Lili jak samopoczucie?? Już tylko 2 tygodnie, ale fajnie. Wypadł Ci już czop??

Lili z tym spaniem to świetnie Cię rozumiem

Kicia miała dzisiaj zaczynać o 19 tak?? O rany no to czekamy na szczęśliwy i szybki powrót do domciu
Jeszcze tylko Lili i Honia i.... 27.03.2008 zaczyna działać. A jesteśmy aż 3. Ciekawe w jakiej kolejności się rozpakujemy. Coś czuję, że będę ostatnia.
Fmartunia ja do narodzin Oskara zostaje na starym mieszkanku. A do nowego przeprowadzimy się w kwietniu.

Anetusia cały dzień o tym świrze mówią. Masakra!!! To jest własnie otwieranie oddziałów. Włazi kto chce, nikogo nie kontrolują. Każdy odwiedzający powinien przejść przez jakąś recepcję i meldowć do kogo idzie.

hej
Jestem nowa w tej dyskusji przedtem byłam na weterankach zresztą dalej tam zaglądam ale teraz tak jak Wy spodziewam się dzidziusia i pomyślałam że to będzie dobry pomysł aby tutaj zajrzec ...

ale od czegoś trzeba zacząc

to straszne!unas w szpitalu sa kamery na oddziale dzieciecym a do noworodkow maja dojscie tylko polozne i rodzice nikogo wiecej nie wpuszcza nawet gdyby ktos byl z rodzicami.

Anetusia rozumie cie a wiesz jak teraz sie te ostatnie tygodnie ciagna,czekanie tylko kiedy sie wkoncu zacznie.

jakos teraz mam czestsze skorcze,i przy tym bol krzyza czyzby ???zobaczymy

wow Lili

Witam z samego rana.
Mąż spi,niech się wyśpi,a mi się już nie chce.
wczoraj spakowaliśmy torbę.
Jeju jaki to stres-wciąż się zastanawiam czy czegoś nie zapomniałam albo czy coś jeszcze jest mi potrzebne...

Gdzie można poczytać o porodach rozpakowanych mamuś, gdzie dziewczyny to opisują ??

Dzięki Aniu

wiecie wlasnie sobie poczytalam opisy kurcze i teraz strasznie sie boje

jak te bole beda silniejsze od ataku woreczka zolciowego to tego nieprzezyje

hihihi Lili mi mały ostatnio w nocy dał popalić po jajniku. Myślałam, że jajko zniosę. Ale podobno poród tak nie boli. Pożyjemy zobaczymy

Cześć Dziewczyny.
U nas też pada i wieje, okropnie jest. Wczoraj wzięłam 2 magneziki i nospę forte na noc i spało mi się super. Tylko Julka coś sie cała noc nie ruszała i rano dopiero jak ją troszkę poszturałam to takiego kopa mi dała, że już jej nie będe przeszkadzać widocznie też ma ponury dzień
Też jestem za tym, żeby na oddział tylko męża wpuszczać a nie jakieś pielgrzymki urządzać do mamy i maleństwa. Torba też spakowana, tylko czasami coś jeszcze dorzucam i ciuszki dla małej mi jeszcze zostały do spakowania. Spakowałam się jak zaczęli przedwczesnym porodem grozić i tak sobie leży w kącie.
iris, gratuluje dbaj o siebie
justa, ja też miałam takie miesiączki, a to od której ciąze mi się liczy to już w ogóle... po ścianach chodziłam z bólu
lili, to już całkiem blisko. A na kupkę to u mnie działa ok 10 minutowa rozmowa przez telefon albo siedzenie przed kompem. Od razu lece na kibelek

buziaczki na cały dzionek

Witamy i my :)U nas pogoda też nieciekawa wieje okropniasty wiatr i coś kapie z nieba...nic nam sie nie chce i pewnie prasowanie znowu o kolejny dzień przełożę.A mi w nocy to ręce drętwieją konkretnie dłonie...jak się przebudzę to z 15 min ręce w górze trzymam....
miłego dnia

Dziewczyny jak u Was z płytkami krwi. ??
Ja, przy dolnej granicy 130 miałam kolejno przy badaniu krwi - 156, 123, 135, 117. Teraz znów mam zrobić morfologię, żeby właśnie sprawdzić czy dalej spadają.
A robiłyście może krzepliwość krwi.??

Ja tez witam w ten przepaskudny niedzielny poranek

JUSTA ja niemialam problemow jak zaczely spadac to bralam dosc dlugo zelazo i to pomoglo.A przy pierwszej ciazy mi niezle spadaly.

MILEJ NIEDZIELKI ZYCZE

witam i ja i przesyłam pozdrowionka
u nas lepiej, brałam Aspargin, czyli magnez na skurcze i trochę przeszło, a w jutro jedziemy na zastrzyk, będzie dobrze, to już 33 tydz. się zaczął
wczoraj byliśmy kupić wyprawkę i zamówiliśmy wózek, no i powoli już pakuję torbę, zostało mi jeszcze poprać i poprasować ubranka ale chyba nie będę ich brać bo u nas w szpitalu dają, a własne mogą zginąć.
Dziękuję wszystkim za troskę teraz muszę dużo odpoczywać, to sobie leżę i czytam gazetki, strasznie mi się nudzi

Witajcie! Długo się nie odzywałam, ale codziennie śledziłam ten wątek.

Tagusiu, serdeczne gratulacje

blasku, ile bym dała za godzinę nudy...

Od jakiegoś czasu bardzo źle oddycha mi się w nocy... Wysoka poduszka nie zawsze pomaga. Macie jakieś pomysły?

i ja się melduję w nowym tygodniu.
u nas wszystko okej. śluz mi się ostatnio zmienia.wczoraj miałam trochę galaretkowaty a dziś wodnisty.
zawsze mam stresa czy to nie wody ...
jutro jedziemy do lekarza i juz sie nie moge doczekac.
pogoda sliczna za oknem, az korci zeby wyjsc na spacer.zastanawiam sie wlasnie,aczkolwiek ciezko mi sie chodzi, no i dzis troche ganiania po marketach mnie czeka wiec nie wiem czy sie lepiej nie pooszczedzac...

justa ja i tak cie podziwiam ile ty jeszcze masz energi ja to juz wogole niemoge biegac dzisiaj tez bylam w urzedzie naszczescie niebylo ludzi i szybko zalatwilam.
Trzymie kciuki zeby to niebylo nic groznego.A unas tez lepiej niejest tez musze za niektore badania placic.A hormonki swoje robia
jak potrafisz to wrzuc moje fotki na galeri bo ja niepotrafie

JA TEZ MIALAM TO OSTATNIO ROBIONE I NASZCZESCIE TEGO NIEMAM
NIO BRZUSIO 102 cm W OBWODZIE

JA MAM DO GINKI NA 12 CIEKAWE CZY JESZCZE ZDAZE

WLASNIE CHWATAM SIE ZA PRASOWANIE A POZNIEJ PO MALA DO PRZEDSZKOLA

justa, to było badanie na te paciorkowce? jak to się odbywa? jak normalne badanie ginekologiczne? i pobieraja jak cytologie czy z moczu? bo sie zastanawiam jak to moja nowa ginka chce zrobic skoro mnie nie bada

połowę ciuszkow wyprasowałam a reszta czeka na jutro

moja Julka to jakby na rowerze dziś jeżdziła wierci sie i kręci
miłego wieczoru

dzięki justa, w takim razie będę musiała sobie to prywatnie zrobić

maarlenka
GRATULACJE kochana, witaj wsród przyszłych mamuś, tymi bólami nie masz się co martwić, to normalne, kłucie jajników i ból jak na okres, macica się rozciąga.