ja jak bylam w szpitalu to dostawalam magnez 4xdziennie 150mlg a pozniej 3x dziwne ze ginka ci nieprzepisala magnezu??tylko mnie ginka powiedziala ze w 37 mam juz odstawic. zuza najwazniejsza jestes ty i twoj maluszek byscie dotrwali do konca w przyszlym roku tez beda swieta,to sobie wszystko zrobisz.
ojej Lili!!!! Trzymam kciukasy!!! jak urodzisz jutro to bedzie dokladnie w terminie!!!!! Trzymaj sie dzielnie, jestesmy z Toba oby bylo szybko i szczesliwie. Buziaki!
Lily trzymaj sie! Kurka wodna! Chyba sie zaczlo Fmartunia bierz przyklad z kolezanki Beata23 Fajnie, ze sie pojawilas, bo sie mialam zaczac o Ciebie wypytywac - taka cisza po twojej stronie netu sie zrobila. Dobrze, ze wszystko dobrze u Ciebie. agatabila gratulacje!
A tak w ogole to jak to zrobic - nie odchudzac sie, bo w ciazy nie wolno, ale schudnac udka i schabiki? Bo mi sie uda zrobily gigantyczne! A dziecku przeciez mamine grube uda potrzebne nie sa Czuje sie jak balonik
Zuza dużo odpoczywaj, może nie będzie tak źle My byliśmy u lekarza, wszystko jest ok., mały urósł i ma już 2770g. Lekarz twierdzi że jak urodzi się w terminie to będzie duży. Jak dotrwamy to następna wizyta 7 kwietnia. Wszystko już poprasowane i przygotowane, no i czekamy Jak narazie to przygotowuję się psychicznie na szpitalną środę, brrr Zmykam bo jedziemy na zakupy papa.
A i w końcu mój gin odpowiedział na nurtujące mnie pytanko czy limfocyty w moczu mają związek z dietą wysokobiałkową i okazuje się, że nie ma to wpływu :( Kazał mi zrobić posiew mimo, że bakterii w moczu nie mam. W poniedziałek jadę do laboratorium to we wtorek będę miała wyniczki. A w środę wizyta...
Lily Ty nawet nie wiesz jakie tu emocje na Ciebie czekaja! Uszy w gore. Trzymaj sie, badz dzielna i niech sie slicznosci zdrowe urodza! Bardzo jestem spragniona swiezych wiesci od Lily. Juz bym sie chciala cieszyc! Stokrocia Ty sie tak na zapas nie martw. Jest dobrze i bedzie dobrze Zuza jak tesciowka przyjechala i ma sie toba opiekowac to moze wlasnie okna umyje itp? A wszystkim Mamuskom zycze milej soboty - nie wiem, jak u Was, ale u mnie jest cieplo i slonecznie Cud!
Ja się melduję.Przyjechałam z nowego na stare mieszkanko cosik przekąsić bom głodna. i zaraz zmykam z powrotem bo siostra właśnie mi leżaeczk bujaczek przywiozła i jestem bardzo go ciekawa :D Lilly powodzenia Piękny słoneczny dzień, ja od wczoraj jakaś zamyślona.Zbliża się mój wielki dzień i mam stracha
Skarbie dziękuję za miłe słowa :) chyba tego mi było potrzeba, bo taka marudna jestem ostatnio... A zapomniałam się z Wami podzielić nowością jaką ostatnio usłyszeliśmy w szkole rodzenia. Pani położna uświadomiła nas, że opóźniający się poród może przyspieszyć małe przytulanko :) Sugerowała nawet, że jeśli czuje się już skurcze to warto sobie takie przytulanko zafundować, wtedy podobno akcja porodowa przyspiesza :) Nie wiem na ile to się sprawdza, ale mówiła o tym doświadczona położna
o 24 dostala mocnych boli po 11 godzinach malenka nie chciala wyjsc wiec porod zakonczyl sie CC MILENKA jest zdrowa wazy 3300 ile mierzy nie pamieta bo zasnela
co do współżycia po terminie to my próbowaliśmy w ten sposób wykurzyć Kamila, za którymś razem się udało ;))) zawsze jak było wieczorem serduszko, to w nocy skurcze się pojawiały, w końcu pojawiły się te właściwe. No ale przy skurczach to ja bym już nie współżyła, bo to nigdy nie wiadomo na jakim etapie porodu się jest i szyjka może być otwarta i już odczopowana i wtedy maluch "na wierzchu"
A ja przekazuje wiadomosc Lili wszystko bardza ja boli ale dzis juz wstala Milenka ma sliczna czuprynke pozdrawia wszystkich z 28 mysli ze w piatek bedzie juz w domku
Lily GRATULACJE! Niesamowite, ze Milenka taka terminowa dziewczynka Odpoczywaj i ciesz sie swoim szczesciem z czuprynka madziaram81 Milo Cie czytac w tym watku. Serdecznie witam Zuza moze przy tesciowce zacznij ostentacyjnie sie meczyc przy tych oknach - moze sie domysli. A jak nie - nie wiem czy Ci to poprawi nastroj, ale ja w tym roku tez okien na Wielkanc nie myje
Lili - gratulacje i buziaki dla ślicznej zdrowej córeczki
Madziarm81 - no to czeka Cię 9 miesięcy zaglądania do tego watku
ja nie meldowałam się bo mam najazd teściów przez weekend, ale dziękuję za pamięć. U mnie nic się nie rusza, żadnych skurczy, tylko zwykłe napinanie sie brzucha. MIłej niedzieli, ciężarówki!
Ja się melduję.Jutro będę ostatni dzień na forum, i to pewnie nie za wiele,bo muszę dopiąć wszystko prawie na ostatni guzik.We wtorek wcześnie rano jedziemy do szpitala. A tak poza tym to wszystko u nas okej. czekamy na Alicję :D