Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeJul 28th 2013
     permalink
    Mysiorek myślę że to przygotowanie do wlasciwych skurczy :smile: dobrze że coś sie rozkręca :bigsmile:

    Treść doklejona: 28.07.13 21:00
    Laseczki czy któraś z was ma szew lub pessar?
    --
    •  
      CommentAuthorstokosia87
    • CommentTimeJul 28th 2013
     permalink
    Witaj markos82 :)

    1. pszyszła 21.07.2013 (chłopiec)
    2. PełnaNadziei 27.07.2013 (dziewczynka)
    3. anutka99 4.08.2013 (dziewczynka)
    4. Mysiorek80 07.08.2013 (dziewczynka)
    5. bąbelasek 10.08.2013 (dziewczynka)

    6. kkasia4 11.08.2013 (chłopiec)
    7. Ewelajna87 13.08.2013 (dziewczynka)
    7. MadRat 13.08.2013 (chłopiec?)
    8. Nera86 23.08.2013 (dziewczynka)
    9. Markos82 24.08.2013 (chłopiec)
    10. Stefka_84 27.08.2013 (chłopiec)
    11. Dorit 28.08.2013 (dziewczynka)
    12. Karolinka 29.08.2013 (chłopiec)
    13. Martaa0284 05.09.2013 (dziewczynka)
    14. Emi1212 7.09.2013 (chłopiec)
    15. Agosa 9.09.2013 (dziewczynka)
    16. Basita 15.09.2013 (chłopiec)
    17. Asiula_6_9_91 22.09.2013 (chłopiec)
    18. Alicjatrzyna 26.09.2013 (chłopiec)
    19. nightingale_84 27.09.2013 (dziewczynka)
    20. salinos 29.09.2013 (dziewczynka)
    21. Moly123 30.09.2013 (dziewczynka)
    22. Aguncia 04.10.2013 (dziewczynka)
    23. Asiunia892 06.10.2013(chłopiec)
    24. Mk28dni 07.10.2013 (dziewczynka)
    25. _K_i_n_g_a_ 10.10.2013 (chłopiec)
    26. girlorboy 11.10.2013 (dziewczynka)
    27. Bonim 13.10.2013 (dziewczynka)
    28. karobella 24.10.2013(dziewczynka)
    29. Mazepka 29.10.2013 (chłopiec)
    30. kachaw 30.10.2013
    31. gingerka_ 02.11.2013 (chlopiec)
    32. KAROLKA8444 04.11.2013
    33. Lena32 05.11.2013 (dziewczynka)
    34. The_Fragile 07.11.2013 (chłopiec)
    35. dona79 09.11.2013 ( dziewczynka)
    36. Stokosia87 10.11.2013 (dziewczynka)
    36. macek 10.11.2013 (chłopiec)
    37. Sony85 13.11.2013 ( dziewczynka)
    38. Sheam 21.11.2013 (dziewczynka)
    39. OneKiss 23.11.2013(dziewczynka)
    40. biedronka28 05.12.2013
    41. Hanny 10.12.2013 (chłopiec)
    42. uś 12.12.2013 (dziewczynka)
    42. nana81 12.12.2013
    43. Hecate26 14.12.2013
    43. Koalka 14.12.1013
    44. subiektywna7 07.01.2014 (dziewczynka)
    45. _malgosia_ 27.01.2014
    46. Annie_86 01.02.2014
    47. cecylka25 02.02.2014
    48. Muriah 04.02.2014
    49. Poziomkauk 14.02.2014
    50. Loren 16.02.2014.
    51. myszaasia 03.03.2014
    52. Haniutka 07.03.2014
    53. zanettt86 11.03.2014
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeJul 28th 2013
     permalink
    uś: Laseczki czy któraś z was ma szew lub pessar?

    Ja miałam pessar od 32tc.
    --
    • CommentAuthorMysiorek80
    • CommentTimeJul 28th 2013
     permalink
    "Laseczki czy któraś z was ma szew lub pessar?"

    uś- ja miałam pessar do piątku, czyli do 38 tc.
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeJul 28th 2013
     permalink
    Dziewczyny, może mi któraś z was napisać "po ludzku" co oznaczają te dwie wartości na monitorze ktg i przy jakiej wartości skurcz jest skurczem?
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeJul 28th 2013
     permalink
    Mk28dni: Dziewczyny, może mi któraś z was napisać "po ludzku" co oznaczają te dwie wartości na monitorze ktg i przy jakiej wartości skurcz jest skurczem?


    Linia na górze to tętno dziecka powinno oscylować pomiędzy 120-160 ale mogą się zdarzać zapisy wyższe, niższe i przerwy - każda położna/ lekarz jest w stanie ocenić czy wykres tętna jest ok czy nie (czasem aparat potrafi zapisywać bzdury i najważniejsze jest to co się słyszy - dwubitny ton bicia serca mniej więcej w stałym tempie, przyspieszające przy ruchach)

    Linia na dole to skurcze (teoretycznie)- czasem urządzenie do badania skurczy może być źle wyregulowane i pokazywać np. stałą linię na wysokości ok 30/ 50 itp. to nie oznacza napięcia macicy tylko błąd ktg... skurcze są wtedy jeśli robi się taka łagodna górka (jak w sinusoidzie), nie ważne do ilu dochodzi na wykresie, ważne aby nie pojawiała się w regularnych odstępach czasu (wtedy są to skurcze porodowe)
    Przy ruchach dziecka linia pokazuje skurcze i jest to zjawisko normalne...

    Na ktg można jeszcze oznaczać ruchy dziecka - ja spotkałam się z kreskami (przy oznaczeniach przez aparat) i jedynkami (przy samodzielnym klikaniu w czasie ruchu)
    --
    •  
      CommentAuthorAsiunia892
    • CommentTimeJul 28th 2013
     permalink
    Witajcie dziewczyny- w końcu nadrobiłam czytanie Waszych wpisów od piątku, Powiem WAm że już dość mam tego weekendu i tych gorączek i duchoty:neutral: po prostu jest strasznie, w nocy nie śpię a w dzień to ledwo dycham... i zauważyłam że mały też mniej się wierci niż zawsze, pewnie mu też gorąco. A dziś dało mi do myślenia moje napinanie się brzucha, tak mnie ściągało i puszczało i to tak dość mocno kilka razy pod rząd i nie było to przyjemne...;/ dobra mam nadzieję że jutro będzie lepiej. spróbuję zasnąć do jutra
    --
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeJul 29th 2013
     permalink
    Hej dziewczyny ja mam znowu żale. :((( Mam nadzieję, że tutaj uzyskam jakies wsparcie, bo już nie wiem jak wybrnąć z sytuacji. Jestem przez to wszystko coraz bardziej płaczliwa, zdołowana i w ogóle. Zacznę od tego, że mam wspaniałych teściów, na których zawsze mogę liczyć. Bardzo nam pomagają i wspierają nas kiedy trzeba ALE: jak zaszłam w ciążę teść zobowiązął się, że kupi naszemu dziecku wózek. Nie prosiliśmy o to, nie nalegaliśmy. Sam wyszedł z inicjatywą. Niestety nie zdawał sobie sprawy z kosztów takiego wózka. Kiedys napomknełam ile wózki kosztują, a szczególnie ten, który nas interesuje - ok 1500 zł 2 w 1. Od tamtej pory sprawa ucichła, my z Mężem nie drążyliśmy tematu. Przestaliśmy liczyć na to, że jednak nam kupia wózek. Wybraliśmy model, mamy juz upatrzony wózek. O innym w ogóle nie ma mowy, Długo zajęły mi poszukiwania wózka - same wiecie jak to jest. I ostatnio zaczęły się sugestie ze strony teściów - przypomniało im się, że obiecali kupić wózek - że mamy rozglądać się tylko za uzywanym, dosłownie wskazując nam sklepy w mieście gdzie taki znajdziemy. Wiecie, poczułam się tak okropnie, tak paskudnie, że płakać mi się chciało. Moja złość się kumuluje i mam wrażenie, że niedługo wybuchnę. Bardzo szanuję teściów, ale nie chcę ich urazić i w ogóle nic na to nie powiedziałam. Powiecie - mój błąd. I pewnie macie rację, ale ja z nimi nie zamierzam dyskutować dlaczego wybrałam taki a nie inny wózek, bo są tak nastawieni na używki, ż szkoda gadać, ja nie chcę się denerwować. Sytuacja robi się coraz bardziej napięta. Ostatnio bylismy na wspólnej imprezie rodzinnej i teście wręcz z oburzeniem komentowali nowe wózki. Znowu powtarzając nam gdzie są używki i ż z takich mamy wybierać. Mamy odłożone na ten cel z mężem i stać nas na wózek. Jednak z teściami musimy się obchodzić jak z jajkiem, bo boję się, że ich urażę. Moją złość potęguje fakt, że są naprawde pierdoły na które teście wydają pieniądze ( mają do tego prawo, bo pracują), ale dlaczego ja mam dziekcu kupić wózek wskazany przez nich? A oni np. nie potrafia sobie odmówić słodyczy, chipsów? No moze słabe porównanie, ale mnie to strasznie irytuje. Proszę Was o porady, jak powinnam się zachować względem teściów. Chciałam zamówić wózek przez neta za jakieś 3 tyg, ale z obawy, że teście mi przywloką jakąś używkę to mam chęć zrobić to od razu i powiedzieć im, że wózek zamówiliśmy. Denerwuje mnie fakt, że ani razu nie zapytali mnie jaki wózek bym chciała, jaki mi odpowiada i zapytali moją kuzynkę ile wydała na wózek 1300 z fotelikiem. Więc oni się teraz tym sugerują. Tylko mi taki fotelik samochodowy jak kuzynka kupiła w ogóle nie odpowiada. To samo z wózkiem. Jest mi smutno i tyle..
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJul 29th 2013 zmieniony
     permalink
    salinos: ostatnio zaczęły się sugestie ze strony teściów - przypomniało im się, że obiecali kupić wózek - że mamy rozglądać się tylko za uzywanym, dosłownie wskazując nam sklepy w mieście gdzie taki znajdziemy


    Salinos, ale dlaczego chcesz się z nimi obchodzić jak z jajkiem? Przede wszystkim powinien z nimi porozmawiać Twój mąż, ich syn. I powiedzieć, że podjęliście decyzję, że wózek kupujecie sami, a oni ewentualnie mogą się dołożyć, jeśli mają chęć do innego punktu wyprawki (takiego, na jaki ich stać, ale o tym już nie musi mówić). Acha, i wyjaśnijcie to jak najszybciej, bo teściowie mogą Was ubiec...

    Z własnego doświadczenia Ci powiem - nie rezygnuj z wózka, który Wam się podoba. To Wasze dziecko, Wasza decyzja i to Wy będziecie ponosić "konsekwencje" wyborów.

    A ja chyba dzisiaj zejdę, nie mogę spać przez te upały, mam 29 stopni w domu, dzisiaj od rana siedzę z małym w naszym mini-ogródku, on w basenie, ja moczę nogi. Ale o 10 zamierzamy uciec do centrum handlowego, bo ja nie zniosę 36 stopni :(((
    --
    • CommentAuthorAnecia84
    • CommentTimeJul 29th 2013
     permalink
    Powiedz teściom po prostu że wózek używany nie wiadomo jak był używany a po prostu chodzi o bezpieczeństwo dzidziusia. A ja bardzo chcą to przecież możesz im zaproponować że dołożą się do wózka na tyle ile mogą. :bigsmile:
    -- ;;;;
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeJul 29th 2013
     permalink
    Salinos, ale dlaczego chcesz się z nimi obchodzić jak z jajkiem?


    Ponieważ bardzo ich szanuje i nie raz nam pomogli bardziej od moich rodziców. Ich pomoc wzbudziła we mnie ogromny szacunek do nich. Mam problem z asertywnością, jednocześnie wiem, że jeżeli będę milczeć- to będę cierpieć z własnej winy.

    Z własnego doświadczenia Ci powiem - nie rezygnuj z wózka, który Wam się podoba. To Wasze dziecko, Wasza decyzja i to Wy będziecie ponosić "konsekwencje" wyborów.


    Zgadzam się. 10000 razy wolę płakać przez swój nieudolny wybór niż przez narzucenie mi coś, czego nie chcę przez teściów.

    A ja chyba dzisiaj zejdę, nie mogę spać przez te upały


    Dzisiaj moja pierwsza noc kiedy upały wkroczyły do mieszkania i również spać nie mogłam :((( ale pocieszam się, że od jutra ochłodzenie :wink:

    bo teściowie mogą Was ubiec...


    zapłaczę się, jeśli tak będzie :(((((((



    Powiedz teściom po prostu że wózek używany nie wiadomo jak był używany a po prostu chodzi o bezpieczeństwo dzidziusia. A ja bardzo chcą to przecież możesz im zaproponować że dołożą się do wózka na tyle ile mogą.


    Postaram się z nimi porozmawiać przy najbliższej okazji. Ale chyba powiem im po prostu, że zamówiliśmy wózek i tyle. Nie chcę z nimi wchodzić w dyskusje, które nie mają sensu, bo zaczną mnie przekonywać do swoich używek, że to taka oszczędność a i tak dość mamy wydatków.
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthorPełnaNadziei
    • CommentTimeJul 29th 2013 zmieniony
     permalink
    Salinos ja uważam tak jak dziewczyny ,że właśnie nie powinnaś obchodzić się z teściami jak z jajkiem tylko w prost im powiedzieć ,że chcesz dla swojego dziecka nowy nieużywany wózek ,że sobie upatrzyłaś już taki i jeżeli mają życzenie żeby się do niego dołożyli :) może mąż powinien zainterweniować w końcu to jego rodzice powinno być mu łatwiej z nimi rozmawiać zrozumiałe jest to ,że Ty się krępujesz bo nie wiesz do końca jak to odbiorą i jak zareagują :)
    Ja miałam o tyle szczęście ,że to moi kochani rodzice kupili wnuczce wózek chcieli zrobić to po porodzie bo jeszcze żyją dawnymi czasami gdzie szło się do sklepu i brało się to co leci ,ale siedliśmy z nimi porozmawialiśmy ,że teraz trzeba zamówić sobie z 3 tyg wyprzedzeniem co najmniej i dali Nam pieniądze na ten wózek zamówiliśmy i już stoi w pokoju i czeka na Naszą niuńkę :)
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJul 29th 2013 zmieniony
     permalink
    salinos: Ponieważ bardzo ich szanuje i nie raz nam pomogli bardziej od moich rodziców. Ich pomoc wzbudziła we mnie ogromny szacunek do nich.


    Salinos, ale to, że masz swoje zdanie i opinię nie znaczy, że ich nie szanujesz. To nawet niekoniecznie asertywność ;) A obchodzenie się z kimś jak z jajkiem na ogół nie jest obustronne. Ty jesteś delikatna, starasz się nikogo nie urazić, a druga strona mówi "tak ma być i już".

    salinos: Ale chyba powiem im po prostu, że zamówiliśmy wózek i tyle.


    To jest bardzo dobre wyjście :) A jak będą chcieli zawsze mogą się po prostu dołożyć :)
    --
    •  
      CommentAuthorAsiunia892
    • CommentTimeJul 29th 2013
     permalink
    Witajcie dziewczyny po kolejnej nieprzespanej gorącej nocce;/
    Salinos, moim zdaniem najpierw porozmawiaj z mężem, a potem on powinien podjąć rozmowę z rodzicami i wytłumaczyć co i jak. Jak chcą to niech po prostu dorzucą się do wózka lub kupią coś innego dla maleństwa, będzie jeszcze dużo okazji żeby jeszcze Wam pomóc!

    My akurat kupiliśmy używany wózek, ale sami podjęliśmy tą decyzję i nikt nam się nie wtrącał a i no mieliśmy super okazję ;)
    --
    •  
      CommentAuthorStefka_84
    • CommentTimeJul 29th 2013
     permalink
    Cześć Dziewczyny :)
    jestem trochę spanikowana, więc wybaczcie mi, że nie nawiążę do innych wypowiedzi, ale nie wiem co mam robić. To znaczy podejrzewam, ale muszę się u Was upewnić.
    Mam co raz częstsze skurcze. W nocy pojawiały się jedynie jak wstawałam do wc a tej nocy dwa razy obudziły mnie bolesne skurcze. Od 6:30 występują średnio co 7-5 min i tak do teraz. No chyba, że źle liczę ale za każdym razem, kiedy łapie mnie skurcz to patrzę na zegarek i mniej więcej liczę ile skurcz trwa. Wiem, że skurcze liczy się od początku jednego do początku drugiego i czas trwania. Trwają mniej więcej po ok 1min lub 1:30 :shocked: są bolesne ale do wytrzymania. W zasadzie intensywność jest taka jak była tylko częstotliwość się drastycznie zwiększyła. Poszłam się wykąpać. Na chwilę ustały i już myślałam, że się wyciszyły co oznaczałoby skurcze przepowiadające ale teraz znowu brzuch mi się napina, bolą mnie plecy i ciągnie mnie podbrzusze a na dodatek czuję duży ucisk na pęcherz. Niby chce mi się siqu ale nic nie leci. Mały napiera na szyjkę. Dodatkowo znowu jest mi niedobrze. Nie mam apetytu. Śniadanie zjadłam z przymusu. Liczę częstotliwość i nadal jest co 7-5min. Kurcze, boję się, że coś się zaczyna. Czy to możliwe, że to skurcze tylko przepowiadające. Mi to wygląda już na porodowe. Może powinnam jeszcze chwilę poczekać? Poradźcie mi proszę, bo dostałam małpiego rozumu ze strachu :cry:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJul 29th 2013
     permalink
    Stefka, ja bym obstawiała te drugie, jedź na IP, tym bardziej, że są coraz częstsze. Trzymam za Ciebie mocno kciuki!
    --
    •  
      CommentAuthorAsiunia892
    • CommentTimeJul 29th 2013 zmieniony
     permalink
    [quote=Stefka_84] kurczę ja jeszcze dobrze się na tym nie znam, ale kurczę często masz te skurcze;/ tylko się nie stresuj, ale ja też bym nie wiedziała co mam robić....
    może podjedź na IP i wtedy nie bedziesz nie potrzebnie się stresowała bo to Ci teraz nie na rękę żeby się denerwować :*
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeJul 29th 2013
     permalink
    Salinos ja Cię rozumiem, bo też mam takich teściów z którymi trzeba uważać, no teraz już tylko teściową bo teść zmarł dwa lata temu.
    Z doświadczenia powiem, że niektórym osobom nie można dogodzić, cokolwiek zrobisz i tak jest źle, na początku też mi zależało dzwoniła, mówiłam męzowi, aby dzwonił, jeździliśmy z mojej inicjatywy, na szczęście mieszkamy od nich 150km, więc nie muszę ich często widywać,
    dziewczyny dobrze radzą porozmawiaj z mężem, aby on załagodził sprawę i kupcie ten wózek który chcecie, za chwilkę się urodzi niuńka i będzie tysiąc rad co macie robić, jak ubierać i co też będziesz zaciskać gardło i robić tak jak oni sugerują (nie polecam) a jak się obrażą no cóż zdarza się, czasami nic na to nie poradzisz.
    pozdrawiam
    --
    •  
      CommentAuthorStefka_84
    • CommentTimeJul 29th 2013
     permalink
    Dziękuję Dziewczyny :) no ja też raczej jestem za tym, żeby jechać, ale nie chcę panikować. Czy to możliwe, żeby skurcze co 5 min były do zniesienia. Moja siostra "umierała" przy takich skurczach a ja daję radę. Co prawda bolą ale myślałam, że będą bardziej. Zaraz będę ściągała męża z pracy i pojedziemy. A do tego czasu postaram się uspokoić.
    --
    •  
      CommentAuthorAsiunia892
    • CommentTimeJul 29th 2013
     permalink
    Stefka_84: A do tego czasu postaram się uspokoić.

    to teraz będzie najlepsze dla Ciebie i 3 mam kciuki!!
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeJul 29th 2013
     permalink
    Stefaka jedź lepiej pojechać o jeden raz za dużo niż o jeden za mało ! Trzymam kciuki ! Przypomina mi się mój poród rok temu ! tez miałam skurcze od 35 tyg ....
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJul 29th 2013 zmieniony
     permalink
    kachaw: za chwilkę się urodzi niuńka i będzie tysiąc rad co macie robić, jak ubierać i co też będziesz zaciskać gardło i robić tak jak oni sugerują (nie polecam) a jak się obrażą no cóż zdarza się, czasami nic na to nie poradzisz.


    O to to.

    Stefka_84: Czy to możliwe, żeby skurcze co 5 min były do zniesienia. Moja siostra "umierała" przy takich skurczach a ja daję radę.


    Stefka, możliwe - u mnie boleć zaczęły dopiero te co 2-3 minuty. Zależy jak masz próg bólu :) Życzę Ci, żebyś przeszła poród tak jak ja - znośnie nawet bez znieczulenia :DDDD
    --
    •  
      CommentAuthorStefka_84
    • CommentTimeJul 29th 2013
     permalink
    Asiunia892: to teraz będzie najlepsze dla Ciebie i 3 mam kciuki!!

    No wiem :)) wszystko dla dzidzi :) dziękuję za kciuki :*
    czerwinka: Stefaka jedź lepiej pojechać o jeden raz za dużo niż o jeden za mało ! Trzymam kciuki ! Przypomina mi się mój poród rok temu ! tez miałam skurcze od 35 tyg
    No dokładnie, ale dotałam teraz chyba z tego strachu małpiego rozumu i przestałam myśleć racjonalnie :P
    The_Fragile: Stefka, możliwe - u mnie boleć zaczęły dopiero te co 2-3 minuty. Zależy jak masz próg bólu :) Życzę Ci, żebyś przeszła poród tak jak ja - znośnie nawet bez znieczulenia :DDDD
    Dziękuję, też bym tak chciała :))

    Dziewczyny, kochane jesteście :* dzwoniłam już do męża, będzie niedługo. Zadzwonię jeszcze do mojego gina. Jak coś już będę wiedziała to się odezwę :)
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeJul 29th 2013
     permalink
    Stefka, dla mnie bolesne było dopiero rozwarcie na 7 cm, wcześniej bolało, ale bez szału, sprawdź to na IP.
    --
    •  
      CommentAuthorZebra82
    • CommentTimeJul 29th 2013
     permalink
    Stefka dziewczyny dobrze piszą jedź na IP, możesz mieć wyższy próg bólu niż siostra. Lepiej sprawdzić co się dzieje. Trzymam kciuki.

    Salinos ja z teściami, a właściwie z teściową i szwagierką miałam podobną przeprawę co i Ty. Jak się dowiedzieli, że jestem w ciąży od razu krzyknęli, że oni kupują wózek, nawet rozdysponowali co kupuje moja mama, no ale ok, moi rodzice są baaardzo ugodowi, nic nie mówili... Moi rodzice są ugodowi w przeciwieństwie do mnie, ja mam cięty język, jak ktoś mi coś wpiera na siłę i próbuje za mnie decydować to od razu wybucham... Któregoś dnia jak byliśmy u nich z mężem szwagierka powiedziała, że wybrali nam wózek, na allegro (nie widzieli go na oczy), 3 w 1 za 1000 zł. Wkurzyłam się strasznie, ale znając ich zakładałam, że tak może być, więc w miarę spokojnie powiedziałam, że wózka którego nie widziałam na żywo na pewno NIE KUPIĘ (to miało wg. mnie podkreślić to, że to my z mężem będziemy decydować jaki wózek kupimy). Wtedy już byliśmy na etapie wstępnego wybierania wózka i mieliśmy jeden upatrzony, więc mąż na szczęście powiedział, że wózek w sumie już mamy wybrany, za ok. 1500 zł. Później w domu powiedziałam do męża (liczyłam na to, że przekaże to teściowej), że nie wymagamy od nikogo, żeby nam kupił coś za określoną kwotę, ale jeśli mają ochotę przeznaczyć jakąś kwotę na wózek to niech przeznaczą tyle ile chcą, a różnicę sami dołożymy. Chcieliśmy mieć to co sami wybraliśmy, ale nie wywierać nacisków i robić wrażenie, że wyciągamy od nich kasę.

    Druga kwestia jest taka, że nie zawsze jest tak, że synowi łatwiej powiedzieć matce, że ma się inne zdanie, czy zrobi się inaczej :wink: Nie wiem na czym to polega, bo ja nigdy nie miałam takich obiekcji, ale często jest tak, że teściowa coś mówi, ja mam inne zdanie, mój mąż ląduje między młotem a kowadłem i... cisza. On mi mówi w domu, że ma takie zdanie jak ja, ale teściowej ja przekazuje wszelkie informacje. Pewnie jestem taką "złą synową", ale co tam :devil: Pocieszające jest to, że mąż ma tak coraz rzadziej, widać dojrzewa :wink:

    Aha, u mnie jest jeszcze jedna różnica, to moi rodzice bardzo nam pomagają, teściowie jakby mogli to by brali jeszcze od nas i od moich rodziców :bigsmile:

    U nas burzowo. A ja lecę do lekarza.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeJul 29th 2013
     permalink
    Salions Ty szanujesz tesciow,a oni Ciebie? Przeciez powinni szanowac Twoje decyzje dotyczace Twojego dziecka. Moja tesciowa tez chcala zorganizowac wozek,pozyczyc od kolezanki,cagle musialam sie wykrecac,w koncu powiedzialam ,ze jest za wielki,a dwa to nie mam zamiaru uwazac na niego jak na jajko. Pojechalam do salonu ,zamowilam wozek i tyle. Nie znosze jak ktos mi cos narzuca bo to ja wiem co bedzie dla mnie odpowiednie i wygodne. Uwazam jak dziewczyny,Twoj mąz pwinien im powiedziec ze zamawiacie i moga sie dorzucic jak chca.

    Stefka chyba sie zaczyna,trzymam kciuki i podziwiam,ja chodzilam na czterech z bólu
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJul 29th 2013
     permalink
    bąbelasek: Pocieszające jest to, że mąż ma tak coraz rzadziej, widać dojrzewa


    Pępowinę odcina :D
    --
    •  
      CommentAuthorPełnaNadziei
    • CommentTimeJul 29th 2013 zmieniony
     permalink
    To u mnie jest bardzo podobnie to mi rodzice dużo w życiu Nam pomogli i pomagają ,a teściowie to jeszcze by chcieli byśmy im my pomagali... Ciągle słychać ,że kasy nie mają ,że im ciężko ,a w czerwcu byli 2 tyg nad morzem , teraz jakieś remonty , wymiany drzwi w domu i nawet nie spytali czy w czymś Nam nie pomóc...
    Nie chcę od nich nic sama sobie z mężem poradzę ,ale miałam cichą nadzieję ,że skoro rodzice moi kupili wnuczce wózek to oni chociaż do łóżeczka się dołożą!! A tu nic teściowa przyszła pooglądała , popodniecała się i sobie poszła... i zero tematu...
    Ja od razu pokazałam ,że mam swoje zdanie i nie pozwolę sobie narzucać czegoś co mi nie pasuje jestem :złą synową ":D ale dobrze mi z tym nikt nie będzie decydował jak sobie mamy życie układać i co robić :) a gdybyście słyszały jej głupie gadki i podglądy na dane sprawy to byście padły.. porażka...
    •  
      CommentAuthorAsiunia892
    • CommentTimeJul 29th 2013
     permalink
    Dziewczyny :sad: wychodzą mi rozstępy jak grzyby po deszczu :cry: kurcze, na wadzę stoję, nie przytyłam dużo a i tak jestem obsypana :cry: kurcze nooooo..........
    --
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeJul 29th 2013
     permalink
    Stefka mój problem z wózkiem to pikuś w porównaniu do Twoich skurczy, trzymaj się dzielnie!!!!! i w miarę mozliwości daj znaka co tam wyszło na IP. Nam doradzili do przepowiadających wziąć nospę i kąpiel pół godzinną. Póki mąż nie przyjedzie może weź nospę?

    Dzięki dziewczyny na porady. Rozmawiałam kilkakrotnie z Mężem, żeby rozmawiał z rodzicami, ale On jak i ja nie ma odwagi im powiedzieć wprost.. nie znoszę!!! gdy ktos mi coś narzuca lub wciska na przymus.. muszę wziąć sprawy w swoje ręce, bo niedługo córeczka się urodzi.. ONA jest najwazniejsza i dla niej wszystko zrobię.. powiem grzecznie teściom, że zamówilśmy wózek nie patrząc na ich fochy itp. itd. Mam prawo decydować w jakim wózku będzie jeździło moje dziecko, tym bardziej, że ja je będę woziła i znosiła z 2 piętra..Jestem dorosła i sama wiem co jest dla mojego dzieciątka najlepsze! a odnośnie "dobrych rad" to już się ostro zaczyna.. ale ja wpuszczam jednym uchem, wypuszczam drugim a i tak zrobię jak uważam..

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 29.07.13 09:31</span>
    dodałyście mi odwagi, bo normalnie traciłam grunt pod nogami ;p
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJul 29th 2013
     permalink
    salinos: Mam prawo decydować w jakim wózku będzie jeździło moje dziecko, tym bardziej, że ja je będę woziła i znosiła z 2 piętra..Jestem dorosła i sama wiem co jest dla mojego dzieciątka najlepsze!


    :clap: Dokładnie tak :)

    Asiunia, współczuję, niestety z tymi rozstępami jest tak, że nie zależą od wagi tylko od ilości kolagenu...
    --
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeJul 29th 2013
     permalink
    Hej Dziewczyny.
    Złapałam doła, bo miałam dziś wyjść, nawet na obchodzie ordynator powiedział, że dziś do domu, a potem zadzwonili po mój posiew i się okazało, że mam jakąś bakterię, jeszcze nie wiadomo jaką dokładnie, bo posiew nie skończył się robić, ale muszą mnie zostawić, podać dożylnie antybiotyk. Mam nadzieję, że Maluchowi nic nie zagraża i oczywście jak trzeba, to zostaję, ale smutno mi, bo mam u siebie Przyjaciółkę z córkami z moich rodzinnych stron (500km stąd) i nie zdążyłam się nimi nacieszyć. A taką miałam spokojną ciążę do tej pory.... Dobrze, że chociaż zrobiło się chłodniej i jest czym oddychać.
    Stefka - powodzenia!
    salinos - przyłączam się do powyższych rad :wink:
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeJul 29th 2013
     permalink
    Stefka raju trzymam kciuki by sie uspokoiło choć na tydzień...

    Salinos dobre podejście!musisz tupnac nogą,bo jak sie mała urodzi to Ci na głowę wejdą


    u mnie upalnie,jadę nad wodę z dziećmi zatem
    --
    •  
      CommentAuthorEwelajna87
    • CommentTimeJul 29th 2013
     permalink
    Witajcie Dziewczyny

    Zamawiałyście może papierki lakmusowe? Mogłaby mi podać któraś z Was link bo nie wiem jakie to mają być.
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthorSony85
    • CommentTimeJul 29th 2013
     permalink
    Salinos ja tez jestem zdania żebys sie teciami nie przejmowała. Wybrała wózek taki jak chcesz a oni niech się dołożą do niego jeśli chcą a jeśli nie to nie i koniec tematu.
    Moja tesciowa też sie zaoferowała że mam tylko wybrać wózek i ona już go kupi. MIałam troche objekcji co jak wybiore za drogi wóżek i tym podobne ale w sumie stać nas na wózek i jeśli uzna że wybrałam za drogi to sami go kupimy albo złozymy sie wspólnie i tyle.

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 29.07.13 10:18</span>
    U was też takie upały dziewczyny. Ja wczoraj cały dzień spędziłam na kanapie przy wiatraku z litrami wody mineralnej i dziś będzie powtórka. Byłam o 7 rano na badaniach i już o tej godzinie nie dało sie wytrzymać na dworze, o 12.00 to chyba będzie sałna.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJul 29th 2013
     permalink
    Sony85: U was też takie upały dziewczyny. Ja wczoraj cały dzień spędziłam na kanapie przy wiatraku z litrami wody mineralnej i dziś będzie powtórka


    Masakra, u nas ma być 36... Na razie biorę zimny prysznic raz na godzinę, potem centrum handlowe z klimą, bo tu się wytrzymać nie da...
    --
    •  
      CommentAuthorPełnaNadziei
    • CommentTimeJul 29th 2013 zmieniony
     permalink
    U Nas też jest strasznie gorąco nie da się oddychać... nogi puchną mi jak banie... Mąż podstawił mi miedniczkę z zimną wodą i chwile moczyłam ,ale nic to nie daje...
    Muszę zadzwonić do gina bo do jutra mam wypisane L4 ,a nie sądzę bym urodziła do jutra... Jakieś bóle jak na @ miałam nad ranem i teraz jak siedzę też troszkę boli ,ale to jeszcze daleko do porodu tak mi się wydaje...
    Muszę się z nim umówić na jutrzejszą wizytę i zadecyduje co dalej... Coś na ostatniej wizycie mówił o masażu szyjki ,ale jest to podobno bolesne dla kobiety i lekarze za zgodą kobiety w ciąży mogą taką czynność wykonywać gdzieś tak wyczytałam. Nie wiem czy to prawda... Sama już nie wiem co myśleć... Gin od mca trąbił ,że urodzę przed terminem na ostatniej wizycie mówił ,że szyjka na centymetr , miękka ,a moja córcia nadal w brzuchu:)
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJul 29th 2013
     permalink
    PełnaNadziei: nogi puchną mi jak banie... Mąż podstawił mi miedniczkę z zimną wodą i chwile moczyłam ,ale nic to nie daje...


    Spróbuj soli dodać - powinno pomóc :)
    --
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeJul 29th 2013
     permalink
    Jeszcze raz dziękuję za wsparcie.



    Na razie biorę zimny prysznic


    ja też :)
    u nas też ma być 36 st. Skąd jesteś?
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJul 29th 2013
     permalink
    Salinos, z Warszawy.
    --
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeJul 29th 2013
     permalink
    Poszły chyba upały z zachodu, bo u nas (Szczecin) wczoraj było apogeum, a dziś już pochmurno, popaduje i dużo niższa temperatura, na szczęście.
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJul 29th 2013
     permalink
    _K_i_n_g_a_: Poszły chyba upały z zachodu, bo u nas (Szczecin) wczoraj było apogeum, a dziś już pochmurno, popaduje i dużo niższa temperatura, na szczęście.
    --

    u Nas w Gorzowie dokładnie tak samo :) Od rana jest czym oddychać :)
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJul 29th 2013
     permalink
    Kinga, chyba tak, jutro u nas ma padać.

    Nie wiem, czy to to, że to druga ciąża, ale Ptysiek się tak rozpycha, szaleje i rozbójnikuje, że aż sie dziwię, że z Krasnalem tak nie było ;))) Krasnal to kulka energii, więc się śmieję,że pewnie Ptyś będzie spokojniutki ;)))
    --
    •  
      CommentAuthormarkos82
    • CommentTimeJul 29th 2013 zmieniony
     permalink
    Stalinos - fakt, faktem ludzi trzeba szanowac, ale nie mozna pozwolic, by zawladneli naszym zyciem - oby od wozka sie nie zaczelo i potem tak ze wszystkim bylo:sad:. Powiedz delikatnie, ze twoim marzeniem jest taki i taki wozek i bardzo wam sie podoba i ze chcielibyscie, by tesciowie pomogli wam kupic wlasnie ten wozek. Powodzenia, cokolwiek zdecydujecie!!!
    -----
    Ufff, goraco, jak kwas moczowy bedzie ok (dzis pobrany) to jutro nas wypuszczaja!!!
    ------
    Stefka - bedzie dobrze, ja tez wychodzez zalozenia, ze lepies siej zawrocic z IP jak sprawdza na jakim jestes etapie, niz mialabys sie stresowac lub cos mialoby sie stac. Powodzenia!!!
    -- =http://lilypie.com <a href="http://www.przewodnikmp.pl"><img src="http://www.przewodnikmp.pl/img-030920130724sjbrihmkwbky.png" alt="ślub, wesele" border="0"></a> ][/url]
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeJul 29th 2013
     permalink
    Stefka trzymam kciuki !!
    Salinos podpisuję się pod słowami dziewczyn ! Powiedz że zamowilas wózek i koniec tematu..
    U nas na mierzeji też popaduje 23 stopnie, aż marznę :p bo nad morzem wieje :p
    Jak Mamuski na wylocie ?
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorPełnaNadziei
    • CommentTimeJul 29th 2013 zmieniony
     permalink
    Nie wiem czy którąś z Was dziewczyny to zainteresuje czy nie , ale napisze co mi tam...
    Jutro mam udać się do gina na 19:30 z racji tego ,że jestem po terminie i kończy mi się L4. Lekarz ma mnie zbadać zobaczymy co się dzieje z szyjką .Ma wykonać stymulacje szyjki i najprawdopodobniej odeśle mnie do szpitala...
    A dzisiaj wybieram się z mężem na Ktg z racji tego ,że martwi mnie mała ruchliwość dzieciątka od kilku w sumie dni...
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeJul 29th 2013
     permalink
    Lepiej jechać i to sprawdzić :)
    Czekamy na wieści :)
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJul 29th 2013
     permalink
    U nas upały minęły, ale nadal jest cieplutko:) Choć była burza i przynajmniej mogliśmy dziś z Kubolem wypróbować kaloszki:bigsmile:
    Asiunia u mnie też rozstępy:cry: zamówiłam dziś elancyl ( w poprzedniej ciąży smarowałam się tak od połowy i nawet pół rozstępu nie miałam)
    Frag u mnie to samo. Młodszy Skrzat lata jak szalony, ale ja w przeciwieństwie do Ciebie myślę,że ten będzie miał jeszcze więcej energii;) No nic, w przyszły roku już w ciąży nie będę to będę ganiać te urwiski;P

    Wcześniej poruszałyście temat kąpania się w jeziorze w ciąży (infekcje). Kurcze, ja nawet nie pomyślałam o tym! Faktycznie są jakieś przeciwwskazania? Przyznam się, że cały poprzedni tydzień spędziliśmy nad jeziorkiem i ciągle w wodzie siedziałam...Zapytam gina przy następnej wizycie. Ale serio nie powinno się? Ja nawet pływałam;) Choć śmieszne uczucie, bo brzuch trochę ciążył jednak;P
    --
    •  
      CommentAuthorAsiunia892
    • CommentTimeJul 29th 2013
     permalink
    Hanny: Asiunia u mnie też rozstępy

    Ja zakupiłam bio oil i tym się smaruję, a od 2 trymestru smarowałam się bodajże Ziają i nic to nie pomogło, ehhh
    PełnaNadzieji daj nam znać jak wyszło na tym ktg, może się coś ruszy do jutra....
    --
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeJul 29th 2013
     permalink
    Hanny, ja nie wiem czy są jakieś przeciwwskazania lekarskie itp. W mojej głowie się utarło, że nawet wizyta na basenie może przyczynić się do powstania infekcji, to ,co dopiero w takim jeziorze, gdzie wszyscy robią wszystko w tej wodzie i każdy "z własnym inwentarzem żywym" tam wchodzi :wink: Poza tym, zależy jakie jezioro czy zalew, czy nie pływają tam też psy i inne zwierzaki. Wcześniej nie zwracałam na to uwagi, wchodziłam do wody i już, a w ciąży jakoś wolę unikać.
    A może przyczyną infekcji w basenach jest ten chlor?
    A w jeziorze czy morzu nic nie grozi?
    Nie rozmawiałam na ten temat z moją lekarką, po prostu moja głowa sama wpadła na takie wnioski :D
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.