Wiesz co nie staramy sie, i tak biore tabsy ale rózne rzeczy mogą sie zdarzyć a z jednej strony bym się cieszyła i to bardzo a z drugiej nie wiem jakby to zniósł organizm bo jeszcze nie ma nawet roku od cesarki i troche były problem w mieszkaniu z miejscem
Chyba się nie zapowiada żebym mogła dzisiaj spokojnie spać. Strasznie męczy mnie zgaga, pali dosłowinie wszystko od mostka w górę, wypróbowałam juz wszystko ale nic nie działa juz na mnie. Więc siedzę i liczę na cud że mi przejdzie. Mąz sobie smacznie chrapie na górze a ja tu biedna sama....popijam miętę...
madamagda - wspolczuje kochana tym bardziej ze nic nie dziala.... zostaje tylko pocieszenie, ze to juz niedlugo i bedziesz tulic swoja kruszynke, a cala reszta odejdzie w niepamiec
ptysiaczekk - cudenko... normalnie slodziak - jeszcze raz gratuluje (dumnemu tacie tez) myszorka - to faktycznie chyba jeszcze ciut przywczesnie, choc w duzej mierze zalezy to od indywidualnych predyspozycji organizmu A tak nawiasem - to co mowi twoj lekarz?? pytalas o przerwe po cesarce???
Cześć dziewuszki! U mnie w domu sajgon poimprezowy, nawet nie chce mi się tam wchodzić, zostawiam wszystko w rękach męża. Ja przygotowałam on posprzata, a ja siedzę z poranną herbatką na ogrodzie i opalam nóżki :):):) Równiez życze miłego, słonecznego dzionka ;)
czesc dziewczyny ma pytanko jak dbacie o swoje brzuszki tzn o skore bo wiadomo ze brzuszek rosnie i skora sie rozciaga czy stosujecie jakies balsamy czy oliwki???
alexi0 Od samego początku warto przygotowywać skórę na porządne rozciąganie. Bradzo pomagają w tym "szczypanki" brzucha, oraz stosowanie kremów przeciwko rozstępom i oliwki. Ja co rano nakładam oliwkę a wieczorem stosuję krem Pharmaceris przeciw rozstępom. Do tej pory odpukać tfu tfu zero rozstępów.
ja niestety mimo tego ze jestem szczupła to mam juz rozstepy na posladkach i boczkach takze chcialabym troche wspomoc moja skore!! a gdzie kupiłas taki krem???
alexi0 w każdej aptece kupisz albo Pharmaceris zapobiegający rozstępom, albo na istniejące już rozstępy. Ja używam tego pierszego bo jeszcze nie mam (kosztuje 36 zł, starcza mi na miesiąc). Oliwka jest również bardzo skuteczna.
Witajcie wieczorkiem! Melduję się 2 w 1 ale nie wiem jak będzie, mam nadzieję że do jutra wytrzymam. Od 20:00 męczą mnie dosyć mocne skurcze lecz dosyć nieregularne, tak mocne że za każdym razem łzy mi lecą, a jestem odporna na ból. Jak narazie mąż szybciutko się wymył, ja również, ogolona czekam co będzie dalej. Jak się jutro nie zamelduję znaczy że się zaczeło. Mąż biedy tak się przejął, widac że nie wie co ma robić, w skurczu masuje mi plecy i każe oddychać. Cały czas macica twardnieje uffff. No więc kochane życzę miłej nocki.
Witajcie! Jeszcze jestem 2 w 1 jakoś udało się przetrwac noc. Wpadam na chwilkę bo zaraz jadę do mojego lekarza, mam awarię kompa może mnie nie być kilka dni, uruchomiłam go własnie w trybie awaryjnym. Wczoraj skurcze mnie trzymały do 4:00, dzis już spkojnie chociaz macica się stawia i boli mnie kręgosłup. Buziaki.
Witam po weekendzie :) U nas jak na razie nic się ciekawego nie dzieje :) Po odstawieniu luteiny często napina mi się brzuszek i od czasu do czasu pojawia się lekki skurcz, ale nic bolesnego. Maluszek wierci się na wszystkie strony i często mój brzuszek staje się obiektem "ochów" i "achów" ze strony znajomych :) Mada Twoja Hania chyba się na świat spieszy Trzymam kciuki zaciśnięte za Was
mada trzymaj się trzymam kciuki za Ciebie! A u nas jeszcze nic. Byłam dziś w szpitalu, ale mnie nie przyjęli z powodu braku miejsc. Na szczęście zrobili mi chociaż badania, wszystko ok. Dzidziuś duży, ma ok. 3850g. jak nie więcej bo granica błędu jest 10% tak stwierdził lekarz. Ale to był jakiś młody i długo mnie badał, więc kto wie czy dobrze. Podobno coś tam się już zaczyna, szyjka skrócona i rozwarta na 2 cm. :) To przynajmniej jest pocieszające. Kolejne podejście do szpitala mam na 1 maja
Babeczki pomóżcie! Byłam u gina i na USG wyszła ciąża (6,5mm) ale posiada cechy oddzielenia (czy jakoś tak) przepisał duphaston 3x1 i mówił żeby byc dobrej myśli ale wcale dobrej myśli nie jestem. Co to właściwie znaczy ??? Nie byłam w stanie go zapytać. Jestem nieżle wystraszona.
Tax stres szkodzi ciąży. Musisz być pozytywnie nastawiona. Na pewno wszystko będzie dobrze. Luteina jest na podtrzymanie ciąży bo wydaje mi się że lekarz boi się że się może nie utrzymać. Niestety czasami tak się dzieje u kobiet. Kazał Ci być dobrej myśli bo takie nastawienie to połowa sukcesu !
Dzwoniłam do gina. Uspokajał mnie, że to może być fizjologiczne, a leki dał mi aby szybciej się "skleiło". Podobno czasem tak bywa. Chyba jestem nie lada panikarą, ale wczoraj on był tak poważny że mnie przeraził. Postaram się już być spokojna.
Aga to teraz przed Tobą najprzyjemniejszy trymestr (oczywiście nie ujmując nic dwom pozostałym) Przyjemności życzę IngaM Witam Cię serdecznie Spokojnego oczekiwania na maleństwo A ja byłam dzisiaj podpisać deklarację wyboru położnej. Szkoda tylko, że nie poznałam tej pani (bo dzisiaj jej nie było). Mam nadzieję, że jest tak sympatyczna i kompetentna jak jej koleżanki, z którymi dzisiaj rozmawiałam
Witam ciężaróweczki!!! Mam 34 lata, staram sie barrrrrdzo długo, mam za sobą poronienie i udało się jestem w 21 tygodniu ciązy, termin mam na 16 września mam zamiar rodzić na Karowej w Warszawie, ciekawa jestem czy będą miejsca, bo u nas cyrk zupełny na porodówkach....
W waszym gronie rzeczywiście poraz pierwszy, ale na 28dni od dawna, zapraszam na moje wykresiki pozdrawiam Wszystkie ciężaróweczki życzę udanego weekendu
Przepraszam za zmianę imienia Twojego Dziecka oczywiście chodziło mi o Kacperka
No mi właśnie kazała odstawić :( maksymalnie możemy karmić się do 20tc ale najlepjej jak szybciej to zrobimy :( Mam zamiar karmić ją jak najdłużej się da - jeszcze za tydzień będę rozmawiać o tym chyba z gin :(
Witajcie dziewczynki! Jestem w końcu, miałam uporczywego wirusa w kompie, ale już jest dobrze. Jak pisałam wcześniej miąłam akcję z niedzieli na poniedziałek, skurcze bolesne lecz nieregularne. W poniedziałek pojechałam do lekarza i powiedział że urodzę na dniach prawdopodobnie na długi weekend, szyjka miękka, praktycznie całkowicie skrócona, Hania bardzo niziutko napiera główką. Mam nadzieję że lekarz się nie mylił, zwłaszcza że cały czas mam skurcze i serdecznie dosyć. Zobaczymy narazie skaczę na piłce żeby zachęcic małą na wyjście. Trzymajcie się kochane, jutro wpadnę.