Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Ale nie wiem czy jest możliwość, że nie ma wcale rozwarcia a wody odeszły, bo jeśli jest rozwarcie to może dojść do infekcji, bo nic już nie chroni maluszka.
Ana, pytam Cię jako położną Ile można maksymalnie czekać z podaniem oksy, jeżeli dziecku i matce nic nie zagraża?
Z resztą to wszystko zależy od lekarza i położnej, są lekarze i położne którzy z oksytocyną czekają nawet po pęknięciu pęcherza płodowego.Tyle że wtedy pobiera się krew na CRP co kilka godzin.
A mnie tak kłuje w cipce, jakby Mała mi tam rączką grzebała. Łobuziara jedna! ;p
Kołacze mi się po głowie, że sącząc wody wcale nie są powodem do stawienia się na Ip zaraz natychmiast. Zwykle, gdy nie ma akcji podaje się oksy juz wtedy i tego bym się obawiała
Jeśli są skurcze, regularne, przybierające na sile, widać postęp porodu,tętno dziecka jest prawidłowe to nie ma powodu podawania oksytocyny i te kilka godzin można poczekać i czekać na rozwój wydarzeń.Teraz niestety jest tak że raz, dwa, pięć dajemy oksytocynę żeby było szybciej, często niepotrzebnie. NO ALE PRZECIEŻ NIE MA CZASU na indywidualne podejście do pacjentki, tylko taśmowo...ehh...
mnie osobiście uczono że jeśli pęknie pęcherz należy się w ciągu godziny pojawić w szpitalu.Jednak bym nie zwlekała, bo jeśli zaczynają się skurcze to w domu nie ma możliwosci monitorowania tetna plodu i szybkiej reakcji np na lozysko przodujace, ktore nagle moze sie pojawic badz na inne porodowe "niespodzianki".
Wertuję Chołuj
Anaraida, a powiedz proszę, co pomogło pokonać kryzys 3-4cm rozwarcia?
Bóle z krzyża w skali od 1-10, na ile byś oceniła? Do czego ten ból można porównać? :)
no mnie właśnie przeraża wizja leżenia na plecach w dłuższym okresie czasu
A nie można tego ktg robić na siedząco?
Czekac to mozna jak skurcze sa ale nie pekl pecherz:)
jeśli płyn jest czysty, bez zielonego zabarwienia, a czynność porodowa rozpocznie się w ciągu kilku najbliższych godzin. Dlatego przez najbliższe 5 godzin możesz pozostać w domu.
u mnie ten kryzys pokonała położna - bez pytania, nie nazywając rzeczy po imieniu, zrobiła mi masaż szyjki.
Ja również miałam tylko bóle krzyżowe. W skali 1-10 oceniam je na 8, ten ból bardziej dokucza, bo się przedłuża.
W czasie porodu też na boku,
Ważne czy szpital dysponuje takimi przenośnymi aparatami do ktg.
Wiele dziewczyn zgłasza się z naprawdę błahymi problemami a mimo wszystko nie są odsyłane bez badania- zgadzam sie, w 35 tyg. mialam straszne bole brzucha w okolicy pecherza, jakos ze pierwsza ciaza naprawde sie wystraszylam i chociaz kolezanka mowila, ze to nie skurcze to pojechalam na IP, mialam zapalenie pecherza :(
The Fragile i dobrze Ci mówiły. Jak wszystko gra, można w domu czekać :) Tylko teraz ten czas oczekiwania się nie zgadza, bo nam mówiła połozna, że do dwóch godzin można spokojnie odczekać w domu, a w naszym przypadku godzinę, bo drugą godzinę spędzimy w aucie jadąc do szpitala :)
ooooo własnie! to najbardziej dogodna pozycja dla mnie!
miałam takie odczucie jakby mne ktoś obejmował metalowymi obcęgami i mocno ściskał
Aznie to zrozumiałe, że po odejściu wód od razu na IP w przypadku założonego pessara.
Przez te tematy nie mogę się już doczekać
Tak, Kissku to ta książka. Naprawdę gorąco polecam!
Nana a ta książka dotyczy ogólnie porodu czy TYLKO porodu w domu?
jak pisze tak fajnie jak Nehrig-Gugulska o KP to nie będę żałować
Ja też! Ja marzę o tym, zeby byc na sali porodowej i bujac bioderkami, klękać, kucać, masować brzuch i krzyż prysznicem i czuć ten ból i wiedzieć, ze zaraz Ją zobaczę :)