Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.




Do końca rodziłam w pozycji wertykalnej, nie było mowy o innym ułożeniu. I cóż, przypłaciłam to uszkodzeniem krocza II stopnia
gdybym zdążyła się odwrócić to nacięcie oszczędziłoby mi tej wątpliwej przyjemności pęknięcia
Mam nadzieję, że u Ciebie też będzie jak najlepiej. Nacięcie to też BARDZO wątpliwa przyjemność
Sama jestem kosmetyczką wiec wiem o takich rzeczach 



meczs mnie skurcze ale z dupy jakies.. nieregularne. Juz sie wkurzam bo nie wiadomo o co chodzi ... tylko ze te bola mega niz te poranne... I modle sie zeby sie rozkrecilo w nocy byloby ekstra ... narazie nie wiem o co chodzi mojemu organizmowi. Chyba sutki pomasuje tak jak mk moze zadziala
Dziewczyny, czy Wam też na moim etapie tak strasznie relaksyna dawała popalić? Jak siadam to miednica "strzyka" za każdym razem. Teraz to już nawet "strzykają" mi kolana jak idę i nadgarstki...Nie pamiętam jak to było w poprzedniej ciąży...


Na połowę dnia oddałabym brzuch M do ponoszenia 




Niemożliwe, żeby był tak wielki! Jutro wrzucę się na brzuszki, to osądzicie 



ja zakładam już spodnie ciażowe bo chyba mi brzusio wywala, a jak U Ciebie?
Co do ogólnych gabarytów jestem w normie
Z córą miałam identyczną wagę w tym samym czasie. Wygląda na to, że wszystko pod kontrolą
Zaczyna się etap tęsknoty za normalną figurą 


Kakai widzisz a ja myślałam że jakaś dziwna jestem.. może mi brzucha nie wywala bo delikatny mam ale kurde wciągnąć już nie mogę go(taki mam wzdęty jak przed @) a dwa nie wygodnie mi w tych z niższym stanie ,mocniejszą gumą już i jak u teściowej w ciucholandzie znalazłam przypadkiem ciążowe w moim rozmiarze to przez ten pas normalnie czułam wreszcie że mi wygodnie więc chyba jak czub ale zacznę dużo wcześniej je nosić, n arazie jeszcze leginsach w wyższym stanie moich normalnych jest mi ok.

nie więcje jak 5 cukierów na dzień
to już koniec tej przygody
Ja nawet muszę się przyznać, że póki nie zaczęły się problemy z obecną ciążą to przeszło mi przez myśl, że może jeszcze trzeci synek do kompletu;)
sekundę po tych słowach spojrzałam na łóżeczko i proszę - tam leżą moje kolanka i stópki które tak mnie wypychały :)))

Doceniam teraz, że go mam!
U mnie za każdym razem była ulga, że to już...

