mz miesykamy w Alton pod Londynem a co do plynow do higieny intymnej to mi w szpitalu powiedzieli ze nie powinno sie ich uzywac bo mozna zakazenia dostac i kazali przy kazdym siku polewac krocze łetnia woda
No te płyny a półkach supermarketów to rzeczywiście bym ich nie używała... Ale np płyn ginekologiczny Laktacyd stosuje się raz w tygodniu i ma właściwości lecznicze. Mam jeszcze na stanie Vagosan i nadmanganian potasu, wiec to w zupełności moim zdaniem wystarczy.
Pandy no to kawałek od nas niestety... Ale za to masz chyba blisko do Pati:)
btw dlaczego niektóre mamusie nadają swoim dzieciom imiona, których nie potrafią odmieniać?
rooda, Tamtum Rosa-podstawa do zabrania z Polski. Mi mama przyslala tylko jedno opakowanie i zalowalam. Bol krocza mialam straszny. We wszytskim mi przeszkadzal, a wiadomo, trzeba skakac kolo dziecka 24 na dobe. Pomogly mi plukanki z kory debu w zastepstwie. Wiec polecam te dwie rzeczy. Majtki siatkowe dostal w szpitalu i jeszce kilka dni temu w nich chodzilam. Dla mnie rewelacja. Krem do sutkow uzywalam tylko 3 dni. Zaraz jak ubralam biustonosz to go nie bylo, no i obawialm sie ze Malej moze cos sie stac jak go tak bedzie zlizywala podczas karmienia. Z biegeim czasu sutki same sie "uodpornily" na ssanie i teraz nie bola tak bardzo. Mylse ze co trzeba wycierpiec to i tak wycierpisz. Ja uzywalam Medele pure lan. Sutki mialam do tego stopnia podraznione, ze az leciala mi krew. Nie mysle ze kem cos mi pomogl. Szkoda wydawac kase.
Masz rację wielgosz z tymi sutkami, a najlepsze to po karmieniu jest wycisnąc troszkę mleka z piersi i nim posmarować sutka. Co do majtek to ja miałam takie białe siateczkowe i one zwijały mi się na ranę, więc może jakieś trefne były, no a brzuch to mialam mały, taki jak w 4 miesiącu, więc może dlatego u mnie się nie sprawdziły. Dobrze jest też mieć w szpitalu biustonosz do karmienia i wkładki laktacyjne, bo w 3 i 4 dobie mleko cieknie nawet jak się człowiek schyli. Ja nie założyłam biustonosza odrazu i miałam piękne okrągłe mokre plamy hihi.
Najważniejsze dla sutków jest to, żeby dziecko dobrze je chwytało, wtedy nie są podrażniane i karmienie nie sprawia bólu. Ja nie hartowałam brodawek ani nie używałam żadnych kremów. Ból czułam jedynie w momencie kiedy za płytko mała chwytała, co od razu korygowałam.
dla mnie krem do sutkow rewelacja,nie trzeba go zmywac przed karmieniem,ani uzywac za kazdym rezem i pomaga na wysuszona skore,jak dziecko chwyta sutka to jest naprawde najwazniejsze(karmienie nie powinno bolec) ale nie zapobiega suchej skorze
adaja78, jak dobrze zrozumiałam to Ty miałaś cesarskie cięcie, jeśli tak było to mam prośbę, jakbys mogła mi napisać w jaki sposób powinnam przygotować się do szpitala. co zabrać, bo wszystkie opisy znalazłam na pn a nie na cc.
Witam wszystkie przyszłe mamuśki:) Fiu widzę że znowu się spotykamy gratulacje:) A my w końcu wiemy co w brzusiu siedzi tym razem dziewczynka:) i czas teraz na zmianę garderoby... calineczka14 ja też miałam cc niezapowiedziane i do szpitala nie maiłam nic specjalnego spakowana byłam jak do naturalnego porodu i chyb anic więcej nie potrzebowałam, majtek jednorazowych jednak nie włożyłam strasznie nie wygodne jak dla mnie były i jakoś dawałam radę bez nich szare mydło do mycia rany było mi tylko potrzebne
Ja wkladki laktacyjne zaczelam uzywac dopier 2 dni temu. Do tej pory Mala wszystko wyssysala w pore:)). Co do chwytania sutka to racja. Ja sobie sutki w szpitalu dowalilam. Pozniej juz mi krem nie pomogl. Jako niedoswiadczona w karmieniu cieszylam sie ze w ogole Mala sutka chwyta i je. Nie zwracalam uwagi na bol a kremu w szpitalu nie mialam. Kazdy przypadek jest inny. W moim krem sie nie sprawdzil i nadal lezy niezuzyty.
Ja też mam dwa kremy niezużyte, bo akurat te trzeba zmywać przed karmieniem, a że mała wołała cyca różnie, czasem po 10 min. od karmienia jak jej się porządnie odbiło to musiałabym co chwila latać do łazienki i zmywać krem. Bóle sutków przychodzą na zmianę. Tydzień nic nie boli a następny bolą lub pieką, no ale cóż takie uroki karmienia ale bliskość z maleństwem wszystko rekompensuje Ja też miałam cc i nic szczególnego mi się nie przydało, no jedynie tak jak pisałam wcześniej zwykłe majtki. Jedynie to może słomkę, abyś mogła pić na leżąco po cc (ja leżałam 36 godzin po cc i brakowało mi właśnie słomki. Niby cały czas podają kroplówki ale w ustach zasycha)
Witajcie po weekendzie, bardzo dziekuję za wszelkie sugestie i podpowiedzi. Mam jeszcze jedno pytanko, czy do szpitala musze zabiera laktator? pozdrawiam
aneczka nie martw sie bedzie dobrze,na miesiac przed porodem wszystkie obawy przejda,bedziesz czekac na porod z niecierpliwoscia. calineczko w anglii sa laktatory,nie wiem jak jest w polsce,ale jak bedziesz przykladac maluszka do piersi na rzadanie to laktator ci niepotrzebny bedzie
Pandy ma rację, jak nadchodzi 38 tydzień to już nie można doczekać się porodu. calineczko, trudno powiedzieć czy się przyda, przy cesarce można zabrać, bo przy długim leżeniu mogą się porobić zastoje, gdyby mleczko się wytworzyło wcześniej. przy sn, chyba tylko wtedy, gdy dzidzia słabo ciągnie i mleczko też jeszcze się nie wytworzyło. Mi nie był potrzebny
Calineczko ja tez szlam na planowana cc, nic poza standardowo spakowana torba nie bylo specjalnie konieczne. aha mialam wode do picia w butelce ze "smoczkiem"
calineczko ja mialam cesarke - nieplanowaną. co prawda laktator mialam spakowany ale w ostatniej chwili go wyjęłam, stwierdzilam ze jak bedzie mi potrzebny to ktos mi go podrzuci, na szczescie nie byl potrzebny. przez pierwsze 24h siostry podawaly mi malego na karmienie a pozniej przystawialam go na kazde ''wezwanie'' i pokarm był ;) to nie prawda że jak się ma cesarke to pokarmu nie ma. u nas na sali we 3 mialyśmy cięcie i każda z nas karmiła naturalnie.
aha i tez byłam spakowana jak na pn a miałam cesarke i w sumie nie potrzebowałam nic szczególnego. przez pierwsze 24h mogłam wypić tylko pare łyków wody, nie mogłam dzwigac glowy. jedyne co szybko się zużywało to podkłady na łózko...wkładki lakt.zaczelam uzywac po paru dniach, kup sobie Bepanthen maść - jest cudowna na obolałe sutki, bo mi mój pokarm nic nie pomagał jak się nim smarowałam, majtki jednorazowe miałam, są wysokie ale miałam też takie dla ciżarówek - bawełniane, byly o wiele wygodniejsze.
Tak sobie czytam i czytam tych c ja po cieciu zobaczyłam młodego na chwile i potem musiałam odleżeć 6 godz co by znieczulenie przestało działać potem pozwolili mi wstać i jak zobaczyli ze radzę sobie nieźle to cewnik poszedł w niepamięć.Chwila moment przenieśli mnie na połóg i młody był już ze mną jak chciałam go oddać na pierwsza noc to położne popatrzyły się na mnie ja na wariatkę bo niby co mi jest że nie mogę dzieckiem się zająć i nikt mi młodego przez ta noc do karmienia nie przyniósł a ja i tak się tej nocy nie wyspałam i o 5 rano tupałam aż pancia sie obudzi i będę mogła malca zabrać....później juz 24h był ze mną:)
jeszcze raz wzystkim dziękuję za rady, ja się bardzo boję tej cesarki, no ale cóż.
inka24, czy ten Bepanthen trzeba zmywać przed każym karmieniem (bo słyszałam, że są maście na sutki, których nie trzeba zmywać). pozdrowienia dla wszystkich
mam jeszcze jedno pytanie, co sądzicie o pieluchach jednorazowych z Bella 2-5 kg, które majaą specjalne podcięcie na pępuszek, czy któraś coś takiego stosowała, czy nie zawracać sobie tym głowy i kupić pampersy?
Nie bój się cesarki, sama w sobie nie jest straszna, nic nie czujesz, wszystko robią za Ciebie:) Dopiero po jest trochę mniej przyjemnie, ale też da się wytrzymać.
ja na belli byłam szalenie długo. Happy używałam już przy Kubie i bardzo często kupowałam w tym tez dla Antosi Zresztą mam do odsprzedania jakby ktoś chciał 1 paczkę hihihi bo mi została
dziewczyny ja mam takie majtki jednorazowe od siostry bo nie zuzyla wszystkich,z tego samego materialu co sa oslony na buty w szpitalu,czy one mi sie przydadza? mieszkam w UK i nie wiem czy one tutaj beda dobre czy lepiej jakies bawelniane kupic? Co do pieluch to tez mam zamiar kupic z pampersa
Aneczko ja mialam takie i mnie w dupsko parzyły :P moim zdaniem najlepsze sa siateczkowe bo sa przewiewne.
co do pieluch to u nas na poczatku pampersy sie sprawdzaly ale od rozmiaru jak wchodzi ten wklad nawilzajacy juz niestety uczulenie. bella sluzyla tez sporo czasu ale z przetestwoanych przez ostatnie 2lata pieluch najbardziej pasuja Lidlowskie Tourjouis :)
Bepanthenu nie zmywałam, chyba że nałożyłam go chwile przed karmieniem to po prostu ztarłam palcem. On jako jedyny pomaga nam też w odparzeniach pupki! Co do pieluszek to ja sobie nie zawracałam tym (wycięciem na pępek) głowy, kupiłam rozmiar 1 z pampersa i w sumie kto nas odwiedzał to je przynosił, w sumie miałam pięć opakowań a zużyłam tylko jedno bo Kubuś się urodził z wagą 4,4kg więc 1 były dla niego za ciasne. Weź to pod uwagę bo potem szkoda kasy a szybko przejdziesz na rozmiar 2 bo on jest od 3kg. Kubuś teraz wazy 8,6 kg a zakładam mu pampersy od 9kg, bo w mniejszych miał czerwone odciski na udach i były też ciasne w brzuszku. aha dziewczyny mają rację - cesarka jest o tyle spoko że nic nie musisz robić będzie dobrze zobaczysz :))
a nie wiecie czy w UK mozna kupic takie siateczkowe majtki? czyli jak kupie teraz 2paczki pampersow 1 to wystarczy na poczatek? boze ja mialam zamiar z 6 conajmniej kupic:D
aneczka z tymi pampersami nie rozpędzaj się, bo się może okazać że odparzają. Ja kupiłam jedną paczkę i to 2-ki, do 1-ki bym nawet dupci Hani nie wcisneła. Zobaczysz kupisz jedną paczkę, reszte będą znajomi, rodzina przynosić. Ja miałam zapas na 1,5 m-ca (tak samo z chusteczkami), a szło sporo pieluch (pamiętam na pierwsze 3 tygodnie poszło ok 290 , 3 opakowania jumbo po 98 pieluszek), dobrze że te czasy mineły.
najlepiej mieć po kilka sztuk rożnych firm. Pieluszki u noworodka idą jak ciepłe bułeczki. Proponuję kupić po jednej małej paczce każdego rodzaju... bella, pampers, huggis... i wtedy zobaczysz jakie będą najwygodniejsze. Ja tak zrobiłam.
dzieki dzieczyny za rady,chyba kupie z 2paczki pampersow z roznej firmy i na tym koniec na razie,po co maja potem lezec jak dziecku nie beda odpowiadac
wielkie dzięki za rady co do kremu jak i pampersów. a więc kupię 1 paczkę pampersiaków rozmiar 1 (no chyba że lakarz powie, że dzidzia na usg blisko przed porodem jest duża to kupię rozmiar 2 ) a resztę w każdej chwili ktoś mi dokupi nawet w Tesco 24 h przecież jest czynne.
co do pampersow to najlepiej zrobic jak katty mowi po jednej malej!!! paczce z kazdej firmy i wtedy mozna zobaczyc jakie najbardziej odpowiadaja,rzeczywiscie z rozmiarow 1 i 2 szybko sie wyrasta aneczka takie siateczkowe majtki mozna kupic w mothercare kosztuja chyba ok 2,50 za 5 sztuk,ja kupilam 2 opakowania i wszystkie do kosza poszly,najlepsze sa bawelniane majtki ktore uzywasz w czasie ciazy bo skora oddycha nic cie nie obciska a te siateczkowe to sa wysokie i jak zostaje ci brzuch po ciazy to moga gniesc,sa rozne opinie na ich temat ale jak dlamnie to niepotrzebny wydatek
Majty Hartmann są świetne i powiem Wam że używałam wcześniej zwykłych bawełnianych gatków a po Weroni i Tosi tych i naprawdę polecam.Ale podkreślam tej firmy bo innych nie znam ale słyszałam że są beznadziejne
ps nasunęło mi się jeszcze coś... mi się wydawało jak urodziła się Gabi że też dostaniemy od odwiedzających pampersy czy inne rzeczy dla dziecka... rozczarowałam się... Więc jak urodziła się Weronika miałąm wszystko dla niej i dostałam może ze 3 pary śpiocha i tyle... dla Antosi nie dostałam nic - dopiero na chrzciny i też wcale nie jakieś wielkie prezenty...
Generalnie zmierzam do tego że warto mieć przygotowane wszystko dla Bobasa i nie liczyć że ktos coś przyniesie bo można się przejechać...
ja tam tez wole miec wszystko przygotowane,bo mozna sie rozczarowac:) kupie sobie te majtki siateczkowe,ale tez jakies bawelniane,zobacze w ktorych bedzie wygodniej dzisiaj kupilam dla maluszka troche kosmetykow i dwa smoczusie:) zostaly jeszcze pieluchy tetrowe,pare malych drobiazgow i bedziemy gotowi:)
Ja też miałam cc nieplanowane, majtki siateczkowe nie sprawdziły sie a też mam bardzo nisko szew zrobiony....tantum rosa też się nie przydała jedynie nadmanganian potasu do przemywania rany,podpaski te większe albo wkłady te na nietrzymanie moczu 2 rozmiar używałam bo chłonęły zapach a mi w lipcu wydawało się że to co wypływa strasznie śmierdzi....przydały sie też nakładki silikonowe na sutki bo jak mały mnie pogryzł to nakładałam Maltan grubo i te nakładki i moment się goiło...też nie byłam przygotowana na cc.kazały mi myć ranę od razu szarym mydłem najlepiej
Dziękujemy bardzo:) W sumie to tak planowaliśmy ale i tak jakoś długo nie było wiadomo zanim się nasza uparciuszka dokładnie nie pokazała....Teraz wymiana garderoby w szafie mnie czeka:) te różowiutkie ciuszki są cudne i wydają mi się teraz takie malutkie:) Mam pytanko do dziewczyn które rodziły przez cc co powiedzieli wam lekarze na temat drugiego porodu sn czy cc? Pozdrawiamy cieplutko
Mi lekarz powiedział ze mam 50/50% na poród sn lub cc...wszystko się okaże, ja mam problem z szyjką i moze tak być ze znowu rozwarcie nie będzie postępowało, a druga sprawa że dość szybko zaszłam w 2 ciążę i miejmy nadzieję że dotrwam szcześliwi do końca, bo mogą być komplikacje jak brzuszek już będzie duży żeby macica rozciagnieta dobrze utrzymała wszystko do konca
Dziewczyny czy sa jakies 2 rodzaje bepanthenu? Bo tutaj na opakowaniach jest napisane, ze to krem na nappy rash i ani slowa o tym, ze do samrowania sutkow tez sie nadaje...