Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorfitmama
    • CommentTimeOct 8th 2013 zmieniony
     permalink
    mariaekad Wiem wiem, że to często się nie sprawdza, ale tak po cichu wolę wierzyć, że organizm mi dobrze podpowiada;) W poprzedniej ciąży słodkie mi bardzo smakowało:):) Teraz na starcie myślałam, że sobie wkręcam, ale po kilku akcjach ze słodkim mdłości były tak duże, że zdecydowanie jest coś na rzeczy;) A może nie, ale oczywiście też się będę cieszyć z dziewczynki:)
    Hecate26 no nie:( Spoko, dwie dziewczynki też fajnie:) Sama mam siostrę i ją uwielbiam:)
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeOct 8th 2013
     permalink
    fitmama: jak mała się buntuje mam dać klapsa


    Matko! Co to za znajoma?!? Ludzie ciągle traktują "klapsy" jak metodę wychowawczą, a przecież to zwykła przemocy. Dorośli nie lubią być bici, a co dopiero takie Krasnoludki...Pomijając już fakt, że co dziecko z tego zrozumie? "O! Uderzyła mnie, boli, mama sprawiła mi ból!" Takie małe dziecko nie myśli w kategoriach coś jest konsekwencją czegoś...

    Fitmama też jem słodkie codziennie i synuś w brzuszku:wink:
    --
    •  
      CommentAuthormariaekad
    • CommentTimeOct 8th 2013
     permalink
    zanett no to wcale się nie dziwię, że Ty nie śpisz po nocach...:neutral:
    Masakryczna sytuacja... kurcze ja bym mu dzieci nie dała skoro jest pozbawiony praw rodzicielskich albo niech widzi się z nimi przy Tobie.
    Niech przyjedzie da co ma dać a Ty będziesz w razie czego na miejscu. Zresztą już sobie wyobrażam jaki to stres... :sad:

    Treść doklejona: 08.10.13 12:35
    hanny no takich znajomych tak "myślących" jest niestety sporo.
    fitmama ja liczyłam na dziewczynkę, ba pewna byłam, że z serduszek wyjdzie nam córeczka... ALE 4 razy USG w tym prenatalne potwierdziło SYNKA :smile:... moja radość nie ma końca :smile:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeOct 8th 2013
     permalink
    Fitmama, dzięki - mnie się też ten tekst strasznie podoba :)

    A z tym słodkim... U mnie akurat się sprawdziło, bo kocham słodycze, a jedynym okresem, kiedy w ogóle ich nie jadłam to była ciąża Krasnalowa i teraz ciąża Skrzatowa :) Mogłoby tak zostać ;)))
    --
    •  
      CommentAuthorfitmama
    • CommentTimeOct 8th 2013
     permalink
    Dobra ściągnęłyście mnie na ziemię;) Choć The_Fragile zasiałaś ziarnko nadziei:)
    Oczywiście też nie popieram bicia. Mnie lano, ale na szczęście u męża nie było bicia i jest dla mnie przykładem, że bez lania można wychować wspaniałe dzieci. Nie ma szans aby klapsy zatem się u nas pojawiły. Wolę dać za dużo miłości, niż za mało:)
    --
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeOct 8th 2013
     permalink
    The_Fragile: kiedy w ogóle ich nie jadłam

    Jak to? Jak to? A cały słoik nutelli bodajże na raz to kto wciągnął? :updown:
    --
    •  
      CommentAuthorzanettt86
    • CommentTimeOct 8th 2013
     permalink
    Jest pozbawiony praw bo jest zagranicą i dlatego aby nie mógł się starać o zasiłek tam bo ja pobieram tutaj i też dlatego że wrazie wizyty w szpitalu jest potrzebna jego zgoda na leczenie a jesli go nie ma to jak to zrobi. Najgorsze że on nie jest osobą z która idzie się dogadać :sad:
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeOct 8th 2013 zmieniony
     permalink
    Kachaw, mój M też z tych wyluzowanych, ale nasza torba będzie się pakować już w ciągu najbliższych 2 tyg. W razie czego zawsze coś już będę miala takiego jak chcę:devil::bigsmile: Z pakowaniem nas przez M mogłoby być różnie :wink: Pisałam chyba już o japonkach :wink:
    Z Emilia byłam niby spakowana, a i tak jeszcze w pierwszych skurczach ledwo pakowalam ostatnie rzeczy. Nie wyobrażam sobie pakowania wszystkiego od a do z w takich emocjach. Połowy bym nie zabrała:cool:

    Dziewczyny chyba się porozdwajaly, co myślicie?

    Czy też odczuwacie ruchy jak intensywne trzęsienie się Waszych dzieci? Mikołaj robi coś tak dziwnego, że zaczynam się obawiać, czy wszystko ok.

    Treść doklejona: 08.10.13 12:51
    Zanett, postaraj się o odrobinę spokoju. Nie dziwię się, że przezywasz:hugging:
    --
    •  
      CommentAuthorHecate26
    • CommentTimeOct 8th 2013
     permalink
    zanettt86
    Szczerze ja bym mu dzieci nie dała. Sama miałam kwas z biologicznym ojcem córy i zabrałam mu prawa. Gdyby się odezwał że chce się z nią spotkać wyśmiała bym go. Nie zaufała bym mu po tym wszystkim co przeszłam. Zrobisz jak uważasz ale ciężki orzech do zgryzienia masz.
    -- http://28dni.pl/pictures/2049868.jpg
    •  
      CommentAuthorzanettt86
    • CommentTimeOct 8th 2013
     permalink
    Dodałam fotki z usg na brzuszki :)
    --
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeOct 8th 2013
     permalink
    nana81: Czy też odczuwacie ruchy jak intensywne trzęsienie się Waszych dzieci?

    Teraz już rzadziej, ale na Twoim etapie jak najbardziej, jakiś czas temu była tu dyskusja na ten temat, zostało to porównane nawet do otrzepywania się psa z wody :crazy:
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeOct 8th 2013
     permalink
    moja robi takie trzesienie ziemi ze szok. Mowie ze to ksw tak sie rzuca, dzis po 12 dała koncert wiec chyba to oczyszczanie to fałszywy alarm,chociaz biorąc pod uwage wczorajszy spokój to chyba musiała w koncu pobrykac
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeOct 8th 2013
     permalink
    _K_i_n_g_a_: zostało to porównane nawet do otrzepywania się psa z wody :crazy:

    Dzięki :wink: Określenie jak najbardziej oddaje istotę sprawy :tooth: Z Emilią kojarzę pojedyncze takie akcje, z Pawłem nie pamiętam, ale teraz to jest norma właściwie :crazy: Podejrzewam, że my tak to odczuwamy bo młody człowiek trzęsie całym brzuchem. Nie on sie trzęsie, jak przez chwilę się obawiałam... Jak widać zawsze człowiek czegoś nowego się uczy :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeOct 8th 2013 zmieniony
     permalink
    Bo wiecie my się z mężem uzupełniamy, ja to jestem planowaczka, ślub już na rok przed był zaplanowany, bo ja jestem poukładana, wtedy dobrze funkcjonuję, w chaosie się gubię i stresuję. Mój mąż jest wyluzowany, trochę mnie stopuje i to jest fajne, zazdroszczę tym osobom które tak potrafią coś zrobić na ostatnią chwilę i nie czuć lęku że coś pierdyknie.
    Ale mu powiedziałam, że jak się zacznie poród np wody odejdą a ja będę z córką sama w domu, a on będzie w pracy, to wtedy zanim dojedzie do szpitala, będę musiała zadzwonić do mamy by przyszła po Ninkę i wtedy nie będę miała głowy by pakować torbę a znam jego umiejętności w poznawaniu ubrać niemowlaków, mimo iż to jego drugie dziecko, nie wiem czy wiedziałby które to śpiochy a które pajace i mim o iż mam poukładane w szafie ubranka według rozmiaru obawiam się że mogłabym się lekko zdziwić gdyby sam spakował ubranka dla noworodka.
    Zawsze jako anegdotę opowiadam jak z pracy się urywałam bo jechałam z córką do lekarza na wizytę i mówię mu przez tel ubierz ją w bluzkę spodnie, bo będzie mało czasu i chcę aby była gotowa do wyjścia. Wpadam do domu a tam moja córka stoi w górze od piżamy i ma getry takie wiecie domowe, porozciągane, normalnie szok, musiałam szybko przebierać a on do mnie a kto wie że to piżama, bo bluzka nie wyglądała piżamowo, ale wiecie jeśli ktoś podobnie gustuje w piżamach z Lidla to będzie wiedział

    Gingerko mamy podobny termin, ale u mnie szyjka długa, zamknięta, więc obstawiam, że ty będziesz szybciej tulić maleństwo.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeOct 8th 2013
     permalink
    Kinga, ja bym nutelli w zyciu nie tknela, fuj :) To bylo maslo orzechowe - sloniutkie i tlusciutkie :DDDD

    Treść doklejona: 08.10.13 14:32
    Kinga, ja bym nutelli w zyciu nie tknela, fuj :) To bylo maslo orzechowe - sloniutkie i tlusciutkie :DDDD
    --
    •  
      CommentAuthorHecate26
    • CommentTimeOct 8th 2013
     permalink
    Ale narobiłyscie mi ochoty na nutelle niam niam:smile:
    -- http://28dni.pl/pictures/2049868.jpg
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeOct 8th 2013
     permalink
    The_Fragile: To bylo maslo orzechowe

    Aaaaaaaaaaaa to zmienia postać rzeczy :wink: Ja myślałam, że masło orzechowe to nutella właśnie :peace:
    Kacha, jakbym czytała o sobie i moim mężu :wink: Dlatego ci, którzy mnie znają byli w szoku, że tak długo torby nie pakowałam, bo ja zawsze taka poukładana, przygotowana, zorganizowana :smile: Mój mąż się z kolei stresował, bo jak mi przywiózł rzeczy do szpitala w lipcu, to myślałam, że go uduszę i nie chciałby teraz mieć na głowie pakwania torby na szybkiego, pomimo listy, która była od dawna przygotowana.
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeOct 8th 2013
     permalink
    Ja przestałam już kupować nutellę bo szła jak woda....:shamed:


    kachaw
    ja mojemu zrobię szkolenie....ciuszek+nazwa..i będę pytać na wyrywki jeszcze przed porodem-a co...przyda się..w końcu kiedyś nadejdzie ten moment, że poproszę go np. o przyniesienie rampersów...nie ma lekko :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeOct 8th 2013 zmieniony
     permalink
    Mój niby też był szkolony, ale potem w praniu wychodziły numery, wie jak wyglądają body i tu się nigdy nie myli :bigsmile:
    to mnie nie ciągnie ani do nutelli ani do masła orzechowego, lubię kanapki wytrawne, raczej nie kupuję nutelli bo córka by mnie prosiła na śniadanie a tak nie ma w domu to nie muszę odmawiać. Chociaż tydz temu na urodziny córki robiłam rogaliki drożdżowe i część zrobiłam z dżemem jabłkowym a część właśnie z nutellą i do tej pory słoik z resztką nuteli stoi w szafce i dziś moja córka zjadła na śniadanie kromkę z nutelą
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeOct 8th 2013
     permalink
    Mnie w obu ciazach odrzucalo od miesa i obiadow, slodycze wcinam, kanapki tez nie mam preferencji ani na slodkie ani slone, po rowno idzie;)

    Rany dziewczyny moj szogun jeszcze nie spal, on moglby chyba bez drzemki jechac, wymeczylam go, dalam mleko, zamknelam rolety a ten ani ziewnal, ja juz glodem przymier a gdzie tu o odpoczynku mowa
    --
    •  
      CommentAuthorHecate26
    • CommentTimeOct 8th 2013
     permalink
    Dziekuje wam za pomysł z pokrzywą. :whorship: mogę chodzić choć dalej mam Szreka stopy i banki ale juz tak nie bolą. :whorship::bigsmile:
    -- http://28dni.pl/pictures/2049868.jpg
    •  
      CommentAuthorgingerka_
    • CommentTimeOct 8th 2013
     permalink
    kachaw

    Gingerko mamy podobny termin, ale u mnie szyjka długa, zamknięta, więc obstawiam, że ty będziesz szybciej tulić maleństwo.


    Niby tak, ale z tego co tutaj obserwuję sytuacje różnych mamuś to akcja może rozkręcić "niewiadomo kiedy", także nic nie jest wiadome :wink:
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeOct 8th 2013
     permalink
    bananowiec: Ja przestałam już kupować nutellę bo szła jak woda....


    oj jak ja Cię rozumiem, też nie wiem gdzie ona ucieka:shamed: ale kupuję dalej, bo położna powiedziała, że mam mały brzuch (82cm) i do tego przytyłam na razie "tylko" 6 kg:wink:

    kakai mój też świruje ze spaniem, kurcze, ta jedna drzemka to chociaż coś było:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeOct 8th 2013
     permalink
    Hanny: ale kupuję dalej


    jeśli masz "wskazania medyczne" to trzeba korzystać :tooth:
    --
  1.  permalink
    witaj piekny swiecie! jestem Adas i urodzilem sie dzis o 9.44 z waga 3750g. razem z maja szczesliwa mamusia, dumnym tatusiem i siostrzyczka Karolinka przesylam moc buziakow dla wszystkich przyszlych mamusiek:))
    dziewczynki w koncu zwalniam liste!!! wszystko zadzialo sie bardzo szybko, ale napisze o tym jak troszke odsapne:)) moj maly CUD smacznie spi po tym jak pociumkal cyca:) jestem przeszczesliwa!!! trzymam lapki za kazda z was z osobna!!! porod to nie spacerek, ale jaka potem duma i satysfakcja....brak slow!
    -- [img]
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeOct 8th 2013
     permalink
    Alicja, bardzo, bardzo gratuluje!!! Czyli sie udalo bez wywolywania?
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeOct 8th 2013
     permalink
    Kachaw mój M zostanie tatą trzeciego malucha, a uwierz mi do dziś muszę przygotować wszystko do ubrania od podkoszulki po kurtkę i buty dokładnie, najlepiej w kolejności ubierania (i tak z sukienkami często bywają śmieszna akcje) :wink: M jest cudownym ojcem dzieci za nim piszczą (czasem jestem nawet o to trochę zazdrosna :shamed:), wszystko przy małych zrobi, wszystko od wykąpania i przewinięcia po nakarmienie, wyjście na dwór. Jednak kwestia ubioru musi dokładnie wyjaśniona. Wcale nie oczekiwałabym, że sam spakuje mi torbę z ciuszkami dla maleństwa :cool: To nierealne. Gdyby zdarzył się szybszy, nieoczekiwany poród, pakowałby pewnie z telefonem przy uchu. To jeśli chodzi o maluszka, bo ja musiałabym się odnaleźć w tym co byśmy w locie złapali. No chyba, że chodzi o gadżety typu podkłady, papier toaletowy, pampersy - tych miałabym zapewne dla połowy oddziału :bigsmile:
    Za to świetnie robi zakupy spożywcze :bigsmile: Wcale nie mam do niego startu :wink:

    Leży mi na wątrobie remont pokoju dla dzieci i przeniesienie tam Emi. To z kolei łączy się z przygotowaniem miejsca dla Mikołaja w naszej sypialni (musze wysiedlić starszą siostrę by mieć kąt dla najmłodszego). M ma za sobą największy wir w pracy. Trochę go więcej w domu. Obiecał, że ok 15 października startujemy, ale boję się, że wszystko przeciągnie się w czasie. Emisia i jej wyprowadzka, sprzątanie poremontowe (choc tu na pewno będą posiłki z rodzinki), pakowanie i rozpakowanie dzieci w nowym pokoju, praca dyplomowa...wszystko mnie zaczyna przerażać. Odpuściłabym podyplomówkę i wróciłabym na ostatni sem. za rok z nowym naborem. Mam dobre koleżanki, które próbują mi mocno pomóc w zaliczeniach, że nie mam serca...Może tak ma być... Nie wiem, jak to wszystko przeżyję. Nie wyobrażam sobie tego wcale. Czuję się o tak :jumping:

    U mnie zawsze musi być wszystko naraz :devil::cool:

    Ala gratuluję z całego serca!!!! Aż się popłakałam...
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeOct 8th 2013
     permalink
    aaaaaaaaaaaa gratu;uje :flowers: w koncu lista ruszy :)
    dziewczyny jak bedziecie wklejal liste to wpiszcie mi 12.10.2013 bo tak wyszlo na prenatalnych,karta mi pokazuje 13 a ja nie umiem pogrubiac wiec nie wkleje listy
    •  
      CommentAuthormariaekad
    • CommentTimeOct 8th 2013
     permalink
    ALICJA GRATULACJE!!!!!!! NO doczekałaś się kochana. Odsapnij na spokojnie i oczywiście czekamy na relację :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeOct 8th 2013
     permalink
    Alicja gratulacje!

    Hanny poszliby spac a nie ciagla dzicz, czekam na malza i bierzemy ho na spacer, gorzej jak kimnie na nim
    --
    •  
      CommentAuthorzanettt86
    • CommentTimeOct 8th 2013
     permalink
    Alicja gratulację :):)
    Hecata26 mam wielki orzech di zgryzienia.Rozmawiałam właśnie z kuratorem rodzinnym i twierdzi że nie powinnam mu kontaktów zabraniać bo nie ma ich zabronionych hmnm najgorsze w tym wszystkim jest to że dzieci chcą iść (podejrzewam że dlatego bo coś dostaną)ale boję się że usłyszę od nich za kilka lat że im broniłam kontaktów z ojcem.

    Co do jedzenia słodyczy w poprzedniej ciąży z synem pochłaniałam Grześki brzuch miałam na dziewczynkę ale jednak okazał się chłopiec.Choć na usg nie pamietam w którym tygodniu lekarz powiedział że dziewczynka a na kolejnym że chłopiec więc mam nadzieję że tym razem będzie na odwrót a nie że na połówkowym powie mi chłopak.

    Treść doklejona: 08.10.13 15:46
    A mi wpiszcie dziewczynkę :)
    --
    •  
      CommentAuthoreliz21
    • CommentTimeOct 8th 2013
     permalink
    Alicja gratulacje!
    •  
      CommentAuthorEwa1406
    • CommentTimeOct 8th 2013
     permalink
    Gratulacje!!!
    --
    •  
      CommentAuthorLibra1610
    • CommentTimeOct 8th 2013
     permalink
    Alicja, gratuluje!!! No i czekamy na relacje :)
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeOct 8th 2013
     permalink
    Alicja gratuluję w końcu możesz tulić do woli maleństwo, napisz potem jak poszło jak się trochę poznacie
    Nana ja też mojemu wszystko szykuję, majtki, skarpetki dla córki, już ona prędzej by się ubrała tak jak trzeba niż gdyby on miał dla niej sam wybierać
    Jak wtedy byłam chyba w 33tc w tym szpitalu, to jak miał mi donieść rzeczy to oczywiście była na telefonie a ja mu instrukcje jak przy rozbrajaniu bomby: Idziemy do kuchni, wyciągnij ręcznik bawełniany, spakuj sztućce i kubek, teraz idziemy do sypialni, wyciągnij mi to, to i ot i tak cała torbę spakował.
    No Hecate pokrzywa dobra jest ja piję 2 razy dziennie
    Jeśli chodzi o preferencje jedzeniowe w ciąży to mnie w żadnej nie ciągnęło do słodyczy, ale w pierwszej nie mogłam znieść zapachu i smaku mięsa i wędliny, a w tej tylko szynka, szynka i szynka. Zawsze kupowałam 15dkg szynki na dwa trzy dni a tu teraz 15 dkg szło w jeden dzień a ja najeść się jej nie mogłam.
    Ale ja nie wierzę w związek między kształtem brzucha, wyglądem buzi czy właśnie smakami a płcią dziecka
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeOct 8th 2013
     permalink
    A ja wróciłam z wizyty i... mój "Skrzacik", moje małe maleństwo waży już 3500!!!!! Mowy nie ma, leżę do piątku, a potem wstaję i będę chodzić, chodzić, chodzić... Biorąc pod uwagę granicę błędu pół kilo w tą lub w tą mam jednak małą nadzieję, że będzie ciut mniej. Rany boskie, Krasnal tyle ważył w dniu porodu :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeOct 8th 2013
     permalink
    qrna frag, kawał chłopa:bigsmile: i szok ze mozesz za chwile urdzic a ja chodze w dwupaku i strasze oczyszczaniem:devil:
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeOct 8th 2013
     permalink
    Bonimku, zobaczymy z tym "za chwilę", bo szyjka długa, mocna, twarda, także ten ;))) Kurka, a ja kupiłam takie śliczne ubranka na 56 :sad:

    Treść doklejona: 08.10.13 16:13
    A Moly to chyba można z listy usunąć, co? Bo się nie odzywa, wykres też niedostępny, także chyba nie ma sensu?
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeOct 8th 2013
     permalink
    dziekuje za poprawienie listy :bigsmile: tylko kaobelli 2 dni temu wody odeszly to chyba juz po
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeOct 8th 2013
     permalink
    Hanny usuń MK bo ona już rozpakowana :bigsmile:
    Frag zbieram szczękę z podłogi, mówiłam że to hardkorowy koksu rośnie, czym ty go pasiesz :crazy:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeOct 8th 2013
     permalink
    I jakieś zaćmienie mam czy co - przecież Mk już urodziła?
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeOct 8th 2013
     permalink
    molly i mk :cool:
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeOct 8th 2013
     permalink
    kachaw: Frag zbieram szczękę z podłogi, mówiłam że to hardkorowy koksu rośnie, czym ty go pasiesz :crazy:


    Nabiałem... Mięcha mało jem, słodyczy nie jem, za to nabiał i owoce w ilościach hurtowych... Mama mi powiedziała, że ja ważyłam 4200, także chyba po matce moje chłopaki to mają ;)
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeOct 8th 2013 zmieniony
     permalink
    No ja pisałam chyba wczoraj by usunąć Moly ale dziewczyny powiedziały aby dać jej czas aż skończy 42tc i wtedy ją usunąć, ja nawet napisałam u niej pod wykresem aby się tu pokazała, ale teraz nie mogę jej znaleźć
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeOct 8th 2013
     permalink
    no własnie czym go koksujesz? chyba tym maslem orzechowym ktore i ja pożerałam tydz temu:cool:
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeOct 8th 2013
     permalink
    Bonim, jak pięknie pogrubiona na liście jesteś :)))
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeOct 8th 2013
     permalink
    kachaw: ja mu instrukcje jak przy rozbrajaniu bomby: Idziemy do kuchni, wyciągnij ręcznik bawełniany, spakuj sztućce i kubek, teraz idziemy do sypialni, wyciągnij mi to, to i ot i tak cała torbę spakował.

    Dokładnie :tooth: To jednak ma swój urok.

    Frag dobrze, że wszystko ok:wink: Może właśnie nieco wcześniej urodzisz.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeOct 8th 2013
     permalink
    bonim: chyba tym maslem orzechowym ktore i ja pożerałam tydz temu:cool:


    Haha, to tylko dwa słoiki były, także na 9 miechów to chyba niewiele ;))) Za to w ciągu jednego tygodnia :DDD

    Bonimku, widzisz - pierwsza piątka Cię dopadła!!!

    nana81: Może właśnie nieco wcześniej urodzisz.


    Może, może tak jak z Krasnalkiem, który dwa tygodnie wcześniej się wykluł :)

    Treść doklejona: 08.10.13 16:22
    kachaw: ja pisałam chyba wczoraj by usunąć Moly ale dziewczyny powiedziały aby dać jej czas aż skończy 42tc i wtedy ją usunąć


    Ja jej nie widzę na 28 w ogóle, takiego użytkownika nie ma...
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeOct 8th 2013 zmieniony
     permalink
    doczekałam sie pogrubienie :cool: nr 6 karobella dwa dni temu pisała ze jej wody odchodzą u molly dzis bylam i nie odp pod wykresem
    •  
      CommentAuthorSzpilka27
    • CommentTimeOct 8th 2013
     permalink
    Alicja gratulacje!

    A ja tak się dopraszałam o mdłości że właśnie zaliczyłam pierwszego pawika :confused:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.