Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorkfiatuszek
    • CommentTimeOct 23rd 2008
     permalink
    pomozcie ;)potrzebuje przepisu na dobre szybkie i niedrogie ciasto :)
    --
    • CommentAuthor_Magda_
    • CommentTimeOct 23rd 2008
     permalink
    ja sama jestem ofiara parzenia smoczka po wypluciu i innych smiesznych praktyk naszych mam w latach 80tych, srednio choruje raz na miesiac, nie mowiac juz o grzybicach...
    No nic, z M nastawilismy sie na hartowanie malucha- jestem za lataniem na boso, buziakami od cioc, wujkow, naszych psiakow, oblizaniem smoka przez mame etc:)
    --

    No i to jest podejście z którym się zgadzam :thumbup:
    Moja teściowa jest w szoooku, bo cytuję: "nie spodziewała się że będę tak odważnie chować dziecko".
    Jak zobaczyła że Hania leży, śpi na macie, która jest na podłodze, stwierdziła że to nie do pomyślenia żeby dziecko łapało wszytskie kurze z podłogi. Zapytałam czy jak dziecko zacznie raczkować to mam założyć rękawiczki gumowe i maseczkę na usta? Lepiej chyba żeby powoli było oswajane z tym co ludzkie, bakterie, zarazki są wśród nas, żyjemy w nich i nie da rady ich wyeliminować choćby nie wiem jak zachować sterylość.
    Druga rzecz: nie wyparzam często zabawek i smoczka.
    Jak wychodzę na spacer często nie zakładam czapki, nie przegrzewam, teściowa lata za mną sprawdzać ukradkiem jak ją ubieram na spacer, myśli że się nie domyślam że podgląda.
    A już całkowicie przegieła jak wychodziłam ze sklepu i Hania gdzieś wyrzuciła swoją czapeczkę, nie przejmowałam się tym za bardzo i wyszłam ze sklepu. Nagle wybiega za mną teściowa, krzyczy gdzie dziecko ma czapkę i w tej samej chwili jakieś babsko pyta ile miesięcy ma Hania i czemu ona nie ma czapki. Myślałam że wybuchnę. Co kogo obchodzi, a zwłaszcza obcy babsztyl stary, żde moje dziecko nie nosi czapki. I tak dostało się teściowej, a pani nic nie odpowiedziałam, bo chyba puściłabym wiązankę. Hania ma dużo włosów, nie jest łysym niemowlaczkiem które marznie w główkę, zwłaszcza jak jest pogoda 15 stopni i świeci słońce, nie wieje wiatr, więc na cholerę czapka.
    :angry:
    A najlepsze jak ja byłam lekko podziębiona i karmiłam małą piersią to teściowa powiedziała żebym sobie założyła maseczkę, a najlepiej narazie nie karmiła. Myślałam że wybuchnę śmiechem.
    I takie są tego skutki że jak narazie odpukać dziecko mi nie zachorowało.
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeOct 23rd 2008 zmieniony
     permalink
    KFIATUSZKU! mam przepis na PYSZNE ciasto marchewkowe! jak nie powiesz że marchewkowe, to nikt się nie zorientuje. jest cudne!

    ja dodałam do niego bakalie
    --
    •  
      CommentAuthoremkaf
    • CommentTimeOct 23rd 2008
     permalink
    fajnie, ze jestesmy jednoglosne:))


    marchewkowe polecam, palce lizac
    --
    •  
      CommentAuthorMilena
    • CommentTimeOct 24th 2008
     permalink
    Kfiatuszku, na wątku "Mniam, mniam" umieściłam niedawno przepis na ciasto kruche ze śliwkami...tanie, łatwe i błyskawiczne...a co najważniejsze - zawsze się udaje...
    -- FRANEK, ZOSIA i ...
    •  
      CommentAuthoremkaf
    • CommentTimeOct 24th 2008
     permalink
    Kfiatuuuszkuu, czytalam opisy porodow. Czy ty naprawde urodzilas Kacperka w 35tc?? Luuudzie, to w moim przypadku byloby to za 5tygodni!!!!?? A ja jeszcze jestem w proszku jezeli chodzi o rzeczy dla malucha...
    Od czego moze zalezec taki porod?
    --
    • CommentAuthoraga976
    • CommentTimeOct 24th 2008
     permalink
    emkaf nie przejmuj sie ja jestem w 37tc i jakos spokojnie podchodze - a tez jeszcze mam mnostwo spraw do zrobienia:) chociaz czasami tez sie zastanawiam ze powinnam miec wszystko juz gotowe ha ha
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeOct 24th 2008
     permalink
    ehh no właśnie ja chcę już wszystko mieć by czekało na Niuni i bym się nie stresowała że czegoś nam brak
    --
    •  
      CommentAuthormell
    • CommentTimeOct 24th 2008
     permalink
    słyszałam, że najwięcej bakterii z calego domu jest w kuchennym zlewie... i co mam nie gotować dzidzi w domu? Wszystkie się zgadzamy, nie popadać w paranoje. Wiecie czego się boję najbardziej, że popadnę w paranoje z jednym - uwielbieniem dla mojego Bąbelka. Z tym też można przesadzić.
    --
    •  
      CommentAuthorKatarzynka
    • CommentTimeOct 24th 2008
     permalink
    Emkaf, wyczytałam ostatnio że 80% dzieci rodzi się parę dni po wyznaczonym terminie. Mnie już dużo nie zostało czasu tak czy siak, a jeszcze trwają ostatnie przygotowania...
    -- ,
    •  
      CommentAuthorkfiatuszek
    • CommentTimeOct 24th 2008
     permalink
    emkaf tak :) 35 i 3 dni :) od czego zalezy taki porod to nie wie bo nie mialam zadnych objawow i nagle tak mnie wzieło i juz :) teraz tz moge wczesniej urodzic a tez nic nie mam zrobione :P dopiero zaczynam prac ubranka maluszka :)
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeOct 25th 2008 zmieniony
     permalink
    PELASIA pisze, ze 80% dzieci rodzi się parę dni po wyznaczonym terminie
    kurcze, u mnie wśród znajomych 80% dzieci urodziło się 3-5 ty przed temirnem! szok! ale np. moja rzyjaciółka urodziła pod koniec 42 tyg....tak czy siak - blisko już:) a też jestem w lesie.
    MIŁEGO WEEKENDU
    --
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeOct 25th 2008
     permalink
    Takie różnice w terminie i faktycznej dacie porodu biorą się z tego, ze kobiety mają cykle różnej długości. Jeśli mam cykle krótsze niż 28 dni to rodze przed terminem, jesli dłuższe-po terminie. Im cykle mam dłuższe tym bardziej po terminie rodzę stąd te 42 tygodnie ciąży.
    -- [*]
    •  
      CommentAuthorKatarzynka
    • CommentTimeOct 25th 2008
     permalink
    Nie byłabym pewna, Blanka81, czy to taka prosta zależność. Ja w takim razie powinnam rodzić przed terminem, a jak na razie cisza. Myślę że te 2 tygodnie są po prostu dlatego, że człowiek nie maszyna- macica nie ma nastawionego budzika na skurcze porodowe równo po 40 tygodniach i tyle.:wink:
    -- ,
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeOct 25th 2008
     permalink
    Tak wyczytałam w ksiązce o ciąży i tak mi powidział ginekolog. Oczywiście od kazdej zasady są wyjątki, jak napisałas, człowiek nie maszyna. Jednak na zdrowy rozum wydaje mi sie to logiczne.
    -- [*]
    • CommentAuthor_Magda_
    • CommentTimeOct 25th 2008
     permalink
    Ja miałam cykle co 28 dni jak w zegarku, znałam dokładną datę zapłodnienia, urodziłam 9 dni po terminie, poród wywoływany, jednak w noc przed porodem miałam skurcze już co 2 min, jednak nic oprócz rozwarcia na opuszek więcej nie postępowało.
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeOct 25th 2008 zmieniony
     permalink
    dziewczyny, czy któraś z was SZUKA MOŻE KOMBINEZONIKU DLA DZIDZI? Tak sie zadarzyło, że licytowałam na allegro dwa, bo byłam pewna ze mnie ktoś w jednym z nich przelicytuje i TERAZ MAM DWA :/ ( a jeszcze jeden tez mi spadł z nieba) , a z kasą przeciez nie za dobrze - wiadomo. Odsprzedam chetnie jeden - ten śliczny kombinezon renomowanej firmy LADYBIRD z aukcji <---obejrzyjcie
    możemy dogadac sie poza allegro - zamknę aukcję wcześniej i obniżę cenę mozecie pisać na karolkol@gmail.com, albo na mojej karcie
    :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthoremkaf
    • CommentTimeOct 25th 2008
     permalink
    tez mi sie wydaje, ze to nie zalezy od zadnych terminow a ogranizmu kobiety. ja teraz ciagle slysze o przedterminowych porodach:/ trzeba siewziac za zakupy...
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeOct 25th 2008
     permalink
    Długość cykli różni się czasem o więcej niż 2 tygodnie od obowiązkowych 28 dni, zatem to zbyt proste wyjaśnienie tego przedziału.
    --
    •  
      CommentAuthorMimika
    • CommentTimeOct 26th 2008 zmieniony
     permalink
    Witajcie Dziewczyny. Jestem już na 28dni dośc długo, zresztą część z was mnie zna. Aktualnie trwa 26 tc i postanowiłam włączyc się do waszego wątku.
    Pierwszy taki problemik, z którym wy sobie poradziłyście - jak wklejić suwaczek do komenta. Mam go u siebie w notatce.
    •  
      CommentAuthoremkaf
    • CommentTimeOct 26th 2008
     permalink
    'ustawienia forum'
    'sygnaturka'
    i tam wklej kod (kfiatuszek pewnie podpowie ktory ale byba ten bb-cos tam:))
    --
    •  
      CommentAuthoremkaf
    • CommentTimeOct 26th 2008
     permalink
    ja dzisiaj znow w nocy mialam atak tego samego bolu - jakby skurcz okolic kosci lonowej- takie porzadne napieranie czegos...:/ ruszyc sie zbytnio nie moge wowczas, ale przelozenie na plecy troche pomaga. Ostatnio polozna powiedziala mi na to 'jezeli boli jedz do szpitala!'- ale to boli z 10min i przechodzi, ba nawet nie nawraca... Potem dodala, ze chyba tak nie boli, bo pewnie bym byla mocno spanikowana. Jezeli spotkacie sie z czyms takim dajcie znac, a ja na cale szczescie w sobote ide do Polskiego gina wiec sie jego dobrze wypytam.
    --
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeOct 26th 2008
     permalink
    Może maluch wkręca sie główką w miednicę, wali w szyjkę dlatego tak boli...to było moje pierwsze skojarzenie.
    -- [*]
    •  
      CommentAuthoremkaf
    • CommentTimeOct 26th 2008
     permalink
    powiem Ci moje wyobrazenie co sie dzieje podczas tego bolu jest identyczne jak Twoje, ale nad ranem kopal z boku czyli dalej jest ulozony poziomo
    --
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeOct 26th 2008
     permalink
    Może jeszcze sie przemieszcza ale już pikuje w dół częsciej niz kiedyś i mocniej niz kiedyś. Jesli nie ma krwawienia, plamienia to myślę, ze nie dzieje sie nic złego...po prostu maluch ćwiczy sobie, a że jest duzy i silny to daje mamie czadu:bigsmile: ale wiem, ze tobie nie do smiechu.
    -- [*]
    •  
      CommentAuthoremkaf
    • CommentTimeOct 26th 2008
     permalink
    uff oczy na wierzch wychodza po przebudzeniu od bolu... mam nadzieje, ze mam napiastke porodowego- dziwny...
    --
    •  
      CommentAuthorMimika
    • CommentTimeOct 26th 2008
     permalink
    Udało się, dzięki! Suwaczek hula :wink:
    •  
      CommentAuthormell
    • CommentTimeOct 26th 2008
     permalink
    tak was czytam dziewczyny jak piszecie o tym ruszaniu, kopaniu... ehh nie mogę się już doczekać. Staram się jednak cieszyć każdą chwilą tego stanu.

    Polesia 4 dni ojeja!!!!
    Ja z moim 211 jeszcze mam wszystko przed sobą. Trzymam kciuki mocno!
    --
    •  
      CommentAuthorMimika
    • CommentTimeOct 26th 2008
     permalink
    Leci szybciutko. Chociaż mi własnie teraz wydaje się, że jeszcze całe wieki przede mną. Zaczyna się 7 m-c, jestem 10kg do przodu, czuję się ociężała i trochę zmęczona, a tu jeszcze .... 3 miesiące!!!
    •  
      CommentAuthorlarkaa
    • CommentTimeOct 27th 2008
     permalink
    Ja uważam, że ciąża jest za długa, już bym chciała mieć małą w swoich ramionach, a tu jeszcze masz ci los...czekaj 3 miesiące :)
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeOct 27th 2008 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny bo po doopach dostaniecie !!! Cierpliwości :D
    Mnie nie było dane cieszyć się 40 tyg ciąży - urodziłam 9 tyg za wcześnie - wolałabym urodzić w 41tc - UWIERZCIE !
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeOct 27th 2008
     permalink
    Pelasia ciekawe czy już się "rozdwoiłaś" ? Kurcze no to czas porodów zacząć :D
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeOct 27th 2008
     permalink
    my dzis zaczynamy 23 tydzień. Wg OM 25...nigdy nie wiem jak to pisać, piszecie wg OM czy wg daty poczecia?
    -- [*]
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeOct 27th 2008
     permalink
    Blanka u mnie suwak odlicza od OM i tak samo mówie :)
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeOct 27th 2008
     permalink
    Izuń wierzę ! i doskonale pamiętam jak zaciskaliśmy tu kciuki czekając na skrawki info co u Was
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeOct 27th 2008
     permalink
    Będąc w ciąży mój suwak również odliczał wg OM.
    And pamiętam ;D
    •  
      CommentAuthorKatarzynka
    • CommentTimeOct 27th 2008 zmieniony
     permalink
    Ja cały czas w dwupaku, małe ciśnie mnie czasem główką jakby chciało wychodzić, ale na razie mu tam dobrze. Tylko ja czasami mam dość harców- teraz to już jak zacznie fikać, to jakby mi brzuch miało zaraz rozsadzić.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorMimika
    • CommentTimeOct 27th 2008
     permalink
    Ja licze wg OM.
    *Izuniu* a co spowodowało poród przedwczesny. Dopytuje się, bo sama biorę środki rozkurczowe i mam nieprawidłowo ułożone łożysko, więc też moge się liczyc z wczesniejszym porodem.
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeOct 27th 2008
     permalink
    Mimka u mnie powodów było kilka jak się okazało później, ale tym głównym to sączenie się wód płodowych. Ciąża bliźniacza sama w sobie jest powodem do szybszego rozwiązania choć nie zawsze ...
    •  
      CommentAuthoralexi0
    • CommentTimeOct 27th 2008
     permalink
    a ja bylam dzis u lekarza i wszystko dobrze:bigsmile:jak narazie
    male wierci sie i przeciaga tzn ze jest i rosnie zdrowo:wink:
    --
    •  
      CommentAuthoremkaf
    • CommentTimeOct 27th 2008
     permalink
    a ja dzisiaj znow mialam jazdy z pracodawca i od grudnia (ponad miesiac wczesniej) chyba przejde na macierzynski... Myslicie, ze lepiej sie przemeczyc i poznosic fochy pracodawcy czy isc na wolne?
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeOct 27th 2008
     permalink
    Emkaf pozniej kazda chwila z maluchem jest na wage zlota. z tego co wiem w UK macie tam troche inaczej z palceniem za macierzynski w UK ale przelicz to tak zebys jak najwiecej mogla byc z dzieckiem za jak najlepsza kase bo jednak pieniazki sie przydadza.
    •  
      CommentAuthoremkaf
    • CommentTimeOct 27th 2008
     permalink
    wiem... ale nie moge siedziec w pracy do konca kosztem moich nerwow i zdrowia dzidzi..

    dowiem sie jutro dokladnie o moje prawa; na macierzyskim wracam do Polski do rodzicow, wiec z tymi pieniazkami z uk nie bedzie tak zle; no i M dobrze sobie radzi
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeOct 27th 2008
     permalink
    Emkaf a nie macie czegos takiego jak zwolnienie lekarskie? poza tym - nie wolalabys rodzic w PL skoro i tak planujesz tutaj byc z maluchem?
    •  
      CommentAuthorinka24
    • CommentTimeOct 27th 2008
     permalink
    hej dziewczyny, bylam u ginka i okazalo sie ze szyjka jest za krotka - to 24tydzien. kazal mi duzo lezec bo jak sie nei poprawi to mi założy jakiś krążek, na razie nei mam czasu żeby leżeć bo jest u mnie mały chrześniak, ale nawet jak będe miala czas to ciezko bedzie caly dzien przeleżeć :( czy tylko ja mam taki problem ? :cry::cry::cry:
    •  
      CommentAuthoremkaf
    • CommentTimeOct 28th 2008
     permalink
    inko24 nic sie nie martw, poprostu nie chodz duzo. Tez sie boje tego problemu, ale sie dowiem czy mnie to czeka dopiero w sobote u Polskiego gina.

    nie moge urodzic w Polsce bo robie tu studiuje, a zeby nie zawalic letniego semestru i nie musiec juz tu potem wracac musze zostac; ale dzisiaj juz emocje opadly i zadecydowalam ze zostane w pracy do 4tego stycznia, bedzie dobrze... dzieki za rady...
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeOct 28th 2008 zmieniony
     permalink
    Inka24 przedwczesne skracanie się szyjki macicy stanowi zagrożenie dla ciąży. Metoda leczenia jest zależna od wieku ciąży, stopnia skrócenia szyjki, przebiegu poprzednich ciąż. Mnie mój gin wytłumaczył to tak [ponieważ mnie również szyjka szybko się skracała] - jeśli skrócenie szyjki dochodzi dość wcześnie - przed 23tc - stopień jej skrócenia jest niewielki i da się jeszcze założyć szew okrężny na szyjkę macicy, wtedy zwykle wybiera się tę metodę. Szew na szyjkę musi być zakładany w szpitalu, w znieczuleniu. Przed zabiegiem konieczny jest prawidłowy wynik posiewu bakteriologicznego z pochwy.
    Pessar położniczy, czyli krążek podtrzymujący i zamykający szyjkę macicy zakłada się, gdy na założenie szwu jest już za późno - po 23tc - lub gdy szyjka jest już za krótka na szew. Założenie pessaria nie wymaga specjalnych przygotowań, może mieć miejsce w gabinecie lekarskim. Wybór metody zależy więc od konkretnej sytuacji.
    Napisałam tego posta, nie po to aby Cię przestraszyć tylko aby Ci zobrazować o co chodzi. Weź sobie zalecenia gina do siebie - jeśli lekarz kazał Ci dużo leżeć to Kochana zastosuj się do jego poleceń - Twoja dzidzia jest teraz najważniejsza. Poproś kogoś o pomoc z rodziny jeśli chodzi o chrześniaka. Aaa i nie jesteś sama z tym problemem, znam kobiety, które praktycznie całe 9 m-cy leżały bo zagrożeń było kilka - leżały w szpitalu i nie miały wyjścia - Ty masz ten komfort, że będziesz we własnym domku !
    Będzie wszystko OK - tylko odpoczywaj dużo - przepraszam, że się tak rozpisałam.
    P.S. Na szczęście u mnie obeszło się bez szwu i krążka :D
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeOct 28th 2008
     permalink
    Kfiatuszku a jak Ty się czujesz ? Zbliżasz się do tego magicznego tygodnia ciąży 35t3d :D
    Jesteś już przygotowana do witania Mikołaja ? :P
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeOct 28th 2008
     permalink
    Inka niestety lekarz ma rację - łóżko! ciesz się ze w domu bo po 3 tyg w szpitalu ja zaczęłam schizować :/ Łóżko żadnego noszenia odpoczynek z nogami w górze
    --
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeOct 28th 2008
     permalink
    Też miałam problem z szyjką na poczatku 4 miesiaca, zaczęła sie rozwierać. Lekarz zapisał luteinę i duphaston, kazał odpoczywać, zakazał dźwigać, gdyby to sie nie cofnęło mówił o pessarium, jednak tłumaczył mi, że szew jest juz metoda przestarzałą, zbyt inwazyjną i zastąpił ją własnie pessar, którego założenie nie wymaga znieczulania i nie jest zwiazane z operacją. Powiedział, ze on już ani nie zleca ani nie wykonuje szycia szyjki.
    Inka odpoczywaj, widocznie narzuciłas sobie zbyt duże tempo. Chrześniak z całym szacunkiem, twoim dzieckiem nie jest. To nie twój problem by sie nim zajmować. Ja mam do tej pory wyrzuty sumienia, ze robiłam to co spowodowało rozwieranie sie szyjki i naraziłam moje dziecko na branie silnych leków. Nie warto ryzykować.
    -- [*]
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.