Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeAug 15th 2013
     permalink
    girl- moze tez zalozyc watek w tym tematem? tez dostalam na fejsie pare dni temu i myslalam zeby Wam wrzucic na forum.
    Poruszajace to...
    my dzis nad Wisla bylismy na lezakach, bosko, choc na Starowce juz tłumy i nie bylo miejsc do parkowania.
    Swięto! do kosciola nie mialam sil isc...choc b lubie to Swieto,...padam na nos i zmykam spac
    a propos czkawki snilo mi sie ze córcia ma czkawke i obudzilam sie i miała..raz dziennie sie zdarza
    ale dzieci sa przeciez rozne, tak wiec Asiula nic nie martw. czytalam ze taka czkawa niemowlaka nie meczy tak jak doroslego
    ale uzasdnienia juz nie zapamietalam.dobrej nocy
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeAug 15th 2013
     permalink
    Asiula_6_9_91: Nana a ja nie w wojewódzkim :p

    To się dogadałyśmy :wink: W każdym razie tam też jest ok :wink:

    Dorit: Swięto! do kosciola nie mialam sil isc...choc b lubie to Swieto,


    Szczerze? Też dałam spokój. W niedzielę było mi nie tylko duszno, jak zwykle w ciąży, ale słabo. Musiałam wyjść po 15 min. i dziś odpuściłam. Patrząc na moją szaloną aktywność podczas całego dnia, utwierdzam się w przekonaniu, że dobrze zrobiłam, choć nie lubię tak.
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeAug 15th 2013
     permalink
    Artykuł ten całkiem niedawno udostępniałam na facebooku
    straszne to jest....az brakuje słów by to skomentować
    --
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeAug 15th 2013
     permalink
    A ja o olsztyńskim wojewódzkim słyszałam kiepskie opinie.
    Tam Asiu, gdzie chcesz rodzić, pod koniec kwietnia rodziła moja kumpela i ogólnie ok tylko zrobili jej CC przed termiem nie wiedzieć czemu tak naprawdę :confused:
    Ale że z dzieckiem wszystko ok to i nie wnikała po co i dlaczemu :wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeAug 16th 2013
     permalink
    U nas są 3 szpitale. Miejski istna tragedia... chodzimy tu na SR bo tylko tu się teraz odbywała i z opinii które słyszę to bym na pewno nie chciała tam rodzić... wojewódzki szpital o wysokiej referencyjności, zjeżdżają cięższe przypadki z całego województwa i trochę masowo się tu rodzi i malarkiewicz :d
    Tu się chociaż czuje bezpiecznie. Wiem, że właśnie tu szybciej niż w innych szpitalach decydują o cc. Głównie dlatego że jakby było coś nie tak to sądzisz się z nimi a nie państwem i kiedy swoim zwlekaniem by doprowadzili do złej sytuacji dziecka to musi jechać do wojewódzkiego bo tam lepszy sprzęt... nie mniej jednak nastawiam się że wszystko będzie ok :) a słyszałam póki co same pozytywne opinie i tak się nastawiam :p
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeAug 16th 2013
     permalink
    Grunt to pozytywne nastawienie i tak trzymaj :thumbup:
    Ja też nie będę rodziła w największym szczecińskim szpitalu, bo tam masówka, nawet ostatnio w sklepie rozmawiało dwóch mężczyzn, z których jeden ma niedługo zostać ojcem i mówił, że "w Zdrojach nie, bo tam jest masowa produkcja niemowlaków" :tooth: A ja wolę swojego na spokojnie wyprodukować :wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeAug 16th 2013
     permalink
    Cześć czołem, kluski z rosołem (się mi dziecięce czasy przypomniały).

    Dziewczyny, ostatnio robię sporo głupot, za dużo chyba na głowie i dzielę się mózgiem z Ptysiem. No i, no i - biorę dwa razy dziennie luteinę podjęzykową i dzisiaj zamiast pod język to ją połknęłam. I co teraz? Wziąć jeszcze jedną, czy zaczekać już do wieczora? Czuję sie jak ostatnia gapa...
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeAug 16th 2013
     permalink
    The_Fragile: Mało Cię tutaj w ogóle!

    no tak jakos mdlosci pochlaniaja moj cenny czas :) jestem nie do zycia, nadodatek siedze z Iguniem, bo maz w pracy :) maly zasypia o 21;/ a ja razem z nim ....
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeAug 16th 2013
     permalink
    No weź, Gienka, nie rób mi tego, z Tobą było mega wesoło :D
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeAug 16th 2013
     permalink
    Ostatnio coś lista przystopowała :d
    Może dzieciaczki sierpniowe zaczną wychodzić ?:bigsmile:
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeAug 16th 2013
     permalink
    Witajcie
    Girl przeczytalam i mnie zatkalo.. brak mi slow do tych okrucienstw. Ciagle liczylam na to ze to otulone dziecko to lalka i dlatego nie placze.. ech
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeAug 16th 2013
     permalink
    No niestety nie lalka :( Podobnie jest z dziećmi, które są wysyłane na żebry i mówią, że są głodne. Kurczę, która z nas się nie zlitowała i nie dała pieniędzy maluchowi? Dziecko pieniądze oddaje "starszemu", który go pilnuje, samo nic z tego nie ma, często jest niedożywione faktycznie, otumanione - na lekach albo na używkach :( Przerażające i powinno się jaja uciąć tym "twardzielom", którzy się nimi "opiekują"...
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeAug 16th 2013
     permalink
    Zamknac z pedalami :devil: jak mozna niszczyc dzieci,ludzi
    •  
      CommentAuthorgirlorboy
    • CommentTimeAug 16th 2013
     permalink
    The_Fragile: Cześć czołem, kluski z rosołem
    HAHAHAHAHAHAHAHAHA STRASZNIE SIE USMIALAM Z RANA :tooth:


    tak to okropne... jak to czytalam to bylam w ogromnym szoku... Nigdy nie pomyslalam, czemu te dzieci zawsze spia nie zastanawialam sie nad tym..
    W dodatku ja jestem taka, ze jak widze osobe zebrajaca,to odrazu plakac mi sie chce...

    Dorit - pewnie, ze mozna zalozyc taki watek, ale ja sie niestety nie za bardzo na tym znam, wiec jezeli ktoras ma umiejetnosci i ochote to niech to zrobi :)
    --
  1.  permalink
    The fragile, przypomniało mi się jak to u mnie było z tą luteiną.
    Na początku ciąży łykałam lutkę, a wiesz dlaczego? Bo nie wiedziałam że lutka to podjęzykowo jest :tongue:
    Normalnie myślałam że ją się łyka :wink:
    Mam nadzieję że nie zaszkodziłam dziecku tym.
    .
    Ja tutaj też widuję dzieci na ulicy, aż serce mi się kraje.
    Najlepsze jest to, że rodzice żebrzą i zaraz potem idą na róg i palą sobie fajki :shocked:
    -- ,
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeAug 16th 2013
     permalink
    The_Fragile: No i, no i - biorę dwa razy dziennie luteinę podjęzykową i dzisiaj zamiast pod język to ją połknęłam.


    Łączy nas więcej niż myślałam! :swingin:


    The_Fragile: I co teraz? Wziąć jeszcze jedną, czy zaczekać już do wieczora? Czuję sie jak ostatnia gapa...


    Ja zaczekałam do rana, bo - jakkolwiek to zabrzmi - moje połknięcie zdarzyło się wieczorem :tooth: :crazy:

    biedronka28: Na początku ciąży łykałam lutkę, a wiesz dlaczego? Bo nie wiedziałam że lutka to podjęzykowo jest
    Normalnie myślałam że ją się łyka


    Ja lutinę rozgryzałam, i później połykałam, bo tak mi było łatwiej znieść jej smak. Zapytałam się ginki, czy mogę tak robić i powiedziała, że nie, bo tu chodzi o wchłanianie się luteiny. Więc teraz grzecznie trzymam pod językiem, a później popijam herbatką duuuużo. Mala zdrowo rośnie i rozwija się ;) (tfuuuu, tfuuuuu!) ;-)
    --
  2.  permalink
    Ahaha :tooth: To widzę że nie tylko ja miałam przeboje z lutką.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeAug 16th 2013 zmieniony
     permalink
    Kurczę, jak ja wam zazdroszczę możliwości wyboru szpitala :/ Ja muszę rodzić w szpitalu o podwyższonej referencyjności, czyli zostaje mi opolska "wylęgarnia". W województwie mam przynajmniej 3 szpitale z super opiniami do których mogłabym spokojnie dojechać i co, mogę tylko pomarzyć. Mało tego wszędzie naokoło jest bez problemu znieczulenie, za darmo w Opolu nie ma nawet za zapłatą. Opinie szpital ma beznadziejne, klasyczna masówka. Do tego co chwila artykuły o Bąku i aż się odechciewa.
    Mogłabym próbować dojechać do Wrocławia czy na Śląsk, ale czy zdążę?
    Apropo, poczytajcie :)
    http://www.24opole.pl/12536,Porod_na_stacji_benzynowej_w_Opolu,wiadomosc.html
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeAug 16th 2013
     permalink
    Mk28dni: opolska "wylęgarnia"

    aż ciarki mam...
    miałam styczność z tymi fachowcami więc rozumiem Twoją niechęć
    u nas w Kluczborku znieczulenie właśnie jest darmowe :bigsmile:

    Treść doklejona: 16.08.13 10:55
    Mk28dni: http://www.24opole.pl/12536,Porod_na_stacji_benzynowej_w_Opolu,wiadomosc.html

    hahahaah ale gruba akcja :devil: :tongue: :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorgirlorboy
    • CommentTimeAug 16th 2013
     permalink
    Mk28dni: http://www.24opole.pl/12536,Porod_na_stacji_benzynowej_w_Opolu,wiadomosc.html

    haha dobre :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeAug 16th 2013
     permalink
    Mk nie wiem dlaczego masz aż taką złą wiadomość o opolskim szpitalu, jasne porównując z Wrocławiem, Krakowem czy Warszawą to pewnie nie spełnia oczekiwań, ale ja nie mogę narzekać. Nie jest zła opinia, a masówka dlatego, bo mimo iż każdy narzeka na niego to i tak decyduje się tam rodzić, bo gdyby coś się dziecku miało stać, to to jest jedyny szpital z dobrą patologią noworodka i szybko można zawieźć dziecko na witosa, stąd ta masówka bo wszyscy chcą tam rodzić.
    Wiadomo tragiczna sytuacja Państwa Bąk popsuła opinię szpitalowi, ale też nie można od razu mówić, że to jest tragiczny szpital, zawsze możesz wybrać Wrocław.
    --
    •  
      CommentAuthorgirlorboy
    • CommentTimeAug 16th 2013
     permalink
    dziewczyny , u nas co prawda w Szwecji troche inne promocje, ale u Was sa super , biegnijcie do lidla 22 sierpnia :D

    http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/SID-26A6F6CD-3BAEB046/lidl_pl/hs.xsl/offerdate.htm?offerdate=44161
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeAug 16th 2013
     permalink
    Witamy się w 25 tygodniu :bigsmile:
    My nie mamy problemu ze szpitalem - jest jeden :devil::cool:
    Bąkowie, smutna historia...U nas podobnie pewnie byłoby z porodem pośladkowym - rodzić sn! Jestem za, ale taki poród, podobnie jak bliźniaczy trzeba potrafić przyjąć, a tu mam spore wątpliwości :neutral:

    Uśmiałam się z Waszego połykania :bigsmile: Do łez :cry::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeAug 16th 2013
     permalink
    Powiem szczerze, że jestem zdziwiona decyzją lekarzy co do Bąków.
    Moja kuzynka ułożenie pośladkowe - cesarka. Moja koleżanka dwa lata temu rodziła syna, kiedyś miała zabieg na macicy wyłuskanie mięśniaków, następnie 5 lat temu rodziła córkę, lekarz prowadzący namówił ją na cesarkę bo nie wiedzieli w jakim jest stanie macica po tym zabiegu, zgodziła się, ale podczas cesarki okazało się, że mogła rodzić sn, więc dwa lata temu jak szła rodzić syna powiedziała że chce rodzić sn i co?? lekarz nie zgodził się, powiedział za duże ryzyko, ona się upierała, w końcu powiedzieli że jak podpisze papier że bierze odpowiedzialność będzie mogła rodzić sn, to uległa i wyraziła zgodę na cc
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeAug 16th 2013
     permalink
    kachaw - to wszystko w Opolu ? :) Ja mam wskazanie do nastepnego porodu przez cc, wiec ciekawa jestem jak to by bylo jakbym rodzila w rodzinnym miescie na Raymonta :) Ja tez chodzilam w Polsce to Rafal Bilskiego :) swietny lekarz. Nie raz przyjmowal mnie na izbie przyjec, zalatwil mi zamiast laparoskopi (mialam termin, polecialam do PL, ale laparoskop sie popsul) na szybko HSG, sam mi je zrobil. Chwile po zabiegu przyszedl do mnie z opisem. Porozmawial i pozartowal ;) Ponoc po sytuacji Bakow - zwolnili lekarzy ze szpitala. Nie wiesz czy czasem Lambrych nie zwolnili? Moja siostra u niej prowadzila ciaze - i wyobraz sobie, ze na porodowce jej nie poznala, dopiero pozniej po nazwisku.. i chyba spojrzeniu siostry ;) Takze ona nie poleca tej babki.
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeAug 16th 2013
     permalink
    no a u mnie nie dosc ze mdlosci to mam pelno jakis krost na brzuchu piersiach... na dekolcie sie pokazaly nie ktore to jakby suche takie plamy ja sie zastrzele :(:( w pon do lekarza.... nie wytrzymam.... sory za narzekanie ale podobno z tego slyne :(

    Frag napewno tutaj sie zadomowie jak tylko mina mi mdlosci... bylam na spacerze - myslalam ze zejde na zawal;/ musialam ukrasc komus z drzewa jablko bo bym padla;/
    --
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeAug 16th 2013
     permalink
    nana81: Witamy się w 25 tygodniu


    :clap: Już coraz bliżej :-)


    Ja jutro będę świętować rozpoczęcie III trymestru. Przyznam się, ze całą ciążę na ten dzień czekałam. Wydawał się taki odległy, a tu proszę! to już jutro :-)
    ale oficjalnie cieszyć się będę jutro :)
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeAug 16th 2013
     permalink
    OneKiss: Przyznam się, ze całą ciążę na ten dzień czekałam.

    I tak samo bedziesz czekała, żeby sie skończył :wink:
    Żartuję oczywiście. Jest ulga, prawda? Dziś przeczytałam, że moje dziecię już mogłoby być utrzymane przy życiu i jakoś tak mi lżej. Mimo, że po stracie urodziła się nam Emilka, gdzies cały czas w pamięci i podświadomości jest strach.

    kachaw: Powiem szczerze, że jestem zdziwiona decyzją lekarzy co do Bąków.

    Słyszałam, jak lekarz ginekolog wypowiadał się dla tv w tej sprawie. Mówił wyraźnie zaznaczjąc, że bliźnięta ułozone w takiej pozycji (pierwsze główkowo a drugie bodajże poprzecznie), powinny sie urodzic przez cc z braku innej możliwości.
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeAug 16th 2013
     permalink
    Dzis pospałam na maxa.:) przed snem malutka znow dawała czadu z uciskaniem mnie "w szyjkę" przeszlo 2 godziny
    choc nie byly to skurcze ale kłucie co 30 sek co minute takie ze dech zapiera, ale potem sie uspokoilo i zasnełam.
    cwiczylam znow sobie oddychanie w bolu, zmienialam pozycje
    dzieciaczki sierpniowe maja terminy od 24 sier dopiero, wiec teraz przerwa w interesie:tooth:
    Nano- ja tez czulam ulgę ze moja córcia gdyby sie urodziła ma juz szanse- takie wielkie uff było
    czy u Was z Emilka podczas porodu zawazyła o czyms ta pępowina?np poganiali Cie, czy chcieli oksy podac?czy odradzali ZZO?
    mialo to jakis wplyw na przebieg porodu?
    ja pare razy bylam bliska polkniecia lutki dopochwowej :thumbup:
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeAug 16th 2013
     permalink
    Dorit: czy u Was z Emilka podczas porodu zawazyła o czyms ta pępowina?np poganiali Cie, czy chcieli oksy podac?czy odradzali ZZO?
    mialo to jakis wplyw na przebieg porodu?


    Nie. Na nic. Co prawda urodziłam wg OM w pierwszym dniu 38 tygodnia.
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeAug 16th 2013
     permalink
    A zaraz się nie obejrzycie i będzie koniec ciąży :d
    Ja dziś zauważyłam w koncu tą czkawke !!!
    Czyli jednak ją ma :p
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeAug 16th 2013
     permalink
    gienia83: musialam ukrasc komus z drzewa jablko

    :rolling::rolling::rolling:
    nie wiem czemu, ale strasznie mnie to rozbawiło :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeAug 16th 2013
     permalink
    madziauk tak wszystko w Opolu, moje koleżanki i kuzynka rodziły tam, bo tam jest tylko jeden szpital, a bały się rodzić poza Opolem, właśnie na wypadek jakiś komplikacji przy porodzie, czy gdyby się okazało że maluszek wymagałby natychmiastowej pomocy.
    Ja nie twierdzę, że " nasz " szpital jest cudowny i idealny, ale zrobiła się z niego masówka, bo wszyscy walą tam drzwiami i oknami. Wszystkie mieszkanki Opola mają blisko itp oraz osoby spoza Opola, które z pewnych względów chcą tam rodzić, a to hipotrofia - do Opola, coś z serduszkiem u dziecka - do Opola itp .
    W innym dużych miastach kobieta ma wybór kilku szpitali i jak w jednym nie ma miejsca to jej nie przyjmą, u nas nie ma wyjścia jeden szpital muszą przyjąć czy rodzącą czy z krwawieniem, a przecież nie powiększą nagle szpitala czy nie przyjmą nowego personelu.
    Wiadomo lepiej mieć lekarza, który pracuje w danym szpitalu, ja właśnie mojego uwielbiam, jak urodziłam i po dwóch dniach zadzwoniłam żeby mu powiedzieć że już jestem po, to zapytał się czemu mu nie dałam znać szybciej i zaraz przyszedł mnie odwiedzić, pogadał; nie musiał, ale zrobił to, bo to taki człowiek.
    O Lambrych i na szczęście byłym już ordynatorze nigdy nie miałam dobrego zdania, stary ordynator, po całej aferze przeszedł na emeryturę, czuł się jak Bóg w tym szpitalu, wszyscy chodzili koło niego na paluszkach, dobrze że go już nie ma,ona został przeniesiona na inny oddział. Tam rządził Łabiak, bez jego zgody i decyzji bali się nawet pierdnąć.
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeAug 16th 2013
     permalink
    _K_i_n_g_a_: nie wiem czemu, ale strasznie mnie to rozbawiło

    haha to nie bylo smieszne bo mi sie taki ssak wlaczyl ze nie moglam wytrzymac :) maz nie mogl dosiegnac jablka z drzewa wiec wzielam z ziemi, a to chyba nie kradzione co haha
    --
    •  
      CommentAuthorgirlorboy
    • CommentTimeAug 16th 2013
     permalink
    Hahah ja tez jak o tyn jablku przeczytalam to zaczelam sie smiac haha
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeAug 16th 2013
     permalink
    Gienia, ja to samo - jakoś mnie to jabłko rozwaliło :)))) Brakowało mi takich tekstów ;)

    Uff, ulżyło mi, że nie ja jedna takie akcje z luteiną miałam ;) Koniec końców nie wzięłam, czekam na wieczorną dawkę. I jak w pierwszej ciąży nie miałam tak mam wrażenie, że mam skurcze przepowiadające, chyba mogą sie w III trym pojawić? Na szkole rodzenia mówili, że w drugiej ciąży prawdopodobieństwo ich występowania jest większe niż w pierwszej. I teraz - robić coś z tym? Wizytę mam za 10 dni, a skurcze tak ze trzy dziennie, więc raczej nie ma powodów do paniki. Tak mi się przynajmniej wydaje?

    Myślałam, że w tej ciąży będę mądrzejsza, a tu zonk - wszystko wydaje się nowe ;)
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeAug 16th 2013
     permalink
    The_Fragile: Myślałam, że w tej ciąży będę mądrzejsza, a tu zonk - wszystko wydaje się nowe ;)
    --

    u mnie tak po raz 3:) haha a ja nadal nie wiem co na mdlosci hahaha
    The_Fragile: Gienia, ja to samo - jakoś mnie to jabłko rozwaliło :)))) Brakowało mi takich tekstów ;)

    hehe az takie smieszne to bylo:)? haha

    ehh martwia mnie te moje krostki, suche placki :(
    --
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeAug 16th 2013
     permalink
    nana81: Jest ulga, prawda? Dziś przeczytałam, że moje dziecię już mogłoby być utrzymane przy życiu i jakoś tak mi lżej. Mimo, że po stracie urodziła się nam Emilka, gdzies cały czas w pamięci i podświadomości jest strach.


    Jest ogromna ulga.
    Ja ciążę przechodzę etapami :-) wyznaczam sobie małe cele do osiągnięcia. Nie że od II kreseczek do porodu czekam, ale czekałam aż się skończy I trymestr, teraz na ten III czekam, a kolejny cel to jest WRZESIEŃ i moje seriale, czyli córa coraz starsza będzie, coraz bardziej gotowa, zeby przyjść na ten świat :) a w październiku zacznę pewnie odczuwać lekki stres, że to już coraz bliżej :)

    Nano, znam ten strach. . . Ja odczuwam go maksymalnie przed każdą wizytą usg. Większość dziewczyn czeka na usg, lekkie zdenerwowanie jest, ale przewagę ma radość i ekscytacja. A u mnie jest ogromny strach, bo w mojej głowie pojawiają się obrazy z tamtego pamiętnego usg. Oddalam te myśli, zamazuję te obrazy, ale one są silniejsze. Mój mąż stwierdził, że to pokazuje doskonale, jak bardzo w mojej psychice wyryła się nasza strata. Jak bardzo ja to przeżywałam. To już zostanie ze mną na zawsze.
    I ja jestem spokojniejsza w okresach międzywizytowych :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeAug 16th 2013
     permalink
    Rozmawiałam z moim ginem i to ćwiczenie macicy, o którym piszesz jest czymś normalnym w III trymestrze, może być 10 na dobę i to norma, gdyby były częściej i towarzyszyły temu bóle jak na @ wtedy dobrze jest podjechać na IP
    Ja na szczęście mam kilka na dzień, więc nie jest źle, ale kiedyś się lekko przeforsowałam, dużo chodziłam i twardnień było więcej, położyłam się wzięłam nospę i przeszło.
    Ja też wyznaczam sobie małe ciązowe cele. Najpierw I trymestr, potem co wizyta u gina, teraz do 30tc następnie do 32tc, bo mam wizytę i tak dalej.
    Ale już się nie mogę doczekać narodzin synka, jeszcze 3 tyg temu nie miałam tak, teraz chodzę zaglądam do szafy, patrzę na ubranka, nawet dziś kupiłam paczkę pampków bo była promocja
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeAug 16th 2013
     permalink
    kachaw: Ja na szczęście mam kilka na dzień, więc nie jest źle, ale kiedyś się lekko przeforsowałam, dużo chodziłam i twardnień było więcej, położyłam się wzięłam nospę i przeszło.


    Uff, czyli może tak być, bo jak się położę to mi przechodzi. Może faktycznie przeholowałam...

    Ja też po jednej stracie i tak samo - usg były bardzo stresujące... I to samo - najpierw do 14 tyg, potem żeby drugi trymestr przejść, a teraz oddycham z ulgą jak zaczynamy każdy nowy tydzień.

    Kachaw, ja dzisiaj juz całą wyprawkę dostałam kurierem :) I pampki też są, teraz tylko poprać i gotowe :)
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeAug 16th 2013
     permalink
    Frag dawaj na brzuszki :)
    --
  3.  permalink
    Witam dziewczyny.
    Dorit ja też dzisiaj pospałam jak nigdy ;)

    Jestem po wizycie. Wszystko w jak najlepszym porządku. Powoli zaczyna się coś dziać bo mam 1,5 cm rozwarcie ;) Termin mam na 29 sierpnia więc jeszcze troszeczkę czasu jest.
    Wymaz na GBS pobrany, mam dzwonić w poniedziałek po wynik. A jak nie urodzę do 29 to 30 mam się zgłosić do szpitala na KTG.

    Czas chyba torbę spakować i czekać.
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09k6vei2y2o.png" a
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeAug 16th 2013
     permalink
    1,5cm rozwarcia? ja z takim to juz na porodowce bylam :)
    --
  4.  permalink
    A po co tak szybko :) Poczekamy zobaczymy jak się sytuacja sama rozwinie bo jakbym poszła teraz to pewnie oksytocyna by mnie czekała jak nic.
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09k6vei2y2o.png" a
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeAug 16th 2013
     permalink
    karolinka81: mam 1,5 cm rozwarcie ;)

    no to ładnie :bigsmile: będzie ci łatwiej ruszyć jak skurcze sie pojawią :bigsmile:

    Kasia ja nie psiocze na Opolebo faktycznie to jedyny oddział w okolicy gdzie wysyłają z wszelkimi zagrożeniami
    mnie tam transportowali karetką gdy miałam skurcze i fenoterol nawet w kroplówce nie działał.
    W nocy o 1:00 zawitałam na oddziale i tak pponad 6tyg tam leżałam
    Podczas mojego pobytu Łabiak wyjął koleżance pępowine podczas badania :shocked: już bez wód była,bo jej odeszły.
    mnie okłamywał że mam 2cm rozwarcia.wypisałam sie na własne żądanie,zaraz w Kluczborku do gina prywatnie i sie okazało że mam rozwarcie na opuszek.z takim też do porodu po 3tyg poszłam :bigsmile:
    moje złe zdanie to właśnie przez Łabiaka...teraz może coś sie zmienilo,nie wiem.to bylo 6 lat temu
    i jak był obchód to szafki miały być puste,łóżka równiutko zaścielone,bo taką miał zwiche na tym punkcie
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeAug 16th 2013
     permalink
    no ja wyladowalam w szpitalu 2dni przed porodem bo sie oczyszczalam i mnie zatrzymali na kroplowke jak mialam 1,5cm to dali mnei na porodowke....
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeAug 16th 2013 zmieniony
     permalink
    A ja dziś zaszalałm :bigsmile::bigsmile::bigsmile: Z okazji rozpoczęcia 25 tygodnia kupiłam Mikołajowi mikołajkowe ubranie na wyjście ze szpitala (bodziaki, dresik i ocieplany pajac, żeby nie powiedzieć kombinezon) :P Niech ma chłopak coś czerwonego :bigsmile: Radocha jakbym nigdy tego nie robiła :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeAug 16th 2013
     permalink
    Nano dzieki za odpowiedz, w srode mam wizyte, popytam ginki co mysli:)
    Frag tez mysle ze 3 skurczyki na dzien, po wysiłku to nic niepokojacego, w razie czego magnez i nospa nie zaszkodzą ale pewno odpoczynek wystarczy
    Karolinko, fajnie ze juz rozwarcie- u mnie było na opuszek 2 tyg temu, ciekawe jak teraz, a szyjka sie skraca juz?
    Ja co wieczór licze ze to juz, w koncu córci się znudzi siedziec
    fajnie ze juz nie musze uwazac z aktywnoscią, i jak mnie nie kłuje podbrzusze to krzatam sie po domi i tez chodzę sobie na spacery
    bardzo wam polecam strone"rodzic po ludzku" tym mamom ktore nie znają...dostałam teraz od douli ich ulotki i zaczelam je czytac, sa swietne!
    o porodzie, o prawach rodzących, o depresji, o pologu-o aktywnym porodzie oraz wertykalnych pozycjach do parcia
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeAug 16th 2013
     permalink
    Nana pochwal sie :bigsmile:
    --
  5.  permalink
    Ja z Maksem na 5 dni przed terminem byłam na wizycie i okazało się, że mam 4 cm rozwarcie ale żadnych bóli i skurczy. Dostałam skierowanie do szpitala żeby sobie urodzić. Oczywiście oksy i poszło szybko. Zobaczymy jak teraz się sytuacja rozwinie
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09k6vei2y2o.png" a
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.