Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeMar 2nd 2014
     permalink
    Dziewczyny, a co u Mariaekad? :) Nagle ucichła...
    --
    •  
      CommentAuthorKaroolka
    • CommentTimeMar 2nd 2014
     permalink
    Właśnie też się zastanawiam. Może pod kartą coś pisała?
    --
    •  
      CommentAuthorEwa1406
    • CommentTimeMar 2nd 2014
     permalink
    No ciekawe :)
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeMar 2nd 2014 zmieniony
     permalink
    Hej dziewczyny
    Gratuluje rozpakowanym i nowej mamusi

    i przykro mi z powodu Twojej straty matkaswojejcorki
    --
    • CommentAuthorKatiziie
    • CommentTimeMar 2nd 2014
     permalink
    Natalia ja jestem cala i zdrowa....
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/url
    •  
      CommentAuthorSzpilka27
    • CommentTimeMar 2nd 2014
     permalink
    mariaekad nie rodzi, po prostu mniej się udziela :wink:

    Treść doklejona: 02.03.14 22:51
    a ja jutro mam glukozę ,trzymajcie kciuki..
    --
    •  
      CommentAuthorbiri
    • CommentTimeMar 2nd 2014
     permalink
    weź pół cytryny to pomaga baaaaaaaaaaardzo
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeMar 3rd 2014
     permalink
    Katiziie: Natalia ja jestem cala i zdrowa....


    przepraszam Cię najmocniej... chodzilo mi chyba o inna kolezanke i sie pomylilam..

    moja znajoma wczoraj wylądowała na porodówce w 35tyg (1dzien roznicy miedzy naszymi terminami)
    2,5cm rozwarcia dali jej cos na wyciszenie;/ nic z tego nie rozumiem, bo dzisiejsza zmiana twierdzi ze urodzi;/
    męczy się tak od ok.20;/ nie potrzebnie męczą dzieciaczka :(
    --
    •  
      CommentAuthorzanettt86
    • CommentTimeMar 3rd 2014
     permalink
    maria pewnie złamana po ostatniej wizycie u ginka :-( biedula.
    szpilka powodzenia
    my za godz mamy ważnie jeśli mała nie straciła więcej od wczoraj i żółtaczką się nie nasilają wychodzimy trzymajcie kciuki
    --
    •  
      CommentAuthorbiri
    • CommentTimeMar 3rd 2014
     permalink
    Zanett wiec trzymam kciuki za Was ;) wracajcie szybko do domu
    --
    •  
      CommentAuthorHecate26
    • CommentTimeMar 3rd 2014
     permalink
    Matko dziewczyny nawet nie wiecie jak ja tesknie za czasem kiedy chłopcy mnie kopali. Teraz juz duże byki maja 4 miesiące skończone :wink:
    -- http://28dni.pl/pictures/2049868.jpg
    •  
      CommentAuthorEwa1406
    • CommentTimeMar 3rd 2014
     permalink
    Super, zanet! Powodzenia w domu :D
    --
    •  
      CommentAuthorzanettt86
    • CommentTimeMar 3rd 2014
     permalink
    Hecate jak ten czas szybko leci a pamiętam jak by to było wczoraj kiedy ich urodziłaś :-)
    Natalia tak to jest w tych szpitalach nie dosyć że męczą to jeszcze wcześniaka.
    A my wychodzimy dzisiaj :-D:-D:-D ale jestem szczęśliwa teraz tylko musimy walczyć by pokarm przyszedł.
    --
    •  
      CommentAuthorjustyn-rz
    • CommentTimeMar 3rd 2014
     permalink
    zanettt86 gratulacje:) i powodzenia z pokarmem!napewno się rozkręci!

    matkaswejcorki wspolczuję bardzo i trzymam kciuki za szybki powrót!mam nadzieję, ze wskoczysz na moje miejsce w czerwcu!

    hecate cieszę się , ze dzieciaki zdrowo rosną!

    a ja dziś się obudziłam z jakims dziwnym bólem pod lewą lopatka,masakra. Może krzywo spałam,albo to ten wstrętny nerwoból, nie wiem:confused: W każdym razie jak kichnęłam to myślałam, ze mi bok rozerwie!:sad:

    Suwaczek z babyboom.plSuwaczek z babyboom.pl
    • CommentAuthorkaamii
    • CommentTimeMar 3rd 2014
     permalink
    A ja po ostatniej wizycie u gina. Kluska waży już 3400, lekarz twierdzi, że jak dotrzymam do terminu to tak ok 4 kg się urodzi.
    A pewnie dotrzymam, bo szyjka zupełnie nieporodowa.
    Chyba powinnam zacząć się bać :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorVolvic
    • CommentTimeMar 3rd 2014
     permalink
    zanettt Gratulacje ! :) Super, że już wychodzicie i będziecie mogły się sobą nacieszyć w domowym zaciszu :) No i powodzenia z pokarmem. :wink:

    A my nadal się kulamy. Mały się wierci, uderza główką w szyjkę, bo momentami czuję jakby miał ze mnie wyjść, ale nic konkretnego się nie dzieje. W środę idę znów na wizytę do gina, męczy mnie to strasznie, bo od 34 tygodnia chodzę co tydzień !!!!:shocked: Wolałabym już jechać na porodówkę..
    --
    • CommentAuthormajulek81
    • CommentTimeMar 3rd 2014
     permalink
    U mnie tez bez zmian.Termin mam na dzis,ale narazie nic nie wskazuje na porod.Czuje sie wyjatkowo dobrze:shocked:
  1.  permalink
    Dziewczynki trzymajcie za nas kciuki bardzo mocno :wink: za 2h mamy połówkowe badania i oczywiście stres mnie nie opuszcza :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorAriella
    • CommentTimeMar 3rd 2014
     permalink
    Ania trzymamy kciuki!! Woem co czujesz, przechodzilam przez to w zeszlym tyg. :-)
    • CommentAuthorKatiziie
    • CommentTimeMar 3rd 2014
     permalink
    A ja po wizycie wszystko ok... pozatym ze morfologia mi sie pogorszyła to jest spoko...dostalam zelazo i bedzie ok... maluszek w brzuszku robi fikolki serducho puka:)
    14 idziemy z mezem na USG zobaczyc malenstwo:)
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/url
  2.  permalink
    Dzięki dziewczyny:0 Nie chce się od Was odchodzić :) Justynka, trzymaj mi czerwcowe miejsce:)
    •  
      CommentAuthorOsinek
    • CommentTimeMar 3rd 2014
     permalink
    zanettt i nika gratuluje narodzin :)))

    matkaswejcorki - przykro mi bardzo. Dobrze, ze szybko udało Ci się pozbierać i wracaj :)

    Ja na 21 mam usg genetyczne i trochę się stresuje.... ciekawa też jestem czy może się uda zobaczyć co miedzy nozkami ma maluszek :))) chociaż wiem, ze to wcześnie :) trzymajcie za nas kciuki :)
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeMar 3rd 2014
     permalink
    u mnie dzis brzuch jak skała :( mala slabo sie rusza.... jak tak bedzie do 20 to jade na IP :(
    --
    •  
      CommentAuthorVolvic
    • CommentTimeMar 3rd 2014
     permalink
    i jak nataliaa ? Poprawiło się czy pojechałaś do szpitala?
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeMar 3rd 2014
     permalink
    Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze usg :) ja mam wizytę jutro, ale nie wiem czy będziemy podglądać bąbla, bo w pt genetyczne (stres oczywiście już jest, pewnie do piątku jeszcze się nasili...)
    --
  3.  permalink
    Sardynka nie wiedzialam ze znow w ciazy ;) gratuluje!!:)
    --
  4.  permalink
    Kciuki zaciśnięte pomogły :wink: Oliwierek rośnie jak na drożdżach, wiercił się tak, że gin miała problem z mierzeniem go ale najważniejsze, ze wszystko ma na swoim miejscu :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorzanettt86
    • CommentTimeMar 3rd 2014
     permalink
    Pod kartą wstawiłam zdjęcie Zośki
    :)

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 04.03.14 11:24</span>
    Natalia pod karta klikasz na dzień 28.02 i ci się wyświetli :)
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeMar 4th 2014
     permalink
    Przeszlo, ale wrocilo, czekam na meza az wroci z pracy ok.14 i jade na ktg ;/ nie wiem czy to brzuch napiety czy skora bo mam maly brzuch i moze mala nie ma juz miejsca :( nie chce jechac bez powodu na IP bo od razu mnie zatrzymaja...a ktos sie musi Igorem zajac maz musi pracowac ehh
    w ostatecznosci z przychodni mnie skieruja na IP
    mala sie rozpycha ale malo co;/

    wiecie co jestem troszke podlamana, bo kazdy mi mowi ze powinnam juz dostac skierowanie na okreslony dzien do szpitala na CC a ja takiego nie mam;/
    --
    •  
      CommentAuthorVolvic
    • CommentTimeMar 4th 2014 zmieniony
     permalink
    zanett - śliczną masz córeczkę :wink:
    nataliaa_ - Trzymam kciuki by to nie było nic poważnego:wink: Trzeba być dobrej myśli.
    aniaaa - gratuluję dobrych wieści:wink:

    Wczoraj praktycznie cały wieczór bolało mnie co chwile podbrzusze, cisnęło w dół. Myślałam, że coś się zaczyna, ale niestety wyciszyło się wszystko. Czy te bóle zwiastują rychły poród, czy jeszcze kupa drogi przed nami ?
    --
    • CommentAuthorKatiziie
    • CommentTimeMar 4th 2014 zmieniony
     permalink
    Ale jestem zmeczona.... pol nocy nie spalam bo moja mała plakala bo bolało ja gardlo i kaszlała potem rano przyszla do nas do lozka i w dodatku zwymiotowala nam do ,wiec musialam cale lozko prac...:( a teraz jeszcze ma goraczke... jestem wykonczona
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/url
    •  
      CommentAuthorOsinek
    • CommentTimeMar 4th 2014
     permalink
    zanettt - śliczna córeczka :) Piękne imię Zosia :)
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeMar 4th 2014 zmieniony
     permalink
    Katiziie zdrówka dla córci :)
    nataliaaa daj znać jak ktg

    Ja właśnie po wizycie, jednak było podglądanko i wszystko wygląda póki co ok (młode brykało, machało łapkami i nóżkami) :cool: wstępne nt też wyszło niskie, ale mój gin specjalnie nie wczuwał się w pomiary bo w pt mam genetyczne u jego kolegi - genetyka :bigsmile:
    No i co do płci to też jeszcze nie chciał nic spekulować na ten temat...może w pt się dowiemy, bo tamten lekarz słynie z wczesnego "wykrywania" płci dziecka, ale oczywiście wszystko zależy pewnie od dobrego ułożenia :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorLibra1610
    • CommentTimeMar 4th 2014
     permalink
    Ale dziś tu cicho :)

    Nataliaa, mam nadzieję że Jagódka jeszcze posiedzi w brzuszku i wcale jej się nie będzie spieszyło wyjść. Daj znać co Ci dziś powiedzą na KTG

    Katiziee, nie zazdroszczę takich akcji, na pewno nie pomagają znosić ciąży spokojnie, ale mam nadzieję że Maja wyzdrowieje jak najszybciej :)

    Volvic, parę tygodni wstecz każdy Twój post był o tym, że możesz w każdej chwili rodzić i się masz oszczędzać, a teraz każdy jest o tym, że nic się nie dzieje. Ale życie jeest przewrotne :) jak już jest zielone światło do rodzenia, to nic sie nie dzieje, a wcześniej stres żeby ciążę donosić :P

    U mnie wszystko ok, tylko brzuszek pobolewa jak przed okresem, dużo poleguję bo nie mam sily na nic a jak coś zacznę robić, to się od razu męczę :P
    --
    •  
      CommentAuthorGaja00
    • CommentTimeMar 4th 2014
     permalink
    natalia- ty skubańcu nie wypychaj się tak na przód, bo ja jestem pierwsza a ty po mnie :tongue: a tak poważnie to niech Jagódka jeszcze siedzi,będzie dobrze :smile:

    u mnie czasem skurcze to chyba te przepowiadające i stopniowo czop odchodzi , w poprzedniej ciąży też wcześniej odchodził mi czop a 2 tyg później urodziłam,mam nadzieje że i teraz dotrwam bliżej terminu a przynajmniej do 38 tyg :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeMar 5th 2014 zmieniony
     permalink
    Wczoraj dodzwonilam sie do gina w koncu... i powiedzial ze go nie ma (wiec nie moglam przyjechac;/)
    ale dzieki Bogu wszystko sie zatrzymalo, powiedzial ze jak sie powtorzy to od razu do szpitala

    Jajutę przywitam maxymalnie za 24dni <3

    Gaja zdaje sie, ze i tak sie przecisne :) bo cc w 39tyg tj 29.03
    --
    • CommentAuthorKatiziie
    • CommentTimeMar 5th 2014
     permalink
    Sardynka i Libra dzieki, bylismy u lekarki a ona ze nic jej nie jest... znowu cala noc zarwana do tego 39 goraczki... puki mala spi to ja tez uciekam na drzemke.
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/url
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeMar 5th 2014
     permalink
    Katiziie ja słyszałam, że panuje właśnie jakiś taki nietypowy wirus co się gorączką jedynie objawia...może u Was to właśnie to?

    Btw. Wiecie może jaką akcję serca powinien mieć płód ok 12tc, mój miał wczoraj 161 i mi się wydaje, że ok, ale położna skomentowała, że trochę niski, więc dała mi do myślenia...
    --
    •  
      CommentAuthorKaroolka
    • CommentTimeMar 5th 2014
     permalink
    sardynko z tego co kojarzę ze swoich wizyt tętno ok. 160 jest w normie, może położna przewrażliwiona ;)

    Trzymajcie kciuki, my mamy dziś wizytę :)
    Miłęgo dnia!
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeMar 5th 2014
     permalink
    My też mamy wizytę :tongue:
    Powodzenia !
    --
    • CommentAuthorKatiziie
    • CommentTimeMar 5th 2014
     permalink
    U nas jest goraczka 38-39 i kaszel ale taki suchy i duszący do tego katar... taka biedna jest kaszle caly czas, a lekarka mowi ze nic jej nie jest i kazala dawac syrop ktory dostaje juz od soboty i nic nie pomoglo wrecz sie pogorszylo... :(
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/url
    •  
      CommentAuthorLibra1610
    • CommentTimeMar 5th 2014
     permalink
    sardynka85: mój miał wczoraj 161

    Mój dzidziuś na początku ciąży miał równe 160 tetno i gin mówił, że jest ok :) Tak że nie masz się co martwić :)
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeMar 5th 2014
     permalink
    Sardynka u nas na tym etapie też było takie tętno i ginekolog mówił, że jest ok :) też mi się wydaje, że Cię położna trochę postraszyła niepotrzebnie.
    Katizzie współczuję chorej córki :neutral: Kurde jednak jeśli chodzi o odpoczynek, to w drugiej ciąży jest go zdecydowanie mniej, gdy ma się dziecko - szczególnie małe, które wymaga wiele uwagi, źle śpi i nie potrafi się sobą jeszcze do końca fajnie zająć... U nas na szczęście nocki lepsze, coś tam niby śpię :wink:
    Natialiaaaa zaciskaj nogi, niech mała jeszcze posiedzi w brzuchu.
    Volvic kurcze pamiętam jak Ci jakiś czas temu pisałam, żebyś się nie stresowała, bo się jeszcze dokulasz do terminiu spokojnie :wink: I proszę 39 tydzień skończony. Jednak często tak jest, że babeczki się boją lekarze straszą skróconą szyjką, a jak przyjdzie co do czego, to jeszcze po terminie rodzą :wink: No ale trzymam kciuki, żebyś jednak tego 4o tygodnia nie przekroczyła :bigsmile:
    Volvic: Wczoraj praktycznie cały wieczór bolało mnie co chwile podbrzusze, cisnęło w dół. Myślałam, że coś się zaczyna, ale niestety wyciszyło się wszystko. Czy te bóle zwiastują rychły poród, czy jeszcze kupa drogi przed nami ?

    No właśnie najgorsze jest to, że mogą zwiastować, ale nie muszą... nie da się jednoznacznie stwierdzić. Dawaj znać jak tam się akcja rozwija :smile:

    Ja odebrałam w poniedziałek wyniki ze szpitala i prawie wszystko jest ok. Mam znowu tę subkliniczną niedoczynność tarczycy i przyplątało mi się zapalenie pęcherza moczowego. Dostałam leki, ale jak ja nie lubię tabsów brać, ale mus to mus :neutral:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMar 5th 2014 zmieniony
     permalink
    U Niny też było tętno ok 160.
    Ponoć jak jest w okolicach 160 właśnie to będzie dziewczynka. Chłopcy mają zwykle ok 140.
    Pewnie to nieprawda i taki sam przesąd jak z kształtem brzucha i smakami ciężarnej, ale u nas się sprawdziło :wink::wink::tongue:
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeMar 5th 2014
     permalink
    nie prawda nie prawda :P :P Teorka obalam to :)
    u mnie w oby przypadkach ok 160 ;D
    --
    •  
      CommentAuthorKaroolka
    • CommentTimeMar 5th 2014
     permalink
    TEORKA: Ponoć jak jest w okolicach 160 właśnie to będzie dziewczynka. Chłopcy mają zwykle ok 140.


    a u nas póki co wychodzi na to, że to prawda :D
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeMar 5th 2014
     permalink
    Dzięki dziewczyny, tak właśnie myślałam, że tętno ok, ale zawsze jakaś nutka niepewności się zasiała po słowach położnej ;)
    Haha Teo nie obraziłabym się gdyby to była prawda ;)

    Zwłaszcza, że właśnie spojrzałam na wynik Miśka dokładnie z tego samego dnia ciąży i mam wpisane 140 :p
    (ale oczywiście parcia nie mam na dziewczynkę ;) najważniejsze, żeby zdrowe było :D)

    PENNY to kuruj się kuruj :)
    --
    • CommentAuthormajulek81
    • CommentTimeMar 5th 2014
     permalink
    Witam:)
    Trzymajcie dziewczyny kciuki za mnie---ide dzis do szpitala.Jestem juz 3 dni po terminie,podnioslo mi sie cisnienie a do tego jestem chora i ledwo zyje.:cry:
    Dam znac jak juz bede w domku.
    • CommentAuthorKatiziie
    • CommentTimeMar 5th 2014 zmieniony
     permalink
    PENNY masz racje w pierwszej ciazy moglam leżeć plackiem gdy tylko mialam na to ochote moglam isc na spacer albo robic inne rzeczy teraz nie ma tak fajnie musze wszedzie zabrac ze soba małą... co prawda jak nie jest chora to jest ok bo jest juz w takim wieku ze wie co i jak i kuma o czym do niej mowie itd ale teraz gdy jest chora to jest masakraaaaa;/
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/url
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeMar 5th 2014 zmieniony
     permalink
    majulek81 to powodzenia :)

    No a co do drugiej ciąży to ja mam jeszcze o tyle kiepsko, że Misiek niechodzący i wszędzie muszę go nosić...no i o dogadaniu się też nie ma mowy :devil: Ale najważniejsze, że młodsze znosi to chyba dobrze (a przynajmniej nie daje mi żadnych sygnałów, że coś jest nie tak) no i modlę się tylko, żeby takie samopoczucie utrzymało mi się do końca ciąży (tzn. żeby szyjka dobrze trzymała, bo przy porodzie pękła i była szyta :wink:)
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.