Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeNov 26th 2013
     permalink
    U nas oboje "donoszeni" dzięki św. Dominikowi, więc tego;)
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeNov 26th 2013
     permalink
    Hanny: po porodzie wolę zająć się dzieckiem niż mieć przetaczaną krew np;)
    dokładnie
    Hanny: Ciekawe czy dzieciaki też będą podobne;) Nie w sensie wagi oczywiście, ale z zachowania;P
    tez jestem ciekawa :cool:
    Hanny: skurczybyki łapały w nocy już dość mocne, budziły mnie nawet. No i dalej plamię.
    no kochana,to juz tak niedaleko... :wink:
    mariaekad: prawdopodobieństwo przesunięć na liście jest ogromne...Tym samym szanse na koszulkę zawsze ma 5 mam a nie jedna
    hahahahhaha zarypiste są Twoje wnioski :tooth:

    Treść doklejona: 26.11.13 12:57
    pieke se jeszcze dziś snikersa :tongue: musze pojeść przed porodem :tongue:
    jutro torta u tesciowej bo urodzinki ma.powinno wystarczyc na jakiś czas tych słodkości :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorkarolajnas
    • CommentTimeNov 26th 2013 zmieniony
     permalink
    mariaekad: Dziewczynka miała być Łucja...też mi się bardzo podobało..


    Prześliczne imię, też baaardzo mi się podoba od wielu, wielu lat. To właśnie imię wybrałam sobie na bierzmowanie :smile:

    mariaekad: A właśnie gdzie jest LUBA???Miejmy nadzieję, że na porodówce


    Oby !!! :smile:
    mariaekad: Tym samym szanse na koszulkę zawsze ma 5 mam a nie jedna


    A nawet więcej !!! Do niedawna były 3 osoby na czwartym miejscu :wink:

    Co za emocje !!!
    --
    •  
      CommentAuthormariaekad
    • CommentTimeNov 26th 2013 zmieniony
     permalink
    NO ale co :bigsmile: źle myślę ...A i jeszcze przecież rozbieżność terminowa skoro po 37 tyg już donoszone...Oj ja bym tu porządek z koszulką zrobiła

    :tooth:

    EEEEE ale Ci fajnie... Ja mogę se czekoladki kawałek zjeść... i to mały, ale dla zdrowia i dla młodego jestem w stanie wytrzymać :smile:

    Treść doklejona: 26.11.13 13:08
    karolajnas No emocji na tym wątku nie brakło nigdy... Dziś mówię do męża, że chyba mnie wątroba boli... na co on...A Ty wiesz gdzie ją teraz masz???? :tooth:
    No mówię, że w sumie nie wiem :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorkarolajnas
    • CommentTimeNov 26th 2013 zmieniony
     permalink
    mariaekad: Dziś mówię do męża, że chyba mnie atroba boli... na co on...A Ty wiesz gdzie ją teraz masz????
    No mówię, że w sumie nie wiem


    hahahahahahahhahahahha !!!!!!!!!! Co fakt, to fakt :bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile:

    My w piątek idziemy na USG, stęskniłam się za widokiem Juniorka, więc umówiłam się na wizytę. Strasznie jestem ciekawa, jaki jest teraz duży. Wczoraj tak wypiął tyłeczek (?) z jednej strony, że wyglądało, jakbym guza na brzuchu miała wielkości pięści ! Jak zwykle w takich momentach nie mam przy sobie telefonu, żeby zdjęcie cyknąć, a oczywiście jak wstałam, to się już przemieścił :devil: To samo mam, kiedy bryka w brzuszku ... Jak próbuję nakręcić film - cisza ! Normalnie żarty sobie z matki robi :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorLuba
    • CommentTimeNov 26th 2013
     permalink
    Muszę niestety rozwiać wasze nadzieje :P
    Jestem jestem i nadal w 2-paku.
    Miałam b ciężką noc. Łącznie z wycieczką do szpitala i zawracaniem po drodze.
    Nie zmrużyłam oka.
    Wróciliśmy wczoraj koło 24 od sąsiadów (czyt. mojej siostry i szwagra).
    Zanim pogadaliśmy, prysznic, tv coś tam położyliśmy się koło 1.30.
    Mała już cały wieczór szalała. Takie dziwne uczucie tak nisko nisko jakby zaraz wyjść miała albo jakby mi od środka w pip rączką wierciła :shocked: (tak to kiedyś określiła kachaw z tego co pamiętam) przeplatające się ze skurczami. Niby takie uczucie jest jak się dzieć w kanał wstawia. Do tego strasznie mocno kopała po żebrach i nie było mowy o zaśnięciu. Nagle po kulminacji jakby ktoś włączył jej off i zero, nic nie czułam. Przestraszyłam się bo nigdy tak nagle nie zasypia. Nawet nie wiem czy to możliwe. Zaczęłam ją trząść żeby dała jakiś znak i nic.... mój N się przebudził i pyta co robię. Powiedziałam mu o co chodzi i też od razu się rozbudził. Wstałam pochodzić żeby ją poruszyć, zjadłam kawałek czekolady i dalej nic pustka. N chodził za mną wystraszony i marudził, że za późno spać chodzę, że dziecię pewnie wymęczone bo nie ma kiedy odpocząć, że ostatni raz się tak późno kładę itd. Jeszcze mnie dodatkowo zaczął denerwować i się rozpłakałam. Czułam się taka zaniepokojona, jak nigdy :cry:. Szybka decyzja nie wiem czy po 15 czy po 30min bo byłam w szoku - jedziemy do szpitala. Szybciutko się ubraliśmy, biegniemy do auta. Ciśnienie musiało mi mega podskoczyć bo już oczywiście 500 wersji sobie w głowie poukładałam co się mogło stać. Oczywiście w aucie zaczęła się ruszać. Uffff. Zawróciliśmy ale z tych emocji nie mogłam zasnąć do 4.30 (jeszcze patrzyłam na zegarek i co chwilę trącałam małą żeby mnie nie stresowała bezruchem). Od 5 zaczął dzwonić N telefon i do rana mieliśmy co 30min pobudkę jak tylko udało się zasnąć bo miał problem z kierowcą itd itp i co chwilę ktoś wydzwaniał :shocked: Rano zadzwoniła moja siostra czy nie podrzucę jej na szczepienie z córeczką bo auto jej siadło a ona moim nie pojedzie bo to automat i ona nie umie :bigsmile: Oczywiście na szczepieniu wielka kolejka i w sumie dopiero co wróciłam. Postanowiłam wam tylko napisać żebyście się nie martwiły i idę spać bo czuję się jak zombie :bigsmile:
    karolajnas: mariaekad: Dziewczynka miała być Łucja...też mi się bardzo podobało..
    Mojej siostry córeczka ma Łucja na 2gie po naszej babci. Też mi się b podobało ale ona była pierwsza. Nasza będzie miała imię po babci mojego N (jeszcze żyje i ma 95 lat :shocked:) - Luba :)

    Treść doklejona: 26.11.13 13:34
    P.S. Napisałyście wczoraj i dzisiaj tyle, że chyba 30min czytałam zamiast spać iść:devil:
    -- ;
    •  
      CommentAuthorkarolajnas
    • CommentTimeNov 26th 2013
     permalink
    Luba, jejku, ale się musiałaś wystraszyć ! Miejmy nadzieję, że to była ze strony Małej taka akcja sprawdzająca, czy umiecie zareagować, jak przyjdzie odpowiedni moment :wink: Najważniejsze, że wszystko OK. A my już tu myślałyśmy, że niebawem dasz znać, że Twój Skarb jest na świecie.

    Nawet nie wiedziałam, że jest takie imię - Luba !!! WOW !!! Ale to bierzecie pod uwagę Luba, czy może Lubomira ? Naprawdę ładne, troszkę mi przypomina imiona z kresów wschodnich, dobrze kombinuję ? Ja jestem straszną fanką imion zza naszej wschodniej granicy, które nota bene, są teraz bardzo popularne.

    Śpij, odpocznij, no i dawaj znać, kiedy nadejdzie godzina 0 :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorkoalka
    • CommentTimeNov 26th 2013
     permalink
    Luba moja też ostatnio mi gmyra tam gdzie nie trzeba i kopie wtedy jak szalona
    wyspij sie bo miałaś szaloną noc i intensywny dzionek, a przecież musisz zbierać siły
    moja tez czasami siedzi cicho i ciężko ją pobudzić żeby sie ruszyła, ale wtedy pije sobie ciepłą, słodką herbate i po chwili zaczyna sie przekręcać wiec taki mam sposób na tą moją panne
    a dzis własny rekord ciązowy pobiłam - spałam do 9.45 jestem z siebie dumna bo po ostatnich bezsennych nocach o niczym nie marzyłąm jak o przespaniu nocy do rana bez wiekszych kłopotów
    --
    •  
      CommentAuthormariaekad
    • CommentTimeNov 26th 2013
     permalink
    Luba :shocked::shocked: O kurcze ale musiałaś się wystraszyć...Najważniejsze, że jednak dziubek zaczął się ruszać i jest ok. Ja czasem mojego też taak szturcham i zmuszam do aktywności bo się niepokoję tym bardziej, że on ma właśnie takie fazy, że szaleje dzień noc a potem cichutko siedzi :cool: cwaniaczek mały :bigsmile:
    Karolajnas A wiesz, że teraz chyba właśnie powraca moda na takie imiona... Ja myślę, że to takie etapy, podobnie z ciuchami i trendami w modzie nie...to co kiedyś itd.
    Koalka A wiesz, że ja na Twoim etapie w pierwszej ciąży to prawie codziennie tak sypiałam...Serio...potrafiłam do 10 spać :smile:
    Kurcze powiem Wam, że u nas takie piękne słonko, że aż żal, że dziś na dwór nie wyszłam...no młodą do szkoły odwiozłam...a jutro jednak sprzątanie strychu mnie czeka więc dupcia też ... ale leń ze mnie :confused:
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeNov 26th 2013
     permalink
    Luba kurde ale musiałas sie strachu najeść....idź wypocznij
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeNov 26th 2013
     permalink
    Luba ja miałam podobną sytuację w sobotę. Też Młodego prawie cały dzień nie czułam, no ale zabiegana byłam, więc sobie tłumaczyłam, że śpi, bo go lulam. Wieczorem położyłam się i też trzęsłam brzuchem chyba z godzinę. Łaskawie się przeciągnął, ale wczoraj dostała opierdziel od gina, że w takich sytuacjach mam natychmiast dzwonić, a ja...owszem wystraszyłam się niemiłosiernie, ale tak podświadomie wiedziałam, że jest ok...w sumie nie wiem czemu...
    --
    •  
      CommentAuthorLuba
    • CommentTimeNov 26th 2013 zmieniony
     permalink
    Dziękuję za wsparcie kochane :*
    Chwilę się przespałam i już mi lepiej. Oczywiście dzidzia kopie jak nakręcona dzisiaj znowu.
    Ciekawe czy wieczorem tak samo padnie.

    karolajnas: Nawet nie wiedziałam, że jest takie imię - Luba !!! WOW !!! Ale to bierzecie pod uwagę Luba, czy może Lubomira ? Naprawdę ładne, troszkę mi przypomina imiona z kresów wschodnich, dobrze kombinuję ? Ja jestem straszną fanką imion zza naszej wschodniej granicy, które nota bene, są teraz bardzo popularne.

    Karolajnas, ja też jestem wielbicielką tych starych imion i masz rację. Luba jest pochodzenia ukraińskiego.
    Babcia miała 2 siostry - Wierę (wiara) i Nadię (nadzieja) a sama jak się okazało niedawno jest Lubomira (miłość).
    Nastawiliśmy się wcześniej na Luba - króciutko i tego się trzymamy. Sprawdziłam, że jest takie imię i takie zostanie. Swoją drogą mój N dowiedział się, że ma babcie Lubomire a nie Lubę dopiero jak jej powiedzieliśmy jakie imię wybraliśmy i powiedziała, że jest Lubomira ale od chyba 50 lat nikt tak do niej nie powiedział tylko wszyscy Luba :devil:
    Wiera też mi się bardzo podoba, jak będzie Luba miała siostrzyczkę to tak będzie miała na imię :bigsmile:

    Jutro mam termin i dotrwałam. W życiu bym nie przypuszczała, że się uda. Ale na koniec nerwówka bo dzieciątko duże, bo się nasłuchałam ostatnio o niebezpieczeństwie zielonych wód, starzejącego się łożyska, sączących się wodach, okręcaniu pępowiną itp. Lekarza mam w piątek i chciałabym żeby mnie już wzięli na wywołanie najlepiej razem z innymi liderkami planującymi rozpakować się w przyszłym tygodniu.
    , gdzieś Ty taką szyjkę wyhodowała :cool:
    Hanny W czwartek pojutrze będziesz rodziła?? Ależ Ci dobrze :cool: Gratulacje.
    A ja korek robię na miejscu lidera za co w imieniu córki leniuszka przepraszam:P
    Żółta koszulka ciągle należy do mnie i z chęcią się jej już pozbędę hihii

    Treść doklejona: 26.11.13 16:35
    A zastanawiam się co z biedronką i lopeziątkiem czy nam czasem po cichu nie urodziły i nie chcą się przyznać. Dawno ich nie było :cool:
    -- ;
    •  
      CommentAuthor13guzia
    • CommentTimeNov 26th 2013
     permalink
    Ja też ciągle w dwupaku i przyznam szczerze, że jak czytam o tych waszych cesarkach to coraz wieksza niecierpliwość mnie dopada. Skurcze gdzieś przepadły, spokój i cisza jak w słoneczny letni dzień. Chodzę, sprzątam, ganiam za Szymkiem, a jego młodszy brat ani myśli przyjść na świat. Hanny wszystko wiec wskazuje na to, że sama zostanę na 4 pozycji:-( a myślałam, że to ja pierwsza z tej trojki się rozsypkę, a tu doopa blada...
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeNov 26th 2013
     permalink
    Luba: zastanawiam się co z biedronką i lopeziątkiem czy nam czasem po cichu nie urodziły i nie chcą się przyznać. Dawno ich nie było
    hm no próbowałam zajrzeć pod wykres czy kartę ciąży ale lipa,nie dowiemy sie póki same nie powiedzą :wink:
    13guzia: coraz wieksza niecierpliwość mnie dopada
    wcale Ci sie nie dziwie.to jest irytujące strasznie

    Treść doklejona: 26.11.13 17:24
    Luba: Uś, gdzieś Ty taką szyjkę wyhodowała
    jak to gdzie? :devil: w ci*ce :devil::cool:
    --
    •  
      CommentAuthor13guzia
    • CommentTimeNov 26th 2013
     permalink
    Ula jesteś the best:bigsmile:
    •  
      CommentAuthorkarolajnas
    • CommentTimeNov 26th 2013
     permalink
    Luba, przepiękne imiona !!! Absolutnie przepiękne :bigsmile:

    Treść doklejona: 26.11.13 18:00
    Dziewczynki, mam do Was pytanie, kiedy mniej więcej robi się w ciąży powtórkę badań na Toxo ? Zaczynam się stresować nimi :cry: Pierwsze badania wykazały dodatnie IgM oraz IgG, ale też bardzo wysoką awidność, więc lekarz wykluczył ryzyko zarażenia dziecka tym cholerstwem. Teraz na samą myśl o powtórce badań robi mi się jakoś tak niefajnie ...
    --
    •  
      CommentAuthorLibra1610
    • CommentTimeNov 26th 2013
     permalink
    karolajnas moj lekarz mowi, że w każdym trymestrze się powtarza te badania i mi je zlecił już teraz, więc ja idę na nie jutro żeby wyniki odebrać przed poniedziałkową wizytą. Poniedziałkowa wizyta będzie w 21 tc
    --
    •  
      CommentAuthorkarolajnas
    • CommentTimeNov 26th 2013
     permalink
    A widzisz, to mój wspominał tylko o I i chyba III trymestrze, ale pewna nie jestem, dlatego pytam. Wizytę mam 5. grudnia i spodziewam się, że wtedy dostanę skierowanie.
    --
    •  
      CommentAuthorAlly1381
    • CommentTimeNov 26th 2013
     permalink
    Karolajna ja miałam w I i II trymestrze, nie wiem czy w III też będę miała.
    Luba to podobnie jak u mojej babci Nina, Wiera i Nadia :D
    --
    • CommentAuthorkaamii
    • CommentTimeNov 26th 2013
     permalink
    karolajnas, ja miałam robione w 21 tygodniu i szczerze to myślałam, że tylko dwa razy się robi.
    Jutro idę na glukozę i mam nadzieję, że dam radę, bo od początku ciąży jestem raczej na nie jeśli chodzi o słodkie.
    No nic może nie taki diabeł straszny :)
    --
    •  
      CommentAuthorLuba
    • CommentTimeNov 26th 2013 zmieniony
     permalink
    karolajnas: A widzisz, to mój wspominał tylko o I i chyba III trymestrze, ale pewna nie jestem, dlatego pytam. Wizytę mam 5. grudnia i spodziewam się, że wtedy dostanę skierowanie.

    Ja miałam w I i III trymestrze również. W III jakoś 28-30tc.
    Ally1381: Luba to podobnie jak u mojej babci Nina, Wiera i Nadia :D

    Wtedy to było widać dość popularne.
    Teraz żadnej Wiery nie znam za to Nadia jest bardzo na topie ostatnio. Aż za dużo :)
    -- ;
    •  
      CommentAuthorAlly1381
    • CommentTimeNov 26th 2013
     permalink
    Tak Nadia i Nina :))
    --
    •  
      CommentAuthorEwa1406
    • CommentTimeNov 26th 2013
     permalink
    A ja dostałam dziś grzechotkę z FP :D
    --
    •  
      CommentAuthormariaekad
    • CommentTimeNov 26th 2013
     permalink
    KAROLAJNAS JA w 1 ciąży miałam 2 razy w I i III trymestrze... No teraz raczej też już zostanie mi zrobienie w trzecim bo do chwili obecnej gin nie kazał a lada chwila wskakuję do 3 trymestru.
    Ewa super, dziecię ma swoją pierwszą zabaweczkę :smile:
    Kami87Dasz radę...JA MUSZĘ IŚĆ w sobotę po raz drugi na to wspaniałe badanie... ale cóż...jak trzeba to trzeba :confused:
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeNov 26th 2013
     permalink
    Ewa1406: A ja dostałam dziś grzechotkę z FP :D
    słodka jest,tez dostałam jakiś czas temu :bigsmile:
    ja toxo robiłam tylko na początku ciaży
    --
    •  
      CommentAuthorkoalka
    • CommentTimeNov 26th 2013
     permalink
    hej toxo z tego co u mnie gin mówiłó robi sie w I i w III trymestrze - przynajmniej u mnie tak było
    --
    •  
      CommentAuthorLuba
    • CommentTimeNov 26th 2013
     permalink
    uś: Luba: Uś, gdzieś Ty taką szyjkę wyhodowała

    jak to gdzie? :devil: w ci*ce :devil::cool:

    Haha Uśku, no bardziej dosadniejszej odpowiedzi nie mogłabym sobie wymarzyć :bigsmile:
    -- ;
    •  
      CommentAuthormamiNJBPDA
    • CommentTimeNov 26th 2013
     permalink
    Uś, mam pytanko, do którego z braci gin chodzisz na NFZ a do którego prywatnie?
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeNov 26th 2013 zmieniony
     permalink
    Luba: Haha Uśku, no bardziej dosadniejszej odpowiedzi nie mogłabym sobie wymarzyć
    szczerze odpowiedziałam hahahahha
    co Ci będę w bawełne owijać :tongue:

    mamiNJBPD: do którego z braci gin chodzisz na NFZ a do którego prywatnie?
    Do Irka prywatnie,do Zdziśka na NFZ.ale Zdzisiek już tylko do 18grudnia przyjmuje.przenosi sie całkiem do Głubczyc
    --
    •  
      CommentAuthorEwa1406
    • CommentTimeNov 26th 2013
     permalink
    Jeśli chodzi o toxo, to jeśli w 1 badaniu wyszło, że ktoś przechodził, to nie ma sensu potem robić, bo tym nie mozna się zarazić 2 raz.
    --
    •  
      CommentAuthorkoalka
    • CommentTimeNov 26th 2013
     permalink
    ewa u mnie toxo robili 2 razy bo nigdy na to nie chorowałam i gin srawdzał czy w czasie trwania ciązy przpadkiem tego nie złapałam
    --
    •  
      CommentAuthorzanettt86
    • CommentTimeNov 26th 2013
     permalink
    Ja tylko na chwilę dziewczyny dzisiaj,poczytałam tak po łepkach bo czasu dzisiaj brak jutro też szalony dzień neurolog z chłopakiami...
    Widzę że nikt nie rodził ale pewnie jak się posypiecie to jedna pod drugiej :)
    Co do spania to jak nie mam nic zaplanowane to rano wstaje szykuje dzieci do szkoły i ide dalej spac schodzi mi do 11-12 aż zła na siebie jestem bo póżniej spać nie moge wieczorem i błędne koło.
    Ja w pierwszych ciążach wogle nie miałam robionych tych badan teraz pierwszy raz i ginek mówił że w III trymestrze powtórka,tym bardziej ze mam dwa koty


    :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorEwa1406
    • CommentTimeNov 26th 2013
     permalink
    Ja własnie też nie miałam toxo, więc muszę uważać... Na szczęście nie mam styczności z kotami.
    --
    •  
      CommentAuthorkuleczka_69
    • CommentTimeNov 26th 2013 zmieniony
     permalink
    Ewa1406: Na szczęście nie mam styczności z kotami


    Od zle umytych owocow i warzyw tez mozna zlapac toxo. Tak samo sushi.
    --
    •  
      CommentAuthorkarolajnas
    • CommentTimeNov 26th 2013
     permalink
    W sumie ma to sens, że nie można zarazić się drugi raz. Dziękuję Wam za odpowiedzi. I tak zdaję się na decyzję lekarza. No ja przeszłam toxo, chociaż nigdy nie miałam zwierzaków, ani nikt z bliskich nie miał kociaka. Trudno ...
    --
  1.  permalink
    cześć dziewczyny.
    ja od 3 dni walczę z bólem po lewej stronie pleców tuż pod żebrami. Myślałam, że mój ból wątroby jest spory, ale przy tym to pikuś. Straszny przeszywający ból...nie znam jego pochodzenia, masując tamto miejsce czuje ból. Przy wzięciu głębokiego oddechu czuje tam ucisk. Ból ma różne natężenie, ale w wersjach skrajnych zwijam się i wyje...:(. Apap nie pomagał, nospa też. Jutro idę zbadać mocz, mam nadzieję, że to nie kolka nerkowa. Dzisiaj wzięłam urosept i jest troszkę lepiej. Ale jeśli to ma trwać jeszcze 6 tygodni, to ja serdecznie dziękuję. Oczywiście nie można przy takim bólu spać, chodzić, leżeć....
    --
    •  
      CommentAuthorMuriah
    • CommentTimeNov 26th 2013 zmieniony
     permalink
    70% zakażeń toxo jest od żywności. Jeśli macie koty domowe, które nie jedzą surowego mięsa i nie hasają po podwórku, to pewnie nawet nie mają toxo. A i od nich można się zarazić jedynie przez kontakt z odchodami, wiec tego ... raczej mało prawdopodobne.
    A ja dziś mam już trójkę z przodu na suwaczku, więc ostatnia dziesiątka przede mną :) A jeśli pójdzie tak jak poprzednim razem, to zostało mi już tylko 8 tygodni :bigsmile:
    ---
    Po dzisiejszej kosmetyce przedginowej stwierdzam, że golenie okolic bikini w ciąży można spokojnie nazwać sportem ekstremalnym.
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthorEwa1406
    • CommentTimeNov 26th 2013
     permalink
    Wiem, że nie tylko od kotów... Sushi na szczeście nie lubię, owoce i warzywa myję, ręce myję. Mam nadzieję, że tym razem także obejdzie się bez toxo :)
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeNov 26th 2013
     permalink
    Muriah: golenie okolic bikini w ciąży można spokojnie nazwać sportem ekstremalnym.


    BA! No bo kto normalny na czuja maszynką goli miejsca intymne :D :swingin: Tylko kobieta w ciąży :tooth:
    Jak mam prosić męża to sama 3 razy szybciej to zrobię bo on się boi :crazy:
    Najważniejsze to się nie zapuści bo wtedy trudniej i dłużej schodzi :)) Ja mam lusterko, które jak obrócę (a nie jest mocno zaparowane bo wtedy wycieranie go nic nie daje) to sobie na wannę nakieruję i podejrzę jak idzie robota :tooth:

    Dobrym rozwiązaniem jest też lusterko kosmetyczne takie małe....a podwójne to już luksus i można sobie poradzić :rolling:

    Treść doklejona: 26.11.13 22:33
    Muriah: A ja dziś mam już trójkę z przodu na suwaczku,


    Gratuluję :clap: u mnie jeszcze tydzień i też będę cieszyć michę :clap::clap::clap:
    --
  2.  permalink
    Ewa1406: Sushi na szczeście nie lubię, owoce i warzywa myję, ręce myję. Mam nadzieję, że tym razem także obejdzie się bez toxo :)


    Ja mialam schize na tym punkcie. Nawet kiedys tesciowa zrabalam, ze mi wrzatkiem owoca jakiegos nie przemyla :P

    Muriah: że golenie okolic bikini w ciąży można spokojnie nazwać sportem ekstremalnym


    u mnie to golenie bylo zawsze w ciemno :P po omacku haha
    --
    •  
      CommentAuthorzanettt86
    • CommentTimeNov 27th 2013
     permalink
    Witajcie dziewczyny z rana,ja całą noc nie mogłam spać,dopiero 15 min przed budzikiem zasnęłam :(
    Teraz już u neurologa z chłopakami już trochę mi zejdzie bo jeszcze jej nie ma :(
    Co do golenia to faktycznie sport ekstremalny :)Myślałam żeby poprosić męża ale czy faktycznie dłużej to nie potrwa jak wprawy nie ma :P

    Milego dnia kobietki :D
    --
    •  
      CommentAuthormariaekad
    • CommentTimeNov 27th 2013 zmieniony
     permalink
    DZIEŃ DOBRY

    ŻANETT TO MÓJ synek dziś dyskotekę w brzuszku sobie zrobił :bigsmile: od 5 rano do 6:30 a o 7 budzik :neutral: no myślałam, że jak rzucę o ścianę tym pikadłem to ....:angry: masakra!!! Samych dobrych wiadomości od neurologa kochana!!!

    Subiektywna ja już u Ciebie pisałam, że bardzo mi przykro, że tak cierpisz...Ale postaraj się już bliżej niż dalej...jestem pewna, ze dasz radę silna z Ciebie dziewczyna!

    MURIAH :clap: BRAWO!!! Ja się magicznej 30-stki doczekać nie mogę!
    mój jakby miał mnie tam golić to chyba bym się ze wstydu u gina bała pokazać...:confused: Boi się i tak się guzdrze, że ja zdążę już zmarznąć i jak chwycę sama to raz raz na czuja...a potem lusterkiem tylko sprawdzam czy dobrze... ALE NIE POWIEM ... toż prawie jak akrobacja :smile:
    UŚ, LUBA, HANNY
    JAK TAM DZIEWCZYNKI NOCKA MINĘŁA????
    --
    •  
      CommentAuthorkoalka
    • CommentTimeNov 27th 2013
     permalink
    dziewczyny co do golenia to mnie dzis to czeka jak zawsze było szybko i sprawnie tak teraz to jakiś cyrk na kółkach odstawiam żeby było znośnie, bo fuszerki są zawsze, zawsze sie zastanawiałam jak to brzuch może takie czynności uniemożliwiać, przecież ludzie otyli też jakoś muszą sobie radzić, ale jednak zgięcie i wygięcie jest już możliwe w ograniczonym zakresie.
    Ja znów dziś pobudka przed 5, zrobiłam kanapki eM do pracy, śniadanie dla siebie ( bom głodna była strasznie) i dla niego, poleżałam chwile i o 7 z powrotem odpłynęłam w błogi sen i najgorsze w tym wszystkim jest to że obudził znowu mnie głód i dalej spac mi sie chce - no masakra jakaś
    a i trzymajcie kciuki - dzis wizyta u gina - oby coś sie tam w dobrą strone pomału rozkręcało
    --
    •  
      CommentAuthormariaekad
    • CommentTimeNov 27th 2013
     permalink
    KOALKA trzymamy w takim razie mocno!:smile:
    --
    •  
      CommentAuthorLuba
    • CommentTimeNov 27th 2013
     permalink
    Witam się w dniu terminu i uprzejmie donoszę, że nic się nie ruszyło. Co za leniuszek z tej mojej małej dzidzi.

    Dziewczyny, golenie to jakiś absurd teraz. Męczy jak bieg przełajowy i musisz asekurować się parującym lusterkiem a na koniec okazuje się, że wymaga poprawki :tongue:
    Muriah: A ja dziś mam już trójkę z przodu na suwaczku, więc ostatnia dziesiątka przede mną :) A jeśli pójdzie tak jak poprzednim razem, to zostało mi już tylko 8 tygodni :bigsmile:

    Gratulacje! Teraz z górki, chyba, że przekroczysz 37tc to wtedy się już robi pod górkę jak się nie możesz konkretnie doczekać :)
    subiektywna7: ja od 3 dni walczę z bólem po lewej stronie pleców tuż pod żebrami.

    Współczuję, ja też z plecami mam nie za ciekawie całą ciążę. Zmieniało się tylko miejsce bólu w zależności pewnie od przesuwania się środka ciężkości. Już Ci wiele na szczęście nie zostało.
    mariaekad: UŚ, LUBA, HANNY JAK TAM DZIEWCZYNKI NOCKA MINĘŁA????

    A mi całkiem nieźle. Odespałam poprzednią noc i tylko 3 razy wstawałam siku :bigsmile:
    koalka: a i trzymajcie kciuki - dzis wizyta u gina - oby coś sie tam w dobrą strone pomału rozkręcało

    Trzymamy trzymamy. Już się może nawet szybko rozkręcać :wink:

    Ja dzisiaj chyba rozpakuję walizkę i jeszcze raz będę pakowała bo już nie pamiętam gdzie co mam.
    Nie muszę wszystkiego jeszcze raz przeprać jak za długo spakowane ale w otwartej walizce czeka?

    Treść doklejona: 27.11.13 10:06
    Haha patrząc na mój suwaczek to całkiem optymistyczną wersję mi podaje. Może to jakaś forma wróżby?
    No nic, będę się tego trzymała.

    Dziewczyny, dzisiaj ponoć rodzę więc kciuki się przydadzą hihi:devil:
    -- ;
    •  
      CommentAuthorkoalka
    • CommentTimeNov 27th 2013
     permalink
    LUba - mocno zaciskam, żeby sie rozkreciło i w miare szybko poszło
    a co do tych tygodni z trójka z przodu to faktycznie - koncówka sie wlecze niemiłosiernie, a przez to że maluchy są mniej ruchliwe już na finiszu, dodatkowo stresuje, tak jak moja dzis mi papke z mózgu zrobiła i łaskawie ledwo leniwie przekreciła sie przed chwilą a tak to cały ranek cisza i zero reakcji na cokolwiek
    --
    •  
      CommentAuthorEwa1406
    • CommentTimeNov 27th 2013
     permalink
    Luba może rozpakuj, to na złość wtedy się zacznie :)
    A ja dziś mam setny dzień ciąży :D
    I powiem Wam, że od poniedziałku czuję delikatne pukanie w brzuchu :D
    --
    •  
      CommentAuthorLuba
    • CommentTimeNov 27th 2013 zmieniony
     permalink
    koalka: LUba - mocno zaciskam, żeby sie rozkreciło i w miare szybko poszło
    a co do tych tygodni z trójka z przodu to faktycznie - koncówka sie wlecze niemiłosiernie, a przez to że maluchy są mniej ruchliwe już na finiszu, dodatkowo stresuje, tak jak moja dzis mi papke z mózgu zrobiła i łaskawie ledwo leniwie przekreciła sie przed chwilą a tak to cały ranek cisza i zero reakcji na cokolwiek

    Koalka, moja wczoraj znowu zrobiła powtórkę jak szykowałam się do spania. Na szczęście nie dałam się nabrać i po szturchaniu łaskawie też się ruszyła. Ale znowu przez te parę minut nie wiesz czy wszystko rzucać i lecieć do szpitala czy poczekać aż dziecko będzie miało ochotę zaznaczyć swoją aktywną obecność. Zanim urodzę to całkiem osiwieję a włosów już 1,5 miesiąca nie farbowałam więc będzie widać. Muszę pogadać z moim dzieciątkiem czy chce mieć starą, zestresowaną matkę czy młodą i odprężoną :cool:
    -- ;
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeNov 27th 2013
     permalink
    tak tak Luba-rozpakuj torbę to złośliwie sie ruszy :wink:
    dzis rodzisz więc trzymam kciuki :tongue:
    subiektywna strasznie współczuję.ty sie nacierpisz... :sad:
    Ewa1406: od poniedziałku czuję delikatne pukanie w brzuchu :D

    gratuluję :bigsmile:
    koalka: trzymajcie kciuki - dzis wizyta u gina - oby coś sie tam w dobrą strone pomału rozkręcało
    kciuki zaciskam!
    mariaekad: UŚ, LUBA, HANNY JAK TAM DZIEWCZYNKI NOCKA MINĘŁA????
    u mnie spokojnie.za to od rana skurcze zas mnie wkurzają.
    Lubaaa!!!! miałaś je sobie zabrac!
    --
    •  
      CommentAuthorkoalka
    • CommentTimeNov 27th 2013
     permalink
    a powiedzce mi tak z inej beczki, pytałam juz na innym wątku ale tam cisza wiec zapytam tu odnosnie prezentów
    mamy chrzesnice 3 które mieszkają daleko od nas i na pewno w tym roku nie pojedziemy do nich z mikołajem wiec pomyślałam że wyśle prezenty pocztą,
    wymyśliłam że kupie im piżamki dla każdej z ulubioną postacia z bajki, tylko klops jaki rozmiar wziaść
    jedna ma 3 lata a dwie pozostałe 5
    jak myslicie przejdzie taki prezent, bo zabawek to mają wbrud i nawet nie wiedziałabym co wybrać.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.