Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    tamaja no ja właśnie zapomniałam powiedzieć o tym ginowi na wizycie (zaćmienie ciążowe mam jak wchodzę do gabinetu) :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    Kurcze, a ja ze.wzgledu na sentyment do "starej gwardii" dodalam watek do ulubionych. W zeszlym roku jak tak zrobilam to miesiac pozniej w ciazy bylam:crazy: trza sie zabieczac!
    Mangaa poczatki byly ok, jak mlodszy wiecej spal, potem zrobil sie hardcore troche. Mlodszy nie spal w nocy, starszy w dzien, maz na morzu, a ja czulam piasek w oczach i balam sie, by na spacerze ktoregos nie zgubic:crazy: teraz znowu robi sie fajnie. Staraszy interesuje sie zabawa z Mi, pokazuje mu minki, zabawki, wyglupia aie a mlodszy chichocze i az sie do starszaka wyrywa:)
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeJun 6th 2014 zmieniony
     permalink
    Hanny czyli powiadasz, że pierwsze pół roku hardcore :p ech trzeba będzie przetrwać... u nas różnica też chyba będzie taka sama jak u Was :)
    --
  1.  permalink
    O ja cież nie pierdzielę!!
    Tyle znajomych "twarzy" znowu zaciążonych!
    Aż mi się zachciewa kolejnego bobaska! :bigsmile:
    -- // //
    • CommentAuthortamaja
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    U mnie tez podobna roznica.ma byc dwa lata i mam nadzieje ze tym razem uda mi sie byc w ciazy troche dluzej...
    Sardynka,ja chodze z lista jak na zakupy;)
    --
    •  
      CommentAuthorOsinek
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    O jejku dziewczyny jakie tu ożywione dyskusje, nadążyć ciężko :) Już praktycznie nie wylogowuje się tylko odświeżam co chwilę żeby nadążyć :)

    Co do wieku to ja mam 27 lat i urodzę pierwsze dzieciątko :) Mam nadzieję, że dosyć szybko uda się nam postarać o drugie. A co do różnicy wieku, to między mną a moją siostrą jest 1,5 roku różnicy i kompletnie się nie dogadujemy... Inne charaktery i koniec :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    Tak bym powiedziala sardynka. Tzn byly lepsze i gorsze chwile-wiadomo, ale poki mlodszy tylko mnie wisial to bylam zajechana jak klacz. Teraz choc chwilke pobawi sie na macie. Ja tez tak sobie ciagle powtarzalam: "mija, to mija";)
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    Monka ja urodzilam mala w dniu swoich 33 urodzin ,termin mialam na 16 a ona wybrala sobie moje urodziny.Chcialam urodzic wczesniej lub pozniej ale teraz nie zaluje bo to byly moje najpiekniejsze urodziny i najwspanialszy wyczekany prezent.
    Jedyny problem mam wpisujac jej date urodzin bo z przyzwyczajenia wpisuje 1979 :wink:
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    • CommentAuthorAnecia84
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    Ludwiś urodził się w naszą 7 rocznicę ślubu i to był najpiękniejszy prezent rocznicowy po 6 latach starań o maleństwo jaki moglibyśmy sobie wymarzyć. Dodatkowo jeżeli wytrzymamy tyle ze sobą :bigsmile: to my będziemy świętować 25 lecie ślubu -srebrne gody, a Ludwiś wejdzie w dorosłość kończąc 18 lat:bigsmile:
    -- ;;;;
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    Ja na Madalińskiego, planowa cc, gdzieś po 19 stycznia, o ile dotrwam.
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJun 6th 2014 zmieniony
     permalink
    justyn-rz: Penny a co ty tak w przedbiegi startujesz z tym czopem?Daj dojśc na podium lidera

    Absolutnie nigdzie nie startuję i nie zamierzam urodzić wcześniej niż za minimum 3 tygodnie :) to był nieduży kawałek, niepodbarwiony, także myślę, że może to po środowym badaniu po prostu :)
    Osinek: O jejku dziewczyny jakie tu ożywione dyskusje, nadążyć ciężko :)

    Osinek za czasów mojej poprzedniej ciąży, czyli w okolicach 2012 to tu takie były dyskusje, że głowa mała :devil: W sensie i ilości postów i często ich pikantności :bigsmile: potem mam wrażenie, że się wątek jakoś uspokoił :wink: A coś tak czuję, ba nawet jestem przekonana, że teraz będzie się też działo, hahahaha :devil:

    A co do daty porodu, to mi kompletnie wsio jaka będzie :) Raz jeden mi się śniło w tej ciązy, że urodziłam 2 lipca :>
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthordagus84
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    Moja urodziła się dzień po urodzinach męża. Ja sama urodzona jestem dzień przed urodzinami brata.
    --
    •  
      CommentAuthorPandora1
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    mkd: Ja tez bym wolala nie rodzic w zadne inne swieto,co najwyzej grożą mi mikołajki ale to jakoś przeżyję:)

    A mi grożą i Wszystkich Świętych i Niepodległości ;)
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    Ja tez bym wolala nie rodzic w zadne inne swieto,co najwyzej grożą mi mikołajki ale to jakoś przeżyję:)

    monia będę rodzic jak zawsze na żelaznej a ty?
    --
    •  
      CommentAuthorgingerka_
    • CommentTimeJun 6th 2014 zmieniony
     permalink
    mkd: monia będę rodzic jak zawsze na żelaznej a ty?


    mkd wybacz, że tak się wtrącam, ale ja tym razem też obstawiam Żelazną. Boski szpital i personel

    Pandora1 co do tej wiatropylności to ja o pierwsze dziecko też się dość długo starałam, Invimed dopiero pomógł.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormarylove
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    mkd: Ja tez bym wolala nie rodzic w zadne inne swieto,co najwyzej grożą mi mikołajki ale to jakoś przeżyję:)

    A mnie Wszystkich Świętych albo zaduszki :rolling:
    --
    •  
      CommentAuthorgingerka_
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    marylove: A mnie Wszystkich Świętych albo zaduszki :rolling:


    w tamtym roku miałam termin na 2.11 i obawiałam się, że trafie własnie w któreś z tych świąt :bigsmile:
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorPandora1
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    gingerka_: Pandora1 co do tej wiatropylności to ja o pierwsze dziecko też się dość długo starałam, Invimed dopiero pomógł.

    Mam nadzieję, że z następnym też mi pójdzie 'wiatropylnie', bo drugi raz chyba tego nie przeżyję :/ Ja też Invimed :)

    Będziemy tu miały całą reprezentację szpitali warszawskich, bo ja celuję w Inflancką :)
    --
    •  
      CommentAuthorannie128
    • CommentTimeJun 6th 2014 zmieniony
     permalink
    Pandora1: A mi grożą i Wszystkich Świętych i Niepodległości ;)


    To jeszcze nic... Mi grożą urodziny teściowej:tooth:

    Pandora1: Mam nadzieję, że z następnym też mi pójdzie 'wiatropylnie', bo drugi raz chyba tego nie przeżyję :/


    Trzymam kciuki, żeby tak właśnie było. U mnie tak było. Pierwsza stracona, długo długo nic, drugie ledwo donoszone, a z trzecim to mi ciężko zauważyć, że w ciąży jestem (poza I trymestrem oczywiście, i rosnącym bebechem). Sama się dziwie, że to już prawie połowa i NIC się takiego nie dzieje.
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    Marzena wygrałaś z urodzinami bylego meza:)

    ginkerko a będziesz brać położna czy walisz w ciemno?

    penny wlasnie dlatego mówiłam ze jesien zapowiada sie ciekawie.

    ja to sie cieszę ze nie grozi mi Boze narodzenie w szpiatalu nie mylić z boskim narodzeniem bo takie mi się marzy.

    zelkowa gratuluje!

    jahe fajnie masz z ta waga Malo komu sie tak udaje,moze skończysz później tak jak nasza Ula co to w ciąży i polotu schudla 18kg czy jakoś tak:)
    --
  2.  permalink
    Czytam już na raty, bo nie ogarniam;) ja mam 27 lat i nie wiem, czy uda mi się z drugim dzidziusiem przed 30tką, bo jak to ma znowu tyle trwać... No chyba, że zaraz po połogu zabierzemy się do roboty:D żartuję oczywiście; ) Mam tylko nadzieję, że Maluszek nue urodzi się 1 grudnia, bo to jest data urodzin mojego byłego męża... :)
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    Marzena zobacz jakie sprzeczne info podaja nasze suwaczki choć to ten sam tydzień
    --
    •  
      CommentAuthorYvoonne
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    U mnie wypada 23 listopad. A najlepsze jest to, że nie cierpię listopada bleeee:cry:
    Może zacisnę nogi i dotrzymam do 1 grudnia hehe :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorczarnulka_91
    • CommentTimeJun 6th 2014 zmieniony
     permalink
    To ja też po cichutku się ujawniam... Ale to dopiero początek ;) nawet nie mogę już uwierzyć, że mogę tu legalnie pisać :shocked:
    Wstępnie termin na 3.02.2015 r., ale zobaczymy po wizycie 16.06 mam nadzieję, że już będzie coś widać. Na razie strasznie schizuję, latam do toaleta jak oszalała i patrzę czy wszystko ok, czy nie ma krwi. Mam nadzieję, że mi to przejdzie, bo zaraz oszaleję :cry:.
    Na razie biorę lutkę, leżę i staram się oszczędzać.

    Podczytuję Was ciągle... Szczególnie Dii, bo kiedyś razem miałyśmy wparować na Przyszłe ale niestety mi się nie udało :( Mam nadzieję, że teraz to się dobrze skończy! Gratuluję wszystkim nowym zafasolkowanym. Żelkowa serdeczne gratulacje!!
    --
    •  
      CommentAuthorYvoonne
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    Czarnulka czyli wszystko normalnie u ciebie ;) Takie uroki początków ciąży ;)
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeJun 6th 2014 zmieniony
     permalink
    Yvoonne: U mnie wypada 23 listopad. A najlepsze jest to, że nie cierpię listopada bleeee

    Ja też nie znoszę listopada :wink: Termin miałam na 27, miałam nadzieję urodzić w grudniu, a okazało się, że bliżej mi było do października :tongue: 2. listopada :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorKaroolka
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    zelkowa gratulacje ogromne!
    Również wszystkim nowym przyszłym Mamusiom gratuluję - żeby żadnej nie pominąć gratulację będą ogólne dla wszystkich :) Super, że forum tak ożyło za Waszą sprawą :)
    Odnośnie terminu porodu - ja mam na 8 lipca. 2 lipca mam urodziny, 5 lipca mam imieniny :) jestem ciekawa, czy córcia doczeka terminu czy zrobi mi prezent.
    --
    • CommentAuthormagiczka
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    Ja w lipcu skończę 33, pierwsze chciałam przed 30 i się udało, a rozmnażanie planuję skończyć przed 35:)
    Też bym chciała córkę jeszcze, bo na razie drugi łobuziak:)
    Zelkowa - gratulacje!

    Ewer, serduszko dziecka zaczyna bić z prędkością ok 80 uderzeń na minutę, potem dość szybko rośnie aż do ok 160/170, potem normuje się na poziomie coś ok 140/150 do końca ciąży.
    Może rzeczywiście miałaś później owulację, szczerze mówiąc ja jak byłam na pierwszym USG też miałam straszny schiz ,że serce powoli bije, ale lekarz nawet tego nie zmierzył, ja sama widziałam, a że mam niezłe poczucie rytmu to tak mi wyszło, że biło ok 90-100. To było ok 6 tygodnia.
    Ja bym na Twoim miejscu poszła raz jeszcze na USG do innego lekarza, tak za dwa dni.
    A podejście gina - poniżej krytyki..
    --
    • CommentAuthormarycary
    • CommentTimeJun 6th 2014 zmieniony
     permalink
    Witam dziewczyny
    Też postanowiłam się ujawnić
    Wiek 33 lata...pierwsza ciąża
    Termin 21.11.2014, płeć jeszcze nie określona.
    Ważne że po pierwszym USG wszystko w porządku.
    W poniedziałek następna wizyta troche się martwię bo hemoglobina słabo wyszła.
    Nie daje rady też ze zmianami nastroju ale wasze wypowiedzi dodają mi sił
    ----
    border="0" alt="Lilypie Maternity tickers" />
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    Karoolka, masz termin na moje urodziny :)
    Ja też lipcowa Karolina, tylko u mnie urodziny 3 dni po imieninach, a nie 3 dni przed :)

    Lista się nam rozrośnie, zamiast kurczyć. Ale to dobrze :)
    --
    • CommentAuthorewer
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    Gratuluję nowym mamuskom.

    Ja umowilam się do starej gin Ale dopiero na środę.
    Wcześniej nie ma miejsc. Mój M mnie krytykuje ze wymyslam. Pierw z niej zrezygnowałam, ten lekarz do ktorego chodzę obecnie to znajomy naszych znajomych polecany . Nie jestem mu w stanie przetłumaczyć jak ważne dla kobiet jest podejście lekarza. A ten na wizycie miał dużo pacjentek i czułam się potraktowana szybko bo następna w kolejce. Badanie robił szybko, usg jakieś słabe w porównaniu do mojej poprzedniej gin na pewno ma dużo słabszy sprzęt.

    Ogólnie czuje się dobrze, piersi lekko bolą, trochę mndlilo w południe i tyle.
    Ja zeschizuje w tej niepewności. Staram się robić wszystko by tyle o tym nie myslec.
    Zaczynam tyc, i brzuch się dziś uwypuklil.

    Moja mama na moje info od gin, stwierdziła że może moja wina bo byłam na diecie, kto z wątku o fitnesie to trochę wie o co chodzi.
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    zagladam z sentymentu i zwabiona taka iloscia wpisów
    Teo- gratulacje!!!! wspaniałe wiesci
    I jak miło ze tyle mam ma dwojke i wiecej dzieci- naprawde wiekszosc kobiet nie poprzestaje na jednym skarbie!

    znow lista dobiła do 50 tki!!! jak za dawnych czasow! Czytam o rodzeniu przed 30 stką i usmiecham sie ciepło do Was
    ja tez miałam rozne plany, ale urodziłam po 40 stce i ciagle czuje sie młodo :)))
    i jeszcze mnie ciągnie do Was, wiec kto wie...

    zelkowa- ładna waga maluszka, GRATULUJĘ!!!
    --
    • CommentAuthortamaja
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    Mi obojetnie kiedy urodze,moga byc i urodziny tesciowej:)byleby do 37 tygodnia wytrzymac..
    Ale jakbym miala decydowac to jednak wolalabym nie rodzic w zadne swieto:)
    --
  3.  permalink
    Mdk i to bardzo się różnią. Mój Dzidziuś miał wczoraj trochę ponad 6cm, ale ile waży, to nie mam pojęcia...
  4.  permalink
    No właśnie... jak to jest z polożnymi? Lepiej jest sobie "wynająć" jakąś dobrą, czy liczyć na szczęście w szpitalu? To musi być położna ze szpitala, w którym się rodzi, czy nie ma to znaczenia? Nie znam się na tych sprawach...:/
  5.  permalink
    ewer: Gratuluję nowym mamuskom.

    Ja umowilam się do starej gin Ale dopiero na środę.
    Wcześniej nie ma miejsc. Mój M mnie krytykuje ze wymyslam. Pierw z niej zrezygnowałam, ten lekarz do ktorego chodzę obecnie to znajomy naszych znajomych polecany . Nie jestem mu w stanie przetłumaczyć jak ważne dla kobiet jest podejście lekarza. A ten na wizycie miał dużo pacjentek i czułam się potraktowana szybko bo następna w kolejce. Badanie robił szybko, usg jakieś słabe w porównaniu do mojej poprzedniej gin na pewno ma dużo słabszy sprzęt.

    Ogólnie czuje się dobrze, piersi lekko bolą, trochę mndlilo w południe i tyle.
    Ja zeschizuje w tej niepewności. Staram się robić wszystko by tyle o tym nie myslec.
    Zaczynam tyc, i brzuch się dziś uwypuklil.

    Moja mama na moje info od gin, stwierdziła że może moja wina bo byłam na diecie, kto z wątku o fitnesie to trochę wie o co chodzi.



    Fitness moim zdaniem nie zaszkodził. Popatrz na kobiety w Afryce, jakie ciężary noszą i rodzą zdrowe dzieci. Dziecko jest chronione od samego początku.
    Mnie nic nie boli,nie mdli, piersi nie bolą, po prostu nic, objawów zero (no może pryszcze, labilność nastroju i ryczę przy każdym filmie) ale przestaje powoli się zamartwiać, bo nie mam na nic wpływu. Jeszcze te 11 dni muszę wytrzymać do wizyty...


    I daj znać jak będziesz już po :)

    Treść doklejona: 06.06.14 18:43
    marzenka1303: o właśnie... jak to jest z polożnymi? Lepiej jest sobie "wynająć" jakąś dobrą, czy liczyć na szczęście w szpitalu? To musi być położna ze szpitala, w którym się rodzi, czy nie ma to znaczenia? Nie znam się na tych sprawach...:/


    Nie znam osobiście szpitala gdzie poród może odbierać położna która w nim nie pracuje. Myślę że chodzi o odpowiedzialność za pacjentkę.Później roszczenia danej pacjentki w stosunku do szpitala etc.

    Zazwyczaj wybiera się położne które pracują w szpitalu.

    W szpitalu gdzie miałam praktyki dopiero w 2012 roku dyrektor zezwolił na możliwość przychodzenia położnym na poród "komercyjny". Ale tak cicho sza...niby zezwolił żeby zamieniały się dyżurami, żeby mogła odbierać poród położna która przyjdzie z domu do pacjentki, ale żeby to gdzieś było w papierach to nie...Oddziałowa wywalczyła.

    Jak cię stać to bierz położną, to twój dzień, twój moment, powinnaś się czuć jak królowa. Ja miałam położną będącą na dyżurze. Pierwsza która była na zmianie bardzo niemiła, ale ta która przyszła przed 19 cudowna kobieta! Odebrała mój poród, nawet pokłóciła się z lekarką (a ich było dwie podczas mojego porodu) żeby nie naciskała mi na dno macicy i nie wypychała siłą dziecka, że dam radę wyprzeć...
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    Teo, ja pierdziuję, przeczytałam boczny panel z początkami wiadomości to wiedziałam, że coś się dzieje!!! Ja z opóźnieniem, ale gratuluję! Niech Ci się drugi taki anioł jak Ninka trafi, ale wiesz, lepiej ząbkujący ;) Ze szczerego serducha Ci życzę babo :DDDDD
    --
    •  
      CommentAuthorgingerka_
    • CommentTimeJun 6th 2014 zmieniony
     permalink
    mkd: ginkerko a będziesz brać położna czy walisz w ciemno?


    z Juniorem waliliśmy w ciemno i nie wiem jak to się stało bo IP była puściutka, jedna kobieta z małym brzuchem czekała a ja jeszcze sobie wybierałam porodówki czy chce na śliwkowej czy na jakiejś innej :bigsmile: i mimo tego, że nie miałam położnej, a na porodówce byłam od godziny 24:00 a młody urodził się o 15.20 to położne okazały się super, bez nacinania, bez pośpiechu, bez zarzutu. Później leżeliśmy 8 dni na oddziale i teraz nie wyobrażam sobie rodzic w innym szpitalu tak więc tym razem nie będziemy ryzykować odesłaniem do innego szpitala i decydujemy się na położną, tylko jeszcze nie wiem jaką, ale z tą decyzją poczekam jeszcze gdy się upewnię czy z dzidzią wszystko ok.


    Pandora1 Słyszałam dobre info o wyremontowanej Inflanckiej.
    -- [/url]
  6.  permalink
    Mam strasznie nadęty brzuch, takie wzdęcia, że masakra w szczególności rano. Co jest najlepsze na tego typu dolegliwości? Strasznie się męczę :/ i wyglądam jakbym co najmniej w 5-tym miesiącu była :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormadziik1983
    • CommentTimeJun 6th 2014 zmieniony
     permalink
    Ja mialam termin wg OM na 4.11 a wg usg na 2.11 i sie modlilam by maly wczesniej nie chcial wyjsc, bo jako 1.11 mi nie podchodzil :cool: Wybral sobie 6.11 (urodzini Ciotki, 8.11 kuzyna)
    --
  7.  permalink
    Jakbyście chciały obrazowo zobaczyć jak wygląda w środku (na żywo) szyjka macicy w poszczególnych fazach cyklu to znalazłam fajną stronę:

    http://apt.republika.pl/Tajemnica1.html

    Nie mogę się przełamać i badać szyjkę, ale zdjęcia ciekawe, warte do zobaczenia.

    Piszę tu, bo nie wiedziałam gdzie napisać :)Może się przydać na przyszłosć:)
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    Omadafaka. Weszłam na stronkę jedząc bułkę z szynką i mnie zemdliło o miliard razy bardziej, niż mdli normalnie :confused::neutral::wink:
    Ale zdjęcia, trzeba przyznać, imponujące !
    --
  8.  permalink
    TEORKA: Omadafaka. Weszłam na stronkę jedząc bułkę z szynką i mnie zemdliło o miliard razy bardziej, niż mdli normalnie :confused::neutral::wink:
    Ale zdjęcia, trzeba przyznać, imponujące !
    --


    Teo sorki za te kanapkę :P :bigsmile:

    Ale bardzo obrazowo pokazane i rzeczywiście imponujące, dlatego wstawiłam :bigsmile:
    -- [/url[/url]
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    hohoho :) ależ tłok tutaj, ciężko nadążyć :) super, że tak nas dużo :) zaczynam się uzależniać od tego forum :) w stadzie raźniej ;P

    Ja w lipcu kończę 27 lat, pierwsza ciąża, rok starań. Wczoraj zaczęłyśmy z Małą 18 tydzień i też czuję się ogólnie super, gdyby nie skurcze podbrzusza, ale już jakoś nauczyłam się nie panikować. W poniedziałek wizyta i mam nadzieję, że szyjka się nie skraca :) A i moja cera to jakiś koszmar... Kobieta w ciąży powinna pięknieć, a mnie zsypuje, jak nie wiem ;/ No i mój brzuszek już chyba widać, bo na ulicy ludziom się w oczy rzuca, mam wrażenie :)

    Co do daty porodu, to mam wyznaczoną na 13.11 i oczywiście też chciałabym uniknąć 1.11 i 2.11 ;P
    • CommentAuthorjagoda_88
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    Szalejecie dziewczyny :) Nie jestem w stanie przeczytać wszystkiego co naskrobałyście, ale chociaż po troszeczku :)

    Co do wieku, to ja się też przyznam - mam 26 lat. Jest to moja pierwsza ciąża :) Zawsze marzyłam o 2, no może 3 dzieci :) No i mam nadzieję, że to drugie zdążę posiąść przed ukończeniem 30 roku życia, no ale zobaczymy jak to będzie. Na szczęście co do tej kwestii jesteśmy z mężem zgodni :)

    Suwaczek z babyboom.pl

    Treść doklejona: 06.06.14 20:52
    asia04108, mówią że dziewczynka mamie urodę zabiera :) także, może nosisz dziewczynkę w brzuchu? :)

    Suwaczek z babyboom.pl
  9.  permalink
    Nadrobiłam...ponad 100 postów :P masakra! Jak już o wieku mowa, to ja mam 24 :) Pierwsza ciąża i mam nadzieję, że przed 30 uda nam się jeszcze dwójkę maluchów zmajstrować (przynajmniej jeszcze jedno!) Marzy nam się 3 :) No ale zobaczymy co to będzie :)
    Wasze historie rozbawiły mnie do łez - szczególnie ta z samochodem (nie pamiętam która z Was o tym pisała). Mam za niecałe 3 tygodnie obronę i muszę się w końcu do niej pouczyć... pracę dzisiaj skończyłam poprawiać (w końcu!). Trochę mnie przeraża moja ogólna niechęć do robienia czegokolwiek. Muszę się jakoś zmobilizować... w końcu to ostatnie 3 tygodnie mojej edukacji :D
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg5ticwifh.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    • CommentAuthorjagoda_88
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    motylek, mobilizuj się, mobilizuj :) ja też Cię mobilizuję! mój mężuś właśnie jest na etapie poprawek w swojej pracy, tak więc oboje siedzimy i poprawiamy :) wszystko zależy teraz od tego kiedy nasz synuś się urodzi, no i czy mężu ewentualnie podoła wszystko dokończyć jak maleństwo będzie już z nami.


    Suwaczek z babyboom.pl
    •  
      CommentAuthorjustyn-rz
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    Matylda1982: Melania (przypuszczalne imie dla corki ) odwrocona glowa w dol.
    Sliczne imię, to był mój typ na wypadek córci, ale jednak synio będzie-a imię nadal nie wybrane:sad:
    annie128: Mi grożą urodziny teściowej:tooth:

    OMG!!!
    Ja odebrałam ostatnie badanka przed porodem-morfologia i mocz ok:bigsmile: A tak wogóle, to co chwilę ktoś znajomy dzwoni lub pisze i pyta czy juz urodziłam, masakra jakaś! Jakąś presje zaczynam odczuwac!:devil:

    Suwaczek z babyboom.plSuwaczek z babyboom.pl
    • CommentAuthorKatiziie
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    A ja sie pochwale ze dzis posegregowalam ubranka i w koncu mam popakowane rozmiarami a nie wszystko w kupie... teraz tylko pranie;) a co do daty porodu to ja mam 25 lipca a w okolicy mamy urodziny tesciowej 23 i meza 27.
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/url
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    jagoda_88: asia04108, mówią że dziewczynka mamie urodę zabiera :) także, może nosisz dziewczynkę w brzuchu? :)


    coś w tym jest...z Miśkiem miałam piękną cerę, skórę i super włosy a z Gajką mój wygląd to jakieś nieporozumienie :devil:

    Treść doklejona: 06.06.14 21:33
    Katiziie: A ja sie pochwale ze dzis posegregowalam ubranka


    :bigsmile:

    ja ze względu na przeprowadzkę posegregowałam jakiś czas temu, część spakowałam na sprzedaż a część dla małej, dodatkowo zrobiłam listę w excelu co, w jakim rozmiarze i ilości muszę dokupić...szkoda tylko, że jak wpadam do sklepu to biorę to co mi się podoba jak leci i po powrocie do domu okazuje się, że lista sobie a ubranka sobie :cool:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.