hej a co tu tak cicho?? czyżby cisza przed burzą?

Ja przy córci używałam śpiochy i półśpiochy ale pod spód nie zakładałam kaftaników tylko bodziachy. Nie zawijało się w ten sposób nic. Teraz też kupuje właśnie takie zestawy.A jak biorę półśpiochy to dokupuje bodziachy zamiast kaftaników :)

Dzień dobry:)
Ale naprodukowałyście, przebrnęłam, uff:)

Trzymam kciuki za wszystkie mamy na finiszu, obyście juz zwolniły listę i nie były takie pazerne na I miejsce, jak ja
Ile nowych mam się pojawiło też, gratulacje serdeczne i powodzenia

Ja juz doszłam do siebie po CC, blizna nie boli tylko delikatnie mnie swędzi i co chwila się smyram po podbrzuszu, na marginesie, śmiesznie to wygląda
Berenisia jest ( odpukać) bardzo grzecznym dzieckiem, pięknie śpi w nocy ( min 5 godzin max 8), więc póki co, nie wiem co to brak snu
No i jest typową przedstawicielką 'cycozwisów', non stop mogłaby ciumkać i ciumkać. Ładnie przybiera na wadze, nie ma wzdęć ani kolek, ufff:)
Jak nie śpi to ciumka, jak nie ciumka to spi albo leży i się rozgląda:) Ulubione 'zabawki' to jasne poduchy w ciemne duże grochy i biało-czarna pluszowa panda:)
Chłopcy są zakochani w siostrze, co rusz to ja całują, głaszczą:)
A tata.... oszalał:) Pisałam na " dzidziach 28 dni", że jeszcze moment a laktacja mu ruszy, tak się nad córcią trzęsie

Generalnie mam czas na wszystko, choć Młoda coraz bardziej świadoma się robi i zaczyna wymagać więcej uwagi:) Ale ja uwielbiam z nią być i na nią patrzeć, śpiewać jej i takie tam:)

Kochane, śledzę Wasze "brzuszki" i czytam, jestem z Wami całym serduszkiem:)

PS. Wczoraj mój mąż powiedział, że się mnie boi , bo ciągle gadam jak to mi szkoda, że brzuszka już nie mam
Ale widzę po nim, że temat 4 dziecka wcale nie wykluczony:):):)

Dzien dobry dziewczynki , dzis mamy termin porodu wed. Usg i bedzie po terminie . O 4 rano mialam mocne skurcze jak na okres i sie wyciszylo , wychodzi mi ten czop sluzowy bez krwi , zaraz jedziemy na Ktg
Zycze wam milego dnia

hej, dzień dobry!
Dziewczyny, ja wiem, jestem w pełni świadoma, że połowy tych ciuszków nawet nie założę. Dałam się ponieść szaleństwu. I jestem tego świadoma, więc może nie jest ze mną aż tak źle
Ale tak na serio, tak dużo mam tylko właśnie pajaców. Wiecie, bo w mojej głowie jest zakodowane, że najłatwiej jest przebrać maleństwo, używając właśnie pajacyka. Nie trzeba przez głowę przeciskać, wystarczy pajaca rozłożył, włożyć w niego dzieciątko i zapiąć. Wiem, że na bank początkowo będę się bała przez główkę Jej coś ubierać. Poza tym, pisałyście o swoich mamach, że są, że są dla Was wielkim oparciem. Ja mamy nie mam.... Moja mamusia zmarła... Miała zaledwie 49 lat. Odeszła nagle. Była moją mamusią i najlepszą przyjaciółką, a zarazem cudowną pielęgniarką z powołania, która dużo lat przepracowała na oddziale dziecięcym w szpitalu. Byłaby nieodzowną skarbnicą wiedzy dla mnie, jako nowej mamy i ogromnym, ogromnym wsparciem... ale niestety... Bóg Ją wezwał do siebie... Zdecydowanie za wcześnie.
Sama będę sobie radzić i tak właśnie dużo czytam, notuję i wybieram rzeczy, które wg mnie będą najbardziej trafione. Pewnie po pierwszym dziecku zweryfikuje się moje myślenie :) Na szczęście zawsze mogę liczyć na mojego tatusia i mojego brata, no, ale wiadomo, mimo, że bardzo ich kocham, a oni są w każdej chwili w gotowości, aby mi pomóc, to jednak Mamusią nie są.


Przyszła, PełnaNadziei, Wiolka zaciskam kciuki! :)

Kissku poryczałam się, żal mi bo co mama, to mama
Ale z drugiej strony z takim zapleczem facetów, tato, mąż i brat ty i Twoja córcia będziecie noszone na rękach, dosłownie, a ja myślę, że Bóg nie bez powodu przysłał Ci córkę

Wiolka, pszyszła i Pelna Nadziei- kibicuje Wam i kciuki zaciskam.:)
Niebawem i ja bedę na wylocie

Fajnie ze zagladaja do nas swiezo upieczone mamy- Gagata dzieki za polecenie roznych rzeczy wyprawkowych
Migotynko- ale spi dlugo córcia, oby tak zostało i masz czas odpocząć po CC, slicznie na zdjeciu wygladacie z Ber :)

One KIss- wzruszylam się kochana...nie wiem co powiedzieć Tobie.

karolinka81: Szacowana waga na teraz 2347g.

karolinka, podoba mi sie jak to ujęłas..to faktycznie tylko prognoza
i bardzo ładnie Julek wypada
czy to bad to nie GBS? na gronkowca? bo HBS to na żółtaczke z krwi, choc tez sie robi w 3 cim trymestrze.

Ja dzis mialam lekko skurczową noc, zmniejszylam ilosc nospy(za zgoda lekarki) ale wyglada na to ze musi byc większa

migotynka: obyście juz zwolniły listę i nie były takie pazerne na I miejsce, jak ja

Ojtam, ojtam, Tobie wolno a nam nie?

U nas nadal cisza. Tyle, że ostatnio bardzo dużo śpię. Chodzę spać przed północą, często trochę trwa zanim zasnę, do rana (do 6) budzę się kilka razy na siku, potem o 6 wstaję, zrobię Mężowi śniadanie, cośtam też zjem i kładę się jeszcze spać. I tak do 10-11 jeszcze śpię, tym razem bez przerw. Nie wiem czy to ciśnienie (od kilku dni jest szaro, buro, pochmurno) czy też organizm próbuje się naspać na zapas ;) ale sobie nie odmawiam, bo codziennie sobie mówię - a może to dziś będę potrzebować dużo sił? :)

Brzuch mi twardnieje, trochę bóli okresowych się zdarza. Czyli organizm się chyba powoli przygotowuje na poród. Więc pewnie jeszcze trochę cierpliwości i się wydarzy :)

no dziewczyny czekamy ktora zacznie nastepna fale!!! Trzymam kciuki za Was: Wiolu, Przyszla, Pelna Nadziei!!!! U mnie dzis pojawila sie pierwsze krople siary w lewej piersi, czy to nie za wczesnie???? One Kiss wzruszylam sie jak napisalas o mamusi, nie da sie tego ujac w slowa taka strata jest strasznie trudna... ciesze sie ze masz mocnych facetow kolo siebie i ze oni sa dla Ciebie wielkim wsparciem!!! pozdrawiam

Kissku... mi też strasznie przykro ale masz rację z Mężem to przeznaczenie :)
Co to siary to mi się pojawiła koło 20 tc a teraz leci strasznie dużo codziennie..
Też się niepokoiłam ale dziewczyny uspokoiły, że to dobrze wróży dla przyszłej laktacji :)
Dziewczyny na końcówce odpoczywajcie bo to lada dzień !! Trzymam kciuki :*

Witam Mamusie, a ja nadal Was podczytuję:)
W temacie ciuszków, to ja miałam całą szafę, body chyba z 20szt. a i tak po porodzie musieliśmy dokupić, bo Marcelinka strasznie ulewała i przebierana była kilka razy dziennie. A to kupa wyciekła, a to posikała przy zmianie pieluchy. Także wg mnie parę sztuk to zdecydowanie za mało:) Pajacy używamy tylko w chłodne noce, a tak śpi w body i skarpetach, a w dzień lubię ją ubierać normalnie tzn. body i jakieś spodenki albo legginsy lub rampers. No i jak pierwszy raz ją ubrałam w sukienkę na niedzielę, to się jeszcze bardziej się zakochaliśmy i teraz jak mamy gości albo jakaś okazja, to ją zawsze stroję. W sobotę mamy chrzciny i już nie mogę się doczekać aż ją ubiorę w tą białą sukienkę;)

OneKiss: Wiem, że na bank początkowo będę się bała przez główkę Jej coś ubierać.

OneKiss - nie bój się:) Wystarczy się nauczyć, bo gorzej będzie jak dzieciątko nie będzie przyzwyczajone do takich zabiegów:)

doti_p: Ja jeszcze polecam wkładki lansinoh - duże cienkie i mega chłonne i delikatne.

Ja też je polecam, noszę je na jakieś wyjścia. Pasują mi też johnson&johnson, ale one są grubsze.

śpieszę donieść, że zaczyna mi lecieć siara z cycuszków :))))))))

<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 24.07.13 13:34</span>

Witam dziewczyny :) co do siary to ja dziś też zauważyłam że coś mi tam wypłynęło z moich cycuszków

hehe no ja też dzisiaj zauważyłam żółte krople wypływające z sutków ;p

ale dziś u mnie gorąco czy u Was też tak jest?

u na chłodo, ale nie narzekam

A nad morzem 3ci dzień sztorm, deszcz i zimno :(

PełnaNadziei: Ja od 28tc gdzieś mniej więcej zauważyłam u siebie siarę i też słyszałam ,że to dobrze wróży na przyszłą laktację :)

Nie zgodzę się;) wiele tu dziewczyn w tym ja nie miało siary w ciąży (nie poleciała mi ani kropelka), po porodzie laktacja pięknie ruszyła i karmimy się do dziś. Nad laktacją po prostu trzeba pracować:) teraz już wiemy, że "malo mleka" to najcześciej błędy popełniane przez młodą mamę, czyli np. dokarmianie MM, karmienie z zegarkiem, a nie na żądanie.

Napisałam to bo będąc rok temu na tym forum martwiło mnie to...jak się okazuję niepotrzebnie :) więc może kogoś pocieszę.

Jeśli chodzi o nakładki to polecam avent, a canpola omijajcie szerokim łukiem.

Ja nie twierdzę ,że tak jest i nie podpisuję się pod tym piszę tylko to co usłyszałam gdzieś wcześniej i co dziewczyny mówią...
Wszystko wyjdzie w praniu... wiele kobiet przed porodem nie ma wyciekającej siary ,a po porodzie nawał mleka np... więc to zapewne nie do końca od tego zależy czy ona wcześniej się pojawia czy dopiero po porodzie tak jak piszesz duże znaczenie też ma podejście kobiet do karmienia dzieci :)

Więc dziewczyny teraz wiemy ,że to nie do końca tak jest jak gdzieś słyszałyśmy :D

Dziekuje Kinga :) Ja tez nie rozumiem zbytnio dlaczego ,ale spoko :) z Panią powyżej Hopelight już wcześniej miałam jedną niejasność i chyba tak reaguje na mój nick...

Dorit: czy to bad to nie GBS? na gronkowca? bo HBS to na żółtaczke z krwi, choc tez sie robi w 3 cim trymestrze

No pewnie Dorit że chodzi o GBS "przejęzyczenie" :)

OneKiss: A jak juz został przywołany temat siary, to od którego tygodnia ciąży można się jej spodziewać, o ile ma się pojawić?

Z tym to rożnie bywa, widzialam i takie co w 20tc juz miały.
Siare z Franiem mialam jak sie Franek urodził, przed porodem ani ociupinki, teraz widze jest podobnie, choc moze jeszcze mi sie coś przytrafić

OneKiss: A jak juz został przywołany temat siary, to od którego tygodnia ciąży można się jej spodziewać, o ile ma się pojawić?

Chyba w każdym momencie może się pojawić. Ja miałam od 16tc, ale tak jak dziewczyny pisały - nie ma to związku z laktacją:)

ja przyznam, że nie czekałam na siarę ale skoro jest w cycuszkach to sprawia mi to ogromną radość, bo wiem, że cos tam się ze mną dzieje

Salinos ja też nie czekałam na siarę ,ale tak jak Ty podchodzę do tego bardziej w ten sposób ,że skoro jest to bardzo dobrze :) sprawia mi to również wielką radość :)

hopelight ja napisałam ,że słyszałam ,że to dobrze wróży ,a nie ,że tak twierdzę...
A tak w ogóle to mój nick PełnaNadziei ,a nie Przyszła...

Treść doklejona: 24.07.13 16:31
The_Fragile :) więc właśnie różnie to bywa i nie ma się co sugerować każda kobieta jest inna i każdy organizm tym bardziej inaczej reaguje :)
trzeba tylko być dobrej myśli ,że będzie mleczko w cycusiach po porodzie i dzieci będą chętnie piły i przybierały ładnie na wadze :)

To ja w takim razie siary nie potrzebuję, aby wiedzieć, że coś się dzieje we mnie. Wystarczy jak mnie Mała szturcha od środka

Dziewczyny jutro zaczynam 39 tc. a w piatek idę na zdjęcie pessara więc już też czekam z niecierpliwością na pierwsze syptomy gdy mała zechce już do nas dołączyć.
Mam pytanie, choć juz wiele razy o tym rozmawiałyście na forum...a wiec chodzi mi o ruchy maleństwa. Wiadomo, że są one w tym okresie już mniej intensywne bo mniej miejsca w brzuszku mamusi. Od 2-3 dni nie czuję już tego tak jak wcześniej ale doskonale czuje jak mała ma czkawkę i ma ją dosyc często, nawet mąż czuje jak rękę przyłoży. Kopniaczki straciły już na intensywności i częstotliwości ale jak patrze na brzuszek to "WIDZĘ" jak córcia sie przeciaga i wypina choć nie czuję tego zbytnio.
W pewnym momencie sie przestraszyłam ale nie chce niepotrzebnie paniki siać i latać na IP choć mam szpital przez ulicę.
Czy Wy dziewczyny w III trymestrze też tak macie czasami, że nie czujecie ruchów a widzicie je?

Nie często udzielam się na forum ale czytam codziennie, tak wiec przy okazji pozdrawiam wszytkie rozpakowane i jeszcze spakowane mamusie.