Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Mam do Was pytanie, czy któraś z Was rozważa pobranie krwi pępowinowej ? Wrzuciłam swoje zapytanie na odpowiedni wątek, jeśli któraś z Was jest też zainteresowana tematem, dajcie znać TU, żeby nie robić bałaganu na naszym wątku.
chociaż widzę same dobre strony tego.
Przezorny zawsze ubezpieczony!
Więc ja dmucham na zimne... U nas nawet jak młoda złamie palec to mamy ok 300 zł zwrotu także warunki super
Zanett ja robiłam przed cc gbs.czekałam ok trzech dni bo to sanepid robi.
i piękne fotki z sesji <3
agi, patrzę na Twój suwaczek po prawej stronie iiiiiii ... gęba mi się cieszy"1 dzień do mojego porodu", brzmi fantastycznie
Dziewczyny, jutro o 8 mam się stawić na wywołanie. Jeśli oksytocyna nie zadziała to prawdopodobnie w czwartek cesarka. Trzymajcie kciuki, żeby udało się urodzić naturalnie i żebym jutro miała zdrową córeczkę przy sobie

oczywiście już zdążyłam na czytać się w necie o skutkach tej cholery podczas porodu... No ja zwariuję... W sumie ta obecna kuracja macmirorem to na nic bo i tak zapewne będę musia dostać antybiotyk ... Ale tyle powikłań jest BOŻE. 

teraz to ja już do samego porodu ryczeć bedę... Sorry ale mam wrażenie, że ostatnio wszystko co złe mnie spotyka 



ostatnio czuje ze siedzi wysoko,uciska na zoladek,jeszcze gorsza meczy zgaga i bardzo ciezko mi oddychac
na dole brzucha za to nic nie czuje,tak jakby tam nic nie bylo.nawet jak dotykam brzucha to czuc twardy brzuch wlasnie na górze...o co chodzi???
kiedyś takiego badania wogule sie nie robilo...
i tez czasem mam zgage..a o oddychaniu nie wspomne, szczegolnie w nocy...musze sobie duzo poduszek polozyc zeby jakos zasnac
albo ten mój maly sie obrocil do góry nogami
albo jakoś inaczej ulozyl...wcczoraj juz mnie żale i placz wziely ze nie mam sily
i zastanawiam sie nad ulozeniem mojego dziecka bo nigdy tak wysoko go nie czulam...jutro mam wizyte u giną,ktg ma robić,poprosze chyba tez o usg bo mówil ze juz nie będzie robil.i nawet nie wiem ile moze ważyć mój synek...

Czasem, jak się Junior wypnie, to mąż się śmieje, że mam półeczkę na kubek z herbatą. Ale może Twoje Maleństwo po prostu tak pupką kręci, że akurat tak brzuszek wygląda
Bo jakby na tym etapie obróciło się główką do góry, to wyszłoby, że straszny z niego Zgrywus!
Loren, no właśnie u mnie, tak jak u poziomki, Bruno głową w górze, a mój brzuch sterczy tuż pod piersiami


)...a żołądek..........brzuch ostatnio nie bardzo rośnie ale podobno to normalne bo na tym etapie zmniejsza się ilość wód płodowych a resztę wypełnia dziecko...też mam jutro wizytę i jestem ciekawa ile Młoda waży bo ostatnio mega zgaga i cofka (szczególnie w nocy) mnie męczy więc żołądek to też u mnie masakra 
Ale i tak nie oddałabym tego uczucia za nic w świecie 
JESTEM ZAŁAMANA... doczytałam dziś te moje wyniki i mam GBS dodatni
Jakoś tak się tym przejęłam, że szok.
Widocznie na mnie trafić musiało 


myślałam już, że gdzieś na tlen pojadę...

U nas Domiś niby główką w dół ale czasem jak zacznie fikać w brzuszku to mąż mówi, że jeszcze mu się nogi z rączkami poplączą bo non stop gdzieś coś wypina

Nasz Juniorek bardzo mocno manewruje nóżkami, przez co cierpią w bólach pęcherz, szyjka, czasem nawet jelita, "na górze" jest spokojniejszy, bo czuję go głównie, jak kręci główką lub próbuje się wyprostować (tak myślę), wtedy brzuchol mi rooooooośnie
Jednak przyglądając się zdjęciom brzuszków, gdzie dzieciaczki są prawidłowo ułożone, czyli główeczką do dołu, widzę naprawdę dużą różnicę w kształcie.Ale i tak nie oddałabym tego uczucia za nic w świecie
Kurcze JESTEM ZAŁAMANA... doczytałam dziś te moje wyniki i mam GBS dodatni
Najważniejsze to poznać wroga,żeby wiedzieć jak z nim walczyć. Wszystko będzie dobrze, a Ty urodzisz pięknego Synka!
Święte słowa!!!
Ja ostatnio miałam wrażenie, że moja pipka ma czkawkę


a czasem jak juz zacznie to po 5-10minutach dopiero jej mija...a ja chodze, masuje brzuch, pije wode i nic, skubaniec jeden
a ja chodze, masuje brzuch, pije wode i nic, skubaniec jeden
To po pierwsze, a po drugie jest to najlepsze z możliwych ćwiczeń na rozwój płucek u Maluszka i dla niego nic, a nic nie jest to nieprzyjemne uczucie
Także, niech sobie czkają, ile im potrzeba ! U nas Junior ma czkawkę średnio 3 razy dziennie, a najczęściej, jak zjem coś słodkiego 

Ja mam mieć jutro pobierany GBS, ale nie wiem, czy cokolwiek z tego wyjdzie, jeśli ja walczę z tą grzybicą
Niestety dziewczyny, oksy nie dała rady. Jutro z rana kolejne podejście, ale prawdopodobnie skończy się cesarka. Jestem trochę załamana:(


;
;
;
;
oby tak dalej, niech maluch zdrowo rośnie!!!
więc dla nas to normalka
Weź go to jest niezapomniane przeżycie...