larkaa nie słyszałam takich opinii o szpitalu na Dyrekcyjnej. Ja już tam leżałam z tą ciążą, ale przywiozła mnie erka na sygnale więc z przyjęciem nie było najmniejszych problemów.
iwrowe za wysoką masz tę glukozę. Moja ginka wzięła mnie pod specjalną kontrolę, jak mi wyszło 1 godz. po 50ce 145. Od tej pory już dwa razy robiłam krzywą (na czczo i 2 godz. po 75). Wszystko wychodziło ok. Daj znać, jaką decyzję podjął twój ginek.
Witam wszystkie ciężaróweczki Ja nie wiem, ale od prawie tygodnia w moim brzuszku coraz intensywniej coś czuję. To nie są motylki, ani przelewanie, po prostu czasem czuję (na wysokości pomiędzy pępkiem a wzgórkiem łonowym, raz z jednej strony raz z drugiej) takie jakby pukanie, czasem się przemieści kilka centymetrów, jak położę dłoń to też czuję, a ostatnio coraz częściej. Na początku czułam tylko dwa puknięcia w ciągu dnia, a wczoraj czułam je na wykładzie, potem wieczorem i dziś rano po przebudzeniu dużo, no i teraz zapięłam się w ciasnawe spodnie i znów czuję z lewej strony. Nie wiem może to jelitka, a może moja dzidzia daje mi sygnały, że jest:-) Nie wpisuję tego jeszcze jako ruchy, poczekam, choć mam przeczucie, że to dzidzia
Katy ma racje, z tymi przyciasnymi rzeczami to nie przelewki.. zona mojego kuzyna do 5 miesiaca nie wiedziala ze jest w ciazy ( nie pytajcie mnie jak to mozliwe) i nosila swoje dotychczasowe ubrania, a potem musiala z dzieckiem na rehabilitacje jezdzic. Nie pisze po to zeby straszyc oczywiscie, ale warto wziac sobie do serca :)
hej, jak na razie mam uważać na to co jem i mierzyć cukier godzine po posiłku, ewentualnie drugi raz po 2 godzinach jak za pierwszym razem wyjdzie za wysoko...jak na razie (1 dzień obserwacji) jest w miare oki :)....musze się nauczyć co moge jeśc i w jakich ilościach .... troche mam mieszane uczucia co do świąt ( same pyszności ).... krzywą cukrową mam powtórzyć za 2 tygodnie...tym razem test -obciążenie 75 g glukozy ( badanie na czczo i po 2 godzinach)....wierze, ze bedzie oki
Wow, zdrowy chlopak :) ja chyba powinnam sie nastawic, ze moj Kostek bedzie taki duzy jak Mikołaj, ob juz teraz jest spory.. ale oby porod tez poszedl mi tak samo ;) Ama, mysle, ze nie ma opcji zeby ta moja kuzynka sie starala o dzidzie ze wgzledu na jej dluga niewiedze o ciazy. Starajace sie nie dowiaduja sie o dzidzi w brzuchu w 5 miesiacu ;)
Kwiatuszku ja również gratuluję z całego serduszka :-) Super :-) Misia Ludek wiesz że ja tez czuję takie pukanie ale od dwóch dni dopiero i też sie zastanawiam czy to moje małe szczęście :-)
Ogromne gratulacje dla Kfiatuszka, a Mikuś to duuuuuży chłopak hihi, mam nadzieję, że każda z nas będzie miała taki krótki poród;-) Mam nadzieję, że ja nie będę rodziła tyle co moja mama - mnie 14 godzin, a brata 16, a wcale duzi nie byliśmy, ja 3000 i 50cm, brat 3100 i 51cm Co do spodni to są ciasne tylko jak się siedzi, więc zawsze rozpinam i rozsuwam suwak gdy siedzę. Buziaki
Kfiatuszek, gratulacje i czekamy na relację jak to jest urodzić w 20 minut i to 3mies. dziecko kurczę, przeglądnęłam 2 ostatnie strony i wróciły te miłe wspomnienia czasu ciaży, aż się znów chce pochodzić z brzuszkiem
Ama, na moje oko jeśli stosowali cokolwiek to prezerwatywe, ale nie mam z nimi takiego kontaktu zeby zapytac. Jesli chodzi o ciuszki do szpitala to jednak trzeba by troche wziac na wypadek malenstwa lub wiekszej dzidzi, jak myslicie??
Od przedwczoraj mam takie jakby mdłości (a przecież nie miałam ich nawet na początku ciąży)…czy to możliwe na tym etapie ciąży? A może to rozciągająca sie macica uciska na żołądek i wątrobę i powoduje to nieprzyjemne mulenie…jak myślicie?
powodow mdlosci moze byc wiele- lekkie zatrucie pokarmowe, nadchodzaca grypa zoladkowa, sciskajacy sie zoladek. i niektore kobiety maja mdlosci ciazowe przez caly czas, jezeli Ty ich wogole nie mialas, nie sadze ze to to...
Ogromne gratulacje dla dzielnego Kfiatuszka i dorodnego Mikołaja!!!
Śmieszko też mam ten dylemat ciuszkowy. Dzisiaj wróciłam z usg. 32 tc a Mały ma już 2 kilosy. Gdyby któraś z was miała problem łożyskowy, to mam coś na pocieszenie. Miałam łożysko tuż przy ujściu szyjki. Zapowiadano cesarkę. A tymczasem podniosło się i dzisiaj było 5 cm nad ujściem (HURA!!!)
U mnie ruchy coraz intensywniejsze. W jednej chwili z lewej strony, za moment po środku, a potem z prawej, szczególnie aktywna jest dzidzia wieczorem, nawet moja mama poczuła:-) A wczoraj to nawet poczułam z lewej strony jakby dzidzia się wypieła, bo takie napięcie i wypukłość małą poczułam, ale jak położyłam rękę to zaraz się schowała:-) Buziaki:-*****
A ja bylam wczoraj z M na wykladzie na temat rodziny i maly tak mi buszowal w brzuchu, ze myslalam, ze nie wysiedze. Po jakichs 20 minutach kapnelismy sie, ze moze siedzimy zbyt blisko glosnika i Kostkowi bardzo to przeszkadza. Kiedy sie przesiedlismy troche sie uspokoil, ale jeszcze okolo godziny tak mi sie dostawalo po zebrach, ze wiem, ze nie zapomne tego wrazenie i moze kiedys nawet do niego zatesknie ;)
Śmieszka, mogło mu być za głosno...my bylismy w środę na koncercie i Młody mi siedzieć nie pozwolił, tak szalał...to samo w kinie...ale tam przykrywam sobie brzuch płaszczem, więc troszkę to wytłumia dźwięki...stwierdzilismy, że jednak darujemy sobie już koncerty...
ja kopniaczki czuje ciągle w dole brzucha, czy to znaczy ze dziecko siedzi sobie nóżkami w dół tylko? nieprzekreca sie jeszcze? Mój tez łobuz, bo jak przyłoże rękę to wtedy siedzi cicho :) Dzis na ryneczku widzialam ladne spioszki z kaftanikiem, na razie sie orientuje ale widze ze juz coraz czesciej, czuje coraz wieksza porzebe zakupów dla dziecka, śmieszne uczucie, samo przychodzi hehe, jak kurka znosząca patyczki na gniazdko aha, chyba bedziemy mieli łóżeczko drewniane, mało uzywane, od znajomej za 50 zł jeszcze sie zastanawiamy.Z kojca chyba jednak zrezygnujemy, ma wiele minusów. Według feng shui tez ma minusy bo nie mam przepływu energi, w przeciwienstwie do łóżeczka ze szczebelkami.
witam sobotnio u nas nadal cisza malenstwo nie chce wyjsc do nas jutro rano jedziemy do szpitala zobaczyc czy cos sie dzieje i czy nas zatrzymaja tam...
kuurcze :) Ja dzisiaj pakuje torbe do szpitala. Nie wiem co to jest , ale naprawde mam przeczucie, ze mala mi nie wytrzyma do polowy stycznia, a ostatnio moje przeczucia sie BARDZO sprawdzaja. Dzisiaj wlasnie z wczesniejszego przeczucia wygralam w totka:D