Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Już mi lepiej:)




A ja - no cóż - po staremu - brzuchol wielki jak arbuz, B-H nadal są, ale zupełnie bezbolesne i zero dodatkowych objawów, mimo że na ostatniej wizycie Mała był już bardzo nisko (w pozycji zero) , szyjka była bardzo miękka, w skali Bishopa było już 4 - a tu nadal zonk. Już się zaczynam powoli niecierpliwić


MIgotynko, no to już tuż-tuż :))))

Migotynko no to pięknie z tymi skurczami, pewnie się rozkręci w ciągu kilkunastu godzin. :D
--

? Fajowo





Ruszala sie licho bo miala tetno lichutkie widocznie bo gdy juz sie unormowalo wciaz hasa jak szalona 
Szyjka skrócona, ale zamknięta. Mam przestać brać Duphaston. Jeszcze dwa tygodnie mam się oszczędzać. Kolejna wizyta za 3 tygodnie, czyli zakładam, że lekarz uważa, że dotrwam do 39 tygodnia 
Zaopatrzyłam się w książkę Ireny Chołuj i teraz będę oddawać się lekturze
Ojej Nera...aż dziwne, że Cię puścili, no ale cóż.
aaa jeszcze powiedziala ,ze 2 tygodnie raczej spokojnie powinnam donosic ,zwiekszyli mi tez Fenoterol do 4x 1 tabl
to to niby skurcze wystepują
Uś, pogadaj ze swoim prywatnym, bo faktycznie niziutko masz te pomiary. Ja miałam wszystkie w górnej granicy i faktycznie łatwo dosyć poszło. A bliźniaki przez cc miałaś?

Co do komentarza nt skurczy - OJP, nie wiedziałam, że to jeszcze możliwe. Nie zapomnę jak kiedyś poszłam do kosmetyczki na oczyszczanie twarzy i spytałam, jakie kosmetyki są na skórę z problemami. A co ona na to? Że herbata uspokajająca i melisa.żałosne nie?szkoda że jak se pomyślałam ze chętnie bym go w jaja kopnęła to go nie zabolały


a może nawet troszkę więcej.Widzieliśmy funkcje oddechowe Młodej, z czego się cieszę, bo z reguły oznaczają, że jest brak niedotlenienia a co z tym idzie ma napięcie mięśniowe takie, jakie powinno być. No i zobaczyliśmy wielki ziew i ssanie paluszka:):)

w szoku jestem, że Cię wypuścili ale chyba wiedzą co robią .... trzymaj się dzielnie i nie przemęczaj się.
dostałaś zastrzyk na szybszy rozwój płuc?
Neraw szoku jestem, że Cię wypuścili ale chyba wiedzą co robią
Jedna rzecz mnie niepokoi, lekarz jeszcze nie pobrał mi wymazu w kierunku GBS... Nie wiem czy zapomniał, czy odkłada do kolejnej wizyty... Nic o tym nie wspominał, a ja się martwię czy to nie będzie za późno?
No przynajmniej nie pamiętam. 

no ja olewam te wizyty na NFZ,głównie prywatnie wszystkiego się dowiaduje.chodze na NFZ do tego goscia bo w szpitalu pracuje ale i tak mnie nie skojarzył nawet jak teraz leżałam.powinnam se odpuścić chyba
jak se pomyślałam ze chętnie bym go w jaja kopnęła to go nie zabolały

te 3 tyg damy rade z maleńką i przetrzymamy

Po nospie puszcza co prawda, ale miałam nadzieję, że się wyciszy mimo wszystko. Jakoś się nie zanosi 




I wiem, że nic nie wiem
A jako wieloródka to powinnam przeciez mieć wiedzę, że ho ho, a tu - ni hu hu 
No nic, czekam dalej:)
A ja nie spie od 5 a niby o 7 ;30 mam jechac na glukoze 75 g i pobrac po 2h ,a ja juz glodna jestm i wqrzona z glodu i z newow jak to wytrzmac
no dla mnie to on tez nie jest absolutnie skurczowy. Żadnych skurczy ja tam nie widzę
Najwazniejsze ,ze wicąż w dwupaku 
O 4,45 obudziły mnie skurcze brzucha


trzymam kciuki za błyskawiczną akcjeu mnie neistety twardnienia skracaja szyjke
szczescie ze nie ma rozwarcia i regularnej akcji
corcia lezy rowno na niej glową-wiec daje czadu-ale dzis jakby lepiej
nawet pochodzilam powolutku po domu...i uczucie lęku przeszlo