Zarejestruj się
Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
-
O ile mi wiadomo,to ze dziecko jest owinęte pępowiną nie jest wskazaniem do cc
To jedynie że jej nie chcieli martwić,jeśli chodzi o wskazanie do cc w jej przypadku to mi chodziło o to ciśnienie bo skakało jej non stop do 190/120 i oni zamiast zrobić cc faszerowali ją lekami na zbicie i relanium po czym mała miała niskie tętno i się mało ruszała.
Ja was witam kochanie dziewczynki w ciąży donoszonej
Dziś mam wizytę położnej a póżniej zabieram się za pasowanie podług. Wieczorem nie planowana wizyta u ginka i zobaczymy na kiedy ustali termin :)--
-
- CommentAuthorJolcia1984
- CommentTimeFeb 19th 2014
A ja melduję potwierdzoną dziewczynkę.
Dii, Katzie ja mam termin z usg na 27.07 a z OM na 30.07 i nie czuję ruchów. U mnie moje łożysko przodujące przesunęło się na szczęście do góry i jest na ścianie przedniej stąd amortyzacja więc mogę ich zbyt wyraźnie nie czuć.--
-
Jolacia Kazda z nas jest inna i przez to tez wyjatkowa:) niedługo poczujesz bo ten czas sie zbliza nieubłaganie...:)
A ja mam tak jakby smaki ciazowe bo na sniadanie jadlam kanapki: jedna z serem, ogorkiem i papryką a druga z nutella hahahha rewolucje zolądkowe bedą zaraz:P po prostu nie moglam sie zdecydowac z czym zjesc wiec zjadlam obie hehe:P--
[url=https://www.suwaczki.com/]
[/url -
Smaki ciążowe? :-) Ja pożeram nieprzyzwoite ilości ogórka zielonego, a za chwilę przegryzam to wszystko niezdrowymi żelkami :-) ale odczucia mam takie, że jakby nie zjadła "teraz, zaraz" to bym była nieszczęśliwa :-)
Aja po wczorajszej wizycie nadal nie znam płci. Poznam dopiero za miesiąc na USG. Mam co prawda przy każdej wizycie małe podglądanie dzieciaczka, ale takie szybkie z badaniem tętna, a wczoraj nawet jak spytaliśmy czy może coś widać to małe leżało tak, że ni chu chu zajrzeć między nogi :-) Lekarz powiedział, że na tym dokładnym USG II za miesiąc pomęczy nas i młodą/młodego dużo dłużej i postara się wszystko wybadać :-)--
-
Odzywam się :)
Siedzę w domu od czwartku z Mają, bo jakiś wirus się przyplątał. Jutro już idzie do przedszkola. Na szczęście, bo sama już mówi, że chce iść się bawić z dzieciakami :)
Oczywiście zachorowała wtedy, gdy u niej w pokoju remont na całego
- malowanie, z mebli tylko łóżko zostało (reszta będzie nowa).
Przynajmniej już po malowaniu (jakieśtam poprawki zostały) i wszystko poza meblami kupiliśmy w niedzielę w ikea. Dla Mai będzie to totalna zmiana, bo do tej pory śpi w lóżku 135cm długości, ale musimy je przedłużyć do 160cm. A co za tym idzie: nowa kołdra, poduszka, pościel, narzuta. Zasłonki też nowe i moje dziecko zażyczyło sobie baldachim. I będzie miało :D Będzie pieknie :D Już chciałabym zobaczyć efekt końcowy
----------
Jutro na 16 jadę do lekarza, który ma dokładniej zbadać serduszko Amelki. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze...
A w ogóle to przez ostatni tydzień nie przytyłam., Aż dziwne to, choć miałam więcej ruchu przez to malowanie. Ja niestety z tych, co to na dupce nie wysiedzą i z mężem malowałam Oczywiście przez to wczoraj ledwo żyłam...
W piątek idę w końcu na glukozę, a w pon chyba w końcu zapiszę się do SR. Przez tę chorobę Mai nic nie mogłam zrobić...
-------------
Anka, ogórek zielony nigdy mi specjalnie nie smakował, a w ciąży pożeram go jak szalona :D--
-
ale odczucia mam takie, że jakby nie zjadła "teraz, zaraz" to bym była nieszczęśliwa :-)
o tototo.. mam tak samo, z tym że ja mam teraz fazę na Fruitellę ;)
My kopniaczki odczuwamy już wyraźnie. Nawet Tatuś ostatnio załapał się na kilka :) Cudne uczucie :) Jutro mamy usg połówkowe, czekam z niecierpliwością na podejrzenie maluszka. Modlę się, żeby ze zdrówkiem wszystko było w porządku. No i ta płeć się wyjaśni mam nadzieję.
Teraz mamy problem ze SR, bo chciałam zapisać się w szpitalu, w którym chcę rodzić, ale dowiedziałam się ostatnio, że muszę być zameldowana w Warszawie. Zatrudnienie już nie wystarczy, więc nie wiem co robić. Płacić nie chcę, bo teraz jest dużo innych wydatków. W sumie mogłabym skorzystać w gminie, w której mieszkam, ale chyba wolałabym dokładniej poznać oddział, położne.. no nie wiem, zawsze znajdzie się coś do rozkminiania :)
Miłego dnia Mamusie :)--
-
Hej mamuśki...
Powiedzcie mi czy ma któraś z Was tak, że zwyczajnie brakuje Wam tlenu ?--
-
Teraz mamy problem ze SR, bo chciałam zapisać się w szpitalu, w którym chcę rodzić, ale dowiedziałam się ostatnio, że muszę być zameldowana w Warszawie. Zatrudnienie już nie wystarczy, więc nie wiem co robić.
Dziwne bo z tego co ja wiem nie ma rejonizacji już,może najlepiej zadz do NFZ to ci tam powiedzą
[/quote=Ewa1406]Jutro na 16 jadę do lekarza, który ma dokładniej zbadać serduszko Amelki. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze...
Będzie dobrze ciocie forumowe będą trzymać kciuki:)A ja melduję potwierdzoną dziewczynkę.
Gratulacje :))
Ja po wizycie położnej,stwierdziła że macica się już trochę obniżyła główka niby też częściowo wstawiona w kanał rodny,ciekawa jestem co mi powie ginek wieczorem hmmm
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 19.02.14 12:50</span>Powiedzcie mi czy ma któraś z Was tak, że zwyczajnie brakuje Wam tlenu ?
Oj tak to-- -
Dziwne bo z tego co ja wiem nie ma rejonizacji już,może najlepiej zadz do NFZ to ci tam powiedzą
Tu chodzi chyba o to, że w Warszawie za SR płaci Urząd Miasta. I żeby z tego skorzystać należy być zameldowanym tymczasowo lub na stałe.
A Wy Mamusie Szkołę rodzenia kończyłyście w szpitalu, w którym chcecie rodzić? Jak już nic nie da się zrobić to pójdę do Szpitala do wołomina, tam będe miała Szkołę za darmo.-- -
A to nie wiedział byłam przekonana że NFZ.
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 19.02.14 14:47</span>
Ja chodziłam do szpitala w którym rodziłam ale to było 10 lat temu :)-- -
zanettt Gratuluję ciąży donoszonej
Dlaczego wypadła wam nieplanowana wizyta? Coś się dzieje?
My też witamy się w CIĄŻY DONOSZONEJ :) Jestem po wizycie :) Rozwarcie się nie powiększyło, nadal 0,5 cm. Luteina zrobiła swoje. KTG bardzo dobre :) żadnych skurczy. Dostałam globulki na oczyszczenie dróg rodnych :) za tydzień kolejna wizyta. Mały waży ok 2600-2700 gram :) No i oczywiście mam się dużo ruszać i pomęczyć bardzo mojego ukochanego ♥
Dzisiaj od rana robiłam z kuzynką zdjęcia :) wstawię później na brzuszki ;)
Pozdrawiam was dziewczynki--
-
Volvic ja tobie też gratuluję ciąży donoszonej :)
To mecz swojego żeby jak najszybciej urodzić.Nie planowana wizytę dlatego że bardzo się boje jechać z marszu do tego szpitala w którym pracuje mój ginek prywatny,pisałam mu wczoraj smsa że czop mi odszedł czuję rozwierane i czy mogł by ustalić już termin na cesarkę bo moje się okazać że do poniedziałku samo się zacznie.Odp że mam przyjechać dzisiaj na wizytę.Ale wątpię żeby zrobił planowaną cesarkę wcześniej niż za tydzień.Ja do dzisiaj się trochę poczyściłam i czuję jak mi główka uciska na odbyt.
Wypastowałam wszystkie podłogi dzisiaj padnięta jestem.Wizytę mam na 20 dam znać jak będę po.-- -
a niedawno pisalas mi na staraczkach ze mam testowac... ale ten czas leci;)
No pamiętam... A to już II trymestr leciA ty nie mialas na 20.07?
Tak, ale wg OM a to była moja pierwsza @ po ciąży i od razu zaszłam więc cykl miał prawo się wydłużyć a z resztą robiłam wtedy testy owulacyjne i stąd wiem, że termin z usg jest bardziej prawidłowy, ale zostawię na liście chyba ten na 20.07, choć mam obawy, ze mogę przez dłuższy czas przez to zajmować powiedzmy 1 miejsce na liście kiedy to pozostałe dziewczyny zaczną już rodzić... Ehh... ZobaczymyDii, Katzie ja mam termin z usg na 27.07 a z OM na 30.07 i nie czuję ruchów. U mnie moje łożysko przodujące przesunęło się na szczęście do góry i jest na ścianie przedniej stąd amortyzacja więc mogę ich zbyt wyraźnie nie czuć
Masz jeszcze spokojnie czas na wyczucie tych konkretnych ruchów, więc spokojnie--
-
Jolcia1984 gratuluję córci
A ja mam tak jakby smaki ciazowe bo na sniadanie jadlam kanapki: jedna z serem, ogorkiem i papryką a druga z nutella hahahha
nutella mniam! czekolada to mój drugi tlen cos jest z tymi ogórkami, bo kanapki z nim to mus!
volvic i zanettt86 super, ze już się nie musicie obawiać o przedwczesny poród.Teraz czekamy na akcje
A my dziś 6-ty miesiąc zaczynamy lalalalalalallala
-
Justyn Życzę spokojnego 6 miesiąca :)
A my za chwilkę (na kilka godzin) na brzuszkach opublikujemy kilka zdjęć z dzisiejszej sesji :)-- -
Załamana jestem podejściem mojego ginekologa tak zawsze pięknie ładnie gadał a dzisiaj to jakaś porażka. Stwierdził że nie jestem w ogóle porodowa rozwarcie,brak szyjki i skurcze to nic? Powiedział że on mi nawet wróży dochodzenie do terminu,i jeśli chce to cesarkę może mi zrobić 4 marca wcześniej się boi. Ostatnio to gadał że jak bym rodziła nie mam się martwić on przyjedzie i zrobi mi tą cesarkę a dzisiaj że jak pojadę ze skurczami to na 90% ktoś mi ją zrobi i jeszcze zadał głupie pytanie czy jak bym przyjechała ze rozwarciem na 4-5 cm nie chciała bym naturalnie urodzić hehe on tak gada a zna sytuacje to co powie inny lekarz który mnie nie zna. Nie wiem co mam zrobić mam możliwość jechania w sobotę do tego szpitala co babka z NFZ załatwiła mi że znajoma jej się mną zajmnie jestem w kropce chce mi się wyć
-- -
Dziewczyny macie jakies pomysly na problemy z wypróżnianiem bo ja nie dość ze ide 1-2 razy na tydzien to jeszcze jest tak twardy i duzy( chodzi o grubosc) ze nie moge sobie z tym poradzic i zazwyczaj potem troche krwawie bo peka mi zwieracz.... sory za doslownosc ale inaczej nie umiem tego wytlumaczyc... strasznie mnie to meczy bo dzis czulam takie parcie jakby do porodu a za cholere nie moglam tego uwolnic....:P
w moment sie zalałam potem tak ze musialam ze rozebrac bo bylo mi duszno... to jest jakas tragedia... moj maz sie dziwi jak to mozliwe ze tak rzadko ide na posiedzenie bo on idzie nawet 2 razy w dniu...
poradzcie cos proszeee!-- [url=https://www.suwaczki.com/][/url -
jolcia1984 GRATULACJE CÓRECZKI!!!
KAROOLKA A to Twoja pierwsza ciąża?? Bo ja obecnie jestem w drugiej i nie korzystaliśmy ze szkoły rodzenia... i na prawdę NIC STRACONEGO. A rzeczywiście kasa może przydać się na co innego!!! No chyba że bardzo bardzo Ci zależy
NATALIAMiałam tak jakieś 3 tyg temu, że brakowało mi bardzo tlenu...czasem miałam wrażenie, że za chwilę dosłownie się uduszę teraz zdecydowanie lepiej...
VOLVIC Super, że ciąża donoszona. No korzystaj teraz ile się da z męża czekamy na fotki!!!
JUSTYN-RZ Gratulacje 6 miesiąca
żanett wiesz no wcale się nie dziwię bo masz niezłą zagwostkę... No ale w sumie tak jest jak ma się dwóch lekarzy i każdy ma inną koncepcję Twojego leczenia, porodu itd. No niestety to musi być Twoja decyzja. Ja tam się cieszę, że takowych dylematów nie mam... czekam spokojnie aż albo akcja sama się rozwinie albo decyzje podejmie mój ginekolog.
NIE WIEM CO CI DORADZIĆ???
Z jednej strony dziecko donoszone, wskazania do cc masz więc? a z drugiej strony może rzeczywiście faktycznie poczekać aż samo się zacznie i jechać wtedy???
no nie wiem??
Ja od rana dziwnie spięta... czuję napięcia... ale dość nie regularne więc czekam--
-
Dziewczyny macie jakies pomysly na problemy z wypróżnianiem
Ja jem dużo błonnika,owoców,warzyw,activie owsiankę,dużo pije i na szczęście nie miałam problemu z wypróżnianiem a przed ciążą zdarzało mi się często. Może spróbuj kawę z mlekiem wypić przed zjedzeniem czegoś rano często też to pomaga. A jak nic nie poskutkuje zaaplikuj czopek glicerynowy. Dużo dziewczyn z forum pisało że tak radziło sobie z zaparciami.
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 20.02.14 09:30</span>a z drugiej strony może rzeczywiście faktycznie poczekać aż samo się zacznie i jechać wtedy???
Ja się własnie tego najbardziej boję bo po tym co wczoraj mi powiedział nie mam pewności że te cc mi zrobią,tak jak powiedział że na 90% a po chwili a jak bym trafiła z rozwarciem na 4-5 cm to może normalnie spróbuje czyli co zaświadczenie ma już w nosie???On a co dopiero inny lekarz nie wiadomo na kogo trafie.No ale w sumie tak jest jak ma się dwóch lekarzy i każdy ma inną koncepcję Twojego leczenia, porodu itd.
Obydwoje raczej mają takie same koncepcję tylko jeden chce unikną sytuacji gdzie będę musiała jechać ze skurczami i mieć robione na CITO cc a drugi ma to w nosie,bo pracuje w szpitalu gdzie podejście do pacjentki jest olewające (jest to szpital kliniczny).Gdybym była w 100% pewna że do 4 nie zacznie się samo nie miała bym dylematu.-- -
żanettno to skoro ten drugi ma w nosie co się z Tobą dzieje...no to
olej go i posłuchaj tego pierwszego.
Kurcze na prawdę nie łatwa sytuacja mam nadzieję, że podejmiesz właściwą decyzję i posłuchasz odpowiedniego doktora.-- -
żanett no to nie ciekawie kurde no ale skoro masz do tego cc wskazania to co wezmą cię na naturalny i będą męczyć a jak nie dasz rady to dopiero no chore to...--
-
justyn-rz, gratulacje 6mca :) ja też zawsze jestem najbardziej dumna z początku kolejnego miesiąca :)
Karoolka, ja jestem w pierwszej ciąży i nie chodzę do żadnej szkoły rodzenia, bo mi na to szkoda czasu i kasy, a nie uważam żeby to było do życia niezbędne - kiedyś kobiety nie miały nawet takiej możliwości, nie było Internetu i też potrafiły o dzieci zadbać, więc to pokazuje, że od wiedzy ważniejszy jest instynkt :)macie jakies pomysly na problemy z wypróżnianiem
Oj, miałam tak na Twoim etapie, a w zasadzie co jakiś czas tak mam jeszcze :/ mi pomagała mocna kawa bez śmietanki/mleka wypita rano na pusty żołądek (reakcja natychmiastowa), no i jogurty i mleko (ale to akurat kocham, więc na to bym nie patrzyła) ;) Trzymam kciuki, że jakiś sposób podziała, bo to męczarnia nieludzka jest...
żanett, wybierz wersję od tego lekarza, któremu bardziej ufasz, bo to chodzi o Twoje dziecko! ciekawe czy tak samo by lekarze podchodzili do ciąż w swoich rodzinach...
przypomniała mi się historia w mojej rodzinie, dziewczyna miala zaświadczenie od lekarza prowadzącego, że ma miec wtedy i wtedy cesarke, pojechala do szpitala, szpital odmowil i powiedzial ze nie widzi do cc wskazań, więc ona nie czekala na to co szpital zrobi, wsiadła z mężem w samochod i pojechala do szpitala oddalonego o 50 km i tam jej z miejsca zrobili cesarke... i bardzo dobrze bo dziecko było ułożone miednicowo i i tak by go moja kuzynka nie urodzila naturalnie przy swojej budowie
Natalia, mi brakuje tlenu zwlaszcza jak sie choc na chwilke położe na plecach i mnie brzuch uciska, pomagają głębokie oddechy, okno otwarte na chwilke i czekanie aż przejdzie :P
Ja dziś zaczynam 33 tydzien... cholera, jest coraz bliżej i już sie boje z domu ruszać na dłużej, bo a nuż sie coś zacznie, a tu weekend u teściów 300 km dalej się szykuje :/--
-
Zanet, Libra dzieki za odpowiedz.. tylek mnie boli do teraz wiec to jest serio meczarnia... kawy nie piję, ale nie mowie ze nie lubie, wiec na pewno jutro rano wyprobuje:) Jogurty tez lubię wiec bez problemu:) kupie sobie moze jakies musli do tego jogurtu bo podobno ma duzo blonnika... Zobaczymy co bedzie... mam nadzieje ze przynajmniej co dwa dni mi sie uda bo tak dlugo to potem sie nie dziwie ze sie nie da...:/-- [url=https://www.suwaczki.com/][/url
-
żanett im dluzej dziecko w brzuchu tym lepiej dla niego. Lepiej jak porod zacznie się spontanicznie i wtedy zrobia cc,niz wtedy kiedy je robia na sucho. Dziecko może mieć objawy wcześniactwa mimo,ze ,,donoszone,, wg terminu.
A czemu masz mieć cc? -
Kurna ale się napisałam coś nadusiłam i się wykasowało
żanett im dluzej dziecko w brzuchu tym lepiej dla niego. Lepiej jak porod zacznie się spontanicznie i wtedy zrobia cc,niz wtedy kiedy je robia na sucho. Dziecko może mieć objawy wcześniactwa mimo,ze ,,donoszone,, wg terminu.
A czemu masz mieć cc?
Wiem o tym że im dłużej tym lepiej,ale ja właśnie pisałam że najbardziej boję się porodu spontanicznego bo w tej chwili nie mam gwarancji że ktoś mi to cc zrobi nawet z zaświadczeniem.A cc mam mieć zrobione przez rozejście się spojenia łonowego.-- -
Katiziie jeśli chodzi o błonnik to nie kupuj zwykłego musli, bo tego błonnika tam jest niewiele. Ja polecam - albo kupić po prostu błonnik - można np w Lidlu w formie takich małych chrupeczek kupić, jeść na sucho jako przegryzkę lub zalewać mlekiem czy jogurtem. Innym dobrym rozwiązaniem są zwykłe płatki owsiane, do jogurtu, dodawaj sobie do tego garsteczkę pestek dyni lub słonecznika i np żurawinę lub jeszcze lepiej pokrojoną suszoną śliwkę - żeby było słodko. To naprawdę dobre i dobrze działa. Ja miałam tak polecone podczas diety przez dietetyka, też miałam problem z zaparciami a na pewno jest to zdrowe nawet w ciąży bo pani dietetyk wiedziała, że jestem w trakcie starań (wtedy byłam) i powiedziała, że jak się uda to absolutnie nie będzie to niebezpieczne.--
-
płatki owsiane, do jogurtu, dodawaj sobie do tego garsteczkę pestek dyni lub słonecznika i np żurawinę lub jeszcze lepiej pokrojoną suszoną śliwkę - żeby było słodko.
Ooo ja też to jadam ostatnio bardzo dobre polecam :)-- -
Anka problem w tym ze ja tak nie bardzo lubie suszone owoce np wlasnie sliwka... nawet za taka prosto z drzewa nie przepadam... ale cos musze kupic bo przeciez przy takich zaparciach mozna sie nabawic hemoroidow albo jeszcze innych swinstw... a w ciazy jestemy na to bardziej narażone.-- [url=https://www.suwaczki.com/][/url
-
Melduję się po USG połówkowym. Mamy zdrową córcię
Termin porodu wg USG (zarówno w 12 tc jak i teraz) - 8 lipca dlatego pozwoliłam sobie zaktualizować listę. Mam nadzieję, że wszystko jest ok :)
Córeczka jest wstydliwa i nie chciała pokazać buźki, najpierw zasłoniła się rączkami, a później pomachała nam ładnie na pożegnanie
i ma wieeelką stopę hehe, jest boska... moja Mira
1. nika1981 - 24.02.2014 (dziewczynka)
2. majulek81 - 1.03.2013 (dziewczynka)
3. mariaekad - 07.03.2014 (chłopiec)
4. hopefully - 08.03.2014 (dziewczynka)
5. zanettt86 - 11.03.2014 (dziewczynka)
6. esperanca - 12.03.2014 (chłopiec), 6. Volvic - 12.03.2014 (chłopiec)
7. Ally1381 - 20.03.2014 (dziewczynka)
8. GaggataB - 22.03.2014 (dziewczynka)
9. Kami87 - 23.03.2014 (dziewczynka)
10. helvetka - 26.03.2014
11. Gaja00 - 27.03.2014 (chłopiec), 11. BrunetkaElegance - 27.03.2014
12. puelka - 31.03.2014 (chłopiec)
13. dziewczyna600 - 03.04.2014
14. nataliaa_ - 07.04.2014 (dziewczynka)
15. nulla - 08.04.2014
16. Libra1610 - 16.04.2014
17. eja86 - 24.04.2014 (dziewczynka)
18. jusiak - 29.04.2014 (dziewczynka)
19. Tinamar - 6.05.2014 (chłopiec)
20.Lesława - 16.05.2014 (chłopiec)
21. Kakai - 23.05.2014 (chłopiec)
22. CiastoMiłości - 25.05.2014
23. Ewa1406 - 27.05.2014 (dziewczynka)
24. Szpilka27 - 05.06.2014 (dziewczynka)
25. fitmama - 08.06.2014
26. Evey84 - 10.06.2014
27. justyn-rz - 25.06.2014 (chłopiec)
28. P_Madzia - 28.06.2014 (chłopiec)
29. Jaheira - 29.06.2014
30. PENNY - 1.07.2014 (dziewczynka)
31. Karoolka - 8.07.2014 (dziewczynka)
32. malgorzatka82 - 9.07.2014, 32. doti28 - 9.07.2014
33. montever - 14.07.2014 (dziewczynka)
34. Ariella - 18.07. 2014
35. Dii - 20.07.2014
36. AniaaaaaaaaM84 - 21.07.2014 (chłopiec)
37. Anka80 - 22.07.2014
38. Katiziie - 25.07.2014
39. KasiaTasia - 27.07.2014
40. Jolcia1984 - 31.07.2014
41. helva - 03.08.2014
42. Anecia84 - 10.08.2014
43. Magdzikk10 - 14.08.2014
44. dagus84 - 10.09.2014
45. KatekMuc - 17.09.2014
46. sardynka85 - 18.09.2014
47. matkaswejcorki - 01.10.2014
48. zabkaa25 - 04.10.2014
49. affe - ???
50. Anabella2013 - ???-- -
-
CommentAuthorkarolajnas
- CommentTimeFeb 20th 2014 zmieniony
Katiziee, ja na końcówce ciąży strasznie męczyłam się z zaparciami, do tego stopnia, że niestety nabawiłam się hemoroidów. Fantastycznie sprawdziły się u mnie otręby pszenne, które dodawałam do jogurtu naturalnego ! Codziennie jedna porcja i po dwóch dniach miałam święty spokój, później raz na jakiś czas sobie zajadałam, żeby zapobiec, ale już nie codziennie. Ponieważ ja na co dzień jadłam dużo suszonych śliwek, jabłek, żurawiny, pełnoziarniste pieczywo, to takie rzeczy już na mnie nie działały. Powodzenia !
Gratuluję radosnych wieści i życzę szczęśliwych porodów Pozwolicie, że będę tu jeszcze zaglądać ? Sentyment mam wielki do tego wątku i szczególnie Dziewczyn z czołówki, z którymi wymieniałam tak wiele ciekawych opinii. Bardzo mocno trzymam za Was wszystkie kciuki !--
-
-
Katiziie ... poczytaj w necie bo dobre są też niektóre świeże owoce, znajdź coś co będzie Ci smakowało (jak wpisałam hasło "owoce dobre na zaparcia" to są artykuły dietetyków, gdzie polecają jabłka, maliny, różne inne pyszności)... a jak nie potrzebujesz jakoś specjalnie słodkości to sam jogurcik z płatkami owsianymi i jakimiś ziarnami też jest smaczny :-)
Powodzenia-- -
Katiziie ogranicz spożycie mięsa, bo ono też bardzo zatwardza. Tak jak piszą dziewczyny warzywa, owoce, jakieś płatki owsiane, dużo wody i ewentualnie kawa z rana i szybko pójdzie :) Zatwardzenie powodują tez hormony ciążowe, układ pokarmowy począwszy od żołądka dłużej "mieli" jedzenie, tak by wszystkie składniki jak najlepiej przyswoić, dlatego "produkt końcowy" z jelita grubego potrafi sprawić takie kłopoty.
Mariaekad widziałam kącik dla dziecka, bardzo ładny :) jedyne co ja bym dodała, to może jakieś delikatne akcenty na ścianę czy komodę, bo jakoś brakuje mi w nim czegoś ciepłego, np. obrazek, czy ręcznie uszyte zabawki, może jakaś wełniana narzuta :> kolory piękne stonowane daliście
Żanetto czy ja dobrze zrozumiałam, że planowane CC masz mieć na 4 marca o wtedy bankowo ten lekarz ją zrobi ? Czyli prawie za dwa tygodnie, to wtedy dziecko już jest w trakcie 4o tygodnia, czyli super. Nie dziwię się lekarzowi, że się boi robić wcześniej cesarkę, bo masz jeszcze trochę do terminu, lepiej jak dziecko faktycznie jeszcze posiedzi u Ciebie w brzuchu. A tymi skurczami na ktg nie ma się co tak sugerować, ja miałam regularne wychodzące poza skalę, co 3 minuty jak w zegarku od 36 tygodnia. Nic mnei nie bolały, czasem je czułam i to nie były jeszcze TE skurcze, także raczej luz. Jeśli masz szyjkę zamkniętą i nieporodową to może wytrzymasz te niecałe dwa tygodnie do CC. I jeśli masz wskazanie to byłoby mega nie fair z jego strony, gdyby nagle chciał żebyś urodziła Sn, szczególnie, że chodzi o spojenie łonowe. Ja bym na Twoim miejscu próbowała dociągnąć do tego 4 marca i bardzo bardzo naciskała tego lekarza, że jeśli by się poród zaczął wcześniej, to żeby CC zrobił, tak jak obiecywał.
Mało mnie tu, ale Was podczytuję regularnie. U mnie nic ciekawego, ganiam całymi dniami, wieczorami padam na twarz :>-- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
-
Karolajns fajnie ze nas odwiedzasz:):D
Przed ciaza wcale nie bylo lepiej, niestety ale dzisiaj to bylo juz przegiecie... az moje dziecko sie zainteresowalo co tak dlugo robie w wc... i przybiegla mi potowarzyszyć :)
oczywiscie poczytalam w necie i dzis lece zakupić potrzebne rzeczy;) oczywiscie jablka jem codziennie bo lubię.
Na samą mysl ze za kilka dni znow musze isc na posiedzenie to jestem przerazona ...-- [url=https://www.suwaczki.com/][/url -
Katisiie, to ja jaeszcze dodoam do tego co dziewczyny pisały - syropek Lactulose. On jest wąłsnie na zaparcia. sama mam z tym duży problem (i przed ciążą chyba się nawet zaczął ale teraz to masakra) i on naprawdę pomaga. Raz, że nie ma takich zatwardzeń a dwa, ze jakby tak bardziej "ślisko" jest :) A co do krwawienia i uczucia jakby coś pękało to moim zdaniem to juz moga być włąsnie hemoroidy bo czesto przy długotrwałych zaparciach występują. Ja mam dokłądnie takie samo uczucie i wydaje mi się że to właśnie hemoroidy są za to odpowiedzialne, że krwawi. W każdym razie w ciąży spokojnei można stosować np. hemorectal (lekarka mi go poleciła własnie w ciąży) - sa to czopki i mi, jak już wąłsnie mam tak podraznione że boję się usiąść na kibelku, to pomaga już po dwóch dniach nawet + ten syropek. Czopek raz na noc się zakłąda i on ma własciwości gojące też, wiec ulga jest. Na pewno silniejszy i dużo lepszy dla mnei jest proctohemolan, bo przed ciążą to juz po jednym razie duża ulga była, ale w ciąży go neistety nie wolno. A reszta to tak jak dziewczyny piszą, chociaż ja tak samo nie przepadam za suszonymi owocami więc zostaję przy syropku i czopku he he :)
A tak w ogóle to sobie tu podczytuję ale jakoś jeszcze się nei odwazyłam tu wejść na stałę a to już połowa 7 meisiąca he he ;) Jakoś dopiero niedawno do mnie dotarło, że naprawdę się udało :)
Tak więc pozdrawiam wszystkie, jak dla mnie bądź co bądż JUŻ mamusie :)--
-
Tinamar dzieki za radę:) 3 marca mam wizyte wiec napewno zapytamm moja ginekolog o to... puki co próbujemy z błonnikiem...
Aaa i co do listy to nie jestem pewna czy przegapilam zmiane porodu KAROOLKA czy jest błąd bo ona byla na jednej pozycji z doti i malgorzatka 28 na 9.07.14 a na liscie jest na 8.07 wpisana.-- [url=https://www.suwaczki.com/][/url -
Katiziie bo ja zaktualizowałam listę po dzisiejszym usg :-) jeszcze nie urodzilam :-D--
-
A jak się ją aktualizuje ? Po prostu wkleja się nową ? Bo ja bym się może neiśmiało wbiła na 6.05 ??? :)--
-
-
CommentAuthorsardynka85
- CommentTimeFeb 20th 2014
A mnie chyba łapie rwa kulszowa...dzisiaj po "małych" zakupach urodzinowych dla Miśka i wtaszczeniu tego wszystkiego do domu (z Miśkiem i wózkiem włącznie) tak mnie rwie prawy pośladek, że ledwo co siedzę...a jeszcze muszę poodkurzać, bo o 17 mamy gości na tort a mąż poza domem do jutra, więc wszystko na mojej głowie...--
-
-
Tinamar Dodałam Cię już :) w końcu, bo myślałam, że nigdy nie dopiszesz się :D--
-
No proszę - i od razu w pierwszej połowie he he ;) No jakoś długo nie mogłam uwierzyć :) Dzieki Karoolcia :*--
-
Jezusku i kiedy ja Was nadrobie ?! :)
wiecie co chyba mi brzuch opadl...ehm-- -
natalia, a co Tobie miało opadać jak Ty wcale brzucha nie masz? :D--
-
Wlasnie...-- [url=https://www.suwaczki.com/][/url
-
Och Sardynko, mnie też pobolewa pośladek....masakra jakas :(--
-
haha no to ten no no opadlo mi to cos :)
Rwa kulszowa - nie polecam... ja mam jak sie poloze na polplasko czy plasko nawet i poleze tak przez chwile, to nie moge wstac... wygladam po prostu jak inwalidka (bez obrazy ) , maz musi pomagac wstac, ale zeby tego bylo malo to nie jest proste, posladek sie 'zakleszcza' spina na maksa... nie idzie go rozluznic, a co za tym idzie ze nie moge ruszyc noga bo jak noga rusze to bol jest jeszcze gorszy... koszmar
Treść doklejona: 20.02.14 18:13
tak mi ciazy dzis brzuch ze nie idzie wyrobic;/ nie wiem moze pozycje zmienila czy co...-- -
Melduję się po USG połówkowym. Mamy zdrową córcię
Super wieści gratulacjęJeśli masz szyjkę zamkniętą i nieporodową to może wytrzymasz te niecałe dwa tygodnie do CC. I jeśli masz wskazanie to byłoby mega nie fair z jego strony, gdyby nagle chciał żebyś urodziła Sn, szczególnie, że chodzi o spojenie łonowe.
Tylko moja szyjka jest zgładzona i rozwarta na dwa centymetry więc raczej całkowicie nie porodowa nie jest,z jego strony było by nie fer ale jeśli zaczne rodzić a go nie będzie na dyżurze to może być wszystko,wiecie co mam wrażenie że on oczekuje żebym dała coś w kopercie...Gdybym była pewna że do 4 nic się nie ruszy...ale pewności nie ma :(puki co próbujemy z błonnikiem...
A wiesz co może jeszcze podziałać sok z kiszonej kapustywiecie co chyba mi brzuch opadl...ehm
Dawaj zdjęcie na brzuszki-- -
Czesc dziewczyny, czy mogłabym do Was dołączyć? :) podczytuje Was od jakiegoś czasu i w końcu odważyłam się napisać :) nie do końca czuje się pewnie w ciąży. Ciągle boję się ze to tylko sen :( chociaż już trochę do mnie dociera, ze chyba będzie wszystko dobrze :) jestem w 11 tyg :) termin porodu mam na 05.09.14 :))))) nie wierzę, ze w końcu mogę to napisać :))))--
-
Witaj Osinek :) Doskonale Cię rozumiem, bo ja tak jak napisałam powyżej długo nie mogłam uwierzyć w to szczęście :)--
-
Osinek Witamy! Każda z nas zaczyna niepewnie :-) bo czasami aż dech zapiera i trudno uwierzyć w tak wielkie szczęście! Spokojnych kolejnych miesięcy ciąży Ci życzę i zaglądaj tu do nas często.
Ja zaczynam coraz bardziej realnie czuć się w ciąży, bo dziecię od dwóch dni kopie... szczególnie jak się nachylę na siedząco i robi mu się ciasno to zgłasza sprzeciw od środka :-) wcześniejszego bulgotania bałam się utożsamiać z próbą kontaktu.-- -
Ja własnie sobie siedzę i tylko patrzę ze wzruszeniem jak mi się brzuch wygina :)--
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.