Madziq Ty zamiast leżeć to pochodź trochę po schodach np., szybciej się z Michasiem zobaczysz :D

Hehe - tyle pisałyście o youtubie, że sama poszukałam. I znalazłam filmik kręcony na porodówce, na której ja rodziłam. W dodatku przy porodzie był mój lekarz prowadzący ciążę, ale jeszcze taki młodziutki. Poznałam go tylko po głosie. Aż się łezka w oku zakręciła. Ja mogę rodzic codziennie, byleby ktoś za mnie ciążę nosił :P

Aine, ja tez tak jeżdżę co prawda jako pasażer, ale zawsze
z moich wykresowych przyjaciółek żadna tu nie zagląda, wiec pewnie dopiero jak wrócę, chyba ze się z którąś z Was smsowo skontaktuje

to podaj mi Wilma na priv, jak urodzę dam znać
a co oni tam tak chętnie robią cesarki?? czy po prostu skomplikowane porody Twoje koleżanki miały?

Jestem za :) Poród to naprawdę piękna chwila. Ale prawie całą ciążę spędziłam w szpitalu więc na ciążę chętna nie jestem :) Ale skoro Wilma się zgodziła to po problemie :D

Madziq - myślę że wiele zależy od nastawienia. Nie piszę, że zawsze - bo wiadomo, powikłania się zdarzają, personel który nie reaguje tak jak powinien i wtedy poród może być traumą. Ale czysto fizjologiczny poród, z dobrym personelem (rodziłam w Polskim szpitalu, za nic nikomu nie płaciłam) może być cudownym wspomnieniem :) Nie mówiąc o porodach zaniedbanych przez lekarzy, to poród źle wspominają, albo histeryczki (chociaż co dziwne - na co dzień boję się igieł i dentysty, a mimo to poród to dla mnie bomba - a jaka adrenalinka :P) albo dziewczyny które myślały, że będzie łaskotać :P Wiadomo boli - ale jak zamiast myśleć o bólu myślisz o tym, że za parę godzin zobaczysz swoje upragnione dziecię, a po porodzie dostajesz swoją iskierkę na brzuszek to wszystko wydaje się nieważne :) Dodam, że moje maleństwo urodziło się spore i zostałam mocno skiereszowana w środku o czym dowiedziałam się 6 tygodni później.

Ja tez jeżdzę bez adapteraz przy pierwszej ciaży też,jakoś pas mi nie przeszkadza...
na Madalińskiego rodziły moje znajome i ok, na Inflanckiej też dobre opinie...Ja rodzę w Pruszkowie..powoli chyba brzuszek się szykuje i chyba sączą się trochę wody bo majtki jakby spocone,zmieniam je w ciągu dnia ale cały czas mam wrazenie ze są nieswieże i wilgotne....to normalne? Brzuszek się opuścił bo zgaga juz mnie nie piecze,czesto czuję jakieś kłucia,albo rwanie czy tak jakby na rozwolnienie ale nic się nie dzieje...

Rodziłam w Pruszkowie tzn cc wypadło ale jestem bardzo zadowolona,nawet jak jeżdżę na badania,czy byłam 2 dni na kroplówkach to nie mam zarzutów,personel bardzo miły,czysto...a w necie są różne opinie..też słyszałam podzielone zdania ale chyba jak wszędzie...ja jestem zadowolona....

Dzięki Wilma, mam, będę pisać jakby co
Tymczasem w domu wciąż, na spacer się wybieramy z M, ponoć długie spacery działają przyspieszająco

Aine, w razie czego zobaczcie sobie taka firmę z Grodziska TRANS MAJ
my chyba z nimi pojedziemy, bo pogoda jaka pod W-wa i W-awie jest same widzicie... Znajomi też z nich skorzystali i zadowoleni, mogą nawet sygnał włączyć
A zakupowo pochwalam, ja też zaczęłam wcześnie

Ja tez sobie cala ciaze bez adaptera radzilam. Nawet podroz z UK do PL i z powrotem w prawie 30tc znioslam;)

Madziq spaceruj spaceruj i w ogole duzo sie ruszaj. Dzila przyspieszajaco na rozpoczecie porodu jak i na sam jego przebieg.

Madziq dzięki - zawsze to opcja bo ja chciałabym jak najdłużej w domu zostać i by mnie stresowało jakbym się zastanawiała czy będziemy jechać w korkach czy nam się może uda.

No właśnie dla mnie zaplecze dla noworodków to podstawa...

Madziq u mnie na Czerniakowskiej nawet wr i zoltaczki nie zadali. w sumie to w ogole nie pamietam czy zoltaczke w ciazy mialam robiona. drugiego wr na pewno nie musialam miec. mysle ze pakiet badan zalezy od konkretnego szpitala

Orgazm podczas porodu - życzę każdej z Was i sobie ;) - po angielsku.

oh, i am soooooooo doing it this way

Kako, dzięki wielkie za życzenia! Tak, moje małe szczęście kończy dzisiaj 2 latka!

No to ja z innej beczki pochwalę się - jestem po połówkowym usg i wyszło mi że będę miała córeczkę do kompletu dwóch urwisów czyli wspaniała trójka . Cieszę się, że nasze starania przyniosły oczekiwany efekt( mam nadzieję ze to już pewne - lekarz stwierdził że na 98%)

U mnie w mieście jeden szpital i nie za bardzo mam gdzie wybierać. Ale poprzednie dwa porody jakoś w miarę więc spokojnie tylko czekać do terminu.

Marianna i Oliwka wszystkiego co dobre :)
Margaretka gratulacje :)!! Wyszło przypadkiem czy starania "na dziewczynkę" :)

Gratuluje coreczki Margaretko :) Musiscie sie baardzo cieszyc ;] A maluchy sie ciesza z siostrzyczki? :) To jest marzenie mojego M. Najpierw 2 chlopcow a potem dziewczynka, zeby starsi bracia mogli sie nia opiekowac :) Moj najstarszy brat znecal sie nad nasza siostra :) tak do 18 roku zycia :))) Dobrze, ze mnie na swiecie nie bylo jeszcze :P

Dziewczyny ja teraz postanowilam sie powoli wdrazac w chusty :) I taki wybor, ze nic nie rozumiem, a tym bardziej bladego pojecia nie mam jak wybrac :|

Jakies rady? :D

albo w sumie nie, nie mowcie, mam tu tem na foru o chustach :D tylko tak duuuzo czytania :P

Kaarolciu, 100 lat dla Oliwki!!! :) Niech rosnie zdrowo :)

Aine mam czas, wiec rozloze sobie w czasie :P

Aine tak starania były ale wiadomo że do końca się pewnym nie jest czy się uda.

wiecie jakie jest drugie najbardziej irytujace pytanie świata? pierwsze miejsce wg. mnie to "A Wy kiedy?" dla starającej się pary (szczególnie weterankowej)... a drugie "Urodziłaś już??" na końcówce ciąży! Przyrzekam, że jeśli ktoś jeszcze zadzwoni zapytać, czy sprawdzić to przestane odbierać telefony grrrrrrr

Margaretka gratulacje :)

Hehehehe, Madziq, wszystkie przez to przechodziłyśmy...ja urodziłam tydzień po terminie...powiedziałam wszystkim, że damy znać, kiedy urodzimy i...przestałam odbierać telefony od ciekawskich

czesc dziewczyny ja może nieśmiało dołącze do was co prawda dopiero poczatki 8 stycznia ujrzalam slabiutka kreseczke a 10 stycznia juz watpliwosci nie mialam, oby wszystko sie potoczyło jak trzeba, jak macie jakies rady na poczatek to z checia wyslucham tylko blagam zadnych bet co 2 dni bo oszaleje i zbankrutuje u mnie po 40 zl jest :] aha dadam tylko ze w 4 miesiacu staran zaszlam bez wspomagaczy (jedynie magnez sobie bralam heh) mam 28 lat a moj maz 29 to nasze pierwsze dziecko :]