Dzięki dziewczyny za wszystkie rady
Ogólnie cały czas leżę. Mąż mi wszystko pod nos przynosi oprócz łazienki
Plamienia są cały czas ale takie brunatne... Tak wyglądają, jakby coś się ze środka wykruszało... Więc to chyba dobry znak... Tyle, że w ciągu 2 dni krwiak urósł o 50% więc postanowiłam iść w poniedziałek na kontrolę do lekarza a do tej pory będę leżała.

Mąż chce rygorystycznie podejść do odstawienia Kacpra od piersi, bo nocne wstawania są dla mnie męczące. Kilka razy trzeba próbować odkładać go do łóżeczka, a on jednak coś waży!

Dokładnie Ciekawa jestem jak tam ten krwiaczek wygląda... No i moja kruszynka

hej
a ja dziś zaszalałam i całą kuchnie przerzuciłam od góry do spodu do tego z okazji imienin upiełam eM tort orzechowo-kawowy. Jutro prawdopodobnie teściowie przybędą wiec bedzie jak znalazł :)
troche sie wyeksploatowałam ale jakoś objawów przedporodowych nie przywołałam, wiec od poniedziałku sprzatamy chałpę dalej :) bedzie błysk przed świętami :)

Się dzieje :(
Ja leże dziś cały dzień. Niby jest lepiej. Wczoraj bolało bardzo jak tylko wstałam z łóżka. Dziś boli, ale mniej. Jak leże, to czasem mnie coś zakluje w podbrzuszu. Jak wstaje, to ból jest lżejszy niż wczoraj.
Raczej do pracy w pon nie pójdę... W ogóle nie wiem czy wrócę, bo od 20 grudnia i tak miałam iść na L4.

To czekamy na tego andrzejowego ludzika :D do dzieła!
Koalka nie denerwuj mnie-ja na szpitalnym wikcie

Piekna data urodzin bedzie ;)

Noooo cudowna data

Luba melduj!

dzień dobry Melduję się po chwili przerwy z powodu awarii internetu...

Dii Leż i pachnij jak mówi moja siostra. Ja też plamiłam w okolicy 7 tyg ale mega dawka duphastonu oraz właśnie odpoczynek pomogły.
Koalka Ty to się Kochana nalatasz w tym domu ze ścierką ale ja coś przeczuwam, że będę miała podobnie w lutym
Ewa No teraz twój maluch najważniejszy. Myślę, że skoro i tak planowałaś iść na L4 to te 20 dni wcześnie... Moim zdaniem powinnaś dać sobie spokój...ja bym nie ryzykowała
Lopeziątko No i jak tam andrzejkowe wróżby?
anulinalunin fajny termin na ur malucha.
Luba No żyć nie umierać, ja wczoraj po 1 w nocy spać poszłam ale ciężko to zniosłam ...Ty kochana dzielna jesteś
UŚ NO trzymam cały czas za Was kciuki

U mnie dyskoteka jak zwykle o 5 rano była ale młody dał pospać do 9 więc luzzz miłego dnia

mariaekad: Dii Leż i pachnij jak mówi moja siostra. Ja też plamiłam w okolicy 7 tyg ale mega dawka duphastonu oraz właśnie odpoczynek pomogły.

Hehe! Dzięki. Ja w sumie nie mam mega dawki bo 2x1. Mam nadzieję, że to wystarczy...

Witam dziewczyny , strasznie długo mnie tu nie było, ale tak to jest jak się gania z jednej pracy do drugiej. Czasami już nie wyrabiam, wieczorami padam na pysk, ale pocieszam się , ze jeszcze tylko miesiąc i ide na zwolnienie. Teraz jestem w domku przez tydz. na opiece, bo mlody ma angine, wiec mam chwilke, żeby nadrobic zaległości i poczytac co tam u was słychać.

Przede wszystkim gratuluje z całego serca świeżo rozpakowanym mamuskom Hanny, Hekate, One Kiss, emi787, Madllen23. Cieszę się niezmiernie z waszego szczęścia i zyczę samych przespanych nocek;)

Niezmiernie miło mi przywitać nowe dziewczyny, które dolączyły do naszej listyKatizie,Malgosia 24aa,montever,AniaaaaaaaaM84 Fajnie,że lista się powiększa i będzie nas tu sporo do dzielenia się naszymi doświadczeniami i tym co nam na sercu lezy Dii Tobie również gratuluję, trzymaj się szczególnie cieplutko i oszczędzaj się na maxa, żeby ani tobie ani maluszkowi nic się nia stalo.

Kochane ciężarówki, które sa już na wylocie za was zaciskam mocno kciukaski za pomyślne porody i zdrówko dla bobasków, które opuszcza wasze brzuszki!
Us , ciebie naprawde podziwiam ze wczesniej nie urodziłaś po takich emocjach na koncówce!

Przepraszam, jeśli kogoś pominęłam!

Katka81 ten tekt , który zamieściłaś jest obledny!!! Malo się nie posikałam czytając i oczywiście sporządziłam wydruk dla malzona

Chciałabym się was spytac, czy wiecie jaki syrop przeciwkaszlowy mogą ciężarne pic? U mnie najpierw malzon, teraz syn na angine i oczywiście i mnie jakies paskudztwo dopadlo. Gardlo nie boli, wiec chyba nie angina ale za to kaszel meczy strasznie. Od wczoraj mam wrazenie ze zaraz pluca wypluje , a przy każdym kaszlnieciu brzuch się spina i boli Az nospe biore, bo boje się jak dzidzia na to reaguje w brzuchu. Zrobiłam wczoraj syrop z cebuli, wiec pije od dzis, ale ciekawa jestem czy jest jeszcze cos, czym mogłabym się wspomóc. Dajcie znac jak cos.

mariaekad: Luba No żyć nie umierać, ja wczoraj po 1 w nocy spać poszłam ale ciężko to zniosłam ...Ty kochana dzielna jesteś
UŚ NO trzymam cały czas za Was kciuki

U mnie dyskoteka jak zwykle o 5 rano była ale młody dał pospać do 9 więc luzzz miłego dnia

No Maria, już się martwiłam gdzie zaginęłaś w czasoprzestrzeni! Ja codziennie chodzę spać między 1-3 bo mam taka dyskotekę co wiąże się z bezsennością. Od kiedy jestem na L4 właściwie zaczęłam tak późno spać chodzić czyli od połowy października.

uś: Luba obawiam sie ze raczej tu schudne ;p
i zamiast rodzic z wagą +6 to bedzie +5 hahahaha

Haha ja też mam równo +6 teraz więc witaj w klubie. Myślałam, że przez tą zatrzymującą się wodę jeszcze przybrałam więc nawet w szoku byłam po wejściu na wagę u lekarza, że dalej w miejscu stoi. Ja ostatnio bardzo mało jem bo apetytu nie mam a i żołądek ściśnięty.

justyn-rz: Chciałabym się was spytac, czy wiecie jaki syrop przeciwkaszlowy mogą ciężarne pic?

Ja niestety nie pomogę bo nie wiem jak to zrobiłam ale ani razu chora nie byłam w ciąży Jedyne co to jak miałam lekką gorączkę to brałam prenatal grip care czy jakoś tak. Pomogło natychmiast. Może spróbujesz.

Alinka: Dziewczyny mam pytanie czy wasz bóle przepowiadające maja charakter takich lekkich bólow jak na okres, tzn sa jednak troche bolące a nie tylko spinające brzuch ??

Na początku jak macica ćwiczyła to miałam spinki zupełnie bezbolesne. Dopiero od niedawna skurcze wiążą się z bólami @ plus krzyżowymi promieniującymi.

Treść doklejona: 01.12.13 14:20
Dziewczyny, ja już 4 dni po terminie jestem. 3 razy walizkę już przepakowywałam

dziś też ładna data na rodzenie.która chętna?

Ja może nie dzisiaj ale jutro z rana byłabym chętna, coby się oczywiście jeszcze wyspać porządnie
Tak sobie myślę że grudzień to naprawdę piękny miesiąc na rodzenie ;)
.

Dziewczyny, ja już 4 dni po terminie jestem. 3 razy walizkę już przepakowywałam

Hehe, ja też muszę posprawdzać co mam w tych torbach bo już nie pamiętam
.

DiiNo ja miałam 3x1 i 3x1 Luteinę więc dla mnie to było dużo... Zresztą ja przez pierwsze tyg w ogóle masę leków łykałam do tego clexan...więc mąż mi kupił taki plastkowy pojemniczek bo zaczynałam się gubić
Uś No ja zazdroszczę Ci cały czas tak małego przyrostu wagi. Ja niestety jestem dowodem, ze każda ciąża inna , i tak jak z młodą przytyłam na prawdę spoko tak teraz przerażona jestem już siedzę i myślę jak ja ten tłuszcz zwalę...Najgorsze w tym wszystkim jest to, że ja na prawdę się nie obżeram... No coś dziwnego
Justyn-rz Dobrze, że jesteś, współczuję choroby malucha...angina to nic przyjemnego. Ale tak jak mówisz chociaż Ty trochę od pracy odpoczniesz.
ALINKA ja niby już rodziłam 8 lat temu ale nie pamiętam abym w ogóle miała coś w rodzaju bóli i skurczy przepowiadających serio co jest kolejnym dowodem na to, że jestem oryginalna
LUBA jestem jestem, to internet gdzieś przepadł... a teraz kurcze bez netu jak bez ręki ...siedziałam wczoraj i myślałam, czy któraś urodziła itd. że na pewno mnie emocje ominą...ochhhh Ale jak widzę, grzeczne bardzo jesteście i poczekałyście aż dostęp miała będę
Ja dlatego walizkę rozpakowałam...niech młody wie, że ma siedzieć ...spakujemy po 14 stycznia

A wczoraj kolejną torbę ciuchów od siostry dostałam dla młodego uwielbiam zakupoholizm mojej siostry
Biedronko no ja też sądziłam, że tu już "po". Dobrze, że się odzywasz...

Co do wyboru miesiąca...cóż gdybym w maju nie poroniła to miałabym termin na 29 grudnia... Teraz mam na 8 marca... I wiecie co???? Zawsze marzyłam o tym aby urodzić dziecko na wiosnę ... Jakoś tak spełniło się...prawie

Ewa, też miałam wycieczkę na IP w podobnym czasie. Także planowanym pracować ok miesiąc dłużej, ale cóż... Są rzeczy ważne i najważniejsze. Może się rozrastasz po prostu i stąd te bóle.
Trzymaj się dzielnie.

justyn rz na kaszek polecam len, działa cuda, śluz powleka gardło, ja po dwóch dnia prawie nie kaszlałam

kachaw jak ten len mam robic?
na razie łykam prenalen i syrop z cebuli,zobaczymy... jak nie ustapi pojde do rodzinnego...:/

biedronka28: Jednak pomimo długich starań jest mi to zupełnie obojętne w którym miesiącu maluszek się urodzi, ważne że się udało. A że akurat będzie to grudzień to kocham ten miesiąc jeszcze bardziej

grudniowe dzieciaki sa super:) wiem, bo sama urodziłam w grudniu, a mój Mikolaj ma już 4 urodzinki za 3 dni:)

Ewa1406: Ja mam córkę z października, a drugie będzie koniec maja. Ehh. Zawsze mówiłam, że drugie na wiosnę chcę :)--

ja mam syna powiedzmy zimowego,a drugie zawsze letnie chciałam:)

koalka: rzuce wam pewnego linka i mam nadzieje że wam sie spodoba, ja sie popłakałam ze śmiechu, babka mnie rozwaliła

koalka czaaaaad tarzam się ze smiechu buahahahaha:)

U mnie córeczka jest z września...No wiadomo, że trochę było kiepsko bo trafiliśmy akurat na bardzo mroźną zimę i bardzo mało czasu na dworze, do tego ona często chorowała...
Synek ur. się wiosną i... generalnie mnie było obojętne... WALKA TRWAŁA 3,5 roku więc uwierzcie, że po tylu latach starań nawet człowiekowi do głowy już nie przyjdzie żeby myśleć co by się chciało i kiedy by się chciało urodzić...Ale kiedyś tam w pierwszym okr. małżeństwa tak właśnie sobie marzyłam aby wiosną urodzić...Kto wie może te lata walki o cud zostały właśnie w taki sposób wynagrodzone

Ewa - Odpoczywajcie sobie ładnie w domku, teraz najważniejsze jest zdrówko maluszka
Kurcze, podczytuję was cały czas, ale na prawie żaden temat nie mogę się wypowiedzieć, bo to moja pierwsza ciąża. Ale mimo wszystko jestem cały czas wśród was
Ja mam ciąg dalszy dziwnych humorków, co chwile mogłabym płakać, nawet jak się wkurzę to od razu łzy lecą, sama jestem zła na siebie, ale mówię sobie, że jeszcze tylko 3 miesiące i wszystko wróci do normy Poza tym moje dziecię odstawia takie harce w brzuchu, że aż mnie to przeraża, wczoraj myślałam, że wyskoczy przez ten brzuch hehe :D
JUTRO MAMY STUDNIÓWECZKĘ
PS. Wstawiłam zdjęcie na brzuszki

heej! uwaga chwale sie!!!!!!! czuje ruchy

Uśka to pewnie dzisiaj już nie zaśnie A lewatywa jest spoko Nie ma co się wstydzić położne nie jedno widziały

Justyn len miałam mielony, łyżeczkę lnu zalewałam wrzątkiem, do tego parę kropel cytryny, zamieszać i jak wystygnie wypić

Spalam całą noc
jeszcze pewnie ok 2h i uslysze pierwszy krzyk mojej córeczki.
jeszcze nacieszam sie ruchami w brsuszku,moim małym kotem w worku