Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeOct 23rd 2013
     permalink
    uś: a jesli o podkłady chodzi to przy pierwszym porodzie (CC) nie zużyłam nawet jednej paczki Bella Mama.teraz tez je kupiłam i pewnie nie zuzyje.ale przy CC krwawi sie chyba duzo mniej

    Całkiem możliwe. Ja w ogóle z tych sporo krwawiących. Poza tym wszystko mnie odparza :confused: U mnie jedna paczka belli to jeden dzień :shocked: Nie oszczędzałam, ale czułam się komfortowo:wink:

    Venus, też wydaje mi się to jakieś pokręcone,niemniej jednak mam nadzieję,że wszystko skończy się dobrze :kissing:

    Laski, przyszły moje zakupy z motherhood :rainbow: Szczegóły wrzucę na wyprawkowy, ale jestem zauroczona :heartsabove:
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeOct 23rd 2013
     permalink
    "skoro widzą zarodek to nie ma opcji by nie wiedzieli gdzie go widzą"

    Przy becie ponad tysiąc nie widać zarodka, ewentualnie pęcherzyk. Jeśli Venus nie krwawi endometrium może być ciążowe ale pęcherzyk wcale nie musi być zagnieżdżony w macicy..... wiem z doświadczenia, że mogą nic nie widzieć ( u mnie spodziewali się ciąży w lewym jajowodzie po parokrotnym usg dopochwowym a podczas laparo okazało się, że była w prawym) :confused:

    venus87: o 17 jest wizyta lekarzy, będę chciała wiedzieć co uważa, co podejrzewa....:neutral:


    3mam kciuki bo wiem co czujesz ...
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeOct 23rd 2013 zmieniony
     permalink
    Venus z całych sił trzymam kciuki za Ciebie!!

    Frag ale Ci dobrze! już w domku!

    Treść doklejona: 23.10.13 14:02
    Jutro mam wizytę, jestem ciekawa ile ma kruszyna i jak się czuje:bigsmile: a później to już pierwsze genetyczne, jak to leci!
    --
    •  
      CommentAuthorLuba
    • CommentTimeOct 23rd 2013
     permalink
    nana81: Laski, przyszły moje zakupy z motherhood :rainbow: Szczegóły wrzucę na wyprawkowy, ale jestem zauroczona :heartsabove:


    Nana, dawaj dawaj bo ja dalej w szale zakupowym i ciekawość mnie zżera :devil:
    -- ;
    •  
      CommentAuthorMuriah
    • CommentTimeOct 23rd 2013
     permalink
    Mnie pytano czy rozmawiałam z anestezjologiem w sprawie znieczulenia, gdy miałam na pewno więcej niż 4 cm rozwarcia. Z takim rozwarciem, to ja przyjechałam do szpitala po odejściu wód i wtedy bóle były jeszcze znośne. A jak mnie zapytano, to już nie wiedziałam co się ze mną dzieje. Dla mnie ten ból był nieznośny i nawet wspomnienie o nim nie jest przyjemne, dlatego tym razem nie powtórzę błędu i na pewno pójdę zrobić wywiad z anestezjologiem.
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
  1.  permalink
    U mnie w szpitalu też znieczulenie od 4 cm. Również skorzystałam tylko że do 4 cm bardzo wolno szło rozwarcie. Już nie dawałam rady. Miałam bóle krzyżowe i brzuszne. Jak zawołali anastezjologa to po podaniu znieczulenia było już 7cm i za jakas godzine czułam już parte. Od podania znieczulenia do narodzin mojej niuni minęło 1h 40 min. Także nic nie spowolniło. Szkoda tylko, że tak późno mi je podali.
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeOct 23rd 2013
     permalink
    Luba, wrzuciłam swoje odczucia :wink: Mam nadzieję, że się potwierdzą w praktyce:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeOct 23rd 2013
     permalink
    Co do znieczulenia to może mylicie palce z cm?

    znieczulenie podaje się zazwyczaj od rozwarcia na 2 palce = 4 cm do rozwarcia na ok 7cm = 3,5 palca :p

    Ja rodziłam ze znieczuleniem i chociaż spowolniło mi akcję (głównie przez to, że spadło mi ciśnienie i musieli mnie wyrównywać) to i tak jestem z niego bardzo zadowolona :)
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeOct 23rd 2013 zmieniony
     permalink
    Nie wiem, czy wiecie, ale b. często jest tak, że ZZO nibyjest bezpłatne, ale nie ma kto go podać :wink: Nie nastawiałabym się na nie tak do końca,bo można się nieźle rozczarować.
    Rozmawiałam niedawno z ginem na ten temat. Twierdził że bez problemu każda,chętna kobieta je dostaje...taaaak. Potem poczytałam o naszej porodówce i dziewczyny pisały, by się nie nastawiać, bo raczej ciężko o wolnego anestezjologa i z reguły jest coś nie tak. W konsekwencji podają bardzo rzadko.
    U nas nie trzeba mieć konsultacji, a aktualne wyniki morfo oraz układu krzepnięcia.
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeOct 23rd 2013
     permalink
    bananowiec: Przy becie ponad tysiąc nie widać zarodka, ewentualnie pęcherzyk.
    wszystko jedno co widzą,ja pisałam o tym że nie widza gdzie widzą.paranoja.nie zarodek czy pęcherzyk tworzył sens mojej wypowiedzi.
    kazdy gin potrafi powiedziec na której scianie umiejscowione jest łożysko a nie jest w stanie powiedzieć gdzie jest PĘCHERZYK... :neutral: mi przy pierwszym usg w 5tc powiedział gdzie jest umiejscowiony

    Treść doklejona: 23.10.13 15:16
    sardynka85: od rozwarcia na 2 palce
    no nie.u nas w szpitalu dają DO 3cm czy palców-obojętnie.a nie OD
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeOct 23rd 2013
     permalink
    Ja dostalam na 7cm, a podaje sie je od 4cm.
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeOct 23rd 2013
     permalink
    ja rozumiem że może to jest jakis inny rodzaj znieczulenia czy coś.moja siostra przy drugim dziecku miała podane zaraz jak przyjechała do szpitala (rok 2009-jedyny szpital gdzie było zzo darmowe) i działało rewelacyjnie.przy partych pisała mi sms-a :tongue: a już w 2012 z trzecim dzieckiem lekarz odmówił ze względu na szybki rozwój akcji i zbyt duze rozwarcie...
    --
    •  
      CommentAuthormariaekad
    • CommentTimeOct 23rd 2013
     permalink
    A ja rodziłam bez ZZO bo na Żelaznej, po pierwsze 8 lat temu kosztowało masę kasy, a po drugie... o czym już subiektywnej pisałam, to jednak zastrzyk w kręgosłup i ja normalnie po ludzku się boję :confused: serio. Córkę ur bez więc podejrzewam, że dam radę tym razem też bez.
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeOct 23rd 2013
     permalink
    uś: no nie.u nas w szpitalu dają DO 3cm czy palców-obojętnie.a nie OD


    no ale 1 palec to 2 cm
    czyli 3 cm to 1,5 palca
    a 3 palce to 6 cm
    Czy podają może do 6cm...ale na pewno jest też dolna granica rozwarcia, bo w przypadku braku rozwarcia/ rozwarcia na palec podanie zzo mija się z celem...

    U nas ze znieczuleniem nie było problemu, lekarz sam na nie namawiał wszystkie rodzące, anestezjolog też zjawił się bardzo szybko i generalnie narzekać nie mogę...nawet badania krwi robili mi na cito specjalnie do znieczulenia, bo te pobrane rano przy wejściu na porodówkę gdzieś zaginęły...
    Kolejne dawki znieczulenia też dostawałam od ręki (to już chyba pielęgniarka anestezjologiczna)

    W ogóle niby rodziłam w szpitalu o którym mówi się, że porody idą tam taśmowo (ICZMP w Łodzi) a na opiekę przy samym porodzie narzekać nie mogę absolutnie...co chwilę, ktoś przychodził, pytał się czy wszystko ok, badał itp.
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeOct 23rd 2013
     permalink
    sardynka85: ale 1 palec to 2 cm
    czyli 3 cm to 1,5 palca
    a 3 palce to 6 cm
    a to całkiem możliwe
    wiem ze jest wielka różniaca rodzić Z a BEZ więc jest nad czym się zastanawiać :wink:
    --
  2.  permalink
    azniee: Ja dostalam na 7cm, a podaje sie je od 4cm.


    Z kolei u mnie w szpitalu mi przy 7 cm powiedzieli, ze juz za pozno( a to bylo 45 min od odejscia wod i dopiero co lekarz przyszedl mnie zbadac). A tak to chcial mi podac, chociaz chcialam rodzic bez. Aha, ZZO bezplatne tylko za konsultacje anestezjologiczna 80 zl placi sie. Na porodowce w Walbrzychu.
    --
    •  
      CommentAuthordagus84
    • CommentTimeOct 23rd 2013
     permalink
    U mnie w szpitalu to samo, znieczulenie darmowe ale mało która go mogła dostać, bo anestezjolog zajęty. No i lipa. A jak poród idzie szybko (mi w 3 godziny z 2 cm na 10 cm) - to zapomnij o znieczuleniu.
    --
  3.  permalink
    Kuleczko ja właśnie tam rodziłam. Za konsultacje nie zapłaciłam bo leżałam wtedy na patologi. Zeszłam dwa piętra niżej i załatwiłam konsultacje. Kasy nie chcieli. Po wkłuciu w kręgosłup zbadali mi rozwarcie i było 7 cm. Parte czułam baaardzo mocno. Miałam tylko jedną dawkę na więcej nie było czasu.

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 23.10.13 16:17</span>
    Ach Julcia ma 7 mscy. Wszystkiego najlepszego:-)
    --
  4.  permalink
    Cytrynko moze dlatego, ze lezalas juz na oddziale. Na recepcji wisi info, ze oplata za konsultacje przed ZZO 80zl. Ja opcji rodzenia z ZZO nawet nie rozwazalam, bo boje sie wklucia w kregoslup.
    --
    •  
      CommentAuthorMoyra
    • CommentTimeOct 23rd 2013
     permalink
    Cześć dziewczyny,
    Być może znalazłby się bardziej odpowiedni wątek niż ten, aby zadać moje pytanie, jednak sprawa na pewno dotyczy kobiet w ciąży, czyli przyszłych mam. Jeśli powinnam umieścić tego posta gdzieś indziej to proszę o podpowiedź, gdyż przeszukując forum nie znalazłam odpowiedzi. A może powinnam rozpocząć nową dyskusję?
    Pytanie brzmi: Czy któraś z was ma doświadczenie w temacie odczulania podczas ciąży? Albo może zna takie przypadki? Chodzi mi konkretnie o kontynuację odczulania w czasie ciąży. Odczulam się już trzeci rok (szczepionka kombinowana z dwoma alergenami). Zostały mi jeszcze dwa lata do końca, ale jak przerwę na czas ciąży, to powinnam zacząć odczulanie od początku, a przede mną kolejne odczulania z innymi alergenami, bo mam sporo alergii :( tak więc nie chciałabym stracić tych trzech lat odczulania, ale nie wiem czy nie ma przeciwskazań i jakiegoś ryzyka dla kobiety, bądź płodu. Jeśli wiecie, jakie może być ryzyko, to również napiszcie.

    Moja lekarka, u której się odczulam, powiedziała mi kiedyś, że jak tylko się okaże, że jestem w ciąży, powinnam ją poinformować i nie będziemy kontynuować odczulania, bo kobiet w ciąży się nie odczuła. To już było jakiś czas temu, a jak byłam u niej ostatnio to powiedziała, że była nie dawno na jakimś seminarium poświęconym właśnie odczulaniu kobiet ciężarnych i dowiedziała się, że nie ma żadnych przeciwwskazań i nie trzeba przerywać 'kuracji', wręcz powinno się kontunuować. W internecie można znaleźć sprzeczne informacje na ten temat, ale raczej piszą, że nie odczula się ciężarnych. Nie wiem, może to chodzi głównie o rozpoczynanie odczulania w czasie ciąży, a jak już się jest w trakcie odczulania przed ciążą, to nie trzeba przerywać? Może to też zależy od tego?

    Napiszcie proszę jeśli coś wiecie na ten temat. Zaczęliśmy z mężem starania o dzidziusia i nie wiem jak podejść do tematu jak nam się już uda - przerywać odczulanie czy nie ma takiej konieczności?

    Będę wdzięczna za wszelkie info.
  5.  permalink
    Też się bałam wkłucia i tego co będzie po. W ogóle to ciężko było wysiedzieć w pozycji po turecku pochylonej do przodu i mając meeeega skurcze które ledwo co się kończyły to przychodził następny. Ale się udało. Ech wspomnienia wróciły i chciałabym to znowu przeżyć mimo iż "troszkę" bolało:wink:
    --
  6.  permalink
    cytrynka251: chciałabym to znowu przeżyć mimo iż "troszkę" bolało


    Oj, ja tez bym chciala, ale najpierw czeka mnie najprawdopodobniej operacja kregoslupa (no chyba, ze jest inne wyjscie z mojej sytuacji).... mam nadzieje, ze bedzie dane mi tu jeszcze wrocic :)
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeOct 23rd 2013
     permalink
    Melduję się dziewczyny już z domku, do końca nie było wiadomo czy dziś wyjdziemy, bo Dominik miał taki rumień, że nie tylko buzię, ale cała głowę i wczoraj już mu walnęli fiolet na głowę wygląda jak mały punk i dziś na wizycie szok do domu, nikt nie był przygotowany, już jesteśmy i jakoś sobie wszystko układamy.
    Młody ssie cyca jak ta lala i potem ładnie śpi, nawet nie dużo spadł z wagi przy wypisie miał 3112 więc nawet 10% procent nie zgubił
    Bonim i buba gratuluję porodów,
    mój też już wspominam dobrze, choć nie mówię miałam momenty że gadałam a raczej krzyczałam głupoty w stylu wyciągnijcie go :bigsmile:
    jak się trochę ogarnę, bo sajgon w domu jest, to opiszę poród na odpowiednim wątku i wrzucę fotkę młodego
    buziaki
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeOct 23rd 2013
     permalink
    nana81: Nie wiem, czy wiecie, ale b. często jest tak, że ZZO nibyjest bezpłatne, ale nie ma kto go podać Nie nastawiałabym się na nie tak do końca,bo można się nieźle rozczarować.



    Tam gdzie ja rodziłam (a to duży Wojewódzki szpital) jest jedna sala ze sprzętem do ZZO i też akurat na zmianie była jedna Pani anestezjolog. Jedna dziewczyna podczas gdy ja rodziłam poprosiła o ZZO więc zamienili nas na sale(przeszłam do tej zwykłej)...pytam się w trakcie zmiany "czy ja też w razie W będę mogła skorzystać z ZZO" odpowiedź " nie bo jest tylko jedna sala i anestezjolog ;)" moja mina bezcenna..no ale i tak nie skorzystałabym.
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeOct 23rd 2013
     permalink
    kachaw: Melduję się dziewczyny już z domku
    ło ale niespodzianka :bigsmile: czekam na fotkę Dominisia :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeOct 23rd 2013
     permalink
    U mnie nie było problemu, anestezjolog przyszła za 10min. Ja po ok 2-3h porodu odmówiłam zzo, bo dawałam radę, później było 7cm przez dłuższy czas i już nie dawałam rady ustać na nogach. Później mi położna zasugerowała zzo, żebym się mogła poruszać. Nie chciałam, bo się bałam zatrzymania akcji, ale powiedziała, że na tym etapie już się nie zatrzyma. To było po 7h porodu. Anestezjolog jak zapytała o rozwarcie, to położna powiedziała,że 6,5cm:wink: No i zaraz po wkłuciu i ktg weszłam na piłkę i rozwarcie ruszyło, poród się skończył po 9h. Samo zzo działało ok 1h, miałam 1 dawkę, aczkolwiek ta godzina dała mi bardzo dużo wytchnienia, pozbierałam się i do parcia już było ok, II faza niecałe 10 min. Także u mnie zadziałało idealnie, wydaje mi się, że bez tego poród by trwał dłużej, bo na pewno nie dałabym rady się już spionizować, leżałam w wannie jak trup, bez ruchu i bez dźwięku, mąż mi polewał brzuch wodą . I nie wiem czy dałabym radę się tak zmobilizować na końcówce. Oczywiście to tylko moje odczucie :wink:
    Ja tam uważam, że podejście "jakby co to wezmę", jest ok. Chociaż sama w sumie tak nie myślałam, jakoś w ogóle nie przywiązywałam wagi do tej kwestii.
    Żadnych skutków ubocznych nie miałam.
    --
  7.  permalink
    dziewczyny, ja po wizycie ale nie mam dobrych wieści :(
    no to wygrałam na wizycie wycieczkę do szpitala.
    Macica jest zbyt twarda, tamte skurcze nie były dobrym znakiem, szyjka jest jeszcze zamknięta ale zaczęła mięknąć.
    Lekarz dał mi skierowanie. Miałam iść już teraz ale on wyjeżdża na 4 dni więc się z nim umówiła, że te 4 dni przeleżę w domu, a w pon. pójdę na oddział. W skierowaniu mam napisane: zagrażający przedwczesny poród. Mają podać mi leki na wyciszenie tej macicy i profilaktycznie na szybszy rozwój płuc u dziecka. Nie miałam robionego usg, bo obiecał, że zrobi mi to w szpitalu.....
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeOct 23rd 2013
     permalink
    kurka wodna :neutral: przykro mi.ale w szpitalu będziesz w dobrych rękach.pomyśl że pobyt szybko minie i przynajmniej nic nie przegapisz.trzymaj sie dzielnie.Kiedy idziesz?rano?
    --
  8.  permalink
    tak mam iść rano. Nie stresuje się i podchodzę do tego ze spokojem. Traktuje to jako profilaktyczne działanie. Niestety sama jestem sobie winna- remont, potem wycieczka do Gdańska, pogrzeb dziadka, ostatnio pękła rura od wody i pół ściany wywalaliśmy. Trochę wysiłku było, stresu też. Teraz zero stresu, spokój, odpoczynek i leżenie :D A małą zacisnę między nogami, co by nie chciała się za szybko pchać. Póki co szyjka zamknięta, skurczy nie ma więc nic się nie dzieje :)
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeOct 23rd 2013
     permalink
    subiektywna7: W skierowaniu mam napisane: zagrażający przedwczesny poród. Mają podać mi leki na wyciszenie tej macicy i profilaktycznie na szybszy rozwój płuc u dziecka.

    Wszystko będzie dobrze :kissing: Wpis na skierowaniu potrafi straszyć, ale trzeba myśleć pozytywnie. Do szpitala idziesz po to, by zagrożenie zminimalizować. Poleżysz, odpoczniesz, brzuch się uspokoi, a maleństwo będzie zabezpieczone i szybciutko wrócisz do domu. Nie będzie źle :hugging:
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeOct 23rd 2013 zmieniony
     permalink
    Z wielka przyjemność informuję że Karolka8444 dziś rano została mamą :bigsmile:
    Mateuszek urodził się o 8:23 z wagą 2920g i miarą 52cm :heartsabove:

    Kissku gratuluję pogrubienia :tooth:

    1. Lena32 - 05.11.2013 (dziewczynka)
    2. dona79 - 09.11.2013 (dziewczynka)
    3. Stokosia87 - 10.11.2013 (dziewczynka)
    3. macek - 10.11.2013 (chłopiec)
    4. Sheam - 21.11.2013 (dziewczynka)
    5. OneKiss - 23.11.2013(dziewczynka)

    6. Luba - 27.11.2013 (dziewczynka)
    7. biedronka28 - 05.12.2013 (chłopiec)
    8. Lopeziątko - 06.12.2013 (chłopiec)
    9. Emi_787 - 08.12.2013 (chłopiec)
    9. Hanny - 08.12.2013 (chłopiec)
    10. uś - 12.12.2013 (dziewczynka)
    10. nana81 - 12.12.2013 (chłopiec)
    11. Hecate26 - 14.12.2013(chłopcy)
    11. Koalka - 14.12.1013 (dziewczynka)
    12. anulinanulin - 16.12.2013 (chłopiec)
    13. Madllen23 - 30.12.2013 (dziewczynka)
    14. subiektywna7 - 07.01.2014 (dziewczynka)
    15. _malgosia_ - 27.01.2014 (dziewczynka)
    16. agi500wtn - 29.01.2014 (dziewczynka)
    17. Annie_86 - 01.02.2014 (dziewczynka)
    18. cecylka25 - 02.02.2014 (chłopiec)
    19. Muriah - 04.02.2014 (chłopiec)
    20. meggi12345 - 14.02.2014 (dziewczynka)
    20. Poziomkauk - 14.02.2014 (dziewczynka)
    21. Bananowiec - 15.02.2014 (dziewczynka)
    22. Loren - 16.02.2014 (chłopiec)
    23. karolajnas - 02.03.2014 (chłopiec)
    24. myszaasia - 03.03.2014
    25. mariaekad - 07.03.2014 (chłopiec)
    26. zanettt86 - 11.03.2014 (dziewczynka)
    27. Volvic - 12.03.2014 (chłopiec)
    28. ally 1381 - 20.03.2014
    29. GaggataB - 22.03.2014
    30. Kami87 - 23.03.2014 (dziewczynka)
    31. helvetka - 26.03.2014
    32. Gaja00 - 27.03.2014
    32. BrunetkaElegance - 27.03.2014
    33. puelka - 31.03.2014
    34. dziewczyna600 - 03.04.2014
    35. nataliaa_ - 07.04.2014
    36. nulla - 08.04.2014
    37. Libra1610 - 16.04.2014
    38. jusiak -29.04.2014
    39. Anabella2013
    40. Kakai - 23.05.2014
    41. CiastoMiłości - 25.05.2014
    42. Ewa1406 - 27.05.2014
    43. fitmama - 08.06.2014
    43. Szpilka27 - 08.06.2014
    44. justyn-rz - 25.06.2014

    Nana pierwsza dycha :crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy:


    i wiecie co?doszłam do wniosku że przykro mi będzie jak mnie usuniecie z listy jak już urodzę :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeOct 23rd 2013
     permalink
    subiektywna7: Niestety sama jestem sobie winna- remont, potem wycieczka do Gdańska, pogrzeb dziadka, ostatnio pękła rura od wody i pół ściany wywalaliśmy. Trochę wysiłku było, stresu też.

    Nie myśl tak. Jedna może wszystko i nic się nie dzieje, inna zrob ikilka szybszych kroków i ląduje w szpitalu. To niezależne od nas.

    Treść doklejona: 23.10.13 20:54
    uś: Nana pierwsza dycha :crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy:

    Patrz, a meldowała, że nie rodzi:bigsmile:
    I pięknie :clap: Dziś puściłam pierwszą pralkę z rzeczami małego :rolling:
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeOct 23rd 2013 zmieniony
     permalink
    nana81: Patrz, a meldowała, że nie rodzi
    no jeszcze wczoraj nic sie nie działo :devil:
    mówiłam że jak przyjdą porzadne skurcze to proroctwa jej gina będą miały sie nijak do rzeczywistosci :tongue:
    nana81: Dziś puściłam pierwszą pralkę z rzeczami małego
    weź mnie przestań znów straszyć :cool: ja to planowałam na początek listopada :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeOct 23rd 2013
     permalink
    uś: Kissku gratuluję pogrubienia


    Oooooooooooooożesz w mordę jeża :devil: Eeeeeej, ale ja nie jestem gotowa na pierwszą piątkę! :crazy:
    Przecież dopiero co byłam 45!!!


    Moje ogromne gratulacje dla Karolki :rainbow::rainbow::rainbow::rainbow:

    Subiektywna, będzie dobrze. Odpoczniesz, leki pomogą i wypuszczą Was do domku. Obiecuję! :winkkiss:
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeOct 23rd 2013
     permalink
    uś: weź mnie znów straszyć :cool: ja to planowałam na początek listopada :tongue:

    ale wiesz, ile mam dla małego rzeczy? :crazy::crazy::crazy::crazy::tooth:
    Spokojnie, Ty chyba sprawniejsza ode mnie. Muszę sobie dozować przyjemności :rolling:
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeOct 23rd 2013
     permalink
    OneKiss: Eeeeeej, ale ja nie jestem gotowa na pierwszą piątkę!
    Przecież dopiero co byłam 45!!!
    Zawsze możesz sie wycofać :devil::tongue:
    nana81: Spokojnie, Ty chyba sprawniejsza ode mnie. Muszę sobie dozować przyjemności
    to prawda-ja mam bankowo dużo mniej rzeczy :wink: myslę że jak dołączę do Twoich przygotowań po Wszystkich Świętych to możemy być na jednym etapie :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeOct 23rd 2013
     permalink
    uś: myslę że jak dołączę do Twoich przygotowań po Wszystkich Świętych to możemy być na jednym etapie :tongue:

    albo mnie przegonisz :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorzanettt86
    • CommentTimeOct 23rd 2013
     permalink
    Gratulację rozpakowanej mamusi.
    Ja trochę zalatana od dwóch dni,więc zaglądam na moment.
    Wczoraj kupiliśmy wózek :jumping::rolling:
    --
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeOct 23rd 2013
     permalink
    uś: Zawsze możesz sie wycofać


    "ha ha ha - aleeeeee śmieeeeeeeeszne" :rasta:
    --
    •  
      CommentAuthorzanettt86
    • CommentTimeOct 23rd 2013
     permalink
    Dzisiaj jestem dokładnie na połówce :D
    --
    •  
      CommentAuthormegi163
    • CommentTimeOct 23rd 2013
     permalink
    venus...odezwij się...!!!
    •  
      CommentAuthorHecate26
    • CommentTimeOct 23rd 2013
     permalink
    Subiektywna który szpital odwiedźisz ja jestem na brochowie. Tez na podtrzymaniu :sad:
    -- http://28dni.pl/pictures/2049868.jpg
    • CommentAuthor_malgosia_
    • CommentTimeOct 23rd 2013
     permalink
    żeby nie było to ja też się pochwalę że jestem w pierwszej piątce - oczywiście drugiej dziesiątki :P
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorVolvic
    • CommentTimeOct 23rd 2013 zmieniony
     permalink
    zanett86 Ja też ! :) Połowa ciąży za nami :) Teraz to chyba z górki :):)
    I nie powiem 27 miejsce mnie trochę przeraża !!! :shocked: Co się dzieje z tą listą? Prędkość ma zabójczą!
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeOct 23rd 2013
     permalink
    Lena ma planowana cc na wtorek i jeśli nikt sie nie wepchnie w kolejkę to mamy kilka dni spokoju ;-)
    a ktoś tu wczoraj marudzil ze nudno :devil::tongue:

    Treść doklejona: 23.10.13 22:34
    No i venus coś sie nie odzywa :sad:
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeOct 23rd 2013
     permalink
    dziewczyny wrzuciłam fotkę Dominika na dzidziach i zaraz a jutro wrzucę więcej pod kartą ciąży
    --
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeOct 24th 2013
     permalink
    Najserdeczniejsze gratulacje wszystkim świeżym mamusiom, a zwłaszcza Frag, Bonim i Kacha :flowers::flowers::flowers: Zazdroszczę szybkich i lekkich porodów :wink: Za mamusie na finiszu trzymam kciuki i życzę powodzenia, pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie :winkkiss:
    --
    •  
      CommentAuthorHecate26
    • CommentTimeOct 24th 2013
     permalink
    Macie jakiś sposób dziewczyny na bolącym kregosup w czasie snu??? No dziś to juz przesada jak ułożę sie tak zeby nie bolało to znów maluchy zaczynaja mi tak uciskać na przepone ze sie budzę bo oddychać nie moge. I tym sposobem budzę sie co pół godziny. Nie wspomnę ze co 3 przychodzi położna z lekami. :cry:
    -- http://28dni.pl/pictures/2049868.jpg
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeOct 24th 2013
     permalink
    Nie nadrobie postów ale informuje ze na dzidziach jest moja modelka:heartsabove:
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeOct 24th 2013
     permalink
    Hecate26: Macie jakiś sposób dziewczyny na bolącym kregosup w czasie snu???
    mam podobny problem tylko że mnie bolą biodra a na wznak leżeć się nie da :confused: nie sądziłam że dopadną mnie takie dolegliwości :confused:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.