Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
po porodzie wolę zająć się dzieckiem niż mieć przetaczaną krew np;)dokładnie
Ciekawe czy dzieciaki też będą podobne;) Nie w sensie wagi oczywiście, ale z zachowania;Ptez jestem ciekawa

skurczybyki łapały w nocy już dość mocne, budziły mnie nawet. No i dalej plamię.no kochana,to juz tak niedaleko...

prawdopodobieństwo przesunięć na liście jest ogromne...Tym samym szanse na koszulkę zawsze ma 5 mam a nie jednahahahahhaha zarypiste są Twoje wnioski

musze pojeść przed porodem 
Dziewczynka miała być Łucja...też mi się bardzo podobało..

A właśnie gdzie jest LUBA???Miejmy nadzieję, że na porodówce

Tym samym szanse na koszulkę zawsze ma 5 mam a nie jedna
źle myślę ...A i jeszcze przecież rozbieżność terminowa skoro po 37 tyg już donoszone...Oj ja bym tu porządek z koszulką zrobiła 


Dziś mówię do męża, że chyba mnie atroba boli... na co on...A Ty wiesz gdzie ją teraz masz????
No mówię, że w sumie nie wiem






To samo mam, kiedy bryka w brzuszku ... Jak próbuję nakręcić film - cisza ! Normalnie żarty sobie z matki robi
(tak to kiedyś określiła kachaw z tego co pamiętam) przeplatające się ze skurczami. Niby takie uczucie jest jak się dzieć w kanał wstawia. Do tego strasznie mocno kopała po żebrach i nie było mowy o zaśnięciu. Nagle po kulminacji jakby ktoś włączył jej off i zero, nic nie czułam. Przestraszyłam się bo nigdy tak nagle nie zasypia. Nawet nie wiem czy to możliwe. Zaczęłam ją trząść żeby dała jakiś znak i nic.... mój N się przebudził i pyta co robię. Powiedziałam mu o co chodzi i też od razu się rozbudził. Wstałam pochodzić żeby ją poruszyć, zjadłam kawałek czekolady i dalej nic pustka. N chodził za mną wystraszony i marudził, że za późno spać chodzę, że dziecię pewnie wymęczone bo nie ma kiedy odpocząć, że ostatni raz się tak późno kładę itd. Jeszcze mnie dodatkowo zaczął denerwować i się rozpłakałam. Czułam się taka zaniepokojona, jak nigdy
. Szybka decyzja nie wiem czy po 15 czy po 30min bo byłam w szoku - jedziemy do szpitala. Szybciutko się ubraliśmy, biegniemy do auta. Ciśnienie musiało mi mega podskoczyć bo już oczywiście 500 wersji sobie w głowie poukładałam co się mogło stać. Oczywiście w aucie zaczęła się ruszać. Uffff. Zawróciliśmy ale z tych emocji nie mogłam zasnąć do 4.30 (jeszcze patrzyłam na zegarek i co chwilę trącałam małą żeby mnie nie stresowała bezruchem). Od 5 zaczął dzwonić N telefon i do rana mieliśmy co 30min pobudkę jak tylko udało się zasnąć bo miał problem z kierowcą itd itp i co chwilę ktoś wydzwaniał
Rano zadzwoniła moja siostra czy nie podrzucę jej na szczepienie z córeczką bo auto jej siadło a ona moim nie pojedzie bo to automat i ona nie umie
Oczywiście na szczepieniu wielka kolejka i w sumie dopiero co wróciłam. Postanowiłam wam tylko napisać żebyście się nie martwiły i idę spać bo czuję się jak zombie 
mariaekad: Dziewczynka miała być Łucja...też mi się bardzo podobało..Mojej siostry córeczka ma Łucja na 2gie po naszej babci. Też mi się b podobało ale ona była pierwsza. Nasza będzie miała imię po babci mojego N (jeszcze żyje i ma 95 lat
) - Luba :)
Najważniejsze, że wszystko OK. A my już tu myślałyśmy, że niebawem dasz znać, że Twój Skarb jest na świecie.

O kurcze ale musiałaś się wystraszyć...Najważniejsze, że jednak dziubek zaczął się ruszać i jest ok. Ja czasem mojego też taak szturcham i zmuszam do aktywności bo się niepokoję tym bardziej, że on ma właśnie takie fazy, że szaleje dzień noc a potem cichutko siedzi
cwaniaczek mały 

Nawet nie wiedziałam, że jest takie imię - Luba !!! WOW !!! Ale to bierzecie pod uwagę Luba, czy może Lubomira ? Naprawdę ładne, troszkę mi przypomina imiona z kresów wschodnich, dobrze kombinuję ? Ja jestem straszną fanką imion zza naszej wschodniej granicy, które nota bene, są teraz bardzo popularne.



Gratulacje.
zastanawiam się co z biedronką i lopeziątkiem czy nam czasem po cichu nie urodziły i nie chcą się przyznać. Dawno ich nie byłohm no próbowałam zajrzeć pod wykres czy kartę ciąży ale lipa,nie dowiemy sie póki same nie powiedzą

coraz wieksza niecierpliwość mnie dopadawcale Ci sie nie dziwie.to jest irytujące strasznie
Uś, gdzieś Ty taką szyjkę wyhodowałajak to gdzie?
w ci*ce 

Pierwsze badania wykazały dodatnie IgM oraz IgG, ale też bardzo wysoką awidność, więc lekarz wykluczył ryzyko zarażenia dziecka tym cholerstwem. Teraz na samą myśl o powtórce badań robi mi się jakoś tak niefajnie ...

A widzisz, to mój wspominał tylko o I i chyba III trymestrze, ale pewna nie jestem, dlatego pytam. Wizytę mam 5. grudnia i spodziewam się, że wtedy dostanę skierowanie.
Luba to podobnie jak u mojej babci Nina, Wiera i Nadia :D

Haha Uśku, no bardziej dosadniejszej odpowiedzi nie mogłabym sobie wymarzyćszczerze odpowiedziałam hahahahha

do którego z braci gin chodzisz na NFZ a do którego prywatnie?Do Irka prywatnie,do Zdziśka na NFZ.ale Zdzisiek już tylko do 18grudnia przyjmuje.przenosi sie całkiem do Głubczyc

golenie okolic bikini w ciąży można spokojnie nazwać sportem ekstremalnym.
Tylko kobieta w ciąży


A ja dziś mam już trójkę z przodu na suwaczku,
u mnie jeszcze tydzień i też będę cieszyć michę 

Sushi na szczeście nie lubię, owoce i warzywa myję, ręce myję. Mam nadzieję, że tym razem także obejdzie się bez toxo :)
że golenie okolic bikini w ciąży można spokojnie nazwać sportem ekstremalnym
od 5 rano do 6:30 a o 7 budzik
no myślałam, że jak rzucę o ścianę tym pikadłem to ....
masakra!!! Samych dobrych wiadomości od neurologa kochana!!!
BRAWO!!! Ja się magicznej 30-stki doczekać nie mogę!
Boi się i tak się guzdrze, że ja zdążę już zmarznąć i jak chwycę sama to raz raz na czuja...a potem lusterkiem tylko sprawdzam czy dobrze... ALE NIE POWIEM ... toż prawie jak akrobacja 

A ja dziś mam już trójkę z przodu na suwaczku, więc ostatnia dziesiątka przede mną :) A jeśli pójdzie tak jak poprzednim razem, to zostało mi już tylko 8 tygodni
ja od 3 dni walczę z bólem po lewej stronie pleców tuż pod żebrami.
UŚ, LUBA, HANNY JAK TAM DZIEWCZYNKI NOCKA MINĘŁA????

a i trzymajcie kciuki - dzis wizyta u gina - oby coś sie tam w dobrą strone pomału rozkręcało

LUba - mocno zaciskam, żeby sie rozkreciło i w miare szybko poszło
a co do tych tygodni z trójka z przodu to faktycznie - koncówka sie wlecze niemiłosiernie, a przez to że maluchy są mniej ruchliwe już na finiszu, dodatkowo stresuje, tak jak moja dzis mi papke z mózgu zrobiła i łaskawie ledwo leniwie przekreciła sie przed chwilą a tak to cały ranek cisza i zero reakcji na cokolwiek



od poniedziałku czuję delikatne pukanie w brzuchu :D

trzymajcie kciuki - dzis wizyta u gina - oby coś sie tam w dobrą strone pomału rozkręcałokciuki zaciskam!
UŚ, LUBA, HANNY JAK TAM DZIEWCZYNKI NOCKA MINĘŁA????u mnie spokojnie.za to od rana skurcze zas mnie wkurzają.