PełnaNadziei: czytałam ,że powinien zlecić mi posiew ,a następnie antybiotyk nie na odwrót

Moja ginka tak robi. Zawsze jak coś wyjdzie to najpierw posiew - często okazuje się, że posiew wychodzi jałowy, bo próbka moczu była wcześniej np. źle pobrana. A na zaś nie przepisuje antybiotyku, bo nie wie w co celować. Ale z drugiej strony gdzieś czytałam, że infekcję należy szybko leczyć (a na posiew się czeka kilka ładnych dni), bo może doprowadzić chociażby do wcześniejszego porodu...

uś: tylko mi gin nie pozwalał ogrzewać tego miejsca...

Uś, a mówił dlaczego? Jak brzuch to wiadomo, że nie wolno, ale biodro/pośladek?

uś Dziękuje :) mam nadzieję ,że przesunie się choć troszkę i pozwoli mi jeszcze jakoś funkcjonować :)
Będę miała Córeczkę Julcie :)
The_Fragile właśnie też myślałam ,że może źle pobrałam próbkę moczu bo przez całą ciąże tyle badań moczu i żadnych bakterii nie było ,a tu nagle jest i jeszcze ten antybiotyk... A jeżeli ja żadnej bakterii nie mam a faszeruje mnie antybiotykiem... ehh... nie chce mi się myśleć nawet....

A ja dzisiaj poszalałam trochę. Wzięłam się za sprzątanie ;) Nawet przez chwilę przeszło mi przez myśl żeby się za okna wziąć ale szybko odpuściłam - jeszcze za wcześnie ;)

Potem zawiozłam Maksa z babcią na działkę a sama na ślub śpiewać. Po ślubie stwierdziliśmy z synem że na kolację zjemy pizzę więc zajechaliśmy do pizzerii :) Teraz leżymy i odpoczywamy ;)
Nie mam żadnej weny co by tu jutro robić ...

Podobno nie powinno się nagrzewać rwy,czy innego miejsca gdzie jest stan zapalny. Ogrzewanie daje uczucie ulgi, ale podobno zaostrza stan zapalny. Lepiej takie miejsce chlodzic. Taak fizjoterapeta mowil.

Ja też teraz troszkę siedzę na innych forach i piszą by jednak nie ogrzewać rwy ani miejsc zapalnych tak jak pisze montenia ,że lepiej jest je chłodzić nawet kostki lodu ,ale to dla wytrzymałych... Mogą być jakieś bicze wodne na basenie np... albo chłodny prysznic na to obolałe miejsce... Spróbuje zobaczymy czy jakąś ulgę przyniesie :)

Ja miałam rwę na końcówce przez jakieś 3 tygodnie, przeszło jak potknęłam się na chodniku idąc na wizytę do gina. Mały wpadł w kanał, i poczułam natychmiastową ulgę

Ledwo chodziłam, mama na szczęście trzymała mnie wtedy pod ramię.
Kulałam się kulałam i nagle cudowne ozdrowienie oby Wam szybko przeszło!

Manga widzę mała dzielnie czeka do terminu ;)

Może, może się zaczyna:))) Zobaczymy, co będzie jutro.

Ja właśnie też ledwo chodzę :( dzisiaj miałam ostry kryzys idąc do biedronki miałam świeczki w oczach tak bolało... i miałam ochotę wejść do wózka żeby mnie maż woził bo nie dało się kroka zrobić... To mnie najbardziej boli ,że pod sam koniec stałam się taka niezaradna i bezradna zarazem... jeszcze w planach jakieś zakupy spacer po Ikei ,a tu się nie da :P :/ bo przecież tam nie dam rady... ehhh zobaczymy co to będzie może moja Julcia też przeskoczy na właściwe miejsce:)

Jestem, jestem, trwam nieznurzenie na swojej pozycji:-) Teraz właśnie mam ktg, skurczy żadnych i co chwila musze zmieniać bok, bo Młoda nie bardzo ma ochote sie obudzić. Odezwe się po. buziorki.

Migosiu, trzymam kciuki, może to dzisiaj? Piękna data by była :) Krasnalek się urodził 3.3, a 7.7 też fajny :)

Zjadłam i przeszedł mi ból brzucha Możliwe, że to z głodu?

The_Fragile:
O kurczę, no widzicie, a ja sobie grzałam :((( Kostkami lodu to nie dam rady, ale chłodne okłady mogą być niezłe w te upały, to teraz tak zrobię :)

Ja właśnie kostkami lodu też nie dam rady ,ale te zimne okłady i chłodny prysznic na to miejsce tym bardziej jak jest tak gorąco :) oby NAM pomogło i żeby ten ból minął :)

Migosiu-w niedziele tak skoroswit ktg, to niefajnie, nie dziwie sie ze Berenika sobie spi
powodzenia tam kochana, masz cwiczenie cierpliwosci nie lada
jakie plany na dzis? fajna pogoda, nie za gorąco,lubicie spacery po parku, lesie?
jak kocham, ale na razie same wiecie.....

Asia- gratuluje 30 stki :)
Mi tez po nocy niedobrze i bol ibrzuszek zawsze lekko- moze zgaga i to ze tyle godzin w stalych pozycjach
po sniadaniu i poruszaniu sie przechodzi od razu :)

Pełna nadziei- polecam dobrego fizjo-najlepiej takiego ktory pracuje z kobietami w ciązy, zeby znalezc przyczyne tej rwy...i jej zaradzic, moze podpowie jaka pozycje wybrac do odpoczynku
unikaj na pewno wysilku i biegania po zakupy....paracetamol w malej dawce ( jesli lekarz nie zabronil)
tez pomaga na rwę....
co do ciepla i zmina w objawach rwy kulszowej- to sa rozne zdania przez wieki stosowalo sie cieplo od 20 lat
furorę robią zimne okłady czy schladzanie azotem, lub CO2, co w sumie tez daje efekt cieplny( duzo by pisac o tym)
i sa dosc skuteczne
nie jest błedem ogrzewanie- byle nie nadmierne- okolic posladka- cieplo rozluznia- a warstwa tluszczyku jest tam zazwyczaj spora
wiec nie zaognimy stanu zapalnego-najlepiej poobserwowac co przynosi ulgę nam, na pewno odpoczynek, pozycja w ktorej mija ból
Callypso- moze to juz???
mango- niezmiennie kciukasy

witamy niedzielnie.
u mnie dziś od rana rozwolnienie, dodatkowo brzuch boli okresowo, kuje w szyjce, póki co nie panikuję, bo to pewnie te przepowiadające ....
miłej niedzieli

Melduję się:)
KTG miałam podpięte prawie godzinę i musiałam co chwila przekładać się z boku na bok, bo Młoda cały czas praktycznie miała tętno ok 120, po szarpaniu brzuszka wzrastało do ok 140, a po chwili znów 120. Od wczoraj naprawde słabiej ją czuję i rzadziej, więc się juz niepokoję . Pani doktor powiedziała, abym zapisywała ruchy, kiedy je liczę tak, aby wiedzieć co jaki czas się rusza. Ale uwagę moją zwróciło to, że kilka razy podkreślała to liczenie, dokładne liczenie ruchów dziecka. Zapytała mnie też, czy Mloda od początku miała poślizg w pomiarach. Niestety, jak na złość dzisiaj nie wzięłam ze sobą swojej teczki ze wszystkimi usg i nie mogłam tego sprawdzić. Powiedziała, że jeśli od początku był ten tydzień, to możliwe że termin mam na dzisiaj, więc dodać jeszcze te 10 dób które czekają, wychodziłoby na to, że na oddział wezmą mnie dopiero ok 17
Troszke się wkurzyłam już tym wszystkim i jak tylko dojechałam do domu wzięłam się za sprawdzanie. No i wg usg z 10 tyg ( pierwszy pomiar CRL) termin miałam na 27 06
Tak więc postanowiłam z Emem, że wieczorem pojedziemy jeszcze raz na IP i pokażę im to usg, z którego po dodaniu tych 10 dób wynika, że juz dziś najdalej jutro powinni mnie zostawić na oddziale, bo już te 10 dób minęło.
Może przesadzam, ale naprawdę powiem Wam, że już się martwię, czy oby tam wszystko jest w porządku. Nie mam żadnych dolegliwości, nic mnie nie boli a ruchy czuję słabiej i rzadziej
Może i panikuję, ale wole chyba jednak w te stronę, bo chyba lepiej dmuchać na zimne....

Teraz jedziemy na obiad do teściowej a ok 20 na IP.

Też Kochanie bym tak zrobiła :*
Bedziesz spokojniejsza :*
Czekamy na wieści :)
Tejshunia Kubuś się szykuje jak nic !!

Calypso - a czemu bokiem? To pomaga?

Coś czuje, że ta cisza tutaj to taka przed burzą, znowu pójdziecie jedna za drugą ;))

migotynka: Może i panikuję, ale wole chyba jednak w te stronę, bo chyba lepiej dmuchać na zimne....

oczywiście ze decyzję podjeliście właściwą.Napewno mocno się niepokoisz,sama bym trzęsła gaciami
podobno najbardziej wiarygodne jest usg z 12-14tc,masz może pomiar z tamtego czasu?

migotynka: Może i panikuję, ale wole chyba jednak w te stronę, bo chyba lepiej dmuchać na zimne....
Teraz jedziemy na obiad do teściowej a ok 20 na IP.

Migosiu- masz rację, strzezonego Pan Bog strzeze...weź sobie ksiązke, ulubiona muzyke i dobre jedzonko
i niech Cie tam obejrza i doglądają w szpitalu :) lepiej byc juz na miejscu(moze podejma jakies kroki by przyspieszyc0?

czytam o szczepieniach i glowę mam kwadratową.:)trudne decyzje

mangaa: Myślę, że nasze dziewczyny nabierają sił do porodu

U mnie Krasnal przed porodem się taki cichy zrobił - dwie doby gdzie naliczyłam minimum ruchów, trzeciej już był na świecie :) życzę Wam dziewczyny, zeby i u Was była tego oznaka!

Treść doklejona: 07.07.13 14:49
a ktoś wie co z Nerą? Mam nadzieję, że przetrzymają Polę chociaż do tego 36tc...

kochane informuje ze zwalniam liste 4.lipca o 13:05 z waga 2900 i 53 dl na swiat przez CC przyszla Madzia

Gratulacje Słoneczko
Migotynko , lepiej pojechać o 10 razy za dużo niż o raz za mało.... trzymam kciuki żeby wszystko było po waszej myśli ....
a u nas się wyciszyło, ale długo trzymało ... także czekamy dalej ;*

Gratuluję Sloneczko

Słoneczko gratuluję :))))))) data przyjścia Twego maleństwa ma dla mnie szczególne znaczenie :))))))))))))