Kakai gratulacje. Dobrze ze szybko poszło. Matko a ja już 28 jestem. :)

dynamitka: Dziękuje dziewczyny za i formacje wczoraj jeszcze byłam u Wilińskuego i on mówił ze nie ma czym sie martwić ;))))))) i postanowiłam zostać u niego ;)

To super, że wszystko ok i gratuluję dziewczynki

No mi się u dr Wilińskiego póki co bardzo podoba...zupełnie inna bajka niż poprzedni gin i poprzednia ciąża

A gdzie zamierzasz rodzić? :)

Ja używałem Rogala w poprzedniej ciąży, ale teraz go nie używam. Powiedzmy że się przydał, ale potem pod koniec wolalam mieć jaska pod kolanami.

Osinek, zazdroszczę wyjazdu!!

ja nie uzywalam rogala ani z Mają ani teraz jakos przezylam... poza tym lubie miedzy nogami miec kołdrę takze wydaje mi sie on zbedny ale co kto lubi:) u nas jest tak goraco ze lepiej nie wychodzic... bylam na spacerze z Mają ale jak dla mnie za ciepło... gdzie tam jeszcze lipiec... a ja juz jestem ciezarówka

Ja uwielbiałam rogala do spania i do karmienia, poki co leży schowany i czeka na większy brzuch.

A czy calcium (wapń) można pić w ciąży ?? męczy mnie strasznie ta alergia a wizytę mam dopiero 2 czerwca :(

ja dostałam poduchę do spania w prezencie i śpię z nim od samego początku, bardzo sobie chwalę :) a po narodzinach synusia też mam nadzieję, go wykorzystać do karmienia :)

Madzik, ja też już nie wyrabiam z moją alergią, od wczoraj jest tragedia :( modle się o trochę deszczu wtedy te wszystkie pyłki trochę opadną i będzie lżej. a może wybierz się do lekarza rodzinnego i popytaj co byś mogła wziąć?

Magdzikk10 z tym wapnem to różnie bywa, lekarz jeden mi powiedział, że mogę - miałam takie z Allergo-Duo z kwercytyną, jak wybrałam do końca (jakieś 3-4 tabletki musujące) i poszłam do apteki to farmaceutka stwierdziła, że nie powinnam w ciąży tego zażywać. Potwierdził to później ginekolog... Co lekarz/farmaceuta to opinia
Ale chyba ze wszystkimi lekami tak samo jest, jak byłam podziębiona to mi tylko domowe sposoby lekarze zalecali i ewentualnie jakiś syrop, dopiero kardiolog! zlitował sie nad moim duszącym kaszlem i dał mi normalne leki, bo stwierdził, że wieksze zagrożenie jak będę cały czas dręczyła brzuch kasłaniem niż jak 3-5 dni wezmę leki (nie było przeciwwskazań, tylko standardowe formułki "kobiety w ciązy po konsultacji z lekarzem").

No ja juz po usg. Mała się obróciła i jest główką w dół. Waży 1329g. Wszystko jest idealnie.

Kakai gratulacje. Matko ja juz 2 . Aaaa i poprosze o tak szybki porod - ciekawa jestem jak to bedzie . Troszke sie boje ;) pozdrawiam

Ja to nawet nie wiedzialam ze jest jakiś aplikator do luteiny, ja zawsze palca używałam i tyle. Ja dla odmiany spedzilam caly dzień na słonecznej grządce ale na szczęście nadrobiłam jiz wszystkie ogrodowe zaległości no i w pon ma przyjechac nowy basen wiec będzie gdzie sie chodzić.

asia04108 ja też do aplikowania luteiny używam palca :-)
Co do rogala to zastanawiałam się nad jego kupnem bo należę do tych co są uzależnieni od spania na brzuchu i od jakiegoś czasu, choć to dopiero koniec 3 miesiąca, mam problem z wysypianiem się. Jak tak czytam Wasze opinie to już jestem pewna że go kupię.
U mnie właśnie nadciąga burza

Użyłam też tego sposobu :)

Lekarz pozwolił mi wziąć Apap, bo strasznie mnie męczy ból głowy od zatok, ale trochę mam opory... Sama nie wiem, może lepiej pocierpieć? Zakupiłam też Prenalen gardło i będę się faszerować...

Wiem Dziewczyny, że Was tu trochę zasypuję i zadręczam swoimi bolączkami i pytaniami,,, ale mam jeszcze jedno, które mnie gnębi... Bo jak byłam ostatnio na izbie, to lekarz kazał brać dufaston, a już jakiś czas go nie łykałam. No i wzięłam kilka tabletek, po czym stwierdziłam, że nic mi nie pomaga i, że nie będę go jednak brała aż do wizyty u swojego gina. No i przerwałam. teraz tak myślę, że te tabletki bierze się zazwyczaj przez kilka tygodni, a ja tak kilka tabletek wzięłam i odstawiłąm... głupio może zrobiłam, ale teraz martwię się, czy to mogło zaszkodzić Maluchowi? ;/

I obiecuję, że to już ostatni dylemat, którym Was zadręczam :*

<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 23.05.14 21:38</span>
A kaszel mnie taki dusi, że płuca wyplunę chyba :(

Ja uwielbiałam rogala. Dzieki niemu noc była rewelacyjna. Zawijałam sobie og od pleców aż pod brzuch i pod głowę :-)
Ja tez GORĄCO POLECAM !

leoncja ja mam taki http://motherhood.pl/sklep/kojec-motherhood-2
dodatkowy atut to że świetnie się pierze, powłoczka jest na suwaczek, prałam w pralce - bezproblemowo

asia04108 generalnie paracetamol w ciąży jest dopuszczony, mi też lekarz powiedział, że mogę brać (na bóle głowy które miałam na początku ciąży), ja akurat nie kupowałam apapu tylko zwykły paracetamol - nie pamiętam jakiej firmy, ale farmaceutka poleciła, bo miał najmniej składników dodatkowych
A druga kwestia! Pytałaś o INKĘ - tak można, ja nawet w szpitalu ostatnio u diabetologa pytałam i dietetyczkę, zresztą jak leżałam kilka dni po wypadku na patologii ciąży to dawali do picia ciężarówkom!

sardynka85 u mnie też dziś Radler 0.0% był na topie - rewelacyjny trunek na upalne dni!

Anka80: sardynka85 u mnie też dziś Radler 0.0% był na topie - rewelacyjny trunek na upalne dni!

dziewczyny a dostajecie go w zwykłym supermarkecie czy jest tak jak z bavarią???

Aach, ten Radler ratuje mi teraz życie... W sam raz na te upały.:-) ja kupuje go właściwie w każdym supermarkecie, nawet w małym osiedlowym sklepiku jest:-)

Magdzikk10: A czy calcium (wapń) można pić w ciąży ??

Tak ale czyste, bez kwercytyny i innych dodatków...ja miałam ponad połowę ciąży straszną pokrzywkę, a piłam wapno praktycznie całą ciążę (oczywiście lekarz wiedział).

Kurczę, nie wiem co robić.
W czwartek plamilam po badaniu, ale ustalo. Wczoraj było troche brunatnego sluzu, ale mała sie ruszala. Ale dziś znów troche brunatny ten śluz... Nie wiem czy jechać na IP czy nie.
Niby nic mi nie jest, ale czy po badaniu można brudzic 3 dni??? Mała rusza sie i ewidentne zaczęło sie to po badaniu.

Ewa, też mi od razu do głowy przyszło, że to może czop zaczyna odchodzić. W końcu ma już prawo :) Jak mała daje o sobie znać, to chyba wszystko ok.

A ja się nasmarowałam długiego posta i całego zeżarło :(
Teraz w skrócie - po dzisiejszej wizycie i usg 10t4d, czyli 3 dni do tyłu.
Serducho jak trzeba. 3,5 cm małego człowieczka :)
Genetyczne dopiero 18.06 czyli na ostatni dzwonek, ale pewnie wcześniej pójdę gdzieś prywatnie, na lepszy niż w przychodni sprzęt.
Lekarz znów pytał o L4, ale powiedziałam, że nadal nie chcę, czuję się dobrze.

A co do napitków z bąbelkami - bavarii nie uświadczyłam, nie można dostać u nas, radlera poszukam.
Dla owocolubnych polecam brzoskwiniowy frumat 0% z Piotrkowa, do kupienia w Tesco. Świetny po schłodzeniu.
A z klasyków, dla tych, którym tak jak mnie nie podchodzi ani lecha ani żywiec, polecam również piotrkowskie piwo dominicanus, podobno w oparciu o mnisią recepturę powstające :)

Ewa moja koleżanka z sali (ocp przed poprzednim porodem) też zaczęła krwawić (a później plamić) po badaniu i ciągnęło jej się aż do porodu (który miała wywoływany kilka dni później z powodu cukrzycy i ciśnienia) - w każdym bądź razie lekarze się tym nie przejęli wcale...

Podczytuję tutaj, na listę wpisana jestem i oczekuję na czwartkową wizytę :D Mam nadzieję, że w końcu płeć będzie potwierdzona :D

Zrobiłyście mi Dziewczyny smaka na tę Warkę :D normalnie chyba pójdę i sobie kupię!

Poza tym kiedy poczułyście pierwsze ruchy? To moja pierwsza ciąża, 19 tydzień.

Dziewczyny, hilfe, ratunku pomocy! Jak sobie radzicie z puchnącymi stopami? Kostek mi nie widać... Jakiś czas temu miałam już z nimi problem, ale po zdiagnozowaniu cukrzycy ciążowej, gdy zaczęłam mocno pilnować się z dietą, problem przestał mnie dotyczyć. Od trzech dni jest powtórka z rozrywki. I to konkretna! Podejrzewam, że to ściśle związane z temperaturą za oknem. Wróciłam do pokrzywy (btw, ile dziennie mogę wypić takich naparów?), zobaczymy jutro czy coś zelżało. Bo dzisiaj już od samiusieńkiego rana moje stopy (głównie kostki) były nienaturalne... No i mam nadzieję, że to nie jest jakiś objaw jakiegoś problemu...

montever ja jeszcze nie mam tego problemu ale miałam z Kacprem,że lekarz podejrzewał coś z żyłami i wysłał mnie na usg żył, ale okazało się pomyłką. Musiałam sobie jakoś radzić. Krem Bielendy na opuchnięte nogi dla kobiet w ciąży trochę pomagał, bo fajnie chłodził. Poza tym, dużo leżałam z nogami do góry. Z tą pokrzywą nie pamiętam jak to było, niestety...