Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeSep 27th 2013
     permalink
    Witajcie!
    Kłaniamy się w 31 tygodniu :swingin:

    Elyanna: Moja waga tez ciagle rosnie stale (ale od poczatku ciazy poki co nie przytylam wiecej niz 12 kg) choc te kilka przed terminem powinna juz raczej stac w miejscu...

    Przypomniało mi się ciekawe info, może będziecie chciały sprawdzić. U znajomej miało coś takiego miejsce. Otóż położna, która przyjmowała jej poród domowy, kazała się jej ważyć w ostatnich dniach, ponieważ tuz przed porodem waga nie stoi w miejscu, nie rośnie, a zaczyna spadać. Faktycznie tuz przed rozwiązaniem był spadek :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeSep 27th 2013
     permalink
    Ja już od 5 nie śpię. Całą noc się budzilam a trwa to juz zbyt długo. Kiedy ja się wyspie? Córcia będzie łaskawa?
    Z serca nici bo do pozna lekcje z młodym... ta szkoła nas wykonczy.
    U nas slonko za chmurami..
    Młoda się rusza ale nie u wszystkich bobasy się wyciszaja przed porodem. Ja jednak stwierdzam że czekam do terminu, a nawet chwile po. Moze synek dostanie prezent urodzinowy:bigsmile:
    Ale reszta czołówki- nie spać rodzic:devil:

    Treść doklejona: 27.09.13 09:39
    A z tą wagą ciekawe. Od jutra się ważę:cool:
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeSep 27th 2013
     permalink
    Z tym ważeniem to też tak nie do końca jest jasna sprawa. Bo zależy czy zważę się wieczorem, po południu czy rano i czy po jedzeniu i wizycie w WC ;] Mi w zaleznosci od tych czynnikow wychodzi 68,2 - 70,2 kg.
    Także jest to naprawdę spory rozrzut :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 27th 2013 zmieniony
     permalink
    nana81: kazała się jej ważyć w ostatnich dniach, ponieważ tuz przed porodem waga nie stoi w miejscu, nie rośnie, a zaczyna spadać.


    A teraz sprawdziłam moją poprzednią kartę ciąży i wiesz, że się zgadza? W ciągu trzech ostatnich dni waga spadła mi o kilogram!

    Elyanna, ale nawet jak ważysz się codziennie rano to masz taki rozrzut? To może waga do de? U mnie najwięcej się waha o 0,2 kg... Bo ważyć się powinnaś o tej samej porze zawsze.
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeSep 27th 2013
     permalink
    Waży się ranona czczo. :smile:
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeSep 27th 2013
     permalink
    The_Fragile: Elyanna, ale nawet jak ważysz się codziennie rano to masz taki rozrzut? To może waga do de? U mnie najwięcej się waha o 0,2 kg... Bo ważyć się powinnaś o tej samej porze zawsze.


    Tak, tak, to wiadomo, że żeby mieć pogląd to trzeba się ważyć o tej samej porze, ale dziwi mnie taki rozrzut w ogóle. Zobaczymy co będzie jutro rano ;)
    --
    •  
      CommentAuthorstokosia87
    • CommentTimeSep 27th 2013 zmieniony
     permalink
    Hej :) Pogoda w Warszawie faktycznie słoneczna choć zimnawo :)
    Rzeczywiście jakoś spokojnie tu dzisiaj... - cofam to widzę ze się koleżanki rozbudziły ;p
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeSep 27th 2013
     permalink
    Teraz Wam dałam zadanie :bigsmile::devil:
    Może trochę odwróci uwagę od nasłuchiwania :wink:

    bonim: Z serca nici bo do pozna lekcje z młodym... ta szkoła nas wykonczy.

    Właściwie, dlaczego ktos ma mieć lepiej niż my w temacie sercowym:devil::cool: W szkolnej kwestii - widzę, że nie tylko my walczymy :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeSep 27th 2013
     permalink
    No ale my już długo bez serc:devil:
    A w szkole w 4 klasie podstawowej to już meksyk jest. Normalnie z utęsknieniem czekam na weekend . Ferie i wakacje:cool:
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeSep 27th 2013 zmieniony
     permalink
    bonim: No ale my już długo bez serc:devil:

    My też i do końca tak pozostanie :wink: Macie kolejną noc przed sobą :wink:
    Pamiętam, jak nosząc Emilkę pod sercem planowałam miły wieczór po zdjęciu pesara i na wizycie okazało się, że przyplatał sie grzybek - jeden jedyny raz w tamtej ciąży :shocked::devil: No i nic z tego nie wyszło, poza tym chyba bysmy i tak nie zdążyli :cool: Ledwo wpakowałam sie do łóżka tamtego wieczoru i zaczęły odchodzic wody :bigsmile:


    IV klasa to faktycznie zmiana. Przeżywamy z synem pierwsze dni w szkole - :shocked::shocked::shocked: właściwie to pierwszy miesiąc. Leci czas jak szalony!
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeSep 27th 2013
     permalink
    nana81: W szkolnej kwestii - widzę, że nie tylko my walczymy
    mnie póki co najbardziej męczy upominanie dzieci-"spakowałes podręcznik?spakowałeś zeszyt do religii?a piórnik co robi na biurku?" :confused:
    bonim: w 4 klasie podstawowej to już meksyk jest
    brrrrr aż drżę na samą myśl
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeSep 27th 2013
     permalink
    Jak nie urok to sraczka:cool: chyba przestane planowac.
    A z tym pesarem to niezłą akcję miałaś:cool: expres. A jak grzybek przy porodzie? Nie namieszal?
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeSep 27th 2013
     permalink
    Witam się piątkowo
    Nana a ten spadek wagi był u twojej koleżanki związany z częstszą ilością wypróżniania, np luźny stolec, czy ta twoja koleżanka częściej chodziła do toalety, czy nie a mimo to waga szła w dół?? ale dobrze że o tym napisałaś będę się ważyć co dziennie już na samej końcówce, teraz ważę się raz na dwa tyg, zawsze rano, nago, w tym samym miejscu.
    A taka różnica wagi nawet kg w ciągu dnia jest możliwa np u mnie mam zaparcia rzadko pomykam do toalety, więc może być spora różnica rano na czczo, a wieczorem po całym dniu jedzenia (śniadanie, obiad kolacja).
    Bonim u mnie mąż już się dopytywał o te serca, też czekamy/ czekaliśmy na donoszenie, a dziś mi powiedział, że chyba to nie jest dobry pomysł, bo boi się że on to będzie czuł i stchórzył
    NO i jak co dzień trzymam kciuki za dziewczyny z czołówki, dziś taki piękny dzień, w sam raz na poród :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeSep 27th 2013
     permalink
    Mowie wam. Trzy klasy to pikuś. Później nowe przedmioty. Nowe nauczycielki. Każda tyle zadaje ( mam wrażenie że na lekcjach nic nie robi a później wali kilka stron prac domowych) do tego klazowki. Wiersze. Po 3-4 książki do maty.polskiego. po 2 do reszty przedmiotów. Prace domowe nawet z religii i plastyki. No qr....nie wyrabiam. Po 6 -7 godzin. Czasem4-5. Później sterty tych prac w domu. I mija dzień za dniem.
    Modlę się żeby mloda była grzeczna bo inaczej nie wiem jak to będzie. :cry:
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeSep 27th 2013
     permalink
    Kachaw, nie kojarzę, by wspominała coś o czyszczeniu przed porodem. Najpierw waga w ostatnich tygodniach wzrosła o kilogram, a potem zaczęła spadać sukcesywnie przez kilka kolejnych dni (ok trzech). Ciekawe to. Sama przetestuję tym razem.
    Teraz tak sobie myślę. Przecież czyszcznie przed porodem też jest zapowiedzią i nie zawsze dopada tuz przed rozpoczęciem samej akcji. Łącząc wszystkie objawy, ma się pełniejszy obraz. Niektóre kobiety zauważają taze spadek PTC na poziom niższy.

    Uś, to masz lajcik. My siedzimy i musimy pilnować niemal każdej literki. Nasz syn jest wyjątkowo roztrzepany.

    Treść doklejona: 27.09.13 10:23
    Bonim, to początek. Młody zacznie dojrzewać. Zobaczysz. Nie smutaj się :hugging:
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeSep 27th 2013
     permalink
    Kachaw. Mój jak pojechał lapą w dół brzucha i powiedziałam delikatniej bo tu jest główka to odskoczyl i stwierdził że już nie dotyka:devil: później stwierdził że nie chce być zalany wodami, a na koniec usnął zanim wrocilam od syna.:cool:
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeSep 27th 2013
     permalink
    bonim: Mój jak pojechał lapą w dół brzucha i powiedziałam delikatniej bo tu jest główka to odskoczyl i stwierdził że już nie dotyka później stwierdził że nie chce być zalany wodami, a na koniec usnął zanim wrocilam od syna.


    :rolling:
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeSep 27th 2013
     permalink
    Mojego tez trzeba pilnować. Nie potrafi się sam nauczyć. Ma dysleksje.kloppty z koncentracja itd:cry:
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeSep 27th 2013
     permalink
    Ciekawe czy u mnie będzie czyszczenie przed porodem, przed pierwszym miałam lewatywę przed indukcją, więc nie mam porównania, a ja to mogę jeść śliwki popijać kefirem i nic mnie nie rusza, kiedyś przed badaniem usg miałam wpić olej rycynowy aby oczyścić jelita, myślicie że coś pomógł ??
    A z tempką u mnie lipa będzie bo nie mierzyłam w cyklu zaciążonym więc nie wiem jaka była przed owulacją jak po skoku, więc teraz nie ma sensu mierzyć
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeSep 27th 2013
     permalink
    nana81: Uś, to masz lajcik. My siedzimy i musimy pilnować niemal każdej literki. Nasz syn jest wyjątkowo roztrzepany.
    ja niejednokrotnie musze siedziec nad nimi i pilnować nawet jak coś kolorują.bo szybko wszystko ich rozprasza,nawet alarm w aucie na parkingu :devil:
    literki nam sie dopiero zaczną...
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeSep 27th 2013
     permalink
    Też miałam wywolywany wiec nie wiem jak to będzie naturalne z zaskoczenia
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 27th 2013
     permalink
    kachaw: a ja to mogę jeść śliwki popijać kefirem i nic mnie nie rusza


    Witaj w klubie, mam to samo, szczególnie ostatnio :(

    A co do tych ubytków w kg - ja się przed porodem nie oczyszczałam, woda się zbierała, tym bardziej mnie dzisiaj zdziwił ten minus w wadze przy Krasnalu.

    Treść doklejona: 27.09.13 10:45
    A olej rycynowy na pewno pomoże, ale on bardzo pobudza jelita, więc dopiero na samej końcówce można.
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeSep 27th 2013
     permalink
    Frag jak już młody będzie donoszony i jak już zaczną się skurcze takie które mogą zwiastować poród to zapodam sobie ten olej może wraz z hormonami które się będą uwalniały coś pomoże, teraz łykam od dwóch dni oeparol od środy zacznę pić liście malin, potem odstawię magnez, zacznę aktywizować organizm a po 38/39 będę męczyć sutki :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeSep 27th 2013
     permalink
    Ja po 2 tyg. picia liści malin dziś je porzucam, bo od wczoraj o wieeele mniej mam skurczy-napinań brzucha :/ Jakis taki spokoj nastał ogólnie. Z resztą, podobno trzeba robić przerwy w piciu tych liści.
    A szkoda, bo już się przyzwyczaiłam, dobre są :D

    kachaw: a po 38/39 będę męczyć sutki :bigsmile:


    tez chcialam, ale jakos nie moglam sie zebrac w sobie :P poza tym czytalam, ze, zeby dalo to efekty to trzeba po kilka godzin dziennie je dręczyć i męczyć (nie wiem czy to prawda :P)
    --
  1.  permalink
    Witam sie i ja:)) strach tu wchodzić, bo znów przeczytam, ze kolejna z listy urodziła, a ja nadal w dwupaku. Ja z kolei trochę spuchlam, wiec ciekawe jak u mnie z waga. Jutro z rana sie zwaze to zobaczę. Poza tym okropelnie boli mnie spojenie i cały dół brzucha, w nocy przekręcić sie z boku na bok to prawie niewykonalne. A jak na wieczór położyłam sie z Karolinka, to musiałam wołać męża na pomoc, bo nie mogłam podnieść sie z łóżka. Ech, cieżko już!
    -- [img]
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeSep 27th 2013
     permalink
    Ely może właśnie organizm się wycisza przed ważną godziną, ja zobaczę jak to jest z tym sutkami, tak teraz mówię że mam plan je męczyć zobaczymy jak to będzie w terminie
    Alicjo może te bóle coś zwiastują, trzymam kciuki
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 27th 2013
     permalink
    Elyanna: ze, zeby dalo to efekty to trzeba po kilka godzin dziennie je dręczyć i męczyć (nie wiem czy to prawda :P)


    Wiesz co, nie wiem jak z tym jest przed porodem, ale ja zaczęłam masować podczas porodu, żeby przyśpieszyć rozwieranie szyjki. Podziałało, cholernie skutecznie, po kilku minutach masowania miałam rozwarcie na 8...

    Alicja, może to już?
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeSep 27th 2013
     permalink
    Alicja, ja tez mysle, ze to ewidentny znak. Popatrz na to też z innej strony: Cokolwiek by się nie stało, za maxymalnie tydzien to juz NA PEWNO bedziesz trzymala swoja dzidzie w ramionach :)
    Mnie mysl, ze u mnie za max 10 dni/2 tyg. - bardzo pomaga (tylko mysl o zamknieciu w szpitalu mrozi, ale bede sie opierac do konca! :P)
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeSep 27th 2013
     permalink
    Hello:)

    Co do kg mija prowadzaca nie wazy wcale nie wiem czemu, ja wazylam sie sama w domu, mam nadzieje ze w tej ciazy przytyje mniej, chcialabym max 12kg
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeSep 27th 2013 zmieniony
     permalink
    Ale trafiłam na temat :) właśnie chciałam zapytać na ile dni przed zaczyna się oczyszczać organizm? Albo zjadłam coś nie bardzo albo to jest to. Na pewno nie mogę już powiedzieć że mam zaparcie :tooth:
    Mała jest tak wyciszona, szok normalnie. Ciekawe czy się rozrusza po kawie, póki co bardzo leniwie się przesuwa od czasu do czasu. Jeszcze tego tylko brakuje bym się zaczęła tym martwić.
    Co do wagi - i teraz i poprzednio przytyłam 20 kg. W pierwszej ciązy zeszło bardzo szybko a byłam już po 30-tce.
    --
    •  
      CommentAuthorLuba
    • CommentTimeSep 27th 2013 zmieniony
     permalink
    Mk28dni - może coś jest na rzeczy :)

    Ja od początku miałam jakieś 4kg na plusie, później waga się zatrzymała na jakieś 2 m-ce a przez ostatni miesiąc schudłam koło 1-1,5kg.
    Jedyna zaleta cukrzycy ciążowej - ścisła dieta. Z chęcią zamieniłabym się z Wami chociaż na jeden dzień i dużo oddała za kawałek tortu albo smażonego kotleta :devil:
    -- ;
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeSep 27th 2013
     permalink
    alicjatrzyna: okropelnie boli mnie spojenie i cały dół brzucha, w nocy przekręcić sie z boku na bok to prawie niewykonalne.
    to samo pare dni temu pisała Asiunia :cool:
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeSep 27th 2013
     permalink
    Mk28dni: Dziewczyny kończy się którejś z was konto? możemy sobie podarować mc gratis :)
    ja mam juz nieaktywne.moge przyjąć a oddam po 10.10
    --
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeSep 27th 2013
     permalink
    Ło matko! Rano cisza, a teraz tyle naprodukowane :wink:
    Mk, oczyszczanie plus mniejsza aktywność dzidziolka... Hmmmm... :wink:
    Kacha, ja miałam plany uaktywnić wszystkie znane mi sposoby na teoretyczne przyspieszenie porodu po skończonym 37 tygodniu, a tu już 38 skończony, a ja dalej czegokolwiek nie robię, bo jakoś przestało mi się do porodu spieszyć :bigsmile: No ale ja to chyba jakimś wyjątkiem jestem, bo wszyscy mi się dziwią :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeSep 27th 2013
     permalink
    Mnie też już się nie spieszy :) a bóle sppjenia lonowego mam juz od tygodni. A od jakiś 2 przywracając się z boku na bok i przy wstawaniu i chodzeniu. Tak więc tl też różnie bywa. :bigsmile:
    Tez miałam pic maliny. Masować sutki. I nic nie robie bo nie jestem gotowa:bigsmile: hihi
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeSep 27th 2013
     permalink
    a co u Hanny?
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeSep 27th 2013
     permalink
    polecam stronę darmowe próbki

    Treść doklejona: 27.09.13 13:30
    katka_81: a co u Hanny?
    nic sie nie odzywa :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthormacek
    • CommentTimeSep 27th 2013
     permalink
    Hejka

    Czytam Was dzisiaj ale jakaś niedorobiona jestem :neutral:

    Takie bóle spojenia przy chodzeniu i przekręcaniu się z boku na bok to mam już 4 tygodni :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeSep 27th 2013
     permalink
    A my juz po ktg, wyszlo dobre, wiec na weekend zostajemy w domu :D
    Ledwo doszlam do domu, tak mnie bolal brzuch po prawej stronie, jak mega silna kolka. Ale to przez to, ze natachałam na to moje 4te piętro zakupów kilka kg :/
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeSep 27th 2013
     permalink
    Dziewczyny które rosną na jesień i zimę zapraszam na bazarek - wystawiłam 4 sweterki dla ciężarówek :)
    --
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeSep 27th 2013
     permalink
    Kobietki nawet nie wiecie jak trudno mi się pożegnać z tym wątkiem :cry: Tak dobrze NAM tu było z Dominisią. Teraz już prawie zapomniałam jak to jest mieć brzuszek. Brakuje kopniaczków. Mam nadzieję, że niebawem tutaj powrócę ;p będę starała się co jakiś czas zaglądać. Fajne z Was babeczki. Do zobaczenia ;DDD

    Treść doklejona: 27.09.13 13:59
    Night, Asiunia, Asiula bardzo, bardzo Wam gratuluję!!! :grouphug::flowers::flowers::flowers::flowers:
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeSep 27th 2013
     permalink
    Salinos :kissing:
    Przecież możesz nas odwiedzać :) Wiem po sobie jak bardzo przydatne są podpowiedzi doświadczonych mam a ty już taką jesteś :)
    Też się czasami zastanawiam jak to będzie bez kopniaków. Już mi ich brakuje :)
    --
    •  
      CommentAuthorzanettt86
    • CommentTimeSep 27th 2013
     permalink
    Boni mój starszy za rok do 4 klasy i strasznie sie boje to tak samo jak twój ma problem z koncentracją,podejrzenie o dysleksję i dysortografię.Wsumie to powinnien być w czwartek ale jest z samej końcówki grudnia i nie był gotowy na pójście do pierwszej klasy ze swoim rocznikiem więc został rok w zerówce.

    Treść doklejona: 27.09.13 14:02
    Kopniaków to brakuje najbardziej :P
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeSep 27th 2013
     permalink
    Zanet Moj ma te przypadłości. Dlaczego jest tak przesrane. Normalnie wyc mi się chce codziennie po szkole. A tu dzidzius na dniach. ..
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeSep 27th 2013
     permalink
    Uśku dzięki za link z próbkami, zaraz się będę logować
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeSep 27th 2013
     permalink
    Cześć dziewczyny:))) Wyszłam dziś ze szpitala:))) Któraś tu pisała, że szpital jest ok, prawie jak spa...taaaaak, pod jednym warunkiem, że nie masz maluszka w domu:( W szpitalu nawet mi się śniło,że Kuba za drzwiami stoi:shocked: Ale już go wyściskałam i obiecałam, że zostaję, no chyba że znowu "siła wyższa". Sytuacja była podobna jak z Kubą półtora roku temu. Poszłam do gina, powiedziałam o twardnieniach brzuszka, on podłączył ktg. Wyszły skurcze. Sprawdził szyjkę. Mocno się skróciła, więc nie było już czasu. Pojechałam się spakować i do szpitala. Całe szczęście tym razem zdecydowałam się na szpital, w którym ordynatorem jest mój gin, a nie to gorzowskie badziewie i rewelacja! Personel opiekuńczy, wszystko tłumaczący i co najważniejsze nie wpakowano mnie od razu pod pompę z fenoterolem plus staveran, jak to było w Gorzowie, tylko baaaaardzo mie nawadniano kroplówą plus magnez z pompie przez 20 godzin. Dominik dostał też sterydy na płucka. Kroplówę to w sumie miałam non stop załączoną. Dziś się zlitowali, bo już mi ręka spuchła aż, ale wiadomo mnie mogą gnębić, aby dobrze dla dziecka było, no a bądź co bądź magnez jednak bezpieczniejszy niż fenoterol i leki nasercowe. Przyjęłam chyba z 30 litrów i nie pytajcie nawet jaka spuchnięta jestem:devil:, ale najważniejsze, że skurcze się wyciszyły i szyjka się nie skraca:bigsmile: Teraz tylko leżeć do 37 tc, ale to już przerabiałam, więc luz;) Dzięki za kciuki dziewczyny - pomogły:)))
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeSep 27th 2013
     permalink
    Hanny, super, ze w domku już :) Moja przyjaciółka rodziła w Dębnie 2 razy, lekarzem prowadzącym był Paszyński... Też bardzo sobie chwali ten szpital :)
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeSep 27th 2013 zmieniony
     permalink
    salinos: Kobietki nawet nie wiecie jak trudno mi się pożegnać z tym wątkiem
    Ty sie nie zegnaj tylko do nas zaglądaj :bigsmile:
    zanettt86: jest z samej końcówki grudnia
    to tak jak moje bliźniaki.mam andzieje ze nadgonimy,narazie sobie radzą
    kachaw: Uśku dzięki za link z próbkami, zaraz się będę logować
    jeszcze KAsiu na stronie Fisher Price sie logowałam,grzechotkę wysyłają podobno.dostałam maila że jest już w drodze,zobaczymy

    Hanny: Wyszłam dziś ze szpitala:)
    nooooooooo super!teraz tylko ostroznie z Kubulkiem,nie forsuj sie a bedzie dobrze!
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeSep 27th 2013
     permalink
    Tak Katka to ten;) Super gość, świetny szpital i personel:))) Jednak mam nadzieję, że wrócę tam dopiero na poród;P

    Uś ja już z Kubolcem to nic nie mogę robić, tylko leżeć i pachnieć mi zostało;P do połowy listopada;)
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeSep 27th 2013
     permalink
    Super Hanny. Teraz grzecznie leżeć i będzie oki :bigsmile:
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.