Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

  1.  permalink
    Hahaha, ja sobie ostatnio przypomnialam ze ja w ogóle nic dla Hanki nie mam na wyjście!!
    Owszem mamy ciuszki ale są takie bardziej chlopiece wiec na wyjscie muszę coś różowego zanabyć :devil:
    -- // //
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeAug 26th 2013
     permalink
    Nana, dziadziuś przejął dzisiaj Krasnala, a ja poległam w łóżku z książką - może faktycznie tak "puścił" brzuch od ganiania za młodym, sama nie wiem...
    --
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeAug 26th 2013
     permalink
    Kasiu (kachaw), będę zamawiać sobie ten olejek z tej strony, co podałaś. Powiedz proszę, czy jest jeszcze coś warte do kupna u nich? Wolałabym za jedną przesyłką kupić, to co potrzebne, zdrowe i przydatne :D
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeAug 26th 2013 zmieniony
     permalink
    nightingale_84: Ja wlasnie nie wiem czy się za to zabierać bo kurcze to trzeba być bez jakiejkolwiek infekcji a jak mnie calą ciąże trapiły.. co jakiś czas coś mnie zaswędzi.. smaruję Clotrimazolum i nie wiem ale ten masaz chyba odpuszcze.

    Dzięki Night. Mam odpowiedź na trapiące mnie pytanie. Przy krażku, szwie do czasu ich ściągnięcia raczej zbyt duże ryzyko z takim masażem. Skoro clotrimazol bierze się profilaktycznie co jakiś czas...taka ingerencja nie za bardzo...

    nightingale_84: tak dokładnie tą co linkowałam

    Na poczatku użytkowania na pewno będziesz ładnie wyglądała :wink: Ciekawe, co potem :devil: Z mojej się niesamowita szmata zrobiła. Na ale droga tez nie była.

    The_Fragile: dziadziuś przejął dzisiaj Krasnala, a ja poległam w łóżku z książką - może faktycznie tak "puścił" brzuch od ganiania za młodym, sama nie wiem...

    Dowiesz się w środę, podobnie jak i ja :cool: Tymczasem miłego odpoczynku :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorAlly1381
    • CommentTimeAug 26th 2013
     permalink
    oo ja już dawno kupiłam olej ze słodkich migdałów, używałam jak oliwkę do ciała :) i teraz też od czasu do czasu używam. kupiłam w sklepie orientalnym, 200 ml za 12 zł :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorzanettt86
    • CommentTimeAug 26th 2013
     permalink
    Co do Luteiny ja mam też podrażnienia,smaruję sobie co jakiś czas clotrimazol i pomaga:)
    --
    •  
      CommentAuthorBasita
    • CommentTimeAug 26th 2013
     permalink
    Dzięki Asiula:) mam już jakiś obraz mniej więcej.Położna miała przysłać mi maila z listą co mam zabrać do szpitala, ale jakoś sie nie kwapi za bardzo...
    -- Dziecko to niepowtarzalny dar.. dar życia.. wyjątkowy...
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeAug 26th 2013
     permalink
    Dziewczyny, ale przecież masaż krocza robi się od 36tc, nie wiem może ja to źle robiłam w pierwszej ciąży, ale mnie nie bolało, było tylko trochę nieprzyjemne.
    Wiadomo że myjemy ręce a jak coś można palec owinąć wacikiem.
    Do tego nadaje się wszystko co tłuste, a więc oliwa z oliwek, wazelina. Można do oliwy z oliwek (musi być świeża nie taka co dwa lata już w domu leży) dodać parę kropel witaminy A i też się sprawdzi. Ja mam akurat olej z migdałów i będę go wykorzystywać do różnych celów, a cena tego oleju zależy od tego czy jest organiczny czy nie, wiadomo wszystko co organiczne jest droższe a rafinowany jest dodatkowo oczyszczony, więc pozbawiony zapachu (mój ma delkatny zapach migdałów, prawie niewyczuwalny).
    Kissku z tej strony miałam wiele rzeczy, ale nie wiem jaką masz cerę i jakie potrzeby.
    MOżna sobie kupić masło shea i używać zamiast kremu do rąk, hydrolatu zamiast toniku do twarzy (tylko trzeba dobrać odpowiedni do cery) mam peeling z pestek czarnej porzeczki, fajnie działa, glinki których można używać do twarzy jako masek itp
    Napisz do mnie pod wykresem albo wiadomość to coś napiszę

    Treść doklejona: 26.08.13 16:58
    Edit: chyba witaminę E, sorki pomyłka
    --
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeAug 26th 2013
     permalink
    Kasiu lecę pod kartę :)
    --
  2.  permalink
    nana81: Na poczatku użytkowania na pewno będziesz ładnie wyglądała Ciekawe, co potem Z mojej się niesamowita szmata zrobiła. Na ale droga tez nie była.


    Liczę się z tym, ale kurcze okazało się że jednak sporo rzeczy trzeba nam było kupić wiec wole np na kolyske przeznaczyc pieniazki niz na koszulke :)
    Najwyzej potem do okien bedzie :devil:
    Tez się przyda.

    Frag to odpoczywaj może się brzuszek podniesie.
    A moze rzeczywiście to inne ulożenie dzieciny.

    Mnie dziś coraz czesciej twardnienia brzuszka nawiedzaja..
    -- // //
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeAug 26th 2013
     permalink
    kachaw: przecież masaż krocza robi się od 36tc

    W linku podrzuconym przez Asiulę jest mowa o 34 tc. Tak czy tak do 38 trochę brakuje, a potem pewnie za późno. Na razie teoretycznie do tego podchodzę :wink:

    Treść doklejona: 26.08.13 17:11
    nightingale_84: Najwyzej potem do okien bedzie :devil:

    Nadaje się :wink: Z powodu licznych zakupów na końcówce myślę o kupnie koszul teraz. W razie W będą, wiadomo jak to w ciąży bywa. Zawsze znienacka do szpitala trafić można tfu, tfu... Będę przygotowana i potem nie odczuję boleśnie. Jedną już mam :wink:

    Treść doklejona: 26.08.13 17:14
    Utwierdzasz mnie w przekonaniu, że plan mam dobry :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeAug 26th 2013
     permalink
    Nana ale zakładam że nie mówimy o ciąży zagrożonej tylko takiej która przebiega bez problemów, przecież to nawet się nie wkłada palców do pochwy, tylko masuje, rozciąga wejście do niej i to pomalutku, pierwszego dnia dwa palce, za kilka trzy i itd.
    Przecież można seks normalnie uprawiać a tam jest większa eksploracja, nie wiem jak to napisać.
    U mnie akurat mimo masażu nie obyło się bez nacięcia, bo jak mnie poinformowała położna mam delikatną wyściółkę i będę mocno krwawiła i jeszcze utrudniał to fakt że nie mogłam rodzić w pozycji np na kucaka tylko na łóżku bo musiałam mieć ktg a jak schodziłam to się gubiło tętno i nie wiedziała co jest grane
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeAug 26th 2013
     permalink
    Kachaw, mnie właśnie chodzi o zagrożoną. Pisałam stronę wcześniej :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormarkos82
    • CommentTimeAug 26th 2013
     permalink
    Jestem w dwupaku nadal:cool:.
    Od 11.40 do 15.50 na porodowce na tescie - wymeczylam sie, bole podbrzusza i krzyza byly, brzuch deba stawal, Iwcuo sie wiercil i tyle.
    Po kroplowce wszystko odeszlo.
    Szyjka na 2 palce i lekkie cmienie w podbrzuszu, jutro kolejne podejscie.
    Iwcio ma ok. 3500 g i wszystko z nim w porzadku.
    Ja taka wyglodniala wrocilam, ze 1 h w kolko krecilam buzia zanim sie najadlam.
    To tyle od nas, moze w nocy cos ruszy :wink:.
    -- =http://lilypie.com <a href="http://www.przewodnikmp.pl"><img src="http://www.przewodnikmp.pl/img-030920130724sjbrihmkwbky.png" alt="ślub, wesele" border="0"></a> ][/url]
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeAug 26th 2013
     permalink
    Oj to ja nie doczytałam, w zagrożonej to bym się pewnie bała gmerać, a nawet brzucha głaskać
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeAug 26th 2013
     permalink
    Markos alez Cie wymeczyli, nawet nie wiedzialam ze takie testy robią, a ta kroplówa to rozumiem ze z oksy?

    Trzymam kciuki by cos sie ruszylo, Ty jestes po terminie tylko pare dni....czemu Cie pospieszaja?
    Iwcio ma b ładna wage, ja tez szacuje ze moja córcia bedzie ok 3kg :)
    Myslalam ze po terminie jeszcze tydzien lub dluzej czekaja az sie rozkreci naturalnie.
    Moja doula pisze do mnie czy czegos nie potrzebujemy, ale na razie wsio ok, Milo z jej strony.
    ja po wczorajszych spacerach dzis b obolała, bole jak na @ i twardnienia ale nic nowego. Cwicze sobie z piłką, rozluzniam się.jutro ide do kina na nowego Allena.:)
    --
    •  
      CommentAuthorkoalka
    • CommentTimeAug 26th 2013
     permalink
    Cześć dziewczyny
    gratulacje dla rozpakowanych :)
    przyszłam po porade
    byłam dzis na glukozie ( 75g) najwieksze świństwo jakie w życiu udało mi sie wypić - i strasznie sie po niej czuje, cały czas pomimo że pije wode, zjadłam obiad zaraz wsunę jakąś kolacje ale dalej czuje w gardle tą cholerną słodycz glukozy, poza tym dzis po 16 zaczął pobolewać i cągnąć brzuch wziełam nospe - leżę i odpoczywam z nadzieją że wszystko sie uspokoi
    jak sie sytuacja nie poprawi to jutro jade do przychodni bo zeświruje
    dziewczynka dzis dosc intensywnie fikała teraz troche sie uspokoiła
    miał ktoś takie odczucia po glukozie??
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeAug 26th 2013
     permalink
    Koalka może brzuch bolał od tego, że Mała tak fikala ?
    Po słodkim maluchy zazwyczaj fikaja więc to normalne :)
    Odpoczywaj i powinno być lepiej :)
    A co do glukozy.. okropien
    Ństwo ale mus to mus :p
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorHecate26
    • CommentTimeAug 26th 2013
     permalink
    Koalka już robiłaś ja bede robić przy najbliższej wizycie. Też nie mam miłych wspomnień związanych z glukozą i teraz znów mnie to czeka :(
    -- http://28dni.pl/pictures/2049868.jpg
    •  
      CommentAuthorkoalka
    • CommentTimeAug 27th 2013
     permalink
    hej hecate robiłam bo za tydzien mam wizyte i chciałam miec juz wyniki u lekarza wczesniej
    musze sie wam pożalić że coraz bardziej doskwiera mi samotność zwłaszcza dzis jak sie źle czułam, chłop w delegacj, ja sama i dzis dopiero zrozumiałam że jak sie cos zacznie nie tak jak być powinno to zostaje sama z telefonem
    ale jeszcze chwile musze tak wytrzymać bo innej opcji nie ma
    mam jakiegoś schiza z dołem połąćzonego wstałam w nocy o 3 na siku, podbrzusze mnie zabolało wziełam nospe z wielkim rykiem ale po prawie godzinie leżenia, użalania sie i klikania jedną ręką po necie zaczynam dochodzić do siebie
    nidgy takich napadów płacznych nie miałam a teraz zdarza sie to coraz cześćiej
    wiem że to mogą być hormony, ale żeby ąż tak to już przesada
    Mała dziewczynka fika i to cieszy strasznie - oby tylko wszystko sie uspokoiło i wróciło do normy, mam nadzieje ze zaraz choć jeszcze na godzinke usnę ale ciężko bedzie wytrzymać w pracy :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeAug 27th 2013
     permalink
    Koalka rozumiem doskonale bo ja tez tak mam,moj teraz robi po 12 h i to od miesiaca,tez czuje sie samotna i odrazu rycze. Nie jestes sama :-)
    A co do pracy to nie chcialabys l4 zeby odpoczywac?
    •  
      CommentAuthorkoalka
    • CommentTimeAug 27th 2013
     permalink
    Chciałabym L4 ale własnie w tym samym czasie co zaszłam ciążę dostałam pracę i chcę trochę jeszcze ją przytrzymać żeby miec do czego wrócić
    i nie jest to poduktowane ambicjom tylko kwestią czysto finansową bo po urodzeniu jesli nie wróce do pracy w miare szybko to popłyniemy na jednej wyplacie we trójke
    wiec jeszcze troche musze sie pomęczyć
    oby tylko mała dała rade bo jesli cos sie bardziej bedzie dziac to nie ma bata ide leżeć i wtedy niech sie dzieje co chce
    na razie chodzę jak na szpilkach, pomalutku, bez wiekszych wysiłków, żeby tylko wszystko sie uspokiło i nie bolało
    na razie po nospie spokój
    lece do roboty do popołudnia
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeAug 27th 2013
     permalink
    W takim razie wytrwalosc i sil do pracy zycze :-)
    •  
      CommentAuthorkarolajnas
    • CommentTimeAug 27th 2013
     permalink
    Witam się z samego rana :bigsmile: O tak, mnie na myśl o samym badaniu z glukozą w roli głównej, włosy dęba stają. Jeszcze przed ciążą miała robione je 3 razy, podejrzenie cukrzycy, naprawdę ledwo dawałam radę, nie wyobrażam sobie kompletnie tego uczucia w ciąży. Chociaż mam nadzieję, że mimo wszystko, jakoś je wytrzymam. Na razie to jeszcze dość odległa przyszłość. Życzę Wam przyjemnego dnia :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeAug 27th 2013
     permalink
    Ufff, my po usg, wszystko super, szacunkowa waga 1900, moje przeczucia sie sprawdzily - glowka w dole :D Strasznie sie ciesze! wszystkie pomiary dobre ale wychodza na 33 tyd o_o No i lozysko wysoko, szyjka dluga, moge odetchnac ;))))
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeAug 27th 2013
     permalink
    koalka: - i strasznie sie po niej czuje, cały czas pomimo że pije wode, zjadłam obiad zaraz wsunę jakąś kolacje ale dalej czuje w gardle tą cholerną słodycz glukozy, poza tym dzis po 16 zaczął pobolewać i cągnąć brzuch wziełam nospe - leżę i odpoczywam z nadzieją że wszystko sie uspokoi

    Koalko, trzymaj sie, wspolczuje tych dolegliwosci, ja robilam te badanie w sobote by dojsc do siebie do poniedzialku, tez szlam jeszcze wtedy do pracy.
    Mam wrazliwy uklad pokarmowy i choc samo picie nie bylo jakies nieprzyjemne to potem tak mi rozwalilo zoladek ze sob i niedziele lezalam i chorowalam...b obciązajace dla mnie badanie- choc wynik byl dobry, trzustka dala rade, ale musiala potem odetchnac :cool:, piłam duzo i i jadlam b malo , lekkie rzeczy
    coreczka rzeczywiscie szalała po takiej ilosci pustych kalorii...
    Mam nadzieje ze juz dzis lepiej....czekasz na umowe w pracy? ze chcesz jeszze popracowac?
    Bez M smutno na pewno dlatego warto obstawic sie kolezankami i rodziną!
    Piekny dzien dzisiaj.:flowers:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeAug 27th 2013
     permalink
    Dorit, a jak Ty sie czujesz? U nas tez pieknie, slonce swieci, cieplo :) Tak lubie :)
    --
  3.  permalink
    Frag, to super wieści!
    Czyli ten niski brzuch to jednak efekt ułożenia się Ptysia a nie nic grożnego!
    Bardzo dobrze!
    Ale tak czy siak się oszczedzaj, choć wiem, że łatwo się mówi, przy mały brzdący w pobliżu :bigsmile:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeAug 27th 2013
     permalink
    Ale ptys przypakowal,moja na tym etapie miala 1293 g oczywiscie za mala jak na ten czas, za tydz usg,oby przypakowala
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeAug 27th 2013
     permalink
    Pakero, co? Lekarz tez powiedzial, ze duzy, ale wymiarowo tez wypada na 33 tyd. krasnal mial podobnie, o 2 tyg do przodu :)

    Bonimku, zycze Ci, zeby przypakowala!

    A ja sie bede oszczedzac, bo i tak nie mam sily ;))))
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeAug 27th 2013
     permalink
    Frag super wieści :) nasz właśnie w 33 tc ważył 1996 :p
    Ale w sumie może teraz przystopowac :) i już powoli rosnąć :)
    Koalka chyba to co czujesz jest jak najbardziej normalne, ja też płacze jak nie ma długo m. Albo męczą mnie sny że nas zostawi czy coś...
    Płacze bo nie wiem czy damy radę i takie błędne koło :p
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorAsiunia892
    • CommentTimeAug 27th 2013
     permalink
    Witajcie :* u nas dziś za to bardzo pochmurny dzień jest. Frag to Twój maluch podobnie do mojego, bo mały w 31 tyg ważył 2 kg :P i też większy o prawie 2 tygodnie. a w ogóle ma długą kość udową lekarz się śmiał że będzie wysoki :) a ciekawe ile teraz waży aż się boję :tooth: w czwartek mam wizytę to się dowiemy :)
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeAug 27th 2013 zmieniony
     permalink
    Witam płaczki :devil::bigsmile: Też tak mam, żeby nie było :wink:

    Frag, bardzo się cieszę! Świetne wieści :bigsmile: Przydałaby się teraz pomoc w opiece nad Krasnalem. Rośnijcie spokojnie.

    Glukozy Wam nie zazdroszczę. Jestem szczęśliwa, że mam to za sobą. Źle nie było, ale dobrze, że już po :devil:

    W weekend czułam się lepiej. Odbywał się u nas koncert i festyn dla dzieci, więc poszliśmy. Ja grzecznie przesiedziałam na ławeczce, ale chyba teraz bokiem mi to wychodzi. Wczoraj znów gorszy dzień. Co się ruszyłam, to brzuch twardy jak kamień. Odleżałam i dziś czuję lekkie ćmienie. Mam nadzieję, że będzie spokojniej. Jutro wizyta. Zobaczymy dokładnie, co tam słychać i co na to wszystko szyjka.
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeAug 27th 2013 zmieniony
     permalink
    Frag- swietne wiesci, Ptys niczego sobie kawaler, moja w 31 ty ( oczywiscie tez sprawdziłam, a co)miala ok 1500
    i na tej podstawie dr szacowala 3400 przy urodzeniu- nie sądze...ale kto wie, jak jeszcze posiedzi troche:tongue:
    Dzieki! czuje sie jak młody bog- tylko troche spasiony, bo nie moge podbiec ani sie schylac;)
    gniazduje dalej, umyłam okno w sypialni, pije herbatke i jutro na IP(troche mam stracha).
    Nano kciuki za wizyte!
    Asiunia o tych lisciach suszonych maliny to ja pisałam- nie mam pojecia czy to takie zwykle liscie, trzeba by zielarza zapytac jakiegos....tak spakulowalam, bo mamy pol ogodu u babci malin.
    --
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeAug 27th 2013
     permalink
    The Fragile ale piękny syn Wam rośnie :) Super, że wszystko dobrze.

    Dziewczyny pamiętajcie, żeby zawsze szukać dobrych stron złych chwil. Glukoza okropna, noo fakt! Ale cieszcie się, że kończy się na jej wypiciu, że nie ma nerwówki z powodu złych wyników i później pobytu w szpitalu i kłucia co 2 godziny! :wink: (oby tak nie było).

    Poza tym, co do pracy naszych mężów, mój też pracuje po 12-14h, ale takie uroki własnej DZ.G. Dlatego delektuję się wspólnymi porankami i wspólna kawą (o ile sama wtedy wstanę, bo śpioch jestem straszny), wieczorem (późnym!) podam mu obiad, pogadamy chwilkę i zasypia na siedząco. Ale widzicie ja już taka jestem "wieczna optymistka", zawsze szukam dobrych stron w każdej sytuacji. Wiem, że pracuje tak dla nas, a później w sobotę, niedzielę nam to wynagradza :) A swoja drogą, to ja domator jestem i lubię być sama w domu :)

    A co do płaczliwości, to i mnie dopadło wczoraj :wink: HA! A jednak! :devil: Wczoraj przyszedł przewijak, materac do łóżeczka i inne rzeczy dla dziecka. I wiecie co? Poryczałam się jak bóbr, jak Paweł włożył go do łóżeczka.
    kuźwa!
    dotarło do mnie , że tam będzie leżało małe dzieciątko, takie 50 centymetrowe, malutkie, i już nic nie będzie takie samo.... Jezuuuu mówię Wam jak mnie chwyciło wczoraj, aż się sama później do siebie usmiechałam na samo wspomnienie tego mojego ataku paniki :shamed:


    Kciuki zaciśnięte za pierwszą piąteczkę!
    --
    •  
      CommentAuthorAsiunia892
    • CommentTimeAug 27th 2013
     permalink
    OneKiss: sama później do siebie usmiechałam na samo wspomnienie tego mojego ataku paniki :shamed:

    Kissku to musiało być słodkie :bigsmile: ja tak sama się uśmiecham do siebie jak wchodzę do pokoju i patrze na wózek małego :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeAug 27th 2013
     permalink
    Witam się przedwizytowo :) Ależ jestem ciekawa co tam mi się kluje w brzuszku, czy szyjka zamknięta itd. itp.
    Dziewczyny, trochę mam stracha. Czasami przy przewrotce w nocy łapał mnie taki nagły ciągnąco-rwący ból, myślałam że to więzadła, a wczoraj podczas kąpieli wyczyłam pod brzuchem, prawie w pachwinie że coś mnie boli punktowo. Wydaje mi się że czuję głęboko pod skórą malutką gulkę, jeśli to jest przepuklina to chyba zwariuję. Kojarzycie taki objaw?
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeAug 27th 2013
     permalink
    OneKiss: Dziewczyny pamiętajcie, żeby zawsze szukać dobrych stron złych chwil. Glukoza okropna, noo fakt! Ale cieszcie się, że kończy się na jej wypiciu, że nie ma nerwówki z powodu złych wyników i później pobytu w szpitalu i kłucia co 2 godziny! :wink: (oby tak nie było).

    Oj tak!

    OneKiss: mój też pracuje po 12-14h, ale takie uroki własnej DZ.G. Dlatego delektuję się wspólnymi porankami i wspólna kawą (o ile sama wtedy wstanę, bo śpioch jestem straszny), wieczorem (późnym!) podam mu obiad, pogadamy chwilkę i zasypia na siedząco.


    Skąd ja to znam...U kogoś pracuje się zwykle od do, u siebie tyle, ile trzeba. Mój w soboty niestety też poza zasięgiem. Za to czasem w ciągu dnia na kawkę przyjdzie, a po urodzeniu wiem, że wygospodaruje luźniejszy czas i będzie z nami. To akurat jest świetne.
    Pocieszam się tym, że nie musimy się martwić o to, czy ja będę miała pracę, bo mam świadomość, że M nas utrzyma. Może starczy na skromniejsze życie, ale damy sobie radę.

    Dorit, tekst o młodym bogu powalił mnie na kolana :tooth:
    Dzięki za kciuki :kissing:
    --
  4.  permalink
    Dziekujemy za wszystkie cieple slowa;) My niestety zostajemy w szpitalu do soboty. Z racji tego ze wody odeszly mi naizbieprzyjec to nikt ich nie widzial i dopiero jak wczoraj pediatra ogladal mlodego to stwierdzil ze byly zielone izlecil malemu badanie krwi i niestety sa jakies nieprawidlowosci. Dostal antybiotyk na 5 dni i do soboty kiblujemy. Buuuu

    Pewnie dlugo chodzilam z rozwarciem to moze od tego. Na wizycie 16 sierpnia mialam juz 1,5cm. Teraz se mysle ze mozezle zrobilam ze nie poszlam na wizyte w miedzyczasie zeby sprawdzic postep rozwarcia. Ale balam sie powtorki z poprzedniego porodu czyli rozwarcia bez skurczy i wywolywania.
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09k6vei2y2o.png" a
  5.  permalink
    Frag super wiesci po wizycie! niech zdrowo synus rosnie:))
    Kiss slodka jestes:))
    Mk trzymam kciuki za Twoja wizyte,aby wszystko bylo ok.

    a ja dzis pospalam do 9.30 - zyc nie umierac:))) ale to ostatni tydzien takiego spanka, od przyszlego budzik na 7, bo Karolinka zaczyna przedszkole.
    -- [img]
    •  
      CommentAuthorHecate26
    • CommentTimeAug 27th 2013
     permalink
    Kochane tak piszecie o wadze dzieci a ja coraz bardziej przestraszona. Moje maluchy w 20 tc miały 295 i 276g według usg. Wizyte teraz mam 3 września to będzie 25 tc zobaczymy jak przybrały.
    -- http://28dni.pl/pictures/2049868.jpg
    •  
      CommentAuthorBasita
    • CommentTimeAug 27th 2013
     permalink
    hej!
    a my nie pojechalismy na usg, bo samolot nie wylądował, taka beznadziejna pogoda:( przełożyli mi na piątek...
    -- Dziecko to niepowtarzalny dar.. dar życia.. wyjątkowy...
    •  
      CommentAuthorgirlorboy
    • CommentTimeAug 27th 2013
     permalink
    Basita leee to przykro :(
    ale ciekawe mnie gdzie Ty mieszkasz, ze samolotem na usg latasz :D?
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeAug 27th 2013
     permalink
    Mk mnie taki bol jakby więzadla przez srodek brzucha łapie,raz z boku i ws tym miejscu pęklo mi naczynko.
    Ja jak rodzilam syna tez mialam zielone wody,aled nic go nie badali,ciekawe dlaczego.
  6.  permalink
    Mój M jeszcze nie na swoim, bo na razie dopiero aplikacje robi, i niby pracuje od do ale co z tego jak tony makulatury do domu przynosi! A że terminy gonią to siedzi potem po nocach.
    I czasu na pogaduchy brak, na filmik czy karciochy też :sad:

    Aaa chciałam się pochwalić, że wczoraj zerknelam na swoje wyniki w necie i... nie udało się wyhodować żadnego paciorkowca!! Hurrra!
    Przynjamniej jedno zmartwienie mniej.

    Karolinka przykro mi że tak was trzymają ale lepsze to niż gdybyś się miała w domu denerwować i latać po szitalach, przyhcodniach i laboratopraich na własną rękę (nas wlaśnie tak wypuścili i potem takie atrakcje dodatkowe mieliśmy :sad:)

    Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty!
    -- // //
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeAug 27th 2013
     permalink
    Hecate26: Kochane tak piszecie o wadze dzieci a ja coraz bardziej przestraszona. Moje maluchy w 20 tc miały 295 i 276g według usg. Wizyte teraz mam 3 września to będzie 25 tc zobaczymy jak przybrały.

    Nic sie nie bój- blizniaki przeciez inaczej przybierają..
    karolinko- dobrze ze pediatra wylapal nieprowidlowosc...i teraz sie kurujecie, trzymam kciuki za szybki powrot do domu
    Basita tez jestem ciekawa gdzie Ty mieszkasz? Na wyspie jakiejs?
    MK nie wiem co to moze byc? wezel chlonny? jakas mala pprzepuklina ktora sie wchlonie, na pewno gin cos podpowie!Sciskam.
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeAug 27th 2013
     permalink
    Dziewczyny przeszlam na szybko dwie strony i chyba żadna z mam nie urodziła w tym roku 26.08 czy może się mylę? :devil:
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeAug 27th 2013
     permalink
    Dzięki dziewczyny! No pan doktor powiedział, że 1900 jak na ten tydzień to jest dużo... Ale pocieszam się, że nie tylko "grubasek", ale i długi dzieciak. Aż muszę sprawdzić, czy mam wagę Krasnala...

    Hecate, ale Ty masz bliźniaki, więc to zupełnie inaczej wagowo wychodzi - nie spodziewaj się, że urodzisz dwóch 4 kg maluchów ;))
    --
    •  
      CommentAuthorHecate26
    • CommentTimeAug 27th 2013
     permalink
    Nie no na to nie liczę. Ale jak by mieli ponad 2,500 bym się nie pogniewała :bigsmile:
    -- http://28dni.pl/pictures/2049868.jpg
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeAug 27th 2013
     permalink
    Sprawdziłam - Krasnal miał dokładnie w tym samym tygodniu i dniu co ja dzisiaj 1700 szacunkową. Urodził się 3640, także najwyraźniej pisane mi są duże chłopaki ;)
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.