Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorNera86
    • CommentTimeAug 19th 2013
     permalink
    Dorit: Nera kochana, to juz zaraz, moze dzis wieczor??


    myślę,że dzisiaj raczej nie ,może w nocy ...

    Nera86: ,wczoraj nacierpialam się ale bylo warto

    Dorit: a co robilas lub Tobie robili?jakis masaz szyjki? Powodzenia!


    wczoraj miałam straszne bóle,czułam jakby miednica mi pękała , straszne kłucia i skurcze ,trwalo to ok 2 h i jak ręką odjął , pomyslałam ,że może nareszcie główke układa prawidłowo a tu jeszcze taka niespodzianka z szyjką i rozwarciem :wink:
    --
  1.  permalink
    Nera to juz lada moment bedziesz tuliccorcie:bigsmile: trzymam kciuki za Was!
    my dzis przynieslismy wozek ze strychu 9mam po Karolince) zeby go odswiezyc i strach mnie oblecial, ze to juz tak blisko! ciuszki tez juz poprane, mezus poprasowal:wink: ja jeszczetydzien biore progesteron, poznie mam odstawic i zobaczymy co sie podzieje:cool:
    -- [img]
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeAug 19th 2013
     permalink
    Asiunia, hormonki? :devil:

    Dziewczyny zwalniać listę, ładnie rodzić, bo ja chcę do pierwszej dwudziestki wskoczyć :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorGaja00
    • CommentTimeAug 19th 2013
     permalink
    Hej dziewuszki:)

    Wpadam się wam pochwalić że rano mieliśmy wizytę u doktorka i dzięki bogu z naszą kruszynką wszystko oki:cheer:

    serduszko dzidzi bije jak szalone a ja się popłakałam ze szczęścia :bigsmile:mąż nagrywał a w domu wspominaliśmy jak to było jak usłyszeliśmy pierwszy raz bicie serduszka naszej Nikoli..... no i poryczałam się jak głupia:bigsmile:
    -----
    idę kończyć pakowanie walizek,z samego rana wyruszamy do PL:swingin:

    TRZYMAM KCIUKI za wszystkie mamusie na wylocie:rainbow:
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeAug 19th 2013
     permalink
    Nera86: wczoraj miałam straszne bóle,czułam jakby miednica mi pękała , straszne kłucia i skurcze ,trwalo to ok 2 h i jak ręką odjął , pomyslałam ,że może nareszcie główke układa prawidłowo a tu jeszcze taka niespodzianka z szyjką i rozwarciem
    czyli pomalutku wszystko idzie swoim rytmem :bigsmile:
    Asiula_6_9_91: Nam w SR dali numer do położnych, kazali zadzwonić teraz i potem po porodzie. Przydzielone są one zgodnie z ulicami :)

    u mnie kiedyś szpital zgłaszał,musze się dowiedziec jak jest teraz
    Asiunia892: nie wiem czy zaczyna mnie to wszystko trochę przerażać czy co ale po prostu mam dziś tak paskudny humor że szkoda gadać
    każda z nas ma prawo do gorszych dni,pozwól se na nie.wypłacz się jeśli to Ci pomoże

    Treść doklejona: 19.08.13 19:28
    Gaja00: serduszko dzidzi bije jak szalone a ja się popłakałam ze szczęścia

    cudowne wiadomości,piękne uczucie usłyszec to na własne uszy :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeAug 19th 2013
     permalink
    No nera zwalniaj liste :-)
    Asiu ja placze co chwile i co chwilemie wszystko przerasta
    •  
      CommentAuthorNera86
    • CommentTimeAug 19th 2013
     permalink
    w Łodzi nadchodzi burza ,ponoc burze sprzyjaja porodom :boogie: mnie łapie i puszcza,skurcze dalej bardzo nieregularne ale tym akurat sie nie przejmuje bo np z moimi dziewczynkami do rozwarcia na 7 mialam nieregularne . jeszcze bedzie tak ,że donosze do piątku :rolling: a tak na poważnie -myślę ,że nie wcześniej niż jutro się zacznie , kobiety na OCP z rozwarciem na 4 chodzily i 3 dni
    --
    •  
      CommentAuthorgirlorboy
    • CommentTimeAug 19th 2013
     permalink
    Gaja00: serduszko dzidzi bije jak szalone a ja się popłakałam ze szczęścia

    suuuper :bigsmile:

    Nera trzymamy kciuki , super ze udalo sie Pole donosic ;)
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeAug 19th 2013
     permalink
    Ale jestem ciekawa kiedy Pola rozkreci skurcze,cos na przyspieszenie rób:bigsmile:
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeAug 19th 2013
     permalink
    bonim: ,cos na przyspieszenie rób

    hahaha a niedawno leżec musiała nic nie robiąc
    ależ to życie jest przekorne :wink:

    kurcze zazdroszcze Wam na czołówce że już tak bliskie finiszu jesteście
    chciałabym choć 30tc już mieć
    --
  2.  permalink
    Nera trzymam kciuki żeby gładko poszło jak już się zacznie :)
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09k6vei2y2o.png" a
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeAug 19th 2013
     permalink
    Uś już niedługo :)
    Zleci nim się obejrzymy :)
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeAug 19th 2013
     permalink
    No tak :-). Jak zakaz bzykanka byl to mozna lekko wywolac ,bo teraz juz zakazu nie ma :-) :devil:
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeAug 19th 2013 zmieniony
     permalink
    Asiula_6_9_91: Uś już niedługo :)
    Zleci nim się obejrzymy :)

    buuuuuuu od 6tc tak se to tłumaczę :cry:
    a tu dzien za dniem tak strasznie sie ciagnie
    uż nawet doły miewam przez to
    dlaczego niektórym tak strasznie szybko ciąża leci a mi tak się wlecze?

    z drugiej strony na początku mówiłam że chcę swiadomie przeżyć każdy jeden dzień tej ciąży
    bo poprzednia była usłana tylko cierpieniem,skurczami,szpitalami i ogólnie ciągle łzy
    może dlatego teraz tak świadomie tą przeżywam :devil:
    sama tego chciałam

    Treść doklejona: 19.08.13 22:23
    sory jakoś tak znów mnie kiepskie nastroje łapią...
    --
    •  
      CommentAuthorAsiunia892
    • CommentTimeAug 19th 2013
     permalink
    uś: sory jakoś tak znów mnie kiepskie nastroje łapią...

    uś dziś taki dzień chyba jest .... bo ja mam tak samo dzisiaj :(
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeAug 19th 2013
     permalink
    Przychodzi momet ,ze jakby sie dluzy,a pozniej myk i popiernicza :-)
    A ja przy okazji wkladania luteiny,poczulam ,ze palec w szyjke wchodzi na luzie :/ w sumie od ponad mies chodze z rozwarcien na palec,ale te klucia chyba daly czadu, a gin chyba wyjechal ;/
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeAug 19th 2013
     permalink
    bonim: , a gin chyba wyjechal ;/

    kurcze niedobrze
    spróbuj moze znaleźć kogoś innego kompetentnego kto mógłby Cię zbadać
    strasznie niepokojące,może lepie mieć rękę na pulsie?
    mam nadzieję że jednak nic złego się nie dzieje

    bonim: Przychodzi momet ,ze jakby sie dluzy,a pozniej myk i popiernicza :-)

    tak tak :tongue: miało się ciągnąć max do 12tc,potem do połowy a tu już tyle za połową i ciągle się dłuży :tongue:
    pocieszam się ze idzie wrzesien.poślę bliźniaki do szkoły,będziemy mieć zajęcie.w tv seriale i wogóle życie stanie się ciekawsze :tongue:

    Asiunia892: uś dziś taki dzień chyba jest .... bo ja mam tak samo dzisiaj :(

    ja to kurcze mam od miesięcy
    zamiast sie cieszyć ze w domu siedzę,mam czas dla siebie to jęczę
    jak baba w ciąży normalnie :devil:
    ale faktycznie jakoś przy burzowej pogodzie się nasila
    czasem Asiu musimy pomarudzić.ja se pogadam i zaś kilka dni spokoju będzie :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorAsiunia892
    • CommentTimeAug 19th 2013
     permalink
    A marudź marudź :), mnie jeszcze wkurzyła moja ciotka która przyjechała do mojej mamy na kawę, weszła do mnie do pokoju a tam w łóżeczku leżą ciuszki wyprane do wyprasowania a ona z tekstem: po co tyle tych rzeczy,przecież Ty mu ich w ogóle nie ubierzesz, kiedyś nie było takich rzeczy i się też wychowaliście za to teraz to już przesadzacie:devil: po prostu działają na mnie takie teksty jak płachta na byka wrrrrrrrrrr
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeAug 19th 2013
     permalink
    Asiunia892: kiedyś nie było takich rzeczy i się też wychowaliście

    i trzeba było codziennie pranie robić :tongue:
    ja dziękuję,wolę mieć kilka zmian ubrań i wolne od prania i prasowania na kilka dni :wink:
    nie ma co sie przejmować.choć wiem jak ciężki dzień to każde hasło wkurzyć potrafi
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeAug 20th 2013
     permalink
    Wstawac mamuski:-)
    Niestety ciotki ,babki i tesciowe maja swoje poglady. Mojego syna przebieralam kilka razy na dobe nawet w nocy,pielucha sucha a on ,,zalany' bo mu sie ptaszek zadzieral. I stosy ciuchow nieuniknione :-)
    Najlepiej olac te teksty.

    Treść doklejona: 20.08.13 07:48
    A nad ginem sie zastanawiam,tylko malo kompetentnych u nas jest :/
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeAug 20th 2013 zmieniony
     permalink
    Bonimku, a na IP nie chcesz podjechać? Co prawda to rozwarcie na palec o niczym nie świadczy (byle nie postępowało), ważne, żeby szyjka w miarę długa i twarda przy tym była - ale tam by Cię zbadali.
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeAug 20th 2013
     permalink
    Szyjke to ja mam miekką jak w owulke juz od czerwca :shocked: niby tydz temu szyjka z 32 mm miala 40 mm ale to pomiary 2 ginow na 2 sprzetach. Na ip nie jade puki nie ma jakis mega objawow,narazie od wczoraj cisza,wzielam na noc 2 luteiny. Na ip sa rozni lekarze, moj uwaza ,ze moge lezec w domu,a wiadomo na kogo trafie? Moj m robi po 12 h ciezko nam teraz. Jedzenie mam od mamy i leze. Wiadomo jak sie cos mocniej i czesciej zacznie dziac to musze jechac.. normalnie ciagle o tym mysle zeby nic sie nie dzialo:cry:
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeAug 20th 2013
     permalink
    Kasiu nie lekceważ niepokojących symptomów... Samym martwieniem się sobie i Zuzi nie pomożesz... Zawsze możesz się nie zgodzić na pobyt w szpitalu, ale zostaniesz zbadana i będziesz wiedziała czy wszystko ok.
    Myśle o Was i trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze.
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeAug 20th 2013
     permalink
    Bonim ale ty czujesz szyjkę przy wkładaniu Luteiny? Bo ja swojej nie dosięgam nawet jak się napnę i wydaje mi się że tak powinno być. U mnie jeśli dotknęłabym szyjki to musiałaby być naprawdę nisko, tylko że ja mam tyłozgięcie i szyjka przykleja się do kręgosłupa :) Sprawdź to lepiej Bonimku, nie stresuj nas i siebie :)
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeAug 20th 2013
     permalink
    Niby tak ale sama nie wiem,nawet usg nie zrobia,dlatego wolalabym gdzies prywatnie pojsc. Zobacze jak dzisiajbedzie
  3.  permalink
    i ja sie witam z rana:)
    bonim lez jaj najwiecej i bedzie ok!
    us i mi sie tak do 30tc ciagnelo niemilosiernie, az przyszedl czas, zr najwyzsza pora torbe do szpitala spakowac.i ty sie doczekasz:))
    milwgo dnia mamuski!
    -- [img]
  4.  permalink
    dziewczyny. czy ktòraś spotkała sie z pojęciem pojedynczego zwapnienia na seruszku? wczoraj miałam połówkowe i lekarz to znalazł. powiedział żeby sie nie przejmować. ale ja wiem już teraz że to jeden z markeròw zd. jestem załamana jakby mi się świat zawalił. czytałam o tym. niby badanie prenatalne wyszło ok.wszystko było dobrze ale teraz przeraża mnie myśl o kolejnej wizycie.momentalnie straciłam całą radość z ciąży :(((((
    --
    •  
      CommentAuthorŻabka221
    • CommentTimeAug 20th 2013
     permalink
    Moja Ola miała wykryty marker w lewej komorze w 19tc sam się zlikwidował , że tak powiem ;) ani śladu po nim,także spokojnie:)
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeAug 20th 2013
     permalink
    Subiektywna trzymam kciuki, zeby u Was jak u Żabci było :*
    Bonimku obserwuj się dziś i jak coś to idź do gina, będziesz spokojniejsza, a dobrze wiemy, że stres źle wpływa..
    Dziś ja mam denny humor.. obudziłam się i w ryk..
    Non stop śni mi się, że mój M. Nas zostawi..
    Wiem o tym, ze nas kocha nad życie ale te sny.. ehhh..
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeAug 20th 2013
     permalink
    bonim: Szyjke to ja mam miekką jak w owulke juz od czerwca :shocked: niby tydz temu szyjka z 32 mm miala 40 mm ale to pomiary 2 ginow na 2 sprzetach.


    A bo szyjka może się wydłużyć jak grzecznie leżysz :) Cholibka, jak szyjka miękka to chyba bym też sie do gina umawiała na "już"... A kiedy Twój wraca?
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeAug 20th 2013
     permalink
    Bylam u niego 3 tyg temu,mowil ,ze wyjezdza ,a nie spytalam na ile :confused: szyjke mam maślatą bo przy pierwszym porodzie mialam wywolywany porod,szyjke twarda ,zamknietą,nawet opuszek palca nie wchodzil,polozna otworzyla mi ręcznie az chrupnelo,stad pewnie jest teraz jaka jest.
    Narazie leze,jak cos to napewno pojade.
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeAug 20th 2013
     permalink
    SSubiektywna mam nadzieję że to nic strasznego.wiem że sie przejmujesz ale szukaj pozytywnych informacji.u Zabci skończyło sie dobrze więc i u was tak będzie!
    Niestety nie znam takich przypadków więc nie pomogę
    --
    •  
      CommentAuthorNera86
    • CommentTimeAug 20th 2013
     permalink
    witam cieplo
    bonim: Ale jestem ciekawa kiedy Pola rozkreci skurcze,cos na przyspieszenie rób:bigsmile:


    nie dam rady przyspieszyc ,mam tak obolałą pochwę ,uda ,pachwiny,ze bym chyba jajo zniosła .jedyne co to chodzę :sad:
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeAug 20th 2013
     permalink
    To Ty jeszcze tutaj? :bigsmile: no to zaskakujesz kobieto , obym i ja tak dotrwala
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeAug 20th 2013
     permalink
    bonim: Mojego syna przebieralam kilka razy na dobe nawet w nocy,pielucha sucha a on ,,zalany' bo mu sie ptaszek zadzieral. I stosy ciuchow nieuniknione :-)

    A już myślę z przerażeniem o przetartych kolanach :devil: Zapomniałam o wcześniejszych, chłopięcych atrakcjach :cool:

    Bonim, trzymaj się!
    Nera, powodzenia!
    A Dorit sie nie zameldowała jeszcze? :devil::bigsmile:

    Ściskam wszystkie marudy :grouphug: Wczoraj też miałam taki dzień i noc :neutral: Nie mam czasu, żeby się położyć i odpocząć w ciągu dnia, a muszę. Nie mam siły na tyle, żeby biegać cały dzień. Nogi mnie bolą, duszno niemiłosiernie i brzuch się spina co jakiś czas. Wczoraj wykąpałam naszą kwoczkę i padłyśmy obie. Dopiero M, jak wrócił po 1 w nocy, holował mnie do łóżka. Całą noc się przewracałam i nie mogłam obrać wygodnej pozycji :devil: Dziś wstałam i brzuch boli jak na @. Leżę i koniec.
    A nie wspomnę o tym, że w lustro spojrzeć nie mogę :neutral: Kicha jakaś :confused:
    Tak myślę, że teraz jest dołek, więc górka przed nami :wink: Mimo wszystko, miłego dnia Wam życzę :bigsmile:
    --
    • CommentAuthorkarobella
    • CommentTimeAug 20th 2013 zmieniony
     permalink
    Witam się wtorkowo :)

    Wróciłam z laboratorium, rozwiesiłam pranie ubranek mojej Niuńki i teraz odpoczywam bo troszku się tym zmordowałam, teraz wiem że bardzo dobrze zrobiłam że wzięłam się za pranie bo tyle tego mam że szok, pomalutku wszystko będę prać i prasować aby do 37 tc się wyrobić i mieć spokojną głowę :D

    Ciekawe co u Dorit :) !

    Nera trzymam kciuki aby wszystko poszło sprawnie i szybko :)
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeAug 20th 2013 zmieniony
     permalink
    subiektywna7: momentalnie straciłam całą radość z ciąży :(((((
    --

    Znam to. Też bałam się wady serca czy nerek, hipotrofii. Pępowina dwunaczyniowa straszyła nas do końca w ciąży z Emilią. Mała jest zdrowa.
    Ochłoniesz. Daj sobie czas.

    subiektywna7: powiedział żeby sie nie przejmować

    Tego się trzymaj. Pamiętam, jak w chwilach zwątpienia M mi to powtarzał do znudzenia :wink: Gdyby to było coś poważnego, z czym trzeba by działać już teraz na pewno zostałabyś o tym uprzedzona. Poród pewnie też byłby planowany w konkretnym szpitali np. CZD.
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeAug 20th 2013
     permalink
    subiektywna7: wczoraj miałam połówkowe i lekarz to znalazł. powiedział żeby sie nie przejmować. ale ja wiem już teraz że to jeden z markeròw zd. jestem załamana jakby mi się świat zawalił.


    u mnie na połówkowym wykryto niedomykalność zastawki trójdzielnej - też jeden z markerów zd (niby 1-sze genetyczne wyszło ok, ale NT=2,2mm więc nie najmniejsze i zaczęłam się bać jeszcze bardziej)... lekarz oczywiście powiedział, że nie ma się czym przejmować, dla świętego spokoju zrobiłam jeszcze echo serca, które potwierdziło małą niedomykalność i wykluczyło inne wady serca, mimo to do końca ciąży żyłam w lekkiej niepewności (co jakiś czas nachodziły mnie myśli czy to nie zd) - oczywiście Misiek urodził się zdrowy, za to z grubym karczkiem :cool:
    Jak miał miesiąc zrobiliśmy ponownie echo ale zastawka nadal była niedomknięta (nie jest to nic groźnego i normalnie można z tym żyć - ponoć większość z nas ma niedomkniętą zastawkę), we wrześniu idziemy jeszcze raz na kontrolę (ale w sumie nie zastawki tylko ogólnie serduszka, bo w 1 miesiącu miał tam jeszcze coś niepodomykane - tzn. coś co powinno się zamknąć samoczynnie do 3mc)
    Także będzie dobrze i skoro lekarz kazał się nie martwic to pewnie nie ma czym :) Jak chcesz to dla świętego spokoju zrób ew. echo serca u jakiegoś specjalisty :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeAug 20th 2013 zmieniony
     permalink
    Jak leżałam z małą na wcześniakach to wszyscy lekarze zgodnie twierdzili że zastawka może się zamykać nawet do 2 latek.
    Później jeśli nie daje żadnych negatywnych objawów temat się zostawia (i tak jest najczęściej) lub jeśli coś jest nie tak koryguje operacyjnie (podobno prosty, rutynowy zabieg).
    O tych zwapnieniach słyszałam na oddziale baaardzo często, na zasadzie - bez paniki, nic się nie dzieje, do kontroli.
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeAug 20th 2013 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny właśnie leci film "Bobasy" na Canal +. O pierwszym roku życia dziecka w różnych kulturach. Myślę, że będzie ciekawy:)
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeAug 20th 2013
     permalink
    Miło ze o mnie pamiętacie:winkkiss:, wczorajszy dzien, noc i dzisiejszy poranek dołączałam do marud, bylo koszmarnie
    czulam sie słabo, migrenowy ból, glowy, niedobrze mi bylo, probowalam isc na spacer wieczorem z m, ale musialam sie cofnac bo brzuch b bolał
    w nocy wzielam pol apapu ( w sumie placebo;), rano po sniadaniu- wmuszonym na sile wszystkjo przeszlo!!uff jak dobrze, bo taka slaba i z bolem glowy nie chcialabym rodzic...moja doula siedzi jak na szpilkach bo pelnia dzisi jutro jakos :)wierze ze natura jakos ma wplyw na nas i porody
    malutka ma czkawke i kopie mnie ciagle wiec jestem spokojna- ktg na Zelaznej robia po terminie- lub gdy cos sie dzieje...wiec tak nie bede jezdzic-dzwonilam tam dzis.
    Nera wspolczuje tego ze juz jestes obolała, mogloby sie konkretnie rozkrecic a nie tak na raty, prawda?
    Polcia wyskoczy niebawem, jeszcze chwilke!! ale bedzie super, trzymam kochana kciuki mocno.
    Ktos ma kontakt z markos?moze ona juz "rozpakowana"? :)
    subiektywna- rozumiem stres, trzymam kciuki by bylo dobrze- trzymalabym sie tego co mowi gin, na pewno za pare dni oswoisz sie i ochloniesz, tak tak z kazda nowiną złą w ciązy mam...musi byc wszystko ok. Sciskam
    ja mam lekką niedomykalnosc zastawki mitralnej i mam b dobra kondycję cale zycie, biegałam, cwiczę, i nie mam przeciwskazan do porodu sn,a u Twoje corci to moze sie jeszcze domknąc jak pisza dziewczyny
    :thumbup:
    --
    •  
      CommentAuthorAnula85
    • CommentTimeAug 20th 2013
     permalink
    Cześć dziewczynki wpadlam do was na chwilę żeby napisać tutaj coś specjalnie do One kiss
    Kobieto nawet nie wiesz jak bardzo lubię tu zaglądać i czytać twoje posty bo widać,ze z serca piszesz jak bardzo się cieszysz z oczekiwania na córeczkę.Jest mi bardzo miło czytać takie posty gdy od kogoś bije takie piękne szczęście.Wiem,że bije to od każdej z nas ale u ciebie najbardziej to widać.To super ,że jesteś taka szczęśliwa w ciąży ja też taka byłam a teraz jestem jeszcze szczęśliwsza bo mam już moje serduszko przy sobie.
    --
    •  
      CommentAuthorBasita
    • CommentTimeAug 20th 2013
     permalink
    Hej Mamusie:)
    Nie odzywam się za wiele, ponieważ szykuje się do przeprowadzki, Pakuje, pakuje i końca nie widać, nie wiem jak my ze wszystkim się pomieściliśmy do tej pory i jak to pomieścimy w nowym, małym mieszkanku... jutro dostaniemy klucze i będę kombinować jak to zorganizować.
    Nera trzymam kciuki,żeby szybciutko się rozkręciło wszystko, bo na pewno bardzo ciężko Ci jest. Polcia niech wyskakuje i cieszy mamusię już po tej stronie brzusia :)
    Subiektywna kciukam,żeby jednak wszystko było w porządku. Skoro gin mówi,żeby się nie martwić, to trzeba się tego trzymać. Mnie na początku też "straszono" różnym sprawami, jak rozszczep kręgosłupa, zatrzymanie wzrostu dziecka, a jak na razie wszystko jest dobrze i daję Młodemu dwa tyg, a później niech już wychodzi;) Będzie wszystko dobrze!:thumbup:

    Za tydzień jadę na ostatnie usg, a za dwa już na porodówkę.
    -- Dziecko to niepowtarzalny dar.. dar życia.. wyjątkowy...
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeAug 20th 2013 zmieniony
     permalink
    akirka: Dziewczyny właśnie leci film "Bobasy" na Canal +. O pierwszym roku życia dziecka w różnych kulturach. Myślę, że będzie ciekawy:)


    Polecam gorąco ten film!!! Juz kiedyś tu dziewczyny go polecały, wtedy obejrzałam i byłam zachwycona! :)
    Widać jak na dłoni różnice kulturowe w wychowaniu i podejściu do dziecka :)
    I najważniejsze, że wszystkie dzieciaczki chowają się zdrowo, zarówno ten na stepie (tak się pisze?!), jak i ten w rozwiniętym kraju. Jedno kąpane w misce czy wiaderku, tuż obok przechadzające się kozy czy kogut, a drugie w wypasionej wanience.
    Naprawdę i ja polecam ten film!


    Bonimku ja się nie znam na rozwierających się szyjkach. Jak póki co nie chcesz jechać na IP, to próbuj dzwonić dalej do gina. Nawet jak wyjechał, to chociaż przez telefon powie Ci co robić. Wiesz, tak dla własnej spokojności :)

    Dorit, pełnia tuż tuż :) Ja chyba równie mocno jak Ty, czekam na Waszą córę! :-)

    Subiektywna, mi na połówkowym też coś wyszło z serduszkiem. Nawet zapis na opisie usg mam w tej rubryce "wydaje się być prawidłowe", ale do końca niewiadomo. Ginka mówi, wg Jej oka jest dobrze, ale nie może tego potwierdzić w 100%, ponieważ obraz nie byl czytelny. Będziemy monitorować to na naastępnych wizytach.
    Póki co, nie czytam nic o tym w necie, nie doszukuję się niczego. Mój spokój jest dla córy teraz bardzo ważny, a przecież jak coś jest nie tak, to teraz nic nie poradzę. Musimy czekać i wierzyć, że jest dobrze i to "wydaje się prawidłowe" wkrótce zamieni się na "prawidłowe".
    Wierzę, że u Ciebie też skończy się na strachu i dzieciątko będzie zdrowe, rumiane, różowiutkie i pachnące :)


    Ahaa i jeszcze apropos płaczu i gorszych dni, ja zażartowałam z tymi hormonkami u Asiuli, ponieważ ja nie wiem co znaczy przepłakać pół dnia niewiadomo dlaczego, nie mam złych dni, że denerwuje mnie wszystko, że nie wiem, co ze sobą zrobić, że czuję się bezsilna. Tutaj wielki ukłon dla wszystkich dziewczyn, które pomagają mi na forum wyprawkowym, odpowiadając czasem na bardzo dziwne, żeby nie powiedzieć głupiutkie pytania!!!!! :* :)
    Może mnie dopadną te dni jak będę wyżej w ciąży lub na końcówce. Dobrze znoszę ciążę, bez - jak to mówią moi przyjaciele i mąż - tzw. "jazd" :-)
    Owszem zdarza się popłakać na reklamie pampersów czy karmy dla psa, ale śmieje się później sama z siebie :)
    A każdą najmniejszą dolegliwość traktuję jak błogosławieństwo :) Mąż się ze mnie śmieje, że w tej ciąży stałam się "sodomasochistką" :crazy:
    Ból pleców, ja ledwo wstaje, widzi Paweł jak mnie boli, ale uśmiecham się i mowię do Niego "Co się patrzysz? To Ty mi to zrobiłeś!" :-)
    On odpowiada "Przecież tak prosiłaś, a wiesz, że nie umiem Ci odmawiać! Jesteś współwinna" :)
    Pośmiejemy się i jest fajnie!


    Anula85: wpadlam do was na chwilę żeby napisać tutaj coś specjalnie do One kiss
    Kobieto nawet nie wiesz jak bardzo lubię tu zaglądać i czytać twoje posty bo widać,ze z serca piszesz jak bardzo się cieszysz z oczekiwania na córeczkę.Jest mi bardzo miło czytać takie posty gdy od kogoś bije takie piękne szczęście.Wiem,że bije to od każdej z nas ale u ciebie najbardziej to widać.To super ,że jesteś taka szczęśliwa w ciąży ja też taka byłam a teraz jestem jeszcze szczęśliwsza bo mam już moje serduszko przy sobie.


    Anula zawstydziłaś mnie :shamed: a ja myślałam, ze ja z tych niewstydliwych :)
    Bardzo dziękuję za tak miłe słowa. Ciężko czasem jest przez słowo pisane przekazać, co się naprawdę myśli, czuje, tym bardziej się cieszę, że tak pozytywnie mnie odbierasz :)
    Z "wrodzonej skromności" nie zaprzeczę ani jednemu napisanemu przez Ciebie słowu :wink: :bigsmile:
    Bardzo mi miło, że tak mnie widzisz :* :* :*
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeAug 20th 2013
     permalink
    Dorit ja też myślałam że wy już z córcią :)
    Pełnia ma być 21go :d następna 19.09 więc może wtedy będzie wysyp u wrześniowek :)
    Onekiss o tym bólu pleców to u nas identyko :p
    Mi się też wydaje, że Markos już rozpakowana :)
    Nercia trzymamy kciuki za szybką akcje :)
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeAug 20th 2013
     permalink
    Asiula, tak czekałyśmy, aby lipcowe mamy rodziły, a tu proszę za chwilę wrześniowe będą się rozpakowywać :)
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeAug 20th 2013
     permalink
    Asiula_6_9_91: Mi się też wydaje, że Markos już rozpakowana :)



    Markos nadal w dwupaku :wink: a przynajmniej 5h temu była :cool:
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeAug 20th 2013
     permalink
    Uuuuu.. a myślałam że tak nic nie pisze u nas to może :d
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeAug 20th 2013
     permalink
    Dzieki Sardynko za wieści.:) Nie wszyscy tacy uzaleznieni od forum jak ja.:tongue:
    One Kiss- podpisuje sie pod Basitą, jestes taka optymistyczna i wiele tu wnosisz radosci.:)
    W koncu to nasze marzenia sie spełniają!!:clap:
    --
    • CommentAuthorAnge
    • CommentTimeAug 20th 2013
     permalink
    Hey dziewczyny :)
    Malo tu zaglądam ale myślę o was i wszystkim kochanym mamusiom na końcówce życzę powodzenia :) i trzymam za was mocno kciuki!!!!!
    Buziaki
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.