Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
trza sie zabieczac!
teraz znowu robi sie fajnie. Staraszy interesuje sie zabawa z Mi, pokazuje mu minki, zabawki, wyglupia aie a mlodszy chichocze i az sie do starszaka wyrywa:)
to my będziemy świętować 25 lecie ślubu -srebrne gody, a Ludwiś wejdzie w dorosłość kończąc 18 lat
;
;
;
;Penny a co ty tak w przedbiegi startujesz z tym czopem?Daj dojśc na podium lidera
O jejku dziewczyny jakie tu ożywione dyskusje, nadążyć ciężko :)
W sensie i ilości postów i często ich pikantności
potem mam wrażenie, że się wątek jakoś uspokoił
A coś tak czuję, ba nawet jestem przekonana, że teraz będzie się też działo, hahahaha 


Pandora1 co do tej wiatropylności to ja o pierwsze dziecko też się dość długo starałam, Invimed dopiero pomógł.
A mi grożą i Wszystkich Świętych i Niepodległości ;)

Mam nadzieję, że z następnym też mi pójdzie 'wiatropylnie', bo drugi raz chyba tego nie przeżyję :/


.
border="0" alt="Lilypie Maternity tickers" />
Gratuluję nowym mamuskom.
Ja umowilam się do starej gin Ale dopiero na środę.
Wcześniej nie ma miejsc. Mój M mnie krytykuje ze wymyslam. Pierw z niej zrezygnowałam, ten lekarz do ktorego chodzę obecnie to znajomy naszych znajomych polecany . Nie jestem mu w stanie przetłumaczyć jak ważne dla kobiet jest podejście lekarza. A ten na wizycie miał dużo pacjentek i czułam się potraktowana szybko bo następna w kolejce. Badanie robił szybko, usg jakieś słabe w porównaniu do mojej poprzedniej gin na pewno ma dużo słabszy sprzęt.
Ogólnie czuje się dobrze, piersi lekko bolą, trochę mndlilo w południe i tyle.
Ja zeschizuje w tej niepewności. Staram się robić wszystko by tyle o tym nie myslec.
Zaczynam tyc, i brzuch się dziś uwypuklil.
Moja mama na moje info od gin, stwierdziła że może moja wina bo byłam na diecie, kto z wątku o fitnesie to trochę wie o co chodzi.
o właśnie... jak to jest z polożnymi? Lepiej jest sobie "wynająć" jakąś dobrą, czy liczyć na szczęście w szpitalu? To musi być położna ze szpitala, w którym się rodzi, czy nie ma to znaczenia? Nie znam się na tych sprawach...:/
[/url
[/url]ginkerko a będziesz brać położna czy walisz w ciemno?
i mimo tego, że nie miałam położnej, a na porodówce byłam od godziny 24:00 a młody urodził się o 15.20 to położne okazały się super, bez nacinania, bez pośpiechu, bez zarzutu. Później leżeliśmy 8 dni na oddziale i teraz nie wyobrażam sobie rodzic w innym szpitalu tak więc tym razem nie będziemy ryzykować odesłaniem do innego szpitala i decydujemy się na położną, tylko jeszcze nie wiem jaką, ale z tą decyzją poczekam jeszcze gdy się upewnię czy z dzidzią wszystko ok.
Wybral sobie 6.11 (urodzini Ciotki, 8.11 kuzyna)

[/url
[/url]Omadafaka. Weszłam na stronkę jedząc bułkę z szynką i mnie zemdliło o miliard razy bardziej, niż mdli normalnie
Ale zdjęcia, trzeba przyznać, imponujące !
--


[/url
[/url]
Melania (przypuszczalne imie dla corki ) odwrocona glowa w dol.
Sliczne imię, to był mój typ na wypadek córci, ale jednak synio będzie-a imię nadal nie wybrane
Mi grożą urodziny teściowej
A tak wogóle, to co chwilę ktoś znajomy dzwoni lub pisze i pyta czy juz urodziłam, masakra jakaś! Jakąś presje zaczynam odczuwac!

asia04108, mówią że dziewczynka mamie urodę zabiera :) także, może nosisz dziewczynkę w brzuchu? :)

A ja sie pochwale ze dzis posegregowalam ubranka
