gratulacje dla rozpakowanych:) a ja wczoraj byłam na IP na ktg póki co rozwarcie na 1 cm , skurcze minimalne , zapis tętna prawidłowy, mała ma sie dobrze i na razie nie spieszy się do wyjścia:) teraz gdy ciąza donoszona to już się nie mogę doczekac:))
Ja też nie mam planów ,nawet pomysłu, nic mi się nie chce i krew z nosa mi leci od rana... Jedynie doczekać się nie mogę na M bo łóżeczko przyszło i trzeba skręcić by zobaczyć czy wszystko z nim ok :)
Treść doklejona: 14.02.14 12:11 aaa ja am prezent walentynkowy od Klary, jak mnie walnęła to brzuch mi podskoczył ;) więc już zaczyna przez brzuszek wystawiać co się da ;)
Loren gratulacje!!! A co do walentynek to postanowiłam zrobić romantyczny obiad (Kacperek akurat spał jak tata wrócił z pracy i trafił na obiadek). Ale, że ostatnio zrobiłam się strasznie sentymentalna płaczka to powiedziałam mężowi, że obiad jest w romantycznym stylu bo i tak wiedziałam, że mnie nigdzie nie zaprosi (jak zwykle brak wyobraźni...) i niechcący się popłakałam... Ehhh... Ostatnio mi się to często zdarza...
No to teraz patrząc na listę, chwilkę poczekamy :-) na kolejne narodziny! Ja mam nadzieję, że będę mogla we wtorek pochwalić się czy do mnie przybędzie w lipcu synek czy córka...no chyba, że uparciuch tam sobie u mnie w brzuchu szaleje i nie zamierza nam się ujawnić :-)
Witam dziewczyny... dawno mnie nie bylo ale poczytuje czasami forum.... u mnie nic jeszcze nie zapowiada porodu.... pessar mam zdjety ale od skurczy brak.... mysle ze jeszcze ze 2 tygodnie mala w brzuchu posiedzi...
Loren gratulacje!!!!!!!!!!!!!!super wieści!!!!dużo zdrówka dla dzidzi a tobie szybkiego powrotu do formy zycze!!!
doti28 weż kochana naściemniaj lekarce, że się zle czujesz, brzuch cie boli wieczorami a w ogóle masz zawroty glowy non stop, ajak ci nie da l4 to zmien gina!
Penny gratulacje dziewczynki
Ewa1406 to studniówkowego poloneza trzeba odtanczyc z tej okazji
nataliaa no to poszalejesz hehehe następnym razem zycze ci minimum 6 zer za ta dwójką
My wczoraj mega romantyczny wieczor walentynkowy mielismy- synio sobie zazyczyl ze chce usypiac z mama i tata wiec wszyscy padliśmy razem.Dziś piękne słoneczko nas obudziło i od rana w wyśmienitym humorze jesteśmy w końcu 2 ulubione pory roku przed nami juupppiiii!!! mój młody w końcu tez wygrzebałal się z anginy i chyba w przyszlym tyg. pojdzie już do przedszkola po 2 mies przerwie A dzisiaj mam wypad z psiapsiólami
A my wczoraj zjedlismy kolacje ktora sama zrobilam i na dodatek cala kuchnia w oleju... kupe roboty mialam po kolacji:( no ale coz, cos trzeba bylo wymyslec.
Ja wyszorowałam fugi w łazience na kolanach,umyłam gruntownie łazienkę i kurcze jeszcze bym coś chciała zrobić bo mnie energia rozpiera ale ból spojenia i kręgosłupa zadecydował że na dzisiaj koniec :(
zanettt - Tak Ci śpieszno na porodówkę, że za takie gruntowne sprzątanie się wzięłaś ?:):) A właśnie, żanett dlaczego pytałaś kiedy mam następną wizytę u ginekologa? My nareszcie sobie serduszkujemy od dwóch dni ! W końcu :-) Od razu świat jest cudowniejszy.
Treść doklejona: 15.02.14 19:36 Ewa Gratulacje studniówki :) Teraz wszystko pójdzie z górki
Volvic nie aż tak mi nie spieszno od środy mogę jechać,a sprzątam bo mnie nosi i nie mogę z tyłkiem usiedzieć. :) O wizytę się pytałam z ciekawości bo tobie się ta szyjka skracała więc jestem ciekawa czy coś ci się dalej ruszyło. A co de serduszkowania to korzystajcie później celibat na kolejne tygodnie będzie :) Cisza tu dzisiaj jak makiem zasiał
Hej dziewczyny :) Chciałam się przywitać w wątku :) Po burzliwych początkach początków (krwawienia), w ubiegłym tygodniu zobaczyłam po raz pierwszy nasze drugie dziecię na usg, serduszko dzielnie bije :) Jutro kończę 7 tc, termin na 4.10. :)
Pozdrawiam mamuśki :)
-- Aniołek Antoś 18tc [*] Kochamy Cię :* (ur. 22.05.2014).
Cześć dziewczyny, chciałabym się przywitać. Jestem z innego wątku, ale, że mój stan się zmienił to postanowiłam się dołączyć :-) Mam już wreszcie kartę ciąży :-) I termin na 10.08.2014:-) W poniedziałek już muszę powiedzieć szefowej o ciąży i się tym stresuję. pozdrawiam:-)
Treść doklejona: 15.02.14 22:46 hmm, zrobiłam suwaczek, ale chyba źle wkleiłam kod, bo się nie pokazuje. Wiecie jaki fragment kodu się wkleja do sygnatury?
Treść doklejona: 15.02.14 22:49 hmm, może teraz będzie
No i dopadła mnie chyba znowu rwa kulszowa albo coś podobnego. Miałam to z Kacprem. Teraz czuję to po lewej stronie i ciągnie do pośladka... Macie jakieś złote rady?
Dii ja też miałam na końcówce pierwszego trymestru i nie mogłam nic brać poza apapem który i tak nie pomógł.Jedyne co po skutkowało to nagrzewanie lampą typu solux.Ale ty jesteś w drugim trymestrze może akurat możesz coś wsiąść.Trzymaj się bo wiem jak cierpisz :(
Gratuluję nowym mamuśkom i życzę spokojnej ciąży ;) Zanettt - na ostatniej wizycie wyszlo, że mały waży 2500 gram ;) szyjka jest miekka, mierzy 2,5 cm, przy ręcznym badaniu jet praktycznie niewyczuwalna, no i jest też rozwarcie od półtora tygodnia na 0,5 cm.
Dii: No i dopadła mnie chyba znowu rwa kulszowa albo coś podobnego
ja miewam to samo, z tym, że tylko póki co epizody (np. jak siedzę dłużej w jednej pozycji i próbuję wstać)... i boję się właśnie, że może mnie dopaść na dłużej :/
A dzisiaj wstałam z zawalonym nosem (mąż mnie zaraził) :/ Macie może jakieś złote rady jak szybko wyleczyć przeziębienie w ciąży? (Misiek jeszcze się trzyma - póki co był na weekend u dziadków i chyba zostawię go tam jeszcze na jeden dzień i postaram się kurować ze wszystkich sił...za tydzień mamy chrzciny, więc muszę zrobić wszystko, żeby go nie zarazić...)
Witajcie dziewczyny CZAS LECI JA 4 NA LIŚCIE kurcze na prawdę aż nie mogę w to uwierzyć...wchodzę w piękny 38 tydz i czekamy na mojego skarbeczka.
EWA1406 gratuluję studniówki
justyn-rz Super, że wieczór walentynkowy taki piękny i udany.
żanett Ty masz podobnie do mnie ja jeszcze w piątek okna w salonie myłam a za fugi biorę się jutro
zabkaa WITAMY...rozgość się i gratulujemy. oby teraz już tylko same radości ciążowe
endodar CIEBIE też serdecznie witamy!!! Nie stresuj się szefową może ona też "człowiek"
DII Współczuję... ja musiałam przecierpieć nic nie skutkowało
sardynka Ja leczyła się tzw metodami domowymi, herbatka z sokiem z malin, do gardła tantum verde a do nosa sterimar...ale ja bez gorączki. Jedyne co możesz to wiadomo apap. ZDRÓWKA CI ŻYCZĘ!!!
My wreszcie wczoraj zrobiliśmy kącik dla małego...jutro ostatnia półka do przyczepienia i pochwalę się zdjęciami...Jestem zadowolona bo łóżeczko wyszło tak jak chciałam pomalowałam je dwa razy i na prawdę fajnie wyszło...zresztą ocenicie same jutro... MIŁEJ NIEDZIELI
Maria a ja już myślał że rodzisz bo cię wczoraj nie było a do ciebie to raczej nie podobne :) Wija gniazdko wij mnie też nosi mąż wczoraj się pytał czy święta idą że tak sprzątam:)Gratulacje donoszone ciąży :)Ja czekam niecierpliwie do środy :) Aaa i czekam na zdjęcia kącika dla Domiska :)
No w poprzedniej ciąży pomógł masaż znajomej rehabilitantki ale na drugi dzień miałam krwiaka na plecach i pyłku i nie mogłam wysiedzieć a to była Wielkanoc... Dziś już jest lepiej i myślę że to od dłuższego siedzenia...
Witam wszystkie przyszle mamusie :) Z przyjemnoscia oswiadczam, ze po 5 miesiacach staran moge w koncu do Was dolaczyc, obecnie jestem w 7 tygodniu ciazy. Wszystko bylo ok, ale dzisiaj dostalam dziwnych plamien, strasznie sie tym przerazilam. Termin do gin mam na wtorek i nie wiem, czy powinnam jeszcze jutro isc do pracy, czy biec do lekarza. Czy ktoras z Was tez miala takie plamienia? Mam nadzieje, ze to nie oznacza nic groznego...moze troche mnie uspokoicie... Gratulacje dla Asi :)
affe gratulacje!! plamienia w ciązy sie zdarzają, wiele kobiet je ma, nie czekałabym z wizyta u lekarza lub nawet na IP w szpitalu, prace jutro sobie daruj proszę. Nie ma co sie wkręcać, ale koniecznie sprawdzic co sie dzieje. Asiu- gratuluję szczesliwej mamusi córeczki.:))