Zanettt86, jestem z Tobą! Razem z Brunonkiem trzymamy kciuki za Ciebie i Twoją Córeczkę :-) Jesteś dzielna i już niebawem będziesz najszczęśliwsza na świecie :-) Czekamy na dobre wieści!
Zanet, trzymam kciuki :) --- Udało mi się wczoraj iść do gina, bo wizyta się zwolniła. Jeśli chodzi o wynik glukozy, to powiedział, że nie ma dolnej granicy po obciążeniu, ale przyjmuje się, że poniżej 40 to hipoglikemia. Ja miałam 47. Kazał jeść częściej, ale mniej i udać się na konsultację do internisty lub diabetologa. We wtorek idę do internisty, bo i tak muszę mieć od niego skierowanie w razie czego. Jeśli chodzi o tę niedomykającą się zastawkę, to wysłał mnie do kardiologa na echo serca płodu. Idę 20 marca. Wczoraj po raz pierwszy Amelka była głową w dół podczas USG, ale jest jeszcze sporo czasu, więc może się obracać ile się da póki co :) Jako, że tydzień temu miała wykonywane dokładne pomiary, to wczoraj jej nie mierzyliśmy.
Witam, a mnie tu baaardzo dawno nie było ;) ale teraz będę częściej zaglądać ;) dzisiaj zobaczyłam 2 kreseczki na teście ;))) to będzie już moja druga pociecha
Zanett - trzymam kciuki. A ja jestem po pierwszym prenatalnym - wszystko w jak najlepszym porządku, dzidzia nawet nam pomachała :) Najlepsze z tego wszystkiego jest to, że lekarz nieśmiało zasugerował nam "chłopca" :)) Pomijam fakt że w tym wieku płodu narządy są bardzo podobne do siebie u dziewczynek jak i u chłopców :)
Moje osemki wybraly sobie ,,najlepszy" czas na wyjscie... ciaza jeszcze jako tako gdyby to byla jedna albo dwie, ale nie bo przeciez u mnie musza 4 na raz wychodzic... oszalec mozna jak bylam w ciazy z Mają to czulam ze boli mnie ucho, a to zaczela wychodzic pierwsza osemka ale potem stanela nawet nie bylo jej widac i cisza tylko ciagle bolalo ucho i szczeka i oczywisice teraz w drugiej ciazy musialy wszystkie wyjsc...
Żanetta gratulacje, daliście radę Katizzie współczuję tych ósemek, bo czas faktycznie na wychodzenie nie najlepszy Czytałam gdzieś kiedyś, że na ból zębów i dziąseł pomaga żucie goździków, może spróbuj ?
Ja jestem po wizycie w szpitalu, ale wyniki bedą dopiero w poniedziałek. Myślałam, że po tej glukozie zejdę, no ale nie zeszłam Siostra waży około 560 g, siedzi sobie elegancko pośladkowo, stąd też molestowanie mojego pęcherza
Witam mamuśki :) nie udzielam się zbyt często ale wszystko czytam i się uczę i cieszę :) gratulacje dla ropakowanych już mamus i dużo snu :) powiedzcie mi jestem w 16 tyg ciąży i od paru dni pobolewa mnie brzuszek na dole często wieczorem np jak leżę na boku albo dziś np bolał razem z plecami. Czy któraś z Was też tak miała lub ma? Mam nadzieję że to tylko sobie tam wszystko rośnie i to dlatego ale przeloze sobie wizytę u lekarza z 13 marca na przyszły tydzień żeby się dowiedzieć czegoś.
Dziękuje kochane dziewczyny za trzymanie kciuków i gratulacje.ja czuje się nawet dobrze choć gorzej niż po porodzie sn.Zasnąć nie mogę kurcze :-( Malutka grzeczna śpi cały a czas i nie chcą mi jej budzić co trzy godziny co mnie trochę denerwuje bo jak zabrali ją o 15 dostałam ja na karmienie dopiero o 21:30 pocycała pół godz i zabrali ją ciekawe o której ja przywiozą.Zdjęcie wystawie dopiero jak wrócę do domu bo z tel nie potrafie.
Zanettt86, a nie możesz powiedzieć, że chcesz dziecko? Jesteś już na oddziale? Mnie na pooperacyjnej faktycznie przywoziły Juniora na karmienie, ale jak poprosiłam to oczywiście jeśli miały wolne to od razu położna przywiozła, a jak były zajęte to prosiły, żebym chwilę zaczekała. A na oddziale byłam już po 8 godzinach od CC i wtedy miałam już Juniora cały czas przy sobie :-)
witajcie, mam do was pytanie, czy ktoras z was zaszla moze w ciaze majac skoki temperatury w cyklu? tzn 2 dniowy wzrost potem spadek 2 dniowy i znow wzrost i znow spadek? czy to zawsze swiadczy o czyms zlym? dla przykladu temp przed owulacja wynosila u mnie codziennie 36.1 az do 17dc kiedy to bylo 36.5, 18dc 36.5, 19dc 36.3 20dc 36.1 21dc 36.5 22.dc 36.4 i dzis 23dc 36.1. czy miala ktoras cos takiego? zaznaczam ze mierzylam o tej samej porze, bedac wyspana i zdrowa. i udalo sie zajsc w takim cyklu albo potem cykle wrocily do normy? 4 mies temu przestalam karmic piersia, mialam 3 cykle (32, 32 i 29 dniowe) , obserwowalam tylko ostatni i temeratury po domniemanej owulacji utrzymywaly sie powyzej 36.4, wiec ten cykl jest dziwny. dodam ze 19 i 20dc obserowowalam sluz podobny do plodnego. bede wdzieczna za wypowiedzi czy z czyms takim ktoras miala doczynienia i czy zawsze to oznacza cos zlego...
dziewczyny zwalniam liste... w piatek na swiat przyszla nasza wyczekiwana Lilia... czujemy sie dobrze. oby tak dalej... trzymam kciuki za wszystkie przyszle mamy !
Moje gratki dla świeżo rozpakowanych mamus i dla tych świeżo zafasolkowanych :) U mnie oki 5 marca wizyta może się dowiem na 100% co tam za klusek siedzi on czy ona ...bo narazie wychodzi że córka
Madzikk - mnie też tak pobolewa brzuch. Czasami z lewego boku boli mnie bardzo, a jak byłam na IP, to lekarz powiedział, że to normalne, ale jak będziesz na wizycie podpytaj się Twojego gina, lepiej dmuchać na zimne. Żanett86, nika1981 - gratulację córeczek. Świeżo zafasolkowanym spokojnych 9 miesięcy życzę:-)
Majulek - tez mialam wczesniej urodzic, a teraz jak juz moge to jest cisza ;) wczoraj moze z 2-3 mocniejsze skurcze i to na tyle :( Klementyna - gratuluję dwóch kreseczek ;) spokojnej ciąży życzę ;)
Volvic jak juz jakis skurcz cie atakowal to juz blizej niz dalej. Ja kiedy bylam w pierwszej ciazy przez pol wtorku mialam.skurcze przepowiadajace jak pojechalam na ktg ze czekalam 3h i przeszly heheh w sumie to dobrze bo nie chcialam.29 lutego rodzic :p w piatek niby wszystko ok pomijajac bol plecow co bylo dla mnie anomalia a wieczorem odszedl czop wies sie ogarnelam tu i tam i poszlam spac a od 1ej zaczely wody odchodzic potroszku i Paulinka urodzila sie o 7... Ale jak to mowia kazda ciaza jest inna. Juz nie masz daleko ;)
Volvic, moja znajoma chodziła przez 3 tygodnie z rozwarciem na 3cm. Gin jej powiedział w 37 tc że juz urodzi, a dokulała się do 41 tc :P tak więc nie znasz dnia ani godziny :) Ja od kilku dni mam przypływ energii i brak problemów. Wczesniej bezsenność, wstawanie na siku po kilka razy w nocy, ból kręgosłupa, puchnięcie rąk i nóg, zgaga po czymkolwiek, a teraz żadnych dolegliwości i mogę góry przenosić :)
Helvetka mówili że będzie taka długą a ma 53cm.Wczoraj mieliśmy kryzys laktacyjny mała straciła już na wadze prawie 10% więc szansę na wyjście jutro są małe :( Co się dzieje z maria bo od czwartek jej tu nie widzę a w tel nie mam dostępu do karty.
Przede wszystkim gratuluję wszystkim mamom, które swoje maleństw mają już po drugiej stronie brzucha oraz tym, które niedawno ujrzały upragnione dwie kreski:) Pozostałym życzę spokojnej ciąży ze szcześliwym rozwiązaniem:)
Długo mnie nie było. Najpierw lekkie plamienie w 7 tc, potem w 9 diagnoza: ciąża obumarła. Tydzień temu miałam zabieg. Niestety wypadam z obiegu i zwalniam listę zupełnie nie tak jak tego chciałam. No ale co zrobić. Początkowa czarna rozpacz i totalna beznadzieja ustąpiła nadziei i teraz jej własnie się trzymam. W czerwcu mam nadzieję wrócić do Was i zostać już do końca:) Pozdrawiam Was serdecznie:)