Ja miałam krwawienia z nosa na poczatku ciąży, ale gin mnie uspokoił, że jest to normalne zjawisko, bo rozpulchnia się śluzówka w organizmie, głównie śluzówka macicy oczywiście, ale czasem nos "awansem" dostaje takie rozpulchnienie. Więc mimo iż jest to trochę uciążliwe, bo mnie krew leciała podczas mycia twarzy, prysznica itp, a więc zwykle 2 razy dziennie, to nie jest to jakoś bardzo szkodliwe. U mnie minęło po ok. miesiącu.
Glowka jak to okresila polozna jest BARDZO NISKO. Zrobila badanie wewznetrzne i powiedziala, ze stawia na najblizsze dni (czy ja tego wczesniej nie slyszlam?). Czy jezeli glowka jest wyczuwalna przy badaniu to oznacza ze szyjka jest calkowicie zgladzona? Badanie bolalo jak cholera- szukala wejscia do szyjki (czy robila masaz a sie nie przyznala?)- szyjka PIEKNIE MIEKKA. Ale to ze mala jest bardzo nisko sama dzisiaj czuje, bo ledwo doczlapalam sie do domu… Krzyz boli juz niemilosiernie… Jak sie nie rozpakujemy przez 10 najblizszych dni- 23 Stycznia WYWOLYWANIE
dzieki Izunia79:) bylo tak rewelacyjnie ze przeroslo to moje oczekiwania:) nie bylam przekonana do ceremonii koscielnej ale to bylo cos pieknego jak moj maz skladal mi przysiege...az sie poryczalam i nie moglam nic powiedziec... restauracja tez okazala sie strzalem w dziesiatke,jedzenie pyszne,obsluga fachowa...kosciol to byla bazylika wiec ogromne oltarze nadaly calosci tlo...wszyscy dzwonili do nas jeszcze do wczoraj zeby powiedziec ze nigdy nie byli na tak pieknym weselu (nawet dziadkowie)...
emkaf spokojnie - bedzie dobrze - jeszcze chwilka - wiem że wszyscy dookoła wkurzają twierdzeniem a ty eszcze tu - sama to przeszłam - ostatnie dni ciąży były dla mnie ciężkie pod tym i nie tylko tym względem - wrrrrrr ale za to finał cudowny!!!
Emi jednak jesteś :P 10 dni? Chyba przesadziła co ... w PL i bynajmniej w mojej pipidówie po skończonym 40tc nie wypuczają już z oddziału - znaczy wypuszczają, ale z dzieckiem na ręku :D Pandy super, że jesteś zadowolona no i goście też.
eej 40tydz jest wg OM, a przeciez zafasolkowalam ok 2tyg po. Z tego co widze, to takie 10dni to standard. A my sie i tak rozpakujemy wczesniej:) co sadzicie o tym 'szukaniu wejscia do szyjki'?
Emi ja Ci tylko napisałam jak jest u mnie w mieścinie. Z szyjką to ja nie wiem co Ci robiła - może faktycznie strzeliła Ci masaż ... Może jakieś zakłady obstawimy, kiedy urodzisz? :P
Wrrrr, Emi,no to się naczekasz...miejmy nadzieję, że Oleńka jednak szybciej zechce się z mamą przywitać, niż za 10 dni...ale rozumiem Cię, że to oczekiwanie może być wkurzające...a młodą Ci mierzyli jakoś dziś, bo przecież ona cały czas sobie rośnie?
boli BARDZO mocno. poszla do przychodni jeszcze raz i ledwo wrocilam... miejmy nadzieje, ze sie zacznie. w sumie jeszcze nie bolalo jak sie ruszalam, zawsze przy siedzeniu, a przy chodzeniu sie wyciszalo. ale boli non stop, nie moge wyodrebnic zadnych skurczy:/
aneczka115a - ja też mam krwawienia z nosa i do tego katar od połowy ciąży. To ponoć nic nienormalnego.
Ja jak rozmawiałam z ginką o ewentualnym skierowaniu do szpitala, to powiedziała mi, że wystawi je jak tylko dojdę do terminu i będę chciała mieć wywoływany poród. Ale myslę, że uda sie urodzić wcześniej. Od dzisiaj piję herbatkę z liści malin. Udało mi sie ją kupić w sklepie ze zdrową żywnością we wrocławskiej Astrze.
Ja jestem nastepna za Mimika i tez wchodzimy w 38 tydzien Kostek jest donoszony, choc mimo wszystko mam nadzieje, ze dziewczyny pierwsze pozbeda sie swoich malych balastow ;) nalezy im sie to juz za to dlugie czekanie!
Witam. Z przyjemnością dołączam do grona przyszłych mamusiek. Jedną pociechę już posiadam i jej, tak jak koleżankom wypowiadającym się wyżej, także nie spieszyło się z wyjściem na świat :-))) Życzę szczęśliwego zakończenia ciąży i płynnego przejścia do macierzyństwa :-))))
Witam po wizycie. Lekarz zbadał szyjkę i wszystko jest w porządku. Potem było USG. Pomierzył Maluszka i dzidzia wygląda na skończone 23 tygodnie, no i termin porodu to 12.05.2009 wg USG (moja mama miała ze mną taki sam termin, ale urodziłam się 6 dni wcześniej hihi). Pępowina, serduszko, kręgosłup prawidlowe. Zapytałam dr czy widać co ma między nóżkami. Powiedział, że nie widać, jak by było widać to prawdopodobnie byłby chłopak, ale jak nie widać to może być dziewczynka, ale pewności nie ma. M ma przeczucie, że będzie dziewczynka, ciekawe czy jego przeczucie się sprawdzi. Więdz zaraz dopiszę, że może diewczynka będzie u nas Leki mam brać dalej no i jednorazowo Monural na pęcherz, bo badanie nie wyszło najlepiej. W szkole rodzenia mogę ćwiczyć, więc te skurcze nie są groźne. Myślę, że to właśnie skurcze Braxtona-Hiksa, a czasem dzidzia może tak się rozpycha, albo układa w poprzeg, że mogę czuć się jakbym miała skurcz.
ale miejmy nadzieje, ze to juz ostatni dzien w drupaku:) od 4.00 skurcze jak z zegarkiem w reku co 5min. bola jak cholera, ale da sie wytrzymac;) mamy przyjechac do szpitala sprawdzic. wiecej jak cos bedzie pod moim wykresem. trzymajcie kciuki:*