekawie...pomalowałam sobie 9paznokci a ten krwawiący zakleiłam plastrem bo filip sie wkurzal ze go gniotę:-)

    Treść doklejona: 14.06.13 22:08
    Mk28dni nie ma za co:-):bigsmile: mnie ostatnio maz golił bo ja juz nic nie widze TAM;-)
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthormysiamm
    • CommentTimeJun 14th 2013
     permalink
    Ja tak mam od 2 miesiec i jeszcze nie urodzilam. Ponoć to może kości dzidzi tak szczekają.
    --
    •  
      CommentAuthortejsha
    • CommentTimeJun 14th 2013
     permalink
    Anairda , no to szybciutko :) haha no to ciekawa historia i wyobraziłam sobie minę twojego męża :shocked::tongue:
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeJun 14th 2013
     permalink
    Migotynko z tego co pamiętam, to Kakai też tak miała ;) Podpytaj Ją ;)
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    • CommentAuthormeganr1
    • CommentTimeJun 14th 2013
     permalink
    migotynka: Dziewuszki, nie pamiętam, jak to było w poprzednich ciążach, ale od wczoraj, podczas takich mocnych i bolących ruchów Młodej, słyszałam takie pyknięcia. Ciężko to wytłumaczyć, ale odgłos taki mniej więcej, jak przy przeciąganiu nam strzykają stawy , to teraz słyszę to w brzuchu u Młodej
    Normalnie aż w szoku jestem i zastanawiam się czy to możliwe? Ale na pewno nie mnie tak strzyka, tylko w brzuchu...


    też tak mam z tymi tajemniczymi pstryknięciami, moj mąż tez je słyszy, więc to na pewno nie omamy :smile:

    Dziewczyny rzadko się tu udzielam, ale dzisiaj musze się pożalić.
    Byłam dzis na KTG - zero powazniejszych skurczy :( a termin mam na poniedziałek ...
    Moja ginka zaskoczyła mnie informacją, że jeśli do poniedziałku nie zacznie się, to we wtorek mam zglosić się na IP. Bardzo nie chcialam ostatnich dni przed porodem spędzić na oddziale, ale chyba sama sobie "wykrakałam" ... jeszcze dziś rano powiedziałam do męża, że nie wyobrażam sobie spania teraz na szpitalnych łóżkach i w ogóle atmosfera szpitalna mnie przeraża. Jasne dla mnie jest, że jeśli do pn. nic sie nie wydarzy to we wtorek posłusznie stawie się w szpitalu - bo zdrowie Maluszka jest najwazniejsze. Jednak nie zmienia to faktu, że rozbiła mnie wizja pobytu w szpitalu aż do porodu :cry: ... nie tak to sobie wyobrazałam. W I trym. 3 razy byłam na patologii ciąży, dlatego znając realia oddziału wolałabym te ostatnie dni na spokojnie spędzić w domu i pojechać do szpitala, gdy rozkręcą się skurcze ...
    Wiem, że jeszcze wszystko może się zdarzyć, bardzo chciałabym by Adaś w weekend zdecydował się spotkać z nami juz po drugiej stronie brzucha :-), chciałabym mu jakoś w tym pomóc - czy znacie moze jakies sposoby na "naturalne" i skuteczne przyspieszenie porodu?
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeJun 14th 2013
     permalink
    Migotynko u mnie tez tak bylo :tongue:
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
  6.  permalink
    Hej dziewczyny ja po wizycie. Wszystko w jak najlepszym porządku. Nie ma rozwarcia, wyniki z moczu i krwi są super więc jest oki ;) Następną wizytę mam 23 lipca dopiero bo mój gin idzie na urlop. Mam nadzieję, że będzie cały czas cisza i spokój jak do tej pory.
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09k6vei2y2o.png" a
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeJun 14th 2013 zmieniony
     permalink
    meganr1- a co się dzieje, że masz się położyć do szpitala? :confused: A ze sposobów zaczytanych tu: seks, seks, SEKS :wink: masowanie sutków (po ciemku najlepiej):cool:, albo działanie laktatorem. spacery,sprzątanie :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeJun 14th 2013 zmieniony
     permalink
    Też słyszałam, że 3xs, czyli schody, sprzątanie, seks.
    Tj, prawie to co Azniee wyżej wpisała :D;)

    Ja zamierzam uskuteczniać od lipca :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorCalypso77
    • CommentTimeJun 15th 2013
     permalink
    anairda1986: Moja szyjka robi się coraz bardziej miękka, i rozwarcie się pojawiło na opuszek.

    Moja szyjka też jest już miękka, ale jeszcze rozwarcia nie ma - jest szczelnie zamknięta - na szczęście :)
    --
  7.  permalink
    Calypso77: Moja szyjka też jest już miękka, ale jeszcze rozwarcia nie ma - jest szczelnie zamknięta - na szczęście :)


    Mi ginekolożka powiedziała jedynie że mam robić to co do tej pory, nie świrować, odpoczywać, ale być w normalnej aktywności jak do tej pory.

    Szyjkę od początku miałam krótką bo 2,5 teraz się skróciła do 1.5...Powiedziała, że do terminu raczej nie dotrwam, ale nie ma obaw że wcześniej urodzę.
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthormysiamm
    • CommentTimeJun 15th 2013
     permalink
    Meganr1 nie przejmuj się szpitalem. Ja też sobie nie wyobrażałam leżeć na końcówce aż do porodu, ale co zrobić. Jak trzeba to trzeba. Nie ma tak źle:wink:
    Co do sposobów przyśpieszenia porodu to : sex, spacery, chodzenie po schodach, masowanie brodawek sutkowych. Na szkole rodzenia mówili jeszcze że olej rycynowy z sokiem morelowym można wypić. Ponoć działa i do 3 dni na bank załapie.
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeJun 15th 2013
     permalink
    i znow napisalam tym razem z kompa i zawiesil mi sie , zacząl cos tam sobie aktualizować sam :devil:
    trzymam kciuki za mamusi w czolowce :)
    magannr 1 rozumiem ze nie chcesz byc w szpitalu, choc dla bezpieczenstwa, na rozume tak lepiej no nie?
    ja zamierzam wziac ze soba sluchawki do telefonu z ulubioną muzykę oraz lapa, na pierwsza faze porodu jakbym musiala byc w szpitalu, by czuc sie troche bardziej" u siebie".
    Ciesze sie ze na wizytach u Was wszystko gra, moja byla formalnoscia by dostac skierowanie, wymigalam sie od badania, bo moja ginka badala mnie 2 tyg temu i bylo ok...a ta doktor jest srednio delikatna. usg tutaj tez w gabinecie nie ma...pocieszyla mnie tylko dr ze brzuszek nie taki mały jest
    ( bo wszyscy dookola marudzą ze mały i dziwią sie ze zostały 2 miechy.;)
    skierowania na badania mam i jestem zadowolona- tylko na IgM boleriozowe nie dostałam, dokupoie sobie sama.
    Milej soboty
    --
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeJun 15th 2013
     permalink
    nightingale_84: Chyba jednak muszę się przejść jutro do internisty


    też bym to sprawdziła. Przezorny zawsze ubezpieczony :)
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeJun 15th 2013
     permalink
    ciekawe jaka płec u maluszka stokosi?:)

    1. meganr1 17.06.2013 (chłopiec)
    2. Emkaf 19.06.2013 (chlopiec)
    3. mysiamm 25.06.2013 (dziewczynka)
    4. gumisiowa 26.06.2013 (chłopiec)
    5. Migotynka 1.07.2013 (dziewczynka)

    6. Kamilcia3010 3.07.2013 (chłopiec)
    7. edytak1984 05.07.2013 (chłopiec)
    8. mangaa 12.07.2013 (dziewczynka)
    8. dżasti 12.07.2013 (chłopiec)
    9. sloneczko32 13.07.2013 (dziewczynka)
    9. Calypso77 13.07.2013 (dziewczynka)
    10. ew3ame 15.07.2013 (chłopiec)
    11. Tylkonadzis 16.07.2013 (chlopiec)
    12. Swisssky 18.07. 2013 (dziewczynka)
    13. tejsha 20.07.2013 (chłopiec)
    14. pszyszła 21.07.2013 (chłopiec)
    15. wiolka84 24.07.2013 (chłopiec)
    16. riddance 27.07.2013 (chłopiec, chłopiec)
    16. manka73 27.07.2013 (chłopiec)
    17. anutka99 4.08.2013 (dziewczynka)
    18. Mysiorek80 07.08.2013 (dziewczynka)
    19. bąbelasek 10.08.2013 (dziewczynka)
    20. Ewelajna87 13.08.2013 (dziewczynka)
    20. MadRat 13.08.2013 (chłopiec?)
    21. Nera86 23.08.2013 (dziewczynka)
    22. Stefka_84 27.08.2013 (chłopiec)
    23. Dorit 28.08.2013 (dziewczynka)
    24. Karolinka 29.08.2013 (chłopiec)
    25. Martaa0284 05.09.2013 (dziewczynka)
    26. Emi1212 7.09.2013 (chłopiec?)
    27. Agosa 9.09.2013 (dziewczynka)
    28. Asiula_6_9_91 22.09.2013 (chłopiec)
    29. Alicjatrzyna 26.09.2013 (chłopiec)
    30. nightingale_84 27.09.2013 (dziewczynka)
    31. salinos 29.09.2013 (dziewczynka)
    32. Moly123 30.09.2013 (dziewczynka)
    33. Aguncia 04.10.2013 (dziewczynka)
    34. Asiunia892 06.10.2013
    35. Mk28dni 07.10.2013 (dziewczynka)
    36. _K_i_n_g_a_ 10.10.2013 (chłopiec)
    37. girlorboy 11.10.2013 (dziewczynka)
    38. Bonim 13.10.2013 (dziewczynka)
    39. karobella 24.10.2013
    40. Mazepka 29.10.2013
    41. kachaw 30.10.2013
    42. gingerka_ 02.11.2013 (chlopiec)
    43. KAROLKA8444 04.11.2013
    44. The_Fragile 07.11.2013
    45. dona79 09.11.2013
    46. Stokosia87 10.11.2013
    47. macek 10.11.2013 (chłopiec)
    48. Sony85 13.11.2013 ( dziewczynka)
    49. Sheam 21.11.2013 (dziewczynka)
    50. OneKiss 23.11.2013(dziewczynka)
    51. biedronka28 05.12.2013
    52. Hanny 10.12.2013
    53. uś 12.12.2013
    53. nana81 12.12.2013
    54. subiektywna7 07.01.2014
    55. _malgosia_ 27.01.2014
    56. Annie_86 01.02.2014
    57. cecylka25 02.02.2014
    58. Loren ( czekamy na datę)
    --
  8.  permalink
    Ja się witam po fatalnej nocy :sad:
    Nie dość że po tych wymiotach czułam się całkowicei oklapnieta z sił, to jeszcze przez jakieś 10min jak próbowałam usnąc trzymał mnie taki silny ból jak na @, a potem jeszcze całą noc miałam spięty brzuch, ale to calusieńką, co się obudziłam i dotykałam brzuch to był twardy jak skała.
    Ehh oby to był jednorazowy wypadek.
    -- // //
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeJun 15th 2013 zmieniony
     permalink
    No to nieciekawie Night, mam nadzieję, że to jednorazowa akcja.:*

    Mnie z kolei boli coraz częściej spojenie łonowe.
    I zrobiła mi się jakaś swedząco-piekąca krostka przy wejściu do pochwy. Kurde, mam nadzieję, że to nie jakaś opryszczka - nigdy czegoś takiego tam nie miałam, będę obserwować, na wszelki wypadek nałożyłam maść erazaban, maść antybiotykową, clotrimazolum i steryd. Oby ten koktajl mołotowa podziałał. Jeszcze będę odkażała octeniseptem.
    Że też nie miało kiedy się pojawić.:/ Awe wtorek jeśli nadal będzie to gin rzuci okiem.
    --
  9.  permalink
    hej dziewczyny witam sie weekendowo mam pytanie czy podczas ciazy jak chodzilyscie do lekarza mialyscie ktg robione ja na zadnej wizycie nie mialam ktg
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeJun 15th 2013
     permalink
    Ja miałam tylko na IP jak pojechałam bo ruchy słabe były, a tak to myślę, że się zaczyna najwcześniej w okolicach 38 tygodnia.
    Jeśli lekarz osłuchał serduszko i wszystko jest ok na wizycie to nie ma potrzeby robić wcześniej ktg.
    --
  10.  permalink
    jak chodzilyscie do lekarza mialyscie ktg robione
    - nigdy, tylko serduszka szukal. ktg tylko na IP
    --
    •  
      CommentAuthortejsha
    • CommentTimeJun 15th 2013
     permalink
    witam :)
    meganr1 , do wtorku jeszcze trochę czasu jest , więc mam nadzieję, ze jednak synek pójdzie ci na rękę :wink: a ze swojej strony też mogę polecić zasadę 3S , SPRZĄTANIE, SPACEROWANIE, SEX :d
    ja póki co ktg jeszcze nie miałam , ale zaczynąją robić chyba tak jak manga pisze w okolicach 37-38 tc, no chyba że wcześniej na IP. się trafi lub coś się dzieje ...
    --
  11.  permalink
    sloneczko32: jak chodzilyscie do lekarza mialyscie ktg robione ja na zadnej wizycie nie mialam ktg


    KTG to chyba tylko w szpitalu robia, ja jezdzilam juz od 27 tyg, ale to ze wzgledu na cukrzyce ciazowa. A na wizytach to lekarz sluchal tylko serduszka :)
    --
    •  
      CommentAuthorrumba
    • CommentTimeJun 15th 2013
     permalink
    Czesc mamusie:) Przede wszystkim każdej z Was gratuluję!

    Od wczoraj znowu czytam ten wątek i serducho mi się topi jak czytam o waszych nienarodzonych jeszcze maluszkach, o wizytach, o dolegliwościach i tym wspaniałym oczekawiniu na narodziny. Przypomniało mi się jak sama byłam w ciąży i jak dobrze się czułam z brzuszkiem:)

    Jeszcze parę dni temu byłam przekonana, że nie czas na rodzeństwo dla Nataszki a teraz uważam, że to wcale nie jest zły pomysł :)))
    No zobaczymy, chyba mięknę :)

    Pozdrawiam Was wszystkie i miłego dnia życzę:bigsmile:
    --
    • CommentAuthoredytak1984
    • CommentTimeJun 15th 2013
     permalink
    Cześć dziewczyny w sobotni u mnie słoneczny dzień.
    Migotynko co do strzykania to ja tak mam już od 2 miesięcy. Lekarz tłumaczył mi to że dziecko jak się wierci to napiera na jelita i tam te bąbelki ( pęcherzyki powietrza) które są w jelitach pękają. Nawet teraz ja pisze to strzyka. Dziewczyny u mnie strasznie się woda zbiera w nogach a wesele już za tydzień i buty muszę kupić o 2 numery większe i tak to wygląda tragicznie no ale trudno. Może macie jakieś sposoby na spuchnięte stopy?
    Od poniedziałku 24.06 zaczynam stosować przyśpieszacze porodu ( schody to i tak mam codziennie bo mieszkam na 4 piętrze bez windy, ale jest jeszcze sex i liście maliny) a ze względu że synuś w niecałym 37 tygodniu warzy już 3200 to chcę żeby wykluć go choć o tydzień przed terminem.
    --
  12.  permalink
    kuleczka_69 a to przy cukrzycy ciążowej robi się KTG? Ja mam, a jeszcze ani razu nie miałam KTG, do tego ginekolożka kazała mi się zapisać na KTG dopiero za 4 tyg, więc prawie w 40 tygodniu będę ...
    --
  13.  permalink
    ja teraz 18 mam ostatnia wizyte u gin
    --
    • CommentAuthormeganr1
    • CommentTimeJun 15th 2013 zmieniony
     permalink
    dziewczyny dziękuje za Wasze odpowiedzi, od razu jakoś tak lepiej mi sie zrobiło.
    Już dziś męczyłam mężulka i od rana sprzątanie :-), także może uda się wygonić Adasia jeszcze w weekend :)

    edit:
    ahh ... któraś z Wam pytała czy coś się dzieje z dzieckiem, ze musze iśc do szpitala ... otóż nie, wg. dr KTG dobre, przepływy też, no ale ona chyba woli dmuchac na zimne, w końcu na oddziale KTG robione jest z tego co pamieta 2-3 razy na dzien i w razie gdyby coś sie działo to szybko reagują ...
    --
    •  
      CommentAuthorCalypso77
    • CommentTimeJun 15th 2013 zmieniony
     permalink
    Dzień dobry,
    Ale dziś u nas piękny dzień :))) Aż chce się góry przenosić. Mnie dziś czeka kolejny dzień pakowania przed przeprowadzką, więc słońce i dobry humor są mi potrzebne :))
    My dziś kończymy 36 tydz. Za 7 dni Emilka będzie donoszona - Hurrrrraaa :)) Buziole sobotnie dla wszystkich przyszłych Mamuś :)
    ____________
    Anairda1986 - moja ginka to samo poleca. Normalnie robić to, co do tej pory. A ja byłam całą ciążę aktywna, dużo ćwiczyłam, biegałam nawet na bieżni, spacerowałam godzinami, no i seksu też sobie nie żałowałam. Nadal robię to samo, oprócz biegania oczywiście, a za kilka dni czeka nas przeprowadzka. Mam nadzieję, że moja szyka wytrzyma jeszcze 2-3 tyg, bo wolałabym już się w nowym domku "zagnieździć" przed porodem.
    --
    •  
      CommentAuthormigotynka
    • CommentTimeJun 15th 2013
     permalink
    Dzieńdoberek:)
    my już dzisiaj po KTG. Zapis był bardzo dobry, lepszy od czwartkowego. Wtedy chyba dzidzia miała gorszy dzień:)
    Zapisały mi się 2 skurcze w ciągu 25 minut i już wyższe niż ostatnio, bo były ok 85:)
    Dziewczyny, już nie wyrabiam z tym moim brzucholkiem, chodzę jak kaczka a czuję się jak słoń:)
    Oby do następnego piątku i chyba zabierzemy się z emem za przyśpieszacze:)
    Miłego popołudnia:)
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.