Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorMuriah
    • CommentTimeNov 20th 2013
     permalink
    Zauważyłam, więc zrobiłam jeszcze raz.
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthorkarolajnas
    • CommentTimeNov 20th 2013 zmieniony
     permalink
    Mariaekad, u mnie wczoraj i dziś suwaczek ze strony suwaczki.com, który mam pod kartą, też nie ruszył, musiałam zrobić od nowa.
    --
    •  
      CommentAuthormariaekad
    • CommentTimeNov 20th 2013
     permalink
    No ale ja wczoraj robiłam nowy i dziś też zrobiłam :neutral: Może im się coś rozwaliło w kalendarzu :confused:
    Nic to poczekamy jak jutro...
    --
    •  
      CommentAuthorNiLLi
    • CommentTimeNov 20th 2013
     permalink
    Prawda, kaftaniki to coś okropnego :wink:
    •  
      CommentAuthorkoalka
    • CommentTimeNov 20th 2013
     permalink
    ja sie zasugerowałam tymi kaftanikami opinią położnej że to niby dopóki nie odpadnie kikut lepsze bo nie ściska i nie uciska brzuszka
    zbaraniałam już teraz
    --
    •  
      CommentAuthormariaekad
    • CommentTimeNov 20th 2013
     permalink
    Koalka myślę, że to nie argument. Body zazwyczaj nie uciska pępuszka, chyba w ogóle nie uciska bo nie zakładamy dziecku rzeczy mega obcisłych...tak mi się wydaje.
    To chyba zależy...ja bym w kaftaniki nie inwestowała kochana :neutral: albo nie wiem weź jeden - dwa na próbę...ale chyba szkoda kasy.
    --
    •  
      CommentAuthorhopefully
    • CommentTimeNov 20th 2013
     permalink
    A co myślicie o pajacach, bo ja właśnie na tego typu ubranka nastawiałam się na początek ze względu na wygodę??
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeNov 20th 2013 zmieniony
     permalink
    Moj
    Dominik chodzil w bluzeczkach i wszystkie sie nam przydaly. Byl mega
    zmarzluchem wiec ubieralam mu bofdy z krotkim rekawem na to bluzeczka i
    polspiochy lub spodenki albo body z dlugim rekawem i na to spiochy. Co
    komu pasuje ale wiem ze niektore mamy na forum tak robily ;)

    pajace tez uzywalam ale nie przepadalam za nimi bo moje dziecko ciagle robilo kupe i odpinanie, a potem zapinanie napek szlo mi mozolnie a polspiochy albo spodnie sciagalam w sekunde. W dzień jeszcze mogłam przeżyć te napki chociaż jestem leniem i była to dla mnie strata czasu ale w nocy gdy młody budził mnie co godzinę na cyca a w pieluszce niemal za każdym razem była kupa to nie muszę Wam chyba mówić, że zamiast kilku napek widziałam kilkanaście, a dziecie płaczące w niebo głosy wcale mi nie pomagało ich zapiąć ;)
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorLuba
    • CommentTimeNov 20th 2013
     permalink
    Ja mam dosłownie ze 2 kaftaniki które kupiła moja mama. Reszta bodziaczki i pajacyki bo uważam, że są wygodniejsze.
    U mnie dalej cisza... :cry:
    -- ;
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeNov 20th 2013 zmieniony
     permalink
    uś: zawija sie to na plecach i ogólnie az mi niewygodnie jak pomyslę :cool:

    koalka: ja sie zasugerowałam tymi kaftanikami opinią położnej że to niby dopóki nie odpadnie kikut lepsze bo nie ściska i nie uciska brzuszka
    zbaraniałam już teraz

    o to właśnie chodzi. Choć i ja nie używałam kaftaników.
    Ja moją Michasię ubierałam na noc w body na długi rękaw i na to śpiochy :) Dodam, ze całą zimę spałyśmy w pokoju, gdzie było 17-18 stopni, więc ten... :) Misia urodzona we wrześniu 2012 :) W tym roku też nie grzejemy :) Dzięki temu Misia prawie w ogóle nie choruje a jak nawet załapie, to lekki katar i wsio :)
    --
    •  
      CommentAuthormariaekad
    • CommentTimeNov 20th 2013
     permalink
    hopefully No dla każdego coś innego. Ja myślę, że to trzeba się przekonać.
    Dla mnie odpinanie napek nie było problemem, ale mąż to jakby mógł to by w kosmos je wysłał :wink::smile:

    Ja np. tez lubiłam pajace ale to na noc Niśce zakładałam w formie piżamki... Teraz też pewnie tak będzie.
    Luba słonko... Trzymaj się, nie płaczemy tu chyba, że ze szczęścia :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorLuba
    • CommentTimeNov 20th 2013
     permalink
    mariaekad: Luba słonko... Trzymaj się, nie płaczemy tu chyba, że ze szczęścia :smile:

    No wiadomo, że to ze szczęścia :cool:
    Dzisiaj zaczynam 40tc.
    -- ;
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeNov 20th 2013
     permalink
    Hecate, brawo! Dzielny synek. Szybciutko go puścili do Ciebie. Trzymam kciuki za mleczarnie:wink:

    Treść doklejona: 20.11.13 12:12
    Uś, uwierz mi, że myślę o pogrubieniu podobnie. Pewnie i tak bym to nie doczekała, ale dłużej dotrzymalabym Ci towarzystwa.
    Ściskam wszystkie grubaski.:wink:
    --
    •  
      CommentAuthormariaekad
    • CommentTimeNov 20th 2013
     permalink
    Luba i to mi się podoba tak trzymaj...JESZCZE CHWILKA i zobaczysz swoje maleństwo.
    Nana dzięki a my ciebie mocno ściskamy i Mikusia też... a może zaszczycisz nas jakimś malutkim zdjęciem
    :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorzanettt86
    • CommentTimeNov 20th 2013
     permalink
    Witajcie dziewczyny u nas dziś pogoda barowa,rano tylko wstałam wyszykować dzieci do szkoły i poszłam spowrotem do łóżka i spałam do 11:30 grzech normalnie :P

    My dziś na 19 mamy usg 3d :jumping::rolling::jumping::rolling:

    Co do kaftaników to jak ostatnio rozdzielałam ciuszki na rozmiary okazało się że mam ich mase a body tylko kilka do tego więcej pajacyków niż śpiochów wszystko dostałam w spadku więc jeszcze czekam na to co będzie w tej paczce co kupiliśmy i będę musiała chyba dokupić.Z chłopakami używałam kaftaników do czasu aż kikut z pępka odpadł ale też ich nie cierpiałam.

    Hecate ja także trzymam kciuki za mleczarnie:)
    --
    •  
      CommentAuthorhopefully
    • CommentTimeNov 20th 2013
     permalink
    mariaekad: Dla mnie odpinanie napek nie było problemem, ale mąż to jakby mógł to by w kosmos je wysłał :wink::smile:


    haha, może być u nas podobnie, zobaczymy :) a co najlepiej dziewczyny zabrać do szpitala dla maleństwa do ubrania??
    --
  1.  permalink
    Katka! mamo, toż Ty masz syberie!!:shocked: Ja ponizej 24,5 C nie mogę funkcjonowac.

    Ja Jaska na samym poczatku ubieralam w dlugie body + śpiochy, a jak bylo chlodniej to dokladalam kaftanik i nie bylo problemu. Przy włączonej suszarce mały dal sie ubrac we wszystko i o kazdej porze :bigsmile:
    -- [url=http://www.suwaczki.com/][img]
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeNov 20th 2013
     permalink
    Pajace na tak! napki w śpiochach czy w pajacy to przecież jedno licho :wink:
    ja lubię,na początek będę polegać na body+pajac lub body+śpioch,a potem już tylko na noc bielizna.w dzien uwielbiam dzieci ubrane normalnie w jakiś dresik czy inne gacie

    Luba kochana nie płakamy! wiem ze Ci ciężko.mi zbliża się termin CC i już chodzimy mocne poddenerwowani.a tym bardziej jak czekasz na jakiekolwiek objawy,doskonale wiem co czujesz :grouphug:

    Nana kochana ja za każdym razie przy pojawieniu się listy przeklejonej i zmienionej myślę o tymże miałas mi towarzyszyć.
    Ale najważniejsze że przeciez wszystko skończyło się dobrze.Masz przy cycu swojego Mik(r)usia :heartbounce:
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeNov 20th 2013
     permalink
    hopefully: a co najlepiej dziewczyny zabrać do szpitala dla maleństwa do ubrania??


    To zależy w jakiej porze roku urodzisz;) I jaka pogoda ogólnie będzie. My teraz musimy czapy i kombinezony, ale wiosną może być już cieplutko. Albo możesz sobie spakować po jednej sztuce wszystkiego np jakieś body, pajaca, bluzę, dresik, czapeczkę itd.

    A ja mam zakaz rodzenia do niedzieli;P Idziemy z mężem na randkę w sobotę;) Na następną to pewnie dłuuuuugo nie pójdziemy;P
    --
    •  
      CommentAuthorLuba
    • CommentTimeNov 20th 2013
     permalink
    mariaekad: Nana dzięki a my ciebie mocno ściskamy i Mikusia też... a może zaszczycisz nas jakimś malutkim zdjęciem
    :smile:


    Dołączam się do prośby. Daj jakieś malutkie zdjęcie spragnionym bobasków ciężarnym :D
    uś: Luba kochana nie płakamy! wiem ze Ci ciężko.mi zbliża się termin CC i już chodzimy mocne poddenerwowani.a tym bardziej jak czekasz na jakiekolwiek objawy,doskonale wiem co czujesz :grouphug:

    Dziękuję kochana za wsparcie i zrozumienie :kissing:
    Na którego dokładnie masz to pierwsze skierowanie?

    Ja nic nie mówię, ale od rana mam jakieś skurcze a od godziny coraz mocniejsze i mocniejsze.
    Do tego znowu mnie czyści i jest mi niedobrze.
    Gdyby nie to, że od tygodnia prawie co wieczór mam fałszywy alarm to już bym się w auto pakowała.
    Poczekam z 2h i pojadę na ktg zobaczyć z czym mamy do czynienia tym razem.
    -- ;
  2.  permalink
    Luba, wez cieplą kąpiel :)
    -- [url=http://www.suwaczki.com/][img]
    •  
      CommentAuthorLuba
    • CommentTimeNov 20th 2013
     permalink
    CiastoMiłości: Luba, wez cieplą kąpiel :)

    A może być prysznic? Bo wanny deficyt :bigsmile:

    Treść doklejona: 20.11.13 13:37
    Hanny: A ja mam zakaz rodzenia do niedzieli;P Idziemy z mężem na randkę w sobotę;) Na następną to pewnie dłuuuuugo nie pójdziemy;P

    Uuuuu zapowiada się b. romantycznie
    :dinner:
    -- ;
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeNov 20th 2013
     permalink
    Hanny: Idziemy z mężem na randkę w sobotę;)
    ja tez,bo w sobotę mamy impreze rodzinną :cool: 20-te urodziny mojej bratanicy :cool:

    Luba: Na którego dokładnie masz to pierwsze skierowanie?
    Luba: Na którego dokładnie masz to pierwsze skierowanie?
    za 9 dni kochana-na 29.11 :bigsmile:

    Luba: od rana mam jakieś skurcze a od godziny coraz mocniejsze i mocniejsze.
    ja ściskam kciuki by to było TO i sie szybciutko rozkręciło!
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeNov 20th 2013 zmieniony
     permalink
    CiastoMiłości: Katka! mamo, toż Ty masz syberie!!:shocked: Ja ponizej 24,5 C nie mogę funkcjonowac.

    dokładnie syberię - ale zdrowsze to z pewnością niż ciągłe grzanie kaloryferem... :) Obie jesteśmy zimnolubne :)
    Moja Misia w zeszłą zimę zaziębiła się tylko raz, lekka gorączka i katarek malutki :)
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeNov 20th 2013 zmieniony
     permalink
    uuu Hanny gdzie Cie zabiera??:bigsmile:

    ja sie tak bałam body zakładac JAsiowi, że chyba pierwsze 2 tygodnie w pajacach był :bigsmile: ale to tez dlatego ż emial pekniey obojczyk po porodzie i nie chciałam mu tymi rączkami kręcic
    --
    •  
      CommentAuthormariaekad
    • CommentTimeNov 20th 2013
     permalink
    żanett TRZYMAM MOCNO Kciuki :smile:
    Hanny oby wam ta randka na porodówce się nie skończyła... można tam też dostrzec romantyzm :smile:
    Luba oj oj a może to właśnie "to" :bigsmile:
    Ja czytałam, że najlepsza temp dla noworodka w miejscu gdzie śpi to 21 stopni. I my takową mamy w sypialni cały czas, i też jestem zdania żeby nie przegrzewać...Chociaż ja znowu ciepłolubna..., o i tak sobie można...:confused::cool:
    --
    •  
      CommentAuthorkoalka
    • CommentTimeNov 20th 2013
     permalink
    hej zakupiłam 2 kaftaniki, 2 pajace bawełniane bo wszystkie mam cieplejsze i 2 śpiochy, do tego płyn do kąpieli Hippa i 2 kocyki takie cienkie polarkowe i tym sposobem pozbyłam sie gotówki z portfela
    a wyjscie do galerii oddalonej o 800m zajeło mi 2 godz - dętka jestem
    myśle że już mi na wiecej nie odbije żadna korba w mózgu
    w sobote wypad jeszcze po łóżeczko, materac i wanienke i powinno być już wszystko
    ale nie wiem czemu cały czas mam taki głos z tyłu głowy że czegoś nie mam

    to chyba paranoja przed pogrubieniem
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeNov 20th 2013
     permalink
    Luba: już bym się w auto pakowała.


    No to życzę, żeby tym razem nie był to fałszywy alarm;)

    Kakai: uuu Hanny gdzie Cie zabiera??


    Do restauracji:fingersear: tylko jeszcze gdzieś musimy Kubola ulokować;) No albo w ostateczności pójdzie z nami;)

    mariaekad: oby wam ta randka na porodówce się nie skończyła... można tam też dostrzec romantyzm


    Na swój sposób pewnie tak;) A tak na serio to nie miewam ostatnio skurczybyków, więc myślę że dotrwam do tej daty planowanej cc, na początku grudnia jakoś.
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeNov 20th 2013
     permalink
    Hej dziewczyny, ciezko mi sie skupic wiec za bardzo nie odniose sie do Waszych wypowiedzi...
    kiedys tez slyszalam ze kaftaniki i spioszki najwygodniejsze ale z doswiadczenia wiem, ze to gowno prawda.. u nas kroluja body i pajace z nogami bez nog... nic sie nie podwija i jest git...

    prosilabym Was o trzymanie kciukow za Nas w dniu jutrzejszym ok.11:30
    slaby dzien dzis mam... nie wiem zupelnie co siedzi mi w glowie... rycze pol dnia...
    Jutro mamy echo serca Jagody.... no i mam nadzieje jednak ze Jagoda zostanie dalej Jagoda ... moja Jajuta... :)

    Igor chyba wyczul ze cos jest na rzeczy i poszedl spac... mam chwile dla siebie i tak wlasnie korzystam ze siedze i wyje ... ehh
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeNov 20th 2013
     permalink
    natalia a co jest grane z serduszkiem?
    --
    •  
      CommentAuthorkarolajnas
    • CommentTimeNov 20th 2013
     permalink
    natalia, współczuję nastroju :( Mam nadzieję, że to tylko stresik przed jutrzejszą wizytą. A my będziemy mocno trzymać kciuki !

    zanettt, miłego podglądanka !!! :) Daj znać, jak tam Twoje Maleństwo !
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeNov 20th 2013
     permalink
    Katka - poki co nic... i mam nadzieje ze tak zostanie...
    ale idziemy sprawdzic ... mialam siostre ktora zyla 3dni miala wade serce, u mamy zastawka i Igor po porodzie mial dziurke ktora w zyciu plodowym jest u kazdego i zamyka sie po urodzeniu a u niego sie nie zamknela.... wiec lepiej dmuchac na zimne... ale mam stracha mimo to
    --
    • CommentAuthor_malgosia_
    • CommentTimeNov 20th 2013
     permalink
    nataliaa na pewno wszystko będzie dobrze! Daj znać co i jak po jutrzejszej wizycie
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeNov 20th 2013
     permalink
    Natala spokojnie :) Z pewnością wszystko będzie dobrze :)))
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeNov 20th 2013
     permalink
    dzieki dziewczyny, ale wieciejak to jest jesli chodzi o zycie dziecka...
    jak mi oznajmili ze Igor mial ta szparke dziurke czy jak to sie tam zwalo wg nich... to myslalam ze zejde na zawal po tej CC :( nie spalam, a jak zasnelam w szpitalu w 2dobie to nie mogli mnie dobudzic tak dziecko mi sie darlo a ja nie slyszalam :)
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeNov 20th 2013
     permalink
    Będziemy ściskać kciuki!
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeNov 20th 2013
     permalink
    nataliaa kciuki masz zapewnione!!

    Hanny tylko bez mlodego, nie nie żartuj tak nawet:updown:
    --
    •  
      CommentAuthormontever
    • CommentTimeNov 20th 2013 zmieniony
     permalink
    uś: widze że to ciąża z in vitro!
    gratuluję tym bardziej :flowers:

    Uś, stara prawda, że cel uświęca środki :wink:
    Dlatego tutejszą debatę kilka stron wcześniej na temat kosztów ciążowych śledziłam z "zazdrością"(?), bo z mojego punktu widzenia wiele z Was jest naprawdę szczęściarami, że chociaż etap "starań" odbył się bezkosztowo...

    hopefully: miło Cię tu widzieć Monteverku :cheer:

    Ależ mnie korciła ta lista :D ale twardo postanowiłam, że dopiero jak :heartbounce: zobaczę :))

    mariaekad: Witaj w naszym gronie...

    :)) Uczucie niesamowite - dla mnie to jak członkostwo w elitanym klubie ;)

    koalka: wspaniałe ieśc po tak długiej i kretej drodze

    Trzy lata jazdy Rollercoasterem - liczy się jednak, żeby się nie dać wykoleić :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeNov 20th 2013 zmieniony
     permalink
    montever: Uś, stara prawda, że cel uświęca środki
    Dlatego tutejszą debatę kilka stron wcześniej na temat kosztów ciążowych śledziłam z "zazdrością"(?), bo z mojego punktu widzenia wiele z Was jest naprawdę szczęściarami, że chociaż etap "starań" odbył się bezkosztowo...


    faktycznie słyszłam u ginki w poczekalni ile kosztuje pierwsza rata za iv, moja cała ciąża tyle nie kosztowała

    gratuluję:flowers: uważaj na siebie
    --
    •  
      CommentAuthorLibra1610
    • CommentTimeNov 20th 2013
     permalink
    Montever, a tak z ciekawości - ile do tej pory "zainwestowaliście" w starania żeby się udało? Jeśli to nie tajemnica oczywiście...
    --
    •  
      CommentAuthormontever
    • CommentTimeNov 20th 2013
     permalink
    Tajemnica to żadna; kwota po zsumowaniu na szybko przyprawia o zawrót głowy bo raczej nie zamkneliśmy się w 40 tyś. :shocked: Brzmi przerażająco, ale cała kwota rozkłada się na około trzy-cztery lata walki... Nigdy nie przyszło nam do głowy, żeby tak ciężkie pieniądze wydać np. na samochód...

    Treść doklejona: 20.11.13 21:21
    Dziękuję Kakai i vice versa :))
    --
  3.  permalink
    A ja po wizycie :) szyjka zamknięta szczelnie, brzuch (macica) w dużo lepszym stanie niż ostatnio. No i Jagoda w 33tyg osiągnęła wagę 3kg. Nie wierzyłam, więc lekarz zrobił dwukrotny pomiar- i dodał tylko, że to z pewnością będzie duże dziecko. Wszystko gra, serduszko ładnie bije, wszystko jest prawidłowe.

    Co do fenoterolu- tak jak myślałam. Lek został wycofany bo zapewne jakieś lobby farmaceutyczne tak zadecydowało. Byłam ostatnia, która w moim mieście kupiła ten lek. Lekarz był załamany, bo mówił że wielokrotnie widział, jak dziewczyny odstawiały lek, a za dwa dni trafiały na porodówkę z przedwczesnym porodem. Nikt się tym nie przejmuje, że drastycznie wzrośnie liczba wcześniaków i ratowania dzieci. A z tymi przeciwwskazaniami- gówno prawda! i tak też myślałam, bo ciśnienie mam takie samo, tętno dziecka się nie zmieniło więc leki biorę nadal- póki jeszcze mam :)
    --
    •  
      CommentAuthorhopefully
    • CommentTimeNov 20th 2013
     permalink
    Kakai: faktycznie słyszłam u ginki w poczekalni ile kosztuje pierwsza rata za iv, moja cała ciąża tyle nie kosztowała


    Ja to nawet nie liczyłam ile poszło na całą procedurę, dojazdy itp. ale takie szczęście w naszych brzuszkach jest bezcenne :) a Ty montever jeszcze to wszystko razy dwa...

    subiektywna7: No i Jagoda w 33tyg osiągnęła wagę 3kg.


    Uu koleżanko, to szacun już z góry za poród :)
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeNov 20th 2013
     permalink
    subiektywna7: Jagoda w 33tyg osiągnęła wagę 3kg
    o kurka,może jest szansa że nie donosisz aż do samego terminu,dla Ciebie chyba optymalnie byłoby urodzić w 38tc :wink:

    co do fenoterolu to kurde głupia decyzja...ale na pewno decyzja zapadła nie bezmyślnie.cóż,nie nam to oceniać.
    Szkoda.
    Pozostaje liczyc na to że uda Ci się ładnie donosić.Na ile jeszcze czasu masz tablety?

    montever: raczej nie zamkneliśmy się w 40 tyś.
    no to szacunek
    az mi głupio przy tych moich dwóch miesiącach starań.choć pierwsza ciąża jest zasługą CLO i tak odrobinkę mam pojęcie co to oczekiwanie na jakąś zmianę,na te dwie kreski i zdrową ciążę
    --
    • CommentAuthor_malgosia_
    • CommentTimeNov 20th 2013
     permalink
    o wow subiektywna ale wielki maluszek :) ja za 2 tygodnie mam wizytę to porównam wagę
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorzanettt86
    • CommentTimeNov 20th 2013
     permalink
    A więc Jesteśmy po usg 3d :) Ale super to badanie :) Zosia zostaje Zosią :)Cała anatomia jest jak najbardziej w porządku.Waga 566g mówi że jak na skończony 24tydz dolna granica normy :(Martwię się tym trochę,choć chłopaków w 38 tyg urodziłam z waga 3250 i 3050 a dziewczynki wiadomo mniejsze się rodzą.

    Natalia trzymam kciuki za dobre wieści jutro na badaniu.

    Wstawie jutro fotki mojej gwiazdy na brzuszki :)
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeNov 20th 2013
     permalink
    zanettt86: jak na skończony 24tydz dolna granica normy :(
    u mnie tak samo jest ciągle.w 22tygodniu miała 440g podobno

    Treść doklejona: 21.11.13 00:19
    :crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy: skończyliśmy właśnie 37tc :crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy:
    --
    •  
      CommentAuthorMadllen23
    • CommentTimeNov 21st 2013
     permalink
    Czesc dziewczyny :) chcialam tylko "zwolnic" liste. Wczoraj o godz 1:00 Przyszla na swiat przez cc moja coreczka Alicja z waga 2130 i 50 cm dlugosci :) bylo groznie, ale dzieki cudownemu lekarzowi i personelowi szpitala wszystko dobrze sie skonczylo :) pozdrawiamy was i zyczymy donoszonych ciaz i duzo zdrowka :)
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeNov 21st 2013
     permalink
    Gratuluję mamuśki:bigsmile:
    Cudownie pierwszy raz zobaczyc dzieciaczka :heartsabove:
    A mnie się śnił pozytywny test ciążowy:devil:
    Kciuki za czołówkę
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeNov 21st 2013
     permalink
    Madlen gratulacje !
    Napisz coś więcej
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.