Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • CommentAuthornatusia90
    • CommentTimeMay 12th 2011
     permalink
    hej dziewczyny. ja dzis (tzn. w srode) od 4 rano nie spałam przes te bóle i o 7 do szpitala pojechalismy, okazało sie ze to wcale nie brzuch mnie bolał tylko nerka z prawej strony i promieniował ten ból na plecy brzuch i płuca. tak wyłam w szpitalu z bólu ze mi musieli morfine dac i kroplówke. po badaniach okazało sie ze infekcja nerki (?) i antybiotyki na 5 dni;/ skąd sie takie dziadostwo bierze?? ale bol był nie do wytrzymania myslałam juz ze rodze. Dzidzia ma puls super szyjka zamknięta, wiec maluszkowi nic nie grozi. A teraz mam leżeć w domu i cieplej sie ubierac.
    --
  1.  permalink
    Natusia, nie martw się, będzie dobrze, i tak jak lekarz zalecił teraz odpoczywaj dużo. Ważne że z dzidzią wszystko ok. pozażywasz antybiotyk i przejdzie. Wiem, że to strasznie boli, bo sama miałam niezłe przejścia z nerkami jak byłam młodsza.. więc wiem co przechodzisz.
    Pod koniec 1 trymestru też musiałam wziąć antybiotyk, tyle że ja miałam jakieś paskudztwo w drogach oddechowych, czułam się fatalnie!! Ale antybiotyk zadziała w mig i wszystko się wyleczyło. Tak więc głowa do góry :bigsmile:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorstokrotk_a
    • CommentTimeMay 12th 2011
     permalink
    Natusia trzymaj się. Ważne, że już wiadomo, co to za ból i bierzesz odpowiednie leki. Będzie dobrze :)
    --
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeMay 12th 2011 zmieniony
     permalink
    Andżi, gratuluję!

    Nightingale, candida to też nasz współmieszkaniec, problem się pojawia, gdy zostaje zachwiana równowaga kwasowo-zasadowa i grzybek się rozprzestrzenia nieprzyjemnie. Tu masz kilka sensownych porad.

    A jeszcze w kwestii różnych bóli w ciąży: w drugiej wylądowałam w nocy na pogotowiu z kłującym bólem po lewej stronie klatki piersiowej i z tyłu, już myślałam, że zawał co najmniej, a to Emil mnie tak porozciągał :smile:.
    --
  2.  permalink
    Własnie dziś byłam u lekarza, powiedział że nie jest taki zły ten wynik cytologii i że nie ma się co tym przejmować. Dostałam czopki i do dwóch tygdoni powinno wszytsko zniknąć :bigsmile:

    A co do tych bakteri w moczu, to doktor zalecił mi FEMISEPT URO, lek ziołowy z żurawinką bez recepty, po dwie tabletki dziennie. I dodatkowo pare dobrych rad takich jak picie duuuuzej ilości wody :bigsmile:. Fuj już mam dość tej wody! Ale co zrobic..

    A i wyglada na to ze dziecina coraz szybciej chce wyjsc na swiat :bigsmile: co USG to wczesniejszy termin porodu :wink: choć wiem że i tak najlepiej to sugerowac się wynikiem z USG miedzy 11 a 14 tygodniem :smile:
    -- // //
    •  
      CommentAuthormartitap
    • CommentTimeMay 12th 2011
     permalink
    Terminem porodu z 11-14 tc powinno sugerować się w przypadku nieregularnych miesiączek. Sprzęt oblicza tp wg średniej z pomiarów płodu, a wiadomo, że nie wszystkie organy i części ciała rosną jednym tempem. U mnie np w pewnym momencie termin porodu wypadał na 14 lutego, a ustalony był na 9 marca. No i synek urodził się 9 marca.
    --
    •  
      CommentAuthorLily26
    • CommentTimeMay 12th 2011
     permalink
    Ja też dziś po wizycie :) Dowiedziałam się, że moja fasolka ma siusiorka :) Więc czekamy na chłopca ;) Na bóle podbrzusza nospa i magnez z wit B6. 1 czerwca następne usg tym razem połówkowe i od 2 czerwca wracam do pracy :neutral: Trochę się tego powrotu boję :(
    • CommentAuthor_Magda_
    • CommentTimeMay 12th 2011 zmieniony
     permalink
    Lily
    GRATULACJE!!!
    Andżi
    zapraszmy teraz na poziom wyżej czyli Mamusie rozpakowane. :clap::clap:

    Co do lęków o dziecko, co rusz mnie dopada. Dzisiaj Hania zaklinowała sobie ramię między szczebelki ogrodzenia. Ni w tą i w tą. Dziecko płacze a ja kombinuję i prawie placzę razem z nią. Na szczęście udało się wyjąć raczkę, ale co się strachu najadłam.
    Ile razy się zadławiła, zachłysneła, przytrzasneła paluszki :sad: strach jest na każdym kroku.
    Basię co rusz kontroluję czy oddycha.
    --
    •  
      CommentAuthorPaaula82
    • CommentTimeMay 12th 2011
     permalink
    o to może mi na wizycie wyznaczy bo usg właśnie w 11 tc robilam a z miesiączki nie da rady bo ostatnią miałam 21 stycznia a w lutym nie dostałam
    -- [url=http://lb2f.lilypie.com/Lw8Vp1.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 12th 2011
     permalink
    Paaula82: o to może mi na wizycie wyznaczy bo usg właśnie w 11 tc robilam a z miesiączki nie da rady bo ostatnią miałam 21 stycznia a w lutym nie dostałam


    Paula ja ostatnią miesiączkę miałam 18 stycznia a termin mam na 25.10.2011
    czyli wychodziło by na to, że Ty na 28.10.2011 :bigsmile:

    tylko ja miałam dość późno owu i wg USG już troszkę inaczej wychodzi [jakieś 5, 6 dni różnicy] co by się właśnie z terminem owulacji pokrywało
    --
    •  
      CommentAuthormartitap
    • CommentTimeMay 12th 2011
     permalink
    Paulla, a na zdjęciu z usg nie widzisz terminu?
    --
  3.  permalink
    Lily dobre wieści :bigsmile: razem czekamy na chlopczyków :bigsmile:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMay 12th 2011 zmieniony
     permalink
    Bo w lutym było za wcześnie na @, przecież wiesz.
    Pod Kliniką Gin. i Poł. i innych zawsze brakuje miejsc parkingowych. Co rusz ktoś parkuje pod ostrym dyżurem i szpitalem, ale straż miejska regularnie wyłapuje spryciarzy. Dzisiaj widziałam, że złapała się ciężarna z mężem. Wielki brzuch pewnie nie był sytuacją łagodzącą w dyskusji ze strażnikami.
    --
    •  
      CommentAuthorstokrotk_a
    • CommentTimeMay 12th 2011
     permalink
    Gratulacje Lily :) Sporo tych chłopów będzie :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorstokrotk_a
    • CommentTimeMay 12th 2011 zmieniony
     permalink
    Teorka mam nadzieje, ze nie masz nic przeciwko dopisania Cię do listy oczekujących na maleństwo

    gatta 31.05.2011
    Jaheira 31.05.2011 (z USG 16.05.2011)
    kitek78 24.07.2011
    Judyta08 26.07.2011
    misia1111187 28.07.2011
    agi_s 08.08.2011
    knot_ia 13.08.2011
    DreamGirl 18.08.2011
    stokrotk_a 29.08.2011
    bladykot 9.09.2011
    venika 29.09.2011
    natusia90 02.10.2011
    katy222 04.10.2011?
    nightingale_84 4.10.2011
    jszsz 05.10.2011
    Lily26 15.10.2011
    iwcia1 18.10.2011
    myszerej 20.10.2011
    TEORKA 25.10.2011
    Niu83 30.10.2011
    Mysza 12.11.2011
    lecia_28 22.11.2011
    Annalena 01.12.2011
    Sbakuma 18.12.2011
    Talinka 22.12.2011
    cerisecerise
    majka098
    Karolina91
    zuzolcia
    londynka2303
    Paaula82
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMay 12th 2011
     permalink
    Brawo Lily :)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 12th 2011
     permalink
    stokrotk_a: Teorka mam nadzieje, ze nie masz nic przeciwko dopisania Cię do listy oczekujących na maleństwo


    ależ naturalnie, że nie :bigsmile:
    dziękuje :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorsabi030281
    • CommentTimeMay 13th 2011
     permalink
    hmm szkoda że ja sie nie załapałam ale moze kiedyś
    --
    •  
      CommentAuthorstokrotk_a
    • CommentTimeMay 13th 2011
     permalink
    Sabi zapraszamy :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 13th 2011
     permalink
    a ja mam takie pytanko do tych w ciąży co już mają brzuszki widoczne :wink:
    gdyż ponieważ chodzi mi o to jak wy śpicie :wink:
    ja (16t3d i dość już duży brzuch jak na ten tydzień ponoć) cały czas na plecach jednak
    bo ani na jednym boku nie mogę ani na drugim (nigdy nie spałam ani na boku ani na brzuchu, zawsze tylko na plecach)
    i ktoś mi mówił, że na plecach nie wolno bo coś tam [nie pamiętam co] ale czy to nie tyczy się już na prawdę dużego brzucha i starszej ciąży ?
    bo teraz mi w sumie jeszcze tak na narządy chyba nic nie naciska żeby coś się stać miało kiedy śpię na plecach ?
    a najlepsze jest to, że nie dość że na plecach to jeszcze nogi muszę mieć wyprostowane bo ze skulonymi nie umiem :shamed:
    i kurde ponoć to najgorsza pozycja do spania
    i wiem, że już za chwilę bedę MUSIAŁA się na boku nauczyć [już nawet mam tego rogala kupionego] ale czy póki co wolno na plecach ? :smile:
    --
  4.  permalink
    Ja całe życie spałam jakoś tak na brzuszku i tez musiałam sie wyuczyć innej pozycji.
    Teraz śpię głównie na lewym boku.. no ale wiadomo, że nocą sie nie kontroluje :wink: i czasmi budze sie leżąc na pleckach, zwykle z jedną lubie dwiem nogami ugiętymi w kolanach, bo tak całkiem plackiem to mi sie nie zdarza, no i potem znowu się przewracam na ten sam lewy bok :bigsmile:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeMay 13th 2011 zmieniony
     permalink
    Teorka nie pamiętam już, gdzie to przeczytałam, ale niedawno właśnie czytałam, że od 4 miesiąca nie powinno sie już spac na plecach, bo wtedy jest utrudnione dostarczanie krwi do dziecka i może być niedotlenione, dlatego już niestety Kochana czas sie zaprzyjaźnić z rogalem:)))
    ja na szczęście całe życie śpie na bociana (na brzuchu z noga podkuloną) lub na boku, wię cnie mam tego problemu.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 13th 2011
     permalink
    Annalena: ale niedawno właśnie czytałam, że od 4 miesiąca nie powinno sie już spac na brzuchu


    na brzuchu czy na plecach chciałaś napisać ?
    bo na brzuchu ja nigdy nie spałam więc tego :wink:
    mi tylko o plecy chodzi bo tylko tak umiem i ostatnie dwie noce próbowałam na boku i efekt był taki, że rzucałam się jak ryba w kałuży i ni cholery spać nie mogłam :sad::sad::sad:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 13th 2011
     permalink
    a na lewym boku to już w ogóle NIE MA OPCJI bo mam wtedy wrażenie, że mi serce przestaje bić i mnie zaczyna boleć i w ogóle :devil:
    albo ja jakaś nie halo jestem albo nie wiem co :smile::smile::smile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 13th 2011
     permalink
    i jeszcze jedno pytanie - czy któraś z Was ma łożysko na ścianie przedniej macicy ?
    bo ja mam ale gin mówił, że to nic groźnego [groźne jest łożysko przodujące ale to zupełnie co innego] i jedynie co to później poczuję ruchy Franka i mogą one być słabsze niż u kobiet mających łożysko np na tylnej ścianie
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeMay 13th 2011
     permalink
    Ze spaniem to chyba też jest tak,że instynktownie w nocy wybiera się pozycję do spania... Bo wszędzie piszą,że tylko spanie na lewym boku, bo jak na plecach to ucisk na jakąś tam żyłę, jak na prawym boku to dziecko się gorzej dotlenia, a na lewym to idealnie...
    No cóż ja całe życie spałam na prawym boku. Na początku ciąży nawet próbowałam spać na lewym ale za cholerę nie szło. Bardzo długo spałam więc na prawym,trochę z wyrzutami sumienia. Nie raz budziłam się w nocy bo spałam na plecach...
    Im brzuch większy tym bardziej odpada spanie na plecach. Natomiast ostatnio zauważam,że śpię większość nocy na lewym boku, czyli chyba jednak im wyższa ciąża tym bardziej organizm się dostosowuje... Fajnie Teo,że masz tego rogala, jak dla mnie rewelacyjny wynalazek;)
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeMay 13th 2011
     permalink
    Ja mam na przedniej ścianie łożysko;) I z tym co mówił Twój gin to sama prawda;)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 13th 2011
     permalink
    no to mój organizm póki co instynkt ma żaden bo jedynie co to potrafię sie przez sen na plecy odwrócić i nogi wyprostować jak długa :smile:
    mój Mateo to się śmieje, że śpię jakbym w trumnie leżała :shocked:
    jej czyli muszę spróbować się przyzwyczaić do tego prawego boku
    bo do lewego nie ma szans
    za chiny ludowe się nie nauczę spać na sercu :cool:

    a rogal Jaherko to jeszcze mi się wydaje, że niepotrzebny bo to chyba przy większym brzuchu się go używa nie ?


    Jaheira: Ja mam na przedniej ścianie łożysko;) I z tym co mówił Twój gin to sama prawda;)


    uff dzięki za uspokojenie bo myślalam, że to coś złego.....
    --
    •  
      CommentAuthoragigi
    • CommentTimeMay 13th 2011 zmieniony
     permalink
    MI lekarz powiedział coś takiego, że mam spać tak, jak mi i dzidzi wygodnie. Organizm instynktownie da znać, gdy coś będzie nie tak. Tak samo dziecko - jak już się zacznie ruszać, jak będzie czuło dyskomfort, to zacznie mocniej kopać. I żeby nie czytać Internetu, bo każda kobieta i dziecko są inne i co innego im pasuje. Do 5 miesiąca spałam na "bokobrzuchu" - ani na boku ani na brzuchu - jedna noga prosta, pod drugą zgiętąpodkładałam poduszkę i było takie coś pomiędzy, potem do niedawna jeszcze na obu bokach, bo na plecach maluch kopał, a teraz (w 7 miesiącu) dzidzia lubi jedynie spanie na plecach i od paru dni ewentualnie na lewym boku. Wszystko się zmienia w miarę rośnięcia brzucha ;-)
    Jedna z moich koleżanek z kolei do końca ciąży spała na prawym boku, bo inaczej nie dawała rady i też było ok.
    Także, TEORKO, jeżeli lubisz spać na plecach, to śpij i się nie przejmuj.. jak Wam ta pozycja przestanie służyć, poczujesz na bank i znajdziesz sobie nową.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 13th 2011
     permalink
    no co do internetu to mój gin mówi, że KAŻDEJ kobiecie w ciąży powinno się na 9 mscy odcinać dostęp do neta :smile::smile::smile::smile:

    a widzisz czyli Ty na plecach śpisz i nic się nie dzieje ? :wink:
    czyli da się :bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    --
  5.  permalink
    Teorka tak jak ci dziewczyny napisały, jak ci wygodnie tak spać to śpij na plecach :), ja np czesto tez spałam na prawy boku, a teraz za kazdym razem mnie kłuje wiec od razu sie na lewy przerzucam :bigsmile:

    no a z tym netem to prawda, czasmi tak się mozna niepotrzebnie zestresować.. najlepiej to słuchać swojego instynktu i lekarza :bigsmile:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorkarolajnas
    • CommentTimeMay 13th 2011
     permalink
    Hej Dziewczynki :)

    Mimo, że póki co, nie spodziewam się dzidziusia, często zaglądam na ten wątek :) Strasznie podoba mi się, jak przeżywacie ciążę, jak się dzielicie spostrzeżeniami, dzięki temu jestem jeszcze bardziej nakręcona na potomstwo. Mam nadzieję, że niebawem się uda. Choć póki co, ze względu na stan zdrowia odkładam, liczę na to, że już niedługo. W każdym razie chciałam tylko napisać, że WSZYSTKIM WAM ŻYCZĘ WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE. Bądźcie szczęśliwe i aby rozwiązanie nadeszło w odpowiednim czasie. Trzymam kciuki i życzę zdrówka :):):)

    Pozdrawiam wszystkie przyszłe Mamusie :)
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeMay 13th 2011
     permalink
    Teo, mi oczywiście chodizło o na plecach, nie na brzuchu:) już poprawiłam.
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeMay 13th 2011
     permalink
    Cześć dziewczyny! dwa dni mnie nie było a tu tyle nowych postów, że ho ho :) Ja po USG czuje się dużo lepiej psychicznie i nawet jak mnie brzuch zaboli to odganiam złe myśli :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 13th 2011
     permalink
    zapytam jeszcze o to mojego gina bo ostatnio zapomniałam :smile:
    ale znając jego to pewnie się złapie za głowę bo go osłabiają moje pytania :smile:
    najbardziej go rozwaliło jak mu powiedziałam, że na necie jest napisane, że pasztetu nie wolno
    śmiał się ze 2 minuty :devil:
    on w ogóle mówi, że WSZYSTKO wolno byle z umiarem [no oprócz surowego mięsa, ryb i jaj]
    nawet sery pleśniowe tylko muszą być ze spasteryzowanego mleka
    orzechy też [mimo, że na necie pisze że nie wolno] tylko wiadomo nie codziennie po 2 kg :wink::wink:

    tak samo jak moja dieta bezmięsna [nie żebym była wegetarianką, po prostu Franuś od samego początku skutecznie mi mięsko obrzydził i nawet plasterka szynki do buzi nie wezmę]
    pytałam gina czy to ok i czy tak mogę
    powiedział, że dziecku nic nie będzie, ja zmuszać absolutnie się nie powinnam a że moja dieta i tak dość dobrze zbilansowana [dużo serów, warzyw, owoców, mleka itp] i że skoro tak czuję to tak mam jeść
    i tyle

    no także jestem pewna na 99 % że jak zapytam o spanie na plecach to mi powie że jeśli tylko mi nie przeszkadza to mam tak spać :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 13th 2011
     permalink
    MARBLE dzięki za miłe słowa i obyś już niedługo mogła do nas dołączyć !!! :smile::smile::smile::smile::smile::smile:
    --
  6.  permalink
    Teorka z tym pasztetem to tez gdzies przeczytałam że niby nie wolno :shocked:
    Rzecz jasna są rzeczy których nie wolno jeść ale wiekszość to z umiarem, zresztą to tak jak zawsze :bigsmile:

    Aaa i widzę że też Franka będziesz mieć :bigsmile:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 13th 2011 zmieniony
     permalink
    no mój gin uważa, że wolno :wink:
    a ja ufam tylko jemu [w kwestii ciąży] więc jak nawet mi 100 osób powie, że nie wolno a on jeden, że wolno to jego posłucham :wink:


    u Ciebie też Franiu ? :smile::smile::smile::smile::smile::smile:
    --
  7.  permalink
    Teorka, ja mam łożysko na przedniej ścianie, w ciąży z córeczką miałam identycznie. Podobno rzeczywiście to ma wpływ na odczuwanie ruchów dziecka, ale u siebie nie zauważyłam ;)
    Co do spania na plecach, to te wszystkie zakazy/nakazy bardziej dotyczą ciąż powikłanych, zagrożonych. Ja w ciąży z córeczką pytałam ok 20tc o to moją gin- mówiła, że lepiej nie spać, ale jeśli tylko tak mi dobrze i nie robi mi się słabo w tej pozycji, to nie powinno to szkodzić i że w pewnym momencie mój organizm sam powie dość. No i rzeczywiście- po 30tc w grę wchodziło tylko spanie na boku.
    Do obecnej ciąży podchodzę bardziej na luzie, jeszcze tydzień temu spałam na brzuchu- ani mnie, ani młodemu to nie przeszkadzało. Kilka dni temu boleśnie dał mi odczuć, że mu niewygodnie. Mówi się trudno, staram się układać tak, żeby nam było wygodnie ;)
    --
  8.  permalink
    Też :bigsmile:, tzn jeszcze się przyszły mąż zastnawia, bo to on za męskie imię jest odpowiedzialny, ale juz wszytskim powiedział, że bedzie Franek więc teraz tak głupio byłoby zmieniać :bigsmile:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeMay 13th 2011
     permalink
    Moja teściowa robi taki pasztet, że gdybym nie zjadła, oszalałabym chyba:crazy: Ostatnia porcję zjadłam w dniu porodu, bo akurat zrobiła na święta i do szpitala mi przywiozła:tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 13th 2011 zmieniony
     permalink
    Nightingale ----> fajnie będą dwa Franki :wink: no chyba, że naszemu się pindol wchłonie [bo diagnoza zapadła w 15 t.c] ale gin mój znany ze swej skuteczności w rozpoznawaniu płci [w 12 t.c już wielu osobom mówił i się sprawdzało] więc miejmy nadzieję, że nie :wink:


    Cerisecerise ----> o proszę a na brzuchu to przecież w ogóle nie wolno ! :P :wink:
    a Twoje małe nie protestowało przez 30 tygodni :smile:
    czyli kolejna opinia, że jak się nic nie dzieje to spać można i myślę, że bardziej mi te opinie "odpowiadają" niż te, że muszę spać na boku [czego nie cierpię] :wink:
    a z tego co widzę to Twój syn urodzić się może nawet i w urodzinki pierwszego dzieciątka ?
    fajnie :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 13th 2011
     permalink
    agael77: Moja teściowa robi taki pasztet,


    ojjj taki domowej roboty najlepszy ! :smile::smile::smile::smile::smile:
    --
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeMay 13th 2011
     permalink
    od początku ciąży instynktownie leżę tylko na bokach, bo mi tak wygodniej. nawet w ciągu dnia jak się położę to od razu lekko w boku przybieram pozycję, inaczej jest mi niewygodnie.
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMay 13th 2011
     permalink
    Ja dzisiaj cały dzień leżę... ok. 13 zaliczyłam pawia... i jestem osłabiona :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMay 13th 2011
     permalink
    Ja dzisiaj cały dzień leżę... ok. 13 zaliczyłam pawia... ble :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorzabkaa25
    • CommentTimeMay 13th 2011 zmieniony
     permalink
    O tym, że pasztetu się nie powinno, to moja ginka też mi o tym mówiła ale w kontekście tego, że jest tłusty i żeby unikać jak się szybko przybiera na wadze. Ale żeby nie wolno było to chyba przesada ;)
    A tak w ogóle to będę teraz do Was częściej zaglądać, wczoraj byłam na usg genetycznym i wszystko ok z Dzidkiem :) Ma już ponad 6cm, przed dwa tygodnie urósł jeszcze raz tyle bo ostatnio miał 3cm :) Mamusia pęka z dumy ;D
    I poproszę o dopisanie do listy, termin porodu wg OM 25 listopad, a wg ostatniego usg 20 listopad :)
    -- Aniołek Antoś 18tc [*] Kochamy Cię :* (ur. 22.05.2014).
    •  
      CommentAuthorLily26
    • CommentTimeMay 13th 2011
     permalink
    Witam!

    Bardzo dziękuję wszystkim za ciepłe słowa :)
    Talinko wiadomo, paw całkiem nieprzyjemna sprawa, ale przynajmniej oznaka zdrowej ciąży :) Także odpoczywaj :)

    Dziewczyny ja mam do was pytanie co do tych pierwszych, nieznacznych ruchów. Odczuwałam takie w zeszłym tygodniu, takie puknięcia jakby a zaraz po tym takie motylki w brzuchu, a od zeszłego tygodnia nic a nic, ani puknięć, ani smyrania. Niby byłam na usg w czwartek i z dzidzią wsio ok, tzn. serduszko biło prawidłowo, ale dzidziuś spał - chyba bo odwrócił się kręgosłupem :neutral: no i stąd moje pytanie: czy taka duża przerwa na początku to normalne? Wiem, że tych ruchów nie odczuwa się często na początku, ale myślałam, że przerwa będzie góra dwa, trzy dni a nie przeszło tydzień :sad: I zastanawiam się czy to normalne :confused:
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeMay 13th 2011
     permalink
    Lily26: czy taka duża przerwa na początku to normalne? Wiem, że tych ruchów nie odczuwa się często na początku, ale myślałam, że przerwa będzie góra dwa, trzy dni a nie przeszło tydzień :sad: I zastanawiam się czy to normalne :confused:
    Wg mnie tak - nie wiem który tydzień u Ciebie. Ale Maleństwo może brykać w drugą stronę i dlatego nie czujesz, podobnie jak może brykać gdy śpisz czy czymś jesteś zaaferowana :)
    --
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeMay 13th 2011 zmieniony
     permalink
    po pierwszych ruchach miałam 1,5 tygodnia przerwy nim poczułam następne
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.