Yyy And no wiesz, ja nigdy nie zaprzeczałam o kolejnej ciąży :D
Kto wie, może tu jeszcze wrócę na ten wątek z lokatorem w brzuszku :P

And ja sie napewno nie spoznie ;) mnie szyjka sie juz skraca ;) kto wie moze nawet maje wyprzedze :) narazie wszytsko w porzasiu :) bylam dzis na usg i badaniu :) powiedział ze szyjka sie skraca i mam tyle nie lazic ale jak tu nie lazic jak sie ma takiego małego Johny Walkera ;) a usg było super :) lekarz zainwestował w nowy sprzet :) dwa duze monitory wyrazne wszytsko i duze :P jajcury rowniez wyrazne i nie ma mowy o pomyłce ;) widzielismy buzke nosek i usteczka i normalnie było widac ze mały do brata podobny bedzie :) mam foto buzi ale akurat sie ruszył i tak troche trzeba sie przypatrzec :) potem wstawie w odpowiedni dział :) Mikus wazy juz 2078g wiec dorodna dziecina ;)


Izunia a no z Kubusiem :) a wiesz jaki słodki ??:) rewelacja :) i tylko 49 zł ;)

Kfiatuszku cieszę się, że z Wami wszystko cacy. I faktycznie jak szyjka zaczyna się skracać to odpoczywaj w miarę możliwości, dobrze wiesz, że Kacperek wyskoczył przedwcześnie no i co by Mikołaj nie poszedł w ślady brata - 3mam kciuki :DDD

Przypomnij mi w którym tc Kacper się urodził ?

Izunia w 35 :)

AniuM nie nie miałam .. jedynie co to te usg brzuszka i głowki chyba ze 3 razy miał bo jakies tam niedoskonałosci były nie dokształcone ale wszytsko sie dokształciło ladnie :)

Yyy Kfiatku nasz drogi to faktycznie się oszczędzaj !!!! Błagam :D

aa i zapomnialam napisac ze juz jest głowa w doł;)

No to tym bardziej ;p

And no mam nadzieję, ale wiesz to już Twój kolejny poród i możliwość urodzenia wcześniej wzrasta ... Trzymaj się !

My tez we wtorek mamy wizyte - wiec moze cos sie dowiemy nowego. Wyprawka prawie gotowa - prawie bo jeszcze brakuje lóżeczka i wozka. Poza tym zastanawiam sie nad jakimis cwiczeniami - jakby sie tu do porodu przygotowac - do szkoly rodzenia nie chodzilismy bo ginka nam odradzila - no bo u nas to i nie bardzo sa szkoly rodzenia jakies fajne.
A jak Wy??? cwiczylyscie ???

Jezeli bedziecie mialy jakies filmiki na necie, jak wykonywac te cwiczenia oddechowe podzielcie sie linkiem. My rowniez nie idziemy do szkoly rodzenia (zajecia sa od 14-16 - czyli pracujacy i uczacy sie rodzice odpadaja:/) narazie cwicze tylko miesnie kegla.

Oto ono:

na czym to oddychanie pojega? jak poznac ze oddycha sie tylko przepona?

ech - jakos mi to chyba nie wychodzi:)

pytałam ostatnio ginka o szkołe rodzienia to mi powiedział żebym poczekała do 28 tygodnia, w sumie nie wiem ile razy w tygodniu tam trzeba chodzić a najgorsze jest to żę mężuś nie będzie mógł sobie zawsze robić wolnego w te dni, także pewnie na połowe zajęć nie pojdziemy albo będę na nich sama.... ?!
a wy?????

i ja i ja
Pelasia 30.10.08
Aga976 17.11.08
Maja28 25.11.08
Kfiatuszek 06.12.08
Alexi0 13.12.08
And222s 25.12.08
Emkaf 13.01.09
Zaneta2400 1.02.09
Blanka81 15.02.09
inka24 16.02.09
lobuzek_80 22.02.09
MonikaC 05.03.09
Milena 11.04.09
Jacusia 29.05.09
Pandy1 08.06.09
mell 25.05.09

Dziewczynki jakieś domowe sposoby na zaparcia? POMOCY

ciocia będzie na bieżąco

i w każdym miesiącu przynajmniej jedna nowa istotka się pojawi. Aż 4 w lutym?

Noooo, i prawie w środku listy zaraz będę...

Ja też mam zaparcia. A teraz jak biorę jeszcze tę podwójną dawkę żelaza, to już w ogóle...mnie na początku pomagała kanapeczka ze świeżym ogórkiem, popita świeżym mlekiem...teraz już nic nie skutkuje. Gin kazał pić codziennie łyżkę Lactulozy (wcześniej próbowałam płynną parafinę, ale nie skutkowało)...

Co do szkoły rodzenia, to w Warszawie jest ich spory wybór. Zdecydowaliśmy się z Mężem na tę, która funkcjonuje w szpitalu, w którym będziemy rodzić (te same położne, które będą przy porodzie). Szczęśliwie u nas większosć szkół organizuje zajęcia po południu. Zapiszę się po kolejnym USG - ok.22tc.

Lobuzek wlasnie sobie uswiadomilam (strasznie ciezko mi zaskoczyc ostatnio )ze bede w podobnym tyg ciazy co Ty jak bede wychodzic za maz i mam pytanie czy widac Ci bylo brzuszek bardzo?zastanawiam sie nad suknia slubna bo juz duzo czasu mi nie zostalo i nie wiem czy musze miec taka odcinana pod biustem...moge zapytac jaka Ty mialas?

Dziewczyny mnie jak dopadły zaparcia a miałam ich troszkę w ciąży to wystarczyło mi na czczo wypicie przegotowanej letniej wody - spróbujcie może nie zaszkodzi a pomoże ;D
Zaneta ja miałam potworną zgagę i mnie gin zezwolił na zażycie Rennie, ale uwielbiałam chrupać łuski migdałowe :P

pandy1 to zależy jaka byłaś przed ciążą... no ja byłam wczesniej raczej okragła, także nadal specjalnie nie widać mi brzuszka (fałdki tłuszczyku jeszcze tuszują, ale już coraz mniej ;) ) , ja miałam szytą suknie (gorset ze spódnicą). Zaraz wrzuce jakąś fotkę.

miałam zaparcia na poczatku ciąży, praktycznie przez pierwsze trzy miesiące załatwiałam się co dwa tygodnie teraz jest na odwrót...mam straszne rozwolnienie, trwa to juz jakis miesiąc...moze bierze sie to stąd, ze jem znacznie wiecej surowych warzyw i owoców, wcinam surówki jak królik, marchewki są u nas na porzadku dziennym...z dwojga złego wolę sraczkę niz zaparcie bo tamto to był po prostu koszmar i nic na mnie nie działało, nawet otręby i siemię lniane.
Na zgagę pomaga mi wypicie coli. zdecydowanie też zmniejszenie porcji posiłków, zamiast jedzenie trzech wiekszych jem pięć mniejszych i to skutkuje...

Boshe ja też jestem w szoku - Blanka to biedulko się wymęczyłaś ... A mówiłaś o tym lekarzowi ?
Leżąc w szpitalu to położne mówiły, że min raz dziennie stolec powinien być - to prawidłowe funkcjonowanie organizmu. Ale w praktyce różnie bywało - max 4 dni się męczyłam :I

ja natomiast jak przed ciaza mialam mega problemy teraz jak w zegarku 9.00 jestem w toalecie i zero zaparc

na zgade polecam szklanke mleka- jak reka odjal