Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeJul 16th 2013
     permalink
    Stefka nie ma co się obwiniać :* będzie dobrze Słońce :*
    Nerka trzymam kciuki :*
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeJul 16th 2013
     permalink
    Stefka - ja też nie czułam, że szyjka się skracała, a u mnie to ostatnie tygodnie przechodziłam z szyjką 15 mm. Lekarz powiedział, że już nic z tym nie zrobimy i szyjka będzie się skracać. Miałam tylko się oszczędzać. I zobacz - donosiłam do terminu mojego Maluszka. A też sobie wyrzucałam, że niepotrzebnie sprzątałam, nie potrzebie się denerwowałam itp. Na niektóre rzeczy nie ma się wpływu i już. A TY jesteś już bardzo dobrą mamą, bo myślisz o Maleństwie i marwisz się o niego. Na pewno wszystko będzie dobrze.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorStefka_84
    • CommentTimeJul 16th 2013
     permalink
    Dziękuję za wsparcie Kochane :* w nocy się popłakałam z tego wszystkiego a na dodatek nie mogłam spać przez te skurcze. Były na prawdę bardzo mocne ale po leku przeszły. Mój Mąż mnie wspiera ale nie rozumie dlaczego czuję się winna. Dlatego też się tutaj wypłakałam. Wiedziałam, że mnie zrozumiecie. Już mi lepiej :smile: Dzisiaj będę dzwoniła do gina, bo w nocy skurcze były bardzo bolesne i muszę go zapytać co robić w takiej sytuacji. Czy nadal brać buscopan czy od razu jechać na IP? Torba już spakowana, więc gdyby coś to mogę jechać, chociaż nie lubię szpitali i wolałabym leżeć w domku. Tylko w szpitalu Mały byłby pod kontrolą.
    Teraz leżę i pachnę. Przeprowadziliśmy się do teściów parę tygodni temu i teraz sobie myślę, że to była bardzo dobra decyzja, bo teściowa bardzo mi pomaga.
    Miłego dnia Kochane :)
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeJul 16th 2013
     permalink
    No i tylko się cieszyć :)
    My zaraz trzecie prenatalne ale mam stracha....:(
    -- [/url]
  1.  permalink
    WItam. To zeby podtrzymac dobra passe - kto dzisiaj rodzi?? ;)
    --
    •  
      CommentAuthorStefka_84
    • CommentTimeJul 16th 2013
     permalink
    Asiula, nie martw się :smile: na pewno wszystko będzie dobrze :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeJul 16th 2013 zmieniony
     permalink
    Stefko kochana, jestesmy na podobnym etapie,

    Bedzie wszystko dobrze Stefko!!...polezysz, odpoczniesz....leki zaczna działac, jeszcze 3 tyg i nasze maluchy beda donoszone
    z szyjką 2cm jest bezpiecznie- ( mi wydluzyla sie po lezakowaniu nawet do prawie 3:shocked:)
    nie dołuj sie i nie obwiniaj- pisz nam jak sie czujesz i obstaw ciekawą lekturą
    Fajnie ze masz opiekę i obiadki tesciowej, super sprawa!!

    Asiula- wszystkie bedzie dobrze!!czekamy na fotki przystojniaka
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeJul 16th 2013
     permalink
    Asiula a co się sprawdza na 3 prenatalnym?? bo ja miałam dwa usg preantalne, jedno w 12tc, potem wizyta u genetyka aby omówić wynik usg i badania krwi a potem w 21tc usg, badające serce i całą postać dziecka, u mnie to już koniec z prenatalnymi, teraz jak chodzę do mojego gina to mam usg, ale taki ogólne mierzy malucha i sprawdza co tam u niego słychać
    Stefka leż, odpoczywaj będzie dobrze
    Nera powodzenia na ktg
    pozdrawiam
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeJul 16th 2013
     permalink
    Na 3 cim mierzył wszystko też, sprawdzał drugi raz serce i inne organy :)
    Lekarz mówi że Mały bedzie :) na dziś 1460 gram
    Ale brzuszek 2 tyg za mały :( ostatnio też był w takim centylu ale się martwię :(
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeJul 16th 2013
     permalink
    Stefko, na pocieszenie :wink: Moja szyjka ma już teraz 2 cm, w ciąży z Emilia też szybciutko tyle miała. Spokojnie :wink: Tk, jak już ktoras pisała, prócz centymetrów szyjki i skurczy bardzo ważna jest Twoja głowa. Na pewno zadzwoń do gina. Uspokoisz się i będziesz wiedziała, co robić. Żeby skurcze się wyciszyly trzeba trochę odlezakowac.

    U nas lato się spsulo...:confused: Poza tym ok ;) Przygotowujemy się do wyjazdu. Pewnie ruszymy za tydzień, ale dwoje dzieci, brzuch i maż to dla mnie sporo pracy :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeJul 16th 2013
     permalink
    Na 3 cim mierzył wszystko też, sprawdzał drugi raz serce i inne organy :)
    Lekarz mówi że Mały bedzie :) na dziś 1460 gram


    Asiula, moaj w 28 tc i 5 dni ważyła 1300 gram i podobno jest o tydzień większa.. a jestem tydzień za Tobą więc nie wiem już sama o co chodzi, ale na pewno się nie zamartwiaj!
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeJul 16th 2013
     permalink
    No 50 centyl dla 31 tc to 1800 gram przy urodzeniowej gdzieś 3400 gram.
    Więc licząc tak to raczej Mały będzie tak tłumaczył lekarz :)
    U nas wymiary też większe bo termin z om 22.09 a z usg 17.09.
    Chyba chodziło mu że jest drobny :p
    -- [/url]
  2.  permalink
    Stefka leż i odpoczywaj a wszystko będzie dobrze. Teraz nic tylko leżeć i pachnieć. Ja też mam zamiar się za jakiś czas przeprowadzić do rodziców bo nie wiem czy mąż zdąży wrócić na czas a wolałabym nie zostawać sama z Maksem w domu.
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09k6vei2y2o.png" a
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeJul 16th 2013
     permalink
    nana81: Stefko, na pocieszenie Moja szyjka ma już teraz 2 cm, w ciąży z Emilia też szybciutko tyle miała.

    Nano, mnie tez to pociesza, ze sie nie przejmujesz i planujesz wakacje...moja gin mi zabroniła jezdzic
    chyba ona bardziej panikuje niz ja ;)

    ale te 2cm to palpacyjnie czy w usg?
    bardzo mi brakuje wyjazdu wakacyjnego w tym roku, zazdroszczde, a pogoda moze sie jeszcze poprawi!! dużo słonca!

    Asiula b ładny wzrost, nic sie nie martw, maluszek akurat, przerabialysmy juz wymiary dzieciaczkow tutaj
    to b indywidualne no i bledy pomiarow, nasz mała byla podobnego "wzrostu"na tym etapie....a brzuszek..trudno jest dokladnie zmierzyc
    jest synek na medal i tego się trzymaj:bigsmile:

    ja zdecydowanie lepiej sie czuje....drobne spacery sobie robie, skurczyki coraz rzadziej, humor lepszy
    prasuję sobie na siedząco, czekam na te wyniki roznicujace hpv i bedziemy ustalac z gin
    czy moge rodzic sn.
    Nera- jak ktg,? ja wierze mocno ze uda nam sie spoko donosic nasze dziewczyny!!!
    --
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeJul 16th 2013
     permalink
    Chyba chodziło mu że jest drobny :p


    tak czy siak drobne dzieci też są przecież wspaniałe, cudowne, śliczne, słodkie, kochane i zdrowe! ;p
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeJul 16th 2013
     permalink
    No jasne :)
    I chyba łatwiej urodzić :p
    Martwi mnie tylko ten brzuszek ale właśnie wiem że to tylko usg i tylko pomiar. .
    Dziękuję dziewczyny :*
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeJul 16th 2013 zmieniony
     permalink
    Dorit, moja szyjka jest po przejściach. Miałam nadżerkę i zabieg. Nie wiem, czy to miało wpływ na jej długość. Najważniejsze, że jest twarda i zamknięta, a ja czuję się w miarę ok (odpukać, ale brzuch nie daje o sobie znać, nic...cisza :wink:). Pozwolenie mamy, ale na niezbyt daleki wyjazd (chodzi głównie o drogę) i bez szaleństw (czyt. leżaczek, książka, cóż innego można robić nad morzem z dwójką dzieci :cool:).
    Właśnie muszę gina podpytać. Piszecie tak o długości, dlatego sprawdziłam i widzę, że wpisał w kartę 2cm, zdziwiłam się, że już :shocked: Choć z Emilią, zanim się zaczęły akcje w 27t w usg szyjka miała 20mm, potem 13 i miękła. Póki była twarda nikt nie panikował. Wszyscy lekarze wspominali, że krótka jest, ale trzyma, zatem nie mają zastrzeżeń.

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 16.07.13 12:07</span>
    Może też gin nie załamuje rąk, bo mam już jakies doświadczenia i ufa mi, że zauważę, gdy coś będzie się dziać.
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeJul 16th 2013 zmieniony
     permalink
    Asiula - specjalnie dla Ciebie zajrzałam w kartę ciąży, żeby sprawdzić ile Zu ważyła w 30 tc (ona też z tych mniejszych dzieci ;)) i dokładnie 30+3 ważyła 1510g, więc Twój synuś waży niewiele mniej ;)
    Brzuszek też zawsze miała mniejszy...
    Doskonale Cię rozumiem, bo też się martwiłam, ale teraz już wiem, że niepotrzebnie dostarczałam jej kolejną dawkę nerwów :/
    Urodziła się ważąc 2750g i 49 cm ;) Więc klopsem raczej nie była ;) Jest zdrowa jak ryba i ma się dobrze, więc głowa do góry ;)
    Co do rodzenia, to niekoniecznie małe dzieci rodzi się łatwiej, bo Zu ważyła mniej, ale główkę miała taką, jak dzieci ponad 3kg ;P A wydaje mi się, że najgorzej wyprzeć główkę, bo reszta to pikuś ;)
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeJul 16th 2013
     permalink
    Haha Nasz Synuś też ma sporą głowę bo jak zmierzył lekarz to termin wyskakiwal na 8.09 :p
    A Zu w którym tyg się urodziła ?
    Jeju taka maleńka kruszynka, że chyba bym się bała :p
    Szwagierki córka urodziła się 3500g i byla malutka :p
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeJul 16th 2013 zmieniony
     permalink
    Zu urodziła się 38+1tc ;)
    Poród niestety wywoływany (przebili mi pęcherz), bo pojawiły się problemy...
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeJul 16th 2013 zmieniony
     permalink
    Aaa :)
    Tak to pewnie by troszkę urosła ale w sumie nikt nie wie kiedy Malenstwo zechce wyjść :p
    Najważniejsze, że przyszła na świat cała i zdrowa :)
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeJul 16th 2013
     permalink
    Asiula_6_9_91: ale w sumie nikt nie wie kiedy Malenstwo zechce wyjść :p

    No niestety, Zu została zmuszona do opuszczenia kryjówki... ;)
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorStefka_84
    • CommentTimeJul 16th 2013
     permalink
    Leżę i pachnę - pomyślałam sobie, że to dobra okazja, żeby poleniuchować tak uczciwie :)) Dla mojego Synka wszystko :D

    Dziewczyny, dzwoniłam do mojego gina. Mam jutro pojawić się u niego na kolejnej wizycie, żeby sprawdzić jaki wpływ na szyjkę miały te nocne skurcze. Gdyby się powtórzyły to mogę jechać na IP. Jutro będę wiedziała czy szyjka się zmieniła (mam na myśli skróciła, bo raczej nie wierzę, żeby się wydłużyła w tak krótkim czasie). Torbę spakowałam na wszelki wypadek, chociaż mam nadzieję, że Maluch posiedzi w brzuszku jeszcze kilka tygodni.

    Mi szyjkę gin badał najpierw na fotelu a później przez usg ginekologiczne. Stąd wiedział jakiej jest długości. Nie wiem czy jest twarda czy miękka, jak zapytałam o to, to powiedział, że jest porodowa :shocked: o rozwarciu nic nie mówił, więc wnioskuję, że szyjka jest zamknięta.

    Dorit, kachaw, nana, karolinka dziękuję dziewczyny za wsparcie :kissing: po tym co napisałyście czuję się już lepiej. Telefon do gina też mnie trochę uspokoił.

    Asiunia nie martw się, na pewno wszystko jest dobrze z Dzidzią. Waga i wymiary są orientacyjne, jeżeli lekarz nie mówi, że coś jest nie tak to znaczy, że jest ok. Mój Witek zawsze był o dwa tygodnie z wszystkimi wymiarami większy. Na ostatnim usg okazało się, że z wagą jest o tydzień mniejszy. Gin mnie uspokoił i powiedział, że to tylko orientacyjne pomiary i mam się tym nie sugerować. Będzie dobrze, przez kolejne tygodnie może się jeszcze wszystko zmienić a jak nie to urodzisz Kruszynkę :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeJul 16th 2013
     permalink
    Mi szyjkę gin badał najpierw na fotelu a później przez usg ginekologiczne. Stąd wiedział jakiej jest długości.


    mi przez usg wyszło, że szyjka jest długości 3 cm, zamknięta. Ale popatrz jak jestem daleko za Tobą. Pani dr powiedziała, że na tym etapie powinna być powyżej 2,5 cm. W sensie w 29 tc :) :wink:
    Także głowa do góry Stefka:wink:
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthorStefka_84
    • CommentTimeJul 16th 2013
     permalink
    Salinos do ostatniej wizyty moja szyjka miała 4cm. Jak pojawiły się skurcze, to widocznie się skróciła tak bardzo. W nocy miałam mega bolesne skurcze i zastanawiam się co jutro wyjdzie na wizycie. Boję się, żeby nie zaczynało robić się rozwarcie :sad:

    A mam pytanie, czy skurcze przepowiadające są bolesne? Moje są, zdarza się, że nie przechodzą nawet jak się położę. Trwają ok. 6 min i przechodzą. W nocy miałam wrażenie, że brzuch nie przestawał boleć.
    Pytam, bo nie wiem czym różnią się bóle przepowiadające od porodowych.
    --
    • CommentAuthoremi1212
    • CommentTimeJul 16th 2013
     permalink
    Stefka, oj długie te twoje skurcze... Z tego co pisały wcześniej dziewczyny to przepowiadające są raczej u dołu brzucha a porodowe u dołu, a także często od góry i promieniują na cały kręgosłup. Moje skurcze są właśnie te dolne- jak się za dużo nachodzę. Ale raczej po ok 1 do 1,5 min.
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeJul 16th 2013
     permalink
    nana81: Choć z Emilią, zanim się zaczęły akcje w 27t w usg szyjka miała 20mm, potem 13 i miękła. Póki była twarda nikt nie panikował. Wszyscy lekarze wspominali, że krótka jest, ale trzyma, zatem nie mają zastrzeżeń.

    własnie to najwazniejsze by trzymała, mimo skrocenia.:) odpoczynek i relaks b wazny.
    Mi lekarka pozwolila zmniejszac juz dawke nospy, bo biore 3 razy forte.
    Malutka kopie jak zwariowana a ja juz ciesze sie znow ciążą.:)
    --
    •  
      CommentAuthordona79
    • CommentTimeJul 16th 2013 zmieniony
     permalink
    Hej dziewczyny! Wielkie gratulacje dla nowiutkich mam!!! Nie pisze tutaj za duzo ale czytam was codziennie i przezywam wasze troski i watpliwosci. Wczoraj bylismy na drugim prenatalnym i wszystko z moja dzidzia w porzadku, wreszcie pokazala ze jest DZIEWCZYNECZKA, oczywiscie bardzo sie cieszymy z tego powodu choc plec byla nam obojetna po takich dlugich staraniach i wszystkich przejsciach. Jakby ktoras aktualizowala liste to bardzo prosze o wpisanie mojej dziewczynki! Stefka trzymam kciuki aby szyjka trzymala mimo skurczy i mam nadzieje ze po wizycie beda dobre wiesci. Ja myslalam ze jak sa skurcze lub szyjka jest skrocona to lekarz od razu daje pesar, tak bylou mojej kolezanki w 20tyg ciazy, myslalam ze to jest standard. W ogole powiedzal cu o takiej mozliwosci czy nie wspokmnial o tym? powodzenia dziewczynom na szczycie listy!!!!
    Suwaczek z babyboom.pl
    •  
      CommentAuthorStefka_84
    • CommentTimeJul 16th 2013
     permalink
    emi1212: Stefka, oj długie te twoje skurcze... Z tego co pisały wcześniej dziewczyny to przepowiadające są raczej u dołu brzucha a porodowe u dołu, a także często od góry i promieniują na cały kręgosłup. Moje skurcze są właśnie te dolne- jak się za dużo nachodzę. Ale raczej po ok 1 do 1,5 min.
    --

    Emi, mnie boli właśnie raczej u dołu brzucha ale spina się cały. Co do kręgosłupa to najbardziej ciągnie krzyż , no a dzisiaj jeszcze czuję jakby mnie szyjka kuła (przepraszam, jeżeli zrobiłam błąd ale nie wiem jak to się pisze :tongue:) no i czuję takie napieranie Małego.

    dona79: W ogole powiedzal cu o takiej mozliwosci czy nie wspokmnial o tym?

    Dona, wydaje mi się, że nic nie wspominał na temat pessara ale byłam trochę zdenerwowana na wczorajszej wizycie po tym co się dowiedziałam i mogłam poprostu tego "nie usłyszeć". Może jutro jak coś się będzie działo to powie.
    --
    •  
      CommentAuthorNera86
    • CommentTimeJul 16th 2013 zmieniony
     permalink
    Dorit: Nera- jak ktg,? ja wierze mocno ze uda nam sie spoko donosic nasze dziewczyny!!!

    Zapis KTG nareszcie dobry ,rezultat po odstawieniu leków superowy ,dobrze,że lekarze w mig zorientowali się co może być przyczyną :bigsmile:
    Co do donoszenia to ja kochana nie dociagne raczej,czuje to,ledwo żyję .Koniec lipca -początek sierpnia myślę,że urodze .
    Dziś bardzo brzuch mi się obniżył ,lekko się oddycha i bez problemu założyłam stanik ,ktory jeszcze wczoraj tak mnie cisnął ,ze nosić się jego nie dalo :wink:

    Treść doklejona: 16.07.13 16:19
    miłego popołudnia :winkkiss:
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeJul 16th 2013
     permalink
    Nera, jeśli urodzisz 2 sierpnia, czego ci życzę, to Pola będzie donoszona, więc może wytrzymasz, powodzenia
    ja czasem budzę się z twardym brzuchem, ale poniżej pępka, powyżej jest mięciutki i po bokach też, więc myślę, że to maluch się wypina, takich skurczów brextona jeszcze nie czułam, albo były, ale takie lekko odczuwalne, z których nie zdawałam sobie sprawy
    --
    •  
      CommentAuthorNera86
    • CommentTimeJul 16th 2013
     permalink
    jejciu,jak ja sie masakrycznie czuje .Mam strasznie odrętwiałe uda i pachwiny ,jakbym nie wiem przez ile czasu konno jezdzila ;/ Ruchy dziecka czuje doslownie tak nisko jakby zaraz łapki przez moja … miala wystawic ,a do tego ten paskudny ucisk na szyjke, kłucia z nienacka i parcie na kał choc nie moge sie załatwic.do bani :( i wiecznie mokra wkladka :sad: dobrze,ze juz blizej niz dalej .

    Treść doklejona: 16.07.13 18:36
    a co do skurczy,odczuwam je bardzo intensywnie ,dzis zanotowal mi sie na ktg jeden skurczybyczek :angry: sprzęt pokazał 68 % -ja zaś mialam uczucie ,ze za moment jajeczko zniose :thumbup:
    --
    •  
      CommentAuthorpszyszła
    • CommentTimeJul 16th 2013
     permalink
    Jakby kto pytał to u mnie cisza ;) w niedzielę miałam troszkę takiego ćmienia w dole brzucha jak na okres, ale od tej pory nic się nie dzieje. Ale brzuszek mam już dole, więc się zbliżamy do finiszu. Na czwartek mam jeszcze zaplanowaną wizytę u lekarki, więc może wtedy coś się dowiem o szyjce bo ostatnio tylko USG miałam zrobione.

    Na razie więc jeszcze prasuję ostatnie porcje ciuszków Tomka, układam rzeczy w szafach i ciągle się zastanawiam czego mi brakuje w torbie i w szafkach na przyjęcie Małego ;) No i czekamy na wielki dzień.
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeJul 16th 2013
     permalink
    Ja tak na prawdę nie widziałam, żeby mi brzuch opadł. Ale jak teraz przeglądam zdjęcia, to na tych robionych już w szpitalu widzę, że mam go dużo niżej. U mnie od pierwszych bóli jak na @ do odejścia wód (i porodu) minęło 6 dni. Także ten ból okresowy jednak coś wróży.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorgirlorboy
    • CommentTimeJul 16th 2013
     permalink
    HEJ DZIEWCZYNY, CHCIALAM WAM POLECIC OBEJRZENIE TEGO 6 MINUTOWEGO FILMIKU
    SUPER POMYSL !

    http://vimeo.com/69986655
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeJul 16th 2013
     permalink
    girlboy co tam jest? :) bo tak to boje sie zagladac, a nuż porod.:crazy:

    przyszla -kciuki trzymam mocno!
    Nera, rzeczywiscie jak opisujesz wyglada ze niebawem Pola bedzie z Toba.
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeJul 16th 2013
     permalink
    Dorit to filmik z roku życia dziecka :)
    Faaajny :)
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeJul 16th 2013
     permalink
    AA juz ogladam , na fejsie dzis wszyscy zamieszczają>:) spłakałam sie jak bóbr, Prze- pię- kny.:))
    --
  3.  permalink
    Stefka nie możesz przecie się wyrywać przed szereg. Rodzimy razem z Dorit ;)
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09k6vei2y2o.png" a
    •  
      CommentAuthorPełnaNadziei
    • CommentTimeJul 16th 2013 zmieniony
     permalink
    Witajcie dziewczyny :) wielkie gratulacje dla nowo upieczonych mam :) ale się ta lista szybko posuwa ,aż mnie lęk ogarnął i takie podniecenie ,że już na 3cim miejscu jestem :) Dzisiaj wóz Naszej córci odebraliśmy i wyczekujemy dnia kiedy Julcia będzie chciała się urodzić :)
    Pozdrawiam Wszystkie mamusie i czekam na kolejne dzieciaczki :) :*
    Suwaczek z babyboom.pl
    •  
      CommentAuthorBasita
    • CommentTimeJul 17th 2013
     permalink
    Witam się w słoneczną środe:)
    Dzisiaj mam wizytę - scan i klinike (uk), mam nadzieje,że wszystko jest w porząsiu.

    Miłego dnia Wam życzę ;)
    -- Dziecko to niepowtarzalny dar.. dar życia.. wyjątkowy...
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeJul 17th 2013
     permalink
    Stefka nie możesz przecie się wyrywać przed szereg. Rodzimy razem z Dorit ;)

    otoz to Karloko- jeszcze troche czasu..ja to cały czas sie upieram, ze Jak Nero poleżysz grzecznie jeszcze
    troche to Polcia tez doczeka choc 37t, mimo opuszczenia brzuszka.
    Stefko- jak dziś sie masz??
    Basito-powodzenia na wizycie! wkleisz suwaczek- bo nie pamietam na jakim etapie jestes?
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeJul 17th 2013
     permalink
    Trzymam kciuki za Mamusie z czołówki :)
    Jak się czujecie ?
    Powodzenia na wizytach :)
    Dziewczyny jak Wasze relacje z szkoły rodzenia ?
    My mamy iść ale tylko na weekendowy kurs i nie wiem czy warto ?
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorStefka_84
    • CommentTimeJul 17th 2013
     permalink
    Witajcie :)

    karolinka81: Stefka nie możesz przecie się wyrywać przed szereg. Rodzimy razem z Dorit ;)
    No właśnie, mam nadzieję, że mój Synek nie pozmienia naszych planów :)) Grzecznie leżę, więc postaram się dotrwać :P

    Dorit: Stefko- jak dziś sie masz??

    Dorit Słońce, no niestety skurcze nie przechodzą :( zaraz zmykam do lekarza i jak wrócę to dam Wam znać co i jak. Mam nadzieję, że będzie dobrze. Moja teściowa mnie wczoraj przeraziła, patrzy tak na mnie i mówi, że do końca lipca a najpóźniej na początku sierpnia urodzę :shocked: przeraziłam się. Jeżeli Witek ma ochotę szybciej wyjść, to niech chociaż poczeka do tego 37 tygodnia. Noc dzisiaj była lepsza, bo nie było takich skurczy jak ostatnio, no i pospałam trochę dłużej.
    3majcie kciuki za wizytę. Jak wrócę to się odezwę :*
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJul 17th 2013
     permalink
    Stefka_84: Moja teściowa mnie wczoraj przeraziła, patrzy tak na mnie i mówi, że do końca lipca a najpóźniej na początku sierpnia urodzę


    Takim "wróżkom" to akurat nie wierz ;)

    Mam nadzieję, że lekarz coś na te skurczybyki Ci da!
    --
    •  
      CommentAuthorEwelajna87
    • CommentTimeJul 17th 2013
     permalink
    Dzień Dobry Wszystkim :smile:

    Asiula my chodziliśmy i jesteśmy zadowoleni, można naprawdę sporo się dowiedzieć, zachęcam do pójścia :wink:
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeJul 17th 2013
     permalink
    witam się
    Stefko ja się nie znam na lekach, ale myślę, że takie leki, które mają pomóc na skurcze to też chyba muszą mieć czas na zadziałanie, zwłaszcza, że to są leki do połykania, wiadomo dożylne działają szybciej, spokojnie takim wróżkom to ja nie wierzę, połowa starszych pań ma usg w oczach i wiedzą jaka płeć będzie, mi wszyscy wróżą chłopca, no cóż nie chciałam wiedzieć a wiem :clap:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJul 17th 2013
     permalink
    Asiula_6_9_91: Dziewczyny jak Wasze relacje z szkoły rodzenia ?


    Bardzo fajny czas :) Ale warto pójść do takiej, gdzie nie będzie parcia głównie na "naukę oddychania", a będą naprawdę dobre porady/informacje. Poza tym to też zbliża z partnerem ;) My chodziliśmy poprzednio i teraz też idziemy - Ptyś nie może być gorszy od Krasnala :)
    --
    •  
      CommentAuthorpszyszła
    • CommentTimeJul 17th 2013
     permalink
    My też chodziliśmy na SR. Ale ta nasza akurat okazała się bez rewelacji. Baaaardzo mało było właśnie ćwiczeń oddechowych - tylko na jednych zajęciach a przydałoby się powtarzanie tego choćby przez 5 minut na każdych zajęciach.
    Za to sporo wiedzy, ja dzięki wykładowi o porodzie jakoś się uspokoiłam, bo wcześniej byłam przerażona nie wiedząc co mnie czeka. Fajne też było to, że nasza położna cały czas przypominała tatusiom, że to też ich dziecko i że za wyjątkiem karmienia piersią mogą robić wszystko - kąpać, przewijać, karmić butelką (sztucznym lub odciągniętym pokarmem), bawić dziecko i przede wszystkim wspierać mamę. Mocno też polecała, by pierwsze dwa tygodnie dać tylko sobie - najlepiej żadnych gości (no dobra, babcię można wpuścić :wink: ale już ciotek i kuzynek niekoniecznie), nie przejmować się zbytnio praniem, sprzątaniem itd. Ja najbardziej polubiłam jej słowa - drogie mamy, na samym początku przyjmijcie zasadę - "dziecko śpi to i ja śpię (lub chociaż próbuję) a nie gotuję, sprzątam, prasuję". Mam zamiar się tego trzymać, przynajmniej póki mąż będzie ze mną w domu :)

    PS. U mnie nadal cisza ;)
    --
  4.  permalink
    Ja tez bylam strasznie przerazona porodem i SR mi troche pomogla jezeli chodzi o wiedze, zwiedzilismy porodowke wiec nie bylam taka zdezorientowana jak przyszlo co do czego. Nauczyli mnie o symptomach, skad co i po co, moj byl zawsze ze mna i dla niego porod tez nie byl "taki przerazajacy" jak sie moglo wydawac. Nasza polozna powiedziala ze oddechy to indywidualna sprawa i nie uczyla nas.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.